Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty

Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty

Data: 2016-05-16 04:18:47
Autor: Kris
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
Z rok temu przy podobnej dyskusji polecano PZU i pakiet "Bezpieczny Rowerzysta"
Coś nowego na rynku się pojawiło?
W PZU nie można założyć polisy online chyba.
Gdzie wykupujecie tego rodzaju ubezpieczenia?

Data: 2016-05-16 04:47:07
Autor: Piecia aka dracorp
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 13:18:48 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
W PZU nie można założyć polisy online chyba.
Gdzie wykupujecie tego rodzaju ubezpieczenia?
W oddziale. Chyba przydałoby się odświeżyć polisę.

Data: 2016-05-16 04:52:59
Autor: Kris
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 13:47:08 UTC+2 użytkownik Piecia aka dracorp napisał:
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 13:18:48 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W PZU nie można założyć polisy online chyba.
> Gdzie wykupujecie tego rodzaju ubezpieczenia?
W oddziale. Chyba przydałoby się odświeżyć polisę.
http://tueuropa.pl/ubezpieczenie-rowerzysty.htm
znalazłem jeszcze coś takiego- składka na 180dni dla 3 osób 120zł mi wyszła

Data: 2016-05-16 17:08:15
Autor: Liwiusz
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-16 o 13:52, Kris pisze:
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 13:47:08 UTC+2 użytkownik Piecia aka dracorp napisał:
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 13:18:48 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
W PZU nie można założyć polisy online chyba.
Gdzie wykupujecie tego rodzaju ubezpieczenia?
W oddziale. Chyba przydałoby się odświeżyć polisę.
http://tueuropa.pl/ubezpieczenie-rowerzysty.htm
znalazłem jeszcze coś takiego- składka na 180dni dla 3 osób 120zł mi wyszła

A ile za 1 osobę?

Zupełnie niepotrzebne: ubezpieczenie kosztów ratownictwa i poszukiwań oraz assistance. Niskie sumy NNW.

Zaletą PZU przy sumie ubezpieczenia NNW na 50 000 zł jest (oprócz samego odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu):

- 100zł za dzień w szpitalu (do 30 dni), liczone od 1. dnia
- 5000zł na koszty leków, opatrunków itp.

--
Liwiusz

Data: 2016-05-17 01:15:34
Autor: Kris
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 17:08:22 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

A ile za 1 osobę?

Wyliczę za Ciebie - 40 lub 52zł

https://portal.tueuropa.pl/frontend/products/showProduct.html?prodId=1282&par_key=adrRKqA6

Zaletą PZU przy sumie ubezpieczenia NNW na 50 000 zł jest (oprócz samego odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu):
- 100zł za dzień w szpitalu (do 30 dni), liczone od 1. dnia
- 5000zł na koszty leków, opatrunków itp.
Wpisałem się w ich formularz online. Moze się odezwa

Data: 2016-05-17 11:37:54
Autor: ąćęłńóśźż
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
Daj znać.
Kiedyś zawierałem ubezpieczenie rowerysty przez stronę banku (coś 40 zł rocznie), ale jakiś czas temu to ubezpieczenie niestety zniknęło.
BTW najlepiej to chyba zgłosić się do jakiegoś brokera ubezpieczeniowego?


-- -- -
Moze się odezwa

Data: 2016-05-17 04:59:11
Autor: Kris
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu wtorek, 17 maja 2016 11:37:14 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
Daj znać.
"Szanowny Panie
Dziękuję za wiadomość.
Dziękuję za zainteresowanie naszym ubezpieczeniem.
Od czego ubezpieczamy?
o Następstwa nieszczęśliwych wypadków (śmierć, trwały uszczerbek na zdrowiu, np. złamanie nogi, skręcenie kolana),
o Odpowiedzialność cywilna ( wypłacimy odszkodowanie osobom, którym wyrządził Pan szkodę np. zarysowanie karoserii samochodu),
o Bagaż podróżny (kradzież bagażu),
o Casco roweru (rabunek i uszkodzenie roweru, bagażnika, koła).
Ile kosztuje?
Propozycje ubezpieczenia może Pan poznać:
o u agenta https://www.pzu.pl/obsluga-i-pomoc/kontakt/zakup-ubezpieczenia,
o w oddziale https://www.pzu.pl/mapa-agentow-i-placowek.
W razie dodatkowych pytań proszę o kontakt. Do Pana dyspozycji jest nasz e-mail kontakt@pzu.pl, infolinia pod numerem 801 102 102 oraz czat na stronie www.chat.pzu.pl."

Data: 2016-05-17 13:02:12
Autor: Liwiusz
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-17 o 11:37,  ąćęłńóśźż pisze:
Daj znać.
Kiedyś zawierałem ubezpieczenie rowerysty przez stronę banku (coś 40 zł rocznie), ale jakiś czas temu to ubezpieczenie niestety zniknęło.
BTW najlepiej to chyba zgłosić się do jakiegoś brokera ubezpieczeniowego?

Broker nie zajmuje się ubezpieczeniami za 100zł, czy 40zł.

--
Liwiusz

Data: 2016-05-17 11:28:36
Autor: masti
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-05-17 o 11:37,  ąćęłńóśźż pisze:
Daj znać.
Kiedyś zawierałem ubezpieczenie rowerysty przez stronę banku (coś 40 zł rocznie), ale jakiś czas temu to ubezpieczenie niestety zniknęło.
BTW najlepiej to chyba zgłosić się do jakiegoś brokera ubezpieczeniowego?

Broker nie zajmuje się ubezpieczeniami za 100zł, czy 40zł.

dobrze, że mój o tym nie wie

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-05-17 13:40:29
Autor: Liwiusz
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-17 o 13:28, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-05-17 o 11:37,  ąćęłńóśźż pisze:
Daj znać.
Kiedyś zawierałem ubezpieczenie rowerysty przez stronę banku (coś 40 zł rocznie), ale jakiś czas temu to ubezpieczenie niestety zniknęło.
BTW najlepiej to chyba zgłosić się do jakiegoś brokera ubezpieczeniowego?

Broker nie zajmuje się ubezpieczeniami za 100zł, czy 40zł.

dobrze, że mój o tym nie wie

Widocznie jest kiepski, ma mało pracy i robi rzeczy bezproduktywne.

Na pewno nie będzie ci robił pełnego brokerskiego porównania dla 3zł zarobku.

Z takimi pierdołami się chodzi do agenta, który zna produkt swojej ubezpieczalni, a rozeznanie robi się samemu, choćby tutaj. Oczekiwanie, że ktoś poświęci pół dnia swojej pracy na przygotowanie oferty za 100zł jest paradne.

--
Liwiusz

Data: 2016-05-17 11:40:49
Autor: masti
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-05-17 o 13:28, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-05-17 o 11:37,  ąćęłńóśźż pisze:
Daj znać.
Kiedyś zawierałem ubezpieczenie rowerysty przez stronę banku (coś 40 zł rocznie), ale jakiś czas temu to ubezpieczenie niestety zniknęło.
BTW najlepiej to chyba zgłosić się do jakiegoś brokera ubezpieczeniowego?

Broker nie zajmuje się ubezpieczeniami za 100zł, czy 40zł.

dobrze, że mój o tym nie wie

Widocznie jest kiepski, ma mało pracy i robi rzeczy bezproduktywne.

Na pewno nie będzie ci robił pełnego brokerskiego porównania dla 3zł zarobku.

Z takimi pierdołami się chodzi do agenta, który zna produkt swojej ubezpieczalni, a rozeznanie robi się samemu, choćby tutaj. Oczekiwanie, że ktoś poświęci pół dnia swojej pracy na przygotowanie oferty za 100zł jest paradne.

ale po co Ci zestawienie ofert?
jak gość się zna na robocie to robi to od ręki

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-05-17 14:20:40
Autor: Liwiusz
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-17 o 13:40, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-05-17 o 13:28, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-05-17 o 11:37,  ąćęłńóśźż pisze:
Daj znać.
Kiedyś zawierałem ubezpieczenie rowerysty przez stronę banku (coś 40 zł rocznie), ale jakiś czas temu to ubezpieczenie niestety zniknęło.
BTW najlepiej to chyba zgłosić się do jakiegoś brokera ubezpieczeniowego?

Broker nie zajmuje się ubezpieczeniami za 100zł, czy 40zł.

dobrze, że mój o tym nie wie

Widocznie jest kiepski, ma mało pracy i robi rzeczy bezproduktywne.

Na pewno nie będzie ci robił pełnego brokerskiego porównania dla 3zł
zarobku.

Z takimi pierdołami się chodzi do agenta, który zna produkt swojej
ubezpieczalni, a rozeznanie robi się samemu, choćby tutaj. Oczekiwanie,
że ktoś poświęci pół dnia swojej pracy na przygotowanie oferty za 100zł
jest paradne.

ale po co Ci zestawienie ofert?

Widzisz, nawet nie wiesz na czym polega praca brokera.

jak gość się zna na robocie to robi to od ręki

jw.

--
Liwiusz

Data: 2016-05-17 12:56:57
Autor: masti
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-05-17 o 13:40, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-05-17 o 13:28, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-05-17 o 11:37,  ąćęłńóśźż pisze:
Daj znać.
Kiedyś zawierałem ubezpieczenie rowerysty przez stronę banku (coś 40 zł rocznie), ale jakiś czas temu to ubezpieczenie niestety zniknęło.
BTW najlepiej to chyba zgłosić się do jakiegoś brokera ubezpieczeniowego?

Broker nie zajmuje się ubezpieczeniami za 100zł, czy 40zł.

dobrze, że mój o tym nie wie

Widocznie jest kiepski, ma mało pracy i robi rzeczy bezproduktywne.

Na pewno nie będzie ci robił pełnego brokerskiego porównania dla 3zł
zarobku.

Z takimi pierdołami się chodzi do agenta, który zna produkt swojej
ubezpieczalni, a rozeznanie robi się samemu, choćby tutaj. Oczekiwanie,
że ktoś poświęci pół dnia swojej pracy na przygotowanie oferty za 100zł
jest paradne.

ale po co Ci zestawienie ofert?

Widzisz, nawet nie wiesz na czym polega praca brokera.

no skoro jasnie Pan do ubezpieczenia za stówę chce tabelaryczne
zestawienie ofert z pełnym wyjaśnieniem skutków to jaśnie Pan zapłaci za
to 1000. Ale kto bogatemu zabroni

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-05-17 15:40:09
Autor: Liwiusz
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-17 o 14:56, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-05-17 o 13:40, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-05-17 o 13:28, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-05-17 o 11:37,  ąćęłńóśźż pisze:
Daj znać.
Kiedyś zawierałem ubezpieczenie rowerysty przez stronę banku (coś 40 zł rocznie), ale jakiś czas temu to ubezpieczenie niestety zniknęło.
BTW najlepiej to chyba zgłosić się do jakiegoś brokera ubezpieczeniowego?

Broker nie zajmuje się ubezpieczeniami za 100zł, czy 40zł.

dobrze, że mój o tym nie wie

Widocznie jest kiepski, ma mało pracy i robi rzeczy bezproduktywne.

Na pewno nie będzie ci robił pełnego brokerskiego porównania dla 3zł
zarobku.

Z takimi pierdołami się chodzi do agenta, który zna produkt swojej
ubezpieczalni, a rozeznanie robi się samemu, choćby tutaj. Oczekiwanie,
że ktoś poświęci pół dnia swojej pracy na przygotowanie oferty za 100zł
jest paradne.

ale po co Ci zestawienie ofert?

Widzisz, nawet nie wiesz na czym polega praca brokera.

no skoro jasnie Pan do ubezpieczenia za stówę chce tabelaryczne
zestawienie ofert z pełnym wyjaśnieniem skutków to jaśnie Pan zapłaci za
to 1000. Ale kto bogatemu zabroni

Jak zapłaci, to już inna rozmowa.

Ale jak nie zapłaci, to nie możne dostać oferty nieporównanej i nieuzasadnionej pisemnie.

Przynajmniej w teorii.

Bo w praktyce jest jak jest, zachetalibyśmy się, gdyby trzeba było przestrzegać wszystkich przepisów.

--
Liwiusz

Data: 2016-05-17 14:29:35
Autor: Liwiusz
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-17 o 13:40, masti pisze:
ale po co Ci zestawienie ofert?
jak gość się zna na robocie to robi to od ręki

Ciekawe czy ten twój broker rzeczywiście jest brokerem.

1. Broker ubezpieczeniowy jest obowiązany:

2) przed zawarciem umowy ubezpieczenia udzielić na piśmie porady, w oparciu o rzetelną analizę ofert w liczbie wystarczającej do opracowania rekomendacji najwłaściwszej umowy ubezpieczenia oraz pisemnie wyjaśnić podstawy, na których opiera się rekomendacja;


Już teraz rozumiesz dlaczego nie chodzi się do brokera po ubezpieczenie za 50zł?

--
Liwiusz

Data: 2016-05-17 05:41:20
Autor: Kris
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu wtorek, 17 maja 2016 14:29:43 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2016-05-17 o 13:40, masti pisze:
> ale po co Ci zestawienie ofert?
> jak gość się zna na robocie to robi to od ręki

Ciekawe czy ten twój broker rzeczywiście jest brokerem.

1. Broker ubezpieczeniowy jest obowiązany:

2) przed zawarciem umowy ubezpieczenia udzielić na piśmie porady, w oparciu o rzetelną analizę ofert w liczbie wystarczającej do opracowania rekomendacji najwłaściwszej umowy ubezpieczenia oraz pisemnie wyjaśnić podstawy, na których opiera się rekomendacja;


Już teraz rozumiesz dlaczego nie chodzi się do brokera po ubezpieczenie za 50zł?
I w praktyce brokerzy to wszystko co wyżej zacytowałeś robią;)
W ilu firmach "brokerskich" dostałeś" na piśmie porady, w oparciu o rzetelną analizę ofert w liczbie wystarczającej do opracowania rekomendacji najwłaściwszej umowy ubezpieczenia oraz pisemnie wyjaśnić podstawy, na których opiera się rekomendacja"?

Data: 2016-05-17 14:49:35
Autor: Liwiusz
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-17 o 14:41, Kris pisze:
W dniu wtorek, 17 maja 2016 14:29:43 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2016-05-17 o 13:40, masti pisze:
ale po co Ci zestawienie ofert?
jak gość się zna na robocie to robi to od ręki

Ciekawe czy ten twój broker rzeczywiście jest brokerem.

1. Broker ubezpieczeniowy jest obowiązany:

2) przed zawarciem umowy ubezpieczenia udzielić na piśmie porady, w
oparciu o rzetelną analizę ofert w liczbie wystarczającej do opracowania
rekomendacji najwłaściwszej umowy ubezpieczenia oraz pisemnie wyjaśnić
podstawy, na których opiera się rekomendacja;


Już teraz rozumiesz dlaczego nie chodzi się do brokera po ubezpieczenie
za 50zł?
I w praktyce brokerzy to wszystko co wyżej zacytowałeś robią;)
W ilu firmach "brokerskich" dostałeś" na piśmie porady, w
oparciu o rzetelną analizę ofert w liczbie wystarczającej do opracowania
rekomendacji najwłaściwszej umowy ubezpieczenia oraz pisemnie wyjaśnić
podstawy, na których opiera się rekomendacja"?


Jak przychodzi się do brokera w tym celu, w jakim on istnieje, to taką rekomendację się dostaje.

A jak ktoś błądzi i idzie do brokera po groszowe ubezpieczenie, no cóż, to tak jakby do huty pójść, aby ci szklankę odlali, bo ci brakuje do obiadu.

--
Liwiusz

Data: 2016-05-16 05:32:02
Autor: zbrochaty
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 13:18:48 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
Z rok temu przy podobnej dyskusji polecano PZU i pakiet "Bezpieczny Rowerzysta"
Coś nowego na rynku się pojawiło?
W PZU nie można założyć polisy online chyba.
Gdzie wykupujecie tego rodzaju ubezpieczenia?

A czy ktos kiedykolwiek realizowal wyplate z polisy OC poszkodowanemu, jesli kolizja byla z naszej winy? To dotyczy tez sytuacji jezeli my jestesmy poszkodowani, wypadek byl z naszej winy, a kierowca samochodu probuje dochodzic od nas roszczen finansowych za wgnieciona blache czy urwane lusterko.
Nie mowiac juz o takiej sytuacji (pewnie niespotykanie rzadkiej) kiedy zajedziemy komus droge, a auto gwaltownie skreca, po czym zderza sie z innym pojazdem...

Skladka skladką, ale najważniejsza jest wypłata odszkodowania

Data: 2016-05-16 05:46:07
Autor: Kris
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 14:32:04 UTC+2 użytkownik zbro....@gmail.com napisał:

Skladka skladką, ale najważniejsza jest wypłata odszkodowania
Tu najważniejsze jest OWU no i sam ubezpieczyciel
Rowerowego nie przerabiałem ale kilka szkód w życiu zgłaszałem z innych polis i przebiegało w miarę bezproblemowo.
Najważniejsze to dokładnie z OWU się zapoznać aby później przy zgłoszeniu nie "palnąć" czegoś dyskwalifikującego.
Z rok temu zgłaszałem uszkodzenie tabletu- spadł i pęł- ubezpieczenie obejmowało takie przypadki. Zgłaszając powiedziałem ze tablet spadł ze stołu, gdybym powiedział że pies go ze stołu zrzucił to ubezpieczyciel by się wypiął bo w OWU było wyłączenie za szkody spowodowane przez zwierzęta.
Tak więc czytać owu przed podpisaniem polisy i przed ew zgłoszeniem szkody.

Data: 2016-05-16 11:39:47
Autor: Rowerex
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 13:46:17 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
gdybym powiedział że pies go ze stołu zrzucił to ubezpieczyciel by się wypiął bo w OWU było wyłączenie za szkody spowodowane przez zwierzęta.

Gdyby nie było wyłączenia, to pies musiałby napisać/podpisać oświadczenie, że to on zrzucił - w sumie odcisk łapy by wystarczył, ale jakiś biegły musiałby potwierdzić, że pies złożył podpis będąc świadomym tego co robi ;-)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2016-05-16 17:05:20
Autor: Liwiusz
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-16 o 13:18, Kris pisze:
Z rok temu przy podobnej dyskusji polecano PZU i pakiet "Bezpieczny Rowerzysta"
Coś nowego na rynku się pojawiło?

Pojawiło się (albo inaczej: jest nadal), ale nic nie warte uwagi.

W PZU nie można założyć polisy online chyba.
Gdzie wykupujecie tego rodzaju ubezpieczenia?

Ja mogę wyliczyć/wystawić online.

Sam mam OC 10 tys., NNW 50 tys. na rok - 133zł.

--
Liwiusz

Data: 2016-05-16 18:28:01
Autor: Piotr aka dracorp
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
Dnia Mon, 16 May 2016 04:18:47 -0700, Kris napisał(a):
....

Masz wyczucie: http://wyborcza.biz/biznes/1,147879,20057831,ubezpieczenie-roweru-ochrona-bardzo-czesto-iluzoryczna.html


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2016-05-16 18:31:48
Autor: ToMasz
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 16.05.2016 o 13:18, Kris pisze:
Z rok temu przy podobnej dyskusji polecano PZU i pakiet "Bezpieczny Rowerzysta"
Coś nowego na rynku się pojawiło?
W PZU nie można założyć polisy online chyba.
Gdzie wykupujecie tego rodzaju ubezpieczenia?

ja mam w pzu, OC na całą rodzinę coś koło 50zł z dokupioną opcją szkód wyrządzonych w czasie uprawiana sportów w tym jazdy na rowerze.

ToMasz

PS - OC, więc ja kasy z tego nie dostanę.

Data: 2016-05-16 21:45:53
Autor: Akarm
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-16 o 13:18, Kris pisze:
Gdzie wykupujecie tego rodzaju ubezpieczenia?

Do mnie przyjeżdża agent PZU i przywozi gotową umowę do podpisania.

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2016-05-24 22:05:03
Autor: Roman
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 16.05.2016 o 13:18, Kris pisze:
Z rok temu przy podobnej dyskusji polecano PZU i pakiet "Bezpieczny Rowerzysta"
Coś nowego na rynku się pojawiło?
W PZU nie można założyć polisy online chyba.
Gdzie wykupujecie tego rodzaju ubezpieczenia?


Zastanawiam się po co Ci OC/NW? To ubezpieczenie jest formąz ałożenia/przewidywania, że komuś coś uszkodzisz, coś złego zrobisz. Statystyka i badania dowodzą, (wiem, powinienem podać źródła) że gdy tak będziesz myślał i postępował to mówiąc po polsku - wywołujesz wilka z lasu, albo mając na uwadze Hindusów - ocierasz się o coś takiego jak 'karma', czyli że jeśli zakładasz/przewidujesz, że może się zdarzyć coś nie po Twoje myśli lub źle, to się tak zdarzy na pewno.  Jeśli o mnie chodzi, to od ok. 25-pięciu lat jeżdżę rowerem, rocznie robię ok. 6000 km - dojazdy do pracy odcinkami po b.ruchliwej ulicy - ok.16 km w jedną stronę. I jeszcze nikomu nie zrobiłem żadnej krzywdy, nie uszkodziłem żadnego samochodu itp.

Jeżdżę bez kasku i o zgrozo - bez ubezpiecznia i uśmiech litości wywołują u mnie cykliści ubrani w kaski, ochraniacze, rękawice (bo brzydzą się manetki), pedalskie gacie i inne takie śmieszne akcesoria. Tak też nie mogę się powstrzymać i nie zadać tego pytania - komu zamierzasz zrobić krzywdę swoim jednoośladem?

P.S.
Bo jeśli zrobiłbyś np. krzywdę rowerem mojemu wnukowi, który jest na spacerze, to uwierz mi, że żadne ubezpieczenie OC Ci nie pomoże - chyba że ubezpieczenie  od darmowego leczenia - o ile jesze będzie potrzebne, ale to jest ubezpiecznie innego rodzaju - nie jest to OC.

Pozdrawiam,
Roman

Data: 2016-05-24 23:24:18
Autor: tadeklodz
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu wtorek, 24 maja 2016 22:05:10 UTC+2 użytkownik Roman napisał:
W dniu 16.05.2016 o 13:18, Kris pisze:
> Z rok temu przy podobnej dyskusji polecano PZU i pakiet "Bezpieczny Rowerzysta"
> Coś nowego na rynku się pojawiło?
> W PZU nie można założyć polisy online chyba.
> Gdzie wykupujecie tego rodzaju ubezpieczenia?
>

Zastanawiam się po co Ci OC/NW? To ubezpieczenie jest formąz ałożenia/przewidywania, że komuś coś uszkodzisz, coś złego zrobisz. Statystyka i badania dowodzą, (wiem, powinienem podać źródła) że gdy tak będziesz myślał i postępował to mówiąc po polsku - wywołujesz wilka z lasu, albo mając na uwadze Hindusów - ocierasz się o coś takiego jak 'karma', czyli że jeśli zakładasz/przewidujesz, że może się zdarzyć coś nie po Twoje myśli lub źle, to się tak zdarzy na pewno.  Jeśli o mnie chodzi, to od ok. 25-pięciu lat jeżdżę rowerem, rocznie robię ok. 6000 km - dojazdy do pracy odcinkami po b.ruchliwej ulicy - ok.16 km w jedną stronę. I jeszcze nikomu nie zrobiłem żadnej krzywdy, nie uszkodziłem żadnego samochodu itp.

Jeżdżę bez kasku i o zgrozo - bez ubezpiecznia i uśmiech litości wywołują u mnie cykliści ubrani w kaski, ochraniacze, rękawice (bo brzydzą się manetki), pedalskie gacie i inne takie śmieszne akcesoria. Tak też nie mogę się powstrzymać i nie zadać tego pytania - komu zamierzasz zrobić krzywdę swoim jednoośladem?

P.S.
Bo jeśli zrobiłbyś np. krzywdę rowerem mojemu wnukowi, który jest na spacerze, to uwierz mi, że żadne ubezpieczenie OC Ci nie pomoże - chyba że ubezpieczenie  od darmowego leczenia - o ile jesze będzie potrzebne, ale to jest ubezpiecznie innego rodzaju - nie jest to OC.

Pozdrawiam,
Roman

znasz takie powiedzenie:
dopóty dzban wodę nosi dopóki się ucho nie urwie i kilka innych o podobnym znaczeniu. Znam 2 ludzi jednego kosztował brak ubezpieczenia 800 zł a drugiego 3500 zł

Data: 2016-05-25 09:04:01
Autor: m
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
On 25.05.2016 08:24, tadeklodz@poczta.onet.pl wrote:
Pozdrawiam, Roman
znasz takie powiedzenie: dopóty dzban wodę nosi dopóki się ucho nie
urwie i kilka innych o podobnym znaczeniu. Znam 2 ludzi jednego
kosztował brak ubezpieczenia 800 zł a drugiego 3500 zł

A u mnie jakoś tak jest że ubezpieczenie jak raz się przydaje wtedy
kiedy akurat bądź to zapomnę odnowić, bądź zrezygnuję z niego.

p. m.

Data: 2016-05-25 00:44:05
Autor: Ignac
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu wtorek, 24 maja 2016 22:05:10 UTC+2 użytkownik Roman napisał:
 
Jeżdżę bez kasku i o zgrozo - bez ubezpiecznia i uśmiech litości wywołują u mnie cykliści ubrani w kaski, ochraniacze, rękawice (bo brzydzą się manetki), pedalskie gacie i inne takie śmieszne akcesoria. Tak też nie mogę się powstrzymać i nie zadać tego pytania - komu zamierzasz zrobić krzywdę swoim jednoośladem?

Widzę, że szanowny kolega potrzebuje lekcji z savoir vivre-u. Oto ona.
Każdy rodzaj spodni-gaci ma swoje przeznaczenie. Domyślam się, że kolega
jeździ w jakiegoś rodzaju "dzinksach". Niestety, ale to są spodnie do
pójścia do obory. Jeśli ktoś chce/ma obrobić krowę, powiedzmy, wyrzucić  gnój, zapłodnić ją, powinien je włożyć.
Podobnie , nie należy wkładać "spodni w kantkę" do obory, bo to i tak
nie zrobi na krowie wrażenia.
Zdecydowanie, nie należy wkładać dzinksów z marynarką od garnituru i tak
wybrać się, powiedzmy do opery, bo to jest szczyt wieśniarstwa, choć tam
też nikt na to nie zwróci uwagi.
Jeśli chce się być oryginalnym, w operze, należy włożyć lekki garnitur z muszką zajebliwie bijącą po oczach. Dyskretne spojrzenia dystyngowanych
dam, czy fajnych lasek ma się zapewnione.

A te jak to kolega okreslił - pedalskie gacie, są przeznaczone wyłącznie
do jazdy na rowerze, bo stwarzają najmniejszy opór, przy zginaniu nóg
podczas pedałowania, szczególnie na długich dystansach. Przyznaje, głupio się wygląda, niemniej, jak wyżej.

A jeśli chodzi o OC, jest zdecydowanie za, bo jest to ubezpieczenie,
również od niechęci zrobienia komuś krzywdy.
Uszkodziłem - jednemu sprawcy wymuszenia pierwszeństwa przejazdu - jakąś "maybachopodobną" brykę. Rozbity reflektor i ok. pół metrowa
bruzda - wgłębienie na jego masce, pochodzące od pręta usztywniającego
mój plecak. Tylko zajebisty ból miałem za darmo!

Data: 2016-05-25 09:53:33
Autor: ąćęłńóśźż
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
Powinieneś wystąpić o zadośćuczynienie ;-)


-- -- -
Tylko zajebisty ból miałem za darmo!

Data: 2016-05-25 10:33:19
Autor: Andrzej Ozieblo
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-25 o 09:44, Ignac pisze:

Zdecydowanie, nie należy wkładać dzinksów z marynarką od garnituru i tak
wybrać się, powiedzmy do opery, bo to jest szczyt wieśniarstwa, choć tam
też nikt na to nie zwróci uwagi.

Tu bym dyskutował. Do opery może i nie, ale już do filharmonii jak najbardziej. Takie właśnie zestawienie się widuje i wydaje się trendy (choć w dzisiejszej nowomowie są na to celniejsze określenia). Dżinsy są dobre do wszystkiego. BTW, w filharmonii coraz częściej słyszy się oklaski po każdej części utworu, np. symfonii. Podobno tak się działo w XIX wieku, ale później takie klaskanie to był przejaw wieśniarstywa, jak to nazywasz. Ale staje się coraz bardziej powszechne i niedługo, być może, będzie w dobrym tonie.

Osobiście rzadko wkładam takie śmieszne obcisłe spodnie, bo ich najzwyczajniej nie lubię. A już na pewno nie wkładam ich do jazdy po mieście. Podobnie jak nie używam w mieście kasku wzorując się na liderach europejskich w dziedzinie transportu rowerowego, Holendrach. Tam użycie kasków wsród dorosłych sięga ok. 0.1%. :)

A jeśli chodzi o OC, jest zdecydowanie za, bo jest to ubezpieczenie,
również od niechęci zrobienia komuś krzywdy.

Ale przyznasz, że jest to lekka paranoja. W zasadzie powinniśmy się ubezpieczyć od chodzenia, bo przecież możemy np. uszkodzić lusterko w Mercu zaparkowanym na ciasnym chodniku. BTW od kogo taki bisnesmen, właściciel owego cudu techniki, ma wtedy dochodzić odszkodowanie? Pomijając AC rzecz jasna.

Z drugiej strony znam konkretny przypadek, gdy koledze rowerzysta uszkodził samochód na ok. 3000 zł, nie mogąc wyhamować na śliskiej kostce. I dobrze, że ów rowerzysta był ubezpieczony.

Data: 2016-05-25 03:18:09
Autor: Ignac
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu środa, 25 maja 2016 10:33:25 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:

Tu bym dyskutował. Dżinsy są dobre do wszystkiego.

Niemniej, kontekst historyczny ich pochodzenia jest jednoznaczny.
To są spodnie robocze i tylko dzięki genialnym zabiegom marketingowym,
stały się fetyszem modowym.
Ale mnie to nie przeszkadza, używam ich do serwisowania roweru.
Czasem zastanawiam się tylko, gdzie są granice tzw. dobrego smaku?

Data: 2016-05-25 11:26:35
Autor: masti
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
Ignac wrote:

W dniu środa, 25 maja 2016 10:33:25 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:

Tu bym dyskutował. Dżinsy są dobre do wszystkiego.

Niemniej, kontekst historyczny ich pochodzenia jest jednoznaczny.
To są spodnie robocze i tylko dzięki genialnym zabiegom marketingowym,
stały się fetyszem modowym.
Ale mnie to nie przeszkadza, używam ich do serwisowania roweru.
Czasem zastanawiam się tylko, gdzie są granice tzw. dobrego smaku?

marynarka i płócienne spodnie też były kiedyś wymysłem modowym
garnitur też

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-05-25 12:42:28
Autor: Liwiusz
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-25 o 12:18, Ignac pisze:
W dniu środa, 25 maja 2016 10:33:25 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:

Tu bym dyskutował. Dżinsy są dobre do wszystkiego.

Niemniej, kontekst historyczny ich pochodzenia jest jednoznaczny.
To są spodnie robocze i tylko dzięki genialnym zabiegom marketingowym,
stały się fetyszem modowym.
Ale mnie to nie przeszkadza, używam ich do serwisowania roweru.
Czasem zastanawiam się tylko, gdzie są granice tzw. dobrego smaku?

A co jest niedobrego w smaku w stosowaniu dżinsów do marynarki? To jest tylko kwestia mody:
http://mrvintage.pl/2013/05/jak-polaczyc-dzinsy-marynarka.html

--
Liwiusz

Data: 2016-05-25 07:32:01
Autor: Ignac
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu środa, 25 maja 2016 12:42:30 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

> Czasem zastanawiam się tylko, gdzie są granice tzw. dobrego smaku?

A co jest niedobrego w smaku w stosowaniu dżinsów do marynarki? To jest tylko kwestia mody:
http://mrvintage.pl/2013/05/jak-polaczyc-dzinsy-marynarka.html

Czyżby? A dlaczego więzienne wzory ubrań nie cieszą się powodzeniem,
przecież ładne są? Może jednak działa kontekst ich pochodzenia.
Jedno jest pewne, ulegają dewaluacji wzorce obyczajowe i modowe.
Dziś zawody, nobilitujące: prawników/notariuszy, lekarzy/farmaceutów, aktorów,
dawniej uważane były za plebs przez środowiska arystokratyczne.
Akceptowani byli jedynie, artyści: muzycy, malarze, poeci, bo liczyło się jedynie pochodzenie.

Data: 2016-05-25 14:08:41
Autor: Andrzej Ozieblo
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-25 o 12:18, Ignac pisze:
W dniu środa, 25 maja 2016 10:33:25 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:

Tu bym dyskutował. Dżinsy są dobre do wszystkiego.

Niemniej, kontekst historyczny ich pochodzenia jest jednoznaczny.
To są spodnie robocze i tylko dzięki genialnym zabiegom marketingowym,
stały się fetyszem modowym.

Wszystko to jest umowne. Czasem mnie bierze zdziwienie na proste zwyczaje i gesty. Np. klaskanie jako uhonorowanie. Albo krawat u mężczyzn. Dlaczego jest elementem elaganckim? Taki kawałek wiszącej szmatki? Dodajmy, że tylko w kulturze europejskiej.

Odnośnie zabiegów marketingowych oczywiście masz rację. Do dziś nie moge sie nadziwić popularności Macdonald's, pochodzącej w kraju, gdzie zwyczaje kulinarne są dość barbarzyńskie :) (czego np. szukają Amerykanie pod stołem chowając tam lewą rękę?)), Coli czy Pepsi jako napoju. Ale coż, tacy podatni na propagandę jesteśmy, my ludzie. :)

Data: 2016-05-25 15:12:02
Autor: m
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
On 25.05.2016 12:18, Ignac wrote:
W dniu środa, 25 maja 2016 10:33:25 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:

Tu bym dyskutował. Dżinsy są dobre do wszystkiego.

Niemniej, kontekst historyczny ich pochodzenia jest jednoznaczny.

Jak patrzysz na kontekst historyczny, to pamiętaj że historycznie rzecz
biorąc, garnitur to jest strój *nieformalny*, w odróżnieniu od
półformalnego (smoking) i formalnego (frak).

Więc niech Cię nie dziwi łączenie roboczych spodni z kurtką od
nieformalnego stroju.

p. m.

Data: 2016-05-25 05:26:07
Autor: Jacek G.
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu środa, 25 maja 2016 10:33:25 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:

BTW, w filharmonii coraz częściej słyszy się oklaski po każdej części utworu, np. symfonii. Podobno tak się działo w XIX wieku, ale później takie klaskanie to był przejaw wieśniarstywa, jak to nazywasz. Ale staje się coraz bardziej powszechne i niedługo, być może, będzie w dobrym tonie.
A myślałem, że to tylko u nas (na Śląsku) ludzie są tak nieobyci z kulturą wyższą :) W katowickim NOSPR'ze, to nawet zaczęli przed koncertami symfonicznymi wręczać kartki z prośbą o nieklaskanie pomiędzy częściami utworu. A w filharmonii po takich oklaskach dyrygent (Polak z USA zresztą) odwrócił się do publiczności z mocno zdziwioną miną. --
Jacek G.

Data: 2016-05-25 07:33:58
Autor: tadeklodz
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu środa, 25 maja 2016 10:33:25 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
W dniu 2016-05-25 o 09:44, Ignac pisze:

  W zasadzie powinniśmy się
ubezpieczyć od chodzenia, bo przecież możemy np. uszkodzić lusterko w
Mercu zaparkowanym na ciasnym chodniku. I dlatego mam wykupione "OC w życiu prywatnym" obejmuje również jazdę rowerem

Data: 2016-05-25 10:48:22
Autor: Liwiusz
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-25 o 10:33, Andrzej Ozieblo pisze:
A jeśli chodzi o OC, jest zdecydowanie za, bo jest to ubezpieczenie,
również od niechęci zrobienia komuś krzywdy.

Ale przyznasz, że jest to lekka paranoja. W zasadzie powinniśmy się
ubezpieczyć od chodzenia, bo przecież możemy np. uszkodzić lusterko w
Mercu zaparkowanym na ciasnym chodniku. BTW od kogo taki bisnesmen,
właściciel owego cudu techniki, ma wtedy dochodzić odszkodowanie?
Pomijając AC rzecz jasna.

Z drugiej strony znam konkretny przypadek, gdy koledze rowerzysta
uszkodził samochód na ok. 3000 zł, nie mogąc wyhamować na śliskiej
kostce. I dobrze, że ów rowerzysta był ubezpieczony.

W zasadzie nie jest to paranoja, a jest to po prostu kupowanie świętego spokoju. Mogę bez obaw napieprzać rowerem w korku i nie muszę się obawiać, jak kogoś zarysuję. To mi daje przede wszystkim komfort psychiczny.

OC "od chodzenia" też się przydaje. Generalnie mam takie ubezpieczenie na 50 000 zł za 34zł zdaje się rocznie od całego życia prywatnego i potencjalnie przydaje się w wielu sytuacjach (rower, zalanie, wypadek jako pieszy, wpadnięcie na kogoś z lodem ;) itp.).

Poza tym też nie chodzi o sam fakt wypłaty odszkodowania, tylko że jakiś pieniacz przychodzi do ciebie i czegoś od ciebie żąda - zlewasz go, aby szedł do ubezpieczyciela, a jak cię pozwie, to ubezpieczyciel będzie się z nim walił w sądzie, bo mu będzie na tym zależało.

--
Liwiusz

Data: 2016-05-25 05:29:47
Autor: Jacek G.
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu środa, 25 maja 2016 10:48:24 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
W zasadzie nie jest to paranoja, a jest to po prostu kupowanie świętego spokoju. Mogę bez obaw napieprzać rowerem w korku i nie muszę się obawiać, jak kogoś zarysuję. To mi daje przede wszystkim komfort psychiczny.
Powiem szczerze, że w takim razie (jako kierowca) wolałbym spotykać nieubezpieczonych i ostrożniejszych rowerzystów.
--
Jacek G.

Data: 2016-05-25 15:17:29
Autor: Liwiusz
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-25 o 14:29, Jacek G. pisze:
W dniu środa, 25 maja 2016 10:48:24 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
W zasadzie nie jest to paranoja, a jest to po prostu kupowanie świętego
spokoju. Mogę bez obaw napieprzać rowerem w korku i nie muszę się
obawiać, jak kogoś zarysuję. To mi daje przede wszystkim komfort psychiczny.
Powiem szczerze, że w takim razie (jako kierowca) wolałbym spotykać nieubezpieczonych i ostrożniejszych rowerzystów.

Czy ja wiem. Nawet jakbym cię zarysował, to nie byłoby problemu, że uciekam przed problemem. A jeżdżę od 2010 po ulicach i obeszło się bez rys, więc nie demonizowałbym tak tego.

--
Liwiusz

Data: 2016-05-25 14:10:33
Autor: kawoN
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 25.05.2016 o 09:44, Ignac pisze:

A te jak to kolega okreslił - pedalskie gacie, są przeznaczone wyłącznie
do jazdy na rowerze, bo stwarzają najmniejszy opór, przy zginaniu nóg
podczas pedałowania, szczególnie na długich dystansach.
Przyznaje, głupio się wygląda, niemniej, jak wyżej.

Eeeeee jak ktoś ma ładną sylwetkę oraz dobrany
strój to wygląda bardzo dobrze.
Zresztą - ładnemu to we wszystkim ładnie :-)

Zatem nie szata zdobi człowieka... ;-)

pozdr.
kawoN

Data: 2016-05-25 10:06:28
Autor: komandir
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-24 o 22:05, Roman pisze:

Zastanawiam się po co Ci OC/NW? To ubezpieczenie jest formąz
ałożenia/przewidywania, że komuś coś uszkodzisz, coś złego zrobisz.
Statystyka i badania dowodzą, (wiem, powinienem podać źródła) że gdy tak
będziesz myślał i postępował to mówiąc po polsku - wywołujesz wilka z
lasu, [..].  Jeśli o mnie
chodzi, to od ok. 25-pięciu lat jeżdżę rowerem, rocznie robię ok. 6000
km - dojazdy do pracy odcinkami po b.ruchliwej ulicy - ok.16 km w jedną
stronę. I jeszcze nikomu nie zrobiłem żadnej krzywdy, nie uszkodziłem
żadnego samochodu itp.

Wyobraźmy sobie - mało prawdopodobną, ale możliwą - sytuację, że jadąc drogą podporządkowaną wtargnąłeś - przez nieuwagę, zamyślenie, ludzki błąd - na skrzyżowanie. Pech chciał, że drogą z pierwszeństwem przejazdu jechał swoim nowym SUV-em Bardzo Ważny Biznesmyn. Aby ratować twoje życie, odbił kierownicą w lewo i wpadł na piękny samochód Pana Menydżyra. Tobie - poza scentrowanym kołem przednim nic się nie stało.
Straty materialne w obu samochodach wynoszą łącznie 50 000 zł, a jako jedyny sprawca wypadku musisz je ponieść w ramach odpowiedzialności cywilnej ty (albo twój ubezpieczyciel).

Wyobraźmy sobie - jeszcze mniej prawdopodobną, ale wciąż możliwą - sytuację, że Pan Menydżyr miał niezapięte pasy i wyniku zderzenia wyleciał przez okno, uderzył o ziemię i po 3 dniach pobytu w szpitalu zmarł. (Jechał zabytkowym samochodem z 1964 r. - bez poduszek powietrznych itd.). Zarabiał 50 000 zł miesięcznie, pozostawił niepracującą żonę i trójkę nieletnich dzieci. Po trzech latach procesu sąd II instancji uwzględnił przyczynienie się poszkodowanego do zaistniałego wypadku i zasądził:
- dla wdowy dożywotnią rentę w wysokości 10 000 zł miesięcznie
- dla każdego z osieroconych dzieci rentę w wysokości 4 000 zł - do końca 18. roku życia lub zakończenia nauki szkolnej nie później jednak niż do 25. r.ż.
Zadośćuczynienie to jesteś zobowiązany płacić ty (lub twój ubezpieczyciel).

I tu pojawia się pytanie dla biegłych w matematyce: po jakim czasie wyczerpie się suma gwarancyjna w najlepszym dostępnym na runku ubezpieczeniu OC dla rowerzystów (PZU - 200 000 zł).

A inni mają odpowiedź, dlaczego suma gwarancyjna w ubezpieczeniu OC posiadaczy pojazdów mechanicznych dla szkód osobowych wynosi ustawowo 3 mln euro.


-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2016-05-25 10:45:22
Autor: Liwiusz
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-25 o 10:06, komandir pisze:
I tu pojawia się pytanie dla biegłych w matematyce: po jakim czasie
wyczerpie się suma gwarancyjna w najlepszym dostępnym na runku
ubezpieczeniu OC dla rowerzystów (PZU - 200 000 zł).

Można kupić OC w życiu prywatnym (nie dedykowane tylko na rower) z sumą ubezpieczenia 2 000 000 PLN.

Jeśli matematykowi i to się wyczerpie - to nie ma zakazu posiadania kilku takich polis ;)

--
Liwiusz

Data: 2016-05-28 01:10:00
Autor: Krystek
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-25 10:45, Liwiusz pisze:
W dniu 2016-05-25 o 10:06, komandir pisze:
I tu pojawia się pytanie dla biegłych w matematyce: po jakim czasie
wyczerpie się suma gwarancyjna w najlepszym dostępnym na runku
ubezpieczeniu OC dla rowerzystów (PZU - 200 000 zł).

Można kupić OC w życiu prywatnym (nie dedykowane tylko na rower) z sumą
ubezpieczenia 2 000 000 PLN.

A gdzie takie oferty? W rodzinie mamy ubezpieczenie mieszkania z opcją ubezpieczenia domowników od wypadków w życiu prywatnym (obejmuje m.in. rekreacyjną jazdę na rowerze, deskorolce czy rolkach i wypadki typu zarysowanie komuś auta, czy wpadnięcie na kogoś z lodem i zniszczenie temu komuś drogiego ubrania itp. itd.).

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

Data: 2016-05-30 09:38:01
Autor: Liwiusz
Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty
W dniu 2016-05-28 o 01:10, Krystek pisze:
W dniu 2016-05-25 10:45, Liwiusz pisze:
W dniu 2016-05-25 o 10:06, komandir pisze:
I tu pojawia się pytanie dla biegłych w matematyce: po jakim czasie
wyczerpie się suma gwarancyjna w najlepszym dostępnym na runku
ubezpieczeniu OC dla rowerzystów (PZU - 200 000 zł).

Można kupić OC w życiu prywatnym (nie dedykowane tylko na rower) z sumą
ubezpieczenia 2 000 000 PLN.

A gdzie takie oferty?

OC w życiu prywatnym - Warta maks. 2 mln zł
PZU bodajże maks 1 mln zł

W rodzinie mamy ubezpieczenie mieszkania z opcją
ubezpieczenia domowników od wypadków w życiu prywatnym (obejmuje m.in.
rekreacyjną jazdę na rowerze, deskorolce czy rolkach i wypadki typu
zarysowanie komuś auta, czy wpadnięcie na kogoś z lodem i zniszczenie
temu komuś drogiego ubrania itp. itd.).

Chyba mieszasz NNW z OC.

--
Liwiusz

Ubezpieczenie OC/ NNW dla rowerzysty

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona