Data: 2012-11-20 10:42:22 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
U Karnowskich na imieninach | |
Zaledwie parę dni temu (16.11) minęła piąta rocznica premierowania Donalda Tuska. Nie złożyłem mu z tej okazji życzeń. Śpieszę natomiast z całym worem serdeczności dla najukochańszej mej polskiej prawicy, najzacieklejszego piewcy rozlicznych talentów Tuska. Chłopaki róbcie tak dalej, a więcej serdeczności wymienimy przy okazji dziesiątej rocznicy.
Natomiast specjalne, szczere i serdeczne życzenia mam dla redakcji wPolityce.pl. To perła wśród mediów. Rozwijajcie się i nie schodźcie pod żadnym pozorem z wcześniej obranej drogi. Życzę wam przeto dalszych sukcesów w propagowaniu i utrwalaniu wśród rodaków chamstwa, ksenofobii, antysemityzmu, smoleńskiej paranoi trotylowej tudzież najzwyklejszego buractwa, powszedniego u was niczym codzienny chleb! Gorąco i serdecznie ściskam zwłaszcza panów Jacka i Michała Karnowskich. Wasz przykład przekonuje mnie po raz wtóry, że nieszczęścia zawsze muszą chodzić w parze. Dwóch pajaców i na dodatek bliźniaków, to murowana katastrofa. Ale bóg z wami i niech w zdrowiu pozostaje wasza paranoja.  http://tiny.pl/hkpst -- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną". |
|