Data: 2009-12-04 08:09:20 | |
Autor: Roger Perejro | |
USA: Nagroda dla Michnika za walkę o demokrację. | |
Przebywający w USA redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik odebrał w czwartek nagrodę Fundacji Iona Ratiu przyznawaną wybitnym działaczom z Europy środkowowschodniej za promowanie wartości demokratycznych.
Nagrodę ufundowała rodzina Iona Ratiu (1917-2000), rumuńskiego polityka zasłużonego w walce z komunizmem. Fundacja jego imienia prowadzi działalność charytatywną i współpracuje z waszyngtońskim Wilson Center, w którego siedzibie odbyła się ceremonia wręczenia nagrody dla wybitnego polskiego dysydenta. Laureata przedstawił profesor Zbigniew Brzeziński. Opowiedział o swoim pierwszym spotkaniu z Michnikiem ponad 40 lat temu, kiedy był on jeszcze studentem, i jego działalności, jako polityka, intelektualisty-ideologa i założyciela "Gazety Wyborczej". Michnik wygłosił wykład o historii upadku komunizmu i współczesnych problemach demokracji w Europie środkowowschodniej. Mówił o groźbie nacjonalizmu w tym regionie i - jak to określił - "antykomunizmu z bolszewicką twarzą". Skrytykował podsycanie w Polsce emocji antyukraińskich i wytknął Radiu Maryja wykorzystywanie kościoła do walki politycznej. W dyskusji po wystąpieniu Michnika zaproszeni goście pytali go o opinię o zagrożeniu faszyzmem w Rosji, sytuację w Gruzji i wyzwania dla demokracji w Polsce. Największym problemem demokracji w Polsce - mówił Michnik - jest słabość jej systemu prawnego. - Mamy wielkie tradycje wolnościowe, ale słabe demokratyczne i nie rozumiemy, że demokracja to wolność w granicach określonych przez państwo prawa - powiedział, dodając, że "w żadnym zresztą kraju Europy środkowowschodniej nie działa dobrze wymiar sprawiedliwości". Laureata zapytano też o to, których przywódców europejskich ceni najbardziej. Michnik odpowiedział: "Bardzo szanuję (kanclerz Niemiec) Angelę Merkel, która jest bardzo mądrym przywódcą". Wspomniał też o francuskim prezydencie Nicolasie Sarkozym. - Mam do niego sympatię. Nie jest to wielki przywódca, ale był pierwszym, który potrafił oświadczyć, że klasyczne podziały na lewicę i prawicę w Europie nie mają już sensu - powiedział. Zaznaczył jednak, że czasy wielkich polityków, jego zdaniem, minęły. - Nie widzę dziś w Europie przywódców na miarę Konrada Adenauera, Willy'ego Brandta, Jeana Monneta czy Jacquesa Delorsa - powiedział. Konrad Adenauer i Willy Brandt byli kanclerzami RFN w latach 50. i 60. Monnet i Delors, wybitni francuscy politycy i ekonomiści, byli czołowymi promotorami integracji Europy. http://fakty.interia.pl/swiat/news/usa-nagroda-dla-michnika-za-walke-o-demokracje,1406454 Przemek -- "Przepraszam Ludwika Dorna za wypowiedź w dzienniku "Polska" z dnia 30.09.2008 r., w której zawarłem sugestię, iż Ludwik Dorn nie wywiązuje się z obowiązków alimentacyjnych wobec swoich dzieci. Wypowiedź ta naruszyła dobre imię, cześć Ludwika Dorna oraz szacunek do jego osoby jako człowieka, polityka i parlamentarzysty" - tak brzmi treść oświadczenia Jarosława Kaczyńskiego opublikowana na stronie szóstej dziennika." |
|
Data: 2009-12-04 09:21:38 | |
Autor: Jadrys | |
USA: Nagroda dla Michnika za walkę o de mokrację. | |
Roger Perejro pisze:
Przebywający w USA redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik odebrał w czwartek nagrodę Fundacji Iona Ratiu przyznawaną wybitnym działaczom z Europy środkowowschodniej za promowanie wartości demokratycznych. O jaka demokrację? Ten kłamca dostał tą nagrodę za przysługę w okłamywaniu Polaków.. Za to że w niezwykle kłamliwy i stronniczy sposób opisywał wojnę w Jugosławii. Wcale sie nie zdziwię jeżeli ten kłamca zostanie kiedyś "honorowym obywatelem USA".. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|