Data: 2010-03-24 16:02:00 | |
Autor: glang | |
[V-Tech] Udane czipowanie Outlandera | |
No i wróciłem z Krakowa z V-Techu. Czipowanie ojca Outlandera, który nie jest już taki młody (stuknęło mu 2 lata) odbyło sie bez najmniejszych problemów. no to ja zapytam w takim razie PO CO???? PO CO to zrobiłeś robiąc 20 tys rocznie z jazdą na tempomacie dla oszczędzania spalania?? pzdr GL |
|
Data: 2010-03-24 16:39:26 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
[V-Tech] Udane czipowanie Outlandera | |
glang pisze:
No i wróciłem z Krakowa z V-Techu. Czipowanie ojca Outlandera, który nie jest już taki młody (stuknęło mu 2 lata) odbyło sie bez najmniejszych problemów. Bo czasem wyprzedzić trzeba, a kloc duży i ciężki? -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 Laguna I - http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11422627 |
|
Data: 2010-03-24 19:45:08 | |
Autor: Bydlę | |
[V-Tech] Udane czipowanie Outlandera | |
Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
> glang pisze: > >>> No i wróciłem z Krakowa z V-Techu. Czipowanie ojca Outlandera, który >>> nie jest już taki młody (stuknęło mu 2 lata) odbyło sie bez >>> najmniejszych problemów. >>> >>> Pacjent to typowy VW silnik 2.0 TDi 140 konny zamontowany w >>> Outlanderze z 2008 roku. Auto ma przejechane około 40 tysięcy, ale >>> jeźdzone jest bardzo oszczędnie - głównie na tempomacie dla >>> oszczędzania spalania. >> >> >> no to ja zapytam w takim razie PO CO???? >> PO CO to zrobiłeś robiąc 20 tys rocznie z jazdą na tempomacie dla >> oszczędzania spalania?? > > > Bo czasem wyprzedzić trzeba, a kloc duży i ciężki? > Ciężki? Ciut powyżej półtorej tony i 140 koni; ja mam tyle samo poniżej półtorej tony i koni z ćwierćsta mniej. Jedyne, czego nie mogę, to fruwać - ale wyprzedzać - da się z łatwością - tym bardziej, im bardziej turbina pomaga. -- Bydlę |
|
Data: 2010-03-24 20:48:29 | |
Autor: Katanka | |
[V-Tech] Udane czipowanie Outlandera | |
Bydlę wrote:
Ciężki? 1,7 tony. To duzo na tak słaby silnik. Dodatkowo silnik wkręcał się wolno na niskich obrotach. Porównując z fordowskim 140 w Kudze, to ten z VW to muł straszny. Miał ogromną dziurę, dopiero teraz jakoś to chodzi, ale to i tak za mało na tak ciężkie auto. -- Kacper Potocki vel Katanka PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy! www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl |
|
Data: 2010-03-24 18:26:32 | |
Autor: Katanka | |
[V-Tech] Udane czipowanie Outlandera | |
glang wrote:
No i wróciłem z Krakowa z V-Techu. Czipowanie ojca Outlandera, który Dla bezpieczeństwa. -- Kacper Potocki vel Katanka PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy! www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl |
|
Data: 2010-03-24 20:51:47 | |
Autor: omega_fan | |
[V-Tech] Udane czipowanie Outlandera | |
glang wrote:
No i wróciłem z Krakowa z V-Techu. Czipowanie ojca Outlandera, który Bo po chipie auto jeździ zupełnie inaczej. Po prostu duużo przyjemniej. |
|
Data: 2010-03-25 07:29:23 | |
Autor: Katanka | |
[V-Tech] Udane czipowanie Outlandera | |
omega_fan wrote:
no to ja zapytam w takim razie PO CO???? To prawda. Ojciec mi teraz dzwonił, że wczoraj jechał gdzieś około 300km i jest niesamowicie zadowolony z chipa. Auto pali mniej o około 0,5l, do tego mówi, że o wiele kulturalniej pracuje silnik, a sam czuje się pewniej. Mój ojciec jest z natury bardzo zgryźliwym tetrykiem, więc taki telefon i chwalenie czipa znaczy na prawde dużo w jego przypadku :) Ja tez się cieszę, bo od czasu do czasu jeżdżę tym autem. -- Kacper Potocki vel Katanka PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy! www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl |
|