Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Tylny stabilizator i wybite tuleje

Tylny stabilizator i wybite tuleje

Data: 2009-04-04 23:53:52
Autor: Tomasz Pyra
Tylny stabilizator i wybite tuleje
red pisze:

Może ktoś ma jakiś pomyśl, bo mnie już ręcę opadają :/

Przepraszam za zamieszanie z poprzednim postem gdzie pisałem o wahaczu - źle przeczytałem o co pytasz.

Problem o którym mówisz widziałem w Mondeo Mk2- drążek stabilizator się po prostu wytarł i w miejscu gdzie łapią go obejmy zrobił się minimalnie cieńszy.
Po wymianie, nowe obejmy miały za duży otwór i drążek szybko znowu zaczął klekotać.

Myślę że można jakoś zmodyfikować obejmy żeby były nieco ciaśniejsze, ale akurat do Mondeo można było kupić tuleje od jakiegoś innego samochodu (nie pamiętam, ale coś mi po głowie chodzi Fiesta, ale nie jestem na 100% pewny) które były minimalnie mniejsze i pasowały.

Sprawdź suwmiarką czy drążek Ci tam nie schudł o jakieś 0.5mm.

Swoją drogą to nie wiem z czego oni te drążki robią że o głupią gumę się wytarł - być może między gumę a drążek dostają się jakieś zanieczyszczenia i powoli ścierają drążek?
W każdym razie faktycznie w Fordach to chyba coś częściej stabilizatory klepią niż w innych autach.

Data: 2009-04-05 00:03:34
Autor: red
Tylny stabilizator i wybite tuleje
On 2009-04-04 23:53:52 +0200, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> said:

Sprawdź suwmiarką czy drążek Ci tam nie schudł o jakieś 0.5mm.

Nie mierzyłem tego suwmiarką, ale jest szansa, że schudł nawet nieco więcej (przynajmniej wizualnie takie wrażenie miałem). Musiałbym zmierzyć, bo tak na oko to wiadomo :) Nie sądziłem tylko, że to może mieć aż taki wpływ, bo ta guma mimo wszystko dość ciasno się na nim zaciskała i dosyć solidnie obejmy dociągały, więc tragedii tam nie było.

Myślę że można jakoś zmodyfikować obejmy żeby były nieco ciaśniejsze, ale akurat do Mondeo można było kupić tuleje od jakiegoś innego samochodu (nie pamiętam, ale coś mi po głowie chodzi Fiesta, ale nie jestem na 100% pewny) które były minimalnie mniejsze i pasowały.

No niestety prawie na pewno nie będą pasowały, bo tutaj jest zawieszenie jak w ST200 i drążek jest grubszy niż w standardowym Mondku Mk2.

Swoją drogą to nie wiem z czego oni te drążki robią że o głupią gumę się wytarł

Chyba z jakichś odpadów... :/

Data: 2009-04-05 00:32:55
Autor: Tomasz Pyra
Tylny stabilizator i wybite tuleje
red pisze:
On 2009-04-04 23:53:52 +0200, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> said:

Sprawdź suwmiarką czy drążek Ci tam nie schudł o jakieś 0.5mm.

Nie mierzyłem tego suwmiarką, ale jest szansa, że schudł nawet nieco więcej (przynajmniej wizualnie takie wrażenie miałem).

No to masz rozwiÄ…zanie swojego problemu.

Musiałbym zmierzyć, bo tak na oko to wiadomo :) Nie sądziłem tylko, że to może mieć aż taki wpływ, bo ta guma mimo wszystko dość ciasno się na nim zaciskała i dosyć solidnie obejmy dociągały, więc tragedii tam nie było.

Widać tej ciasności na zbyt długo nie wystarczyło.

Myślę że można jakoś zmodyfikować obejmy żeby były nieco ciaśniejsze, ale akurat do Mondeo można było kupić tuleje od jakiegoś innego samochodu (nie pamiętam, ale coś mi po głowie chodzi Fiesta, ale nie jestem na 100% pewny) które były minimalnie mniejsze i pasowały.

No niestety prawie na pewno nie będą pasowały, bo tutaj jest zawieszenie jak w ST200 i drążek jest grubszy niż w standardowym Mondku Mk2.

No to może teraz będzie pasować obejma od Mk2? ;)
Ewentualnie zawsze znacznie łatwiej w gumie otwór powiększyć niż zmniejszyć.

Data: 2009-04-05 08:18:29
Autor: Nex@pl
Tylny stabilizator i wybite tuleje
To problem nie tylko w takich autach. W C klasie też jak na stabilizatorze pojawia suię stukot to do wymiany obejmy, z tym, że tam pasują na "mniejszy rozmiar" inne dostępne u producenta.

Tylny stabilizator i wybite tuleje

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona