Pojawiły się tu głosy, że niby ja się nie znam na jednostkach. Ale to nie prawda! Na moim pendrive pisze 16GB (a nie 16GiB) i tak pisało w ofercie i tym się zasugerowałem. Bo mnie uczyli że 1GB to jest 2^30 czyli 1024*1024*1024=1073741824 batów! A oni na stronce na czerwono twierdzą że 1GB to niby 1000000000 bajtów!

Tak przy okazji: A oddać pendriva nie mogę, bo już minęło za dużo czasu (ponad 10 dni)...

W dniu 2011-05-10 12:56, Szyk pisze:

Tak przy okazji: A oddać pendriva nie mogę, bo już minęło za dużo czasu
(ponad 10 dni)...

10 dni to tylko przy zakupach na odległość. Towar możesz oddać za niezgodność z umową http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=390
Warto żeby w końcu ludzie zaczęli tak robić. Bo to jest tylko i wyłącznie cwaniactwo producenta.

On 2011-05-10 13:21, PesTYcyD wrote:

W dniu 2011-05-10 12:56, Szyk pisze:

Tak przy okazji: A oddać pendriva nie mogę, bo już minęło za dużo czasu
(ponad 10 dni)...

10 dni to tylko przy zakupach na odległość. Towar możesz oddać za
niezgodność z umową
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=390
Warto żeby w końcu ludzie zaczęli tak robić. Bo to jest tylko i
wyłącznie cwaniactwo producenta.

Aby kupować samochody, warto się na nich znać. Tak samo ze sprzętem komputerowym i wszelkimi innymi dziedzinami. Jeżeli supermarkety dają upust 50%, Ty faktycznie wierzysz, że sprzedają ~50% poniżej kosztów?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Gigabajt

Rafał Łukawski pisze:

Aby kupować samochody, warto się na nich znać. Tak samo ze sprzętem komputerowym i wszelkimi innymi dziedzinami. Jeżeli supermarkety dają upust 50%, Ty faktycznie wierzysz, że sprzedają ~50% poniżej kosztów?

A może by tak jakaś dyrektywa unijna która kazałaby na opakowaniu jasno i wyraźnie napisać ile na tym się danych zmieści. :-)
Takie RSO, cena za 1kg ...

z

"z" <zch280672@gazeta.pl> wrote in message news:iqb8n7$qu1$1inews.gazeta.pl...

Rafał Łukawski pisze:

Aby kupować samochody, warto się na nich znać. Tak samo ze sprzętem komputerowym i wszelkimi innymi dziedzinami. Jeżeli supermarkety dają upust 50%, Ty faktycznie wierzysz, że sprzedają ~50% poniżej kosztów?

A może by tak jakaś dyrektywa unijna która kazałaby na opakowaniu jasno i wyraźnie napisać ile na tym się danych zmieści. :-)

To ile się danych zmieści zależy od tego jak sobie takiego pena sformatujesz.

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iqavfd.foo.0poczta.onet.pl...

"z" <zch280672@gazeta.pl> wrote in message news:iqb8n7$qu1$1inews.gazeta.pl...

Rafał Łukawski pisze:

Aby kupować samochody, warto się na nich znać. Tak samo ze sprzętem komputerowym i wszelkimi innymi dziedzinami. Jeżeli supermarkety dają upust 50%, Ty faktycznie wierzysz, że sprzedają ~50% poniżej kosztów?

A może by tak jakaś dyrektywa unijna która kazałaby na opakowaniu jasno i wyraźnie napisać ile na tym się danych zmieści. :-)

To ile się danych zmieści zależy od tego jak sobie takiego pena sformatujesz.

Jakkolwiek byś go nie sformatował to nie wejdzie na niego 16GB

L.

UĹźytkownik "Billy"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iqdl80$s3$1@inews.gazeta.pl...

Jakkolwiek byďż˝ go nie sformatowaďż˝ to nie wejdzie na niego 16GB

16 GB by zmieścił. Gorzej z 16 GiB.

"z" iqb8n7$qu1$1@inews.gazeta.pl

A może by tak jakaś dyrektywa unijna która kazałaby na opakowaniu jasno i wyraźnie napisać ile na tym się danych zmieści. :-)
Takie RSO, cena za 1kg ...

Czasami nawet piszą -- 2 godziny dobrej muzyki lub 1 godzina bardzo dobrej muzyki. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

On 2011-05-10 13:48, z wrote:

Rafał Łukawski pisze:

Aby kupować samochody, warto się na nich znać. Tak samo ze sprzętem
komputerowym i wszelkimi innymi dziedzinami. Jeżeli supermarkety dają
upust 50%, Ty faktycznie wierzysz, że sprzedają ~50% poniżej kosztów?

A może by tak jakaś dyrektywa unijna która kazałaby na opakowaniu jasno
i wyraźnie napisać ile na tym się danych zmieści. :-)
Takie RSO, cena za 1kg ...

A co z resztą świata? Ameryka, Afryka, Azja, Australia? ;)

Rafał Łukawski pisze:

A co z resztą świata? Ameryka, Afryka, Azja, Australia? ;)

Co tam reszta świata. Ważne żeby urzędasy unijne miały co robić. :-)

z

"z" iqbdsb$j50$1@inews.gazeta.pl

A co z resztą świata? Ameryka, Afryka, Azja, Australia? ;)

Co tam reszta świata. Ważne żeby urzędasy unijne miały co robić. :-)

Niech robią przysiady. Im raczej nie o to chodzi, aby mieli
co robić, lecz o to im chodzi, aby oni mieli co jeść. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 10.05.2011 13:48, z pisze:

Rafał Łukawski pisze:

Aby kupować samochody, warto się na nich znać. Tak samo ze sprzętem
komputerowym i wszelkimi innymi dziedzinami. Jeżeli supermarkety dają
upust 50%, Ty faktycznie wierzysz, że sprzedają ~50% poniżej kosztów?

A może by tak jakaś dyrektywa unijna która kazałaby na opakowaniu jasno
i wyraźnie napisać ile na tym się danych zmieści. :-)
Takie RSO, cena za 1kg ...

Z reguły jest wszystko jasno napisane, tylko niektórzy potrafią
przeczytać tylko kilka największych znaków.

"Andrzej Ława" iqdrio$kff$1@inews.gazeta.pl

Z reguły jest wszystko jasno napisane, tylko niektórzy
potrafią przeczytać tylko kilka największych znaków.

Ogromnymi literami

    bardzo duża szybkość

małymi

    3 MB/s czytanie i 2 MB/s zapisywanie...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Tue, 10 May 2011 13:21:01 +0200, PesTYcyD napisał(a):

W dniu 2011-05-10 12:56, Szyk pisze:

Tak przy okazji: A oddać pendriva nie mogę, bo już minęło za dużo czasu
(ponad 10 dni)...

10 dni to tylko przy zakupach na odległość. Towar możesz oddać za niezgodność z umową

Nie, nie moĹźe.



--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."

"Andrzej Libiszewski" 1t0imvcgi38gk.4v9tr7vv893o$.dlg@40tude.net

10 dni to tylko przy zakupach na odległość.
Towar możesz oddać za niezgodność z umową

Nie, nie może.

Może flaszkę oddać mnie nawet do 100 dni po zakupie. ;)
(a samochód to nawet do 10 lat po zakupie; natomiast
mieszkania czy ziemię może mi oddawać bezterminowo)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

On 2011-05-10 12:56, Szyk wrote:

Pojawiły się tu głosy, że niby ja się nie znam na jednostkach. Ale to
nie prawda! Na moim pendrive pisze 16GB (a nie 16GiB) i tak pisało w
ofercie i tym się zasugerowałem. Bo mnie uczyli że 1GB to jest 2^30
czyli 1024*1024*1024=1073741824 batĂłw! A oni na stronce na czerwono
twierdzą że 1GB to niby 1000000000 bajtów!

To że ktoś Ciebie coś nauczył, nie znaczy, że to jest prawda/norma. Zresztą szkolnictwo jest zawsze parę lat za trendami. Poza tym normy zmieniają się z czasem, nie można bazować na wiedzy która np. była aktualna 10-20 lat temu albo np. nieporawne symbole stosowane są przez Twój system operacyjny, który wyświetla GB zamiast np. GiB.

http://en.wikipedia.org/wiki/Gigabyte
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gigabajt

IMHO towar jest zgodny z umową, poza tym zastanów się nad kosztami extra GB i czasem/dojazdami/nerwami straconymi na próbie wymiany.

"[...] W informatyce przedrostek "giga" oznacza liczbę 1024*1024*1024 = 1 073 741 824 – jest wynikiem działania 230 (a nie jak w układzie SI - 109 = 1 000 000 000). Formalnie powinien być używany przedrostek "gibi", który oznacza właśnie 1024*1024*1024, jednostka powinna się nazywać gibibajt i posiadać skrót GiB, w praktyce jednak, utarła się niepoprawna nazwa. Jest to często wykorzystywane przez producentów różnych nośników pamięci czy urządzeń które je wykorzystują. Producent określa, że jego urządzenie cechuje się pojemnością 1 GB, co każdy odczytuje jako 1073741824 bajtów, a w rzeczywistości produkt ma 1000000000 bajtów co daje różnicę 70 MiB. [..]"

"Rafał Łukawski" iqb85t$3pf$1@news.onet.pl

pamięci czy urządzeń które je wykorzystują. Producent określa, że jego urządzenie cechuje się pojemnością 1 GB, co każdy odczytuje jako 1073741824 bajtów, a w rzeczywistości produkt ma 1000000000 bajtów co daje różnicę 70 MiB. [..]"

Każdy oporny, bo jednak producenci wyjaśniają, czym dla nich jest gigabajt.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Szyk" 4dc919d0$0$2446$65785112@news.neostrada.pl

Pojawiły się tu głosy, że niby ja się nie znam na jednostkach.
Ale to nie prawda! Na moim pendrive pisze 16GB (a nie 16GiB)
i tak pisało w ofercie i tym się zasugerowałem. Bo mnie uczyli
że 1GB to jest 2^30 czyli 1024*1024*1024=1073741824 batów! A oni
na stronce na czerwono twierdzą że 1GB to niby 1000000000 bajtów!

Tak przy okazji: A oddać pendriva nie mogę, bo już minęło za dużo
czasu (ponad 10 dni)...

Oddać możesz zawsze. Ale oni nie muszą oddawać Ci pieniędzy. ;)

-=-

Co to za nazewnictwo?! Oddać możesz, jeśli oni Ci dali.
A oni Ci sprzedali. Owszem -- można by wprowadzić coś
innego:

 -- Ty im dajesz dobrowolnie pieniądze.
    (bo ich kochasz jako bliźnich)

 -- Oni dają Ci flaszkę.
    (bo Cię kochają jako bliźniego)

Do tego można by darowizny uwolnić z podatków (to mój dawny i głupi
postulat) dzięki czemu (co mi uświadomiono) nie byłoby handlu, lecz
byłyby darowizny... (a uświadamiał pan domu, czy raczej rezydencji,
mieszkający w pobliżu ;) skromnego_inaczej domu Edwarda Gierka)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Tue, 10 May 2011 12:56:40 +0200, Szyk napisał(a):

Pojawiły się tu głosy, że niby ja się nie znam na jednostkach. Ale to nie prawda! Na moim pendrive pisze 16GB (a nie 16GiB) i tak pisało w ofercie i tym się zasugerowałem. Bo mnie uczyli że 1GB to jest 2^30 czyli 1024*1024*1024=1073741824 batów! A oni na stronce na czerwono twierdzą że 1GB to niby 1000000000 bajtów!

Złóż reklamację do twórców układu SI i przedrostków tam stosowanych, może
ci chociaż powspółczują.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Przedrostek_SI

Tak przy okazji: A oddać pendriva nie mogę, bo już minęło za dużo czasu (ponad 10 dni)...

CzyĹźbyś kupował przez internet z dostawą do domu?  :P



--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I try to believe in as many as six impossible things before breakfast.
Count them, Alice. One, there are drinks that make you shrink. Two,
there are foods that make you grow. Three, animals can talk. Four, cats
can disappear. Five, there is a place called Underland.
Six, I can slay the Jabberwocky."

W dniu 2011-05-10 12:56, Szyk pisze:

Pojawiły się tu głosy, że niby ja się nie znam na jednostkach. Ale to
nie prawda! Na moim pendrive pisze 16GB (a nie 16GiB) i tak pisało w
ofercie i tym się zasugerowałem. Bo mnie uczyli że 1GB to jest 2^30
czyli 1024*1024*1024=1073741824 batów! A oni na stronce na czerwono
twierdzą że 1GB to niby 1000000000 bajtów!

No to teraz stary wyciagaj bebechy z kompa bo masz tam jeszcze kilka oszukanych elementów - to już zbiorowe oszustwo, zmowa i  .. zamknąć stadiony

W dniu 10-05-11 12:56, Szyk pisze:

Bo mnie uczyli że 1GB to jest 2^30
czyli 1024*1024*1024=1073741824 batów! A oni na stronce na czerwono
twierdzą że 1GB to niby 1000000000 bajtów!

Problem, z którym Kolega tak się boryka znany jest co najmniej od ćwierć wieku. 1G to 10^9 i taką miarę stosuje się w odniesieniu do pamięci zewnętrznych (przynajmniej gdy dyski twarde przekroczyły pojemność 20MB).
f.

Dnia Tue, 10 May 2011 15:45:00 +0200, Piotr Fonon napisał(a):
/.../

Problem, z którym Kolega tak się boryka znany jest co najmniej od ćwierć
wieku. 1G to 10^9 i taką miarę stosuje się w odniesieniu do pamięci
zewnętrznych (przynajmniej gdy dyski twarde przekroczyły pojemność
20MB). f.

Nie "stosuję się" tylko stosują oni.

"Smok Eustachy" iqbjmc$gt8$2@news.onet.pl

Problem, z którym Kolega tak się boryka znany jest co najmniej od ćwierć
wieku. 1G to 10^9 i taką miarę stosuje się w odniesieniu do pamięci
zewnętrznych (przynajmniej gdy dyski twarde przekroczyły pojemność
20MB). f.

Nie "stosuję się" tylko stosują oni.

Nie tylko oni -- ja też. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Nie "stosuję się" tylko stosują oni.

Czerwoni.
P.

W dniu 10.05.2011 12:56, Szyk pisze:

Pojawiły się tu głosy, że niby ja się nie znam na jednostkach.

Bo się nie znasz.

Ale to nie prawda!

Na pisowni "nie" z różnymi częściami mowy też, jak widać, się nie znasz.

Na moim pendrive pisze 16GB (a nie 16GiB) i tak pisało w
ofercie i tym się zasugerowałem. Bo mnie uczyli że 1GB to jest 2^30

Jak widać masz więcej problemów z gramatyką: "jest napisane" oraz "było
napisane".

czyli 1024*1024*1024=1073741824 batów! A oni na stronce na czerwono
twierdzą że 1GB to niby 1000000000 bajtów!

I się zgadza: http://sjp.pwn.pl/slownik/2559213/giga-

"Andrzej Ława" iqdra3$jnu$1@inews.gazeta.pl

Na moim pendrive pisze 16GB (a nie 16GiB) i tak pisało
w ofercie i tym się zasugerowałem. Bo mnie uczyli że 1GB to jest 2^30

Jak widać masz więcej problemów z gramatyką:
"jest napisane" oraz "było napisane".

A dlaczego nie 'pisało na flaszce'? Pisało, pisało
[Boskie stworzenie zwane człowiekiem] aż napisało. ;)
A jeśli napisało -- tam był napis lub było napisane. :)

Jeśli jest mokro -- padało.
Jeśli jest napis -- pisało. :)

Toż on nie twierdzi,że pisało [coś -- jakieś krasnoludkum] w jego obecności...
Znalazł napis, więc uznał, że coś (lub ktoś -- na przykład dziecko) ten napis
pisało... Być może napis nie jest dokończony -- stąd niedokonany aspekt... ;)

Skoro są budynki -- ktoś je budował, więc coś (na przykład jakieś prawne
rozporządzenie, a może jakieś społeczeństwo, albo i zrządzenie losu) je [z]budowało...

-=-

Co innego, gdy ktoś [na]pisze: 'tam pisze'. ;) Ale jeśli 'pisało' lub nawet 'napisało' -- OK.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....