Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV

Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV

Data: 2012-10-14 14:39:35
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
T.V. wrote:

Jak mam to rozumiec?

dosłownie

  W jaki zatem sposob moge udostepniac filmy i nagrania
radiowe w sieci

w ogĂłle nie moĹźesz.


Zatem:
- czy moge udostepniac takie nagrania na swojej stronie internetowej?

nie

- czy musza byc jakos specjalnie oznaczone?
bez znaczenia

- czy moge je udostepniac np. na facebooku/NK i innych portalach
spolecznosciowych?

nie

- czy moge je udostepniac na portalach typu imageshack, wrzuta, youtube
itd?


nie


tak, brzmi tylko w jednym przypadku

jesli to udostepnienie ograniczone jest do

"krągu osób pozostający z nią w związku osobistym, w szczególności
pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego"

Data: 2012-10-14 21:49:22
Autor: T.V.
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
Dnia Sun, 14 Oct 2012 14:39:35 -0500, witek napisał(a):

T.V. wrote:

Jak mam to rozumiec?

dosłownie

  W jaki zatem sposob moge udostepniac filmy i nagrania
radiowe w sieci

w ogóle nie możesz.


Zatem:
- czy moge udostepniac takie nagrania na swojej stronie internetowej?

nie

- czy musza byc jakos specjalnie oznaczone?
bez znaczenia

- czy moge je udostepniac np. na facebooku/NK i innych portalach
spolecznosciowych?

nie

- czy moge je udostepniac na portalach typu imageshack, wrzuta, youtube
itd?


nie

tak, brzmi tylko w jednym przypadku

jesli to udostepnienie ograniczone jest do

"krągu osób pozostający z nią w związku osobistym, w szczególności
pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego"

Czyli, hmm FB i NK mogło by się nadawac ponieważ:

"Zakres dozwolonego użytku osobistego pozwala na korzystanie z utworu nie tylko przez osobę, która audycję nagrała lub pobrała, ale również przez krąg osób pozostający z nią w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego."

Pod warunkiem, iż mam w liscie znajomych tylko znajomych (realnych) i
rodzine - czy tak?

--
Pozdrawiam
T.V.

Data: 2012-10-14 20:20:25
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
T.V. wrote:

"Zakres dozwolonego użytku osobistego pozwala na korzystanie z utworu nie
tylko przez osobę, która audycję nagrała lub pobrała, ale również przez
krąg osób pozostający z nią w związku osobistym, w szczególności
pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego."

Pod warunkiem, iż mam w liscie znajomych tylko znajomych (realnych) i
rodzine - czy tak?



i tak i nie, bo w czasach kiedy ustawe pisano stosunek towarzyski zwykle ograniczal sie do osob fizycznie znajdujących sie w jednym miejscu.

Dlatego mogles koledze puscic jaki to fajny kawalek sobie na tasmie kupiles.

co do wirtualnego towarzystwa ustawa niewiele mowi.

Data: 2012-10-15 12:27:12
Autor: T.V.
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
Dnia Sun, 14 Oct 2012 20:20:25 -0500, witek napisał(a):

T.V. wrote:

"Zakres dozwolonego użytku osobistego pozwala na korzystanie z utworu nie
tylko przez osobę, która audycję nagrała lub pobrała, ale również przez
krąg osób pozostający z nią w związku osobistym, w szczególności
pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego."

Pod warunkiem, iż mam w liscie znajomych tylko znajomych (realnych) i
rodzine - czy tak?


i tak i nie, bo w czasach kiedy ustawe pisano stosunek towarzyski zwykle ograniczal sie do osob fizycznie znajdujących sie w jednym miejscu.

Dlatego mogles koledze puscic jaki to fajny kawalek sobie na tasmie kupiles.

co do wirtualnego towarzystwa ustawa niewiele mowi.

Skoro jest tak, jak piszecie - że "wirtualne" towarzystwo nie wchodzi w
rachube, to na dobra sprawe mozna by przyjac iz jest to
naciaganie/naginanie prawa a nie łamanie jego - ustawa wyraźnie o tym
swiadczy, a co za tym idzie - wg. wielu można by na FB swiadczyc uslugi
dzielenia sie multimediami.

OT
Nasz rzad i jego członkowie, urzednicy i bizmesmeni regularnie naginaja
prawo i sa bezkarni. Zatem jesli ustawa nie jest przystosowana do dzialania
w obecnych czasach nalezy ja zmienic, a nie karac ludzi za bledy systemu.
Na dzin dzisiejszy wynikalo by, iz udostepnianie na wyzej wymienionych
poratalach lultimediow jest zgodne z prawem.

--
Pozdrawiam
T.V.

Data: 2012-10-15 08:00:11
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
T.V. wrote:
Dnia Sun, 14 Oct 2012 20:20:25 -0500, witek napisał(a):

T.V. wrote:

"Zakres dozwolonego użytku osobistego pozwala na korzystanie z utworu nie
tylko przez osobę, która audycję nagrała lub pobrała, ale również przez
krąg osób pozostający z nią w związku osobistym, w szczególności
pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego."

Pod warunkiem, iż mam w liscie znajomych tylko znajomych (realnych) i
rodzine - czy tak?


i tak i nie, bo w czasach kiedy ustawe pisano stosunek towarzyski zwykle
ograniczal sie do osob fizycznie znajdujących sie w jednym miejscu.

Dlatego mogles koledze puscic jaki to fajny kawalek sobie na tasmie kupiles.

co do wirtualnego towarzystwa ustawa niewiele mowi.

Skoro jest tak, jak piszecie - że "wirtualne" towarzystwo nie wchodzi w
rachube, to na dobra sprawe mozna by przyjac iz jest to
naciaganie/naginanie prawa a nie łamanie jego - ustawa wyraźnie o tym
swiadczy, a co za tym idzie - wg. wielu można by na FB swiadczyc uslugi
dzielenia sie multimediami.

OT
Nasz rzad i jego członkowie, urzednicy i bizmesmeni regularnie naginaja
prawo i sa bezkarni. Zatem jesli ustawa nie jest przystosowana do dzialania
w obecnych czasach nalezy ja zmienic, a nie karac ludzi za bledy systemu.
Na dzin dzisiejszy wynikalo by, iz udostepnianie na wyzej wymienionych
poratalach lultimediow jest zgodne z prawem.

zgodnie z prawem to co najwyzej mozesz pojsc siedziec.

chcesz podyskutowac o prawie czy psychologi?

Data: 2012-10-15 23:03:29
Autor: T.V.
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
Dnia Mon, 15 Oct 2012 08:00:11 -0500, witek napisał(a):

T.V. wrote:
Dnia Sun, 14 Oct 2012 20:20:25 -0500, witek napisał(a):

T.V. wrote:

"Zakres dozwolonego użytku osobistego pozwala na korzystanie z utworu nie
tylko przez osobę, która audycję nagrała lub pobrała, ale również przez
krąg osób pozostający z nią w związku osobistym, w szczególności
pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego."

Pod warunkiem, iż mam w liscie znajomych tylko znajomych (realnych) i
rodzine - czy tak?


i tak i nie, bo w czasach kiedy ustawe pisano stosunek towarzyski zwykle
ograniczal sie do osob fizycznie znajdujących sie w jednym miejscu.

Dlatego mogles koledze puscic jaki to fajny kawalek sobie na tasmie kupiles.

co do wirtualnego towarzystwa ustawa niewiele mowi.

Skoro jest tak, jak piszecie - że "wirtualne" towarzystwo nie wchodzi w
rachube, to na dobra sprawe mozna by przyjac iz jest to
naciaganie/naginanie prawa a nie łamanie jego - ustawa wyraźnie o tym
swiadczy, a co za tym idzie - wg. wielu można by na FB swiadczyc uslugi
dzielenia sie multimediami.

OT
Nasz rzad i jego członkowie, urzednicy i bizmesmeni regularnie naginaja
prawo i sa bezkarni. Zatem jesli ustawa nie jest przystosowana do dzialania
w obecnych czasach nalezy ja zmienic, a nie karac ludzi za bledy systemu.
Na dzin dzisiejszy wynikalo by, iz udostepnianie na wyzej wymienionych
poratalach lultimediow jest zgodne z prawem.

zgodnie z prawem to co najwyzej mozesz pojsc siedziec.

chcesz podyskutowac o prawie czy psychologi?

Mysle, ze gdyby glebiej pomyslec - to dzisiejsze prawo nie zabrania sie
dzielic multimediami. Fakt, zalezy kto jak je interpretuje i jak chce
wykozystac - nie jest ono jasno okreslone, a co za tym idzie (wg. mnie nie
moze byc egzekwowane przez Panstwo) a co najwyzej przez sumienie
udostepniajacego/pobierajacego - w ostatecznosci sedziego, ktory po
rozpatrzeniu dowodow obrony czy prokuratury wydaje werdykt nie podkierowany
glupim prawem, ktorego ne mozna egzekwowac.

Jak to opisal ladnie SQLwiel:
"Brnięcie w to dalej przy obecnym prawodawstwie jest GŁUPIE,
PRZESTARZAŁE, NIEPRZYSTAJĄCE DO RZECZYWISTOŚCI!!!"

--
Pozdrawiam
T.V.

Data: 2012-10-15 16:52:04
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
T.V. wrote:
Dnia Mon, 15 Oct 2012 08:00:11 -0500, witek napisał(a):

T.V. wrote:
Dnia Sun, 14 Oct 2012 20:20:25 -0500, witek napisał(a):

T.V. wrote:

"Zakres dozwolonego użytku osobistego pozwala na korzystanie z utworu nie
tylko przez osobę, która audycję nagrała lub pobrała, ale również przez
krąg osób pozostający z nią w związku osobistym, w szczególności
pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego."

Pod warunkiem, iż mam w liscie znajomych tylko znajomych (realnych) i
rodzine - czy tak?


i tak i nie, bo w czasach kiedy ustawe pisano stosunek towarzyski zwykle
ograniczal sie do osob fizycznie znajdujących sie w jednym miejscu.

Dlatego mogles koledze puscic jaki to fajny kawalek sobie na tasmie kupiles.

co do wirtualnego towarzystwa ustawa niewiele mowi.

Skoro jest tak, jak piszecie - że "wirtualne" towarzystwo nie wchodzi w
rachube, to na dobra sprawe mozna by przyjac iz jest to
naciaganie/naginanie prawa a nie łamanie jego - ustawa wyraźnie o tym
swiadczy, a co za tym idzie - wg. wielu można by na FB swiadczyc uslugi
dzielenia sie multimediami.

OT
Nasz rzad i jego członkowie, urzednicy i bizmesmeni regularnie naginaja
prawo i sa bezkarni. Zatem jesli ustawa nie jest przystosowana do dzialania
w obecnych czasach nalezy ja zmienic, a nie karac ludzi za bledy systemu.
Na dzin dzisiejszy wynikalo by, iz udostepnianie na wyzej wymienionych
poratalach lultimediow jest zgodne z prawem.

zgodnie z prawem to co najwyzej mozesz pojsc siedziec.

chcesz podyskutowac o prawie czy psychologi?

Mysle, ze gdyby glebiej pomyslec - to dzisiejsze prawo nie zabrania sie
dzielic multimediami. Fakt, zalezy kto jak je interpretuje i jak chce
wykozystac - nie jest ono jasno okreslone, a co za tym idzie (wg. mnie nie
moze byc egzekwowane przez Panstwo) a co najwyzej przez sumienie
udostepniajacego/pobierajacego - w ostatecznosci sedziego, ktory po
rozpatrzeniu dowodow obrony czy prokuratury wydaje werdykt nie podkierowany
glupim prawem, ktorego ne mozna egzekwowac.

Jak to opisal ladnie SQLwiel:
"Brnięcie w to dalej przy obecnym prawodawstwie jest GŁUPIE,
PRZESTARZAŁE, NIEPRZYSTAJĄCE DO RZECZYWISTOŚCI!!!"


to powinno byc na podstawie prawa cywilnego a nie karnego.

Data: 2012-10-16 07:03:01
Autor: SQLwiel
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-15 23:03, T.V. pisze:

Jak to opisal ladnie SQLwiel:
"Brnięcie w to dalej przy obecnym prawodawstwie jest GŁUPIE,
PRZESTARZAŁE, NIEPRZYSTAJĄCE DO RZECZYWISTOŚCI!!!"

Ja w kwestii formalnej: To zdanie napisał "z" i jemu się należą "prawa autorskie" ;) , a ja się pod nim tylko dopisałem z komentarzem, że takie właśnie mamy "prawo".


--

Dziękuję i pozdrawiam.   SQLwiel

Data: 2012-10-14 22:55:41
Autor: z
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-14 21:49, T.V. pisze:

Pod warunkiem, iż mam w liscie znajomych tylko znajomych (realnych) i
rodzine - czy tak?


Przepis był napisany kiedy jeszcze nie myślano jak to ścierwo FB się rozpowszechni. Na dobrą sprawę biorąc pod uwagę realia (postęp techniczny, łatwą komunikację między ludźmi) można by dowodzić że na FB zachodzi "stosunek towarzyski" :-)

Zresztą to całe prawo autorskie już nie przystaje do XXI wieku. Trzeba to zmienić. Drogi są dwie:
- Zaostrzenie kontroli i ścigania za rozpowszechnianie i pobieranie
- ustalenie podatku-ryczałtu odprowadzanego dla autorów

Tak się teraz łatwo zrównuje skorzystanie za darmo z kradzieżą.
Ja na podobnej zasadzie kasowałbym ostro za każdy przejaw reklamy SPAM, informacji o produkcie która pojawia się w sieci.
Jak karać-kasować to za wszystko. Za nielegalne korzystanie i za darmową o nieograniczonym zasięgu reklamę. Będzie sprawiedliwie :-)

1 utwór mp3 za obejrzenie 1 reklamy.
"To nie będzie przynosić zysków wytwórniom, autorzy nie będą tworzyć"
Będzie uczciwe, będzie i będą z tego dobre pieniądze tylko wyzyskujące organizacje trzeba pogonić

z

Data: 2012-10-15 08:08:39
Autor: SQLwiel
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-14 22:55, z pisze:

Zresztą to całe prawo autorskie już nie przystaje do XXI wieku. Trzeba
to zmienić. Drogi są dwie:
- Zaostrzenie kontroli i ścigania za rozpowszechnianie i pobieranie
- ustalenie podatku-ryczałtu odprowadzanego dla autorów

3) Anulowanie ustaw o Ochr.P.A. - ale na to nie pozwolą trusty koncernów medialnych.

--

Dziękuję i pozdrawiam.   SQLwiel.

Data: 2012-10-15 16:19:40
Autor: fonon
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 15.10.2012 08:08, SQLwiel pisze:
3) Anulowanie ustaw o Ochr.P.A. - ale na to nie pozwolą trusty koncernów
medialnych.

To już wiadomo, kto tak na prawdę stanowi prawo. Matrix?
f.

Data: 2012-10-15 17:57:35
Autor: HARY
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
On Mon, 15 Oct 2012 08:08:39 +0200, SQLwiel wrote:
W dniu 2012-10-14 22:55, z pisze:

Zresztą to całe prawo autorskie już nie przystaje do XXI wieku. Trzeba
to zmienić. Drogi są dwie:
- Zaostrzenie kontroli i ścigania za rozpowszechnianie i pobieranie
- ustalenie podatku-ryczałtu odprowadzanego dla autorów
3) Anulowanie ustaw o Ochr.P.A. - ale na to nie pozwolą trusty koncernów medialnych.

Naprawdę wierzysz, że tak będzie dobrze?

Czasem umieszczam coś na WWW. Własną, oryginalną pracę. Potem
przychodzi jakaś menda, puszcza robota, ściąga mi treść... i już mamy w
sieci kolejną witrynę. Z reklamami oczywiście, bo musi zarobić. Na
mojej pracy.

  HARY

Data: 2012-10-15 20:19:39
Autor: SQLwiel
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-15 19:57, HARY pisze:
On Mon, 15 Oct 2012 08:08:39 +0200, SQLwiel wrote:
W dniu 2012-10-14 22:55, z pisze:

Zresztą to całe prawo autorskie już nie przystaje do XXI wieku. Trzeba
to zmienić. Drogi są dwie:
- Zaostrzenie kontroli i ścigania za rozpowszechnianie i pobieranie
- ustalenie podatku-ryczałtu odprowadzanego dla autorów
3) Anulowanie ustaw o Ochr.P.A. - ale na to nie pozwolą trusty koncernów
medialnych.

Naprawdę wierzysz, że tak będzie dobrze?

Tak.

Czasem umieszczam coś na WWW. Własną, oryginalną pracę. Potem
przychodzi jakaś menda, puszcza robota, ściąga mi treść... i już mamy w
sieci kolejną witrynę. Z reklamami oczywiście, bo musi zarobić. Na
mojej pracy.

A czy Tobie coś przez to ubyło?
"Ukraść", to znaczy coś komuś zabrać bezprawnie. Zabrać - to znaczy, że on tego już nie ma.

"Prawo autorskie" to nie jest żadne prawo własności (pisze to inżynier, sporadycznie projektujący to-i-owo). To wynalazek koncernów medialnych (fonograficznych, filmowych, wydawniczych).

Artysta dostał kasę za płytę i tyle wystarczy. Może jeszcze dostać za koncerty, z biletów, jeśli będzie się starał.
Dzieło opublikowane staje się własnością publiczną, jak sama etymologia wskazuje.


--

Dziękuję i pozdrawiam.   SQLwiel.

Data: 2012-10-15 13:30:42
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
SQLwiel wrote:
A czy Tobie coś przez to ubyło?

Ale nie przybyło, a to miało na celu.

Zrozumiesz jak spróbujesz coś sprzedać, kupi to 5 osób a reszta sobie skopiuje za darmo, bo pierwsza z brzegu osoba wrzuci to gdzieś na sieć.

Data: 2012-10-15 20:39:08
Autor: z
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-15 20:30, witek pisze:
SQLwiel wrote:
A czy Tobie coś przez to ubyło?

Ale nie przybyło, a to miało na celu.


I dlatego trzeba was pogodzić. Twórca musi się pogodzić z tym że internetu nie da się ocenzurować, kontrolować, nadzorować (w każdym razie będzie to bezskuteczne, kosztowne i głupie)
Musi też zdać sobie sprawę z możliwości jakie sieć daje. Daje nieograniczoną, nieosiągalną w inny sposób formę promocji, swojej twórczości,
"Urzyszkodnik" :-) musi zdać sobie sprawę że autorów twórców należy wspierać wspomagać żeby chciało im się chcieć. (np. kilka zł miesięcznie do łącza internetowego.

Brnięcie w to dalej przy obecnym prawodawstwie jest GŁUPIE, PRZESTARZAŁE, NIEPRZYSTAJĄCE DO RZECZYWISTOŚCI!!!

Z

Data: 2012-10-15 13:58:38
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
z wrote:
W dniu 2012-10-15 20:30, witek pisze:
SQLwiel wrote:
A czy Tobie coś przez to ubyło?

Ale nie przybyło, a to miało na celu.


I dlatego trzeba was pogodzić. Twórca musi się pogodzić z tym że
internetu nie da się ocenzurować, kontrolować, nadzorować (w każdym
razie będzie to bezskuteczne, kosztowne i głupie)
Musi też zdać sobie sprawę z możliwości jakie sieć daje. Daje
nieograniczoną, nieosiągalną w inny sposób formę promocji, swojej
twórczości,
"Urzyszkodnik" :-) musi zdać sobie sprawę że autorów twórców należy
wspierać wspomagać żeby chciało im się chcieć. (np. kilka zł miesięcznie
do łącza internetowego.

Brnięcie w to dalej przy obecnym prawodawstwie jest GŁUPIE,
PRZESTARZAŁE, NIEPRZYSTAJĄCE DO RZECZYWISTOŚCI!!!

Z


tyle, ze kilka złotych dla opracowań które robię to trochę mało.
I nie wiadomo jak to dzielic (komuno wróć, wszystkim po równo)

Zwykłym ludziom są one nieprzydatne, a ci którym są przydatne dołożą duuuuużoooo zer do tej jedynki z przodu, żeby je mieć.

Data: 2012-10-15 21:13:48
Autor: z
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-15 20:58, witek pisze:

tyle, ze kilka złotych dla opracowań które robię to trochę mało.
I nie wiadomo jak to dzielic (komuno wróć, wszystkim po równo)

A teraz jak jest? Hurtowo do kosza (zaiksy itd.)

Zwykłym ludziom są one nieprzydatne, a ci którym są przydatne dołożą
duuuuużoooo zer do tej jedynki z przodu, żeby je mieć.

To przemyśl strategię, Jak już musi to być forma elektroniczna możliwa do skopiowania to może zabezpieczenia sprzętowe. Napisałeś że to niszowe jest. Mamy XXI wiek. Trzeba iść z duchem czasu. Nagranie studyjne za darmo a prawdziwa kasa z koncertów... XIX-wieczne zasady się już nie utrzymają.

z

Data: 2012-10-15 14:20:06
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
z wrote:
W dniu 2012-10-15 20:58, witek pisze:

tyle, ze kilka złotych dla opracowań które robię to trochę mało.
I nie wiadomo jak to dzielic (komuno wróć, wszystkim po równo)

A teraz jak jest? Hurtowo do kosza (zaiksy itd.)

ja muzyką nie handluję.


Zwykłym ludziom są one nieprzydatne, a ci którym są przydatne dołożą
duuuuużoooo zer do tej jedynki z przodu, żeby je mieć.

To przemyśl strategię, Jak już musi to być forma elektroniczna możliwa
do skopiowania to może zabezpieczenia sprzętowe.


Przestarzała metoda mało efektywna i nikt nie chce się w to bawić. Za bardzo upierdliwe.
Po za tym nie nadaje sie w miejscach, gdzie sprzedajesz coś na zasadzie. Wszyscy mają prawo dostępu.
Musiałbym tego miliony wyprodukować.


Napisałeś że to niszowe
jest. Mamy XXI wiek. Trzeba iść z duchem czasu. Nagranie studyjne za
darmo a prawdziwa kasa z koncertów... XIX-wieczne zasady się już nie
utrzymają.


Niestety koncertu z tego nie będzie. Bardziej pdf.

Data: 2012-10-15 21:36:33
Autor: z
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-15 21:20, witek pisze:
Niestety koncertu z tego nie będzie. Bardziej pdf.


Mogę Ci tylko współczuć i proponować zająć się czymś innym :-)
Tak samo jak mogę współczuć producentowi ubrań którego wykończyła tania produkcja z Chin. Zresztą podstaw sobie co tylko chcesz. Przykładów jest od groma a regulacje prawne mają gdzieś straty które nastąpiły. Bo przecież nastąpiły a nikomu do głowy nie przychodzi domagać się odszkodowań.

Druga opcja. (moja ulubiona) :-) to właśnie w Twoim przypadku przydaje się państwo które tu akurat powinno zadziałać i nasze podatki na jakieś gratyfikacje przeznaczyć dla dobra ogółu. Gdzie jak gdzie ale do takich rzeczy państwo się przydaje. Przeformować siły i środki z kontrolowania i ścigania obywateli (ostatnia zadyma z fotoradarami) na dbałość o postęp, wykształcenie, kulturę.
Wiem tu już polityka, lobbingi, korupcja urzędników i inne plagi egipskie. Ale to nie musi aż tak źle działać i lepiej próbować naprawiać niż tkwić XIX-wiecznym prawodawstwie stosowanym do technologii XXI-wiecznych i zatrudniać tabuny cyberpolicji dla ścigania Kowalskiego za 1 utwór mp3.

z

Data: 2012-10-15 14:42:56
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
z wrote:
W dniu 2012-10-15 21:20, witek pisze:
Niestety koncertu z tego nie będzie. Bardziej pdf.


Mogę Ci tylko współczuć i proponować zająć się czymś innym :-)

W zyciu. Za duzo kasy przynosi. A bedzie jeszcze wiecej.
Informacja i wiedza zawsze była w cenie.


Tak samo jak mogę współczuć producentowi ubrań którego wykończyła tania
produkcja z Chin. Zresztą podstaw sobie co tylko chcesz.

No właśnie nie do końca jest to prawdą.
Są pewne dziedziny, które wymagają wiedzy i tej nie da sie zastąpić ani skopiować.


Druga opcja. (moja ulubiona) :-) to właśnie w Twoim przypadku przydaje
się państwo które tu akurat powinno zadziałać i nasze podatki na jakieś
gratyfikacje przeznaczyć dla dobra ogółu.

Nie znoszę komunałów.
Im państwo mniej się wtrąca tym lepiej dla państwa.
Zarządzanie odgórne już przerabialiśmy.

Data: 2012-10-15 21:57:11
Autor: z
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-15 21:42, witek pisze:
Im państwo mniej się wtrąca tym lepiej dla państwa.
Zarządzanie odgórne już przerabialiśmy.

Ale to jest właśnie dziedzina w której państwo jest potrzebne.
Kultura, nauka, edukacja.
Wszystko inne olać. :-) No prawie :-)

z

Data: 2012-10-15 15:07:55
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
z wrote:
W dniu 2012-10-15 21:42, witek pisze:
Im państwo mniej się wtrąca tym lepiej dla państwa.
Zarządzanie odgórne już przerabialiśmy.

Ale to jest właśnie dziedzina w której państwo jest potrzebne.
Kultura, nauka, edukacja.
Wszystko inne olać. :-) No prawie :-)


do tego no prawie dołożyłbym jeszcze wojsko wyciął kulturę i naukę i na tym zakończył.

Data: 2012-10-15 21:06:55
Autor: SQLwiel
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-15 20:39, z pisze:

"Urzyszkodnik" :-) musi zdać sobie sprawę że autorów twórców należy
wspierać wspomagać żeby chciało im się chcieć. (np. kilka zł miesięcznie
do łącza internetowego.

Patrz sąsiedni post o świniach -
to ja żądam kilku gr do każdej główki sałaty, żeby dofinansować moje świnie.


Brnięcie w to dalej przy obecnym prawodawstwie jest GŁUPIE,
PRZESTARZAŁE, NIEPRZYSTAJĄCE DO RZECZYWISTOŚCI!!!

Bo obecne "prawo" jest do niczego. Dokładnie takie, jak piszesz wyżej kapitalikami.




--

Dziękuję i pozdrawiam.   SQLwiel.

Data: 2012-10-15 20:50:14
Autor: SQLwiel
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-15 20:30, witek pisze:
SQLwiel wrote:
A czy Tobie coś przez to ubyło?

Ale nie przybyło, a to miało na celu.


No popatrz...
Hoduję świnie. Narobiłem się przy tym w ch.j. Zapieprzaj przy świniach przez pół roku, to zrozumiesz mój wysiłek twórczy.

Chcę je teraz drogo sprzedać, żeby zarobić na pogodną starość.
Tymczasem jakiś bałwan też wyhodował stado świń i sprzedaje je taniej, niż ja, więc moich świń nikt nie chce kupować po wyznaczonej przeze mnie cenie.
Co gorsza, inny bałwan przywozi tańsze świnie z Chin i sprzedaje je jeszcze taniej.
Kategorycznie domagam się zakazu sprzedawania świń po cenach niższych, niż ja ustaliłem i wsadzenia do pierdla tamtych bałwanów !


--

Dziękuję i pozdrawiam.   SQLwiel.

Data: 2012-10-15 14:01:33
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
SQLwiel wrote:
W dniu 2012-10-15 20:30, witek pisze:
SQLwiel wrote:
A czy Tobie coś przez to ubyło?

Ale nie przybyło, a to miało na celu.


No popatrz...
Hoduję świnie. Narobiłem się przy tym w ch.j. Zapieprzaj przy świniach
przez pół roku, to zrozumiesz mój wysiłek twórczy.

Chcę je teraz drogo sprzedać, żeby zarobić na pogodną starość.
Tymczasem jakiś bałwan też wyhodował stado świń i sprzedaje je taniej,
niż ja, więc moich świń nikt nie chce kupować po wyznaczonej przeze mnie
cenie.
Co gorsza, inny bałwan przywozi tańsze świnie z Chin i sprzedaje je
jeszcze taniej.
Kategorycznie domagam się zakazu sprzedawania świń po cenach niższych,
niż ja ustaliłem i wsadzenia do pierdla tamtych bałwanów !



A co ma twój opis do faktu, że twoją pierwszą świnię którą sprzedałeś ktoś jednym kliknieciem skopiował bez wysiłku. I więcej niż jednej już nie sprzedasz, chcociaż chętnych było sporo.

Zacznij te świnie faktycznie hodować, to zrozumiesz.

I tu nie chodzi, że konkurencja może to zrobić lepiej czy taniej. To ciągle będzie ich praca i mają do tego prawo. Chodzi o to, żeby ktoś nie korzystał z mojej pracy.

Data: 2012-10-15 21:08:38
Autor: SQLwiel
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-15 21:01, witek pisze:


I tu nie chodzi, że konkurencja może to zrobić lepiej czy taniej. To
ciągle będzie ich praca i mają do tego prawo. Chodzi o to, żeby ktoś nie
korzystał z mojej pracy.

A jak płacisz tym, z których pracy korzystasz robiąc i umiejąc robić to, co robisz?




--

Dziękuję i pozdrawiam.   SQLwiel.

Data: 2012-10-15 14:13:21
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
SQLwiel wrote:
W dniu 2012-10-15 21:01, witek pisze:


I tu nie chodzi, że konkurencja może to zrobić lepiej czy taniej. To
ciągle będzie ich praca i mają do tego prawo. Chodzi o to, żeby ktoś nie
korzystał z mojej pracy.

A jak płacisz tym, z których pracy korzystasz robiąc i umiejąc robić to,
co robisz?


Ano płacę.
Albo płacę im za godziny, które dla mnie poświęcają.
Albo płacę im określoną sumę, którą uzgodniliśmy za wiedzę, którą chciałbym aby się ze mną podzielili
albo płacę za dostęp do danych, które ktoś juz ma, a mi są potrzebne i wyjdzie mi taniej, jeśli je po prostu kupię niż sam będę próbował zebrać.

Data: 2012-10-15 21:54:05
Autor: z
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-15 21:13, witek pisze:
Albo płacę im za godziny, które dla mnie poświęcają.
Albo płacę im określoną sumę, którą uzgodniliśmy za wiedzę, którą
chciałbym aby się ze mną podzielili
albo płacę za dostęp do danych, które ktoś juz ma, a mi są potrzebne i
wyjdzie mi taniej, jeśli je po prostu kupię niż sam będę próbował zebrać.


Ale nie płacisz za wszystko. Nie płacisz za używanie nut, alfabetu, kolorów, cytatów z dzieł historycznych czy za jakiś fajny sposób nauki zapamiętany ze szkoły który wymyślił pewien nauczyciel.

Chciałbyś za takie rzeczy płacić? Za prostokąt z zaokrąglonymi rogami (Apple) Chciałbyś żyć w takim świecie?

Tego wszystkiego mamoną nie da się policzyć czy tak łatwo stosowanym pojęciem własności z dopiskiem "intelektualnej"

Nikt nie obiecał że będzie łatwo.
Właśnie szukam roboty w DTPie w drukarni. Już nie jest tak pięknie jak parę lat temu kiedy miałem do wyboru 3 stanowiska pracy. Ludzie odchodzą od papieru. Powoli ale jednak odchodzą.
Kogo mam winić? Kolegę z sąsiedniego biurka, który sporo się ode mnie nauczył a teraz zaniża stawkę godzinową? Niech mi płaci odszkodowanie?

z

Data: 2012-10-15 15:06:45
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
z wrote:
W dniu 2012-10-15 21:13, witek pisze:
Albo płacę im za godziny, które dla mnie poświęcają.
Albo płacę im określoną sumę, którą uzgodniliśmy za wiedzę, którą
chciałbym aby się ze mną podzielili
albo płacę za dostęp do danych, które ktoś juz ma, a mi są potrzebne i
wyjdzie mi taniej, jeśli je po prostu kupię niż sam będę próbował zebrać.


Ale nie płacisz za wszystko. Nie płacisz za używanie nut,

no sporo płacę, szczególnie jak chce użyć specyficzne ustawienie tych nut, które ktoś już ustawił dokładnie tak samo jak ja chce.


alfabetu,

ale kształu czcionek już tak.
i chciałbym, żeby za opracowane przeze mnie czcionki tez mi ktoś zapłacił jeśli moja praca mu sie spodobał.
Usiądź i opracuj nowy krój czcionek. zobaczysz ile przy tym roboty.


kolorów,

ale zestawienie kolorów na płutnie już może być dosyć cenne.

cytatów z dzieł historycznych

za cytaty nigdy sie nie płaciło.
za uzywanie cudzych dzieł już tal.

czy za jakiś fajny sposób nauki
zapamiętany ze szkoły który wymyślił pewien nauczyciel.

no jeśli skopiujesz sposób prowadzenia zajęć dokładnie to jak najbardziej podpadniesz. metoda Callana na przykład.



Chciałbyś za takie rzeczy płacić?

Jeśli jest to czyjaś praca to chciałbyś to mieć za darmo?


Za prostokąt z zaokrąglonymi rogami
(Apple) Chciałbyś żyć w takim świecie?

Jesli zostanie wykorzystany dokładnie w takim samym celu jak opracował to Apple, to oczywiscie, ze im sie nie dziwię, że nie chcą aby ktoś to wykorzystywał.

I nie za prostokąt z zaokrąglonymi rogami, tylko za konkretny prostokąt o konkretnych wymiarach z konkretnymi zaokrągleniami o konkretnym promieniu.


Tego wszystkiego mamoną nie da się policzyć czy tak łatwo stosowanym
pojęciem własności z dopiskiem "intelektualnej"

to nie ma nic wspolnego z własnością intelektualną, tylko z włożoną w to czyjąś pracą. Z darmo to mozesz co najwyzej umrzeć.


Nikt nie obiecał że będzie łatwo.
No włąsnie. W drugą stronę też to obowiązuje.
Chcesz korzystać z cudzej pracy to wypadałoby za to zapłacić.

Właśnie szukam roboty w DTPie w drukarni. Już nie jest tak pięknie jak
parę lat temu kiedy miałem do wyboru 3 stanowiska pracy. Ludzie odchodzą
od papieru. Powoli ale jednak odchodzą.

Kogo mam winić? Kolegę z sąsiedniego biurka, który sporo się ode mnie
nauczył a teraz zaniża stawkę godzinową? Niech mi płaci odszkodowanie?

Ale zdaje się, że za uczenie kolegi dostałeś wynagrodzenie.
Albo od pracodawcy, albo od kolegi, albo od samego siebie jeśli mu to dałeś za darmo.

Data: 2012-10-15 22:18:22
Autor: z
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-15 22:06, witek pisze:

i chciałbym, żeby za opracowane przeze mnie czcionki tez mi ktoś
zapłacił jeśli moja praca mu sie spodobał.
Usiądź i opracuj nowy krój czcionek. zobaczysz ile przy tym roboty.

Ale za poszczególne litery, nuty już nie płacisz.
Dlaczego przecież ktoś to wymyślił a Ty za darmo czerpiesz z jego wynalazku :-)


Jesli zostanie wykorzystany dokładnie w takim samym celu jak opracował
to Apple, to oczywiscie, ze im sie nie dziwię, że nie chcą aby ktoś to
wykorzystywał.

A dla mnie to głupie. Tak samo jak zasuwka :-)

No włąsnie. W drugą stronę też to obowiązuje.
Chcesz korzystać z cudzej pracy to wypadałoby za to zapłacić.

To wymyśl prosty i łatwy sposób na zabezpieczenie się przed skopiowaniem w sieci.
Tak jest jeden sposób. Wyłączyć internet ale wszyscy wolelibyśmy jakiś mądrzejszy, realniejszy i nie kosztujący fortuny.


Ale zdaje się, że za uczenie kolegi dostałeś wynagrodzenie.
Albo od pracodawcy, albo od kolegi, albo od samego siebie jeśli mu to
dałeś za darmo.

Nie dostałem. Podpatrzył mimochodem. Ani ja go specjalnie nie uczyłem ani on specjalnie tego nie zrobił w złych zamiarach (wygryzienia mnie z firmy) Chciał po prostu jak najlepiej wykonywać swoją pracę.
Czy mogę go pozwać. Jest taki przepis? Dam radę wydusić kasę?
NIE.

Muszę jakoś z tym żyć

z

Data: 2012-10-15 16:49:16
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
z wrote:
W dniu 2012-10-15 22:06, witek pisze:

i chciałbym, żeby za opracowane przeze mnie czcionki tez mi ktoś
zapłacił jeśli moja praca mu sie spodobał.
Usiądź i opracuj nowy krój czcionek. zobaczysz ile przy tym roboty.

Ale za poszczególne litery, nuty już nie płacisz.
Dlaczego przecież ktoś to wymyślił a Ty za darmo czerpiesz z jego
wynalazku :-)


o nawet nie wiesz jakim cierpieniem zapłaciłem za te litery i te nuty.
ładnych pare lat wyrzeczeń.

Ja nie twierdzę, że za wszystko masz płacić.
Natomiast ci co nie chcą za darmo rozdawać swoich prac powinni chyba miec do tego prawo?




Jesli zostanie wykorzystany dokładnie w takim samym celu jak opracował
to Apple, to oczywiscie, ze im sie nie dziwię, że nie chcą aby ktoś to
wykorzystywał.

A dla mnie to głupie.

Ale dla nich to jest ewidentny koszt pracy chocby w opracowaniu jaki kształt będzie najbardziej optymalny.
Rób sobie zaokrąglone kwadraty, ale "troche" inne.

  Tak samo jak zasuwka :-)

sam pomysł nie, ale konkretne wykonanie jak najbardziej.
na podstawie pomysłu wymyśl coś swojego.

tak jak silnik.
zasade działania znasz. zbuduj swój własny. Ale nie kopiuj cudzego jesli na to nie pozwolił.



No włąsnie. W drugą stronę też to obowiązuje.
Chcesz korzystać z cudzej pracy to wypadałoby za to zapłacić.

To wymyśl prosty i łatwy sposób na zabezpieczenie się przed skopiowaniem
w sieci.

jak to wymyślę to będę bardzo bogaty.

Tak jest jeden sposób. Wyłączyć internet ale wszyscy wolelibyśmy jakiś
mądrzejszy, realniejszy i nie kosztujący fortuny.

to nie jest sposób.





Ale zdaje się, że za uczenie kolegi dostałeś wynagrodzenie.
Albo od pracodawcy, albo od kolegi, albo od samego siebie jeśli mu to
dałeś za darmo.

Nie dostałem. Podpatrzył mimochodem. Ani ja go specjalnie nie uczyłem
ani on specjalnie tego nie zrobił w złych zamiarach (wygryzienia mnie z
firmy) Chciał po prostu jak najlepiej wykonywać swoją pracę.
Czy mogę go pozwać. Jest taki przepis? Dam radę wydusić kasę?
NIE.

Muszę jakoś z tym żyć


pogadaj z psychologiem.

Data: 2012-10-16 07:27:19
Autor: z
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-15 23:49, witek pisze:
Ja nie twierdzę, że za wszystko masz płacić.
Natomiast ci co nie chcą za darmo rozdawać swoich prac powinni chyba
miec do tego prawo?


Prawo masz ale nie domagaj się uprzywilejowania.
Jeśli nie chcesz mieszać w to państwa i pozostawić tylko prawidłom rynkowym to dlaczego popierasz uprzywilejowanie w prawodawstwie dla siebie. Bo to Twoja kasa? Dlaczego? To jest przecież dyskryminacja.
Dlaczego naginasz prawo własności (normalne prawo własności) do swoich celów. Dlaczego masz być lepiej traktowany i zabezpieczany przed _zagrożeniami jakie niesie rynek i nowoczesna technika_ niż inni przedsiębiorcy. Dlaczego???
Przecież dzieło o unikalnym indywidualnym charakterze może też spłodzić glazurnik, tynkarz, czy inny rzemieślnik.
Przemyśl to a potem bądź bardziej elastyczny w dochodzeniu swojego.
I to wszystko w kontekście nie możności ukrócenia piractwa w necie.
Może się skończyć tak że w pogoni za kasą świat oleje Twoje prawa, zostawi samemu sobie bo braknie pomysłu bo będą ważniejsze sprawy na głowie, będziesz musiał sam ścigać w necie bez środków, narzędzi...
Może bezpieczniejszy byłby taki ryczałt internetowy?
Może to nie będzie mniej kasy tylko sporo więcej?
Negowanie dla zasady w obliczu zagrożenia "twórcze" nie jest :-)

z

Data: 2012-10-16 07:39:31
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
z wrote:
W dniu 2012-10-15 23:49, witek pisze:
Ja nie twierdzę, że za wszystko masz płacić.
Natomiast ci co nie chcą za darmo rozdawać swoich prac powinni chyba
miec do tego prawo?


Prawo masz ale nie domagaj się uprzywilejowania.
Jeśli nie chcesz mieszać w to państwa i pozostawić tylko prawidłom
rynkowym to dlaczego popierasz uprzywilejowanie w prawodawstwie dla
siebie.
  Bo to Twoja kasa? Dlaczego? To jest przecież dyskryminacja.
Dlaczego naginasz prawo własności (normalne prawo własności) do swoich
celów. Dlaczego masz być lepiej traktowany i zabezpieczany przed
_zagrożeniami jakie niesie rynek i nowoczesna technika_ niż inni
przedsiębiorcy. Dlaczego???
Przecież dzieło o unikalnym indywidualnym charakterze może też spłodzić
glazurnik, tynkarz, czy inny rzemieślnik.
Przemyśl to a potem bądź bardziej elastyczny w dochodzeniu swojego.
I to wszystko w kontekście nie możności ukrócenia piractwa w necie.
Może się skończyć tak że w pogoni za kasą świat oleje Twoje prawa,
zostawi samemu sobie bo braknie pomysłu bo będą ważniejsze sprawy na
głowie, będziesz musiał sam ścigać w necie bez środków, narzędzi...
Może bezpieczniejszy byłby taki ryczałt internetowy?
Może to nie będzie mniej kasy tylko sporo więcej?
Negowanie dla zasady w obliczu zagrożenia "twórcze" nie jest :-)

z

Ale zes nabredził.
Ani słowa nie pisałem o czym piszesz ty.

Data: 2012-10-15 22:05:47
Autor: z
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
A może twórca internetu mi zrekompensuje stratę.
Stworzył coś tak fantastycznego i pomocnego ale ten właśnie wynalazek pozbawia mnie chleba. :-)

z

Data: 2012-10-15 21:23:10
Autor: z
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-15 21:01, witek pisze:
A co ma twój opis do faktu, że twoją pierwszą świnię którą sprzedałeś
ktoś jednym kliknieciem skopiował bez wysiłku. I więcej niż jednej już
nie sprzedasz, chcociaż chętnych było sporo.

Zacznij te świnie faktycznie hodować, to zrozumiesz.

I tu nie chodzi, że konkurencja może to zrobić lepiej czy taniej. To
ciągle będzie ich praca i mają do tego prawo. Chodzi o to, żeby ktoś nie
korzystał z mojej pracy.


Kluczowym tu terminem jest _POTENCJALNA_ STRATA. Nie da się udowodnić, że wszyscy którzy weszli w posiadanie i skorzystali nielegalnie zakupiliby ten towar, wydaliby pieniądze nawet gdyby je posiadali, chcieliby się tym towarem w ogóle zainteresować.
Tak samo jak nie da się udowodnić że żadna szkoda nie nastąpiła. Dlatego jedynym wyjściem jest jakaś forma kompromisu bo "pójście na noże" nie ma sensu.

z

Data: 2012-10-15 14:38:07
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
z wrote:

Kluczowym tu terminem jest _POTENCJALNA_ STRATA. Nie da się udowodnić,
że wszyscy którzy weszli w posiadanie i skorzystali nielegalnie
zakupiliby ten towar, wydaliby pieniądze nawet gdyby je posiadali,
chcieliby się tym towarem w ogóle zainteresować.

Kluczowym terminem jest skorzystanie, a nie czy by zakupili czy nie.



Tak samo jak nie da się udowodnić że żadna szkoda nie nastąpiła. Dlatego
jedynym wyjściem jest jakaś forma kompromisu bo "pójście na noże" nie ma
sensu.


Nie ma kompromisu.
jesli wykorzystujesz cudzą pracę to musisz za nią zapłacić.

Data: 2012-10-15 21:59:03
Autor: RadoslawF
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
Dnia 2012-10-15 21:38, Użytkownik witek napisał:
z wrote:

Kluczowym tu terminem jest _POTENCJALNA_ STRATA. Nie da się udowodnić,
że wszyscy którzy weszli w posiadanie i skorzystali nielegalnie
zakupiliby ten towar, wydaliby pieniądze nawet gdyby je posiadali,
chcieliby się tym towarem w ogóle zainteresować.

Kluczowym terminem jest skorzystanie, a nie czy by zakupili czy nie.

Tak samo jak nie da się udowodnić że żadna szkoda nie nastąpiła. Dlatego
jedynym wyjściem jest jakaś forma kompromisu bo "pójście na noże" nie ma
sensu.

Nie ma kompromisu.
jesli wykorzystujesz cudzą pracę to musisz za nią zapłacić.

Najpierw udostępniłeś a teraz płaczesz że ktoś na tym zarabia ?
Zacznij może myśleć.


Pozdrawia

Data: 2012-10-15 15:09:06
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
RadoslawF wrote:
Dnia 2012-10-15 21:38, Użytkownik witek napisał:
z wrote:

Kluczowym tu terminem jest _POTENCJALNA_ STRATA. Nie da się udowodnić,
że wszyscy którzy weszli w posiadanie i skorzystali nielegalnie
zakupiliby ten towar, wydaliby pieniądze nawet gdyby je posiadali,
chcieliby się tym towarem w ogóle zainteresować.

Kluczowym terminem jest skorzystanie, a nie czy by zakupili czy nie.

Tak samo jak nie da się udowodnić że żadna szkoda nie nastąpiła. Dlatego
jedynym wyjściem jest jakaś forma kompromisu bo "pójście na noże" nie ma
sensu.

Nie ma kompromisu.
jesli wykorzystujesz cudzą pracę to musisz za nią zapłacić.

Najpierw udostępniłeś a teraz płaczesz że ktoś na tym zarabia ?
Zacznij może myśleć.


Ten, któremu udostepniłem ma prawo zarabić bo po to mi zapłacił.
Chodzi mi o tych którym nie udostępniłem.

Data: 2012-10-15 22:57:09
Autor: T.V.
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
Dnia Mon, 15 Oct 2012 15:09:06 -0500, witek napisał(a):

RadoslawF wrote:
Dnia 2012-10-15 21:38, Użytkownik witek napisał:
z wrote:

Kluczowym tu terminem jest _POTENCJALNA_ STRATA. Nie da się udowodnić,
że wszyscy którzy weszli w posiadanie i skorzystali nielegalnie
zakupiliby ten towar, wydaliby pieniądze nawet gdyby je posiadali,
chcieliby się tym towarem w ogóle zainteresować.

Kluczowym terminem jest skorzystanie, a nie czy by zakupili czy nie.

Tak samo jak nie da się udowodnić że żadna szkoda nie nastąpiła. Dlatego
jedynym wyjściem jest jakaś forma kompromisu bo "pójście na noże" nie ma
sensu.

Nie ma kompromisu.
jesli wykorzystujesz cudzą pracę to musisz za nią zapłacić.

Najpierw udostępniłeś a teraz płaczesz że ktoś na tym zarabia ?
Zacznij może myśleć.


Ten, któremu udostepniłem ma prawo zarabić bo po to mi zapłacił.
Chodzi mi o tych którym nie udostępniłem.

A reszta skad ma Twoja prace?
Albo sam ja gdzies udostepniles, albo osoba ktorej ja sprzedales.

--
Pozdrawiam
T.V.

Data: 2012-10-15 16:51:06
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
T.V. wrote:
Dnia Mon, 15 Oct 2012 15:09:06 -0500, witek napisał(a):

RadoslawF wrote:
Dnia 2012-10-15 21:38, Użytkownik witek napisał:
z wrote:

Kluczowym tu terminem jest _POTENCJALNA_ STRATA. Nie da się udowodnić,
że wszyscy którzy weszli w posiadanie i skorzystali nielegalnie
zakupiliby ten towar, wydaliby pieniądze nawet gdyby je posiadali,
chcieliby się tym towarem w ogóle zainteresować.

Kluczowym terminem jest skorzystanie, a nie czy by zakupili czy nie.

Tak samo jak nie da się udowodnić że żadna szkoda nie nastąpiła. Dlatego
jedynym wyjściem jest jakaś forma kompromisu bo "pójście na noże" nie ma
sensu.

Nie ma kompromisu.
jesli wykorzystujesz cudzą pracę to musisz za nią zapłacić.

Najpierw udostępniłeś a teraz płaczesz że ktoś na tym zarabia ?
Zacznij może myśleć.


Ten, któremu udostepniłem ma prawo zarabić bo po to mi zapłacił.
Chodzi mi o tych którym nie udostępniłem.

A reszta skad ma Twoja prace?
Albo sam ja gdzies udostepniles, albo osoba ktorej ja sprzedales.


zapewne osoba której sprzedałem. Co nie oznacza, ze osoba trzecia ma prawo z tego korzystac w swoich celach zarobkowych.
Nie udostepniam swoich prac za darmo bo to jest moja praca.

Data: 2012-10-16 22:40:15
Autor: T.V.
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
Dnia Mon, 15 Oct 2012 16:51:06 -0500, witek napisał(a):

T.V. wrote:
Dnia Mon, 15 Oct 2012 15:09:06 -0500, witek napisał(a):

RadoslawF wrote:
Dnia 2012-10-15 21:38, Użytkownik witek napisał:
z wrote:

Kluczowym tu terminem jest _POTENCJALNA_ STRATA. Nie da się udowodnić,
że wszyscy którzy weszli w posiadanie i skorzystali nielegalnie
zakupiliby ten towar, wydaliby pieniądze nawet gdyby je posiadali,
chcieliby się tym towarem w ogóle zainteresować.

Kluczowym terminem jest skorzystanie, a nie czy by zakupili czy nie.

Tak samo jak nie da się udowodnić że żadna szkoda nie nastąpiła. Dlatego
jedynym wyjściem jest jakaś forma kompromisu bo "pójście na noże" nie ma
sensu.

Nie ma kompromisu.
jesli wykorzystujesz cudzą pracę to musisz za nią zapłacić.

Najpierw udostępniłeś a teraz płaczesz że ktoś na tym zarabia ?
Zacznij może myśleć.


Ten, któremu udostepniłem ma prawo zarabić bo po to mi zapłacił.
Chodzi mi o tych którym nie udostępniłem.

A reszta skad ma Twoja prace?
Albo sam ja gdzies udostepniles, albo osoba ktorej ja sprzedales.


zapewne osoba której sprzedałem. Co nie oznacza, ze osoba trzecia ma prawo z tego korzystac w swoich celach zarobkowych.
Nie udostepniam swoich prac za darmo bo to jest moja praca.

Wracajac do meritum - moge na portalach rodzinie i znajomym udostepniac
filmy (glownie chodzi tu o bajki dla dzieci) i muzyke - pop,rock .... Bo to
to pytalem w tym watku.

W sumie przyznam sie szczerze, ze w jakis sposob rozumie domaganie sie
Twojej wlasnosci intelektualnej  ktorej piszesz - prace, domumentacja, czy
nawet programy komputerowe itd...
Ale multimedia? muzyka, film, bajka?
Po to place abonament RTV aby z tego czerpac, a ze udostepniam? Moze ktos
byl w pracy a chcialby sobie posluchac, obejrzec cos co go ominelo.
Sadze, ze ustawe nalezy poprawic i zezwolic na udostepnianie rzeczy, ktore
juz raz byly puszczone w "eter" czy to publiczny czy nie i nie karac ludzi
za to ze chca pomagac innym w zdobyciu informacji/rozrywki ktora i tak byla
udostepniona spoleczenstwu.

--
Pozdrawiam
T.V.

Data: 2012-10-16 16:30:46
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
T.V. wrote:

Wracajac do meritum - moge na portalach rodzinie i znajomym udostepniac
filmy (glownie chodzi tu o bajki dla dzieci) i muzyke - pop,rock .... Bo to
to pytalem w tym watku.

Na pewno możesz im pozyczyć płytę. Bo nie ma tu zwielokrotnienia utworu.
W taki sam sposób mógłbyś udostępnić wersję cyfrową.
Problemem jest to że powstaje wiecej niż jedna kopia. I jak ktoś chciałby sie przyczepić to będzie miał do czego.
W kazdym razie ja bym uwazal szczególnie z tymi kolegami.


W sumie przyznam sie szczerze, ze w jakis sposob rozumie domaganie sie
Twojej wlasnosci intelektualnej  ktorej piszesz - prace, domumentacja, czy
nawet programy komputerowe itd...
Ale multimedia? muzyka, film, bajka?

A uwazasz, ze te sie zrobiły za darmo.

Po to place abonament RTV aby z tego czerpac, a ze udostepniam?

Abonament płacisz bo ci rząd narzucił taki podatek. Ale niczego w zamian ci nie oferował.

Moze ktos
byl w pracy a chcialby sobie posluchac, obejrzec cos co go ominelo.

Ja tez bym wiele rzeczy chciał, ale nie mogę.

Sadze, ze ustawe nalezy poprawic i zezwolic na udostepnianie rzeczy, ktore
juz raz byly puszczone w "eter" czy to publiczny czy nie i nie karac ludzi
za to ze chca pomagac innym w zdobyciu informacji/rozrywki ktora i tak byla
udostepniona spoleczenstwu.


Pomgac mozesz, ale nie cudzą pracą.

Data: 2012-10-15 22:00:09
Autor: z
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-15 21:38, witek pisze:
Nie ma kompromisu.
jesli wykorzystujesz cudzą pracę to musisz za nią zapłacić.


Prawo którego nie da się egzekwować jest głupim prawem.
Powodzenia życzę i mniej zatwardziałości a więcej realizmu.

z

Data: 2012-10-15 15:11:21
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
z wrote:
W dniu 2012-10-15 21:38, witek pisze:
Nie ma kompromisu.
jesli wykorzystujesz cudzą pracę to musisz za nią zapłacić.


Prawo którego nie da się egzekwować jest głupim prawem.

Nie ma być egzekwowane z urzędu bo to głupie.
Ma być prawo pozwalające mi wyegzekwować zapłatę od tych, którzy za darmo wykorzystują moją pracę. Szczególnie jeśli robią to celowo.

Powodzenia życzę i mniej zatwardziałości a więcej realizmu.


Dzieki temu realizmowi nie szukam jedzenia po śmietnikach.

Data: 2012-10-16 08:56:48
Autor: z
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-15 22:11, witek pisze:
Dzieki temu realizmowi nie szukam jedzenia po śmietnikach.


Znamy swoje stanowiska :-)
Chciałem Ci tylko uświadomić do czego prowadzi "pójście na noże" w kontekście tytułu wątku.
Są takie interpretacje że jeśli ktoś posiada plik mp3 (podstaw sobie coś innego) to czerpie korzyść z jego posiadania bo przecież nie kupił znaczy zaoszczędził.
Teraz wyobraź sobie ściganie ludzi za posiadanie.
Jak chcesz odróżnić pliki nagrane z tv, radia (są jak najbardziej legalne i zgodne z prawem tak samo jak kasety magnetofonowe i VHS)  od tych nielegalnie pobranych z netu. Jak chcesz to zrobić?
A może zakazać posiadania. To byłby jakiś sposób. Byłoby to ograniczenie praw obywatela które do tej pory posiadał.
Być może ludzie się na to zgodzą. Zagłosują i to przełkną. ;-)

Jeszcze jedna rzecz.
Od nie wiem ilu lat my konsumenci kupując urządzenia do kopiowania i materiały eksploatacyjne płacimy podatek (w cenie) na rzecz zadośćuczynienia, zrekompensowania strat jakie autorzy mogą ponieść w wyniku działania takich urządzeń. Ten fakt jest dość sprytnie pomijany w dyskusjach o PA. Ile to jest kasy? Kto ją dostaje? ...
Znaczy to że ten ryczałt-zadośćuczynienie już w prawodawstwie istnieje i działa. Ja postuluję go rozszerzyć i dać sobie raz na zawsze spokój z bezsensowną dyskusją i nabijaniem kasy adwokatom.
Trzeba tworzyć, produkować, żyć :-)

z

Data: 2012-10-16 07:44:40
Autor: witek
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
z wrote:

Teraz wyobraź sobie ściganie ludzi za posiadanie.
Jak chcesz odróżnić pliki nagrane z tv, radia (są jak najbardziej
legalne i zgodne z prawem tak samo jak kasety magnetofonowe i VHS)  od
tych nielegalnie pobranych z netu. Jak chcesz to zrobić?

W ogole nie chce tego robić.
Ani jedno ani drugi nie upoważnia cię jednak do wykorzystywania tego w celach komercyjnych, Wiec co za różnica skąd to masz.
Pobieranie z netu nie jest karalne.
Od samego poczatku pisze, ze prawo karne ma sie tu nijak, ale nie raczyles zauwazyc.

A może zakazać posiadania. To byłby jakiś sposób. Byłoby to ograniczenie
praw obywatela które do tej pory posiadał.
Być może ludzie się na to zgodzą. Zagłosują i to przełkną. ;-)

Bredzisz w ogole bez zwiazku z tym co napisalem.


Jeszcze jedna rzecz.
Od nie wiem ilu lat my konsumenci kupując urządzenia do kopiowania i
materiały eksploatacyjne płacimy podatek (w cenie) na rzecz
zadośćuczynienia, zrekompensowania strat jakie autorzy mogą ponieść w
wyniku działania takich urządzeń. Ten fakt jest dość sprytnie pomijany w
dyskusjach o PA. Ile to jest kasy? Kto ją dostaje? ...

I nie mam pojecia dlaczego. Bo ten podatek to bzdura,
tak samo jako abonamnet RTV i wiele innych rzeczy, ktore sprowadzaja sie do wszystkim po rowno.

Znaczy to że ten ryczałt-zadośćuczynienie już w prawodawstwie istnieje i
działa.

jak wiele innych bzdur.

  Ja postuluję go rozszerzyć i dać sobie raz na zawsze spokój z
bezsensowną dyskusją i nabijaniem kasy adwokatom.
Trzeba tworzyć, produkować, żyć :-)


bez komentarza.

Data: 2012-10-16 15:22:38
Autor: z
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
Data: 2012-10-16 09:32:46
Autor: z
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-16 08:56, z pisze:
A może zakazać posiadania. To byłby jakiś sposób. Byłoby to ograniczenie
praw obywatela które do tej pory posiadał.
Być może ludzie się na to zgodzą. Zagłosują i to przełkną. ;-)

Właśnie napatoczyłem się na zastosowanie takiego ograniczenia w praktyce.
Producenci tunerów sat, dvb-t stosując najnowsze procesory utrudniają życie klientom kodując nagranie pliki w ten sposób że mogą one być odtwarzane tylko na urządzeniu na którym zostały nagrane. Nie da się tak jak kiedyś bywało nagrać programu na kasetę VHS i tej kasety włożyć do innego odtwarzacza w innym pokoju. Dotyczy to tylko nagrań z programów płatnych kodowanych ale jest to ograniczenie na które ja się NIE ZGADZAM. Dlatego zakupiłem starszy "lepszy" model tunera :-)
To jest cichcem wprowadzane utrudnianie ludziom życia, naruszanie ich praw. PA się panoszy i rozpycha łokciami fundamentalistycznie trzymając się przestarzałych przepisów. Na to zgody nie ma! :-)

z

Data: 2012-10-16 10:21:32
Autor: RadoslawF
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
Dnia 2012-10-16 09:32, Użytkownik z napisał:

A może zakazać posiadania. To byłby jakiś sposób. Byłoby to ograniczenie
praw obywatela które do tej pory posiadał.
Być może ludzie się na to zgodzą. Zagłosują i to przełkną. ;-)

Właśnie napatoczyłem się na zastosowanie takiego ograniczenia w praktyce.
Producenci tunerów sat, dvb-t stosując najnowsze procesory utrudniają życie klientom kodując nagranie pliki w ten sposób że mogą one być odtwarzane tylko na urządzeniu na którym zostały nagrane. Nie da się tak jak kiedyś bywało nagrać programu na kasetę VHS i tej kasety włożyć do innego odtwarzacza w innym pokoju. Dotyczy to tylko nagrań z programów płatnych kodowanych ale jest to ograniczenie na które ja się NIE ZGADZAM. Dlatego zakupiłem starszy "lepszy" model tunera :-)
To jest cichcem wprowadzane utrudnianie ludziom życia, naruszanie ich praw. PA się panoszy i rozpycha łokciami fundamentalistycznie trzymając się przestarzałych przepisów. Na to zgody nie ma! :-)

Było i się nie sprawdziło. Taki dekoder możesz komuś wcisnąć
jako gratis dodany do abonamentu, na wolnym rynku go nie sprzedaż
bo zabraknie nabywców. Ale kretyni dalej wydają pieniądze swoich
klientów w nadziei że ci jednak nie spostrzegą i przyjmą takie
rozwiązanie.


Pozdrawiam

Data: 2012-10-16 10:27:24
Autor: z
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-16 10:21, RadoslawF pisze:
Było i się nie sprawdziło. Taki dekoder możesz komuś wcisnąć
jako gratis dodany do abonamentu, na wolnym rynku go nie sprzedaż
bo zabraknie nabywców. Ale kretyni dalej wydają pieniądze swoich
klientów w nadziei że ci jednak nie spostrzegą i przyjmą takie
rozwiązanie.

Ale mi chodzi firmę sprzedająca luzem na rynku nowy fajny wypasiony sprzęt: :-)
http://www.ferguson-digital.eu/pl/pytania-i-odpowiedzi/odbiorniki-ariva-50-250/390-dlaczego-nie-moge-odtworzy-nagran-na-komputerze.html
http://tiny.pl/hnr7b

z

Data: 2012-10-16 15:08:06
Autor: RadoslawF
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
Dnia 2012-10-16 10:27, Użytkownik z napisał:

Było i się nie sprawdziło. Taki dekoder możesz komuś wcisnąć
jako gratis dodany do abonamentu, na wolnym rynku go nie sprzedaż
bo zabraknie nabywców. Ale kretyni dalej wydają pieniądze swoich
klientów w nadziei że ci jednak nie spostrzegą i przyjmą takie
rozwiązanie.

Ale mi chodzi firmę sprzedająca luzem na rynku nowy fajny wypasiony sprzęt: :-)
http://www.ferguson-digital.eu/pl/pytania-i-odpowiedzi/odbiorniki-ariva-50-250/390-dlaczego-nie-moge-odtworzy-nagran-na-komputerze.html http://tiny.pl/hnr7b

Może jest nowy i wypasiony, fajny nie jest i dużej sprzedaży mu
nie wróżę.


Pozdrawiam

Data: 2012-10-16 15:18:48
Autor: z
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
W dniu 2012-10-16 15:08, RadoslawF pisze:

Może jest nowy i wypasiony, fajny nie jest i dużej sprzedaży mu
nie wróżę.

No dobra. Jak na sprzęt Combo za 300 zł oferuje dobry stosunek jakości do ceny :-)
I jest oparty na nowym procesorze w którym to podobno sprzętowo zaimplementowano ochronę praw autorskich (kodowania nagrań)
Mam nadzieję że ta tendencja się nie rozwinie w innych fajniejszych sprzętach :-)

z

Data: 2012-10-16 16:02:12
Autor: RadoslawF
Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV
Dnia 2012-10-16 15:18, Użytkownik z napisał:

Może jest nowy i wypasiony, fajny nie jest i dużej sprzedaży mu
nie wróżę.

No dobra. Jak na sprzęt Combo za 300 zł oferuje dobry stosunek jakości do ceny :-)
I jest oparty na nowym procesorze w którym to podobno sprzętowo zaimplementowano ochronę praw autorskich (kodowania nagrań)
Mam nadzieję że ta tendencja się nie rozwinie w innych fajniejszych sprzętach :-)

Oczywiście że się nie rozwinie. Ktoś wypuści coś podobnego ale
bez kodowania zapisanego pliku i kupujący się rzucą na ten produkt.
Za pół roku wszyscy będą oferować takie urządzenia bez kodowania.
Będzie to tak jak z odtwarzaczami muzycznymi, najpierw tylko
z obsługą DRM potem z olewaniem wskazań DRM.


Pozdrawiam

Udostepnianie w sieci nagran emitowanych w RTV

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona