Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   Tytuł postu ...

Tytuł postu ...

Data: 2010-09-06 05:52:56
Autor: marq111
Tytuł postu ...
Nie wszyscy Endriu,tak robili..:))

A co do ogólnej dyskusji,powinni wszyscy lecieć czy nie, jednym samolotem..Na początku też wydawało mi się ,że nie powinni,ale...
Otóż,polecieli dowódcy,szefowie..itd,ale zastępcy zostali,ciągłość administrowania państwem nie została przerwana.Oczywiśćie szkoda tylu ludzi bezsensownnie unicestwionych..Ale do meritum..Idźmy dalej.,czy powinna rodzina cała lecieć jednym samolotem?A wycieczki za miasto ? Rodzina może jechać jednym samochodem?Każdy osobno?Czy może cała klasa na wycieczkę jechać jednym transportem ?Coś nie tak mi się wydaje,powinno się do tego podchodzić.Samolot i tak jest statystycznie biorąc,najbezpieczniejszym z środków transportu.Wydaje mi się ,że zmienianie z tego powodu zasad podróżowania elit państwowych prowadzi do absurdów.Te nasze przepisy nie są wcale takie głupi,zadziałały,przewrotu wojskowego nie było,władza leżała na ulicy,do zamieszek nie doszło,chyba nie jest tak źle z naszym państwem.

--


Data: 2010-09-06 08:00:58
Autor: walter
Tytuł postu ...

Idźmy dalej.,czy powinna rodzina
cała lecieć jednym samolotem?A wycieczki za miasto ? Rodzina może jechać
jednym samochodem?

oczywiście że nie powinna ale nikt nie bierze pod uwage ryzyka, wydaje sie na chłopski rozum ono zbyt małe
jak w traderce, zysk/ryzyko i tu akurat współczynnik wysoki

Data: 2010-09-06 08:14:32
Autor: nazgul
Tytuł postu ...
przewrotu wojskowego nie było,władza leżała na ulicy.

eeee to tam premier leciał?

chyba nie jest tak źle z naszym państwem.

a to już naciągany wniosek

Data: 2010-09-06 06:27:36
Autor: marq111
Tytuł postu ...
nazgul <xpm@wp.pl> napisał(a):
>przewrotu wojskowego nie było,władza leżała na ulicy.

eeee to tam premier leciał?


To Prezydent RP ,jest zwierzchnikiem Sił Zbrojnych,a nie Premier..


>chyba nie jest tak źle z naszym państwem.

Chodzi mi wyłącznie o administrowanie państwem, i związane z tym procedury

a to już naciągany wniosek






--


Data: 2010-09-06 09:25:04
Autor: nazgul
Tytuł postu ...

>przewrotu wojskowego nie było,władza leżała na ulicy.

eeee to tam premier leciał?

To Prezydent RP ,jest zwierzchnikiem Sił Zbrojnych,a nie Premier..

ale to władza miała leżeć, a nie wojsko

Data: 2010-09-08 09:46:39
Autor: Jan Strybyszewski
Tytuł postu ...
  marq111 pisze:
nazgul <xpm@wp.pl> napisał(a):
przewrotu wojskowego nie było,władza leżała na ulicy.
eeee to tam premier leciał?


To Prezydent RP ,jest zwierzchnikiem Sił Zbrojnych,a nie Premier..

Tylko tytularnym, rozkazow nie wydaje.

chyba nie jest tak źle z naszym państwem.

Chodzi mi wyłącznie o administrowanie państwem, i związane z tym procedury
a to już naciągany wniosek

Prezydent ma swojego nastepca, marszałka sejmu

Data: 2010-09-06 13:25:59
Autor: smooth
Tytuł postu ...
A jakie znaczenie dla funkcjowania państwa mają członkowie Twojej rodziny? Teraz widzisz różnice?



" marq111" <marq111@NOSPAM.gazeta.pl> wrote in message news:i61vjn$prg$1inews.gazeta.pl...
Nie wszyscy Endriu,tak robili..:))

A co do ogólnej dyskusji,powinni wszyscy lecieć czy nie, jednym samolotem..Na
początku też wydawało mi się ,że nie powinni,ale...
Otóż,polecieli dowódcy,szefowie..itd,ale zastępcy zostali,ciągłość
administrowania państwem nie została przerwana.Oczywiśćie szkoda tylu ludzi
bezsensownnie unicestwionych..Ale do meritum..Idźmy dalej.,czy powinna rodzina
cała lecieć jednym samolotem?A wycieczki za miasto ? Rodzina może jechać
jednym samochodem?Każdy osobno?Czy może cała klasa na wycieczkę jechać jednym
transportem ?Coś nie tak mi się wydaje,powinno się do tego podchodzić.Samolot
i tak jest statystycznie biorąc,najbezpieczniejszym z środków
transportu.Wydaje mi się ,że zmienianie z tego powodu zasad podróżowania elit
państwowych prowadzi do absurdów.Te nasze przepisy nie są wcale takie
głupi,zadziałały,przewrotu wojskowego nie było,władza leżała na ulicy,do
zamieszek nie doszło,chyba nie jest tak źle z naszym państwem.

--

Tytuł postu ...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona