Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Ubecki Sąd Najwyższy uderza w prezydenta Dud ę

Ubecki Sąd Najwyższy uderza w prezydenta Dud ę

Data: 2017-06-07 22:00:12
Autor: u2
Ubecki Sąd Najwyższy uderza w prezydenta Dud ę
http://niezalezna.pl/100150-czerwony-sad-najwyzszy-uderza-w-prezydenta-dude

Odpowiedzialność Czesława Kiszczaka za śmierć górników w Kopalni ,,Wujek" i generała Mirosława Milewskiego za aferę ,,Żelazo" - tymi sprawami w III RP zajmowała się Dorota Rysińska. Jej mąż uniewinnił Beatę Sawicką i Lecha Wałęsę. Paweł Matras uniemożliwił skazanie sędziego, któremu IPN zarzucał zbrodnię komunistyczną. Z kolei Przemysław Kalinowski był w PRL naukowym specjalistą od... dekretu o stanie wojennym. To oni uderzyli w prezydenta Andrzeja Dudę.

Jeśli ktoś chciałby przekonać się, czy prawdziwe są słowa sędzi Ireny Kamińskiej o tym, że sędziowie to ,,zupełnie nadzwyczajna kasta ludzi", analiza życiorysów i powiązań sędziów, którzy zaatakowali prezydenta, może być mu bardzo pomocna.

"Gazeta Polska" przypomina, że w ubiegłym tygodniu Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów uznał, iż akt łaski wydany wobec byłych szefów CBA przez prezydenta jest nieważny z punktu widzenia prawa. Fakt, że SN w ogóle wypowiadał się w tej sprawie, zaskoczył wielu prawników, którzy wskazywali, że nie należy to do jego kompetencji, bo przecież prezydent wydając decyzję o ułaskawieniu, nie uczestniczy w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości.

Innego zdania był jednak sędzia Jarosław Matras, który stwierdził, że Sąd Najwyższy miał ,,pełne umocowanie konstytucyjne" do zajmowania się sprawą. Sędzia Matras ma na swoim koncie decyzję, która należy do największych kompromitacji Sądu Najwyższego w ostatnich latach.

Patrycjusz Kosmowski w sierpniu 1980 r. był jednym z przywódców strajku w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Bielsku-Białej. W 1982 r. Leopold Nowak, jako sędzia Sądu Wojewódzkiego w Bielsku-Białej, skazał Kosmowskiego na mocy dekretu o stanie wojennym na 6 lat więzienia i dodatkowo 3 lata pozbawienia praw publicznych.

Drakoński wyrok, jeden z najwyższych w tym czasie, został zasądzony bezprawnie, gdyż przepisy dekretu o stanie wojennym nie obowiązywały w momencie rzekomego ich naruszenia. Dlatego w 1994 r. bielski sąd wznowił postępowanie dotyczące Kosmowskiego i uchylił wyrok skazujący.

W 2015 r. wniosek rozpoznawał SN, bo Leopold Nowak był sędzią SN jeszcze w latach 90. Skład orzekający, w którym zasiadał sędzia Matras, nie zgodził się na uchylenie mu immunitetu.

Więcej w najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska".



--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2017-06-07 22:52:15
Autor: prezydent San Escobar
Ubecki Sąd Najwyższy uderza w prezydenta Dudę
u2 <u_2@o2.pl> napisał(-a):

http://niezalezna.pl/100150-czerwony-sad-najwyzszy-uderza-w-prezydenta-dude

Znowu naświetliłeś się niezależną od rozumu dawką? :DDDDDDDDDDDDD

--
http://jasonhunt.pl/jakie-naprawde-sa-wiadomosci-tvp-aby-sie-przekonac-ogladalem-je-przez-poltora-miesiaca/

[ Bogdan Lis o Macierewiczu ]
Zwrócił się o spotkanie i ja się z nim spotkałem, a to zawsze jest problem,
gdy się w podziemiu spotykasz z kimś, kto nie jest w strukturach podziemia, bo trzeba się odpowiednio ubezpieczyć.
Szybko uciekłem z tego spotkania, bo uznałem go za agenta KGB. On namawiał mnie do tego, żebym się ujawnił, mówił,
że "Solidarność kaputt, że to koniec z Solidarnością" - i mówię to z ręką na sercu - "że tak naprawdę jedynym ratunkiem jest,
żebyśmy tak autentycznie, naprawdę pokochali ZSRR, bo tylko, jak oni nam uwierzą, że my ich kochamy, to dadzą nam więcej wolności".
Taki człowiek! On ma być dziś liderem tamtej Solidarności?!

PiS podejmuje "ohydną próbę wyrzeczenia się odpowiedzialności,
nie mniej haniebnej i nieprzekonującej, jak własna żałosna defleksja Rosji
potępiającej zestrzelenie samolotu MH17" i jest "tchórzostwem na potwornym poziomie". - Jeśli poprzecie Platformę Obywatelską, pomożecie sobie,
  pomożecie Polsce - powiedział Jarosław Kaczyński.

Data: 2017-06-07 23:19:31
Autor: u2
Ubecki Sąd Najwyższy uderza w prezydenta Du dę
W dniu 07.06.2017 o 22:52, prezydent San Escobar pisze:
Znowu naświetliłeś się niezależną od rozumu dawką?


te piździak to ty się naświetlasz:))))))))))))))))

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2017-06-07 23:26:58
Autor: boukun
Ubecki Sąd Najwyższy uderza w prezydenta Dudę
https://oko.press/kawa-lawe-prezydent-andrzej-duda-przyznal-ze-zlamal-konstytucje/

http://www.tvp.info/22911826/andrzej-duda-zlamal-konstytucje-przynajmniej-trzy-razy

https://wiadomosci.wp.pl/sprawa-ulaskawienia-mariusza-kaminskiego-sprawa-zajmie-sie-7-osobowy-sklad-sadu-najwyzszego-6088596026983553a

- Trzeba powiedzieć jasno, że na gruncie i zapisów konstytucji i Kpk, przed SN stoi frontalne zadanie dokonania wykładni art. 139 konstytucji. Takie postanowienie prezydenta, jakie zapadło w tej sprawie, nie zapadło nigdy w historii Polski nowożytnej - powiedział sędzia Sądej, który przewodniczy 3-osobowemu składowi SN .

Podkreślił, że prawo łaski zastosowane w tej sprawie "wywołuje ogromną emocję". - Sam charakter tej konkretnej decyzji powoduje polaryzację i emocjonalny do niej stosunek związany z realiami tej sprawy - zaznaczył. Dodał, że SN dokonując wykładni art. 139 konstytucji "musi oderwać się od realiów tej sprawy". Art. 139 konstytucji stanowi: "Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu".

Sędziowie zwrócili się więc z pytaniem prawnym do siedmiu sędziów SN, by ustalić, czy art. 139 konstytucji o prezydenckim prawie łaski obejmuje też normę do stosowania "abolicji indywidualnej" (odstąpienia od ścigania danej osoby - przyp. PAP) oraz jakie skutki wywołuje przekroczenie tej normy dla dalszego toku postępowania.

W listopadzie 2015 r. prezydent Duda ułaskawił całą czwórkę, umarzając postępowanie sądowe. - Postanowiłem uwolnić wymiar sprawiedliwości od sprawy Mariusza Kamińskiego, która zawsze byłaby postrzegana jako polityczna - mówił prezydent. - Wymiar sprawiedliwości nie potrafi skazać bandytów z Pruszkowa, nie potrafi skazać ludzi zamieszanych w procedery łapówkarskie, a z drugiej strony wymierza drakońskie kary ludziom, którzy chcą budować w Polsce silne państwo, którzy walczą z korupcją - oceniał Duda. - Ja się z takim czymś nie zgadzam - dodawał.

Był to precedens - nigdy wcześniej prezydent nie wydał takiej decyzji przed prawomocnym wyrokiem. Art. 139 konstytucji stanowi: "Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu".

Według kasacji, "prawo łaski, jako prerogatywa prezydenta RP, polegająca na darowaniu kary za popełnienie uprzednio ustalonego prawomocnie czynu zabronionego, dotyczy wyłącznie skutków prawomocnego skazania". Zdaniem kasacji, "wydanie przez prezydenta RP postanowienia w przedmiocie skorzystania z prawa łaski nie wiąże sądu karnego odnośnie do dopuszczalności orzekania w przedmiocie odpowiedzialności karnej oskarżonych, tj. ustalenia ich winy lub jej braku w zakresie zarzucanych aktem oskarżenia przestępstw". Wyrokowi SO zarzucono błędną wykładnię i przyjęcie, że postanowienie prezydenta o prawie łaski stanowi "inną okoliczność, wyłączającą ściganie", powodującą konieczność umorzenia postępowania na każdym jego etapie, podczas gdy - zdaniem kasacji - prawidłowa wykładnia Kpk i konstytucji stanowi, że sądy pozostają władzą odrębną i niezależną od innych władz, orzekającą w przedmiocie odpowiedzialności karnej oskarżonych.

stefan
08-02-2017

Gdzie mój komentarz ? Sprawa jest prosta - ułaskawić można osobę
prawomocnie skazaną i żadna paplanina marionetek tego nie zmieni .
Każdy wypowiadający się inaczej otwiera Puszkę Pandory - Du...a
mogący ułaskawiać " w każdym czasie i każdego" mógłby rozdawać
glejty przestępcom np śpiochom nagrywającym przeciwników pis .
Co by zrobili prokuratorzy Ziobry z gwarancją nietykalności ! ! !
Niestety bezprawie szaleje i zanim szarego Kowalskiego nie dotknie
bandyta z aktem łaski w kieszeni to ten nie zrozumie . Nie postawienie
Ziobry i Kaczyńskiego przed TS spowodowało decyzje Du...y .

Data: 2017-06-07 23:28:49
Autor: u2
Ubecki Sąd Najwyższy uderza w prezydenta Du dę
W dniu 07.06.2017 o 23:26, zbuku pisze:
- Trzeba powiedzieć jasno, że na gruncie i zapisów konstytucji i Kpk, przed SN stoi frontalne zadanie dokonania wykładni art. 139 konstytucji.

w Bolanda SN nie jest źródłem prawa:)
--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2017-06-07 23:30:45
Autor: boukun
Ubecki Sąd Najwyższy uderza w prezydenta Dudę
Użytkownik "u2"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
- Trzeba powiedzieć jasno, że na gruncie i zapisów konstytucji i Kpk, przed SN stoi frontalne zadanie dokonania wykładni art. 139 konstytucji.

w Bolanda SN nie jest źródłem prawa:)
--

Lim
09-02-2017

Ulaskawic kogoś niewinnego takie rzeczy tylko w państwie PiS mało tego prezydent tłumaczy się tym że tylko wyreczyl w tym sąd.

Data: 2017-06-07 23:33:16
Autor: u2
Ubecki Sąd Najwyższy uderza w prezydenta Du dę
W dniu 07.06.2017 o 23:30, zbuku pisze:
Ulaskawic kogoś niewinnego takie rzeczy tylko w państwie PiS mało tego prezydent tłumaczy się tym że tylko wyreczyl w tym sąd.

ściemniasz ubeku, ubecki sąd wydał wyrok skazujący ustami łączeskiego, któren szukał u liska armii do walki z peace:)
--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2017-06-07 23:42:35
Autor: boukun
Ubecki Sąd Najwyższy uderza w prezydenta Dudę
Użytkownik "u2"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
Ulaskawic kogoś niewinnego takie rzeczy tylko w państwie PiS mało tego prezydent tłumaczy się tym że tylko wyreczyl w tym sąd.

ściemniasz ubeku, ubecki sąd wydał wyrok skazujący ustami łączeskiego,
któren szukał u liska armii do walki z peace:)
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Prezydenckie prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec prawomocnie skazanych - uznało siedmioro sędziów Sądu Najwyższego w odpowiedzi na pytanie prawne, związane z ułaskawieniem w 2015 r. Mariusza Kamińskiego i innych b. szefów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę.

    Prawo łaski przed prawomocnym skazaniem nie wywołuje skutków prawnych

- stwierdził sąd.

Według uchwały SN, tylko przy takim ujęciu prawa łaski nie dochodzi do naruszenia zasad konstytucji, mówiących o tym, że organy władzy działają ,,na podstawie i w granicach prawa"; o podziale i równowadze władz; o uznawaniu oskarżonego za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu; o prawie każdego do sądu; o tym, że wymiar sprawiedliwości sprawują sądy.

    Zastosowanie prawa łaski przed datą prawomocności wyroku nie wywołuje skutków procesowych

-- stwierdza ponadto uchwała.



    Postanowiłem uwolnić wymiar sprawiedliwości od sprawy Mariusza Kamińskiego, która zawsze byłaby postrzegana jako polityczna

-- mówił prezydent.

Był to precedens - nigdy wcześniej prezydent nie ułaskawił nikogo przed prawomocnym wyrokiem sądu.

    Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu

-- głosi art. 139 konstytucji.

    Akt łaski został wydany z przekroczeniem normy kompetencyjnej, nie mieści się w normie konstytucyjnej

-- mówił w obszernym uzasadnieniu uchwały sędzia SN Jarosław Matras. Podkreślił, że SN zastosował konstytucję wprost.

    W świetle uchwały, aktu łaski nie ma

-- powiedział rzecznik SN sędzia Michał Laskowski. Jego zdaniem, proces Kamińskiego i innych wróci teraz do etapu odwoławczego od skazującego wyroku sądu I instancji - uchwała wiąże bowiem skład trzech sędziów SN, którzy badają kasacje na niekorzyść ułaskawionych.

W lutym br. trzech sędziów SN zadało pytanie prawne (do czasu odpowiedzi rozpatrywanie kasacji odroczono). Pytanie brzmiało: czy art. 139 konstytucji obejmuje też normę kompetencyjną do ,,abolicji indywidualnej" (odstąpienia od ścigania danej osoby - PAP).

    W przypadku negatywnej odpowiedzi na pytanie pierwsze: jakie skutki wywołuje przekroczenie powyższego zakresu normowania dla dalszego toku postępowania karnego?

-- głosiło pytanie.

Po dokonaniu wykładni - językowej, historycznej, systemowej - art. 139 konstytucji, SN doszedł do wniosku, że prawo łaski może być zastosowane tylko po tym, jak zostanie wydany prawomocny wyrok przesądzający winę (skazujący). Zarazem podkreślił, że prawo łaski to prerogatywa głowy państwa, którą może on stosować bez uzasadnienia.

    To niezbywalne prawo; nie próbujemy tego kontestować

-- zaznaczył sędzia Matras.

SN uznał, że akt łaski ws. Kamińskiego wydano z przekroczeniem normy kompetencyjnej i nie mieści się on w normie konstytucyjnej, zatem nie wywołuje żadnych skutków procesowych. Wydanie prawomocnego wyroku skazującego jest warunkiem sine qua non do tego, aby później był wydany akt łaski - mówił sędzia.

    Jeżeli nawet byśmy dopuścili sytuację, że jest to akt łaski, który nie może w tej chwili wywołać żadnych skutków do czasu wydania prawomocnego orzeczenia, to musielibyśmy się przy pewnej formule zgodzić na to, że ten akt łaski funkcjonuje pod warunkiem zawieszającym, tzn. że on jest, ale zaktualizuje się jego treść dopiero po prawomocnym wyroku. Na taką optykę nie możemy się zgodzić z powodu tego, jak wykłada się norma artykułu 178 ust. 1 (konstytucji - PAP) w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. W orzecznictwie TK przyjmuje się bowiem, że nie można nawet pośrednio wpływać na sądy na etapie, kiedy sprawa jest rozpoznawana

-- argumentował sędzia. Art. 178 ust. 1 konstytucji mówi, że sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko konstytucji oraz ustawom.

    Jeżeli byśmy założyli hipotetycznie, że akt łaski podpisany przez prezydenta, który jest w istocie nie mieści się w zakresie kompetencji głowy państwa w art. 139, bo przekracza jego zakres, on będzie funkcjonował w zawieszeniu aż się proces skończy, to oznaczałoby, że akt łaski jest zależny od decyzji sądu. Ale nie wiadomo kiedy sąd proces skończy, może postępowanie karne zawiesić. To nie jest chyba coś, co by odpowiadało kształtowi ustrojowemu i zasadzie, że jest to akt łaski, który wywołuje skutek

-- tłumaczył sędzia.

Dodał, że ,,istnienie takiego aktu łaski to efekt mrożący dla sędziego, który będzie sądził proces, wiedząc, że i tak akt łaski będzie zastosowany i w gruncie rzeczy, czy wyda takie rozstrzygnięcie czy inne, to nie ma to większego znaczenia".

https://wpolityce.pl/polityka/342213-zaskakujace-orzeczenie-sadu-najwyzszego-prezydent-andrzej-duda-nie-mogl-skorzystac-z-prawa-laski-wobec-mariusza-kaminskiego

boukun

Data: 2017-06-07 23:54:50
Autor: boukun
Ubecki Sąd Najwyższy uderza w prezydenta Dudę
Użytkownik "boukun"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
Ulaskawic kogoś niewinnego takie rzeczy tylko w państwie PiS mało tego prezydent tłumaczy się tym że tylko wyreczyl w tym sąd.

ściemniasz ubeku, ubecki sąd wydał wyrok skazujący ustami łączeskiego,
któren szukał u liska armii do walki z peace:)
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Prezydenckie prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec prawomocnie
skazanych - uznało siedmioro sędziów Sądu Najwyższego w odpowiedzi na
pytanie prawne, związane z ułaskawieniem w 2015 r. Mariusza Kamińskiego i
innych b. szefów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę.

    Prawo łaski przed prawomocnym skazaniem nie wywołuje skutków prawnych

- stwierdził sąd.

Według uchwały SN, tylko przy takim ujęciu prawa łaski nie dochodzi do
naruszenia zasad konstytucji, mówiących o tym, że organy władzy działają ,,na
podstawie i w granicach prawa"; o podziale i równowadze władz; o uznawaniu
oskarżonego za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona
prawomocnym wyrokiem sądu; o prawie każdego do sądu; o tym, że wymiar
sprawiedliwości sprawują sądy.

    Zastosowanie prawa łaski przed datą prawomocności wyroku nie wywołuje
skutków procesowych

-- stwierdza ponadto uchwała.



    Postanowiłem uwolnić wymiar sprawiedliwości od sprawy Mariusza
Kamińskiego, która zawsze byłaby postrzegana jako polityczna

-- mówił prezydent.

Był to precedens - nigdy wcześniej prezydent nie ułaskawił nikogo przed
prawomocnym wyrokiem sądu.

    Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje
się do osób skazanych przez Trybunał Stanu

-- głosi art. 139 konstytucji.

    Akt łaski został wydany z przekroczeniem normy kompetencyjnej, nie
mieści się w normie konstytucyjnej

-- mówił w obszernym uzasadnieniu uchwały sędzia SN Jarosław Matras.
Podkreślił, że SN zastosował konstytucję wprost.

    W świetle uchwały, aktu łaski nie ma

-- powiedział rzecznik SN sędzia Michał Laskowski. Jego zdaniem, proces
Kamińskiego i innych wróci teraz do etapu odwoławczego od skazującego wyroku
sądu I instancji - uchwała wiąże bowiem skład trzech sędziów SN, którzy
badają kasacje na niekorzyść ułaskawionych.

W lutym br. trzech sędziów SN zadało pytanie prawne (do czasu odpowiedzi
rozpatrywanie kasacji odroczono). Pytanie brzmiało: czy art. 139 konstytucji
obejmuje też normę kompetencyjną do ,,abolicji indywidualnej" (odstąpienia od
ścigania danej osoby - PAP).

    W przypadku negatywnej odpowiedzi na pytanie pierwsze: jakie skutki
wywołuje przekroczenie powyższego zakresu normowania dla dalszego toku
postępowania karnego?

-- głosiło pytanie.

Po dokonaniu wykładni - językowej, historycznej, systemowej - art. 139
konstytucji, SN doszedł do wniosku, że prawo łaski może być zastosowane
tylko po tym, jak zostanie wydany prawomocny wyrok przesądzający winę
(skazujący). Zarazem podkreślił, że prawo łaski to prerogatywa głowy
państwa, którą może on stosować bez uzasadnienia.

    To niezbywalne prawo; nie próbujemy tego kontestować

-- zaznaczył sędzia Matras.

SN uznał, że akt łaski ws. Kamińskiego wydano z przekroczeniem normy
kompetencyjnej i nie mieści się on w normie konstytucyjnej, zatem nie
wywołuje żadnych skutków procesowych. Wydanie prawomocnego wyroku
skazującego jest warunkiem sine qua non do tego, aby później był wydany akt
łaski - mówił sędzia.

    Jeżeli nawet byśmy dopuścili sytuację, że jest to akt łaski, który nie
może w tej chwili wywołać żadnych skutków do czasu wydania prawomocnego
orzeczenia, to musielibyśmy się przy pewnej formule zgodzić na to, że ten
akt łaski funkcjonuje pod warunkiem zawieszającym, tzn. że on jest, ale
zaktualizuje się jego treść dopiero po prawomocnym wyroku. Na taką optykę
nie możemy się zgodzić z powodu tego, jak wykłada się norma artykułu 178
ust. 1 (konstytucji - PAP) w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. W
orzecznictwie TK przyjmuje się bowiem, że nie można nawet pośrednio wpływać
na sądy na etapie, kiedy sprawa jest rozpoznawana

-- argumentował sędzia. Art. 178 ust. 1 konstytucji mówi, że sędziowie w
sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko konstytucji oraz
ustawom.

    Jeżeli byśmy założyli hipotetycznie, że akt łaski podpisany przez
prezydenta, który jest w istocie nie mieści się w zakresie kompetencji głowy
państwa w art. 139, bo przekracza jego zakres, on będzie funkcjonował w
zawieszeniu aż się proces skończy, to oznaczałoby, że akt łaski jest zależny
od decyzji sądu. Ale nie wiadomo kiedy sąd proces skończy, może postępowanie
karne zawiesić. To nie jest chyba coś, co by odpowiadało kształtowi
ustrojowemu i zasadzie, że jest to akt łaski, który wywołuje skutek

-- tłumaczył sędzia.

Dodał, że ,,istnienie takiego aktu łaski to efekt mrożący dla sędziego, który
będzie sądził proces, wiedząc, że i tak akt łaski będzie zastosowany i w
gruncie rzeczy, czy wyda takie rozstrzygnięcie czy inne, to nie ma to
większego znaczenia".

https://wpolityce.pl/polityka/342213-zaskakujace-orzeczenie-sadu-najwyzszego-prezydent-andrzej-duda-nie-mogl-skorzystac-z-prawa-laski-wobec-mariusza-kaminskiego

boukun
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

I dalej:



    Stosowanie prezydenckiego prawa łaski przed prawomocnym orzeczeniem jest wkroczeniem w wymiar sprawiedliwości

-- uznał SN. Podkreślono, że z wymiarem sprawiedliwości mamy do czynienia po ,,rozstrzygnięciu sprawy, czyli zamknięciu prawomocnym". Przypomniano, że skazanie oznacza wyrok prawomocny.

    Po prawomocnym wyroku zasada domniemania (niewinności - PAP) upada

-- mówił sędzia. Dodał, że po takim wyroku prezydent może stosować prawo łaski, polegającej np. na zawieszeniu wyroku czy złagodzeniu kary.

    Wówczas on nie ingeruje w wymiar sprawiedliwości, bo wymiar sprawiedliwości już nastąpił

-- podkreślił sędzia.

    Nie wytrzymuje krytyki i tu absolutnie nie możemy się zgodzić, że prezydent w ramach własnych kompetencji z art. 139 konstytucji ma takie uprawnienia, że wkroczy w obszar wymiaru sprawiedliwości, bo przepisy konstytucji mu na to nie zezwalają

-- mówił sędzia Matras. Jak podkreślał, ,,dopóki nie ma innych zapisów konstytucji" prezydent nie może wkroczyć w obszar wymiaru sprawiedliwości, bo ,,wtedy to już nie mamy wymiaru sprawiedliwości, to jest taka  konsekwencja".

Sędzia wskazał, że SN zastanawiał się, czy można wydać akt łaski wobec osoby, której prawo gwarantuje status osoby niewinnej.

    Na czym ma polegać przebaczenie i puszczenie w niepamięć i czego - czynu, co do którego sprawca jest objęty domniemaniem niewinności? Nie ma pozytywnej odpowiedzi na takie pytanie

-- powiedział sędzia Matras.

SN uznał, że skoro art. 139 zakazuje prezydentowi ułaskawiania skazanych przez Trybunał Stanu, to należy to rozumieć, że cały art. 139 odnosi się do ,,innych osób skazanych".

Sędzia Matras podkreślał też, że akt łaski przed prawomocnym skazaniem zamyka konstytucyjną drogę do sądu osobom pokrzywdzonym przestępstwem. W tej sprawie droga ta została zamknięta - dodał sędzia.

Zdaniem SN w określonych przypadkach możliwe jest wniesienie kasacji na niekorzyść oskarżonych, nawet jeśli zostało zastosowane prawo łaski.

boukun

Data: 2017-06-07 23:55:07
Autor: boukun
Ubecki Sąd Najwyższy uderza w prezydenta Dudę
Użytkownik "boukun"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
Ulaskawic kogoś niewinnego takie rzeczy tylko w państwie PiS mało tego
prezydent tłumaczy się tym że tylko wyreczyl w tym sąd.

ściemniasz ubeku, ubecki sąd wydał wyrok skazujący ustami łączeskiego,
któren szukał u liska armii do walki z peace:)
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Prezydenckie prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec prawomocnie
skazanych - uznało siedmioro sędziów Sądu Najwyższego w odpowiedzi na
pytanie prawne, związane z ułaskawieniem w 2015 r. Mariusza Kamińskiego i
innych b. szefów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę.

    Prawo łaski przed prawomocnym skazaniem nie wywołuje skutków prawnych

- stwierdził sąd.

Według uchwały SN, tylko przy takim ujęciu prawa łaski nie dochodzi do
naruszenia zasad konstytucji, mówiących o tym, że organy władzy działają ,,na
podstawie i w granicach prawa"; o podziale i równowadze władz; o uznawaniu
oskarżonego za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona
prawomocnym wyrokiem sądu; o prawie każdego do sądu; o tym, że wymiar
sprawiedliwości sprawują sądy.

    Zastosowanie prawa łaski przed datą prawomocności wyroku nie wywołuje
skutków procesowych

-- stwierdza ponadto uchwała.



    Postanowiłem uwolnić wymiar sprawiedliwości od sprawy Mariusza
Kamińskiego, która zawsze byłaby postrzegana jako polityczna

-- mówił prezydent.

Był to precedens - nigdy wcześniej prezydent nie ułaskawił nikogo przed
prawomocnym wyrokiem sądu.

    Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje
się do osób skazanych przez Trybunał Stanu

-- głosi art. 139 konstytucji.

    Akt łaski został wydany z przekroczeniem normy kompetencyjnej, nie
mieści się w normie konstytucyjnej

-- mówił w obszernym uzasadnieniu uchwały sędzia SN Jarosław Matras.
Podkreślił, że SN zastosował konstytucję wprost.

    W świetle uchwały, aktu łaski nie ma

-- powiedział rzecznik SN sędzia Michał Laskowski. Jego zdaniem, proces
Kamińskiego i innych wróci teraz do etapu odwoławczego od skazującego wyroku
sądu I instancji - uchwała wiąże bowiem skład trzech sędziów SN, którzy
badają kasacje na niekorzyść ułaskawionych.

W lutym br. trzech sędziów SN zadało pytanie prawne (do czasu odpowiedzi
rozpatrywanie kasacji odroczono). Pytanie brzmiało: czy art. 139 konstytucji
obejmuje też normę kompetencyjną do ,,abolicji indywidualnej" (odstąpienia od
ścigania danej osoby - PAP).

    W przypadku negatywnej odpowiedzi na pytanie pierwsze: jakie skutki
wywołuje przekroczenie powyższego zakresu normowania dla dalszego toku
postępowania karnego?

-- głosiło pytanie.

Po dokonaniu wykładni - językowej, historycznej, systemowej - art. 139
konstytucji, SN doszedł do wniosku, że prawo łaski może być zastosowane
tylko po tym, jak zostanie wydany prawomocny wyrok przesądzający winę
(skazujący). Zarazem podkreślił, że prawo łaski to prerogatywa głowy
państwa, którą może on stosować bez uzasadnienia.

    To niezbywalne prawo; nie próbujemy tego kontestować

-- zaznaczył sędzia Matras.

SN uznał, że akt łaski ws. Kamińskiego wydano z przekroczeniem normy
kompetencyjnej i nie mieści się on w normie konstytucyjnej, zatem nie
wywołuje żadnych skutków procesowych. Wydanie prawomocnego wyroku
skazującego jest warunkiem sine qua non do tego, aby później był wydany akt
łaski - mówił sędzia.

    Jeżeli nawet byśmy dopuścili sytuację, że jest to akt łaski, który nie
może w tej chwili wywołać żadnych skutków do czasu wydania prawomocnego
orzeczenia, to musielibyśmy się przy pewnej formule zgodzić na to, że ten
akt łaski funkcjonuje pod warunkiem zawieszającym, tzn. że on jest, ale
zaktualizuje się jego treść dopiero po prawomocnym wyroku. Na taką optykę
nie możemy się zgodzić z powodu tego, jak wykłada się norma artykułu 178
ust. 1 (konstytucji - PAP) w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. W
orzecznictwie TK przyjmuje się bowiem, że nie można nawet pośrednio wpływać
na sądy na etapie, kiedy sprawa jest rozpoznawana

-- argumentował sędzia. Art. 178 ust. 1 konstytucji mówi, że sędziowie w
sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko konstytucji oraz
ustawom.

    Jeżeli byśmy założyli hipotetycznie, że akt łaski podpisany przez
prezydenta, który jest w istocie nie mieści się w zakresie kompetencji głowy
państwa w art. 139, bo przekracza jego zakres, on będzie funkcjonował w
zawieszeniu aż się proces skończy, to oznaczałoby, że akt łaski jest zależny
od decyzji sądu. Ale nie wiadomo kiedy sąd proces skończy, może postępowanie
karne zawiesić. To nie jest chyba coś, co by odpowiadało kształtowi
ustrojowemu i zasadzie, że jest to akt łaski, który wywołuje skutek

-- tłumaczył sędzia.

Dodał, że ,,istnienie takiego aktu łaski to efekt mrożący dla sędziego, który
będzie sądził proces, wiedząc, że i tak akt łaski będzie zastosowany i w
gruncie rzeczy, czy wyda takie rozstrzygnięcie czy inne, to nie ma to
większego znaczenia".

https://wpolityce.pl/polityka/342213-zaskakujace-orzeczenie-sadu-najwyzszego-prezydent-andrzej-duda-nie-mogl-skorzystac-z-prawa-laski-wobec-mariusza-kaminskiego

boukun
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

I dalej:



    Stosowanie prezydenckiego prawa łaski przed prawomocnym orzeczeniem jest
wkroczeniem w wymiar sprawiedliwości

-- uznał SN. Podkreślono, że z wymiarem sprawiedliwości mamy do czynienia po
,,rozstrzygnięciu sprawy, czyli zamknięciu prawomocnym". Przypomniano, że
skazanie oznacza wyrok prawomocny.

    Po prawomocnym wyroku zasada domniemania (niewinności - PAP) upada

-- mówił sędzia. Dodał, że po takim wyroku prezydent może stosować prawo
łaski, polegającej np. na zawieszeniu wyroku czy złagodzeniu kary.

    Wówczas on nie ingeruje w wymiar sprawiedliwości, bo wymiar
sprawiedliwości już nastąpił

-- podkreślił sędzia.

    Nie wytrzymuje krytyki i tu absolutnie nie możemy się zgodzić, że
prezydent w ramach własnych kompetencji z art. 139 konstytucji ma takie
uprawnienia, że wkroczy w obszar wymiaru sprawiedliwości, bo przepisy
konstytucji mu na to nie zezwalają

-- mówił sędzia Matras. Jak podkreślał, ,,dopóki nie ma innych zapisów
konstytucji" prezydent nie może wkroczyć w obszar wymiaru sprawiedliwości,
bo ,,wtedy to już nie mamy wymiaru sprawiedliwości, to jest taka
konsekwencja".

Sędzia wskazał, że SN zastanawiał się, czy można wydać akt łaski wobec
osoby, której prawo gwarantuje status osoby niewinnej.

    Na czym ma polegać przebaczenie i puszczenie w niepamięć i czego -
czynu, co do którego sprawca jest objęty domniemaniem niewinności? Nie ma
pozytywnej odpowiedzi na takie pytanie

-- powiedział sędzia Matras.

SN uznał, że skoro art. 139 zakazuje prezydentowi ułaskawiania skazanych
przez Trybunał Stanu, to należy to rozumieć, że cały art. 139 odnosi się do
,,innych osób skazanych".

Sędzia Matras podkreślał też, że akt łaski przed prawomocnym skazaniem
zamyka konstytucyjną drogę do sądu osobom pokrzywdzonym przestępstwem. W tej
sprawie droga ta została zamknięta - dodał sędzia.

Zdaniem SN w określonych przypadkach możliwe jest wniesienie kasacji na
niekorzyść oskarżonych, nawet jeśli zostało zastosowane prawo łaski.

boukun

Data: 2017-06-08 00:14:45
Autor: u2
Ubecki Sąd Najwyższy uderza w prezydenta Du dę
W dniu 07.06.2017 o 23:42, zbuku pisze:
Prezydenckie prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec prawomocnie skazanych - uznało siedmioro sędziów Sądu Najwyższego

lol


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2017-06-08 11:27:19
Autor: boukun
Ubecki Sąd Najwyższy uderza w prezydenta Dudę
Użytkownik "u2"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
Prezydenckie prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec prawomocnie skazanych - uznało siedmioro sędziów Sądu Najwyższego

lol

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

W listopadzie 2015 r. prezydent Duda ułaskawił całą czwórkę, umarzając
postępowanie sądowe. - Postanowiłem uwolnić wymiar sprawiedliwości od sprawy
Mariusza Kamińskiego, która zawsze byłaby postrzegana jako polityczna -
mówił prezydent.

lol!!!

Był to precedens - nigdy wcześniej prezydent nie wydał takiej decyzji przed
prawomocnym wyrokiem.

Po dokonaniu wykładni - językowej, historycznej, systemowej - art. 139
konstytucji, SN doszedł do wniosku, że prawo łaski może być zastosowane
tylko po tym, jak zostanie wydany prawomocny wyrok przesądzający winę
(skazujący). Zarazem podkreślił, że prawo łaski to prerogatywa głowy
państwa, którą może on stosować bez uzasadnienia.

    To niezbywalne prawo; nie próbujemy tego kontestować

-- zaznaczył sędzia Matras.

SN uznał, że akt łaski ws. Kamińskiego wydano z przekroczeniem normy
kompetencyjnej i nie mieści się on w normie konstytucyjnej, zatem nie
wywołuje żadnych skutków procesowych. Wydanie prawomocnego wyroku
skazującego jest warunkiem sine qua non do tego, aby później był wydany akt
łaski - mówił sędzia.

    Jeżeli nawet byśmy dopuścili sytuację, że jest to akt łaski, który nie
może w tej chwili wywołać żadnych skutków do czasu wydania prawomocnego
orzeczenia, to musielibyśmy się przy pewnej formule zgodzić na to, że ten
akt łaski funkcjonuje pod warunkiem zawieszającym, tzn. że on jest, ale
zaktualizuje się jego treść dopiero po prawomocnym wyroku. Na taką optykę
nie możemy się zgodzić z powodu tego, jak wykłada się norma artykułu 178
ust. 1 (konstytucji - PAP) w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. W
orzecznictwie TK przyjmuje się bowiem, że nie można nawet pośrednio wpływać
na sądy na etapie, kiedy sprawa jest rozpoznawana

-- argumentował sędzia. Art. 178 ust. 1 konstytucji mówi, że sędziowie w
sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko konstytucji oraz
ustawom.

boukun

Data: 2017-06-08 10:37:32
Autor: Ciemny Lud
Sąd Najwyższy uderza w Nowogrodzką
PiS-owski pachołek u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:59385b51$0$15207$65785112news.neostrada.pl...
http://niezalezna.pl/100150-czerwony-sad-najwyzszy-uderza-w-prezydenta-dude

Odpowiedzialność Czesława Kiszczaka za śmierć górników w Kopalni ,,Wujek" i generała Mirosława Milewskiego za aferę ,,Żelazo" - tymi sprawami w III RP zajmowała się Dorota Rysińska. Jej mąż uniewinnił Beatę Sawicką i Lecha Wałęsę. Paweł Matras uniemożliwił skazanie sędziego, któremu IPN zarzucał zbrodnię komunistyczną. Z kolei Przemysław Kalinowski był w PRL naukowym specjalistą od... dekretu o stanie wojennym. To oni uderzyli w prezydenta Andrzeja Dudę.

Jeśli ktoś chciałby przekonać się, czy prawdziwe są słowa sędzi Ireny Kamińskiej o tym, że sędziowie to ,,zupełnie nadzwyczajna kasta ludzi", analiza życiorysów i powiązań sędziów, którzy zaatakowali prezydenta, może być mu bardzo pomocna.

"Gazeta Polska" przypomina, że w ubiegłym tygodniu Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów uznał, iż akt łaski wydany wobec byłych szefów CBA przez prezydenta jest nieważny z punktu widzenia prawa. Fakt, że SN w ogóle wypowiadał się w tej sprawie, zaskoczył wielu prawników, którzy wskazywali, że nie należy to do jego kompetencji, bo przecież prezydent wydając decyzję o ułaskawieniu, nie uczestniczy w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości.

Innego zdania był jednak sędzia Jarosław Matras, który stwierdził, że Sąd Najwyższy miał ,,pełne umocowanie konstytucyjne" do zajmowania się sprawą. Sędzia Matras ma na swoim koncie decyzję, która należy do największych kompromitacji Sądu Najwyższego w ostatnich latach.

Patrycjusz Kosmowski w sierpniu 1980 r. był jednym z przywódców strajku w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Bielsku-Białej. W 1982 r. Leopold Nowak, jako sędzia Sądu Wojewódzkiego w Bielsku-Białej, skazał Kosmowskiego na mocy dekretu o stanie wojennym na 6 lat więzienia i dodatkowo 3 lata pozbawienia praw publicznych.

Drakoński wyrok, jeden z najwyższych w tym czasie, został zasądzony bezprawnie, gdyż przepisy dekretu o stanie wojennym nie obowiązywały w momencie rzekomego ich naruszenia. Dlatego w 1994 r. bielski sąd wznowił postępowanie dotyczące Kosmowskiego i uchylił wyrok skazujący.

W 2015 r. wniosek rozpoznawał SN, bo Leopold Nowak był sędzią SN jeszcze w latach 90. Skład orzekający, w którym zasiadał sędzia Matras, nie zgodził się na uchylenie mu immunitetu.

Więcej w najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska".



-- General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Ubecki Sąd Najwyższy uderza w prezydenta Dud ę

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona