Witam
Co moĹźe być przyczyną ubywania płynu hamulcowego ? Wczoraj rano patrzyłem był pełen zbiorniczek pod sam korek, przejechałem z 15 km, dzisiaj patrze i jest mniej, nie wiem ile bo  nie mogę zobaczyć przez tą siateczkę.

W dniu 18.10.2015 o 08:30, masoJ pisze:

Witam
Co może być przyczyną ubywania płynu hamulcowego ? Wczoraj rano
patrzyłem był pełen zbiorniczek pod sam korek, przejechałem z 15 km,
dzisiaj patrze i jest mniej, nie wiem ile bo  nie mogę zobaczyć przez tą
siateczkę.

To wyjmij siateczkę.

A dlaczego ubywa? Pewnie jakiś mały wyciek, który obecnie nie wpływa z zauważalny sposób na przebieg hamowania. Do czasu.
Przejrzyj całą instalację hamulcową.


--
Czarek

W dniu 2015-10-18 o 09:20, Czarek pisze:

W dniu 18.10.2015 o 08:30, masoJ pisze:

Witam
Co może być przyczyną ubywania płynu hamulcowego ? Wczoraj rano
patrzyłem był pełen zbiorniczek pod sam korek, przejechałem z 15 km,
dzisiaj patrze i jest mniej, nie wiem ile bo  nie mogę zobaczyć przez tą
siateczkę.

To wyjmij siateczkę.

A dlaczego ubywa? Pewnie jakiś mały wyciek, który obecnie nie wpływa z
zauwaĹźalny sposĂłb na przebieg hamowania. Do czasu.
Przejrzyj całą instalację hamulcową.

Mechanik jakiś mi mówił że mogą to być kończące się klocki hamulcowe i ten płyn leci do klocków, coś takiego.
Zobaczyłem też że na osłonie silnika(pod spodem) jest troszke oleju, czy to może być ten olej ?

Nie mam obecnie jak tego sprawdzić bo  nie mam kanału.

Teraz poszedłem do garazu wyjąć tą siateczke, patrze a tu olej jest .... wcześniej żona wyjechała nim do sklepu i samochód jeszcze był rozgrzany. Nic nie było dolewane.

Dnia Sun, 18 Oct 2015 10:27:08 +0200, masoJ napisał(a):

Teraz poszedłem do garazu wyjąć tą siateczke, patrze a tu olej jest .... wcześniej żona wyjechała nim do sklepu i samochód jeszcze był rozgrzany. Nic nie było dolewane.

Po pierwsze ustal ile dolewasz.
Jak dolałem 100ml pierwsz raz od 10 lat, to nie jest to żaden problem.

Bo owszem - wraz ze zużywaniem się okładzin hamulcowych poziom płynu w
zbiorniczku spada i nie jest zły objaw - po wymianie okłdzin wróciłby do
poprzedniego poziomu.

Natomiast jeżeli spada Ci szybciej niż poziom płynu to masz wyciek, który
trzeba usunąć.
Zazwyczaj jest to jakaś nieszczelność na siłownikach hamulców, ale trzeba
ją szybko znaleźć, bo równie dobrze może to być coś poważniejszego, co
kiedyś pozbawi Cię hamulców.

W dniu 18.10.2015 o 12:21, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Sun, 18 Oct 2015 10:27:08 +0200, masoJ napisał(a):

Teraz poszedłem do garazu wyjąć tą siateczke, patrze a tu olej jest ....
wcześniej żona wyjechała nim do sklepu i samochód jeszcze był rozgrzany.
Nic nie było dolewane.

Po pierwsze ustal ile dolewasz.
Jak dolałem 100ml pierwsz raz od 10 lat, to nie jest to żaden problem.

Teoretycznie powinien być wymieniany co 2 lata a Ty już 10 lat na tym samym śmigasz ;-)



--
Czarek

Dnia Sun, 18 Oct 2015 15:19:29 +0200, Czarek napisał(a):

W dniu 18.10.2015 o 12:21, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Sun, 18 Oct 2015 10:27:08 +0200, masoJ napisał(a):

Teraz poszedłem do garazu wyjąć tą siateczke, patrze a tu olej jest ....
wcześniej żona wyjechała nim do sklepu i samochód jeszcze był rozgrzany.
Nic nie było dolewane.

Po pierwsze ustal ile dolewasz.
Jak dolałem 100ml pierwsz raz od 10 lat, to nie jest to żaden problem.

Teoretycznie powinien być wymieniany co 2 lata a Ty już 10 lat na tym samym śmigasz ;-)

A ja nawet nie wiem ile :)

Kiedyś zagotowałem płyn hamulcowy który miał minimum 6 lat i na pewno nie
był lepszy niż DOT4, zaczął wrzeć w tempeaturze 10C wyższej niż nowy DOT4
:)

Więc jakoś się nie boję.

Może w rajdówce gdzie taki płyn i tak jest regularnie gotowany warto go
wymieniać częściej, ale tam to i tak częściej się rozbiera hamulce i i tak
trzeba je odpowietrzać.

W dniu 2015-10-18 o 21:14, Tomasz Pyra pisze:

Kiedyś zagotowałem płyn hamulcowy który miał minimum 6 lat i na pewno nie
był lepszy niż DOT4, zaczął wrzeć w tempeaturze 10C wyższej niż nowy DOT4
:)

Więc jakoś się nie boję.

Wrzeć jak wrzeć, ale przy ilu zamarza? ;)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Teddy on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Kiedyś zagotowałem płyn hamulcowy który miał minimum 6 lat i na pewno nie
był lepszy niż DOT4, zaczął wrzeć w tempeaturze 10C wyższej niż nowy DOT4
:)

Więc jakoś się nie boję.

Wrzeć jak wrzeć, ale przy ilu zamarza? ;)

Nie ma szans, zeby zamarzł. Nawet 10letni:)

W dniu 2015-10-19 o 10:39, Czesław Wiśniak pisze:

Nie ma szans, zeby zamarzł. Nawet 10letni:)

Płyn nigdy.. ale nałapana przez 10 lat, rozcieńczająca go woda..? (afair płyny hamulcowe są wielce higroskopijne)

"Scobowski" <scob@tlen.pl> wrote in message news:n0dpni$rr3$1sunflower.man.poznan.pl...

W dniu 2015-10-19 o 10:39, Czesław Wiśniak pisze:

Nie ma szans, zeby zamarzł. Nawet 10letni:)

Płyn nigdy.. ale nałapana przez 10 lat, rozcieńczająca go woda..?
(afair płyny hamulcowe są wielce higroskopijne)

Jak wielce? :-)

I czemu ich pojemność nie narasta z czasem ten płyn
po wchłonięciu wielce dużo wody nie wycieka górą przez
korek wlewowy zbiorniczka wyrównawczego?

Dnia Mon, 19 Oct 2015 10:33:23 +0200, Mirek Ptak napisał(a):

W dniu 2015-10-18 o 21:14, Tomasz Pyra pisze:

Kiedyś zagotowałem płyn hamulcowy który miał minimum 6 lat i na pewno nie
był lepszy niż DOT4, zaczął wrzeć w tempeaturze 10C wyższej niż nowy DOT4
:)

Więc jakoś się nie boję.

Wrzeć jak wrzeć, ale przy ilu zamarza? ;)

A to nigdy się nie zastanawiałem, ale mam nadzieję że i tak zamarznie po
oleju silnikowym, płynie w chłodnicy, a pewnie i elektrolicie w
akumulatorze :)

W dniu 18.10.2015 o 10:27, masoJ pisze:

Teraz poszedłem do garazu wyjąć tą siateczke, patrze a tu olej jest ....

To nie jest olej.

wcześniej żona wyjechała nim do sklepu i samochód jeszcze był rozgrzany.
Nic nie było dolewane.

Rozgrzanie silnika nie ma większego wpływu na poziom płynu hamulcowego.



--
Czarek

"Czarek" <czarek1@nospampoczta.fm> wrote in message news:n0065s$rdn$2usenet.news.interia.pl...

W dniu 18.10.2015 o 10:27, masoJ pisze:

Teraz poszedłem do garazu wyjąć tą siateczke, patrze a tu olej jest ....

To nie jest olej.

Płyn hamulcowy jest oleistą, tłustą w dotyku cieczą.

W dniu 21.10.2015 o 14:36, Pszemol pisze:

"Czarek" <czarek1@nospampoczta.fm> wrote in message
news:n0065s$rdn$2usenet.news.interia.pl...

W dniu 18.10.2015 o 10:27, masoJ pisze:

Teraz poszedłem do garazu wyjąć tą siateczke, patrze a tu olej jest ....

To nie jest olej.

Płyn hamulcowy jest oleistą, tłustą w dotyku cieczą.

No i co z tego? To uważaj sobie tą ciecz za olej.



--
Czarek

"Czarek" <czarek1@nospampoczta.fm> wrote in message news:n08d6k$ilv$1usenet.news.interia.pl...

W dniu 21.10.2015 o 14:36, Pszemol pisze:

"Czarek" <czarek1@nospampoczta.fm> wrote in message
news:n0065s$rdn$2usenet.news.interia.pl...

W dniu 18.10.2015 o 10:27, masoJ pisze:

Teraz poszedłem do garazu wyjąć tą siateczke, patrze a tu olej jest ....

To nie jest olej.

Płyn hamulcowy jest oleistą, tłustą w dotyku cieczą.

No i co z tego? To uważaj sobie tą ciecz za olej.

To z tego, że różni się np. od płynu do spryskiwaczy.
Albo od skroplonej wody z klimy.
A podobny jest bardzo do oleju silnikowego.
Warto to wiedzieć jak masz zagadkową plamę pod
autem i chcesz stwierdzić skąd to i czy się martwić.

Z fizycznego punktu widzenia każdy olej jest płynem,
bo jest płynny :-) A płyn hamulcowy ma i konsystencję
i tłustość/oleistość więc nie rozumiem skąd takie
mocne u Ciebie opory aby wystrzegać się nazwy "olej"?

masoJ <michalnospamo@nospam.pl> wrote:

Teraz poszedłem do garazu wyjąć tą siateczke, patrze a tu olej jest .... wcześniej żona wyjechała nim do sklepu i samochód jeszcze był rozgrzany. Nic nie było dolewane.

Jak uklad hamulcowy sie rozgrzewa to plyn odrobine zwieksza objetosc, moze to od tego.


--
Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. & Toyota Yaris I FL 1.3 2004 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

W dniu 18.10.2015 o 10:15, masoJ pisze:

W dniu 2015-10-18 o 09:20, Czarek pisze:

W dniu 18.10.2015 o 08:30, masoJ pisze:

Witam
Co może być przyczyną ubywania płynu hamulcowego ? Wczoraj rano
patrzyłem był pełen zbiorniczek pod sam korek, przejechałem z 15 km,
dzisiaj patrze i jest mniej, nie wiem ile bo  nie mogę zobaczyć przez tą
siateczkę.

To wyjmij siateczkę.

A dlaczego ubywa? Pewnie jakiś mały wyciek, który obecnie nie wpływa z
zauwaĹźalny sposĂłb na przebieg hamowania. Do czasu.
Przejrzyj całą instalację hamulcową.

Mechanik jakiś mi mówił że mogą to być kończące się klocki hamulcowe i
ten płyn leci do klocków, coś takiego.

Tak, tłoczki zostają wysunięte i poziom płynu się obniża. Jest to normalne zachowanie eksploatacyjne ale nie po przejechaniu 15 km.

Zobaczyłem też że na osłonie silnika(pod spodem) jest troszke oleju, czy
to może być ten olej ?

Nie oleju szukaj tylko płynu hamulcowego.
Wyciek nie musi być w komorze silnika ale przy każdym z kół lub na całej długości przewodów hamulcowych.

Nie mam obecnie jak tego sprawdzić bo  nie mam kanału.

--
Czarek

"Czarek" <czarek1@nospampoczta.fm> wrote in message news:n0062i$rdn$1usenet.news.interia.pl...

Zobaczyłem też że na osłonie silnika(pod spodem) jest troszke oleju,
czy to może być ten olej ?

Nie oleju szukaj tylko płynu hamulcowego.

Olej silnikowi i płyn hamulcowy - obie substancje to olej.
Silnikowy będzie ciemnym kolorze, hamulcowy przeźroczysty.

UĹźytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n080pi$nfe$1@dont-email.me...
"Czarek" <czarek1@nospampoczta.fm> wrote in message

Zobaczyłem też że na osłonie silnika(pod spodem) jest troszke oleju,
czy to może być ten olej ?

Nie oleju szukaj tylko płynu hamulcowego.

Olej silnikowi i płyn hamulcowy - obie substancje to olej.

No tak nie calkiem.
Chemicznie calkiem rozne.

J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:56278efe$0$9564$65785112news.neostrada.pl...

UĹźytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n080pi$nfe$1@dont-email.me...
"Czarek" <czarek1@nospampoczta.fm> wrote in message

Zobaczyłem też że na osłonie silnika(pod spodem) jest troszke oleju,
czy to może być ten olej ?

Nie oleju szukaj tylko płynu hamulcowego.

Olej silnikowi i płyn hamulcowy - obie substancje to olej.

No tak nie calkiem.
Chemicznie calkiem rozne.

MĂłwimy o plamie pod autem na asfalcie...
A więc testach organoleptycznych a nie w labie chemicznym.

masoJ <michalnospamo@nospam.pl> wrote:

Mechanik jakiś mi mówił że mogą to być kończące się klocki hamulcowe i ten płyn leci do klocków, coś takiego.

Ale nie w ciagu 15 km.

--
Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. & Toyota Yaris I FL 1.3 2004 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

W dniu 2015-10-18 o 08:30, masoJ pisze:

Witam
Co może być przyczyną ubywania płynu hamulcowego ?

To, że płyn się nazywa "hamulcowy" nie znaczy, że jest jakiś feler przy hamulcach. Równie dobrze może być wyciek z wysprzęgnika sprzęgła o ile nie jest na linkę.
Jacek

na  ** p.m.s **  masoJ pisze tak:

Witam
Co może być przyczyną ubywania płynu hamulcowego ? Wczoraj rano patrzyłem był pełen zbiorniczek pod sam korek, przejechałem z 15
km, dzisiaj patrze i jest mniej, nie wiem ile bo  nie mogę
zobaczyć przez tą siateczkę.

Wyciek przy kołach łatwo zauważyć swiecąc latarką bo sa brudne a płyn cieknie do dołu ;) po tym błocie i daje ciemne krechy ale tobie prawdopodobnie ucieka gdzieś przed pompą hamulcową lub przez wysprzęglik sprzęgła.

--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

Przytrzymaj dłużej nacisniety pedał hamulca - może zejść do podłogi.  Potem szukaj wycieku.