Data: 2015-02-24 12:19:44 | |
Autor: Liwiusz | |
Ubezpieczenie nieruchomości, szkoda. | |
W dniu 2015-02-24 o 11:58, Kris pisze:
Wyjaśniamy, iż przedmiotem roszczenia były uszkodzenia powstałe w wyniku zalania nieruchomości. Jeśli to prawda, to mają rację - po co mieliby wypłacać odszkodowanie z tytułu wiatru, skoro nie było takiego roszczenia? Zaglądając w OWU link4 trzeba mieć na uwadze, że nie każda szkoda spowodowana przez wiatr jest ubezpieczona, a jedynie szkoda spowodowana tzw. silnym wiatrem: silny wiatr – wiatr o prędkości nie mniejszej niż 16,0 m/s (57,6 km/h), ustalonej przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej; przy braku możliwości uzyska- nia odpowiednich informacji z Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wystąpienie silnego wiatru stwier- dza sięna podstawie stanu faktycznego i rozmiaru szkód w miejscu ich powstania bądźw bezpośrednim sąsiedz-twie; za spowodowane silnym wiatrem uważa sięrównieższkody powstałe wskutek uderzenia przedmiotu przeno-szonego przez silny wiatr w ubezpieczone mienie -- Liwiusz |
|
Data: 2015-02-24 04:40:18 | |
Autor: Kris | |
Ubezpieczenie nieruchomo¶ci, szkoda. | |
W dniu wtorek, 24 lutego 2015 12:19:48 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
Je¶li to prawda, to maj± rację - po co mieliby wypłacać odszkodowanie z Parametr wiatru był wtedy spełniony. A odno¶nie deszczu to link 4 ma w definicji takie cudo które niewiele ma wspólnego z parametrami podawanymi przez IMiGW: "deszcz nawalny - opad deszczu, potwierdzony przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMiGW), o współczynniku wydajno¶ci co najmniej 4(cztery) według stosowanej przez IMiGW skali. W przypadku braku możliwo¶ci uzyskania opinii IMiGW, bierze się pod uwagę stan faktyczny i rozmiar szkód w miejscu ubezpieczenia, ¶wiadcz±ce o działaniu deszczu nawalnego;" Ale odszkodowanie za sufit zapłacili więc pewnie im parametr deszczu pasował A odno¶nie mojej szkody: Sufit został zalany wła¶nie tego samego dnia w którym był silny wiatr i deszcz. Wiatr uszkodził opierzenie i przez to woda z deszczu zalała sufit. I tak sobie my¶lę czy nie powinni jeszcze zapł±cioć za te opierzenia. |
|
Data: 2015-02-24 14:21:42 | |
Autor: Liwiusz | |
Ubezpieczenie nieruchomości, szkoda. | |
W dniu 2015-02-24 o 13:40, Kris pisze:
Parametr wiatru był wtedy spełniony. No to zgłoś roszczenie z tytułu działania wiatru, bo widać nie zrobiłeś tego jeszcze. A odnośnie deszczu to link 4 ma w definicji takie cudo które niewiele ma wspólnego z parametrami podawanymi przez IMiGW: generalnie lepiej kupować tak zwane ubezpieczenia "all risk" niż ubezpieczenia od wymienionych ryzyk, wówczas nie trzeba się gimnastykować, czy ten wiatr wiał 15m/s, czy 17m/s, albo to, że ten garnek, który wystrzelił od sąsiada nie może jednak się kwalifikować jako "upadek statku powietrznego" ;) A odnośnie mojej szkody: Deszcz tu nie ma nic do rzeczy, był wiatr, była szkoda w upierzeniu, w zależności od siły wiatru - albo jest objęte ubezpieczeniem, albo nie. -- Liwiusz |
|