Data: 2011-09-29 19:53:45 | |
Autor: obserwator | |
Tzva. Tutaj masz odpowiedz na pytanie kto pierwszy i dlaczego | |
...zainteresowal amerykanskie firmy polskim gazem z lupkow.
Jak doszlo do tego, ze prof.Mariusz Orion-Jędrysek, poprowadzil dalej sprawe tego gazu z lupkow w Polsce. Jeszcze raz link do wywiadu z profesorem ktory popiera PiS .Profesor opowiada, jak ten wazny dla Polski ogromny biznes storpedowal rzad koalicyjny: Tusk & Pawlak. http://vod.gazetapolska.pl/496-rozmowa-niezalezna-prof-jedrysek *Jan Krasoń - oto człowiek, który wywołał w Polsce łupkową rewolucję Jan Krasoń jako pierwszy powiedział Amerykanom, że Polska to gazowe eldorado. Uwierzyli mu, bo to fachowiec, któremu ufają największe światowe koncerny wydobywcze Krasoń wyemigrował z Polski w 1969 roku. Jest m.in. właścicielem czterech koncesji wydobywczych w Meksyku Fot. Michał Duszczyk Krasoń wyemigrował z Polski w 1969 roku. Jest m.in. właścicielem czterech koncesji wydobywczych w Meksyku Fot. Michał Duszczyk Jan Krasoń – Polak, który od ponad 40 lat mieszka w Stanach Zjednoczonych – to światowej sławy geolog. Gdy w połowie ubiegłej dekady przyjechał do ojczyzny z miliarderem z Teksasu, który poszukiwał złóż metanu, nikt się nie spodziewał, że wizyta ta okaże się przełomem dla naszego rynku gazowego. Polskie łupki jak szwedzkie Firma z Teksasu biznesu w Polsce nie zrobiła i wyjechała z niczym. Jan Krasoń też wrócił do USA, jednak czasu nie zmarnował. Jak wspomina, w międzyczasie dostał do badań próbki skał łupkowych ze Szwecji. – Ponieważ formacje tych skał w Szwecji leżą stosunkowo płytko, było wiadomo, że gaz w nich występuje. Po prostu się ulatnia. Łupki w Polsce znajdują się znacznie głębiej, jednak to wciąż ta sama formacja skalna, która ciągnie się od Szwecji pod Bałtykiem do południowo-wschodnich granic Polski – mówi nam Krasoń. W Polsce nikt wówczas nie przypuszczał, że rodzime łupki mogą kryć gaz. Jan Krasoń zaczął porównywać skały w Szwecji z polskimi. Znał je świetnie, bo badał je w latach 50., w czasie gdy pracował w Instytucie Nauk Geologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego. Analizy były optymistyczne. Gdy pięć lat temu skonfrontował je z wynikami swoich prac na jednym z największych na świecie złóż gazu łupkowego Barnett Shale w USA, był już niemal pewien – Polska może mieć gigantyczne pokłady surowca. We wrześniu 2006 r. miał już gotowy szczegółowy raport. Nie przekazał go jednak wielkim koncernom, które za takie informacje płacą krocie, ale poszedł z nim do polskiego resortu środowiska. – Jestem patriotą i choć opuściłem ojczyznę dawno temu, chciałbym jeszcze coś dla niej zrobić – wyjaśnia. Ponieważ nikt wcześniej nie prowadził takich badań i nikt poza Amerykanami nie miał żadnego doświadczenia z gazem łupkowym, wyniki jego analiz wzbudziły ogromne zaskoczenie. Raport potraktowano bardzo poważnie. Sprawą zajął się Mariusz Orion-Jędrysek, ówczesny główny geolog kraju i wiceminister środowiska. Na jego prośbę dr Jan Krasoń spędził wiele godzin w departamencie geologii i koncesji geologicznych, tłumacząc od podstaw fenomen łupków w USA. Jak wspomina Orion-Jędrysek, w tym czasie ani w ministerstwie, ani w Państwowym Instytucie Geologicznym nikt nie miał odpowiedniej wiedzy, by móc choćby sporządzić notatkę na ten temat. http://forsal.pl/artykuly/521370,jan_krason_oto_czlowiek_ktory_wywolal_w_polsce_lupkowa_rewolucje.html -- |
|
Data: 2011-09-30 09:47:33 | |
Autor: Zahir | |
Tzva. Tutaj masz odpowiedz na pytanie kto pierwszy i dlaczego | |
Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j62ic9$925$1inews.gazeta.pl... ..zainteresowal amerykanskie firmy polskim gazem z lupkow. Łupki to ty masz w głowie tyle, że z nich uwolnić możesz jedynie szczyny. -- Zahir |
|