Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...

Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...

Data: 2010-01-16 16:46:01
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
.... ale wlasnie wrocilem z komisariatu Policji, gdzie sam na siebie zlozylem donos.
A bylo to tak.
Na parkingu pod Makiem chcialem cofnac.
Widze, ze inne auto jest blisko, wiec krece mocno kierownica, tyl ladnie wyminal to auto, za to o moj lewy przod pieknie obtarl prawy przod innego auta. Auto bylo puste. Ktos pewnie byl w maku.
Stoje z 30 sekund, rozgladam sie i jedyne co chcialem zrobic to sie zdematerializowac. Znaczy sie ucieklem.
Nie wiem dlaczego :-/
Nie bylem pijany, auto ubzpieczone, obtarty jedynie blotnik. Malutka szkoda jak na OC.
To uczucie, a raczej potrzeba, ucieczki, jak najszybciej, jak najdalej byla ...komiczna, jak o tym na spokojnie pomysle.
Gdy ochlonalem od razu pojechalem na policje (po pol godziny)
Ale przynajmniej kamien mi z serca spadl i sie lepiej czuje.

Nie wiem w sumie po co ten watek. Po prostu chcialem gdzies przelac emocje.

Nie usprawiedliwiam innych uciekajacych z miejsca wypadku ale jestem w stanie od tej chwili uwierzyc w cos takiego jak: "dzialanie nie do konca swiadome pod wplywem duzego stresu"

Spisywanie trwalo 1,5h :-/
Myslalem, ze tam zasne.
Teraz czekam na wyrok. W sensie, ze poszkodowany sie zglosi.
Teraz mi zal i glupio, ze komus dzien popsulem i ktos mocnego WKURWA zaliczyl. Szkoda ze blach nie pamietam (nawet nie wiem z jakiego kraju byly to blachy, kompletnie nie wiem jak wygladaly bo ich nie widzialem).

Ecch w dupe. A przez to wszystko nie obejzalem jak SKIERKA zlala Sovie w siatke bo mnie tak dlugo spisywali.



--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-16 12:04:21
Autor: JohnyK
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
On 16 Sty, 16:46, topek <topek-sp*merom-czlon-
w-...@p0st.pl_Zamien_zero_na_o> wrote:
... ale wlasnie wrocilem z komisariatu Policji, gdzie sam na siebie
zlozylem donos.

Jak przeczytałem tytuł, to mi ci¶nienie skoczyło, bo ja jestem wła¶nie
jestem po takim zdarzeniu, z tym, że ja byłem poszkodowany.
Kobieta stoj±c obok mego auta po prostu skręciła koła i wyjechała przy
okazji demoluj±c mi drzwi. Najciekawsze za¶ to jest, że Policja
owszem, zgłoszenie przyjęła ale spraw± się nie zajęła (mimo, że
podałem numery telefonów ¶wiadków, nr rejestracyjny sprawczyni) bo
rzecz zdarzyła się na terenie prywatnym.
Ale numer rejestracyjny został wykorzystany bardzo dobrze przez mojego
ubezpieczyciela- regres trafił "babę" i straciła zniżki. Nawet oporu
nie stawiała...

JK

Data: 2010-01-17 10:37:20
Autor: Samotnik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Dnia 16.01.2010 JohnyK <johnyk@tlen.pl> napisał/a:
Kobieta stoj±c obok mego auta po prostu skręciła koła i wyjechała przy
okazji demoluj±c mi drzwi. Najciekawsze za¶ to jest, że Policja
owszem, zgłoszenie przyjęła ale spraw± się nie zajęła (mimo, że
podałem numery telefonów ¶wiadków, nr rejestracyjny sprawczyni) bo
rzecz zdarzyła się na terenie prywatnym.

No ja bym zrobił awanturę. Je¶li kto¶ kogo¶ zamorduje na prywatnym terenie,
to też policja nie ma nic do tego?
--
Samotnik Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

Data: 2010-01-21 22:56:27
Autor: Jacek \"Plumpi\"
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisał w wiadomo¶ci news:slrnhl5q35.ae.samotniklocalhost.localdomain...

Kobieta stoj±c obok mego auta po prostu skręciła koła i wyjechała przy
okazji demoluj±c mi drzwi. Najciekawsze za¶ to jest, że Policja
owszem, zgłoszenie przyjęła ale spraw± się nie zajęła (mimo, że
podałem numery telefonów ¶wiadków, nr rejestracyjny sprawczyni) bo
rzecz zdarzyła się na terenie prywatnym.

No ja bym zrobił awanturę. Je¶li kto¶ kogo¶ zamorduje na prywatnym terenie,
to też policja nie ma nic do tego?

Ale to już jest czyn karalny, ¶cigany z urzędu.
Co do stłuczki na prywatnym terenie to:

Art. 1. 1. Ustawa reguluje zasady ruchu na drogach publicznych oraz w strefach zamieszkania, warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu, wymagania w stosunku do osób kieruj±cych pojazdami i innych uczestników ruchu oraz zasady kontroli ruchu drogowego.
     2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywaj±cego się poza drogami publicznymi, jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników tego ruchu.

Zatem PoRD działa na terenie prywatnym tylko wtedy, kiedy dojdzie do zagrożenia bezpieczeństwa uczestników ruchu. Tylko wtedy policjant ma prawo interweniować i ukarać mandatem. Jeżeli wydarzenie nie niosło znamion zagrożenia bezpieczeństwa uczestników ruchu to policjant nie ma prawa interweniować. Tu wszelkie spory rozstrzyga się na drodze cywilno prawnej.

P.S.

Mam nadzieję, że ten płaszczycowy debil nie wpierdoli się tu znów w dyskusję pisz±c nieprawdę.

Data: 2010-01-16 16:57:18
Autor: to
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
topek wrote:

To uczucie, a raczej potrzeba, ucieczki, jak najszybciej, jak najdalej
byla ...komiczna, jak o tym na spokojnie pomysle. Gdy ochlonalem od razu
pojechalem na policje (po pol godziny) Ale przynajmniej kamien mi z
serca spadl i sie lepiej czuje.

I to Ci się chwali. Radziłbym Ci jednak unikać używania określeń w stylu "uciekłem", lepiej powiedzieć, że otarłeś niegroźnie auto, ale nikogo w nim nie było, więc zgłosiłeś zdarzenie w pierwszej możliwej chwili na komisariat. Z tego co zrozumiałem to tak właśnie wyglądało, bo chyba nie odjechałbyś, gdyby ktoś był w aucie.

--
cokolwiek

Data: 2010-01-16 19:07:53
Autor: Budzik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Osobnik posiadaj±cy mail merom-czlon-w-zad@p0st.pl_Zamien_zero_na_o napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Gdy ochlonalem od razu pojechalem na policje (po pol godziny)

moze trzeba było jechac najpierw z porotem do maca?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dzieci staj± się podobne do tego, co o nich my¶limy."
Bird Johnson

Data: 2010-01-16 19:21:56
Autor: to
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Budzik wrote:

Gdy ochlonalem od razu pojechalem na policje (po pol godziny)

moze trzeba było jechac najpierw z porotem do maca?

Najlepiej było zostawić kartkę... No ale jak zgłosił zdarzenie na policji, a tamten zgłosi obcierkę, to ich ze sobą skojarzą.

--
cokolwiek

Data: 2010-01-16 20:58:13
Autor: cef
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
to wrote:

Gdy ochlonalem od razu pojechalem na policje (po pol godziny)

moze trzeba było jechac najpierw z porotem do maca?

Najlepiej było zostawić kartkę... No ale jak zgłosił zdarzenie na
policji, a tamten zgłosi obcierkę, to ich ze sobą skojarzą.

To takie małe cwaniactwo.
Przyznałem się i jest mi przykro, ale koszty poniesie właściciel tamtego auta, bo przecież
 nikt z obcierkÄ… nie bÄ™dzie lataĹ‚ po komisariatach, ani policja nie bÄ™dzie
 szukac obtartych po warsztatach.

Data: 2010-01-16 20:52:52
Autor: Budzik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Osobnik posiadaj±cy mail cezfar@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Gdy ochlonalem od razu pojechalem na policje (po pol godziny)

moze trzeba było jechac najpierw z porotem do maca?

Najlepiej było zostawić kartkę... No ale jak zgłosił zdarzenie na
policji, a tamten zgłosi obcierkę, to ich ze sob± skojarz±.

To takie małe cwaniactwo.
Przyznałem się i jest mi przykro, ale koszty poniesie wła¶ciciel
tamtego auta, bo przecież
 nikt z obcierk± nie będzie latał po komisariatach, ani policja nie
 będzie szukac obtartych po warsztatach.
dokładnie to pomyslałem.
Topek, moze przejedz sie do maca i  popros, zeby na monitoringu sprawdzili numery rejestracyjne.
No chyba, ze spisałes?


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tylko jednego w życiu żałuję: że nie jestem kim¶ innym.

Data: 2010-01-16 22:20:57
Autor: to
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
cef wrote:

To takie małe cwaniactwo.

Chyba żartujesz. Jakby olał to na 99% nie poniósłby żadnych konsekwencji, a w najgorszym razie, gdyby właściciel jakimś cudem do niego dotarł i udowodnił, że to on jest winien obcierki mógłby powiedzieć, że nie zauważył, więc jedyną konsekwencja byłaby ew. utrata zniżek z OC. zgłaszając się na policję naraził się natomiast na wszelkie możliwe konsekwencje. Gdzie tu widzisz cwaniactwo?

--
cokolwiek

Data: 2010-01-16 23:57:13
Autor: cef
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
to wrote:
cef wrote:

To takie małe cwaniactwo.

Chyba żartujesz. Jakby olał to na 99% nie poniósłby żadnych
konsekwencji, a w najgorszym razie, gdyby właściciel jakimś cudem do
niego dotarł i udowodnił, że to on jest winien obcierki mógłby
powiedzieć, że nie zauważył, więc jedyną konsekwencja byłaby ew.
utrata zniżek z OC. zgłaszając się na policję naraził się natomiast
na wszelkie moĹĽliwe konsekwencje. Gdzie tu widzisz cwaniactwo?

No właśnie w tym, że Ty też się nabierasz na jego bajanie.
Jaki to był dla niego szok i jak mu żal, że ktos tam się wk....
I jak  cierpi i jest mu gĹ‚upio itp.
Na jakie konsekwencje się naraził? Pomyśl realnie.
Konsekwencji nie poniesie żadnych, bo jak już pisałem
poszkodowany nie będzie szukał tylko naprawi sam (lub z AC), a policja też nie będzie
nikogo szukac po takim zgłoszeniu.

Data: 2010-01-16 23:01:48
Autor: to
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
cef wrote:

No właśnie w tym, że Ty też się nabierasz na jego bajanie. Jaki to był
dla niego szok i jak mu ĹĽal, ĹĽe ktos tam siÄ™ wk.... I jak  cierpi i jest
mu głupio itp.

Gdyby miał to gdzieś, to by nigdzie tego nie zgłosił, a już tym bardziej tutaj nie pisał.
Na jakie konsekwencje się naraził? Pomyśl realnie. Konsekwencji nie
poniesie żadnych, bo jak już pisałem poszkodowany nie będzie szukał
tylko naprawi sam (lub z AC), a policja też nie będzie
nikogo szukac po takim zgłoszeniu.

Stracił dużo czasu na komisariacie, a potencjalnie może dostać przynajmniej mandat.

--
cokolwiek

Data: 2010-01-17 00:41:29
Autor: cef
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
to wrote:

Gdyby miał to gdzieś, to by nigdzie tego nie zgłosił, a już tym
bardziej tutaj nie pisał.

Kiedy właśnie potrzebował takiego wsparcia jak Twoje.


Na jakie konsekwencje się naraził? Pomyśl realnie. Konsekwencji nie
poniesie ĹĽadnych

Stracił dużo czasu na komisariacie, a potencjalnie może dostać
przynajmniej mandat.

A realnie nic.

Data: 2010-01-17 00:06:14
Autor: to
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
cef wrote:

Gdyby miał to gdzieś, to by nigdzie tego nie zgłosił, a już tym
bardziej tutaj nie pisał.

Kiedy właśnie potrzebował takiego wsparcia jak Twoje.

Tu się zgadzam, ale to właśnie świadczy o tym, ze jest mu głupio. Cwaniak by to olał i tyle.

--
cokolwiek

Data: 2010-01-17 11:38:27
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
cef pisze:
to wrote:

Gdyby miał to gdzieś, to by nigdzie tego nie zgłosił, a już tym
bardziej tutaj nie pisał.

Kiedy właśnie potrzebował takiego wsparcia jak Twoje.
NIe potrzebuje niczyjego rozgrzeszania, czy poklepania po plecach.
Mam swiadomosc, ze zrobilem bardzo zle i jest mi zwyczajnie przykro i mam kaca moralnego.

Polajanki krysztalowych nie zmienia tego ani w jedna, ani w druga strone.

Na jakie konsekwencje się naraził? Pomyśl realnie. Konsekwencji nie
poniesie ĹĽadnych

Stracił dużo czasu na komisariacie, a potencjalnie może dostać
przynajmniej mandat.

A realnie nic.
Zobaczymy.


--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-17 12:05:54
Autor: cef
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
topek wrote:

Mam swiadomosc, ze zrobilem bardzo zle i jest mi zwyczajnie przykro i
mam kaca moralnego.

Polajanki krysztalowych nie zmienia tego ani w jedna, ani w druga
strone.

Mogłbyś chociaż nie być złośliwy. Nawet nie wiesz czy jestem kryształowy czy nie.
Twoja postawa jeszcze bardziej mnie utwierdza w przekonaniu, że na policję poleciałeś
ze strachu, że ktoś to widział i będziesz miał kłopoty jak Cię namierzą.
Mogli Ci chociaż mandat wlepić. Wtedy być dodatkowo poczuł
rozgoryczenie, że zrobiłeś dwie głupoty pod rząd.

Data: 2010-01-17 13:03:15
Autor: Thomas
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości news:hiur3a$31o$1atlantis.news.neostrada.pl...
topek wrote:

Mam swiadomosc, ze zrobilem bardzo zle i jest mi zwyczajnie przykro i
mam kaca moralnego.

Polajanki krysztalowych nie zmienia tego ani w jedna, ani w druga
strone.

Mogłbyś chociaż nie być złośliwy. Nawet nie wiesz czy jestem kryształowy czy nie.
Twoja postawa jeszcze bardziej mnie utwierdza w przekonaniu, że na policję poleciałeś
ze strachu, że ktoś to widział i będziesz miał kłopoty jak Cię namierzą.

Haha. Panie wszystkowiedzacy. Najpierw wytykasz watkotworcy brak wiedzy na temat "krysztalowosci", a pozniej sam go oceniasz na podstawie jego krotkiego oswiadczenia. Dobre.

Bo co do klopotow przy ewentualnym "namierzeniu". Jakie niby klopoty? Zawsze by wybrnal stwierdzeniem, ze duzo samochodow na parkingu, zle warunki pogodowe i po prostu nie zauwazyl, ze cos przytarl. Dopiero po 3 dniach zobaczyl, ze sam ma przytarty zderzak i nie przypomina sobie kiedy i gdzie to moglo byc. I co by mu zrobili?
Uwazam, ze dobrze ze pojechal i zglosil zdarzenie.



Mogli Ci chociaż mandat wlepić. Wtedy być dodatkowo poczuł
rozgoryczenie, że zrobiłeś dwie głupoty pod rząd.

Mandat mogli. Tylko nie wiem czy po to by poczul rozgoryczenie, czy raczej po to by nauczyl sie ponosic konsekwencje swych czynow.
Jakie dwie glupoty? Jedna bylo odjechanie bez poinformowania poszkodowanego i tyle.


Thomas

Data: 2010-01-17 13:29:05
Autor: cef
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Thomas wrote:

Haha. Panie wszystkowiedzacy. Najpierw wytykasz watkotworcy brak
wiedzy na temat "krysztalowosci", a pozniej sam go oceniasz na
podstawie jego krotkiego oswiadczenia. Dobre.

Napisał co zrobił i poddał pod ocenę.
Ja wytykam mu tylko fakt, że zamiast spuścić głowę, stara się jeszcze
szpilki komus wtykać.

Bo co do klopotow przy ewentualnym "namierzeniu". Jakie niby klopoty?
Zawsze by wybrnal stwierdzeniem, ze

Widać jesteś z tej samej bajki co autor wątku.

Data: 2010-01-17 14:25:18
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
cef pisze:
Thomas wrote:

Haha. Panie wszystkowiedzacy. Najpierw wytykasz watkotworcy brak
wiedzy na temat "krysztalowosci", a pozniej sam go oceniasz na
podstawie jego krotkiego oswiadczenia. Dobre.

Napisał co zrobił i poddał pod ocenę.
Ja wytykam mu tylko fakt, że zamiast spuścić głowę, stara się jeszcze
szpilki komus wtykać.

Nie chodzi o wbijanie szpilek tylko o mentorski ton i pouczanie.
Ja w teorii tez jestem dobry (Tak mi sie wydaje przynajmniej, prawy i sprawiedliwy), ale w praktyce dalem dupy i zachowalem sie jak cipa.
:-/



--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-17 14:34:51
Autor: Cavallino
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik "topek" <topek-sp*merom-czlon-w-zad@p0st.pl_Zamien_zero_na_o> napisał w wiadomości news:

Nie chodzi o wbijanie szpilek tylko o mentorski ton i pouczanie.

Z drugiej strony - czego się spodziewałeś?
Jak ktoś nabroi, to musi zazwyczaj swoje wysłuchać.
Się ciesz, że w tym przypadku praktycznie na tym się pewnie skończy.

Ja w teorii tez jestem dobry (Tak mi sie wydaje przynajmniej

Dobrze powiedziane.

, prawy i sprawiedliwy), ale w praktyce dalem dupy i zachowalem sie jak cipa.
:-/

Nie pierwszy raz zresztÄ….
Ale jak to mówią - człowiek uczy się na błędach, oby tak było i w Twoim przypadku, zresztą rzecz jasna nie życzę Ci abyś miał to jeszcze raz sprawdzać w praktyce.

Data: 2010-01-17 18:04:27
Autor: Budzik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

, prawy i sprawiedliwy), ale w praktyce dalem dupy i zachowalem sie jak cipa.
:-/

Nie pierwszy raz zreszt±.
Ale jak to mówi± - człowiek uczy się na błędach, oby tak było i w Twoim przypadku, zreszt± rzecz jasna nie życzę Ci aby¶ miał to jeszcze raz sprawdzać w praktyce.

w temacie watku:
własnie spotkało mnie dokładnie to samo.

Miejsce - Poznań, ul. Młyńska, parking na przeciwko aresztu.
Czas: Niedziela, miedzy 15:15 a 17:00

Trzasniete przednie drzwi.

Pytanie nr.1
Chetnie zadzwoniłbym do miejskiego monitoringu, moze akurat jest tam jakas kamera i cos zarejestrowali (jest jakas na skrzyzowaniu Nowowiejskiego i Młyńskiej, ale nie wiem czy miejska)
Pytanie nr.2
Czy to mozliwe ze areszt ma kamery ktore pokazuja obraz ale nie rejestruja (tak mi powiedziano)

A moze ktos akurat cos widział?

Oczywiscie jutro podejde sobie jeszcze do sadu - moze ich kamery cos chwyciły.

Pytanie dodatkowe (do sprawcy) - kochany buraku, zebraku: nie mogles przyjsc i powiedziec, ze generalnie strata tych 10% znizki czyli pewnie jakichs 100zł maks zrujnuje twój budzet, ze nie bedziesz miał na chleb i swieze majty, przeciez poratowałbym cie w potrzebie. Dogadalibysmy sie.
A tak zostałes burakiem. Nawet ci specjalnie zle nie zycze. Ale wspolczuje dzieciom...

Data: 2010-01-18 03:11:12
Autor: złoty
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Budzik pisze:

Pytanie dodatkowe (do sprawcy) - kochany buraku, zebraku: nie mogles przyjsc i powiedziec, ze generalnie strata tych 10% znizki czyli pewnie jakichs 100zł maks zrujnuje twój budzet, ze nie bedziesz miał na chleb i swieze majty, przeciez poratowałbym cie w potrzebie. Dogadalibysmy sie.
A tak zostałes burakiem. Nawet ci specjalnie zle nie zycze. Ale wspolczuje dzieciom...

...slowa jak dla "topka" ;)

pzdr
A.

Data: 2010-01-17 16:21:36
Autor: cef
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
topek wrote:

dalem dupy

Wreszcie cos mÄ…drego :-)

Data: 2010-01-17 20:49:39
Autor: Jacek \"Plumpi\"
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik "topek" <topek-sp*merom-czlon-w-zad@p0st.pl_Zamien_zero_na_o> napisał w wiadomości

NIe potrzebuje niczyjego rozgrzeszania, czy poklepania po plecach.
Mam swiadomosc, ze zrobilem bardzo zle i jest mi zwyczajnie przykro i mam kaca moralnego.

Ukorz się. Powinieneś dokonać samoukamienowania. Tego domaga sie lud ;D

Data: 2010-01-17 20:41:58
Autor: Jacek \"Plumpi\"
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b52455cnews.home.net.pl...

Stracił dużo czasu na komisariacie, a potencjalnie może dostać
przynajmniej mandat.

Nie ma takiej możliwości, ani prawa, żeby dostać mandat za taka stłuczkę na parkingu.

Data: 2010-01-17 20:53:20
Autor: J.F.
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
On Sun, 17 Jan 2010 20:41:58 +0100,  Jacek "Plumpi" wrote:
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomo¶ci
Stracił dużo czasu na komisariacie, a potencjalnie może dostać
przynajmniej mandat.

Nie ma takiej możliwo¶ci, ani prawa, żeby dostać mandat za taka stłuczkę na parkingu.

No jak nie ? Przyznal sie do niezachowania uwagi, mandacik i po
sprawie.

J,

Data: 2010-01-17 23:46:19
Autor: Jacek \"Plumpi\"
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:mkq6l5t897ppgh6n06a9jcpku4e016fdt34ax.com...

Nie ma takiej możliwo¶ci, ani prawa, żeby dostać mandat za taka stłuczkę na
parkingu.

No jak nie ? Przyznal sie do niezachowania uwagi, mandacik i po
sprawie.

Mandacik za stłuczkę może dostać tylko na podstawie Prawa o Ruchu Drogowym, które nie ma mocy prawnej poza terenem dróg publicznych oraz stref zamieszkania. PoRD ma natomiast moc prawn± na terenach innych niż ww, ale tylko wtedy, kiedy dotyczy bezpieczeństwa. Skoro w tym drugim samochodzie nie było osób, a uderzony samochód stał to nie może być też mowy o stworzeniu niebezpieczeństwa i dlatego policjant nie ma prawa ukarać takiego kierowcy mandatem.

Data: 2010-01-18 00:00:32
Autor: złoty
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Jacek "Plumpi" pisze:

Mandacik za stłuczkę może dostać tylko na podstawie Prawa o Ruchu Drogowym, które nie ma mocy prawnej poza terenem dróg publicznych oraz stref zamieszkania. PoRD ma natomiast moc prawn± na terenach innych niż ww, ale tylko wtedy, kiedy dotyczy bezpieczeństwa. Skoro w tym drugim samochodzie nie było osób, a uderzony samochód stał to nie może być też mowy o stworzeniu niebezpieczeństwa i dlatego policjant nie ma prawa ukarać takiego kierowcy mandatem.

...o czym wiedzial doskonale watkotworca jak mniemam. Dlatego - miast wrocic na "miejsce zdarzenia" udal sie na komisariat by zglosic zdarzenie. Niewiele ryzykowal..jesli faktycznie uszkodzenie bylo nieduze - na 90% poszkodowany nie zglosi tego na policje. Lepiej wyplakac sie na grupe.. ktos pocieszy..hmm..moze przytuli? A poszkodowany..niech klnie gdzies tam na parkingu..hmwd  ...hehe Witaj Polsko! Ciekawe "topek" czy tak samo bys sie zachowal w DE cwaniaku.. Zakladajac jednak Twoja "dobra wole" (w ktora za cholere nie wierze)..to skoro drobne przytarcie na parkingu powoduje u Ciebie nie zachowanie "zimnej krwi" to... klakson uslyszany na drodze powoduje u Ciebie co? ..zesrasz sie na fotel? ..rotfl
...od dawna twierdze, iz niektorzy NIE POWINNI dostawac PJ. Zwlaszcza tacy, ktorzy sie tym jeszcze chwala na grupie i oczekuja wspolczucia..

...nie pozdrawiam
A.

Data: 2010-01-18 00:12:43
Autor: złoty
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
złoty pisze:
Jacek "Plumpi" pisze:


Ciekawe "topek" czy tak samo bys sie zachowal w DE cwaniaku.. Zakladajac jednak Twoja "dobra wole" (w ktora za cholere nie wierze)..to skoro drobne przytarcie na parkingu powoduje u Ciebie nie zachowanie "zimnej krwi" to... klakson uslyszany na drodze powoduje u Ciebie co? ..zesrasz sie na fotel? ..rotfl
..od dawna twierdze, iz niektorzy NIE POWINNI dostawac PJ. Zwlaszcza tacy, ktorzy sie tym jeszcze chwala na grupie i oczekuja wspolczucia..

..nie pozdrawiam
A.

...ta czesc oczywiscie skierowana jest do watkotworcy

pzdr
A.

Data: 2010-01-18 16:40:27
Autor: Jacek \"Plumpi\"
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik "złoty" <goldnoname@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hj04qm$3d1$1inews.gazeta.pl...

..o czym wiedzial doskonale watkotworca jak mniemam. Dlatego - miast wrocic na "miejsce zdarzenia" udal sie na komisariat by zglosic zdarzenie. Niewiele ryzykowal..jesli faktycznie uszkodzenie bylo nieduze - na 90% poszkodowany nie zglosi tego na policje. Lepiej wyplakac sie na grupe.. ktos pocieszy..hmm..moze przytuli? A poszkodowany..niech klnie gdzies tam na parkingu..hmwd  ...hehe Witaj Polsko! Ciekawe "topek" czy tak samo bys sie zachowal w DE cwaniaku.. Zakladajac jednak Twoja "dobra wole" (w ktora za cholere nie wierze)..to skoro drobne przytarcie na parkingu powoduje u Ciebie nie zachowanie "zimnej krwi" to... klakson uslyszany na drodze powoduje u Ciebie co? ..zesrasz sie na fotel? ..rotfl
..od dawna twierdze, iz niektorzy NIE POWINNI dostawac PJ. Zwlaszcza tacy, ktorzy sie tym jeszcze chwala na grupie i oczekuja wspolczucia..

Spokojnie bez nerwów.
Czy wiedział, czy nie wiedział i dlaczego uciekł to tylko on wie.
Skoro pisze o tym na grupie to jednak ruszyło go sumienie. Ilu z nas/was wielce krzycz±cych na Topka potrafiłoby się przyznać publicznie, że dało d.... znaczy się ciała :), a także zgłosić się na policję ? Równie dobrze osoba poszkodowana może być czytelnikiem tej grupy i w ten sposób może dotrzeć do sprawcy.
Tak więc nie twórzmy tu dramaturgii. Różni ludzie zachowuj± się w różny sposób w tego typu sytuacjach. Jednak najważniejsze, że Topek nie został całkowicie obojętny wobec tego wydarzenia i jednak poczuwa się do winy.

Data: 2010-01-19 13:59:21
Autor: Budzik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik Jacek "Plumpi" plumpixjr@wp.pl ...

Równie dobrze osoba poszkodowana może być czytelnikiem tej grupy i w ten sposób może dotrzeć do sprawcy.


gdyby to nie było w Rzeszowie tylko w Poznaniu to tak bym pomyslał :)

Data: 2010-01-20 20:07:18
Autor: Adam Płaszczyca
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Dnia Sun, 17 Jan 2010 23:46:19 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a):

Mandacik za stłuczkę może dostać tylko na podstawie Prawa o Ruchu Drogowym, które nie ma mocy prawnej poza terenem dróg publicznych oraz stref zamieszkania.
Kłamiesz, zreszt± sam to potwierdzasz poniżej.
PoRD ma natomiast moc prawn± na terenach innych niż ww, ale tylko wtedy, kiedy dotyczy bezpieczeństwa. Skoro w tym drugim samochodzie nie było osób, a uderzony samochód stał to nie może być też mowy o stworzeniu niebezpieczeństwa i dlatego policjant nie ma prawa ukarać takiego kierowcy mandatem.

Jeste¶ durniem. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-01-20 21:39:16
Autor: Jacek \"Plumpi\"
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomo¶ci news:1tuagy6xjwh3s.dlgoldfield.org.pl...

Mandacik za stłuczkę może dostać tylko na podstawie Prawa o Ruchu Drogowym,
które nie ma mocy prawnej poza terenem dróg publicznych oraz stref
zamieszkania.
Kłamiesz, zreszt± sam to potwierdzasz poniżej.

PoRD ma natomiast moc prawn± na terenach innych niż ww, ale
tylko wtedy, kiedy dotyczy bezpieczeństwa. Skoro w tym drugim samochodzie
nie było osób, a uderzony samochód stał to nie może być też mowy o
stworzeniu niebezpieczeństwa i dlatego policjant nie ma prawa ukarać takiego
kierowcy mandatem.

Jeste¶ durniem.

To jeszcze pochwal się za co musiałe¶ ponownie zdawać egzamin na prawo jazdy.
Za głupotę czy za nieznajomo¶ć Prawa o Ruchu Drogowym ?

Data: 2010-01-20 21:36:28
Autor: Budzik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Osobnik posiadaj±cy mail plumpixjr@wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

To jeszcze pochwal się za co musiałe¶ ponownie zdawać egzamin na prawo jazdy.
Za głupotę czy za nieznajomo¶ć Prawa o Ruchu Drogowym ?

Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty? Czy zwyczajnie rzniesz głupa?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jacoj: ...istniej± na ¶wiecie ludzie, którzy potrafi± zepsuć stalow± kulę...
Pszemol: No to jest nas dwu...

Data: 2010-01-20 22:43:24
Autor: Artur Ma¶l±g
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Budzik pisze:
Osobnik posiadaj±cy mail plumpixjr@wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

To jeszcze pochwal się za co musiałe¶ ponownie zdawać egzamin na prawo jazdy.
Za głupotę czy za nieznajomo¶ć Prawa o Ruchu Drogowym ?

Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty?

LOL - na zadane pytanie odpowiedzieć potrafisz? Powodem statusu
punktowego była głupota, czy brak znajomo¶ci przepisów?

Czy zwyczajnie rzniesz głupa?

NajwyraĽniej Ty to czynisz :)

--
Jutro to dzi¶ - tyle że jutro.

Data: 2010-01-20 23:25:08
Autor: Adam Płaszczyca
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Dnia Wed, 20 Jan 2010 22:43:24 +0100, Artur Ma¶l±g napisał(a):

LOL - na zadane pytanie odpowiedzieć potrafisz? Powodem statusu
punktowego była głupota, czy brak znajomo¶ci przepisów?

Powodem był± m±dro¶ć i znajomo¶ć przepisów. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-01-21 20:13:21
Autor: Budzik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik Artur Ma¶l±g futrzak@polbox.com ...

To jeszcze pochwal się za co musiałe¶ ponownie zdawać egzamin na
prawo jazdy.
Za głupotę czy za nieznajomo¶ć Prawa o Ruchu Drogowym ?

Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty?

LOL - na zadane pytanie odpowiedzieć potrafisz? Powodem statusu
punktowego była głupota, czy brak znajomo¶ci przepisów?

to pytanie, choc tendencyjne i stronnicze - w przeciwienstwie do poprzedniego - ma sens.
Co do zbierania punktów i wi±zania ich z głupot± - już wypowiadalem sie nie raz i nie bedę się powtarzał.

Czy zwyczajnie rzniesz głupa?

NajwyraĽniej Ty to czynisz :)

No, no..

Data: 2010-01-20 23:06:04
Autor: Adam Płaszczyca
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Dnia Wed, 20 Jan 2010 21:36:28 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty? Czy zwyczajnie rzniesz głupa?

On nie rżnie. On jest.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-01-21 15:48:53
Autor: Jacek \"Plumpi\"
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomo¶ci news:fxq10gj5irid.dlgoldfield.org.pl...

Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty? Czy zwyczajnie rzniesz głupa?

On nie rżnie. On jest.

Żeby nim być to najpierw msiałbym się z chu....m (..... przepraszam) z Tob± na głowy pozamieniać :)

Data: 2010-01-21 18:01:27
Autor: Adam Płaszczyca
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Dnia Thu, 21 Jan 2010 15:48:53 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a):

On nie rżnie. On jest.

Żeby nim być to najpierw msiałbym się z chu....m (..... przepraszam) z Tob± na głowy pozamieniać :)

Żeby zrozumieć, że jeste¶, to tak. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-01-21 15:25:54
Autor: Jacek \"Plumpi\"
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomo¶ci news:20012010.2D32F853budzik61.poznan.pl...

To jeszcze pochwal się za co musiałe¶ ponownie zdawać egzamin na prawo
jazdy.
Za głupotę czy za nieznajomo¶ć Prawa o Ruchu Drogowym ?

Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty? Czy zwyczajnie rzniesz głupa?

"Uderz w stół, budzik się odezwie"
Uwaga teraz dostaniesz pytanie jako test na inteligencję.
Czy do Ciebie było kierowane pytanie ?

Data: 2010-01-21 18:01:54
Autor: Adam Płaszczyca
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Dnia Thu, 21 Jan 2010 15:25:54 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a):

"Uderz w stół, budzik się odezwie"
Uwaga teraz dostaniesz pytanie jako test na inteligencję.
Czy do Ciebie było kierowane pytanie ?

Również do niego. Ja wiem, że jest Ci trudno poj±ć, że to grupa
dyskusyjna...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-01-21 21:02:25
Autor: Jacek \"Plumpi\"
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomo¶ci news:1hgvjrso1ktax$.dlgoldfield.org.pl...

"Uderz w stół, budzik się odezwie"
Uwaga teraz dostaniesz pytanie jako test na inteligencję.
Czy do Ciebie było kierowane pytanie ?

Również do niego. Ja wiem, że jest Ci trudno poj±ć, że to grupa
dyskusyjna...

Ja natomiast wiem, ze zawsze się wpierdalasz nieproszony, a zwałasza w pytania, które kierowane s± do konkretnych innych osób. Jak widać kultury w domu cię nie nauczyli.

Data: 2010-01-21 21:19:31
Autor: Adam Płaszczyca
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Dnia Thu, 21 Jan 2010 21:02:25 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a):

Również do niego. Ja wiem, że jest Ci trudno poj±ć, że to grupa
dyskusyjna...

Ja natomiast wiem, ze zawsze się wpierdalasz nieproszony, a zwałasza w pytania, które kierowane s± do konkretnych innych osób. Jak widać kultury w domu cię nie nauczyli.

Jak widać nauczyli - a to, że nie pojmujesz, że do odpowiedzi czy
skomentowania jest w usenecie upowazniony KAŻDY, to cóż, Twój problem. Idx poczytac normy do poduszki. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-01-21 22:44:50
Autor: Jacek \"Plumpi\"
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomo¶ci news:18df2t2kla5l4$.dlgoldfield.org.pl...

Również do niego. Ja wiem, że jest Ci trudno poj±ć, że to grupa
dyskusyjna...

Ja natomiast wiem, ze zawsze się wpierdalasz nieproszony, a zwałasza w
pytania, które kierowane s± do konkretnych innych osób. Jak widać kultury w
domu cię nie nauczyli.

Jak widać nauczyli - a to, że nie pojmujesz, że do odpowiedzi czy
skomentowania jest w usenecie upowazniony KAŻDY, to cóż, Twój problem.
Idx poczytac normy do poduszki.

IdĽ zażyj leki antydepresyjne, bo widzę, że znów masz problemy ze zdrowiem :)

Data: 2010-01-21 23:34:11
Autor: Adam Płaszczyca
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Dnia Thu, 21 Jan 2010 22:44:50 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a):

Jak widać nauczyli - a to, że nie pojmujesz, że do odpowiedzi czy
skomentowania jest w usenecie upowazniony KAŻDY, to cóż, Twój problem.
Idx poczytac normy do poduszki.

IdĽ zażyj leki antydepresyjne, bo widzę, że znów masz problemy ze zdrowiem :)

O, masz też zwidy?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-01-21 20:13:22
Autor: Budzik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik Jacek "Plumpi" plumpixjr@wp.pl ...

Za głupotę czy za nieznajomo¶ć Prawa o Ruchu Drogowym ?

Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty? Czy zwyczajnie rzniesz
głupa?

"Uderz w stół, budzik się odezwie"
Uwaga teraz dostaniesz pytanie jako test na inteligencję.
Czy do Ciebie było kierowane pytanie ?
ROTFL
przeprasza, ze wtraciłem się na waszgo priva...

Data: 2010-01-21 22:26:05
Autor: Jacek \"Plumpi\"
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomo¶ci

Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty? Czy zwyczajnie rzniesz
głupa?

"Uderz w stół, budzik się odezwie"
Uwaga teraz dostaniesz pytanie jako test na inteligencję.
Czy do Ciebie było kierowane pytanie ?

ROTFL
przeprasza, ze wtraciłem się na waszgo priva...

Nie jest nasz priv, ale pytanie było skierowane do Adama i dotyczyło go ono osobi¶cie i tylko od niego oczekiwałem odpowiedzi, ponieważ tylko on j± mógł udzielić.
To, że jest to grupa dyskusyjna, nie zwalnia nikogo z zasad kultury, a tym bardziej szacunku do innych. Twoja wypowiedĽ po prostu jest chamska i bezczelna: "Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty? Czy zwyczajnie rzniesz głupa?". Ponadto jest to odpowiedĽ w formie pytania retorycznego, która jest nieprawdziwa, ponieważ można mieć zatrzymane uprawnienia do prowadzenia pojazdów nie tylko ze względu na przekroczenie okre¶lonej liczby punktów. Można być zmuszonym do ponownego zdawania egzaminu na prawo jazdy z wielu powodów: np. za prowadzenie samochodu lub innego pojazdu (np. roweru, łodzi motorowej, a nawet samolotu) pod wpływem alkoholu, ze względu na stan zdrowia, ze względu na spowodowanie ¶miertelnego wypadku i w żadnym z tych przypadków nie dostaje się takiej liczby punktów, która obliguje do powtórnego egzaminu.
Tak więc panie m±draliński zanim zaczniesz się wym±drzać to się dobrze zastanów.

Data: 2010-01-21 21:40:58
Autor: Budzik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Osobnik posiadaj±cy mail plumpixjr@wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty? Czy zwyczajnie rzniesz
głupa?

"Uderz w stół, budzik się odezwie"
Uwaga teraz dostaniesz pytanie jako test na inteligencję.
Czy do Ciebie było kierowane pytanie ?

ROTFL
przeprasza, ze wtraciłem się na waszgo priva...

Nie jest nasz priv, ale pytanie było skierowane do Adama i dotyczyło
go ono osobi¶cie i tylko od niego oczekiwałem odpowiedzi, ponieważ
tylko on j± mógł udzielić.

absolutnie nie mogę zgodzić sie z takim postawieniem sprawy.
Jeżeli chcesz otrzymać odpowiedz tylko i wył±czenia od danej osoby i jednoczesnie nie chcesz aby twoja wypowiedz komentowały inne osoby - piszesz na prv a nie na grupe.

To, że jest to grupa dyskusyjna, nie zwalnia nikogo z zasad kultury, a
tym bardziej szacunku do innych. Twoja wypowiedĽ po prostu jest
chamska i bezczelna: "Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty? Czy
zwyczajnie rzniesz głupa?".

dokładnie, była chamska.
s±dziłem, ze, w nawi±zaniu do poniższego, sugerujac swojemu rozmówcy głupote albo nie wiedze dajesz do zrozumeinia, ze własnie taki ton wymiany pogl±dów cię interesuje.

Ponadto jest to odpowiedĽ w formie pytania
retorycznego, która jest nieprawdziwa, ponieważ można mieć zatrzymane
uprawnienia do prowadzenia pojazdów nie tylko ze względu na
przekroczenie okre¶lonej liczby punktów. Można być zmuszonym do
ponownego zdawania egzaminu na prawo jazdy z wielu powodów: np. za
prowadzenie samochodu lub innego pojazdu (np. roweru, łodzi motorowej,
a nawet samolotu) pod wpływem alkoholu, ze względu na stan zdrowia, ze
względu na spowodowanie ¶miertelnego wypadku i w żadnym z tych przypadków nie dostaje się takiej liczby punktów, która obliguje do powtórnego egzaminu.

no popatrz, a ja myslałem, ze tylko ze wzgledu na głupote albo niewiedze.
Okazuje się, iż nawet sam wiesz, ze to jednak inne powody.
BTW możesz przytoczyc ten przepis, ktory bedzie nakazywał ponowny egzamin  za jazde pod wpływem?
Dotychczas sadziłem, ze raczej jest tak, ze zdaje sie egzamin jak jest sie pozbawionym Pj conajmniej rok (a taki wyrok czesto jest zasadzany przy powyzszym wykroczeniu) i stad czesto bierze sie koniecznosc ponownego zdawania.
Ale tu chetnie sie dokształce, wiec bardzo prosze o odpowiedz.

Tak więc panie m±draliński zanim zaczniesz się wym±drzać to się dobrze
zastanów.

Dziekuje za rade ,ale, jak am nadzieje widac po powyzszych wyjasnieniach, nic nie było napisane przeze nie bez zastanowienia czy wyrachowania.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Człowiek... to jedyne zwierzę, które się rumieni.
I jedyne,które ma za co!"  Mark Twain

Data: 2010-01-22 00:10:27
Autor: Jacek \"Plumpi\"
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomo¶ci news:21012010.1F16F863budzik61.poznan.pl...

absolutnie nie mogę zgodzić sie z takim postawieniem sprawy.
Jeżeli chcesz otrzymać odpowiedz tylko i wył±czenia od danej osoby i
jednoczesnie nie chcesz aby twoja wypowiedz komentowały inne osoby -
piszesz na prv a nie na grupe.

Grupa dyskusyjna jest jak grupa osób dyskutuj±ca z sob± w realu.
Jak by¶ się zachował gdyby¶ w gronie przyjaciół lub choćby nawet osób nieznajomych zwrócił się do konkretnej osoby z pytaniem np. "proszę Pana, gdzie Pan kupił takie ładne buty ?". Czy nie był by¶ zdziwiony lub wręcz nawet oburzony, gdyby nagle kilka osób zaczęło Ci dawać idiotyczne i chamskie odpowiedzi np. w stylu "a co Cię to obchodzi" , albo "a co kur...a sklepów obuwniczych nie ma ?".
Zastanów się tylko. Grupa dyskusyjna tak samo jest grup± dyskutuj±cych z sob± osób. Pytania możemy zadawać ogólnie do wszystkich lub do konkretnych osób. Nikt Ci nie zabrania wł±czyć się do dyskusji, ale odpowiadanie za kogo¶ jest niestosowne i chamskie, zwłaszcza jak jest tak chamskie.

dokładnie, była chamska.
s±dziłem, ze, w nawi±zaniu do poniższego, sugerujac swojemu rozmówcy
głupote albo nie wiedze dajesz do zrozumeinia, ze własnie taki ton wymiany
pogl±dów cię interesuje.

¬le s±dziłe¶. Moje pytanie do Adama było w nawi±zaniu do jego stwierdzenie, że jestem durniem.
Napisał to do mnie, ponieważ ja wcze¶niej napisałem: "PoRD ma natomiast moc prawn± na terenach innych niż ww, ale tylko wtedy, kiedy dotyczy bezpieczeństwa. Skoro w tym drugim samochodzie nie było osób, a uderzony samochód stał to nie może być też mowy o stworzeniu niebezpieczeństwa i dlatego policjant nie ma prawa ukarać takiego kierowcy mandatem".
Oczywi¶cie z jego strony jest to typowe chamstwo pod moim adresem, bo to co napisałem jest prawd±, a jego wypowiedĽ nie była ani negacj± tego co napisałem, ani też sprostowaniem lecz chamskim wyzwiskiem pod adresem mojej osoby.
Niestety to co napisałem to osobi¶cie się o tym przekonałem i to co napisałem usłyszałem od policjantów, których wezwałem na interwencję do stłuczki, kiedy młody kierowca wjechał w drzwi mojego auta stoj±cego na drodze niepublicznej. Z reszt± nawet w tym w±tku także potwierdził to kolega JohnyK, który spotkał się dokładnie z tak± sam± reakcj± policji.
Skoro Ada¶ nazwał mnie durniem z tego powodu to ¶miem twierdzić, że on po prostu nie zna prawa o ruchu drogowym, dlatego też zadałem mu pytanie "To jeszcze pochwal się za co musiałe¶ ponownie zdawać egzamin na prawo jazdy. Za głupotę czy za nieznajomo¶ć Prawa o Ruchu Drogowym ?".
Wybacz, ale żeby zdobyć liczbę punktów, która zmusza do ponownego egzaminu trzeba złamać przepisy PoRD wielokrotnie. Łamie się je z powodu nieznajomo¶ci tego prawa lub z powodu własnej głupoty, ewentualnie za gapowe.
Punkty zdobywa się na skutek nieumy¶lnego lub też umy¶lnego łamania przepisów prawa.
Przy czym nieumy¶lne łamanie może być spowodowane nieznajomo¶ci± prawa lub niedostateczn± uwag± podczas jazdy lub zagapieniem się, a umy¶lne na skutek własnej głupoty i przekory.
W przypadku Adama były to punkty zdobyte za umy¶lne przekraczanie prędko¶ci, bo sam się do tego przyznał, zatem odpada jeden z powodów "niedostateczna uwaga lub zagapienie się".
Zatem pozostaje jeden z 2 powodów: głupota lub też nieznajomo¶ć prawa, ponieważ albo jest tak głupi, alebo też nie jest ¶wiadomy tego, że PoRD dotyczy wszystkich osób, także i Adasia.
Moje pytanie jak najbardziej miało sens i wcale nie było chamskie. Było skierowane tylko i wył±cznie do Adama i dotyczyło tylko i wył±cznie jego sprawy, ale chciałem, aby odpowiedzi udzielił publicznie.

no popatrz, a ja myslałem, ze tylko ze wzgledu na głupote albo niewiedze.
Okazuje się, iż nawet sam wiesz, ze to jednak inne powody.

Ale nie w przypadku Adama, bo jest wiadomym, ze zdawał za punkty.

BTW możesz przytoczyc ten przepis, ktory bedzie nakazywał ponowny egzamin
za jazde pod wpływem?

Poczytaj sobie. Kodeks karny i kodeks wykroczeń oraz Prawo o Ruchu Drogowym.
Wybacz ale nie chce mi się tego szukać, a Ty także masz internet i chyba potrafisz sobie wyszukać.

Dotychczas sadziłem, ze raczej jest tak, ze zdaje sie egzamin jak jest sie
pozbawionym Pj conajmniej rok (a taki wyrok czesto jest zasadzany przy
powyzszym wykroczeniu) i stad czesto bierze sie koniecznosc ponownego
zdawania.

Za czyny, które opisałem można być pozbawiaonym PJ na wiele lat.

Data: 2010-01-23 19:16:49
Autor: Budzik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Osobnik posiadaj±cy mail plumpixjr@wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

absolutnie nie mogę zgodzić sie z takim postawieniem sprawy.
Jeżeli chcesz otrzymać odpowiedz tylko i wył±czenia od danej osoby i
jednoczesnie nie chcesz aby twoja wypowiedz komentowały inne osoby -
piszesz na prv a nie na grupe.

Grupa dyskusyjna jest jak grupa osób dyskutuj±ca z sob± w realu.
Jak by¶ się zachował gdyby¶ w gronie przyjaciół lub choćby nawet osób nieznajomych zwrócił się do konkretnej osoby z pytaniem np. "proszę
Pana, gdzie Pan kupił takie ładne buty ?". Czy nie był by¶ zdziwiony
lub wręcz nawet oburzony, gdyby nagle kilka osób zaczęło Ci dawać
idiotyczne i chamskie odpowiedzi np. w stylu "a co Cię to obchodzi" ,
albo "a co kur...a sklepów obuwniczych nie ma ?".

Nie zadałem pytan, jak wyzej, tylko wskazałem na bład w twoich wypowiedziach.

dokładnie, była chamska.
s±dziłem, ze, w nawi±zaniu do poniższego, sugerujac swojemu rozmówcy
głupote albo nie wiedze dajesz do zrozumeinia, ze własnie taki ton
wymiany pogl±dów cię interesuje.

¬le s±dziłe¶. Moje pytanie do Adama było w nawi±zaniu do jego
stwierdzenie, że jestem durniem.

widac poniosłes konsekwencje tego, iz przyjałes ten ton dyskusji :)

Wybacz, ale żeby zdobyć liczbę punktów, która
zmusza do ponownego egzaminu trzeba złamać przepisy PoRD wielokrotnie.

No tak, 3 to juz wielokrotnie...

Łamie się je z powodu nieznajomo¶ci tego prawa lub z powodu własnej
głupoty, ewentualnie za gapowe.
Punkty zdobywa się na skutek nieumy¶lnego lub też umy¶lnego łamania przepisów prawa.
Przy czym nieumy¶lne łamanie może być spowodowane nieznajomo¶ci± prawa
lub niedostateczn± uwag± podczas jazdy lub zagapieniem się, a umy¶lne
na skutek własnej głupoty i przekory.

no widzsz, to teraz dodajesz jeszcze "gapowe" czyli widzisz, ze człowiek nie jest maszyn± i zwyczajnie może popełnić bł±d.
Według ciebie to jest głupota? Czy moze ludzka natura.
Nie chce rozpoczynac jakiegos wielkiego flejma, powiem wiec jeszcze tylko w temacie, ze az zazdroszcze ci idealistycznego podejscia - niestety sam pozbyłem sie go jakis czas temu i troche za tym tesknie.

W przypadku Adama były to punkty zdobyte za umy¶lne przekraczanie
prędko¶ci, bo sam się do tego przyznał, zatem odpada jeden z powodów
"niedostateczna uwaga lub zagapienie się".
Zatem pozostaje jeden z 2 powodów: głupota lub też nieznajomo¶ć prawa,
ponieważ albo jest tak głupi, alebo też nie jest ¶wiadomy tego, że
PoRD dotyczy wszystkich osób, także i Adasia.
Moje pytanie jak najbardziej miało sens i wcale nie było chamskie.
Było skierowane tylko i wył±cznie do Adama i dotyczyło tylko i
wył±cznie jego sprawy, ale chciałem, aby odpowiedzi udzielił
publicznie.
po co prosiłes aby udzielał odpowiedzi na pytanie, na ktore odpowiedz znasz?
BTW widac "chamskie" moze miec bardzo rozne znaczenie...

BTW możesz przytoczyc ten przepis, ktory bedzie nakazywał ponowny
egzamin za jazde pod wpływem?

Poczytaj sobie. Kodeks karny i kodeks wykroczeń oraz Prawo o Ruchu
Drogowym. Wybacz ale nie chce mi się tego szukać, a Ty także masz
internet i chyba potrafisz sobie wyszukać.

klasyczne.

Dotychczas sadziłem, ze raczej jest tak, ze zdaje sie egzamin jak
jest sie pozbawionym Pj conajmniej rok (a taki wyrok czesto jest
zasadzany przy powyzszym wykroczeniu) i stad czesto bierze sie
koniecznosc ponownego zdawania.

Za czyny, które opisałem można być pozbawiaonym PJ na wiele lat.
Oczywiscie.
Ale chociaz taka jest konsekwencja, to nie oznacza, ze za prowadzenie pod wplywem  orzeka sie ponowny egzamin.



--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Miło¶ć jest tryumfem wyobrażni nad inteligencj±."
Henry Louis Mencken

Data: 2010-01-26 21:43:09
Autor: Plumpi
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomo¶ci news:22012010.158EDB97budzik61.poznan.pl...

Grupa dyskusyjna jest jak grupa osób dyskutuj±ca z sob± w realu.
Jak by¶ się zachował gdyby¶ w gronie przyjaciół lub choćby nawet osób
nieznajomych zwrócił się do konkretnej osoby z pytaniem np. "proszę
Pana, gdzie Pan kupił takie ładne buty ?". Czy nie był by¶ zdziwiony
lub wręcz nawet oburzony, gdyby nagle kilka osób zaczęło Ci dawać
idiotyczne i chamskie odpowiedzi np. w stylu "a co Cię to obchodzi" ,
albo "a co kur...a sklepów obuwniczych nie ma ?".

Nie zadałem pytan, jak wyzej, tylko wskazałem na bład w twoich
wypowiedziach.

Jeste¶ aż tak bezczelny i głupi.
Zgodnie z Twoj± zasad± rozumowania potraktuj to jako wskazanie, że po prostu jeste¶ w błędzie.

widac poniosłes konsekwencje tego, iz przyjałes ten ton dyskusji :)

A Ty jeste¶ katem, który ma prawo mnie karać ?
Wybacz, ale to Ty masz problem z samym sob±.
Przestań się oszukiwać.

no widzsz, to teraz dodajesz jeszcze "gapowe" czyli widzisz, ze człowiek
nie jest maszyn± i zwyczajnie może popełnić bł±d.
Według ciebie to jest głupota? Czy moze ludzka natura.

Jeżeli kto¶ łamie prawo, robi to ¶wiadomie i z premedytacj± wiedz±c jakie jak nakazuje prawo, a do tego lansuje swoj± postawę publicznie to robi to z głupoty.

Nie chce rozpoczynac jakiegos wielkiego flejma, powiem wiec jeszcze tylko w
temacie, ze az zazdroszcze ci idealistycznego podejscia - niestety sam
pozbyłem sie go jakis czas temu i troche za tym tesknie.

Nie jestem idealist±, bo i mnie się zdarza łamać przepisy PoRD w sposób nie¶wiadomy czy też ¶wiadomy, ale nie jestem idiot±, który usprawiedliwia swoje błędy i słabo¶ci głupot± przepisów, a przestrzegaj±cych przepisy nazywaja idiotami oraz lansuje złe postawy i zachowania na publicznych forach.

W przypadku Adama były to punkty zdobyte za umy¶lne przekraczanie
prędko¶ci, bo sam się do tego przyznał, zatem odpada jeden z powodów
"niedostateczna uwaga lub zagapienie się".
Zatem pozostaje jeden z 2 powodów: głupota lub też nieznajomo¶ć prawa,
ponieważ albo jest tak głupi, alebo też nie jest ¶wiadomy tego, że
PoRD dotyczy wszystkich osób, także i Adasia.
Moje pytanie jak najbardziej miało sens i wcale nie było chamskie.
Było skierowane tylko i wył±cznie do Adama i dotyczyło tylko i
wył±cznie jego sprawy, ale chciałem, aby odpowiedzi udzielił
publicznie.

po co prosiłes aby udzielał odpowiedzi na pytanie, na ktore odpowiedz
znasz?
BTW widac "chamskie" moze miec bardzo rozne znaczenie...

Bo chciałem się dowiedzieć, czy jest ¶wiadomy swojej niewiedzy lub swojej głupoty, bo wczesniej sam przyznał, że nie była to nieuwaga i gapowe.

Data: 2010-01-26 22:58:07
Autor: Budzik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Osobnik posiadaj±cy mail plumpix@onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Grupa dyskusyjna jest jak grupa osób dyskutuj±ca z sob± w realu.
Jak by¶ się zachował gdyby¶ w gronie przyjaciół lub choćby nawet
osób nieznajomych zwrócił się do konkretnej osoby z pytaniem np.
"proszę Pana, gdzie Pan kupił takie ładne buty ?". Czy nie był by¶
zdziwiony lub wręcz nawet oburzony, gdyby nagle kilka osób zaczęło
Ci dawać idiotyczne i chamskie odpowiedzi np. w stylu "a co Cię to
obchodzi" , albo "a co kur...a sklepów obuwniczych nie ma ?".

Nie zadałem pytan, jak wyzej, tylko wskazałem na bład w twoich
wypowiedziach.

Jeste¶ aż tak bezczelny i głupi.
Zgodnie z Twoj± zasad± rozumowania potraktuj to jako wskazanie, że po
prostu jeste¶ w błędzie.

argumentowi "bo tak" zawsze przeciwstawiam argument "bo nie".
reasumujac - ty jestes głupi.

BTW wróciłe¶ z sylwestra?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
 ("""""""""")
 /""/t/"""""
/  /       9mm

Data: 2010-01-27 15:39:11
Autor: Plumpi
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomo¶ci news:26012010.052DDFF0budzik61.poznan.pl...

argumentowi "bo tak" zawsze przeciwstawiam argument "bo nie".
reasumujac - ty jestes głupi.

Widzę, że lubisz samemu sobie podkładać nogę :)

Data: 2010-01-20 23:05:43
Autor: Adam Płaszczyca
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Dnia Wed, 20 Jan 2010 21:39:16 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a):

To jeszcze pochwal się za co musiałe¶ ponownie zdawać egzamin na prawo jazdy.
Za głupotę czy za nieznajomo¶ć Prawa o Ruchu Drogowym ?

Ani za jedno, ani za drugie.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-01-17 11:26:55
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
cef pisze:

No właśnie w tym, że Ty też się nabierasz na jego bajanie.
Wiedzialem, ze mozna liczyc na krysztalowych.
Zachowalem sie bardz zle, postaralem naprawic. Czy sie uda to zobaczymy.

Najlepiej bylo siedziec cicho, nie jechac na policje i .. nie pisac na grupe. W koncu tutaj sami krysztalowi siedza.


--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-18 12:35:03
Autor: Artur\(m\)
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości
news:hitgt8$j9h$1nemesis.news.neostrada.pl...

No właśnie w tym, że Ty też się nabierasz na jego bajanie.
Jaki to był dla niego szok i jak mu żal, że ktos tam się wk....
I jak  cierpi i jest mu gĹ‚upio itp.
Na jakie konsekwencje się naraził? Pomyśl realnie.
Konsekwencji nie poniesie żadnych, bo jak już pisałem
poszkodowany nie będzie szukał tylko naprawi sam (lub z AC), a policja też
nie będzie
nikogo szukac po takim zgłoszeniu.

Wydaje mi sie że wszszedłes we własne projekcje

Robiłbyś Ty tak jak sugerujesz, ze robiłby On
Kazdy sÄ…dzi po sobie (tak mawiajÄ…).
Czyżbyś tak kręcił?

Data: 2010-01-18 18:57:09
Autor: cef
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Artur(m) wrote:

Wydaje mi sie że wszszedłes we własne projekcje

Robiłbyś Ty tak jak sugerujesz, ze robiłby On
Kazdy sÄ…dzi po sobie (tak mawiajÄ…).
Czyżbyś tak kręcił?

Suche fakty kolego. Takie podał topek i takie poddał ocenie.
Co do Twoich sugestii: bardzo karkołomna teza, ale
nie zdarzyło mi się odjechać nawet w znacznie bardziej
"ekstremalnych" sytuacjach, więc śmiało mogę uchodzić
za krysztaĹ‚owego czy teĹĽ  za internetowego mÄ…dralÄ™ zza biurka.

Data: 2010-01-17 02:50:45
Autor: Czabu
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b523bc9$1news.home.net.pl...

konsekwencje. Gdzie tu widzisz cwaniactwo?

Jak jest taki strachliwy i nerwowy, to być może po tej pół godzinie jeszcze bardziej przeraził się, że go jednak ktoś widział i właściciel do niego dotrze. Bojąc się większych konsekwencji (i chcąc zapewnić sobie alibi) pojechał na policję, zgłosił, ale z bardzo dużym prawdopodobieństwem i tak nic z tego nie wyniknie. Znając sprawność naszej policji nawet jak jakimś cudem kierowca zgłosi to i tak nie uda im się powiązać faktów. No a gdyby jednak, to jest kryty. Takie zachowanie możnaby zakwalifikować jako cwaniactwo.

Ja chcąc być uczciwym, jednak bym pojechał najpierw na miejsce gdzie to się stało, szczególnie, że podobno upłynęło niewiele czasu. Ale mnie by pewnie nie przyszło do głowy uciekać.

Pozdrawiam
Czabu

Data: 2010-01-16 23:48:11
Autor: Tomek Glowka
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
On 17 Sty, 02:50, "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
wrote:
Użytkownik "to" <t...@abc.xyz> napisał w
> Gdzie tu widzisz cwaniactwo?
przeraził się, że go jednak kto¶ widział i wła¶ciciel do niego
dotrze.
Gdyby nie pojechal na policje, moglby sie tlumaczyc "nie zauwazylem".

mnie by pewnie
nie przyszło do głowy uciekać.
Rzecz w tym, ze pewnie przyszloby. I dlatego jest ten watek.
pozdrawiam, tomek

Data: 2010-01-17 12:43:18
Autor: to
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Czabu wrote:

Jak jest taki strachliwy i nerwowy, to być może po tej pół godzinie
jeszcze bardziej przeraził się, że go jednak ktoś widział i właściciel
do niego dotrze. Bojąc się większych konsekwencji (i chcąc zapewnić
sobie alibi) pojechał na policję, zgłosił, ale z bardzo dużym
prawdopodobieństwem i tak nic z tego nie wyniknie. Znając sprawność
naszej policji nawet jak jakimś cudem kierowca zgłosi to i tak nie uda
im się powiązać faktów. No a gdyby jednak, to jest kryty. Takie
zachowanie możnaby zakwalifikować jako cwaniactwo.

Wręcz przeciwnie, sam się przyznał, że uszkodził auto i odjechał. Jest potencjalnie w znacznie gorszej sytuacji niż gdyby "zapomniał". Poza tym jaki "cwaniacki" cel miało Twoim zdaniem pisanie o tym na newsy?

Gość trochę spanikował i odjechał, a gdy ochłonął to może i trochę się przestraszył, ale przede wszystkim zrobiło mu się głupio więc zgłosił się na policje i napisał tutaj. Wiadomo, że mógł to rozegrać znacznie lepiej, ale cwaniactwa żadnego tu nie ma.

Ja chcąc być uczciwym, jednak bym pojechał najpierw na miejsce gdzie to
się stało, szczególnie, że podobno upłynęło niewiele czasu. Ale mnie by
pewnie nie przyszło do głowy uciekać.

Przed komputerem kaĹĽdy jest mÄ…dry. :)

--
cokolwiek

Data: 2010-01-17 13:45:21
Autor: Samotnik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Dnia 17.01.2010 to <to@abc.xyz> napisał/a:
Ja chc±c być uczciwym, jednak bym pojechał najpierw na miejsce gdzie to
się stało, szczególnie, że podobno upłynęło niewiele czasu. Ale mnie by
pewnie nie przyszło do głowy uciekać.

Przed komputerem każdy jest m±dry. :)

Jest pewien pozytywny efekt tej dyskusji - już rozumiem, kim s± te wszystkie dupki, które mi poobijały auto już trzy razy tej zimy - urwany zderzak, lusterko wisz±ce na linkach regulacji i elegancka dziura w drzwiach. To s± po prostu ci wrażliwcy, którzy nie umieli w tej ekstremalnej sytuacji zachować zimnej krwi i zostawić karteczki z numerem telefonu. Nauczyłem się również z tej dyskusji, że nie powinienem się na nich zło¶cić,
bo na pewno zrozumieli swój bł±d i wypłakali się po fakcie na internetowym forum hodowców patyczaków. Może nawet pojechali to gdzie¶ zgłosić, irytuj±c się, że nie obejrzeli przez to meczu w telewizji. Dzięki temu ukoiłem duszę i zaraz pójdę przykleić na aucie kartkę 'wal ¶miało, spierdalaj cichaczem - chuj z tym, i tak ci wybaczę!'

Wszystko jasne.

P.S. Raz jeden uszkodziłem cudzy samochód - miałem 18 lat, prawo jazdy od
miesi±ca i polonezem taty zahaczyłem na parkingu wyjeżdżaj±c z prostopadłego miejsca parkingowego - identyczna sytuacja. Nawet mi przez my¶l nie przeszło uciekać jak smród po gaciach, chociaż bałem się reprymendy ojca i nie miałem kasy na naprawianie ani swojego, ani tamtego auta. Poczekałem, ze sklepu wyszedł sympatyczny starszy pan, machn±ł ręk±, powiedział, żebym lepiej odłożył na now± lampę do poldka i pojechał.
--
Samotnik

Data: 2010-01-17 18:59:20
Autor: Budzik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik Samotnik samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl ...

'wal ¶miało, spierdalaj cichaczem - chuj z tym, i tak ci wybaczę!'

moge? Przykleje tez na swojego.

Data: 2010-01-17 18:37:09
Autor: Czabu
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b5305e6news.home.net.pl...


Przed komputerem kaĹĽdy jest mÄ…dry. :)

To prawda, ale z żadnej obcierki nigdy nie uciekałem i nigdy mi taka myśl do głowy nie wpadała. Pierwsza jaka się pojawiała, to złość na samego siebie, że popełniłem błąd. Kolejne to czy oprócz mnie ktoś ucierpiał i co należy zrobić (wezwać policję, dogadać się, itp.). Byłem też w wielu innych znacznie gorszych sytuacjach i też postępowałem właściwie przy zachowaniu logicznego myślenia, więc mogę się trochę "pomądrzyć" zza klawiatury ;-)

Pozdrawiam
Czabu

Data: 2010-01-17 23:22:55
Autor: to
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Czabu wrote:

To prawda, ale z żadnej obcierki nigdy nie uciekałem i nigdy mi taka
myśl do głowy nie wpadała. Pierwsza jaka się pojawiała, to złość na
samego siebie, że popełniłem błąd. Kolejne to czy oprócz mnie ktoś
ucierpiał i co należy zrobić (wezwać policję, dogadać się, itp.). Byłem
też w wielu innych znacznie gorszych sytuacjach i też postępowałem
właściwie przy zachowaniu logicznego myślenia, więc mogę się trochę
"pomądrzyć" zza klawiatury ;-)

Z obcierki może nie uciekłeś, ale nigdy nie wiesz, czy w jakiejś sytuacji nie zachowasz się nieco inaczej niż byś się tego spodziewał. Dla mnie też stłuczka nie jest wielkim stresem, ale to nie znaczy, że dla każdego. Dlatego nie ma co go przesadnie potępiać, skoro widzi, ze źle zrobił i chce to naprawić, krzywdy też nikomu przecież nie zrobił.

--
cokolwiek

Data: 2010-01-18 00:26:50
Autor: złoty
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
to pisze:

Z obcierki może nie uciekłeś, ale nigdy nie wiesz, czy w jakiejś sytuacji nie zachowasz się nieco inaczej niż byś się tego spodziewał. Dla mnie też stłuczka nie jest wielkim stresem, ale to nie znaczy, że dla każdego.

...na pewno mowisz o osobie, ktora prowadzi - plus minus - 1,5 pojazd w intensywnym ruchu po miernych drogach? ..hehehehe
No powiedz..ze zartujesz! :)

Dlatego nie ma co go przesadnie potępiać, skoro widzi, ze źle zrobił i chce to naprawić, krzywdy też nikomu przecież nie zrobił.


...no jasne. Ktos zaplaci za jego wystepek z wlasnej kieszeni. Rownie dobrze moglby go okrasc.. Poglaszcz go jeszcze po glowce za ten szlachetny czyn..rotfl..

A.

Data: 2010-01-18 00:08:32
Autor: to
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
złoty wrote:

Z obcierki może nie uciekłeś, ale nigdy nie wiesz, czy w jakiejś
sytuacji nie zachowasz się nieco inaczej niż byś się tego spodziewał.
Dla mnie też stłuczka nie jest wielkim stresem, ale to nie znaczy, że
dla kaĹĽdego.

..na pewno mowisz o osobie, ktora prowadzi - plus minus - 1,5 pojazd w
intensywnym ruchu po miernych drogach? ..hehehehe No powiedz..ze
zartujesz! :)

Możesz jaśniej? Należysz do tych mistrzów psychologii, którzy na podstawie jednej sytuacji osądzają człowieka?

Dlatego nie ma co go przesadnie potępiać, skoro widzi, ze źle zrobił i
chce to naprawić, krzywdy też nikomu przecież nie zrobił.

..no jasne. Ktos zaplaci za jego wystepek z wlasnej kieszeni.

Uszkodził mienie, ale krzywdy nie zrobił.

Rownie
dobrze moglby go okrasc..

Tak, tak, to zupełnie to samo.

--
cokolwiek

Data: 2010-01-18 01:11:08
Autor: złoty
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
to pisze:


Uszkodził mienie, ale krzywdy nie zrobił.

Rownie
dobrze moglby go okrasc..

Tak, tak, to zupełnie to samo.


...hmm..to w koncu kto zaplaci za szkody? Ty?! ..czy (olany) poszkodowany?

pzdr
A.

Data: 2010-01-18 01:14:02
Autor: złoty
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
to pisze:
złoty wrote:

Z obcierki może nie uciekłeś, ale nigdy nie wiesz, czy w jakiejś
sytuacji nie zachowasz się nieco inaczej niż byś się tego spodziewał.
Dla mnie też stłuczka nie jest wielkim stresem, ale to nie znaczy, że
dla kaĹĽdego.
..na pewno mowisz o osobie, ktora prowadzi - plus minus - 1,5 pojazd w
intensywnym ruchu po miernych drogach? ..hehehehe No powiedz..ze
zartujesz! :)

Możesz jaśniej? Należysz do tych mistrzów psychologii, którzy na podstawie jednej sytuacji osądzają człowieka?


...odpowiem Ci w osobnym poscie, bys nie pominal: tak. Czlowieka, ktory w ruchu drogowym czy NA PARKINGU uszkadza komus pojazd i ZDUPCA..osadzam iz jest CIPA i nigdy nie powinien siadac za kolkiem. Czegos nie rozumiesz czy.. potrzebujesz jasniej? (istotne slowa podkrelilem duzymi literami).


A.

Data: 2010-01-18 02:30:16
Autor: złoty
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
to pisze:

Z obcierki może nie uciekłeś, ale nigdy nie wiesz, czy w jakiejś sytuacji nie zachowasz się nieco inaczej niż byś się tego spodziewał.

...ja tam wiem. Czekam na wlasciciela badz zostawiam swoj nr tel za wycieraczka. Przykre.. ze dla Ciebie to niepojete. Hmm.. moze kiedys i do tego dorosniesz by uwazac to za normalne..

A.

Data: 2010-01-18 08:33:25
Autor: Shrek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
złoty pisze:

Z obcierki może nie uciekłeś, ale nigdy nie wiesz, czy w jakiejś sytuacji nie zachowasz się nieco inaczej niż byś się tego spodziewał.

..ja tam wiem. Czekam na wlasciciela badz zostawiam swoj nr tel za wycieraczka. Przykre.. ze dla Ciebie to niepojete. Hmm.. moze kiedys i do tego dorosniesz by uwazac to za normalne..

Hm. Ja tak kiedyś miałem. Starałem się zaparkować w miejscu, które jednak powinienem odpuścić. No i przytarłem kolesia z naprzeciwka w tylny zderzak. Oczywiście wyszedłem, obejrzałem i zonk - co tu dalej zrobić - zaparkować tam gdzie zamierzałem się nie da... Wracam do auta - żadnego pisaka nie ma... Jakiś samochód chcę przejechać i trąbi, bo blokuję przejazd. No trochę stresu było. Pojechałem dalej, zaparkowałem i poszedłem szukać kiosku;). Potem się tylko zastanowiłem, co by było, jakby ktoś w między czasie zadzwonił na policję...

Skończyło się po ludzku - koleś zadzwonił po dwóch dniach, wyjaśniłem jak było, stwierdził, że wypoleruje i raczej bedzie po problemie. Umówiliśmy się, że jeśli jednak będzie chciał coś z tym zderzakiem robić, to wpadnie wcześniej do warsztatu, dowie się ile będzie kosztować, i da znać - w zależności od kosztów napiszemy oswiadczenie, lub po prostu poda nr konta. NIe zadzwonił:)

Shrek.

Data: 2010-01-18 07:52:36
Autor: Czabu
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b539bcf$1news.home.net.pl...

Z obcierki może nie uciekłeś, ale nigdy nie wiesz, czy w jakiejś sytuacji
nie zachowasz się nieco inaczej niż byś się tego spodziewał.

Ok. Pewnie jakby mi ktoś przystawił pistolet do głowy, to bym spękał. Tylko co z tego? Nie o takich kategoriach problemów rozmawiamy.
A jeżeli będziesz bardzo nalegał, to rozmawiajmy o konkretach. Jeżeli zdaję sobie sprawę, że z pistoletem przy głowie bym spękał, to nie pcham się na komandosa, czy nawet zwykłego policjanta. Tak samo kierowca, którego przerasta obcierka parkingowa, niech nie pcha się za kierownicę, albo idzie do psychologa.

Dla mnie teĹĽ
stłuczka nie jest wielkim stresem, ale to nie znaczy, że dla każdego.
Dlatego nie ma co go przesadnie potępiać, skoro widzi, ze źle zrobił i
chce to naprawić, krzywdy też nikomu przecież nie zrobił.

Zrobił krzywdę. Uszkodził czyjeś mienie, naraził na koszty. Inna sprawa, że się przyznał, ale w takim razie musi wysłuchać reprymendy, pisząc na grupę, jak rozumiem, tego oczekiwał. Zresztą, niejednokrotnie topek wyrażał dosyć zdecydowane opinie o innych kierowcach, potępiał bez żadnych taryf ulgowych, więc wiedział czego się spodziewać ;-)

Pozdrawiam
Czabu

Data: 2010-01-17 11:34:05
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Budzik pisze:
Osobnik posiadaj±cy mail merom-czlon-w-zad@p0st.pl_Zamien_zero_na_o napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Gdy ochlonalem od razu pojechalem na policje (po pol godziny)

moze trzeba było jechac najpierw z porotem do maca?
Pojechalem na policje bo nie chcialem, zeby to wygladalo, ze chodze i kombinuje, sprawdzam, ogladam.
Bo moglo byc tak, ze ktos to zglosil a moje auto jest juz namierzane.
Wiec jezdzenie, sprawdzanie moglo by byc odebrane jako, czy ja wiem, ... mataczenie?


Dzis pojechalem do tego Maka.
Nikt nic nie widzial, nie slyszal. Cisza :-/
Pozostaje mi wierzyc w to, ze ktos sie zglosi.

Nauczka dla innych na przyszlosc. Zglaszajcie swoje obcierki, moze ktos inny, jak ja, sam sie zglosi.



--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-17 12:38:57
Autor: Budzik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Osobnik posiadaj±cy mail merom-czlon-w-zad@p0st.pl_Zamien_zero_na_o napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:


Dzis pojechalem do tego Maka.
Nikt nic nie widzial, nie slyszal. Cisza :-/

monitoringu nie maja?
Jezeli nie maj± to dupa.
Zrobiłes komus drogi prezent.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czas to pieni±dz, pieni±dz to kobiety, kobiety to strata czasu"

Data: 2010-01-16 21:02:02
Autor: fajnefele
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...

Użytkownik "topek" <topek-sp*merom-czlon-w-zad@p0st.pl_Zamien_zero_na_o> napisał w wiadomo¶ci news:4b51df41$1news.home.net.pl...
... ale wlasnie wrocilem z komisariatu Policji, gdzie sam na siebie zlozylem donos.
A bylo to tak.
Na parkingu pod Makiem chcialem cofnac.
Widze, ze inne auto jest blisko, wiec krece mocno kierownica, tyl ladnie wyminal to auto, za to o moj lewy przod pieknie obtarl prawy przod innego auta. Auto bylo puste. Ktos pewnie byl w maku.
Stoje z 30 sekund, rozgladam sie i jedyne co chcialem zrobic to sie zdematerializowac. Znaczy sie ucieklem.
Nie wiem dlaczego :-/
Nie bylem pijany, auto ubzpieczone, obtarty jedynie blotnik. Malutka szkoda jak na OC.
To uczucie, a raczej potrzeba, ucieczki, jak najszybciej, jak najdalej byla ...komiczna, jak o tym na spokojnie pomysle.
Gdy ochlonalem od razu pojechalem na policje (po pol godziny)
Ale przynajmniej kamien mi z serca spadl i sie lepiej czuje.

Nie wiem w sumie po co ten watek. Po prostu chcialem gdzies przelac emocje.

Nie usprawiedliwiam innych uciekajacych z miejsca wypadku ale jestem w stanie od tej chwili uwierzyc w cos takiego jak: "dzialanie nie do konca swiadome pod wplywem duzego stresu"

Spisywanie trwalo 1,5h :-/
Myslalem, ze tam zasne.
Teraz czekam na wyrok. W sensie, ze poszkodowany sie zglosi.
Teraz mi zal i glupio, ze komus dzien popsulem i ktos mocnego WKURWA zaliczyl. Szkoda ze blach nie pamietam (nawet nie wiem z jakiego kraju byly to blachy, kompletnie nie wiem jak wygladaly bo ich nie widzialem).

Ecch w dupe. A przez to wszystko nie obejzalem jak SKIERKA zlala Sovie w siatke bo mnie tak dlugo spisywali.



W zeszly weekend ktos przywalil mi w zaparkowany samochod, pekniety zderzak, nadkole, blotnik do lakierownia naprawczego. Jak to zobaczylem to ogarnal mnie taki wqurw, ze juz nie odsniezalem samochodu, tylko wrocilem do domu i 2 dni sie dolowalem, liczylem ile jestem w plecy itp, w koncu jednak poszedlem do konca samochod odniezyc i znalazlem pod zwalami sniegu w koszulce kartke z nr. telefonu :-), juz jestem po ogledzinach w TU sprawcy... Nie chce ciebie dolowac, ale jezeli tam nie ma kamer ,to nikt przy zdrowych zmyslach nie zglosi tego na Policje ,bo nie ma sensu. Kazdy rozsadny czlowiek wie, ze jak ktos chce sie przyznac to zostawi kartke za wycieraczka, ba zglosi to w makfrycie itp. No ale stres itp.. Wazne ze zdajesz sobie sprawe co i jak, wielu pewnie by powiedzialo z duma "obtarlem jakiegos ch.ja ale spier...lem i looz".. Ja bym sie do makfryty cofnal nawet teraz..

Data: 2010-01-17 03:00:08
Autor: Czabu
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...

Użytkownik "topek" <topek-sp*merom-czlon-w-zad@p0st.pl_Zamien_zero_na_o> napisał w wiadomo¶ci news:4b51df41$1news.home.net.pl...

Nie wiem w sumie po co ten watek. Po prostu chcialem gdzies przelac emocje.

Proponuję wizytę u psychologa. Wysłucha, poradzi...

A już tak poważnie. Ciekawy jestem, czy jakby¶ przyhaczył człowieka, to zachowałby¶ się podobnie... Jak masz tak± słab± psychikę, to istnieje taka możliwo¶ć. Wtedy też będziesz pół godziny się zastanawiał jak post±pić? Nie zrozum mnie Ľle, ale skoro sam piszesz, że to było silniejsze od Ciebie, to zastanawiałe¶ się nad takim scenariuszem? Mnie by takie zdarzenie, dało mocno do my¶lenia...

Pozdrawiam
Czabu

Data: 2010-01-17 08:51:23
Autor: Kapsel
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Sun, 17 Jan 2010 03:00:08 +0100, Czabu napisał(a):

Użytkownik "topek" <topek-sp*merom-czlon-w-zad@p0st.pl_Zamien_zero_na_o> napisał w wiadomo¶ci news:4b51df41$1news.home.net.pl...

Nie wiem w sumie po co ten watek. Po prostu chcialem gdzies przelac emocje.

Proponuję wizytę u psychologa. Wysłucha, poradzi...

A już tak poważnie. Ciekawy jestem, czy jakby¶ przyhaczył człowieka, to zachowałby¶ się podobnie... Jak masz tak± słab± psychikę, to istnieje taka możliwo¶ć. Wtedy też będziesz pół godziny się zastanawiał jak post±pić? Nie zrozum mnie Ľle, ale skoro sam piszesz, że to było silniejsze od Ciebie, to zastanawiałe¶ się nad takim scenariuszem? Mnie by takie zdarzenie, dało mocno do my¶lenia...

Pierwszy raz jest najtrudniejszy. Starał się naprawić bł±d, więc
ostatecznie poszedł we wła¶ciwym kierunku. My¶lę więc, że uzbrojony w to
do¶wiadczenie następnym razem nie ucieknie, tylko zachowa zimn± krew. --
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2010-01-17 11:32:04
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Kapsel pisze:

Pierwszy raz jest najtrudniejszy. Starał się naprawić bł±d, więc
ostatecznie poszedł we wła¶ciwym kierunku. My¶lę więc, że uzbrojony w to
do¶wiadczenie następnym razem nie ucieknie, tylko zachowa zimn± krew.
Tez tak uwazam, tzn wydaje mi sie, ze nastepny raz bede bogatszy o to doswiadczenie i nie odwale takiego numeru.


--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-17 12:24:10
Autor: Budzik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik Kapsel kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl ...

Starał się naprawić bł±d, więc
ostatecznie poszedł we wła¶ciwym kierunku.

jeszcze tgo nie wiemy.
Tak jak pisałem - powinien wrocic do tego maca - moze kierowca zglosił to u obsługi, moze maja monitoring.

Data: 2010-01-21 22:59:32
Autor: Jacek \"Plumpi\"
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik "Kapsel" <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:pgw21p06o988.dlgkapselek.net...

Pierwszy raz jest najtrudniejszy. Starał się naprawić bł±d, więc
ostatecznie poszedł we wła¶ciwym kierunku. My¶lę więc, że uzbrojony w to
do¶wiadczenie następnym razem nie ucieknie, tylko zachowa zimn± krew.

i już z czystym sumieniem ucieknie przypominaj±c sobie ilu idotów próbowało go zlinczować za to, ze się przyznał do popełnienia błedu.

Data: 2010-01-17 11:30:24
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Czabu pisze:
Proponuję wizytę u psychologa. Wysłucha, poradzi...

A już tak poważnie. Ciekawy jestem, czy jakby¶ przyhaczył człowieka, to zachowałby¶ się podobnie...
Wydaje mi sie, ze nie.
Ale, jak pisze, WYDAJE MI SIE.
Po wczorajszym zdarzeniu, gdzie sam bylem zaskoczony swoim zachowaniem, nie wiem na 100% jakbym sie zachowal.

Zazdroszcze (bez ironii) tym ktorzy potrafia zachowac zimna krew w takiej sytuacji.


--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-17 11:24:34
Autor: Samotnik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Dnia 17.01.2010 topek <topek-sp*merom-czlon-w-zad@p0st.pl_Zamien_zero_na_o> napisał/a:
Zazdroszcze (bez ironii) tym ktorzy potrafia zachowac zimna krew w takiej sytuacji.

Rzadko piszę takie rzeczy, ale pierdolisz głupoty.

Nie byłe¶ w żadnej sytuacji ekstremalnej. Po prostu przez swoj±
nieumiejętno¶ć prowadzenia samochodu uszkodziłe¶ cudzy samochód, po czym
uciekłe¶ ze strachu przed konfrontacj± z jego wła¶cicielem (którym na 99%
byłby jaki¶ nieszkodliwy człowiek, który wzi±łby numer polisy i pojechał w
swoj± stronę). Ekstremalnie to ma żołnierz ostrzałem na wojnie, rozbitek na morzu, pilot samolotu z pożarem na pokładzie albo górnik przysypany pod
ziemi±. --
Samotnik

Data: 2010-01-17 12:46:25
Autor: to
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Samotnik wrote:

Nie byłeś w żadnej sytuacji ekstremalnej. (...)

Tego nie ocenia się obiektywnie, to zależy od konkretnego człowieka.

--
cokolwiek

Data: 2010-01-17 13:29:43
Autor: Samotnik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Dnia 17.01.2010 to <to@abc.xyz> napisał/a:
Nie byłe¶ w żadnej sytuacji ekstremalnej. (...)

Tego nie ocenia się obiektywnie, to zależy od konkretnego człowieka.

Ale gdzie¶ jest zdroworozs±dkowy próg minimalny. Niedługo sytuacj±
ekstremaln±, w której trudno zachować zimn± krew, będzie samo wstanie rano z łóżka.
--
Samotnik

Data: 2010-01-17 14:05:00
Autor: to
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Samotnik wrote:

Ale gdzieĹ› jest zdroworozsÄ…dkowy prĂłg minimalny.

Po bełkocie w mediach, gdzie każdego kierowcę nazywa się "potencjalnym mordercą", a kogoś, kto nieumyślnie spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym stawia się na równi z mordercą, który zabił kogoś z zimną krwią jakoś mnie nie dziwi, ze ktoś może spanikować przy obcierce. Sam bym nie odjechał, no na 99,9%, ale różni są ludzie...

Niedługo sytuacją
ekstremalną, w której trudno zachować zimną krew, będzie samo wstanie
rano z łóżka.

Dla niektĂłrych jest... tylko tacy sÄ… juĹĽ uznawani za chorych psychicznie...

--
cokolwiek

Data: 2010-01-17 12:54:50
Autor: Thomas
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...

Użytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisał w wiadomo¶ci news:slrnhl5srn.4df.samotniklocalhost.localdomain...
Dnia 17.01.2010 topek <topek-sp*merom-czlon-w-zad@p0st.pl_Zamien_zero_na_o> napisał/a:
Zazdroszcze (bez ironii) tym ktorzy potrafia zachowac zimna krew w
takiej sytuacji.

Rzadko piszę takie rzeczy, ale pierdolisz głupoty.

[ciach]

Z calym szacunkiem, ale teraz Ty pierdolisz glupoty. Ludzie sa rozni, dla niektorych ekstremalnie stresujaca sytuacja moze byc zaciecie sie ksera w pracy. Szkoda, ze patrzysz na innych i oceniasz przez pryzmat siebie i swoich zachowan. Szkoda, ale to ponoc normalne, ze tak robimy.
Nie usprawiedliwiam autora watku. Moze, to taki misio, ktory pierwszy raz cos takiego zmalowal. Spietral i odjechal, ale pozniej jak ochlonal, puknal sie w czerep i probowal cos z tym zrobic, naprawic. Sumienie go ugryzlo? I dobrze. Po to ono jest.

Thomas

Data: 2010-01-17 12:03:33
Autor: Samotnik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Dnia 17.01.2010 Thomas <angel_USUN_TO_@bci.pl> napisał/a:
Rzadko piszę takie rzeczy, ale pierdolisz głupoty.

[ciach]

Z calym szacunkiem, ale teraz Ty pierdolisz glupoty. Ludzie sa rozni, dla niektorych ekstremalnie stresujaca sytuacja moze byc zaciecie sie ksera w pracy.

I to ma usprawiedliwiać kogo¶, kto niszczy cudz± rzecz i ucieka? I jeszcze
nazywa to "tak±" sytuacj±, w której mało kto zachowa "zimn± krew"? Przecież
to ¶mieszne, a nawet żałosne. Po prostu mężczyzna się tak nie zachowuje.
Koniec, kropka.
--
Samotnik

Data: 2010-01-17 14:34:00
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Samotnik pisze:
Dnia 17.01.2010 topek <topek-sp*merom-czlon-w-zad@p0st.pl_Zamien_zero_na_o> napisał/a:
Zazdroszcze (bez ironii) tym ktorzy potrafia zachowac zimna krew w takiej sytuacji.

Rzadko piszę takie rzeczy, ale pierdolisz głupoty.

Nie byłe¶ w żadnej sytuacji ekstremalnej. Po prostu przez swoj±
nieumiejętno¶ć prowadzenia samochodu uszkodziłe¶ cudzy samochód, po czym
uciekłe¶ ze strachu przed konfrontacj± z jego wła¶cicielem (którym na 99%
byłby jaki¶ nieszkodliwy człowiek, który wzi±łby numer polisy i pojechał w
swoj± stronę). Ekstremalnie to ma żołnierz ostrzałem na wojnie, rozbitek na morzu, pilot samolotu z pożarem na pokładzie albo górnik przysypany pod
ziemi±.
Teraz na chlodno sie z Toba zgadzam.
Tzn w tym zakresie, ze trudno porownywac obcierke auta z ostrzalem na wojnie.

Po ochlonieciu bylem bardzp zaskoczony i zirytowany swoja postawa jak wlaczylo sie racjonalne myslanie.
Ale wtedy tam po prostu bylem purpurowy na twarzy i spekalem.
Moze jestem tchorzem po prostu :-/

--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-17 13:55:06
Autor: Samotnik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Dnia 17.01.2010 topek <topek-sp*merom-czlon-w-zad@p0st.pl_Zamien_zero_na_o> napisał/a:
Po ochlonieciu bylem bardzp zaskoczony i zirytowany swoja postawa jak wlaczylo sie racjonalne myslanie.
Ale wtedy tam po prostu bylem purpurowy na twarzy i spekalem.
Moze jestem tchorzem po prostu :-/

Dałe¶ dupy, trudno, każdy popełnia bł±d, chociaż to zachowanie było z gatunku tych wyj±tkowo... niedojrzałych. Jak kiedy¶ wyjdziesz na parking i zamiast jechać w trasę zobaczysz zderzak leż±cy na ziemi, to skumasz.

Natomiast słabo mi się robi na widok postów ludzi próbuj±cych Cię jako¶ usprawiedliwiać - no nie ma żadnego usprawiedliwienia i nie wiem, po co
dorabiać do tego jak±¶ ideologię.
--
Samotnik

Data: 2010-01-18 03:08:09
Autor: złoty
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Samotnik pisze:
Dnia 17.01.2010 topek <topek-sp*merom-czlon-w-zad@p0st.pl_Zamien_zero_na_o> napisał/a:
Po ochlonieciu bylem bardzp zaskoczony i zirytowany swoja postawa jak wlaczylo sie racjonalne myslanie.
Ale wtedy tam po prostu bylem purpurowy na twarzy i spekalem.
Moze jestem tchorzem po prostu :-/

Dałe¶ dupy, trudno, każdy popełnia bł±d, chociaż to zachowanie było z gatunku tych wyj±tkowo... niedojrzałych. Jak kiedy¶ wyjdziesz na parking i zamiast jechać w trasę zobaczysz zderzak leż±cy na ziemi, to skumasz.

Natomiast słabo mi się robi na widok postów ludzi próbuj±cych Cię jako¶ usprawiedliwiać - no nie ma żadnego usprawiedliwienia i nie wiem, po co
dorabiać do tego jak±¶ ideologię.


...nic dodac, nic ujac

pzdr
A.

Data: 2010-01-21 23:06:13
Autor: Jacek \"Plumpi\"
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...

Użytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisał w wiadomo¶ci news:slrnhl65m0.ck1.samotniklocalhost.localdomain...

Natomiast słabo mi się robi na widok postów ludzi próbuj±cych Cię jako¶
usprawiedliwiać - no nie ma żadnego usprawiedliwienia i nie wiem, po co
dorabiać do tego jak±¶ ideologię.

Mnie natomiast słabo się robi jak czytam takie brednie moralizatorskie pisane jak mantrę , pomimom, że chłopak się przyznał do błedu i do tego, ze ma teraz wyrzuty sumienia. Nie wiem po co się tak rozwodzisz nad tym. Czy tylko chcesz się na nim wyżyć ? Jestem pewiem, że Ty także popełniłe¶ w swoim życiu wiele czynów, za które kto¶ inny spu¶cił by Ci łomot. Tyle, że teraz grasz moralizuj±cego ¶więtoszka.

Data: 2010-01-17 15:36:21
Autor: radxcell
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
*topek* wrote in <news:4b5311d1$1news.home.net.pl>:
Po ochlonieciu bylem bardzp zaskoczony i zirytowany swoja postawa jak wlaczylo sie racjonalne myslanie.
Ale wtedy tam po prostu bylem purpurowy na twarzy i spekalem.
Moze jestem tchorzem po prostu :-/

szacun

pozdr,rdx

Data: 2010-01-17 12:31:49
Autor: J.F.
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
On Sun, 17 Jan 2010 11:30:24 +0100,  topek wrote:
Czabu pisze:
A już tak poważnie. Ciekawy jestem, czy jakby¶ przyhaczył człowieka, to zachowałby¶ się podobnie...

Wydaje mi sie, ze nie. Ale, jak pisze, WYDAJE MI SIE.
Po wczorajszym zdarzeniu, gdzie sam bylem zaskoczony swoim zachowaniem, nie wiem na 100% jakbym sie zachowal.

Zazdroszcze (bez ironii) tym ktorzy potrafia zachowac zimna krew w takiej sytuacji.

zachowac zimna krew, czyli swiadomie zrobic wszystko zeby nie zlapali
po ucieczce ? :-)

J.

Data: 2010-02-05 08:52:54
Autor: kazia666
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Czabu <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl> napisał(a):

Użytkownik "topek" <topek-sp*merom-czlon-w-zad@p0st.pl_Zamien_zero_na_o> napisał w wiadomo¶ci news:4b51df41$1news.home.net.pl...

> Nie wiem w sumie po co ten watek. Po prostu chcialem gdzies przelac > emocje.

Proponuję wizytę u psychologa. Wysłucha, poradzi...

A już tak poważnie. Ciekawy jestem, czy jakby¶ przyhaczył człowieka, to zachowałby¶ się podobnie... Jak masz tak± słab± psychikę, to istnieje taka możliwo¶ć. Wtedy też będziesz pół godziny się zastanawiał jak post±pić?
Nie
zrozum mnie Ľle, ale skoro sam piszesz, że to było silniejsze od Ciebie,
to
zastanawiałe¶ się nad takim scenariuszem? Mnie by takie zdarzenie, dało mocno do my¶lenia...

Pozdrawiam
Czabu

Chłopie, co Ty porównujesz? Ilu kierowców ucieka z "miejsca obcierki" bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia i od razu zapomina o całym zdarzeniu? Mój samochód został pięknie obtarty na parkingu pod moim miejscem pracy. Szkoda: niecałe 5 tys. zł - do wymiany jedne drzwi i drugie do lakierowania. Dzięki Bogu, że mam AC... My¶lisz, że winowajca nie ¶pi po nocach?

--


Data: 2010-01-17 11:54:00
Autor: J.F.
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
On Sat, 16 Jan 2010 16:46:01 +0100,  topek wrote:
Gdy ochlonalem od razu pojechalem na policje (po pol godziny)
Ale przynajmniej kamien mi z serca spadl i sie lepiej czuje.

Chwalebne ze twoje sumienie nie dalo ci spokoju .. ale efekt bedzie
taki ze cos zaplacisz, albo i nie, a poszkodowany i tak sie wscieknie
i zaplaci z wlasnej kieszeni, bo oczywiscie sprawca nieznany.

To juz bys sobie lepiej wyznaczyl kare 10h pracy spolecznej -
pilnowania na parkingu czy ktos komus nie obciera i spisywania numerow
:-)

Teraz czekam na wyrok. W sensie, ze poszkodowany sie zglosi.

Ty masz teraz polski adres czy niemiecki ? J.

Data: 2010-01-17 14:50:28
Autor: peter
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Nie usprawiedliwiam innych uciekajacych z miejsca wypadku ale jestem w stanie od tej chwili uwierzyc w cos takiego jak: "dzialanie nie do konca swiadome pod wplywem duzego stresu"

pizda z ciebie nie facet. zreszta nie raz juz to udowodniles na pms.

Data: 2010-01-17 15:54:41
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
peter pisze:
Nie usprawiedliwiam innych uciekajacych z miejsca wypadku ale jestem w stanie od tej chwili uwierzyc w cos takiego jak: "dzialanie nie do konca swiadome pod wplywem duzego stresu"

pizda z ciebie nie facet. zreszta nie raz juz to udowodniles na pms.
Jak chcesz mozemy sie sprawdzic, jak na mezczyzn przystalo.

--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-18 03:24:55
Autor: złoty
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
topek pisze:
peter pisze:
Nie usprawiedliwiam innych uciekajacych z miejsca wypadku ale jestem w stanie od tej chwili uwierzyc w cos takiego jak: "dzialanie nie do konca swiadome pod wplywem duzego stresu"

pizda z ciebie nie facet. zreszta nie raz juz to udowodniles na pms.
Jak chcesz mozemy sie sprawdzic, jak na mezczyzn przystalo.



...sprawdziles juz to na parkingu o ktorym pisales. Pozniejsza samokrytyka byla..mile widziana. Po co wiec znowu zamierzasz kozakowac? Poklepalo Cie kilku na grupie..i juz uwazasz, iz nic sie nie stalo? Noooo..nie wiem. Kierowca pokiereszowanego przez Ciebie auta na pewno nie wyraza sie o Tobie inaczej niz pizda i skurw** . Nabroiles...i to mocno. Skoro juz zdupcyles z miejsca zdarzenia... przyjmij choc krytyke jak facet. Tu masz pole do "sprawdzania sie"...

A.

Data: 2010-01-18 08:25:12
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
złoty pisze:
topek pisze:
peter pisze:
Nie usprawiedliwiam innych uciekajacych z miejsca wypadku ale jestem w stanie od tej chwili uwierzyc w cos takiego jak: "dzialanie nie do konca swiadome pod wplywem duzego stresu"

pizda z ciebie nie facet. zreszta nie raz juz to udowodniles na pms.
Jak chcesz mozemy sie sprawdzic, jak na mezczyzn przystalo.



..sprawdziles juz to na parkingu o ktorym pisales. Pozniejsza samokrytyka byla..mile widziana. Po co wiec znowu zamierzasz kozakowac? Poklepalo Cie kilku na grupie..i juz uwazasz, iz nic sie nie stalo? Noooo..nie wiem. Kierowca pokiereszowanego przez Ciebie auta na pewno nie wyraza sie o Tobie inaczej niz pizda i skurw** . Nabroiles...i to mocno. Skoro juz zdupcyles z miejsca zdarzenia... przyjmij choc krytyke jak facet. Tu masz pole do "sprawdzania sie"...

Widzisz,
takie radykalne sady w realu bledna a prawi, sprawiedliwi i fighterzy netowi w realu sa ploche jak trusie.
Stad ta propozycja sprawdzenia sie w realu. Form sprawdzenia sie jest duzo, bardzo duzo.
Ty tez w tym watku brylujesz.
Moze jestes faktycznie krysztalowy, a moze zwyczajny netowy fighter.
Tego nie wiem.
Wiec ponawiam propozycje, takze tobie, sprawdzenia sie w realu. Bedzie mi dane stanac z prawdziwym mezczyzna do jakiegos "pojedynku".


--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-18 10:16:24
Autor: peter
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Wiec ponawiam propozycje, takze tobie, sprawdzenia sie w realu. Bedzie mi dane stanac z prawdziwym mezczyzna do jakiegos "pojedynku".


to w koncu jestes cipa czy nie? bo sam to przyznales przeciez.

Data: 2010-01-18 11:10:30
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
peter <abc@FAKE.pl> napisał(a):
> Wiec ponawiam propozycje, takze tobie, sprawdzenia sie w realu. Bedzie > mi dane stanac z prawdziwym mezczyzna do jakiegos "pojedynku".
> to w koncu jestes cipa czy nie? bo sam to przyznales przeciez.
Miedzy "zachowac sie jak cipa" a byc "cipa" jest spora roznica.
Napewno, ty, prawdziwy mezczyzna nie boi sie konfrontacji w realu?

topek -> jak zawsze...


--


Data: 2010-01-18 13:16:09
Autor: peter
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Miedzy "zachowac sie jak cipa" a byc "cipa" jest spora roznica.
Napewno, ty, prawdziwy mezczyzna nie boi sie konfrontacji w realu?

cipa jestes po prostu (raczej pizda)

Data: 2010-01-18 13:02:33
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
peter <abc@FAKE.pl> napisał(a):
> Miedzy "zachowac sie jak cipa" a byc "cipa" jest spora roznica.
> Napewno, ty, prawdziwy mezczyzna nie boi sie konfrontacji w realu?

cipa jestes po prostu (raczej pizda)
A powiesz mi to w twarz?

topek -> jak zawsze...

--


Data: 2010-01-18 15:51:30
Autor: peter
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
A powiesz mi to w twarz?

no pewnie. to kiedy przyjezdzasz do krakowa?

Data: 2010-01-18 22:47:02
Autor: peter
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
A powiesz mi to w twarz?

no i co dupku? pizda jestes. teraz juz na 100% moge to stwoerdzic :P

Data: 2010-01-19 10:58:27
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
peter <abc@FAKE.pl> napisał(a):
> A powiesz mi to w twarz?

no i co dupku? pizda jestes. teraz juz na 100% moge to stwoerdzic :P
Czy ktos z frakcji krakowskiej zna tego kozaka?

topek -> jak zawsze...

--


Data: 2010-01-19 12:16:18
Autor: peter
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Czy ktos z frakcji krakowskiej zna tego kozaka?

jestes MEGA PIZDA. juz szukasz pomocy ?

Data: 2010-01-19 11:47:40
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
peter <abc@FAKE.pl> napisał(a):
> Czy ktos z frakcji krakowskiej zna tego kozaka?

jestes MEGA PIZDA. juz szukasz pomocy ?
Nie ciebie pytam gnoju i nie szukam zadnej pomocy.


topek ->

--


Data: 2010-01-19 12:50:28
Autor: peter
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Nie ciebie pytam gnoju i nie szukam zadnej pomocy.


gnoj to cie splodzil i teraz widac efekty pizdo

Data: 2010-01-19 11:56:23
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
peter <abc@FAKE.pl> napisał(a):
> Nie ciebie pytam gnoju i nie szukam zadnej pomocy.
> gnoj to cie splodzil i teraz widac efekty pizdo
No tak myslalem,
netowy anonimowy kundelek.
Rosnie ci ego co? Jak sobie obrazisz kogos z bezpiecznej odleglosci?

Ponawiam pytanie do frakcji krakowskiej. Zna ktos tego kozaka?

topek ->

--


Data: 2010-01-19 12:57:40
Autor: peter
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Rosnie ci ego co? Jak sobie obrazisz kogos z bezpiecznej odleglosci?

zadalem pizdo pytanie kiedy przyjezdzasz do krakowa abym mogl ci na twoje wlasne zyczenie powiedziec w ryj ze jestes pizda i czekam na odpowiedz.

Data: 2010-01-19 12:36:55
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
peter <abc@FAKE.pl> napisał(a):
> Rosnie ci ego co? Jak sobie obrazisz kogos z bezpiecznej odleglosci?

zadalem pizdo pytanie kiedy przyjezdzasz do krakowa abym mogl ci na twoje wlasne zyczenie powiedziec w ryj ze jestes pizda i czekam na odpowiedz.
W okolicach wielkanocy mozliwe ze bede.
Albo jestes netowy kundelek, albo megakozak.

Smierdzisz tym pierwszym.

topek -> --


Data: 2010-01-19 15:49:10
Autor: peter
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
W okolicach wielkanocy mozliwe ze bede.
Albo jestes netowy kundelek, albo megakozak.

jestem pamietliwy. nie licz na to ze zapomne.

Data: 2010-01-19 18:10:03
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
peter pisze:
W okolicach wielkanocy mozliwe ze bede.
Albo jestes netowy kundelek, albo megakozak.

jestem pamietliwy. nie licz na to ze zapomne.
Czy ktos z pmsowiczow moze potwierdzic tozsamosc naszego lokalnego killera?

--
topek ->

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-19 00:16:27
Autor: złoty
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
topek pisze:

Wiec ponawiam propozycje, takze tobie, sprawdzenia sie w realu. Bedzie mi dane stanac z prawdziwym mezczyzna do jakiegos "pojedynku".



...istota pojedynku jest ..danie satysfakcji. A jakaz satysfakcje moze dac komus "skucie ci ryja" (mowiac jezykiem ulicy)?
Byc moze daloby to satysfakcje wlascicielowi uszkodzonego przez Ciebie pojazdu. Ale.. wolales zdupcyc (czego nie ukrywasz).
...zaczynasz sie osmieszac.

A.

Data: 2010-01-19 00:19:19
Autor: peter
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
..istota pojedynku jest ..danie satysfakcji. A jakaz satysfakcje moze dac komus "skucie ci ryja" (mowiac jezykiem ulicy)?
Byc moze daloby to satysfakcje wlascicielowi uszkodzonego przez Ciebie pojazdu. Ale.. wolales zdupcyc (czego nie ukrywasz).
..zaczynasz sie osmieszac.

pizdeczka nie podjela wyzwania ktore sama rzucila. do przewidzenia to bylo.

Data: 2010-01-19 18:13:25
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
złoty pisze:
topek pisze:

Wiec ponawiam propozycje, takze tobie, sprawdzenia sie w realu. Bedzie mi dane stanac z prawdziwym mezczyzna do jakiegos "pojedynku".



..istota pojedynku jest ..danie satysfakcji. A jakaz satysfakcje moze dac komus "skucie ci ryja" (mowiac jezykiem ulicy)?
Skucie ryja temu czemus nauczy go, ze nie mozna obrazac ludzi na prawo i lewo bez ponoszenia konsekwencji.

Byc moze daloby to satysfakcje wlascicielowi uszkodzonego przez Ciebie pojazdu. Ale.. wolales zdupcyc (czego nie ukrywasz).
..zaczynasz sie osmieszac.
Nie lacz jednego z drugim.

--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-17 21:22:12
Autor: _________
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
W dniu 2010-01-16 16:46, topek pisze:

Nie usprawiedliwiam innych uciekajacych z miejsca wypadku ale jestem w
stanie od tej chwili uwierzyc w cos takiego jak: "dzialanie nie do konca
swiadome pod wplywem duzego stresu"

No super, skoro porysowanie lakieru wywołuje u Ciebie takie traumatyczne reakcje to co zrobisz jak uszkodzisz człowieka?
Nikt cię nie zabije jak po czym¶ takim zostawisz numer telefonu.
Kilka miesięcy temu, wracaj±c z zakupów znalazłem pod wycieraczk±
karteczkę z numerem telefonu i tekstem "przepraszam, zarysowałem panu prawe tylne drzwi, proszę o kontakt w sprawie likwidacji szkody" gdyby nie karteczka nigdy bym się nie dowiedział że mam now± rysę na drzwiach,
auto "do budowy" rys zadrapań ma w cholerę więc zadzwoniłem do sprawcy żeby mu podziękować za przyznanie się i tyle naprawiał nie będę. Postawił piwo, nalegał, mam nowego kolegę.

Data: 2010-01-17 21:49:23
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
_________ pisze:
W dniu 2010-01-16 16:46, topek pisze:

Nie usprawiedliwiam innych uciekajacych z miejsca wypadku ale jestem w
stanie od tej chwili uwierzyc w cos takiego jak: "dzialanie nie do konca
swiadome pod wplywem duzego stresu"

No super, skoro porysowanie lakieru wywołuje u Ciebie takie traumatyczne reakcje to co zrobisz jak uszkodzisz człowieka?
Nikt cię nie zabije jak po czym¶ takim zostawisz numer telefonu.
Kilka miesięcy temu, wracaj±c z zakupów znalazłem pod wycieraczk±
karteczkę z numerem telefonu i tekstem "przepraszam, zarysowałem panu prawe tylne drzwi, proszę o kontakt w sprawie likwidacji szkody" gdyby nie karteczka nigdy bym się nie dowiedział że mam now± rysę na drzwiach,
auto "do budowy" rys zadrapań ma w cholerę więc zadzwoniłem do sprawcy żeby mu podziękować za przyznanie się i tyle naprawiał nie będę. Postawił piwo, nalegał, mam nowego kolegę.
Pelna zgoda :-/
Stalo sie juz kurwa mac :(

Ale ok, zachowalem sie jak cipa, niepotrzebnie to na forum wrzucilem, teraz swoje wyslucham.

--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-17 22:02:31
Autor: Cavallino
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Użytkownik "topek" <topek-sp*merom-czlon-w-zad@p0st.pl_Zamien_zero_na_o> napisał w wiadomo¶ci news:

Ale ok, zachowalem sie jak cipa, niepotrzebnie to na forum wrzucilem, teraz swoje wyslucham.

Potraktuj to jako swoiste catharsis.

Data: 2010-01-17 22:10:57
Autor: _________
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
W dniu 2010-01-17 21:49, topek pisze:

Pelna zgoda :-/
Stalo sie juz kurwa mac :(

Ale ok, zachowalem sie jak cipa, niepotrzebnie to na forum wrzucilem,
teraz swoje wyslucham.

Następnym razem będzie lepiej :)

Data: 2010-01-19 15:32:58
Autor: Arek (G)
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
W dniu 2010-01-17 21:49, topek pisze:
_________ pisze:
W dniu 2010-01-16 16:46, topek pisze:

Nie usprawiedliwiam innych uciekajacych z miejsca wypadku ale jestem w
stanie od tej chwili uwierzyc w cos takiego jak: "dzialanie nie do konca
swiadome pod wplywem duzego stresu"

No super, skoro porysowanie lakieru wywołuje u Ciebie takie
traumatyczne reakcje to co zrobisz jak uszkodzisz człowieka?
Nikt cię nie zabije jak po czym¶ takim zostawisz numer telefonu.
Kilka miesięcy temu, wracaj±c z zakupów znalazłem pod wycieraczk±
karteczkę z numerem telefonu i tekstem "przepraszam, zarysowałem panu
prawe tylne drzwi, proszę o kontakt w sprawie likwidacji szkody" gdyby
nie karteczka nigdy bym się nie dowiedział że mam now± rysę na drzwiach,
auto "do budowy" rys zadrapań ma w cholerę więc zadzwoniłem do sprawcy
żeby mu podziękować za przyznanie się i tyle naprawiał nie będę.
Postawił piwo, nalegał, mam nowego kolegę.
Pelna zgoda :-/
Stalo sie juz kurwa mac :(

Ale ok, zachowalem sie jak cipa, niepotrzebnie to na forum wrzucilem,
teraz swoje wyslucham.

Zaraz, zaraz.

Sam przyznajesz, że żałujesz tego co zrobiłe¶? Znaczy się, że jeste¶ ¶wiadom, że było to kiepskie. W chwili zdarzenia też z tego zdawałe¶ sobie sprawę dlatego uciekłe¶ (nie wierzę w te decyzję podejmowane w stresie). Przypiekło Cię sumienie, więc poszedłe¶ na policję i wypłakałe¶ się na grupie.

Jednak jedno jest pewne, *zachowałe¶ się jak* pizda, co wielu podkre¶liło. Gdyby¶ nie *był* pizd±, to by¶ przyznał, że faktycznie było to pizdowate *zachowanie*. Niestety zacz±łe¶ się miotać wyzywać na jakie¶ "pojedynki" czy inne dziecinady - czym niestety potwierdziłe¶, że *jeste¶* pizd±, może z sumieniem ale jednak pizd±:(

Pozdrawiam,
A.

Data: 2010-01-19 18:11:54
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Arek (G) pisze:
Jednak jedno jest pewne, *zachowałe¶ się jak* pizda, co wielu podkre¶liło. Gdyby¶ nie *był* pizd±, to by¶ przyznał, że faktycznie było to pizdowate *zachowanie*. Niestety zacz±łe¶ się miotać wyzywać na jakie¶ "pojedynki" czy inne dziecinady - czym niestety potwierdziłe¶, że *jeste¶* pizd±, może z sumieniem ale jednak pizd±:(
Jak ktos ci pluje w twarz to mowisz, ze pada?

Miedzy zachowac sie jak pizda a byc pizda jest jeszcze miejsce.
Po drugie gnoj obrazil moich rodzicow.
Mam nadzieje, ze poniesie konsekwencje (zobaczymy kto komu) i nie bedzie bezkarny netowy fighter.


--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-19 18:15:41
Autor: peter
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Miedzy zachowac sie jak pizda a byc pizda jest jeszcze miejsce.
Po drugie gnoj obrazil moich rodzicow.
Mam nadzieje, ze poniesie konsekwencje (zobaczymy kto komu) i nie bedzie bezkarny netowy fighter.

skoncz juz ta zenade netowa pizdo. czekam do wielkanocy. najpierw cipo podaj swoje dane a pozniej pisz o kims anonimowy fajter.

Data: 2010-01-19 18:19:58
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
peter pisze:
Miedzy zachowac sie jak pizda a byc pizda jest jeszcze miejsce.
Po drugie gnoj obrazil moich rodzicow.
Mam nadzieje, ze poniesie konsekwencje (zobaczymy kto komu) i nie bedzie bezkarny netowy fighter.

skoncz juz ta zenade netowa pizdo. czekam do wielkanocy. najpierw cipo podaj swoje dane a pozniej pisz o kims anonimowy fajter.
Mnie krakowski pms widzial nie raz, nie dwa.
Jesli ciebie nikt nie zna to wypierdalaj bo z mendami sie nie zadaje.

--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-19 18:22:13
Autor: peter
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Mnie krakowski pms widzial nie raz, nie dwa.
Jesli ciebie nikt nie zna to wypierdalaj bo z mendami sie nie zadaje.


pekasz pizdo i tyle. spierdoliles raz, to i drugi spierdolisz.

Data: 2010-01-19 18:32:47
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
peter pisze:
Mnie krakowski pms widzial nie raz, nie dwa.
Jesli ciebie nikt nie zna to wypierdalaj bo z mendami sie nie zadaje.


pekasz pizdo i tyle. spierdoliles raz, to i drugi spierdolisz.
Tak sobie tlumacz mendo.
Po prostu taka wredna menda jak ty moze sie posunac do roznych rzeczy.
Jak ktos nie jest w stanie potwierdzic twojej tozsamosci to po staropolsku wypierdalaj.
I wtedy nie dojdzie do obicia ci mordy (a w tej chwili wdeptal bym cie w ziemie, gdybym mial pod reka, chyba ze nalezysz do najmocarniejszych 5% meskiej populacji wtedy zobaczym kto kogo, frakcja krakowska wie o czym mowie)

"madry glupiemu ustepuje,
co gdy glupi sie z tego nie raduje,
krzyczy z grubym kijem ze polamie mu kosci,
ze madry ustapil, to oznaka slabosci"

Wiec jesli nikt z krakowa nie jest w stanie potwierdzic twojej tozsamosci i pojedynek nie odbedzie sie w fair warunkach to mozesz uznac sie za wygranego.

Nie bede ryzykowal zdrowia i zycia dla jakiejs mendy, ktora nawet nie wiadomo czy nie ma 15tu lat i pryszczy.

Tak na koniec, o ile nikt nie potwierdzi twojej tozsamosci, zycze ci, zeby w koncu oliwa wyplynela nawierzch.

Ja tam swiecie wierze  w karme i jestem niemal pewny ze jestes w realu agresywnym malym pultajacym sie chujem ktorego nikt nie lubi.




--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-20 00:17:42
Autor: peter
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
pekasz pizdo i tyle. spierdoliles raz, to i drugi spierdolisz.
Tak sobie tlumacz mendo.
Po prostu taka wredna menda jak ty moze sie posunac do roznych rzeczy.
Jak ktos nie jest w stanie potwierdzic twojej tozsamosci to po staropolsku wypierdalaj.
I wtedy nie dojdzie do obicia ci mordy (a w tej chwili wdeptal bym cie w ziemie, gdybym mial pod reka, chyba ze nalezysz do najmocarniejszych 5% meskiej populacji wtedy zobaczym kto kogo, frakcja krakowska wie o czym mowie)

"madry glupiemu ustepuje,
co gdy glupi sie z tego nie raduje,
krzyczy z grubym kijem ze polamie mu kosci,
ze madry ustapil, to oznaka slabosci"

Wiec jesli nikt z krakowa nie jest w stanie potwierdzic twojej tozsamosci i pojedynek nie odbedzie sie w fair warunkach to mozesz uznac sie za wygranego.

Nie bede ryzykowal zdrowia i zycia dla jakiejs mendy, ktora nawet nie wiadomo czy nie ma 15tu lat i pryszczy.

Tak na koniec, o ile nikt nie potwierdzi twojej tozsamosci, zycze ci, zeby w koncu oliwa wyplynela nawierzch.

Ja tam swiecie wierze  w karme i jestem niemal pewny ze jestes w realu agresywnym malym pultajacym sie chujem ktorego nikt nie lubi.


zdajesz ty sobie sprawe, pizdo, ze wszystko co napisales to tak jakby o samym sobie ?
zdajesz sobie sprawe ze wlasnie pekasz caly czas i doskonowale wiedzialem (i pewnie cala reszta grupy) ze jestes ciota i nie pojawisz sie w krakowie ?

Data: 2010-01-20 07:34:32
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
peter pisze:
zdajesz ty sobie sprawe, pizdo, ze wszystko co napisales to tak jakby o samym sobie ?
zdajesz sobie sprawe ze wlasnie pekasz caly czas i doskonowale wiedzialem (i pewnie cala reszta grupy) ze jestes ciota i nie pojawisz sie w krakowie ?
:)
Nie dziwie sie, ze nikt cie nie zna w krakowie.
Kto by sie z glupim, agresywnym, pultajacym sie chujem chcial zadawac?
Fakt, ze nie masz znajomych i przyjaciol w sumie jest smutne, no ale takie chujki jak ty zawsze mialy pod gorke i jedyne co im zostaje to obrzygiwac w necie.
Wiec plyn mendziarzu i ssij.


--
topek ->

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-20 11:40:29
Autor: peter
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
ciota pizda i chuj jestes

Data: 2010-01-20 12:21:21
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
peter pisze:
ciota pizda i chuj jestes
:))))))
Widac, ze z prawdziwym killerem mam do czynienia.
LOL
co za prymitywny trep :)))
Dawno nic mi tak nic humoru nie poprawilo.
Generalnie to nie bylo zadnej twojej dluzszej wypowiedzi niz 1 max 2 zdania.
Pokolenie smsowych mulow albo stary niedorozwoj.
Tak czy tak ssiiij :))))))))))))

--
topek ->

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-19 19:36:26
Autor: Budzik
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
Osobnik posiadaj±cy mail merom-czlon-w-zad@p0st.pl_Zamien_zero_na_o napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jesli ciebie nikt nie zna to wypierdalaj bo z mendami sie nie zadaje.

z ciekawo¶ci - długo jeszcze, zanim przeniesiecie się z tym porównywaniem długo¶ci fiutków na na prv?


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tomasz Waszczynski: "Ja się zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
można je¶ć w miejscu publicznym ;-)"
DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"

Data: 2010-01-24 20:53:19
Autor: kogutek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...

Super dupochron. Walę w czyje¶ auto. I jadę na posterunek. Wła¶ciciel samochodu
w życiu nie zgłosi drobnego zarysowania albo stłuczki. A jak by jakie¶ kamery
były i jednak by się dało ustalić sprawcę to mam pełne krycie. Dobry sposób na
uniknięcie odpowiedzialno¶ci.  --


Data: 2010-01-26 21:06:47
Autor: topek
Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
kogutek pisze:
Super dupochron. Walę w czyje¶ auto. I jadę na posterunek. Wła¶ciciel samochodu
w życiu nie zgłosi drobnego zarysowania albo stłuczki. A jak by jakie¶ kamery
były i jednak by się dało ustalić sprawcę to mam pełne krycie. Dobry sposób na
uniknięcie odpowiedzialno¶ci. 

Jest jeszcze cos takiego jak umyslne zachowanie/zla wola.
Ja tego nie zrobilem z podawanych przez Ciebie pobudek.
Po prostu spekalem.
Mozesz wierzyc, nie musisz.


--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona