Data: 2012-04-13 19:59:17 | |
Autor: Tom | |
Ubezpieczenie na zycie a samobujstwo | |
W dniu 13-04-2012 19:52, Kamil pisze:
W rodzinie znajomych ojciec rodziny popelnil samobojstwo (mial silna Z reguły samobójstwa nie są objęte ubezpieczeniem na życie, ale wszystko zależy od zapisu umowy. Najlepiej po prostu przeczytać umowę ubezpieczenia. T. |
|
Data: 2012-04-13 20:23:50 | |
Autor: Kamil | |
Ubezpieczenie na zycie a samobujstwo | |
Am 13.04.2012 19:59, schrieb Tom:
W dniu 13-04-2012 19:52, Kamil pisze:Z tego ponizej by wynikalo ze gdy po wiecej niz roku popelniono samobojstwo nalezy sie wyplata.Natomiast 3 punkt znowu wyklucza wyplate?Jak to rozumiec? Artykuł XII Wyłączenia i ograniczenia odpowiedzialności Towarzystwa ................. 4. samobójstwa Ubezpieczonego popełnionego w okresie 1. roku od początku odpowiedzialności w stosunku do tego Ubezpieczonego. 2. Towarzystwo nie ponosi odpowiedzialności za skutki zdarzeń spowodowanych nieszczęśliwym wypadkiem, który miał miejsce przed rozpoczęciem odpowiedzialności Towarzystwa w stosunku do Ubezpieczonego. 3. O ile Umowa Dodatkowa tak stanowi, Towarzystwo nie ponosi odpowiedzialności, jeżeli zdarzenie ubezpieczeniowe powstało w następstwie: ........................ 3. samookaleczenia, usiłowania popełnienia samobójstwa; |
|
Data: 2012-04-14 01:01:55 | |
Autor: Przemek Lipski | |
Ubezpieczenie na zycie a samobujstwo | |
U¿ytkownik "Kamil" <kamilniemam99@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:4f886f39$0$7623$9b4e6d93newsspool1.arcor-online.net... Z tego ponizej by wynikalo ze gdy po wiecej niz roku popelniono samobojstwo nalezy sie wyplata.Natomiast 3 punkt znowu wyklucza wyplate?Jak to rozumiec? Punkt trzeci mówi o usi³owaniu pope³nienia samobójstwa, a wcze¶niej mowa o skutecznym samobójstwie jest. |
|
Data: 2012-04-14 03:05:37 | |
Autor: Kamil | |
Ubezpieczenie na zycie a samobujstwo | |
Am 14.04.2012 02:01, schrieb Przemek Lipski:
U¿ytkownik "Kamil"<kamilniemam99@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci Tak przypuszczalem ze chodzi o to. ale nie bylem pewny. Pozdrawiam |
|
Data: 2012-04-14 10:36:45 | |
Autor: maruda | |
Ubezpieczenie na zycie a samobujstwo | |
W dniu 2012-04-13 20:23, Kamil pisze:
Z tego ponizej by wynikalo ze gdy po wiecej niz roku popelniono Rozumieć to tak: Niejednoznaczności są celowe. Gdy zawierasz umowę i je dostrzeżesz, to "agent" (czy inny naciągacz) wyjaśni Ci, że masz to rozumieć na swoją korzyść. Gdy zaś przychodzi do wypłaty odszkodowania, to ich papuga, a także w razie Twojego uporu - sąd wyjaśni Ci, ze jednak nie. Tylko dureń się ubezpiecza. (Pominąwszy tych mądrych i dociekliwych, którzy starannie czytają polisę i OWU i wiedzą, że ich przypadek został przeoczony przez TU) -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |