Data: 2010-06-18 20:36:05 | |
Autor: Sta$ | |
Uciekająca iskra | |
Witam
Ja znow w sprawie SR. Z gżnikiem doszedlem do umiarkowanego ładu, tz umiejętnie jezdzac da sie jezdzic, nieumiejetnie da sie wkurzyc... Caly czas przy odkreceniu max. manetki zdycha, delikatnie krecac wchodzi. Zaczalem sie zastanawiac czy membrana od przyspieszacza zaplonu nie ma czasem zbyt dlugiedo tloczka, ale to na inny watek... Nie wiem czy to moej schizy czy objaw. Mianowicie przytykajac ucho do zbiornika przy glowce ramy slychac raz na jakis czas jakby przeskok iskry, pod bakiem jest cewka, wiec moze stamtad ucieka. Jak sie wsluchac mocniej to kiedy slychac iskre, to tak jakby nie było jednego taktu z cyklu... Urojenia czy moze byc to uszkodzona cewka, kabel itp.? -- Pozdrawiam Sta$ GPZ500Sysunia Tatowa SR500 Poznań |
|