Ostatnio chyba właśnie wracałem TLK z Wejherowa do Koszalina. Ogólnie gdybym jechał w obie strony pociągiem to koszt byłby taki sam jakbym jechał sam autem.

A teraz jeszcze ucinają. Dziękuję takiemu przewoźnikowi. Współczuję tylko ludziom którzy nie mają wyboru.



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

On 23 Maj, 17:32, piecia aka dracorp <imie.nazwi...@wp.eu> wrote:

Ostatnio chyba właśnie wracałem TLK z Wejherowa do Koszalina. Ogólnie
gdybym jechał w obie strony pociągiem to koszt byłby taki sam jakbym
jechał sam autem.

A teraz jeszcze ucinają. Dziękuję takiemu przewoźnikowi. Współczuję tylko
ludziom którzy nie mają wyboru.

dokładnie, planowałem wycieczkę Szczecin-Berlin rowerem, dojazd z W-wy
do Szczecina pociągiem, niestety bezpośredni pasujący pociąg to TLK
oczywiście z obowiązkiem rezerwacji miejsc bez wagonu rowerowego. No i
suma summarum wybraliśmy objazd okolic kanału kilońskiego i dojazd
samochodem:-) We najbliższy wtorek ruszamy:-)

--
Pozdr.
Cynio

Krzysztof Babij <krzysztof.a.babij@gmail.com> napisał(a):

dok=B3adnie, planowa=B3em wycieczk=EA Szczecin-Berlin rowerem, dojazd z W-w=
y
do Szczecina poci=B1giem, niestety bezpo=B6redni pasuj=B1cy poci=B1g to TLK

Mylisz się. Jest jeszcze iner regio tańszy od TLK. Prowadzi wagon piętrowy w
którym bez najmniejszego problemu na dolnym pokładzie na pólkach przewieziesz
rowery. Ja tak przewiozłem 4 rowery i komplet sakw... i konduktor nic
powiedział, że zajmowliśmy 3 razy więcej miejsc.

--

Dnia 23 maj 2012 w liście
[news:pan.2012.05.23.15.32.25dracorp.one.pl] piecia aka dracorp
[imie.nazwisko@wp.eu] napisał(a):

A teraz jeszcze ucinają. Dziękuję takiemu przewoźnikowi.
Współczuję tylko ludziom którzy nie mają wyboru.

A testował ktoś z grupowiczów przeloty krajowe (LOT, OTL)? Bo na niektórych trasach to już teraz się bardziej opłaca latać niż jeździć pekapem. Zwłaszcza jeżeli weźmie się pod uwagę czas.

--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki

http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

Dnia Wed, 23 May 2012 19:20:44 +0200, Rafał Wawrzycki napisał(a):

A testował ktoś z grupowiczów przeloty krajowe (LOT, OTL)? Bo na
niektórych trasach to już teraz się bardziej opłaca latać niż jeździć
pekapem. Zwłaszcza jeżeli weźmie się pod uwagę czas.

Chyba dalej za drogo i co z rowerem? Po za tym trza mieć blisko lotnisko.


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

On Wednesday, May 23, 2012 7:49:05 PM UTC+2, piecia aka dracorp wrote:

Dnia Wed, 23 May 2012 19:20:44 +0200, Rafał Wawrzycki napisał(a):

> A testował ktoś z grupowiczów przeloty krajowe (LOT, OTL)? Bo na
> niektórych trasach to już teraz się bardziej opłaca latać niż jeździć
> pekapem. Zwłaszcza jeżeli weźmie się pod uwagę czas.

Chyba dalej za drogo i co z rowerem? Po za tym trza mieć blisko lotnisko.

Rowerem można dojechać na lotnisko :D

Ale do samolotu to trzeba go spakować, a spakowany to i dowolnym pociągiem można.

Dnia Wed, 23 May 2012 11:37:38 -0700, rmikke napisał(a):

Ale do samolotu to trzeba go spakować, a spakowany to i dowolnym
pociągiem można.

Torba na rower to całkiem dobry pomysł na dłuższą metę. Wówczas bez problemu można nadać rower jako drugi bagaż w autobusie. Inaczej nie przejdzie, no chyba że będzie mało ludzi i będzie pusto w przestrzeni bagażowej.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Dnia 23 maj 2012 w liście
[news:pan.2012.05.23.17.49.07dracorp.one.pl] piecia aka dracorp
[imie.nazwisko@wp.eu] napisał(a):

Chyba dalej za drogo i co z rowerem? Po za tym trza mieć blisko
lotnisko.

Gdyby brali niezapakowany, to można podjechać bez pudła. Do takiego Modlina nie jest znowu tak daleko.

;)


--
Pozdrawiam,
Rafał W.

http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

Dnia Thu, 24 May 2012 00:07:21 +0200, Rafał Wawrzycki napisał(a):

Gdyby brali niezapakowany, to można podjechać bez pudła. Do takiego
Modlina nie jest znowu tak daleko.

;)

Zależy skąd. Ja do najbliższego lotniska mam 120km. --
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> napisał(a): lotnisko.

Gdyby brali niezapakowany, to można podjechać bez pudła.

Wystarczy tylko ofoliować. --

In article <pan.2012.05.23.17.49.07@dracorp.one.pl>,
 piecia aka dracorp <imie.nazwisko@wp.eu> wrote:

Dnia Wed, 23 May 2012 19:20:44 +0200, Rafał Wawrzycki napisał(a):

> A testował ktoś z grupowiczów przeloty krajowe (LOT, OTL)? Bo na
> niektórych trasach to już teraz się bardziej opłaca latać niż jeździć
> pekapem. Zwłaszcza jeżeli weźmie się pod uwagę czas.

Chyba dalej za drogo i co z rowerem? Po za tym trza mieć blisko lotnisko.

Oplata za rower w przypadku linii lotniczych i tak stawia oplacalnosc pod znakiem zapytania...
--
TA