Data: 2011-06-08 10:30:55 | |
Autor: Leprechaun | |
Ubywa Polaków w kościołach. | |
Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:isn1ud$e7h$1inews.gazeta.pl... 41 proc. katolików chodzi w niedzielę do świątyń Zauważ, że wciąż buduje się kolejnie świątynie czyli de facto ilość modlących się wzrosła, a nie zmalała. Tak można manipulować danymi. Zależy kto płaci i jak jest hojny. Udowodnić można wszystko. Czasem oglądam relacje z róznych procesji i marszów z pochodniami - głownie babinki. BomBel |
|
Data: 2011-06-08 12:37:53 | |
Autor: Przemysław W | |
Ubywa Polaków w kościołach. | |
Użytkownik "Leprechaun" <brudy.polityczne@pralnia.tw> napisał
Zauważ, że wciąż buduje się kolejnie świątynie czyli de facto ilość modlących się wzrosła, a nie zmalała. Tak można manipulować danymi. Zależy kto płaci i jak jest hojny. Udowodnić można wszystko. Czasem oglądam relacje z róznych procesji i marszów z pochodniami - głownie babinki. Jesteś w błędzie. Jakie ma znaczenie czy 41 % parafian chodzi do np. !0 kościołów, czy pięciu? Ilość kościołów nie ma znaczenia jeśli się liczy ile ludzi danej parafii chodzi do kościoła. Przemek -- "Musiał minąć rok, by Jarosław Kaczyński uznał wynik wyborów z 4 lipca 2010. I musiał do Polski przylecieć prezydent Stanów Zjednoczonych, by "pan z wąsami" stał się prezydentem Komorowskim. Dobrze się stało. Choć pamiętamy, że już raz, na chwilę, na czas wyborów właśnie, Jarosław Kaczyński odnalazł przyjaciół Rosjan, a w Józefie Oleksym - polityka lewicowego średnio-starszego pokolenia." |
|