Data: 2010-12-23 06:22:39 | |
Autor: Jacy | |
Uchwyt czy Box ?. | |
Box
Tam wchodzi dużo więcej niż narty. Buty narciarskie, ciuchy, reklamówki i inne graty. Nie szumi aż tak mocno. Jechałem ze swoim 160km/h, a kolega i 200. Bagażnik Thule na rowery ma 130km/h i też jechałem i spoko. Tylko że jak jeździsz raz w roku to rozważ czy warto. -- Jacek ski -Fisher RC4 WorldCup SC/Soma9000Ti/FX12 bike -Kross Level A6/SPD wsurf - BicTechno 283 |
|
Data: 2010-12-23 07:21:54 | |
Autor: MichG | |
Uchwyt czy Box ?. | |
W dniu 2010-12-23 06:22, Jacy pisze:
BoxMyślę, że warto. Mam boxa z poprzedniego autka, i sobie czeka na nowe ;-). Do aktualnego mieszczę się z nartami i całym sprzętem do bagażnika, ale boxa nie sprzedaję. Jeść nie chce ;-). A jeździ się z boxem spokojniej. Raz miałem narty w uchwytach, były tak uwalone błotem z solą, że po powrocie zakupiłem boxa. -- Pozdrawiam, Michał |
|
Data: 2010-12-24 20:46:41 | |
Autor: Wooyek | |
Uchwyt czy Box ?. | |
A jeździ się z boxem spokojniej. Raz miałem narty w uchwytach, były Dlatego wynaleziono pokrowce na narty :P Zresztą w boksie też warto je stosować, żeby sprzęt się nie obijał. A jeśli chodzi o sam dylemat - myślę, że to wybór między bardziej przystępną ceną i małym rozmiarem (do przechowywania), a pojemnością i możliwością stosowania nie tylko w zimie. -- Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl // |
|