Data: 2009-05-08 04:32:50 | |
Autor: VoyteG | |
US i spadek - ciekawostki | |
Podczas wizyty mojej znajomej w US - same ciekawostki w postępowaniu
urzedu. Znajoma spadek odziedziczyła 3 lata temu i nie wiedziała, ze trzeba złożyć zeznanie w celu ustalenia podatku od spadku. Normalnie, to urząd powinien sam z urzędu niezwłocznie zająć się tematem. Zatem znajoma sama teraz napisała do US i czego ciekawego dowiedziała się na miejscu po wezwaniu: 1) US sam nie rozpoczął postępowania, ponieważ teraz zajmuje się sprawami sprzed 4 lat.. i jej sprawą zająłby się za rok :-) ok.. tobyloby zrozumiale poniekąd, ale... 2) znajoma powinna sama szybko dostarczyć wszystkie dokumenty dotyczące odziedziczonej schedy, bo postępowanie będzie się przedłużać i pani urzędnik postraszyła odsetkami... Baardzo ciekawe - to gdyby US rozpoczął postępowanie za rok, to odsetki większe by się nie pojawiły? :-) Wniosek prosty: jak ktos nie wie, to US rozpoczyna postepowanie dopiero przed 5 letnim okresem, kiedy podatek by sie juz nie nalezal... ale wtedy nalicza podatek plus oczywiscie odsetki! :-) Gdy podatnik sam sie zglosi, to US zaczyna pospieszac, bo przeciez ustawowo powinien zamknac temat w miesiac... I oczywiście US sam nie wystąpi po rożne zaświadczenia dotyczące nieruchomości, mimo ze US grosza za taki wypis nie zaplaci. Wszak wiele jest przypadków, że dziedziczy się ułamkową część nieruchomości po przodku, którego się wcześniej nie znało i nawet nie wiadomo, gdzie ta nieruchomość dokładnie jest, bo się na niej nigdy nie było, a w spadku 1/8 części i donieś tu człowieku dokumenty, których nie masz. Urząd w piśmie sugeruje ze to podatnik musi dostarczyć takie zaświadczenie(nie ma na to podstawy prawnej), ale sugestia US jest na tyle mocna (do zeznania "należy" dołączyć....) ze podatnicy czytają"musi" i placa po 120 zł za wypis, a gdy takich jest potrzebnych kilka... Tak wiec po otrzymaniu pisma o tym, że ktoś zgłasza, iż nabył spadek, pani w US zakłada reke na rękę i czeka, aż podatnik doniesie wszystkie papiery, za które musi słono zapłacić. US idzie na łatwiznę i daje pismo, że "należy donieść", zamiast mając wiedzę - wystąpić o zaświadczenie do innego Urzędu, a i straszy odsetkami... chyba po to by zmotywować nieświadomych praw petentów.... |
|
Data: 2009-05-08 14:18:22 | |
Autor: spp | |
US i spadek - ciekawostki | |
VoyteG pisze:
Normalnie, to urząd powinien sam z urzędu niezwłocznie zająć się A jakaś podstawa prawna? -- spp |
|
Data: 2009-05-08 05:55:06 | |
Autor: VoyteG | |
US i spadek - ciekawostki | |
On 8 Maj, 14:18, spp <s...@op.pl> wrote:
VoyteG pisze:Art. 165 Ordynacji podatkowej § 1. Postępowanie podatkowe wszczyna się na żądanie strony lub z urzędu. Sąd poinformował urząd po uprawomocnieniu się wyroku - ta sprawa była znana urzędniczce, gdy była u niej znajoma, a jak uzasadniła brak wszczęcia postępowania, to opisałem powyżej. |
|
Data: 2009-05-08 15:11:55 | |
Autor: spp | |
US i spadek - ciekawostki | |
VoyteG pisze:
Art. 165 Ordynacji podatkowejNormalnie, to urząd powinien sam z urzędu niezwłocznie zająć sięA jakaś podstawa prawna? No więc Urząd się tym zajmie - w swoim czasie. Jeżeli spadkobiercy nie zależy - niech czeka. -- SPP |
|
Data: 2009-05-08 06:28:10 | |
Autor: VoyteG | |
US i spadek - ciekawostki | |
On 8 Maj, 15:11, spp <s...@op.pl> wrote:
VoyteG pisze:
Zakres trybu tego postępowania normuja inne przepisy: Art. 139 § 1 Załatwienie sprawy wymagającej przeprowadzenia postępowania dowodowego powinno nastąpić bez zbędnej zwłoki, jednak nie później niż w ciągu miesiąca, a sprawy szczególnie skomplikowanej - nie później niż w ciągu 2 miesięcy od dnia wszczęcia postępowania, Urząd wie o tym już od 2 lat, czy działa zgodnie z tym zapisem? Art. 121 § 1 Postępowanie podatkowe powinno być prowadzone w sposób budzący zaufanie do organów podatkowych. § 2 Organy podatkowe w postępowaniu podatkowym obowiązane są udzielać niezbędnych informacji i wyjaśnień o przepisach prawa podatkowego pozostających w związku z przedmiotem tego postępowania. Wiedza prawna nabywających spadek jest marna, skoro ponad 2 lata od nabycia spadku nie wiedza, że trzeba zapłacić podatek. Urząd wie, a postępowania nie wszczyna, czekając niemal aż do czasu przedawnienia podatkowego, a wtedy odsetki będą większe - nazwiesz to zaufaniem zgodnie z przytoczonym powyżej art. 121 §1 ? |
|
Data: 2009-05-08 15:32:26 | |
Autor: spp | |
US i spadek - ciekawostki | |
VoyteG pisze:
Art. 139 § 1 Załatwienie sprawy wymagającej przeprowadzenia To to postępowanie już jest z urzędu wszczęte czy nie? -- spp |
|
Data: 2009-05-08 06:38:15 | |
Autor: VoyteG | |
US i spadek - ciekawostki | |
On 8 Maj, 15:32, spp <s...@op.pl> wrote:
VoyteG pisze:
Te, o którym pisze, powinno być wszczęte, ponieważ znajoma napisała pismo do urzędu, o tym że nabyła spadek i dołączyła postanowienie. Jak została potraktowana podczas pobytu w US, napisałem na początku |
|
Data: 2009-05-09 12:00:11 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
US i spadek - ciekawostki | |
On Fri, 8 May 2009, VoyteG wrote:
On 8 Maj, 15:32, spp <s...@op.pl> wrote: Kiedy urząd właśnie zgrabnie się uchyla. Chyba nie ma przepisu, że urząd ma niezwłocznie *wszcząć* postępowanie. Ma je *prowadzić* i *załatwić* tak aby wszyscy byli zadowoleni ;) Ale to dopiero po wszczęciu :[ ponieważ znajoma napisała Ale IMVHO w tym przypadku stronie nie przysługuje *żądanie* wszczęcia postępowania! To że strona sama sobie podatek rozlicza - ano wolno jej. Rozliczy, będzie miała. I nie krzycz na mnie - to nie ja wymyśliłem. Dura lex... a źródło na Wiejskiej w W-wie :) W niektórych przypadkach są "luki", które podatnicy wykorzystują do swoistego przymuszenia do wszczęcia postępowania, już nie pamiętam jaka metoda jest stosowana do wymuszenia zastosowania art.8.4 ustawy o spadkach i darowiznach (chodzi o przymuszenie US do zajęcia stanowiska co do WARTOŚCI podstawy opodatkowania - powinno być w archiwach .podatki, ale to dopiero PO złożeniu wszelkich papierów odnośnie podatku, a dotyczy samej wyceny). Na spowodowanie postępowania z urzędu co do określenia zakresu spadku "metody" nie widziałem. O ile się nie mylę, dawno temu była jakaś sprawa w NSA, w której sąd orzekł że celowe/umyślne odkładanie spraw na półkę rzeczywiście podważa "zasadę zaufania". Tyle, że na "prawidłowo" :P skonstruowaną machinę biurokratyczną nie ma siły - zauważ, że jeśli US opapierkował chronologiczne postępowania spadkowe, to "nie może" zająć się szybciej sprawą Twojej znajomej! Bo "bezpodstawnie opóźnilibyśmy pozostałe sprawy". Więc "bardzo byśmy chcieli, ale nie możemy" :P pzdr, Gotfryd |
|