Data: 2010-12-22 17:25:00 | |
Autor: AL | |
Uchwyt czy Box ?. | |
WW pisze:
Witam. box - sam stosuje i polecam. Nie masz nart uswinionych po drodze Zawsze to dodatkowa ochrona jak sie gdzies zatrzymasz - czego oko nie widzi tego duszy nie zal.... -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2010-12-22 17:53:12 | |
Autor: kozodoj | |
Uchwyt czy Box ?. | |
o plusach boxu juz wiesz. - wygoda pakowanie, czyste narty.
Ale - jak zawsze - sa tez minusy. Bardziej sie go czuje przy wietrze lub duzych predkosciach. Kosztuje wiecej i trzeba cos z nim zrobic poza sezonem narciarskim. Chyba, ze bedziesz z nim jezdzil zawsze. To zalezy jak trasowo/miejsko uzywasz samochodu i czy wieksze zuzycie paliwa jest Ci obojetne. Sporadycznie moze sie zdarzyc parking (podziemny), do ktorego z boxem nie wjedziesz. -- |
|
Data: 2010-12-22 22:15:48 | |
Autor: AL | |
Uchwyt czy Box ?. | |
kozodoj pisze:
o plusach boxu juz wiesz. - wygoda pakowanie, czyste narty.ja mam w garazu box podwieszony pod sufitem (bywa, ze czasami i na letnie wojaze tez sie go zaklada na dach - zalezy ile rzeczy chce sie zabrac, wiec tu jest jego dodatkowa korzysc) nie odczuwam zbytnio oporu - bo i sam samochod juz nie niski, a co do oporow - to bywa, ze same zapiecia na narty lubia bardziej szumiec niz box na dachu po przekroczeniu pewnej predkosci. Z boxem najczesciej nie powinienes przekraczac jakies tam predkosci podanej przez producenta - na moim pisze 130km/h (ale to nie jest tak, ze jak pojedziesz 131km/h to Ci go zwieje - spokojnie jechalem i 150km/h i nic - ale zapis jest, wiec pewnie ma on uzasadnienie) -- pozdr Adam (AL) TG |
|