http://wiadomosci.onet.pl/1958972,11,item.html

Palikot: być może powiedziałem o słowo za dużo

Byłem po dramatycznej rozmowie z Grzegorzem Schetynš; być może powiedziałem o jedno słowo za dużo - tak poseł Janusz Palikot tłumaczył swojš wypowiedŸ o tym, że minister SWiA cieszy się ze wznowienia œledztwa w sprawie finansowania kampanii Palikota, bo zależy mu na osłabieniu jego pozycji.
Palikot pytany w czwartek przez dziennikarzy w Sejmie o wznowienia œledztwa przez prokuraturę powiedział, że najbardziej cieszš się z tego Jarosław i Lech Kaczyńscy. W tym kontekœcie padło też nazwisko szefa MSWiA Grzegorza Schetyny. Według posła PO, Schetynie może zależeć na osłabieniu jego pozycji, bo obaj będš walczyć o przywództwo w partii. - Nie wykluczam tego. Grzegorz na pewno nie jest osobš, która się z tego nie cieszy - mówił Palikot cytowany przez portal tvn24.pl.

- Ja byłem po bardzo dramatycznej i burzliwej, emocjonalnej rozmowie z panem premierem Schetynš. Rzadko mi się zdarzyło rozmawiać z kimkolwiek wczeœniej na tym poziomie napięcia, w zwišzku z tym powiedziałem być może o jedno słowo za dużo - tłumaczył Palikot w sobotę na konferencji prasowej w Lublinie.

Poseł zaznaczył, że według niego decyzja prokuratury została podjęta "bez żadnego wpływu ze strony pana premiera Schetyny" a do kolejnego rozpatrzenia sprawy finansowania kampanii dochodzi m.in. z powodu nacisku opinii publicznej. Palikot powtórzył, że cieszy się, iż prokuratura zbada sprawę po raz trzeci i ma nadzieję, "że raz na zawsze ten temat się zakończy", choć cała sprawa jest dla niego nieprzyjemna.

- Niewštpliwie ci, którzy będš rywalizowali o przywództwo w Platformie Obywatelskiej po odejœciu Donalda Tuska - jeœli zostanie prezydentem - sš uradowani faktem, że ta sprawa się będzie cišgnęła. Ona zmniejsza moje szanse, a przynajmniej cišgniecie jej przez parę miesięcy - powiedział.

Poseł nie chciał ujawnić, czego dotyczyła burzliwa rozmowa ze Schetynš, po której, jak mówił, był "wyprowadzony z równowagi, w stanie absolutnej wœciekłoœci wewnętrznej".

- Jesteœmy kolegami, nie musimy tego wycišgać na œwiatło dzienne. Kolega z kolegš porozmawiali, trochę się zdenerwowali, sprawa jest zakończona - skwitował Palikot.

Sprawę finansowania kampanii Palikota badała Prokuratura Rejonowa w Radomiu. W lutym tego roku umorzyła - wobec braku znamion przestępstwa - œledztwo prowadzone od wrzeœnia 2007 r. ws. wyłudzenia i poœwiadczenia nieprawdy co do darczyńców z kampanii PO. Prokuratura Apelacyjna w Lublinie uznała umorzenie za zasadne, ale prokuratura krajowa zdecydowała, że zostanie ono wznowione.