Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   UKE a skarga na operatora Play

UKE a skarga na operatora Play

Data: 2016-06-28 10:08:16
Autor: re
UKE a skarga na operatora Play


Użytkownik "PlaMa"

Cześć, przechodziliście kiedyś przez procedurę skargi do UKE?
Play na infolinii obiecał mi coś, konsultant w salonie obiecał to samo a
potem wypieli się na mnie odsyłając do regulaminu gdzie tego nie było.
Reklamacja na DOK nic nie dała (przyznali, że źle mnie poinformowali ale
właściwie to mają mnie w dupie, bo nie było w regulaminie więc słowa
konsultantów się nie liczą).

Zostaje mi zdaje się:
- hałas na necie
- skarga do UKE
- skarga do rzecznika praw konsumenta (to dobra instancja?)

Przechodził ktoś przez coś takiego? Jakieś rady?
-- -
Rzecznik odsyła do UKE ("bo jest"), a UKE zapewne też zwróci uwagę na zgodność z regulaminem (skoro tak jest), ale skargę przyjmie tylko to jest sprawa na policję przede wszystkim.

Data: 2016-06-29 08:12:29
Autor: ...:::WISKOLER:::...
UKE a skarga na operatora Play
Na grupie pl.misc.telefonia.gsm, osobnik mieniący się nazwą re
naskrobał(a):

-- -
Rzecznik odsyła do UKE ("bo jest"), a UKE zapewne też zwróci uwagę na zgodność z regulaminem (skoro tak jest), ale skargę przyjmie tylko to jest sprawa na policję przede wszystkim.

Mógłbys nauczyć się cytowania? Za cholerę nie idzie czytać tego co piszesz
jako odpowiedź bo wychodzi jednolity tekst.
--
....:::WISKOLER:::...
Stirlitz szedł nocą przez las i nagle zobaczył na gałęzi parę świecących
oczu
a do jego uszu dobiegło przeciągłe 'huhu'.
- Sowa - pomyślał Stirlitz.
- Sam jesteś sowa - pomyślał Müller.

Data: 2016-07-01 23:50:18
Autor: Robert Tomasik
UKE a skarga na operatora Play
W dniu 28-06-16 o 10:08, re pisze:

Cześć, przechodziliście kiedyś przez procedurę skargi do UKE?
Play na infolinii obiecał mi coś, konsultant w salonie obiecał to samo a
potem wypieli się na mnie odsyłając do regulaminu gdzie tego nie było.
Reklamacja na DOK nic nie dała (przyznali, że źle mnie poinformowali ale
właściwie to mają mnie w dupie, bo nie było w regulaminie więc słowa
konsultantów się nie liczą).

Zostaje mi zdaje się:
- hałas na necie
- skarga do UKE
- skarga do rzecznika praw konsumenta (to dobra instancja?)

Przechodził ktoś przez coś takiego? Jakieś rady?
-- -
Rzecznik odsyła do UKE ("bo jest"), a UKE zapewne też zwróci uwagę na
zgodność z regulaminem (skoro tak jest), ale skargę przyjmie tylko to
jest sprawa na policję przede wszystkim.

Przy umowach raczej należy badać zgodny zamiar stron, niż ich literalną
treść. Skoro zgodny zamiar stron (informacja na infolinii i Twój zamiar)
był inny, to zostaje droga sądowa. Jeśli nie walczysz o miliony, to
odradzam.

Data: 2016-07-02 13:36:12
Autor: PlaMa
UKE a skarga na operatora Play
W dniu 2016-07-01 o 23:50, Robert Tomasik pisze:

Rzecznik odsyła do UKE ("bo jest"), a UKE zapewne też zwróci uwagę na
zgodność z regulaminem (skoro tak jest), ale skargę przyjmie tylko to
jest sprawa na policję przede wszystkim.
Przy umowach raczej należy badać zgodny zamiar stron, niż ich literalną
treść. Skoro zgodny zamiar stron (informacja na infolinii i Twój zamiar)
był inny, to zostaje droga sądowa. Jeśli nie walczysz o miliony, to
odradzam.

Niesmak jednak pozostaje. Wygląda na to że konsultanci w salonach i na infoliniach mogą obiecać co tylko chcą i odpowiedzialność operatora za to jest raczej zerowa :/

Data: 2016-07-03 00:29:40
Autor: Robert Tomasik
UKE a skarga na operatora Play
W dniu 02-07-16 o 13:36, PlaMa pisze:
W dniu 2016-07-01 o 23:50, Robert Tomasik pisze:

Rzecznik odsyła do UKE ("bo jest"), a UKE zapewne też zwróci uwagę na
zgodność z regulaminem (skoro tak jest), ale skargę przyjmie tylko to
jest sprawa na policję przede wszystkim.
Przy umowach raczej należy badać zgodny zamiar stron, niż ich literalną
treść. Skoro zgodny zamiar stron (informacja na infolinii i Twój zamiar)
był inny, to zostaje droga sądowa. Jeśli nie walczysz o miliony, to
odradzam.

Niesmak jednak pozostaje. Wygląda na to że konsultanci w salonach i na
infoliniach mogą obiecać co tylko chcą i odpowiedzialność operatora za
to jest raczej zerowa :/


Dokładnie i dlatego nie warto ich słuchać, tylko trzeba przeczytać umowę.

Data: 2016-08-30 23:43:08
Autor: PlaMa
UKE a skarga na operatora Play
W dniu 2016-07-03 o 00:29, Robert Tomasik pisze:

Rzecznik odsyła do UKE ("bo jest"), a UKE zapewne też zwróci uwagę na
zgodność z regulaminem (skoro tak jest), ale skargę przyjmie tylko to
jest sprawa na policję przede wszystkim.
Przy umowach raczej należy badać zgodny zamiar stron, niż ich literalną
treść. Skoro zgodny zamiar stron (informacja na infolinii i Twój zamiar)
był inny, to zostaje droga sądowa. Jeśli nie walczysz o miliony, to
odradzam.
Niesmak jednak pozostaje. Wygląda na to że konsultanci w salonach i na
infoliniach mogą obiecać co tylko chcą i odpowiedzialność operatora za
to jest raczej zerowa :/
Dokładnie i dlatego nie warto ich słuchać, tylko trzeba przeczytać umowę.

Kłamczuchu! Skarga do UKE podziałała! Może i nie dostałem w 100% tego co chciałem ale zdecydowanie więcej niż mówił regulamin lub "zadośćuczynienie" po reklamacji u Play :)

UKE a skarga na operatora Play

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona