zaczynam przygotowywać się do otwarcia krótkich pozycji, bazowy
instrument :  kupno opcji PUT z terminem wykonania za 6 miesięcy

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2af4b434e39234e7.html

buhahahaa

On 30 Maj, 12:36, Charlie delta <charlie.delta.tra...@gmail.com>
wrote:

zaczynam przygotowywać się do otwarcia krótkich pozycji, bazowy
instrument :  kupno opcji PUT z terminem wykonania za 6 miesięcy

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2af4b434e39234e7.html

buhahahaa

jeszcze nie, jeszcze nie, jeszcze Pan Rynek podciagnie
buhahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

panienki co tu taka cisza ? zostałyście wyje..b...nenene przez Pan
Rynek ? tak bywa :)

http://img40.imageshack.us/img40/818/usdpln.png
http://img17.imageshack.us/img17/9862/eurpln2.png

jestem lepszy od Ciebie , mam nawet alternatywny ruch na 4.370000 na
USDPLN   !!!!!!, tylko czy wierzę w taki ruch ? nie wierzę
buhahahahaaaaaaaaaa

On 30 Maj, 15:53, "Tomek P." <f...@me.pl> wrote:

http://img40.imageshack.us/img40/818/usdpln.pnghttp://img17.imageshack.us/img17/9862/eurpln2.png

chciwość jest boska, jeszcze nie, jeszcze jest czas na SHORT, jeszcze
tylko element paniki buhahahahaaaaaaaaaaaaa

cierpliwość w oczekiwaniu na chciwy zarobek, tłuste koty uwielbiają to
panienki :)

Charlie delta wrote:

tłuste koty uwielbiają to
panienki :)

Ty jesteś tłusty kot? Ty to jesteś wyleniały kot ze świerzbem i nosówką, który nosi permanentnie patyk w dupie zamiast ogona.

On 30 Maj, 21:53, totus <to...@poczta.onet.pl> wrote:

Charlie delta wrote:
> tłuste koty uwielbiają to
> panienki :)

Ty jesteś tłusty kot? Ty to jesteś wyleniały kot ze świerzbem i nosówką,
który nosi permanentnie patyk w dupie zamiast ogona.

panienka, wystaw dupsko, nadchodzi rynek

Charlie delta <charlie.delta.trader@gmail.com> napisał(a): 

panienka, wystaw dupsko, nadchodzi rynek

Dupsko, to chyba Ty wystawiłeś. Oto co zostało po Twoich longach:

http://www.wyczes.com/p2352+Samoobrona.html

Weź tabletki i się już więcej nie ośmieszaj. Twoja wstrętna orientacja seksualna nikogo tu nie obchodzi.

pozdr.
sys29








--

On 30 Maj, 22:45, " sys29" <sys29.SKA...@gazeta.pl> wrote:

Charlie delta <charlie.delta.tra...@gmail.com> napisał(a):

> panienka, wystaw dupsko, nadchodzi rynek

Dupsko, to chyba Ty wystawiłeś. Oto co zostało po Twoich longach:

http://www.wyczes.com/p2352+Samoobrona.html

fantastyczny obrazek panienka, błysnęłaś buhahahahaha

czy na rynku też błyszczysz ?

Weź tabletki i się już więcej nie ośmieszaj.
Twoja wstrętna orientacja seksualna nikogo tu nie obchodzi.

pozdr.
sys29

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

On 30 Maj, 22:45, " sys29" <sys29.SKA...@gazeta.pl> wrote:

Charlie delta <charlie.delta.tra...@gmail.com> napisał(a):

> panienka, wystaw dupsko, nadchodzi rynek

Dupsko, to chyba Ty wystawiłeś. Oto co zostało po Twoich longach:

http://www.wyczes.com/p2352+Samoobrona.html

Weź tabletki i się już więcej nie ośmieszaj.
Twoja wstrętna orientacja seksualna nikogo tu nie obchodzi.

pozdr.
sys29

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

panienka sysy buhahaha, rozumiem że jesteś fanką nieuka harmonicznego
który w swoich przebłyskach geniuszu kupuje szczyty i sprzedaje
dołki , doniesiono mi że mocno stopniało jego kółko dawców, nie dziwi
mnie to wcale, w marcu kłóciłem się z debilem, on wieścił hossę pod
niebiosa, ja założyłem na wszystkich rynkach krótkie pozycje, ja
pozamykałem teraz krótkie pozycje, przygotowując sie obecnie do
wzrostów , ten harmoniczny pajac nakazuje swojej niedobitej świcie
otwierać na rynkach krótkie

biedny harmonic, biedny i ty sys...cycu jesteś
buhahhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

dawcy byli, dawcy są, dawcy będą :)

Charlie delta <charlie.delta.trader@gmail.com> napisał(a):

panienka sysy buhahaha, rozumiem =BFe jeste=B6 fank=B1 nieuka harmonicznego
kt=F3ry w swoich przeb=B3yskach geniuszu kupuje szczyty i sprzedaje
do=B3ki , doniesiono mi =BFe mocno stopnia=B3o jego k=F3=B3ko dawc=F3w,

nie=

 dziwi
mnie to wcale, w marcu k=B3=F3ci=B3em si=EA z debilem, on wie=B6ci=B3 hoss=
=EA pod
niebiosa, ja za=B3o=BFy=B3em na wszystkich rynkach kr=F3tkie pozycje, ja
pozamyka=B3em teraz kr=F3tkie pozycje, przygotowuj=B1c sie obecnie do
wzrost=F3w , ten harmoniczny pajac nakazuje swojej niedobitej =B6wicie
otwiera=E6 na rynkach kr=F3tkie

biedny harmonic, biedny i ty sys...cycu jeste=B6
buhahhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Nie mam pojęcia, kto to jest ten harmoniczny nieuk. Dla mnie
prawdziwym bałwanem to jesteś Ty. Ośmieszasz się swoimi wpisami.
Epatujesz swą odmiennością seksualną ( nie mam wątpliwości, że jesteś gejem, bo przecież żaden normalny hetero nie odczuwa potrzeby
nazywania rozmówców "panienkami" ), a to jest obrzydliwe. Do tego
jesteś kiepskim spekulantem i dawcą kapitału, bo tylko tacy co
chwilę poszukują punktów zwrotnych i zajmują pozycje przeciw trendowi.
I na domiar złego jesteś "psychiczny". Lecz się koleś. Weź tabletki
albo jak zapewne wolisz ... czopki.
 pozdr.
sys29



--

On 31 Maj, 08:39, " sys29" <sys29.SKA...@gazeta.pl> wrote:

Charlie delta <charlie.delta.tra...@gmail.com> napisa (a):













> panienka sysy buhahaha, rozumiem =BFe jeste=B6 fank=B1 nieuka harmonicznego
> kt=F3ry w swoich przeb=B3yskach geniuszu kupuje szczyty i sprzedaje
> do=B3ki , doniesiono mi =BFe mocno stopnia=B3o jego k=F3=B3ko dawc=F3w,
nie> >  dziwi
> mnie to wcale, w marcu k=B3=F3ci=B3em si=EA z debilem, on wie=B6ci=B3 hoss> > =EA pod
> niebiosa, ja za=B3o=BFy=B3em na wszystkich rynkach kr=F3tkie pozycje, ja
> pozamyka=B3em teraz kr=F3tkie pozycje, przygotowuj=B1c sie obecnie do
> wzrost=F3w , ten harmoniczny pajac nakazuje swojej niedobitej =B6wicie
> otwiera=E6 na rynkach kr=F3tkie

> biedny harmonic, biedny i ty sys...cycu jeste=B6
> buhahhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Nie mam poj cia, kto to jest ten harmoniczny nieuk. Dla mnie
prawdziwym ba wanem to jeste Ty. O mieszasz si swoimi wpisami.
Epatujesz sw odmienno ci seksualn ( nie mam w tpliwo ci, e
jeste gejem, bo przecie aden normalny hetero nie odczuwa potrzeby
nazywania rozm wc w "panienkami" ), a to jest obrzydliwe. Do tego
jeste kiepskim spekulantem i dawc kapita u, bo tylko tacy co
chwil poszukuj punkt w zwrotnych i zajmuj pozycje przeciw trendowi.
I na domiar z ego jeste "psychiczny". Lecz si kole . We tabletki
albo jak zapewne wolisz ... czopki.

pozdr.
sys29

--
Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

panienka, ja od marca byłem, podkreślam byłem krótki na capital market
i długi na walucie buhahahahaaaaaaaaaaaaaaa

Charlie delta <charlie.delta.trader@gmail.com> napisał(a):

panienka, ja od marca by=B3em, podkre=B6lam by=B3em kr=F3tki na capital

mar=

ket
i d=B3ugi na walucie buhahahahaaaaaaaaaaaaaaa

Wiem pedałku, wszyscy tu wiedzą, że zarabiasz kupę kasy.
Nie zapomnij o dziennej dawce czopków.

pozdr.
sys29


--

On 31 Maj, 12:38, " sys29" <sys29.SKA...@gazeta.pl> wrote:

Charlie delta <charlie.delta.tra...@gmail.com> napisał(a):



> panienka, ja od marca by=B3em, podkre=B6lam by=B3em kr=F3tki na capital
mar> > ket
> i d=B3ugi na walucie buhahahahaaaaaaaaaaaaaaa

Wiem pedałku, wszyscy tu wiedzą, że zarabiasz kupę kasy.
Nie zapomnij o dziennej dawce czopków.

pozdr.
sys29

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

nie wiem o co chodzi z tym pedałem, ale widocznie srogo Pan Rynek
wygrzmocił ci dupsko skoro bredzisz buhahaaaaa

Charlie delta <charlie.delta.trader@gmail.com> napisał(a):

nie wiem o co chodzi z tym peda=B3em, ale widocznie srogo Pan Rynek

wygrzmoci=B3 ci dupsko skoro bredzisz buhahaaaaa

Jesteś gejem. To oczywiste. Twoja "panienkowa" mantra pokazuje co Ci siedzi we łbie. Dla jasności - ja niczego do gejów nie mam, poza tym, że się
was brzydzę. Mam odrobinę konserwatywną mentalność.
Pamiętaj o czopkach. Macie jakieś specjalne apteki dla gejów ?

pozdr.
sys29

--

On 31 Maj, 14:01, " sys29" <sys29.SKA...@gazeta.pl> wrote:

Charlie delta <charlie.delta.tra...@gmail.com> napisał(a):

>> nie wiem o co chodzi z tym peda=B3em, ale widocznie srogo Pan Rynek
> wygrzmoci=B3 ci dupsko skoro bredzisz buhahaaaaa

Jesteś gejem. To oczywiste. Twoja "panienkowa" mantra pokazuje co Ci siedzi
we łbie. Dla jasności - ja niczego do gejów nie mam,

panienka, ja wprost przeciwnie, brzydzę się pedrylami jako osobnikami
występującymi przeciwko boskiemu porządkowi natury

amen





poza tym, że się

was brzydzę. Mam odrobinę konserwatywną mentalność.
Pamiętaj o czopkach. Macie jakieś specjalne apteki dla gejów ?

pozdr.
sys29

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Charlie delta <charlie.delta.trader@gmail.com> napisał(a):

amen

Jak tam pedałku Twoje longi na edzia ? Pytam bez złośliwości, bo szczerze życzę Ci sukcesów. Jako zarobiony głupek będziesz jeszcze bardziej zabawny. Dziwię się tylko, że w tak silnym trendzie zająłeś pozycje przeciwne.
Edzio ma problem z 1,24 i nie wygląda to najlepiej. To samo S&P500. Futy
spierdoliły się w szybkim tempie o ponad 10 punktów. Gdybyś pozostał
na szortach, to mógłbyś się teraz wymądrzać i na liście byłoby weselej.
A tak ... smutek. Mimo, że się Tobą brzydzę, życzę Ci powodzenia.

pozdr.
sys29

--

On 31 Maj, 16:01, " sys29" <sys29.SKA...@gazeta.pl> wrote:

Charlie delta <charlie.delta.tra...@gmail.com> napisał(a):

> amen

Jak tam pedałku Twoje longi na edzia ? Pytam bez złośliwości, bo szczerze
życzę Ci sukcesów. Jako zarobiony głupek będziesz jeszcze bardziej zabawny.
Dziwię się tylko, że w tak silnym trendzie zająłeś pozycje przeciwne.
Edzio ma problem z 1,24 i nie wygląda to najlepiej. To samo S&P500. Futy
spierdoliły się w szybkim tempie o ponad 10 punktów. Gdybyś pozostał
na szortach, to mógłbyś się teraz wymądrzać i na liście byłoby weselej.
A tak ... smutek.
Mimo, że się Tobą brzydzę, życzę Ci powodzenia.

pozdr.
sys29

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

panienka ja w przeciwieństwie do wielu mundrych krajowców  i "braci
starszych w wierze" nie mam daru zajmowania pozycji idealnie w
szczycie i dołku buhahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

 sys29 wrote:

Macie jakieś specjalne apteki dla gejów ?

Wejście jest od zaplecza. Ale reklama, jak zwykle, z przodu.

totus <totus@poczta.onet.pl> napisał(a):

 sys29 wrote:

> Macie jakieś specjalne apteki dla gejów ?

Wejście jest od zaplecza. Ale reklama, jak zwykle, z przodu.

:-) świetne!

pozdr.
sys29


--

Charlie delta wrote:

panienka, ja od marca byłem, podkreślam byłem krótki na capital market
i długi na walucie buhahahahaaaaaaaaaaaaaaa

Masz najwięcej pieniędzy na świecie. Przed śmiercią Steve Jobs też tu pisywał. Dyskutował tu swoje strategie razem z Gates'em. Podawali tu sobie swoje rysunki giełdowe na www.wrzuc.tu swoja.fote.com. Jakież oni stawiali długie kreski.

 sys29 wrote:

Lecz się koleś. Weź tabletki
albo jak zapewne wolisz ... czopki.

To beznadziejna sugestia. Przypadek jest nieuleczalny i nie należy robić sobie nadziei. Co najwyżej, jak się komuś chce, można się opędzać jak od muchy gnojówki.

To taki kolo co bez spodni musi stać w pierwszym szeregu. Gej ekshibicjonista.

totus <totus@poczta.onet.pl> napisał(a): 

To taki kolo co bez spodni musi stać w pierwszym szeregu. Gej ekshibicjonista.

... czyli idealny materiał na polityka.

pozdr.
sys29


--

 sys29 wrote:

totus <totus@poczta.onet.pl> napisał(a):

 

To taki kolo co bez spodni musi stać w pierwszym szeregu. Gej
ekshibicjonista.

.. czyli idealny materiał na polityka.

gej, polityk co  za różnica. przekaz jest jasny: odwrót giełd i euro. czas pokaże czy tak się stanie. na giełdach w każdym razie zaczątki odwrotu widać...

--
ichi

ichi <abc@def.gh> napisał(a):

gej, polityk co  za różnica. przekaz jest jasny: odwrót giełd i euro. czas pokaże czy tak się stanie. na giełdach w każdym razie zaczątki odwrotu widać...

Zgoda, wnikliwa diagnoza tego gamonia nikomu się nie przyda.
Trend jest jasny. Giełdy spadają, edek wali na parytet, a politycy kombinują, co by nam tu jeszcze podpierdolić.

pozdr.
sys29


--

 sys29 wrote:

ichi <abc@def.gh> napisał(a):

gej, polityk co  za różnica. przekaz jest jasny: odwrót giełd i euro.
czas pokaże czy tak się stanie. na giełdach w każdym razie zaczątki
odwrotu widać...

Zgoda, wnikliwa diagnoza tego gamonia nikomu się nie przyda.
Trend jest jasny. Giełdy spadają, edek wali na parytet,
a politycy kombinują, co by nam tu jeszcze podpierdolić.

pozdr.
sys29

Skończy się jak zwykle. Splajtują, a najsilniejsi, przedtem, ukradną słabszym co się da. Amerykanie są w tym mistrzami.

Przykład Japonii nikomu nie dał do myślenia. Mimo, że przypadek można oglądać na żywo przez wiele lat.

Nauka to trudny i bolesny proces.

totus <totus@poczta.onet.pl> napisał(a):

Skończy się jak zwykle. Splajtują, a najsilniejsi, przedtem, ukradną słabszym co się da. Amerykanie są w tym mistrzami.

Przykład Japonii nikomu nie dał do myślenia. Mimo, że przypadek można oglądać na żywo przez wiele lat.

Nauka to trudny i bolesny proces.

Tak z ciekawości spojrzałem właśnie na NIKKEI225. W połowie lat 80-tych stał wyżej !!! Ten indeks zapewne doprowadził do rozpaczy wielu zwolenników strategii B&H.

pozdr.
sys29


--

Tak z ciekawości spojrzałem właśnie na NIKKEI225. W połowie lat 80-tych stał wyżej !!! Ten indeks zapewne doprowadził do rozpaczy wielu zwolenników strategii B&H.

Niekkei:
http://stooq.com/q/?s=^nkx

Ci co kupowali w latach 80-tych to faktycznie bieda ale teraz? Wyglada jakby
dołek niedaleko jest/był.

a tu WIG:
http://stooq.com/q/?s=wig
??? Jakie wnioski?

Arch

--

 Archangell <archangell77.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

Niekkei:
http://stooq.com/q/?s=^nkx

Ci co kupowali w latach 80-tych to faktycznie bieda ale teraz? Wyglada

jakby

dołek niedaleko jest/był.

a tu WIG:
http://stooq.com/q/?s=wig
??? Jakie wnioski?

Arch

Nie mam pojęcia kiedy będzie średnioterminowy dołek na WIGu.
Na razie trend jest spadkowy. Prognozowaniem się nie zajmuję,
bo uważam, że przyszłość jest zasadniczo nieprzewidywalna.
Nie wiemy co będzie dziś, za tydzień ... a już wróżenie, co
będzie za miesiąc to kompletne bzdury. Śmieszą mnie sporządzane
przez analityków "scenariusze bazowe". Goście ulegają iluzji,
że panują nad wydarzeniami. Zenona Komara chyba nie czytali.
Jak ktoś nie jest insiderem albo "dobrze poinformowanym grubasem"
to pozostaje mu w spekulacjach wykorzystywać dobrze sprawdzoną
zasadę ( potwierdzoną naukowo ), że kontynuacja trendu jest bardziej prawdopodobna od jego odwrócenia.

pozdr.
sys29




--

On 31 Maj, 12:09, " sys29" <sys29.SKA...@gazeta.pl> wrote:

 Archangell <archangell77.SKA...@gazeta.pl> napisał(a):



> Niekkei:
>http://stooq.com/q/?s=^nkx

> Ci co kupowali w latach 80-tych to faktycznie bieda ale teraz? Wyglada
jakby
> dołek niedaleko jest/był.

> a tu WIG:
>http://stooq.com/q/?s=wig
> ??? Jakie wnioski?

> Arch

Nie mam pojęcia kiedy będzie średnioterminowy dołek na WIGu.
Na razie trend jest spadkowy. Prognozowaniem się nie zajmuję,
bo uważam, że przyszłość jest zasadniczo nieprzewidywalna.
Nie wiemy co będzie dziś, za tydzień ... a już wróżenie, co
będzie za miesiąc to kompletne bzdury. Śmieszą mnie sporządzane
przez analityków "scenariusze bazowe". Goście ulegają iluzji,
że panują nad wydarzeniami. Zenona Komara chyba nie czytali.
Jak ktoś nie jest insiderem albo "dobrze poinformowanym grubasem"
to pozostaje mu w spekulacjach wykorzystywać dobrze sprawdzoną
zasadę ( potwierdzoną naukowo ), że kontynuacja trendu jest bardziej
prawdopodobna od jego odwrócenia.

pozdr.
sys29

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

panienka, zapomniałeś o jednym aspekcie spekulacji, w chwili kiedy
swołocza planktoniasta uwierzy że trend (jakikolwiek byłby, góra czy
dół ) jest niezmienny (zawsze bedzie już rosło bądź spadki są
wieczne) ,  WIELKI GRUBAS będzie już odwrócony buhahahahaaaaaaaaaaaa

czy S&P pincet zostanie sprowadzony do cen 126x zgodnie z zasadą
harmonii (2  = 4) nie wiem, ale wiem z praktyki że wtedy WIELKI GRUBY
będzie już LONG

a was pannice w dupsko wydyma, jak zwykle buhahahaaaaaaaaaaaaa

Charlie delta <charlie.delta.trader@gmail.com> napisał(a):

d=F3=B3 ) jest niezmienny (zawsze bedzie ju=BF ros=B3o b=B1d=BC spadki s=B1
wieczne) ,  WIELKI GRUBAS b=EAdzie ju=BF odwr=F3cony buhahahahaaaaaaaaaaaa

Rozumiem, chciałeś się pochwalić, że bzykałeś jakiegoś wielkiego
grubasa, który był odpowiednio odwrócony. Daj sobie spokój, tu nikogo nie interesują techniki waszego współżycia. pozdr.
sys29

--

 sys29 <sys29.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

w spekulacjach wykorzystywać dobrze sprawdzoną
zasadę ( potwierdzoną naukowo ), że kontynuacja trendu jest bardziej prawdopodobna od jego odwrócenia.

pozdr.
sys29

A to wg mnie jest bzdurą. To tak jakbyś sugerował zastosowanie do gry na giełdzie rachunku prawdopodobieństwa. Jeżeli już, to powiedziałbym, że zmiana trendu jest najbardziej prawdopodobna, następuje przy prawie każdej transakcji. Raz w górę, raz w dół. kc



--

 kc <kc59.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): 

A to wg mnie jest bzdurą. To tak jakbyś sugerował zastosowanie do gry na giełdzie rachunku prawdopodobieństwa. Jeżeli już, to powiedziałbym, że

zmiana

trendu jest najbardziej prawdopodobna, następuje przy prawie każdej transakcji. Raz w górę, raz w dół. kc

To nie jest bzdura. Trendy są faktem. Widać je na wykresach gołym okiem.
To o czym piszesz, to tzw. szum. Wiele zjawisk w przyrodzie to trend
pomieszany z szumem ( poczytaj o wykładniku Hursta ).

pozdr.
sys29


--

 sys29 <sys29.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

To nie jest bzdura. Trendy są faktem. Widać je na wykresach gołym okiem.
To o czym piszesz, to tzw. szum. Wiele zjawisk w przyrodzie to trend
pomieszany z szumem ( poczytaj o wykładniku Hursta ).

pozdr.
sys29

Skoro tak, to potraktujmy ten drobny spadek na wigu z 68000 jako szum, ok? Ogólnie i tak mamy trend wzrostowy od początku notowań.

kc --

 kc <kc59.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): 

Skoro tak, to potraktujmy ten drobny spadek na wigu z 68000 jako szum, ok?

:-)  dobre.

Ogólnie i tak mamy trend wzrostowy od początku notowań.

kc

 Taki przykład:
od lutego 2009 do kwietnia 2011 była hossa. Gdybyś dla tego okresu czasu
powybierał losowo np. kilkadziesiąt punktów i sprawdził, co się stało po
upływie np. 10 dni od każdego z nich, to zobaczyłbyś, że wzrosty przeważały
nad spadkami. Na tym polega zasada, że kontynuacja trendu jest bardziej
prawdopodobna.

pozdr.
sys29

--

 sys29 <sys29.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

Taki przykład:
od lutego 2009 do kwietnia 2011 była hossa. Gdybyś dla tego okresu czasu
powybierał losowo np. kilkadziesiąt punktów i sprawdził, co się stało po
upływie np. 10 dni od każdego z nich, to zobaczyłbyś, że wzrosty przeważały
nad spadkami. Na tym polega zasada, że kontynuacja trendu jest bardziej
prawdopodobna.

pozdr.
sys29

No widzisz, sam zorientowałeś się, że w twojej teorii coś nie gra i wprowadziłeś czas. :)

kc

--

 kc <kc59.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

No widzisz, sam zorientowałeś się, że w twojej teorii coś nie gra i wprowadziłeś czas. :)

kc

Nigdzie nie twierdziłem przecież, że trendy funkcjonują poza czasem :-)
Niczego nie musiałem wprowadzać. Czas ( co by o nim nie myśleć ) jest
na osi odciętych na wykresach cen. Nie da się od niego uciec :-)

pozdr.
sys29


--

 sys29 <sys29.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

 kc <kc59.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): > No widzisz, sam zorientowałeś się, że w twojej teorii coś nie gra i > wprowadziłeś czas. :)
> > kc
> Nigdzie nie twierdziłem przecież, że trendy funkcjonują poza czasem :-)
Niczego nie musiałem wprowadzać. Czas ( co by o nim nie myśleć ) jest
na osi odciętych na wykresach cen. Nie da się od niego uciec :-)

pozdr.
sys29

A mi chodzi o to, że twierdzenie, że kontynuacja trendu jest bardziej prawdopodobna niż odwrócenie trendu jest bez sensu. Bo gdyby tak było, to dlaczego co chwila dzieją się zdarzenia mniej prawdopodobne?

kc

--

 kc <kc59.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

A mi chodzi o to, że twierdzenie, że kontynuacja trendu jest bardziej prawdopodobna niż odwrócenie trendu jest bez sensu. Bo gdyby tak było, to dlaczego co chwila dzieją się zdarzenia mniej prawdopodobne?

kc

Trendy trendami, ale teraz trynd jest inny. Nie powinien, a jest, bo rynkiem nie rządzą trendy, tylko Fibonacci.

kc

--

  <kc59.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

Fibonacci.

kc

Ale też trudno go rozszyfrować. Zasadziłem się ze zleceniem na 1991, a tu 1993. I kicha. Po sprawdzeniu, bingo, zgadza się, ale co z tego, jak ja bez długich.

1993 to był właśnie ten mniej prawdopodobny punkt odwrócenia.

S&P potwierdza, odbił się tam, gdzie powinien.

Dzisiaj kontrakty trzyma średnia 15 dniowa z kursów otwarcia, ale też Fibon 2043,2059,2075



pozdrawiam
kc

--

 kc <kc59.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

A mi chodzi o to, że twierdzenie, że kontynuacja trendu jest bardziej prawdopodobna niż odwrócenie trendu jest bez sensu. Bo gdyby tak było, to dlaczego co chwila dzieją się zdarzenia mniej prawdopodobne?

kc

Tych bardziej prawdopodobnych dzieje się więcej - to istota prawdopodobieństwa. Gdy będziesz rzucał oszukaną kostką do gry, to lepsze liczby będą wypadać częściej, ale te gorsze też będą wypadać. Poczytaj o wykładniku Hursta. Nie jest to co prawda prawdopodobieństwo,
a miara obciążenia statystycznego, ale możesz go dla uproszczenia tak
traktować.

pozdr.
sys29

--

 sys29 wrote:

Tych bardziej prawdopodobnych dzieje się więcej - to istota
prawdopodobieństwa. Gdy będziesz rzucał oszukaną kostką do gry, to lepsze
liczby będą wypadać częściej, ale te gorsze też będą wypadać.
Poczytaj o wykładniku Hursta. Nie jest to co prawda prawdopodobieństwo,
a miara obciążenia statystycznego, ale możesz go dla uproszczenia tak
traktować.

Nic nie zrozumiałeś. Pretensje są dlatego bo "bardziej prawdopodobne" nie znaczy "pewne". A żeby było sprawiedliwie i moralnie - powinno.

totus <totus@poczta.onet.pl> napisał(a):

Nic nie zrozumiałeś. Pretensje są dlatego bo "bardziej prawdopodobne" nie znaczy "pewne". A żeby było sprawiedliwie i moralnie - powinno.

A ty zrozumiałeś? Pretensje są, bo podchodzicie do giełdy jak do rzutu kostką. To nie szulernia, że kurs ustalisz sobie rzutem monetą.

kc

--

 kc <kc59.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

A ty zrozumiałeś? Pretensje są, bo podchodzicie do giełdy jak do rzutu kostką. To nie szulernia, że kurs ustalisz sobie rzutem monetą.

kc

Giełda to nie chaos, a dowodem na to jest właśnie wykładnik Hursta,
który nieraz jest znacznie większy od granicznego 0,5.

pozdr.
sys29
 --

 kc wrote:

totus <totus@poczta.onet.pl> napisał(a):

Nic nie zrozumiałeś. Pretensje są dlatego bo "bardziej prawdopodobne" nie
znaczy "pewne". A żeby było sprawiedliwie i moralnie - powinno.

A ty zrozumiałeś? Pretensje są, bo podchodzicie do giełdy jak do rzutu
kostką. To nie szulernia, że kurs ustalisz sobie rzutem monetą.

Jak ja źle rozumiem podejście do giełdy to Ty jakie masz z tego straty? Dlaczego Ci zależy bym miał takie samo podejście do giełdy jak Ty? Skąd Twój wniosek, ze ja ustalam kurs na giełdzie i to do tego posługując sie rzutem monetą? Chyba gadasz sam ze sobą.

 sys29 wrote:

 kc <kc59.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

A mi chodzi o to, że twierdzenie, że kontynuacja trendu jest bardziej
prawdopodobna niż odwrócenie trendu jest bez sensu. Bo gdyby tak było, to
dlaczego co chwila dzieją się zdarzenia mniej prawdopodobne?

Trend trwa w czasie, jego odwrócenie jest jakimś punktem na osi czasu. Można powiedzieć, że trendy trwają nieskończenie dłużej aniżeli odwrócenia trendów. Częstość występowania zmian kierunku tego faktu nie zmienia. Zatem kontynuacja trendu jest nieskończenie bardziej prawdopodobna aniżeli jego odwrócenie.

:)

--
ichi

ichi <abc@def.gh> napisał(a): 

Trend trwa w czasie, jego odwrócenie jest jakimś punktem na osi czasu.

Można

powiedzieć, że trendy trwają nieskończenie dłużej aniżeli odwrócenia trendów. Częstość występowania zmian kierunku tego faktu nie zmienia. Zatem kontynuacja trendu jest nieskończenie bardziej prawdopodobna aniżeli jego odwrócenie.

:)

Przekonałeś mnie, bardzo logiczne. :) Tylko jak to zastosować do gry?

Weźmy dzisiejsze notowania serii kontraktów. FW20U12 zachował się zgodnie z trendem, gorzej, pokazuje,że należało sprzedać po 2004, a M12, że kupić. I co, każdy pójdzie w swoją stronę? No, ale prawdopodobieństwo więc M12 musiał się wygłupić.

kc



--

 kc <kc59.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

Przekonałeś mnie, bardzo logiczne. :) Tylko jak to zastosować do gry?

Weźmy dzisiejsze notowania serii kontraktów. FW20U12 zachował się zgodnie z trendem, gorzej, pokazuje,że należało sprzedać po 2004, a M12, że kupić. I co, każdy pójdzie w swoją stronę? No, ale prawdopodobieństwo więc M12

musiał

się wygłupić.

kc

I tu jest sedno sprawy. Obydwa zostały zatrzymane przez jakąś kreskę trendu, chodzi tylko o to, który to trend, z jakiego okresu czasowego. Codziennie kurs  opiera się o jakąś kreskę, inaczej nie zatrzymałby się wcale.  kc --

 sys29 wrote:

 że kontynuacja trendu jest bardziej
prawdopodobna od jego odwrócenia.

Lub innymi słowy. Bezwładność jest wszędzie. Również w myśleniu i działaniu.

 sys29 wrote:

totus <totus@poczta.onet.pl> napisał(a):

Skończy się jak zwykle. Splajtują, a najsilniejsi, przedtem, ukradną
słabszym co się da. Amerykanie są w tym mistrzami.

Przykład Japonii nikomu nie dał do myślenia. Mimo, że przypadek można
oglądać na żywo przez wiele lat.

Nauka to trudny i bolesny proces.

Tak z ciekawości spojrzałem właśnie na NIKKEI225. W połowie
lat 80-tych stał wyżej !!! Ten indeks zapewne doprowadził do
rozpaczy wielu zwolenników strategii B&H.

pozdr.
sys29

Nigdy nie zakładam, ze ktoś jest głupszy ode mnie. Sądzę, że B&H to byt medialny, marketingowy. Nikt o zdrowych zmysłach nie kisiłby straty przez 30 lat. Ja się osobiście z takimi ludźmi nie spotkałem. "Wystarczy kupić i nic nie robić" to gadka akwizytorów funduszy. Scenariusz, który się nigdy nie realizuje.
W każdym razie ja nie znam takiego przypadku.
Ale nie to miałem na myśli.
Gospodarka japońska to namacalny przykład do czego państwo jest zdolne w gospodarce. Jak może pomóc, jak wydajnie stymuluje, jak ułatwia i zachęca i jak wspomaga rozwój i koniunkturę. Efekt tych działań jest taki, ze stoją w miejscu i rosną tylko długi.
Ludzi w Europie to nie zraża. !00% czasu w mediach poświęcone jest opisom jak to państwo jest nieudolne. Jak ludzie cierpią przez działanie urzędników. O niczym innym się nie mówi/pisze. I jakie wnioski?
Państwo trzeba wzmocnić, a na urzędników zatrudniać aniołów, którzy by pracowali za darmo. Typowy przykład powiększania stratnej pozycji. Jak się kończy takie działanie? Zamiast uciąć straty i pozostały kapitał przenieść w rokujące przedsięwzięcie to traci się dalej kapitał na beznadziejny projekt. To musi się skończyć bankructwem. Do tej pory zawsze się kończyło.
Pomysł by pozbyć się państwa nie jest rozważany ani wypowiadany.

totus <totus@poczta.onet.pl> napisał(a):

Nigdy nie zakładam, ze ktoś jest głupszy ode mnie. Sądzę, że B&H to byt medialny, marketingowy. Nikt o zdrowych zmysłach nie kisiłby straty przez

30

lat. Ja się osobiście z takimi ludźmi nie spotkałem.

Ja znam dwóch ludzi, którzy trzymali akcje przez prawie/ponad 10 lat.
Rzeczywiście obaj nie są o zdrowych zmysłach.

"Wystarczy kupić i nic

nie robić" to gadka akwizytorów funduszy. Scenariusz, który się nigdy nie realizuje.
W każdym razie ja nie znam takiego przypadku.
Ale nie to miałem na myśli.
Gospodarka japońska to namacalny przykład do czego państwo jest zdolne w gospodarce. Jak może pomóc, jak wydajnie stymuluje, jak ułatwia i zachęca

i

jak wspomaga rozwój i koniunkturę. Efekt tych działań jest taki, ze stoją

w

miejscu i rosną tylko długi.
Ludzi w Europie to nie zraża. !00% czasu w mediach poświęcone jest opisom jak to państwo jest nieudolne. Jak ludzie cierpią przez działanie urzędników. O niczym innym się nie mówi/pisze. I jakie wnioski?
Państwo trzeba wzmocnić, a na urzędników zatrudniać aniołów, którzy by pracowali za darmo. Typowy przykład powiększania stratnej pozycji. Jak się kończy takie działanie? Zamiast uciąć straty i pozostały kapitał przenieść

w

rokujące przedsięwzięcie to traci się dalej kapitał na beznadziejny

projekt.

To musi się skończyć bankructwem. Do tej pory zawsze się kończyło.
Pomysł by pozbyć się państwa nie jest rozważany ani wypowiadany.

Kilka miesięcy temu w swoim wpisie porównałeś państwo do religii.
To było bardzo trafne, dlatego to zapamiętałem. Pozwolę więc
sobie rozwinąć ten wątek.

Większość ludzi wierzy w państwo, bo:

Państwo jest wszechmogące.
Państwo jest miłosierne ( dla złodzieji i gwałcicielów ).
Państwo ma swój cel ( wzrost PKB nawet za cenę długu ).
Państwo jest doskonałe ( o taki wizerunek stara się w mediach ).
Państwo wie wszystko ( ABW, CBA ... ).
Państwo jest sprawiedliwe ( czyt. sprawiedliwe "społecznie" ).
Państwo kocha ludzi ( zwłaszcza tych, których doi z kasy ).
Państwo jest wszechobecne ( najbardziej w gospodarce ).
Państwo jest w 3 osobach ( rząd, parlament, sądy ).
Państwo walczy ze złem ( szarą strefą ).
Istnieją anioły (urzędnicy) i demony (kapitaliści).
Istnieje Pismo Święte (konstytucja).
Państwo ma swoje świątynie (urzędy, ZUS-y).
Państwo ma swoich kapłanów ( biurokraci ).

... na razie skończyły mi się pomysły.

pozdr.
sys29



--