| Data: 2011-08-07 19:53:43 | |
| Autor: Marek Czaplicki | |
| USA i ich długi | |
Republikanie bali się złamać przyrzeczenie - Zobowiązanie Ochrony Podatników (ang. Taxpayer Protection Pledge), które prawie każdy z nich podpisał przed kampanią wyborczą. Jego przestrzegania pilnuje prowadzona przez Norquista fundacja - o niepozornej nazwie Amerykanie dla Reformy Podatków (Americans for Tax Reform, www.atr.org). "Kandydaci i ubiegający się o reelekcję solennie zobowiązują się sprzeciwiać się każdej i wszystkim podwyżkom podatków" - pisze fundacja Norquista. "Podczas gdy fundacja promuje i nadzoruje zobowiązanie, jest ono faktycznie składane wyborcom kandydata, którzy mają prawo wiedzieć, jakie są jego poglądy, nim wyślą go na Kapitol. Ponieważ zobowiązanie jest niezbędnym warunkiem dla wielu wyborców, jest uznawane za wiążące tak długo, jak długo kandydat sprawuje urząd". Nie podpisało się pod tym tylko 6 z 240 republikanów w Kongresie. Zrobiło to także 1,1 tys. wybieralnych urzędników na szczeblu stanowym.http://wyborcza.pl/1,75248,10070785,Ameryka_i_jej_dlugi__Lepsza_smierc_niz_podatki.html Mi to przypomina podpisywanie weksli wymuszane przez jednego polityka, po to żeby "zdyscyplinować" swoich posłów. :-) |
|