Data: 2019-11-26 22:06:43 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Tym razem zombie samobójca | |
Tue, 26 Nov 2019 18:58:36 +0100, w
<191126.185836.pms.4262.27@int.dyndns.org.invalid.191126.invalid>, 'TomN' <news@intf.dyndns.org.invalid> napisał(-a): Kierowca robi więc jedyną rzecz jaka mu pozostała - chce ominąć pieszą. Jego Kierowca widzą zombie z telefonem w ręku na chodniku powinien spodziewać nienormalnych zachowań i zwolnić do 1km/h. Oczywiście jego wielka wina ;) |
|
Data: 2019-11-26 15:28:04 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Tym razem zombie samobójca | |
W takiej sytuacji trąbie. Działa.
|
|
Data: 2019-11-27 00:53:49 | |
Autor: andal | |
Tym razem zombie samobójca | |
On Tue, 26 Nov 2019 15:28:04 -0800, Zenek Kapelinder wrote:
W takiej sytuacji trąbie. Działa. ty trabisz w kazdej sytuacji |
|
Data: 2019-11-26 18:08:25 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Tym razem zombie samobójca | |
W każdej nie. Jak uznam że powinienem ostrzec to trąbie. Jak widzę że będzie przejscie to palec sam mi na wlacznik kierunkowskazów idzie, bo w nim jest wlacznik sygnału. Trabienie działa. Często wybudzeni ze snu chujami poczęstuja. Nie stosuje trabienia pouczajacego, czyli długo kilka razy. Trąbie raz stosunkowo krótko ale na tyle długo że trudno nie usłyszeć. Ostatnio raz się musiałem zatrzymać bo szło dziewcze ze słuchawkami. Jak ona musiała mieć głośno że nie słyszała sygnału?
|
|
Data: 2019-11-27 02:27:32 | |
Autor: andal | |
Tym razem zombie samobójca | |
On Tue, 26 Nov 2019 18:08:25 -0800, Zenek Kapelinder wrote:
W każdej nie. Jak uznam że powinienem ostrzec to trąbie. Jak widzę że tak czy inaczej jestes traba |
|
Data: 2019-11-26 18:45:48 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Tym razem zombie samobójca | |
Moge byc trąbą, nawet niedoceniona za to że staram się komuś życie uratować. Wolalbys zebym sie zatrzymal i wpuścił pieszego na przejscie jeśli w lusterku widział bym ze jakis palant zapierdala drugim pasem za mna ponad miarę, czy może zaczął trąbić zeby zwrócić uwagę pieszego zeby nie wchodzil? Wybieraj bo to twoja szesnastolatka córka stoi na chodniku. Stosunkowo dużym samochodem jeżdżę. Na dodatek nie jest przezroczysty z tyłu jak osobowe. Skąd mam miec pewność że za mną nie jedzie jakis baran i jak zacznę hamować to jemu się zbierze na wyprzedzanie? To jak, trąbić na twoje dziecko czy się zatrzymać i niech idzie?
|
|
Data: 2019-11-29 15:59:49 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Tym razem zombie samobójca | |
Jak na mnie ktoś trąbi, to się zatrzymuję przed jego maską oszołomiony decybelami.
Tak na minutę. Patrzę, czy jakiś portfel mi nie wypadł na jezdnię czy inna chusteczka, że wieśniak trąbi. Trochę mnie dziwi, że najpierw trąbi żeby mi pokazać iż coś zgubiłem, a później przekracza podwójną ciągłą żeby mnie ominąć gdy bardzo starannie szukam. -- -- - Jak uznam że powinienem ostrzec to trąbie. |
|
Data: 2019-11-29 09:23:58 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Tym razem zombie samobójca | |
Na ciebie będę trabil jak będzie padał śnieg z deszczem.
|
|
Data: 2019-11-27 09:40:42 | |
Autor: Cavallino | |
Tym razem zombie samobójca | |
W dniu 26-11-2019 o 22:06, radekp@konto.pl pisze:
Tue, 26 Nov 2019 18:58:36 +0100, w Mogłoby nie wystarczyć, niektórzy na tej grupie stwierdziliby, że skoro nadal jechał gdy baba wpatrzona w smartfona w niego weszła, to wszelki wypadek jest z jego winy, bo nie zachował szczególnej ostrożności i jechał za szybko.... |
|
Data: 2019-11-27 08:29:34 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Tym razem zombie samobójca | |
I widzisz kałwalino ze jak by zatrabil to auto nie było by powgniatane, telefon bylby cały i piesza nietknięta.
|
|