Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   ''Tygodnik Powszechny'' w obronie księdza Bonieckiego. Kto przeciw?

''Tygodnik Powszechny'' w obronie księdza Bonieckiego. Kto przeciw?

Data: 2011-11-03 14:33:41
Autor: Przemysław W
''Tygodnik Powszechny'' w obronie księdza Bonieckiego. Kto przeciw?
Cenzurowanie ks. Bonieckiego w imię jakkolwiek rozumianej "poprawności eklezjanej" ośmiesza Kościół - pisze w komentarzu redaktor naczelny Tygodnia Powszechnego Piotr Mucharski

W komentarzu Mucharski oczekuje, że zwierzchnicy ks. Bonieckiego wytłumaczą się z narzuconego mu zakazu wypowiadania się publicznie. Taką decyzję podjęły władze Zgromadzenia Księży Marianów. O tym, co dalej ma zdecydować rada prowincji. Do tego czasu ks. Boniecki ma milczeć.

Prawdopodobnie zwierzchnikom nie spodobały się jego wypowiedzi - najpierw w "Kropce nad i", gdzie ks. Boniecki nie bronił obecności krzyża w Sejmie i nie potępił Janusza Palikota, potem w rozmowie z tygodnikiem "Wprost", gdzie powiedział: - Przeklerykalizowanie życia społecznego jest w obecnych czasach nie tylko niewskazane, ale i niemożliwe (...). Dzisiaj jesteśmy w świecie laickim, to rozdzielenie jest zupełnie uzasadnione i na miejscu.

- Powinniśmy się dowiedzieć, jakie za ową decyzją stały argumenty. Czy - i w którym momencie - w poniedziałkowej rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i" ks. Boniecki sprzeniewierzył się Ewangelii i swemu powołaniu? Zbieżność dat emisji tego programu i decyzji władz zakonnych jest uderzająca. Anonimowe fora internetowe i media huczą od spekulacji po decyzji Marianów. Pora, by je przeciąć. Albo decyzję wycofać (to nie do pomyślenia - oczywiście) - pisze redaktor naczelny Tygodnika Powszechnego. I ostro komentuje: - Cenzurowanie ks. Bonieckiego w imię jakkolwiek rozumianej "poprawności eklezjanej" ośmiesza Kościół.

Na koniec zauważa: - Nie wyobrażam sobie podobnej decyzji, która mogłaby dotyczyć obecności ks. Bonieckiego na łamach "Tygodnika". Nie takie spory z Kościołem to pismo już wiodło. Największe postaci polskiego Kościoła miały wolę i rozum, by wieść z nim spory. Albo i nie wieść - jeśli były błahe, lub jeśli (zdarzało się) "Tygodnik" miał rację. Bywało już dużo gorzej dla Kościoła i Polski, lecz nikt nie ruszał na wojnę, raczej - po rozum do głowy. Czemu teraz nikt nie rusza?

Księża Marianie o zakazie: Może publikować tylko w "Tygodniku Powszechnym"

Prowincja Opatrzności Bożej Zgromadzenia Księży Marianów wydała dziś komunikat w związku z informacjami o zakazie publicznego wypowiadania się nałożonym na ks. Adama Bonieckiego:

"Decyzją przełożonego prowincji ks. Adam Boniecki ma na razie ograniczyć swoje wystąpienia medialne do Tygodnika Powszechnego. Żadne inne ograniczenia w stosunku do dotychczasowej działalności ks. Bonieckiego nie zostały na niego nałożone"- czytamy w komunikacie, z którego wynika, że Boniecki nie będzie mógł prowadzić programu w Religia TV.

Terlikowski: Nie wiem o co chodzi

Publicysta "Frondy" Tomasz Terlikowski broni decyzji księży Marianów. Jego zdaniem jest efektem wielu wypowiedzi ks. Bonieckiego "nie specjalnie gorliwie bronił życia dziecka "Agaty", bronił satanisty, Palikota a nawet uznał, że powieszenie krzyża w Sejmu było niefortunne". Mimo że, zdaniem Terlikowskiego, podobały się one mediom, to niekoniecznie "były one specjalnie eklezjalne, roztropne i czy powinny paść z ust zakonnika, który ma być sługą Kościoła a niekoniecznie mediów". - Nie zamierzam przy tym oceniać sumienia ks. Bonieckiego. Mam nadzieję, że jego intencje zawsze były czyste. Nie zmienia to jednak faktu, że przełożeni zakonni mają oceniać nie tylko czystość intencji, ale także skutki wypowiedzi czy postawy. I tak zrobili - pisze na portalu fronda.pl

Terlikowski gratuluje księżą Marianom odwagi i życzy wytrwałości w znoszeniu ataków, które się "teraz na nich posypią". Bo afera już się rozpętała. - A ja nie wiem o co chodzi. Ksiądz Adam Boniecki jest zakonnikiem i złożył śluby posłuszeństwa, którym podlega. Jest także księdzem i powinien głosić to, czego naucza Kościół, a nie to, czego chcą dziennikarze.


Ks. Sowa: Boniecki potraktowany jak sztubaka

- Byłem totalnie zaskoczony nawet nie tym, że taki zakaz się pojawił, ale 77-letni człowiek, który ma na swoim koncie wiele ciekawych dokonań, został potraktowany po sztubacku, jak uczeń, którejś z klas podstawówki czy gimnazjum, którego za złe zachowanie wysyła się do kąta - ocenił w rozmowie z TVN24 ks. Kazimierz Sowa.

O wypowiedziach ks. Bonieckiego powiedział: - Traktuję, że pojawiają się w debacie publicznej, nie jako wypowiedzi, które mają charakter doktrynalny. Ks. Boniecki nie ocenił od strony religijnej Ruchu Palikota, tylko wyraził przekonanie, że skoro pojawiła się taka siła polityczna, to jakoś prowokuje ona do myślenia. Można oczywiście obrazić się na cały świat, mieć klapki na oczach i uznawać, że jest inaczej.

uznał, że nieprzyjemności, które spotkały ks. Boniegkiego są dziwne. - Ksiądz Boniecki jest osobą, która miała odwagę różne rzeczy mówić w okresie, kiedy ks. prowincjał, był jeszcze małym chłopcem. Trzeba byłoby więc tu zachować jakieś proporcje - dodał.

Nosowski: Wstydzę się

Decyzję księży marianów gani też katolicki publicysta Zbigniew Nosowski. Na swoim blogu pisze, że jest zdumiewająca. - Wstydzę się, że jest to możliwe w moim/naszym Kościele. Myślę, że ci, którzy podejmują takie decyzje, będą musieli ciężko za nie odpokutować. Płacić za nie bowiem będziemy wszyscy jako wspólnota katolicka w Polsce. I obawiam się, że będzie to cena wysoka! - czytamy.

I on zauważa, że wypowiedzi ks. Bonieckiego nie dotyczą spraw doktrynalnych, że nie trzeba się z nimi zgadzać, "ale po jakie licho i w imię czego administracyjnie go uciszać?"

Nawiązuje do komentarza ks. Bonieckiego w "Tygodniku Powszechnym" pod tytułem "Tak dalej być nie może". - Rzeczywiście - tak dalej być nie może! Nasz Kościół jest katolicki, czyli powszechny, a nie zaściankowy. Również granice wolności są w nim o wiele szersze niż wydaje się to władzom polskiej prowincji marianów - zaznacza.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10580250,__Tygodnik_Powszechny___w_obronie_ksiedza_Bonieckiego_.html#ixzz1ceHppHv5





Przemek

--

"Fundusz Kościelny został ustanowiony w złych czasach PRL jako rekompensata
za odebrane mienie. Myślałem, że skoro Kościół odzyskuje mienie, to ten Fundusz
powinien zostać zlikwidowany. Teraz słyszę, że ma zostać zastąpiony czymś
znacznie obszerniejszym i pochodzącym z budżetu państwa."

Data: 2011-11-03 14:57:22
Autor: Grzegorz Z.
''Tygodnik Powszechny'' w obronie księdza Bonieckiego. Kto przeciw?
Przemysław W napisał:

Cenzurowanie ks. Bonieckiego w imię jakkolwiek rozumianej "poprawności eklezjanej" ośmiesza Kościół - pisze w komentarzu redaktor naczelny Tygodnia Powszechnego Piotr Mucharski

Szkoda że abc ma mnie w KF-ie bo chętnie bym się go zapytał którą z
kościelnych doktryn ks.Boniecki publicznie kwestionował lub przeinaczał.


--
"If religion were true, its followers would not try to bludgeon their young
into an artificial conformity; but would merely insist on their unbending
quest for truth, irrespective of artificial backgrounds or practical
consequences." -H. P. Lovecraft

Data: 2011-11-03 14:59:52
Autor: Przemysław W
''Tygodnik Powszechny'' w obronie księdza Bonieckiego. Kto przeciw?
No to dajmy mu szansę:


Użytkownik "Grzegorz Z." <jacksparrow@noname.com> napisał

Szkoda że abc ma mnie w KF-ie bo chętnie bym się go zapytał którą z
kościelnych doktryn ks.Boniecki publicznie kwestionował lub przeinaczał.


Odpowiedz abecak.


Przemek

--

"Fundusz Kościelny został ustanowiony w złych czasach PRL jako rekompensata
za odebrane mienie. Myślałem, że skoro Kościół odzyskuje mienie, to ten Fundusz
powinien zostać zlikwidowany. Teraz słyszę, że ma zostać zastąpiony czymś
znacznie obszerniejszym i pochodzącym z budżetu państwa."

Data: 2011-11-03 15:14:57
Autor: matusm
''Tygodnik Powszechny'' w obronie księdza Bonieckiego. Kto przeciw?

Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j8u57n$drt$1news.onet.pl...
Cenzurowanie ks. Bonieckiego w imię jakkolwiek rozumianej "poprawności eklezjanej" ośmiesza Kościół - pisze w komentarzu redaktor naczelny Tygodnia Powszechnego Piotr Mucharski



Jemu nalezalo dać kopa  w dupe aby sobie przypomnial o Bogu i komu na służyc.Jak chce  sławy i uznania mediów niech Boniecki wystartuje w miss Polonia albo w Tancu z Gwiazdami,,,,, jest juz  gwiazda niech tańczy na rurze albo pod  dyktat,,,,,,,,,,,,,,
--
-- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -- -- -- -- -- -- -
pozdrowienia
matusm

Data: 2011-11-03 15:42:19
Autor: T.
''Tygodnik Powszechny'' w obronie księdza Bonieckiego. Kto przeciw?

Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j8u57n$drt$1news.onet.pl...
Cenzurowanie ks. Bonieckiego w imię jakkolwiek rozumianej "poprawności eklezjanej" ośmiesza Kościół - pisze w komentarzu redaktor naczelny Tygodnia Powszechnego Piotr Mucharski

W komentarzu Mucharski oczekuje, że zwierzchnicy ks. Bonieckiego wytłumaczą się z narzuconego mu zakazu wypowiadania się publicznie. Taką decyzję podjęły władze Zgromadzenia Księży Marianów. O tym, co dalej ma zdecydować rada prowincji. Do tego czasu ks. Boniecki ma milczeć.

Prawdopodobnie zwierzchnikom nie spodobały się jego wypowiedzi - najpierw w "Kropce nad i", gdzie ks. Boniecki nie bronił obecności krzyża w Sejmie i nie potępił Janusza Palikota, potem w rozmowie z tygodnikiem "Wprost", gdzie powiedział: - Przeklerykalizowanie życia społecznego jest w obecnych czasach nie tylko niewskazane, ale i niemożliwe (...). Dzisiaj jesteśmy w świecie laickim, to rozdzielenie jest zupełnie uzasadnione i na miejscu.

- Powinniśmy się dowiedzieć, jakie za ową decyzją stały argumenty. Czy - i w którym momencie - w poniedziałkowej rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i" ks. Boniecki sprzeniewierzył się Ewangelii i swemu powołaniu? Zbieżność dat emisji tego programu i decyzji władz zakonnych jest uderzająca. Anonimowe fora internetowe i media huczą od spekulacji po decyzji Marianów. Pora, by je przeciąć. Albo decyzję wycofać (to nie do pomyślenia - oczywiście) - pisze redaktor naczelny Tygodnika Powszechnego. I ostro komentuje: - Cenzurowanie ks. Bonieckiego w imię jakkolwiek rozumianej "poprawności eklezjanej" ośmiesza Kościół.

Na koniec zauważa: - Nie wyobrażam sobie podobnej decyzji, która mogłaby dotyczyć obecności ks. Bonieckiego na łamach "Tygodnika". Nie takie spory z Kościołem to pismo już wiodło. Największe postaci polskiego Kościoła miały wolę i rozum, by wieść z nim spory. Albo i nie wieść - jeśli były błahe, lub jeśli (zdarzało się) "Tygodnik" miał rację. Bywało już dużo gorzej dla Kościoła i Polski, lecz nikt nie ruszał na wojnę, raczej - po rozum do głowy. Czemu teraz nikt nie rusza?

Księża Marianie o zakazie: Może publikować tylko w "Tygodniku Powszechnym"

Prowincja Opatrzności Bożej Zgromadzenia Księży Marianów wydała dziś komunikat w związku z informacjami o zakazie publicznego wypowiadania się nałożonym na ks. Adama Bonieckiego:

"Decyzją przełożonego prowincji ks. Adam Boniecki ma na razie ograniczyć swoje wystąpienia medialne do Tygodnika Powszechnego. Żadne inne ograniczenia w stosunku do dotychczasowej działalności ks. Bonieckiego nie zostały na niego nałożone"- czytamy w komunikacie, z którego wynika, że Boniecki nie będzie mógł prowadzić programu w Religia TV.

Terlikowski: Nie wiem o co chodzi

Publicysta "Frondy" Tomasz Terlikowski broni decyzji księży Marianów. Jego zdaniem jest efektem wielu wypowiedzi ks. Bonieckiego "nie specjalnie gorliwie bronił życia dziecka "Agaty", bronił satanisty, Palikota a nawet uznał, że powieszenie krzyża w Sejmu było niefortunne". Mimo że, zdaniem Terlikowskiego, podobały się one mediom, to niekoniecznie "były one specjalnie eklezjalne, roztropne i czy powinny paść z ust zakonnika, który ma być sługą Kościoła a niekoniecznie mediów". - Nie zamierzam przy tym oceniać sumienia ks. Bonieckiego. Mam nadzieję, że jego intencje zawsze były czyste. Nie zmienia to jednak faktu, że przełożeni zakonni mają oceniać nie tylko czystość intencji, ale także skutki wypowiedzi czy postawy. I tak zrobili - pisze na portalu fronda.pl

Terlikowski gratuluje księżą Marianom odwagi i życzy wytrwałości w znoszeniu ataków, które się "teraz na nich posypią". Bo afera już się rozpętała. - A ja nie wiem o co chodzi. Ksiądz Adam Boniecki jest zakonnikiem i złożył śluby posłuszeństwa, którym podlega. Jest także księdzem i powinien głosić to, czego naucza Kościół, a nie to, czego chcą dziennikarze.


Ks. Sowa: Boniecki potraktowany jak sztubaka

- Byłem totalnie zaskoczony nawet nie tym, że taki zakaz się pojawił, ale 77-letni człowiek, który ma na swoim koncie wiele ciekawych dokonań, został potraktowany po sztubacku, jak uczeń, którejś z klas podstawówki czy gimnazjum, którego za złe zachowanie wysyła się do kąta - ocenił w rozmowie z TVN24 ks. Kazimierz Sowa.

O wypowiedziach ks. Bonieckiego powiedział: - Traktuję, że pojawiają się w debacie publicznej, nie jako wypowiedzi, które mają charakter doktrynalny. Ks. Boniecki nie ocenił od strony religijnej Ruchu Palikota, tylko wyraził przekonanie, że skoro pojawiła się taka siła polityczna, to jakoś prowokuje ona do myślenia. Można oczywiście obrazić się na cały świat, mieć klapki na oczach i uznawać, że jest inaczej.

uznał, że nieprzyjemności, które spotkały ks. Boniegkiego są dziwne. - Ksiądz Boniecki jest osobą, która miała odwagę różne rzeczy mówić w okresie, kiedy ks. prowincjał, był jeszcze małym chłopcem. Trzeba byłoby więc tu zachować jakieś proporcje - dodał.

Nosowski: Wstydzę się

Decyzję księży marianów gani też katolicki publicysta Zbigniew Nosowski. Na swoim blogu pisze, że jest zdumiewająca. - Wstydzę się, że jest to możliwe w moim/naszym Kościele. Myślę, że ci, którzy podejmują takie decyzje, będą musieli ciężko za nie odpokutować. Płacić za nie bowiem będziemy wszyscy jako wspólnota katolicka w Polsce. I obawiam się, że będzie to cena wysoka! - czytamy.

I on zauważa, że wypowiedzi ks. Bonieckiego nie dotyczą spraw doktrynalnych, że nie trzeba się z nimi zgadzać, "ale po jakie licho i w imię czego administracyjnie go uciszać?"

Nawiązuje do komentarza ks. Bonieckiego w "Tygodniku Powszechnym" pod tytułem "Tak dalej być nie może". - Rzeczywiście - tak dalej być nie może! Nasz Kościół jest katolicki, czyli powszechny, a nie zaściankowy. Również granice wolności są w nim o wiele szersze niż wydaje się to władzom polskiej prowincji marianów - zaznacza.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10580250,__Tygodnik_Powszechny___w_obronie_ksiedza_Bonieckiego_.html#ixzz1ceHppHv5





Przemek

--

Tygodnik Powszechny to ta gazeta która jest własnoscią ITI?
T.

Data: 2011-11-03 15:43:14
Autor: boukun
''Tygodnik Powszechny'' w obronie księdza Bonieckiego. Kto przeciw?

Dla Kaweckiego jeden klecha cacy, a inny be...

boukun

Data: 2011-11-03 23:59:18
Autor: zeusx
''Tygodnik Powszechny'' w obronie księdza Bonieckiego. Kto przeciw?

Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j8u57n$drt$1news.onet.pl...
Cenzurowanie ks. Bonieckiego w imię jakkolwiek rozumianej "poprawności eklezjanej" ośmiesza Kościół - pisze w komentarzu redaktor naczelny Tygodnia Powszechnego Piotr Mucharski

:-))))
Ten cały Mucharski robi z siebie idiotę bo lubi, czy za kasę? JP II pogonil w ten sposób księży komunistów w Ameryce środkowej. To normalne działnie stosowane od zawsze. Jak jakiś ksiadz będzie mówił ,że Bóg jest szatanem, to też mu będzie wolno w ramach Kościoła?
zx



W komentarzu Mucharski oczekuje, że zwierzchnicy ks. Bonieckiego wytłumaczą się z narzuconego mu zakazu wypowiadania się publicznie. Taką decyzję podjęły władze Zgromadzenia Księży Marianów. O tym, co dalej ma zdecydować rada prowincji. Do tego czasu ks. Boniecki ma milczeć.

A jak się nie doczeka, to się na nich obrazi i razem z Olejnik będą "bronić" o.Bonieckiego? :-))
zx

''Tygodnik Powszechny'' w obronie księdza Bonieckiego. Kto przeciw?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona