Data: 2010-07-22 17:35:39 | |
Autor: the_foe | |
Tylko wariat polecialby takim gruchotem | |
W dniu 2010-07-22 14:40, "[heÂŽsk]" pisze:
skoro tak, to dlaczego zabral jeszcze ze soba 95 osob w tym z tego co pamietam Prezydent dostaje na wydatki ok 170 mln zl rocznie. To w praktyce wiecej niz ma rzad, bo rzad musi sie rozliczac z kazdej zlotowki, a Palac Prezydencki dostaje kase i robi z tym co chce. Wyczarterowanie samolotu na ta podroz to mniej niz 100 tys dolarow czyli mniej niz pol procenta rocznego budzetu. Az tylu dworzan mial LK ze musial oszczedzac latajac darmowymi "rzechami" ? -- the_foe |
|
Data: 2010-07-22 11:13:38 | |
Autor: precz z PO | |
Tylko wariat polecialby takim gruchotem | |
the_foe pisze:
Wyczarterowanie samolotu na ta podroz to mniej niz 100 tys dolarow czyli mniej niz pol procenta rocznego budzetu. Az tylu dworzan mial LK ze musial oszczedzac latajac darmowymi "rzechami" ? A może warto zapytać twórce polskiego cudu gospodarczego, gdzie się podziały jego obiecanki z roku 2008: "Po tym, jak rządowy samolot TU-154 zamarzł na lotnisku w Ułan Bator, stało się jasne, że tym sprzętem nie da się już latać. Zapadła więc decyzja: w najbliższym czasie rząd kupi nowe maszyny. Jak powiedział premier Donald Tusk, samoloty zostaną kupione w ciągu kilku, kilkunastu tygodni, ale prawdopodobnie nie w drodze przetargu, a na podstawie decyzji Rady Ministrów, żeby było szybciej. Ostateczne decyzje w tej sprawie mają zapaść po powrocie prezydenta Lecha Kaczyńskiego z wizyty w Azji. - Rozmawialiśmy z panem ministrem Klichem w nomen omen samolocie marki Jak o tym, że niewykluczone, że po powrocie prezydenta - ponieważ on także musi być współuczestnikiem tej decyzji z oczywistych względów, jako główny użytkownik samolotów specjalnych - podejmiemy decyzję o nadzwyczajnej procedurze, takiej bardzo przyspieszonej - powiedział Tusk. Zakup, jak tłumaczył premier, nie będzie szczególnie imponujący, ale taki, który "zapewni elementarne bezpieczeństwo, szczególnie prezydentowi"." " |
|