Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   UBeki w panstwie Platfonskim maja sie swietnie!

UBeki w panstwie Platfonskim maja sie swietnie!

Data: 2011-02-23 12:19:34
Autor: D. J. MC Donald Musk
UBeki w panstwie Platfonskim maja sie swietnie!
To jednak służby PRL miały agentów?
Cisza panująca w Towarzystwie, jest wymowna. To , co przez lata guru Michnik, byli towarzysze PZPR i ich zwolennicy twierdzili ( biedni złamani ludzie zmuszni do współpracy) legło w gruzach.
Wczorajsze "warto rozmawiać" po raz kolejny ukazało Tomasza Turowskiego jako rasowego agenta a pózniej współpracownika wywiadu PRL ( chociaz lepsze określenie byłoby Moskwy).
Red. Gmyz mówi o ZAREJESTROWANIU BRONISŁAWA GEREMKA JAKO TW.
Zaproszeni do studia goście przypominają wiodącą rolę prof. Geremka w anylustracyjnej histerii.
Dzisiaj niezpalezna.pl przytacza fragment tekstu z "Gazety Polskiej" o moskiewskim ekspercie SLD.
'W Instytucie Europejskim, który powstał z inicjatywy Grzegorza Napieralskiego, jednym z głównych ekspertów jest Andrzej Załucki, były ambasador w Moskwie i wiceminister spraw zagranicznych w rządzie SLD. Według dokumentów IPN, Załucki został zarejestrowany jako tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa - najpierw kontrwywiadu, a później wywiadu PRL.
Moskiewskie trio: Załucki, Turowski, płk Tobiasz

Andrzej Załucki jest dobrym znajomym Tomasza Turowskiego, funkcjonariusza wywiadu PRL, który jako pracownik polskiej ambasady w Moskwie przygotowywał wizyty w Katyniu: 7 kwietnia premiera Donalda Tuska i 10 kwietnia prezydenta RP prof. Lecha Kaczyńskiego.

Andrzej Załucki, podobnie jak Tomasz Turowski, ukończył wydział filologii rosyjskiej Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Krakowie. W drugiej połowie lat 90. razem trafili do pracy w polskiej ambasadzie w Moskwie - Andrzej Załucki został ambasadorem nadzwyczajnym, a Tomasz Turowski ministrem pełnomocnym, nieformalnym zastępcą ambasadora.

Przed objęciem funkcji ambasadora Andrzej Załucki był wicedyrektorem gabinetu premiera Józefa Oleksego (w czasie PRL działacza PZPR, współpracownika wojskowych służb specjalnych) i wiceministrem obrony narodowej. Funkcję szefa MON w tym czasie piastował Stanisław Dobrzański (PSL), według akt IPN - zarejestrowany jako kontakt operacyjny SB o ps. "Równy".

Kandydatura Załuckiego na ambasadora w Moskwie spotkała się z krytyką Bronisława Geremka, ówczesnego szefa sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.

"Przed 1989 r. Załucki był m.in. inspektorem wydziału zagranicznego KC PZPR i pracował w PRL-owskiej dyplomacji. Przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych Bronisław Geremek powiedział, że jest zaskoczony osobą kandydata. - W polityce personalnej MSZ nie ma zrozumienia, że polskiej racji stanu mogą służyć najlepiej ludzie, którzy nie byli formowani w systemie nomenklatury - mówi Geremek" - pisała w 1996 r. "Gazeta Wyborcza" w tekście pt. Dyplomata z PRL-u.

Kilka lat później, gdy Andrzej Załucki został wiceministrem spraw zagranicznych, "GW" już nie wypominała mu PRL-owskiej przeszłości. W czasie gdy Załucki pełnił funkcję wiceministra spraw zagranicznych, szefami resortu byli najpierw Włodzimierz Cimoszewicz (według IPN zarejestrowany przez wywiad PRL jako kontakt operacyjny o ps. "Carex"), a później Adam Daniel Rotfeld - (według IPN zarejestrowany jako kontakt operacyjny służb PRL o ps. "Ralf", "Rauf", "Serb").

W okresie, kiedy w polskiej ambasadzie w Moskwie rządzili Załucki z Turowskim, wybuchł skandal związany z ujawnieniem współpracowników polskiego wywiadu.

W końcu stycznia 1998 r. "Niezawisimoje Wojennoje Obozrienije", weekendowy dodatek do "Niezawisimoj Gaziety", powołując się na niezależne źródła, opublikował listę 19 pracowników Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Moskwie, którzy mieli wypełniać funkcje "wychodzące poza ramy działalności dyplomatycznej, a polski wywiad pracuje na rzecz NATO, służy Sojuszowi swą głęboką znajomością krajów byłego ZSRR". Na tej liście znalazł się Tomasz Turowski. Ostatecznie sprawa została wyciszona i nie miała dalszych konsekwencji.

W tym samym okresie attaché wojskowym w stolicy Rosji był płk WSI Leszek Tobiasz, główny świadek oskarżenia w aferze marszałkowej. To właśnie on w listopadzie 2007 r. zgłosił się do marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego z propozycją, że pomoże udowodnić korupcję w Komisji Weryfikacyjnej. Później okazało się, że żadnej korupcji nie było, ale Komorowski i płk Tobiasz doprowadzili do tego, że ABW podjęła działania wobec członków komisji.

Podczas pobytu w Moskwie płk Leszek Tobiasz jako attaché wojskowy ambasady RP był objęty procedurą kontrwywiadowczą o kryptonimie "Siwy" w związku z podejrzanymi kontaktami z rosyjskimi służbami specjalnymi, co w ubiegłym roku ujawniła "Gazeta Polska". Chodziło o kontakty płk. Tobiasza z dwoma kadrowymi oficerami wojskowego wywiadu rosyjskiego (GRU)."

Czego jeszcze  potrzeba na dowód, że AGENTURA ISTNIAŁA I MA SIĘ DOBRZE?
http://mezon1.salon24.pl/281089,to-jednak-sluzby-prl-mialy-agentow
--
 Gdy obstrukcjoniści staną się zbyt irytujący, nazwijcie ich
 faszystami, nazistami albo antysemitami. Skojarzenie to, wystarczająco
 często powtarzane, stanie się faktem w opinii publicznej."
- dyrektywa Stalina z 1943 r. :-)
"Język Polski to język ciągłej konspiracji. Dokąd my żyjemy, okiełznać się go okupantowi nie da." Wislawus
"Przysięgam Polakom, że każdy kto w moim rządzie zaproponuje podwyżkę
podatków, zostanie przeze mnie osobiście wyrzucony". Donald Tusk 2007.
-- -- -- -- -
Co ty możesz zarzucić Urbanowi?
Przecież to najuczciwszy facet pod słońcem.*Idzikowski 2010.11.10

Data: 2011-02-23 12:45:42
Autor: boukun
UBeki w panstwie Platfonskim maja sie swietnie!

Użytkownik "D. J. MC Donald Musk" <kaszalot@zyrandol.pll.lot> napisał w wiadomości news:ik2qfn$kjj$1news.ett.com.ua...
To jednak służby PRL miały agentów?
Cisza panująca w Towarzystwie, jest wymowna. To , co przez lata guru
Michnik, byli towarzysze PZPR i ich zwolennicy twierdzili ( biedni złamani
ludzie zmuszni do współpracy) legło w gruzach.
Wczorajsze "warto rozmawiać" po raz kolejny ukazało Tomasza Turowskiego jako
rasowego agenta a pózniej współpracownika wywiadu PRL ( chociaz lepsze
określenie byłoby Moskwy).

Następny,który obudził się  z reką w niocniku. Czy ty cokolwiek z wczorajszego porogramu zrozumiałeś? Przecież wczoraj wszyscy w tym programie tak jak ty, tylko gęby porozdzierali i dziwili się, że całą agenturę postsowiecką przejęli Amerykanie. Wszyscy, ale ty wszyscy agenci PRL-u, działający na rzecz wcześniejszego sojusznika, zostali przejęcie z całym dobrodziejstwem inwentarza przez nowego sojusznika. To nie jeden Turowski. My mamy cały czas od stanu wojennego kontynuację PRL-u, tyle, że agentura dzaiła na rzecz nowych i starych mocodawców, pieski biorą z dwóch źródeł i tylko tyle, że naród został okradziony po drodze do cna...

boukun

Data: 2011-02-23 13:55:37
Autor: Tomek
UBeki w panstwie Platfonskim maja sie swietnie!

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:ik2sfl$i8n$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "D. J. MC Donald Musk" <kaszalot@zyrandol.pll.lot> napisał w wiadomości news:ik2qfn$kjj$1news.ett.com.ua...
To jednak służby PRL miały agentów?
Cisza panująca w Towarzystwie, jest wymowna. To , co przez lata guru
Michnik, byli towarzysze PZPR i ich zwolennicy twierdzili ( biedni złamani
ludzie zmuszni do współpracy) legło w gruzach.
Wczorajsze "warto rozmawiać" po raz kolejny ukazało Tomasza Turowskiego jako
rasowego agenta a pózniej współpracownika wywiadu PRL ( chociaz lepsze
określenie byłoby Moskwy).

Następny,który obudził się  z reką w niocniku. Czy ty cokolwiek z wczorajszego porogramu zrozumiałeś? Przecież wczoraj wszyscy w tym programie tak jak ty, tylko gęby porozdzierali i dziwili się, że całą agenturę postsowiecką przejęli Amerykanie. Wszyscy, ale ty wszyscy agenci PRL-u, działający na rzecz wcześniejszego sojusznika, zostali przejęcie z całym dobrodziejstwem inwentarza przez nowego sojusznika. To nie jeden Turowski. My mamy cały czas od stanu wojennego kontynuację PRL-u, tyle, że agentura dzaiła na rzecz nowych i starych mocodawców, pieski biorą z dwóch źródeł i tylko tyle, że naród został okradziony po drodze do cna...

boukun

Oczywiście - przejęli, pogłaskali po główce i powiedzieli - teraz pracujecie dla nas. A swoim dotychczasowym mocodawcom powiedzcie, że teraz gracie po naszej stronie...
Czy Ty jesteś naiwny?
Popatrz, kiedy NATO dopuściło i których naszych generałów do swoich tajemnic. Teraz znów jesteśmy po moskiewskiej stronie i zaczną się schody w komunikacji między Polską i NATO.
Tomek

Data: 2011-02-23 14:12:35
Autor: jadrys
UBeki w panstwie Platfonskim maja sie swietnie!
W dniu 2011-02-23 13:55, Tomek pisze:

Popatrz, kiedy NATO dopuściło i których naszych generałów do swoich
tajemnic.
Tomek



Możesz zdradzić jakieś szczegóły na ten temat? Szczególnie interesuje mnie którzy polscy generałowie nie zostali dopuszczeni.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-02-23 20:26:31
Autor: boukun
UBeki w panstwie Platfonskim maja sie swietnie!

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ik317u$3gq$1news.onet.pl...
W dniu 2011-02-23 13:55, Tomek pisze:

Popatrz, kiedy NATO dopuściło i których naszych generałów do swoich
tajemnic.
Tomek



Możesz zdradzić jakieś szczegóły na ten temat? Szczególnie interesuje mnie którzy polscy generałowie nie zostali dopuszczeni.


A którzy zostali dopuszczeni i do jakich?

boukun

Data: 2011-02-23 20:25:56
Autor: boukun
UBeki w panstwie Platfonskim maja sie swietnie!

Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d6503d4$0$2502$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:ik2sfl$i8n$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "D. J. MC Donald Musk" <kaszalot@zyrandol.pll.lot> napisał w wiadomości news:ik2qfn$kjj$1news.ett.com.ua...
To jednak służby PRL miały agentów?
Cisza panująca w Towarzystwie, jest wymowna. To , co przez lata guru
Michnik, byli towarzysze PZPR i ich zwolennicy twierdzili ( biedni złamani
ludzie zmuszni do współpracy) legło w gruzach.
Wczorajsze "warto rozmawiać" po raz kolejny ukazało Tomasza Turowskiego jako
rasowego agenta a pózniej współpracownika wywiadu PRL ( chociaz lepsze
określenie byłoby Moskwy).

Następny,który obudził się  z reką w niocniku. Czy ty cokolwiek z wczorajszego porogramu zrozumiałeś? Przecież wczoraj wszyscy w tym programie tak jak ty, tylko gęby porozdzierali i dziwili się, że całą agenturę postsowiecką przejęli Amerykanie. Wszyscy, ale ty wszyscy agenci PRL-u, działający na rzecz wcześniejszego sojusznika, zostali przejęcie z całym dobrodziejstwem inwentarza przez nowego sojusznika. To nie jeden Turowski. My mamy cały czas od stanu wojennego kontynuację PRL-u, tyle, że agentura dzaiła na rzecz nowych i starych mocodawców, pieski biorą z dwóch źródeł i tylko tyle, że naród został okradziony po drodze do cna...

boukun

Oczywiście - przejęli, pogłaskali po główce i powiedzieli - teraz pracujecie dla nas. A swoim dotychczasowym mocodawcom powiedzcie, że teraz gracie po naszej stronie...
Czy Ty jesteś naiwny?
Popatrz, kiedy NATO dopuściło i których naszych generałów do swoich tajemnic. Teraz znów jesteśmy po moskiewskiej stronie i zaczną się schody w komunikacji między Polską i NATO.
Tomek

Nie błaznuj, od udostępniania tejemnic to są nasze władze, a nie na odwrót. Polaków USA traktują jak dziwke spod latarni, NA-TO zasłużyliśmy, wykorzystali i zostawili na ulicy...

Wszyscy, ale to wszyscy generałowie polscy są spadkobiercami PRL-u i PRL-owskich tajemnic, które już przekazali swoim nowym mocodawcom... Po drugie, prawdziwi Polacy nie mają dostępu do żadnych tajemnic państwowych, już o to NKWD zadbało...

boukun

UBeki w panstwie Platfonskim maja sie swietnie!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona