On 26 Lis, 18:44, "cyc" <j...@ja.pl> wrote:
Moze czas i na mnie ?
Rzadko bywa baca , jeszcze rzadziej MK , prawie nie bywaja inni uwaazani za
madrych . !!
Co ja tu jeszcze robie ? .
Odezqwijcie sie normalni \!! , bo przeiez z Azorami , J23- mi , Tomaszami ,
antenkami rozmwiac nie sposob !.
Kurcze ! gdzie te czasy , kiedy spieralismy sie tutaj tyle mocno co uc\ziwie
? , gdzie czasy kiedy i chaMSTWO BYLO OBECNE ALE WYSZUKANE , INTELIGENTNE I
RZEKLBYM , blyskotliwe !.
Dzisiaj odnosi sie wrazenie , ze na grupie "wystepuja" parobki , cholota
spod piwnej budki , menelstwo i koltuny .
W zasadzie nie ma co sie dziwic jao , ze grupe opanowala siec kaczxolubnych
polglowkow , rydzykowych szalencow dla ktorych 3 klaSY SZKOLY PODSTAWOWEJ TO
SZYTY OSIAGNIAC .
NIESTETY ALE DEMOKRATYZACJA PROWADZI DO TAKICH intelektualnych ograniczen .
To cena jak musimy placic za dopuszczenie slepego zaulka ewolucji jakim sa
potomkowie australopiteka ( czytaj Pisowcow i radiomaryjowcow ) do
uczestnictwa w publicznym zyciu .
cyc
Nie warto rozmawiac z głupkami. W tym celnym stwierdzeniu W.
Cejrowskiego z programu Pospieszalskiego (tam w kontekście
Senyszyn)zawiera się odpowiedź na twoje dylematy.Faktem jest, że
kiedyś , kiedy nie było jeszce PiS to jakoś nawet dawało sie rozmawiać
z politycznymi oponentami. Teraz t o szkoda na to czasu . PiS tak
ogłupił niektórych, że rozmowy z nimi nie maja większego sensu. To
kompletnie wyprana z indywidualnego myślenia sekta wyznawców guru z
Zoliborza, Rpzmowy z fanatykami nie mają sensu.