Czy składając donos do Straży Miejskiej na sąsiada za palenie śmieci mam jakąś gwarancję, że SM nie ujawni mu kto doniósł? Jakieś RODO, czy coś tam działa?
Jacek

W dniu 2019-07-21 o 17:53, Jacek pisze:

Czy składając donos do Straży Miejskiej na sąsiada za palenie śmieci mam jakąś gwarancję, że SM nie ujawni mu kto doniósł? Jakieś RODO, czy coś tam działa?
Jacek

Pewnie nie ujawni, weźmie na swoje bary i wyższa premia będzie.

--
animka

Jak dzwonisz, to nie zadaja danych, nawet sie dziwia, gdy chcesz podac i nie bardzo maja co z tym zrobic.
Moze maja wiecej punktów w statystyce za "samodzielne wykrycie"?


-- -- -

Czy skladajac donos do Strazy Miejskiej na sasiada za palenie smieci mam jakas gwarancje, ze SM nie ujawni mu kto doniósl?

W dniu 21.07.2019 o 19:06, aceln?szz pisze:

Jak dzwonisz, to nie zadaja danych, nawet sie dziwia, gdy chcesz podac

No nie wiem, bo u nas pytają o nazwisko. Mogę podać Brzęczyszczykiewicz, ale i tak zweryfikują po numerze telefonu.
Jacek

U nas "rozmowa kontrolowana" ;-)
Ale nazwiska donosiciela nie chcieli mi zdradzic gdy nie chcialem im zdradzic nazwiska parkujacego moim autem kierowcy ;-)


-- -- -

u nas pytaja o nazwisko.
Moge podac Brzeczyszczykiewicz, ale i tak zweryfikuja po numerze telefonu.

W dniu 2019-07-21 o 19:35, Jacek pisze:

W dniu 21.07.2019 o 19:06, aceln?szz pisze:

Jak dzwonisz, to nie zadaja danych, nawet sie dziwia, gdy chcesz podac

No nie wiem, bo u nas pytają o nazwisko. Mogę podać Brzęczyszczykiewicz, ale i tak zweryfikują po numerze telefonu.

Nieładnie jest donosić.
Jak juz dzwonisz to powiedz, że dzwonisz anonimowo i wyłącz prezentację numeru. Poza tym-nie rób sąsiadom świństwa.


--
animka

W dniu 21.07.2019 o 22:10, Animka pisze:

Nieładnie jest donosić.
Jak juz dzwonisz to powiedz, że dzwonisz anonimowo i wyłącz prezentację numeru. Poza tym-nie rób sąsiadom świństwa.

Jprdl.

--
Shrek

W dniu 2019-07-21 o 22:10, Animka pisze:

Nieładnie jest donosić.
Jak juz dzwonisz to powiedz, że dzwonisz anonimowo i wyłącz prezentację numeru. Poza tym-nie rób sąsiadom świństwa.

Jak mówią dokumenty, za komuny co 7 donosił.
W kręgach "Inteligencji" co 5.
Dlaczego miało by się to zmienić?

W kręgu homoseksualistów każdy, bo mieli na takiego haka.
A krzyczą, że im teraz źle.


-- -- -

W kręgach "Inteligencji" co 5.
Dlaczego miało by się to zmienić?

W dniu 23.07.2019 o 16:35, ąćęłńóśźż pisze:

W kręgu homoseksualistów każdy, bo mieli na takiego haka.
A krzyczą, że im teraz źle.

Nieprawda - balbinka nie krzyczy.


--
Shrek

A Ptyś?


-- -- -

balbinka nie krzyczy.

W dniu 23.07.2019 o 20:39, ąćęłńóśźż pisze:

A Ptyś?

NIe znam. Chyba że chodzi o salcesona. On też jakoś przycichł.


--
Shrek

On 2019-07-23, ąćęłńóśźż <a@e.pl> wrote:

A Ptyś?


-- -- -

balbinka nie krzyczy.

Seplenił.

--
Marcin

W dniu 2019-07-21 o 22:10, Animka pisze:

Nieładnie jest donosić.

W przypadku włamywania do Twojego auta/mieszkania/domu nieładnie jest donosić (tj. powiadomić odpowiednie służby), że ktoś włamuje się do Twojej własności.

Donos nie jest ani dobry ani zły. Liczy się kontekst. Czasami jest dobry a czasami nie.

Pozdrawiam,
Wojtek

W dniu 2019-07-25 o 10:21, Wojtek pisze:

W dniu 2019-07-21 o 22:10, Animka pisze:

Nieładnie jest donosić.

W przypadku włamywania do Twojego auta/mieszkania/domu nieładnie jest donosić (tj. powiadomić odpowiednie służby), że ktoś włamuje się do Twojej własności.

Donos nie jest ani dobry ani zły. Liczy się kontekst. Czasami jest dobry a czasami nie.

Wyciąłeś mój tekst. To był inny kontekst.


--
animka

W dniu 25.07.2019 o 16:10, Animka pisze:

Donos nie jest ani dobry ani zły. Liczy się kontekst. Czasami jest dobry a czasami nie.

Wyciąłeś mój tekst. To był inny kontekst.

Kontekst idiotko jest taki, że ktoś sprzedaje raka sąsiadom.

--
Shrek

W dniu 25.07.2019 o 10:21, Wojtek pisze:

Donos nie jest ani dobry ani zły. Liczy się kontekst. Czasami jest dobry
a czasami nie.

Jeśli celem donosu jest skorygowanie zła, to jest dobry. Jeśli
traktujemy to instytucjonalnie na zasadzie złośliwości, to jest zły.

W dniu 21.07.2019 o 17:53, Jacek pisze:

Czy składając donos do Straży Miejskiej na sąsiada za palenie śmieci mam
jakąś gwarancję, że SM nie ujawni mu kto doniósł? Jakieś RODO, czy coś
tam działa?

Stara zasada służbo specjalnych mówi, ze nie powiedzą na epwno, tego, o
czym wiedzieć nie będą :-)

Hm, ten, teges :)

===========================================
-- Nie spodobał mi się ten prezes. To szubrawiec i krętacz. Czy nie można zrobić tak, żeby on tu się więcej nie pojawiał?

-- Wystarczy, że wydasz polecenie, messer -- odezwał się Korowiow, a głos jego nie był już skrzekliwy, ale dźwięczny i bardzo czysty.

I momentalnie przeklęty tłumacz znalazł się w przedpokoju, nakręcił numer i powiedział do słuchawki głosem nie wiedzieć czemu nad wyraz płaczliwym:

-- Halo! Uważam za swój obowiązek zawiadomić, że prezes spółdzielni, do której należy dom pod numerem 302-A na ulicy Sadowej, Nikanor Iwanowicz Bosy, spekuluje walutą. W obecnej chwili w jego mieszkaniu pod numerem trzydzieści pięć w przewodzie wentylacyjnym w ubikacji znajduje się zawinięte w papier gazetowy czterysta dolarów. Mówi Timofiej Kwascow, lokator inkryminowanego domu z mieszkania numer jedenaście. Zaklinam na wszystko o utrzymanie mego nazwiska w tajemnicy, ponieważ obawiam się zemsty przytoczonego wyżej prezesa!

(...) wszyscy mieszkańcy domu, którzy w tym czasie znajdowali się na podwórku, mogli widzieć swego prezesa, jak w towarzystwie dwóch mężczyzn przemaszerował wprost do bramy domu. Opowiadano, że Nikanor Iwanowicz wyglądał jak cień, że idąc chwiał się, jakby był pijany, i że mamrotał coś pod nosem.

A po godzinie nieznany obywatel pojawił się w mieszkaniu numer jedenaście, właśnie wtedy, kiedy Timofiej Kwascow, zachłystując się ze szczęścia, opowiadał innym lokatorom, jak nakryto prezesa -- skinieniem palca wywołał Kwascowa z kuchni do przedpokoju, coś mu powiedział, po czym Kwascow przepadł wraz z nim.
=========================================

   MJ

W dniu 21.07.2019 o 19:39, Robert Tomasik pisze:

W dniu 21.07.2019 o 17:53, Jacek pisze:

Czy składając donos do Straży Miejskiej na sąsiada za palenie śmieci mam
jakąś gwarancję, że SM nie ujawni mu kto doniósł? Jakieś RODO, czy coś
tam działa?

Stara zasada służbo specjalnych mówi, ze nie powiedzą na epwno, tego, o
czym wiedzieć nie będą

ano, czyli składając donos na sąsiada, sąsiad na pewno dowie się kto na niego doniósł:)


--
I love love

W dniu 21.07.2019 o 21:11, u2 pisze:

Stara zasada służbo specjalnych mówi, ze nie powiedzą na epwno, tego, o
czym wiedzieć nie będą

ano, czyli składając donos na sąsiada, sąsiad na pewno dowie się kto na niego doniósł:)

To zależy. Jeśli służba będzie miała zamiar coś z tym zrobić to niekoniecznie. Jeśli jednak uzna to za zbędne nękanie organów poprzez zawracanie dupy w czasie zasłużonego odpoczynku to pewnie tak. Jest duża szanasa, ż obywatel wtedy zmądrzeje i dupy organom nie będzie zawracać...


--
Shrek

W dniu 21.07.2019 o 21:26, Shrek pisze:

ano, czyli składając donos na sąsiada, sąsiad na pewno dowie się kto na niego doniósł:)

To zależy. Jeśli służba będzie miała zamiar coś z tym zrobić to niekoniecznie.

niezależnie od tego, czy chce czy nie chce zasada SS brzmi tak jak wyżej:)

--
I love love

W dniu 21.07.2019 o 21:11, u2 pisze:

Czy składając donos do Straży Miejskiej na sąsiada za palenie
śmieci mam jakąś gwarancję, że SM nie ujawni mu kto doniósł?
Jakieś RODO, czy coś tam działa?

Stara zasada służbo specjalnych mówi, ze nie powiedzą na epwno,
tego, o czym wiedzieć nie będą

ano, czyli składając donos na sąsiada, sąsiad na pewno dowie się kto
na niego doniósł:)

Straż Miejska pracy operacyjnej nie prowadzi i nie może przyjmować
informacji od niejawnych współpracowników. No więc zbyt wiele wymagać od
nich nie można.

W dniu 22.07.2019 o 00:22, Robert Tomasik pisze:

Straż Miejska pracy operacyjnej nie prowadzi i nie może przyjmować
informacji od niejawnych współpracowników. No więc zbyt wiele wymagać od
nich nie można.

ano, donosik to donosik, można, a nawet trzeba ujawnić dane donosiciela, to naczelna zasada służb:)))))))))))))))))))))

--
I love love

W dniu 22.07.2019 o 08:48, u2 pisze:

W dniu 22.07.2019 o 00:22, Robert Tomasik pisze:

Straż Miejska pracy operacyjnej nie prowadzi i nie może przyjmować
informacji od niejawnych współpracowników. No więc zbyt wiele wymagać od
nich nie można.

ano, donosik to donosik, można, a nawet trzeba ujawnić dane donosiciela,
to naczelna zasada służb:)))))))))))))))))))))

Zajrzyj do kpow czy kpk i nie marudź.

Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 21.07.2019 o 17:53, Jacek pisze:

Czy składając donos do Straży Miejskiej na sąsiada za palenie śmieci mam
jakąś gwarancję, że SM nie ujawni mu kto doniósł? Jakieś RODO, czy coś
tam działa?

Stara zasada służbo specjalnych mówi, ze nie powiedzą na epwno, tego, o
czym wiedzieć nie będą :-)

Można spojrzeć na sprawę od ogona:  Jak Straż Miejska ma coś z tym
zrobić to KTO napisał zawiadomienie ma duże+ szansę wypłynąć w sądzie.
Ja wolałbym nie żyć w kraju w którym WSZELKIE akcje da się uzasadnić
anonimem.

--
A. Filip
| Trafić z deszczu pod rynnę.  (Przysłowie polskie)

On 2019-07-23, A. Filip <anfi@pseudonim.pl> wrote:

Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 21.07.2019 o 17:53, Jacek pisze:

Czy składając donos do Straży Miejskiej na sąsiada za palenie śmieci mam
jakąś gwarancję, że SM nie ujawni mu kto doniósł? Jakieś RODO, czy coś
tam działa?

Stara zasada służbo specjalnych mówi, ze nie powiedzą na epwno, tego, o
czym wiedzieć nie będą :-)

Można spojrzeć na sprawę od ogona:  Jak Straż Miejska ma coś z tym
zrobić to KTO napisał zawiadomienie ma duże+ szansę wypłynąć w sądzie.
Ja wolałbym nie żyć w kraju w którym WSZELKIE akcje da się uzasadnić
anonimem.

Ale tak już jest i nic się z tym nie zrobi. W sprawach jak ta, ze spalaniem śmieci czy co to tam było, to jeszcze można sobie wyobrazić, że SM/policja nic nie zrobią, ale jak anonimowo powiadomisz służby o jakimś poważnym przestepstwie, to też nie mają tego sprawdzać?

--
Marcin

W dniu 24.07.2019 o 00:02, Marcin Debowski pisze:

Ale tak już jest i nic się z tym nie zrobi. W sprawach jak ta, ze
spalaniem śmieci czy co to tam było, to jeszcze można sobie wyobrazić,
że SM/policja nic nie zrobią, ale jak anonimowo powiadomisz służby o
jakimś poważnym przestepstwie, to też nie mają tego sprawdzać?

Podstawa pracy policjanta - jak to wpłynie na statystykę:(

--
Shrek

W dniu 24.07.2019 o 00:02, Marcin Debowski pisze:

Ale tak już jest i nic się z tym nie zrobi. W sprawach jak ta, ze spalaniem śmieci czy co to tam było, to jeszcze można sobie wyobrazić, że SM/policja nic nie zrobią, ale jak anonimowo powiadomisz służby o jakimś poważnym przestepstwie, to też nie mają tego sprawdzać?

Ale tu nie ma mowy o anonimie, tylko zachowaniu danych osob y w tajemnicy.

W dniu 21.07.2019 o 17:53, Jacek pisze:

Czy składając donos do Straży Miejskiej na sąsiada za palenie śmieci mam jakąś gwarancję, że SM nie ujawni mu kto doniósł? Jakieś RODO, czy coś tam działa?
Jacek

Kilka razy składałem zawiadomienia w straży (na miejscu) i zawsze musiałem zaznaczyć że życzę sobie anonimizacji danych. Ale za to inne urzędy w tej samej sprawie
się nie takimi pierdołami nie przejmowały i od razu było wiadomo kto się skarżył.

W dniu 21.07.2019 o 22:16, kriters pisze:

Czy składając donos do Straży Miejskiej na sąsiada za palenie śmieci
mam jakąś gwarancję, że SM nie ujawni mu kto doniósł? Jakieś RODO, czy
coś tam działa?

Kilka razy składałem zawiadomienia w straży (na miejscu) i zawsze
musiałem zaznaczyć że życzę sobie anonimizacji danych. Ale za to inne
urzędy w tej samej sprawie
się nie takimi pierdołami nie przejmowały i od razu było wiadomo kto się
skarżył.

Tylko, czy na pewno o tym samym mówimy? Anonimizacja przy wykroczeniu
polega na ukryciu Twoich danych kontaktowych. W materiałach dostępnych
stronom zostaje imię, nazwisko i data urodzenia. Czasem ma to sens
oczywiście, ale tutaj chyba niewielki, skoro to sąsiad.

W dniu 21.07.2019 o 17:53, Jacek pisze:

Czy składając donos do Straży Miejskiej na sąsiada za palenie śmieci mam
jakąś gwarancję, że SM nie ujawni mu kto doniósł? Jakieś RODO, czy coś
tam działa?
Jacek

zawsze warto ułatwić im zadanie i dane osobowe załączyć w załączniku nr
1, wtedy nic nie będą musieli kreslić, zasłaniac czy zamalowywać, a po
prostu kartki z danymi nie udostępnią

Mnie śmieszyło, gdy składałem uprzejme powiadomienie o popełnieniu przez J.K. do POL, a oni udostępniając mi jako poszkodowanemu akta zasłaniali dane osobowe  sprawcy.
Swoją droga POL jest śmieszna - jak chcesz, żeby coś wszczęli, to dla nich to Ty jesteś poszkodowanym, który musi sam o wszystko się starać z oskarżenia prywatnego, a jak chcesz dostęp do akt, to nagle dla POL jesteś jedynie "powiadamiającym" któremu akt najlepiej nie udostępniać w ogóle.


-- -- -

zawsze warto ułatwić im zadanie i dane osobowe załączyć w załączniku nr 1, wtedy nic nie będą musieli kreslić, zasłaniac czy zamalowywać, a po prostu kartki z danymi nie udostępnią

Oczywiście chodziło o przysłowiowego Jana Kow. , a nie TEGO J.K. ;-))


-- -- -

przez J.K.

W dniu 23.07.2019 o 09:23, ąćęłńóśźż pisze:

Oczywiście chodziło o przysłowiowego Jana Kow. , a nie TEGO J.K. ;-))


-- -- -

przez J.K.

tego Jana Kantego Pawluśkiewicza ?:)

--
I love love

W dniu 23.07.2019 o 09:23, ąćęłńóśźż pisze:

Oczywiście chodziło o przysłowiowego Jana Kow. , a nie TEGO J.K. ;-))

Dobra dobra - "ten" JK nazywa się JF:P

--
Shrek