Data: 2019-02-21 05:19:34 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
Ubite karty. | |
Z dawnych czasów pamiętam temat wiecznie wiszących w ST ubitych delfinów w mBąku.
Z racji wisienkobrania mam teraz trochę doświadczeń w tym temacie w innych bankach. Rekordzistą znikania jest bgż - ledwo zdążyłem 18 lutego zobaczyć, że kredytówka ma status "zastrzeżona" (jeszcze muszę sprawdzić datę wypowiedzenia), bo dziś już jej w ST nie ma, śladu żadnego. Przeciwieństwem jest ing - karta zamknięta w końcu grudnia, wciąż widnieje jako zamknięta - ale i wciąż wystawiają dla niej wyciągi (ostatni z 16 lutego) i wysyłając w poczcie wewnętrznej wiadomości o wystawieniu wyciągu z prośbą o terminową spłatę... Macie jakieś ciekawe doświadczenia w tym temacie? |
|