Data: 2016-08-26 22:17:41 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
Elo
W skrócie: Zysk to zysk. Niezależnie od znaku liczby. Czy plus czy minus. Ujemny zysk, czyli strata, która jest zaksięgowana jako potencjalny zysk sprawia podwyższenie przychodów banków. Więc w nagrodę premia dla zarządów. Zagranicznych. I transfer pieniędzy za granicę. Zgodnie z prawem. Więcej wytłumaczone łopatologicznie tu: http://m.interia.pl/biznes/news,2377216,4141 Wprawdzie to artykuł o odmowach restrukturyzacji kredytu, ale mowa jest o tym, że strata banku zamieniona kreatywną księgowością w zysk równa się premii dla akcjonariuszy. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0xE09DDDC1 |
|
Data: 2016-08-27 10:29:26 | |
Autor: z | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
W dniu 2016-08-26 o 22:17, Zbynek Ltd. pisze:
Elo "słowa jednego z najwybitniejszych polskich bankowców, doktora Krzysztofa Czerkasa, byłego członka zarządu BRE Banku Hipotecznego S.A. Oto fragmenty wypowiedzi tegoż eksperta dla jednego z portali ekonomicznych: "MSR 39 jest to system księgowania, który obowiązuje w polskich bankach od stycznia 2005 roku. Zgodnie z MSR 39, odsetki od ekspozycji nieregularnych naliczane przez banki od wartości ekspozycji netto, są ujmowane w rachunku zysków i strat. Tłumacząc powyższe na język potoczny: MSR 39 daje możliwość zaliczania do przychodów odsetek od kredytów nieregularnych. Wpisujemy więc w pozycji "przychód" także wirtualne odsetki w sytuacji, kiedy klient nie spłaca zobowiązania. Jest to niezwykle ryzykowny mechanizm. Bank z takiej ekspozycji wykazuje zysk w wyniku finansowym, pomimo oczywistego faktu, że na tym kredycie zostanie poniesiona strata." " Z każdym rokiem czy miesiącem jako zwykły Kowalski utwierdzam się w przekonaniu że bankowcy to oszuści i złodzieje Co będzie następne? Mafijne wymuszenia i rozboje? z |
|
Data: 2016-08-29 10:00:07 | |
Autor: J.F. | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
Użytkownik "z" napisał w wiadomości
W dniu 2016-08-26 o 22:17, Zbynek Ltd. pisze: [...]http://m.interia.pl/biznes/news,2377216,4141 Oto fragmenty wypowiedzi tegoż eksperta dla jednego z portali ekonomicznych: Pachnie Enronem ... ale co to sa kredyty nieregularne ? Moze drobiazg nie warty wzmianki, albo i tak wyjdzie po zamknieciu roku ? Z każdym rokiem czy miesiącem jako zwykły Kowalski utwierdzam się w przekonaniu że bankowcy to oszuści i złodzieje Co będzie następne? Mafijne wymuszenia i rozboje? Ale po co - widzisz przeciez, ze maja papier i okradna cie w bialych rekawiczkach :-) J. |
|
Data: 2016-08-29 23:14:34 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
"J.F." 57c3eb92$0$12544$65785112@news.neostrada.pl Z każdym rokiem czy miesiącem jako zwykły Kowalski Ja utwierdzany jestem w przekonaniu przeciwnym. :) -- _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/...... |
|
Data: 2016-08-30 11:32:42 | |
Autor: J.F. | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nq29pn$9s4$1@node2.news.atman.pl...
Z każdym rokiem czy miesiącem jako zwykły Kowalski Ja utwierdzany jestem w przekonaniu przeciwnym. :) Pomysl - komus musieli zabrac, zeby Tobie dac. Poza tym ... myslisz, ze oni ci tak daja z dobrego serca ? Zabrac ci chca w przyszlosci :-) J. |
|
Data: 2016-08-30 12:03:50 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a) :
"J.F." 57c3eb92$0$12544$65785112@news.neostrada.pl Znaczy, że złodzieje i oszuści? :-) -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0xE09DDDC1 |
|
Data: 2016-08-30 18:42:54 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
"Zbynek Ltd." nq3lle$e29$2@node1.news.atman.pl Z każdym rokiem czy miesiącem jako zwykły Kowalski Ja utwierdzany jestem w przekonaniu przeciwnym. :) Znaczy, że złodzieje i oszuści? :-) Znaczy, że uczciwi. IMO problem leży w tym, że bankierzy zawarli umowy i chcą dotrzymania tych umów, podczas gdy (nie 'w międzyczasie', lecz 'podczas gdy' lub 'tymczasem') klienci banków to mentalne dzieci, z którymi nie można umawiać się ani na randki, ani jakkolwiek. Nie twierdzę, że bankowcy są uczciwi, ale zauważam, że jestem utwierdzany w przekonaniu ogólnym takim, iż bankowcy są uczciwi. -=- "J.F." 57c552c7$0$12546$65785112@news.neostrada.pl Pomysl - komus musieli zabrac, zeby Tobie dac. Podobnie krowa -- komuś zabrała, aby dać mi mleko? Twoje poglądy, ogólnie rzecz ujmując -- są zrąbane. Każdy musi zabrać, aby dać? Komuś zabierasz, aby dać fryzjerowi? Komuś zabrano, aby dać Ci ,,pensję''? W podatkach i profesjonalnym dobroczynieniu tak jest -- komuś (hipermarketom i bankom) trzeba zabrać, aby komuś innemu (dzieciom+) dać. Bank daje z tego, co wypracował. Jeden człowiek buduje dom, aby ten dom odpłatnie wypożyczać innym ludziom, zaś inny człowiek gromadzi pieniądze, aby je odpłatnie wypożyczać innym ludziom. (być może ktoś wypożyczy te pieniądze, by zbudować sobie dom -- zamiast ów dom wypożyczyć od tego, kto zbudował na wynajem...) Poza tym ... myslisz, ze oni ci tak daja z dobrego serca ? Co mi dają? Święty spokój? Wisienki i orzeszki? ,,Dają'', bo im to jakoś opłaca się. Zabrac ci chca w przyszlosci :-) Dali mi trzy walizki, czekają, aż coś w te walizki włożę (być może złoto lub pieniądze) i zabiorą mi te walizki?! Jesteś zupełnie porąbany!!! -=- IMO niejeden bank daje mi po prostu z dobrego serca. Sygma periodycznie daje mi kredytówki wraz z prezentami i bonami. Citi pokłócił się ze mną o 3 plny, aby mnie zachęcić do wypowiedzenia umów o kredytówki i tym samym otworzyć sobie drogę do podarowania mi kilkuset plnów... Może i kilku tałzenów plnów... -=- Gdy byłem bogaty -- chętnie dawałem ludziom podarunki naprawdę z dobroci serca. Dziś z podobnych pobudek karmię łabędzie, kaczki, czy ryby, zaś Auchan/Bi1 sprzedaje mi bułki po 15 groszy, aby zachęcić mnie do karmienia kaczek w oczku wodnym należącym do tegoż hipermarketu... Lubię to karmienie -- nie zamierzam polować na te kaczki czy ryby. ;) -=- Ludzie zdrowi na umyśle lubią życie -- karmią i łabędzie, i głodnych ludzi... Bawią się, rozwijają intelektualnie i fizycznie, budują, podróżują i nie czują nienawiści do innych ludzi. Mają świadomość konieczności takiego właśnie życia. Ludzie zrąbani nieustannie szukają dziury w całym i powodu do wojny... Kolonko mądrze powiedział -- bogaci dawali mu zarobić; biednie -- nie dawali. Tylko bogaty człowiek pomoże Tobie, dlatego nie warto dążyć do biednienia otoczenia. Jako biedny -- nie pomogę nikomu, a nawet mogę stać się zagrożeniem dla otoczenia. Mogę rabować i kraść (aby żyć) i/lub mogę jeździć niesprawnym samochodem... Jako bogaty, wymienię opony, zanim będą łyse, lecz jako biedny, zaczekam do momentu, gdy coś (przepisy) lub ktoś (kontroler) zmusi mnie do wymiany tychże opon, licząc na ładną pogodę. Ze 3 lata temu ,,nakłaniano'' mnie do wymiany przednich opon, które zachowałem do teraz, licząc na ładną pogodę. Pewnego dnia, gdy opadałem z sił, wracałem z Ciechocinka do Wieńca... Sił brakowało, nadchodziła nocka, czas naglił... Osmandowej nawigacji porypało się tak, że skierowała mnie na północ, zamiast na południe a ja jej zaufałem bezgranicznie jak [napisałbym, że jak JF, ale boję się tego, że JF da mi w mordę -- w moją mordę na domiar złego] przygłup... Bursztynowa autostrada trzęsie i na boki, bo stale wije się, omijając to żabę, to sikorkę, to zabytek przyrody 2000, i w pionie, bo jest nierówna... Po węzłach nie ma miejsca na zawracanie, więc musiałem dojechać do Torunia, zjechać z Bursztynowej na asfaltową, ;) aby tam zawrócić, co zabrało mi kilkadziesiąt cennych minut... Gdy wracałem -- spadł ulewny deszcz.. Miałem wrażenie takie, że jadący za mną chcą mnie rozdeptać/staranować tak, jak rozdeptuje stado bawołów... Z pomocą przywędrował jak zwykle kierowca TIRa, narzucając rozsądne tempo -- 80 km/h... Zmęczenie, przekroczenie czasu (miałem odpoczywać, gdy tymczasem nadal jechałem) i przekroczenie kilometrów (zarezerwowałem tak zwane siły na krótszą jazdę) oraz ulewny deszcz -- dały rezultaty... Gdyby nie ten kierowca TIRa -- byłoby groźnie... Tak oto bieda rykoszetując, uderza w otoczenie. Gdybym spowodował wypadek -- ucierpieliby także inni, a być może w masie wraków próżno by było szukać winowajców... [czyli tych, którzy pozbawili mnie możliwości zarabiania, gdy jeszcze miałem niezły kręgosłup] Jako biedak -- zmieniłem koła w ,,profesjonalnym'' warsztacie: https://www.groupon.pl/deals/wulcar http://panoramafirm.pl/podlaskie,,bia%C5%82ystok,zdrojowa,4_lok._1/wulcar_pawel_golec-zfzbsf_pad.html#rekomendacje https://www.google.pl/search?newwindow=1&q=wul+car+bialystok&oq=wul+car+&gs_l=serp.3.0.35i39j0l2j0i22i30l6.5240.5240.0.6789.1.1.0.0.0.0.128.128.0j1.1.0....0...1c..64.serp..0.1.126.eOWBFUMA9ik tak, że niemal zgubiłem prawe, przednie koło... https://www.facebook.com/wulcarpawel Właściciel nie chciał nawet odkupić mi straconej nakrętki zabezpieczającej! -=- Przygłupom wydaje się, że bogacenie się ich otoczenia jest złem... Ja tak nie uważałem. -=- BTW -- Bursztynowa to obłęd, Przed laty zapłaciłem mandat, bo jechałem 105 km/h tam, gdzie dopuszczono jedynie 70 km/h -- policjant zauważył, że tolerował tylko do setki... Wg mnie warunki zezwalały co najmniej na 110 km/h -- równa jezdnia, dwa pasy w jedną stronę i przedzielający pas zieleni, brak pobliskiej zabudowy, ekrany dźwiękochłonne, szeroka droga, dobra widoczność... Kwadrans wcześniej jechałem ponad 150 km/h tam, gdzie dopuszczano 70 km/h... Bywało, że całkiem blisko centrum Białegostoku przekraczałem momentami 150 km/h... (czyli jechałem 3 razy szybciej, niż mogłem jechać zgodnie z prawem) Jeździłem spokojnie jeszcze szybciej na zwykłych, ale równych i pustych drogach... Także zimą... Ale Bursztynową, mimo spuszczenia (i starannego wyrównania) powietrza, nie mogłem nacieszyć się... Zauważyłem, że inne samochody także trzęsą się... [Tusk nie jeździ Bursztynową -- lata samolotami; zostawił rodakom prezenty w postaci śmiercionośnych dróg] -=- Ja lubię i banki, i hipermarkety. Banki lubię od niepamiętnych czasów i tylko drobne incydenty (z PeKaO chociażby) kładą cień na tę sympatię. Gdyby nie hipermarkety -- chodziłbym z gołą xupą. -- _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/...... |
|
Data: 2016-08-30 20:14:42 | |
Autor: J.F. | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nq4d2m$90c$1@node2.news.atman.pl...
"Zbynek Ltd." nq3lle$e29$2@node1.news.atman.pl Znaczy, że złodzieje i oszuści? :-)Z każdym rokiem czy miesiącem jako zwykły KowalskiJa utwierdzany jestem w przekonaniu przeciwnym. :) Znaczy, że uczciwi. IMO problem leży w tym, że bankierzy zawarli umowy No, po czesci na pewno tak, z drugiej strony - oni ci reklamuja kredyt 5%, a drobnym druczkiem RRSO 30%. A samo to 30 % zakrawa juz na kradziez w bialy dzien. Oni ci powiedza, ze spread musi byc i bedzie rynkowy, bo inaczej nikt w banku nie wymieni, a potem zrobia osobny kurs na kredyty. Oni ci "darmowe konto", a potem sie okazuje, ze za karte trzeba placic. Taka tam - uczciwosc ograniczona :-) J. |
|
Data: 2016-08-30 21:34:52 | |
Autor: z | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
W dniu 2016-08-30 o 20:14, J.F. pisze:
Taka tam - uczciwosc ograniczona :-) Najgorsze jest to że lemingi bankowe ;-) uznają taką dewaluację uczciwości za normę i nie widzą w tym nic złego. "Wszyscy kradną i oszukują to może i ja zacznę i założę jakiegoś pobieraczka" O zgrozo. O czym my tu piszemy? Przecież banki kreowane jako instytucje zaufania publicznego powinny być wzorem cnót wszelakich. Tak nas uczy opiekuńcze państwo które banki nadzoruje, kontroluje i pobiera za te czynności opłaty z naszych podatków. Obniżyliśmy wymagania do poziomu "dobry pan mógł zabić a tylko pobił" Żenada z |
|
Data: 2016-08-31 02:55:30 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
"z" 57c5dfde$0$12547$65785112@news.neostrada.pl Najgorsze jest to że lemingi bankowe ;-) uznają taką dewaluację uczciwości za normę i nie widzą w tym nic złego. Mnie banki raczej nie okradają. Zazwyczaj spór pomiędzy mną a bankiem rozstrzygany jest na moją korzyść choćby tylko dlatego, że jestem niepomiernie słabszy od banku. Wyjątkiem jest BZWBKKBSg: http://leszekc.w.tkb.pl/800400/wyciagi/wyciagi.htm Gdy byłem dzieckiem, uczono mnie szacunku do kobiet, jako do istot z reguły słabszych od mężczyzn. Co jakiś czas dokładano (powołując się na rzekomo rosyjską modę) szacunek do kobiet budzony ,,ciążeniem''... Dziewczynie trzeba było zejść z drogi choćby dlatego tylko, że kobieta jest słabsza od nmężczyzny, choć (o ironio!!!) kilkulatki są zwykle silniejsze od swych równieśników! Dziewczyna mogła bezkarnie bić chłopaka, a ten nawet gdy tylko zaśłonił się, gdy choćby zablokował uderzenie czy po prostu zszedł z linii ciosu -- był piętnowany jako ,,babski bokser''!!! nie mogąc ani blokować, ani nawet schodzić z linii ciosu, ratowałem się uciekaniem, w czym byłem bardzo dobry... Być może właśnie dlatego nauczyłem się uciekania i przewidywania bezrozumnego zachowania dziewcząt? Młode dziewczęta rozmawiają i myślą tylko o seksie -- gdy nie ma w pobliżu chłopaków. Dorosłe kobiety są nieco inne, gdyż rozmawiają i myślą tylko o seksie -- gdy nie ma w pobliżu mężczyzn. Wiem, bo wychowywałem się zarazem i jako chłopiec, i jako dziewczyna. Później kobiety przestały mnie traktować jak ,,swoją'', ale od czasu śmierci księdza HSamula, powracają ;) dawne zwyczaje... Póki nie było w pobliżu chłopców innych niż ja -- dziewczęta nie okazywały mi agresji, ale w obliczu ,,prawdziwych'' mężczyzn zapominały o tym, o czym myślą stale i potrafiły być groźne... ,,Prawdziwych'' w ciapkach, bo ja miałem raczej kłopoty z nadpotencję/hiperpotencję, ;) nie zaś z impotencją... Do tej pory raczej ;) wolę siedzieć nago wśród dziewcząt, niż w gaciach, gdyż nago nie wstydzę się tak mocno, jak w ubraniu. :) Pamiętam, jak kiedyś KrólowaF wzięła mnie (część mnie!!) w obronę i zabroniła dziewczynom kopania mnie po pewnej części ciała, wyjaśniając im, że ,,tam'' są jajeczka czym wzbudziła i moją sympatię, i niechęć zarazem, bo niby fajnie, że choć zabroniła kopania po jajach, ale jednocześnie zauważała, że nie ma miejsca ani dla mnie, ani dla kopiącej mnie dziewczyny, :) i jest tylko rozród, są dzieci, kolejne pokolenia itd... Miałem wówczas kilka lat -- być może już byłem uczniem pierwszej klasy podstawówki. Na pomoc rodziców nie można było liczyć w tej materii. Matka twierdziła jakoś tak: -- kobiety nie można uderzyć nawet kwiatkiem -- natomiast mężczyznę można/trzeba bić donicą!!! i w swych poglądach nie była odosobniona. Może kiedyś w ogóle był jakiś szacunek do osób jakoś słabszych?... Lekarza do pacjenta, banku do klienta, mężczyzny do kobiety i dorosłego do dziecka?... Ponoć nawet zbrodniarze nie lubili krzywdzić dzieci... O zgrozo. O czym my tu piszemy? Przecież banki kreowane jako instytucje zaufania publicznego powinny być wzorem cnót wszelakich. Powinny!!! Dlatego rażącymi są **wszelkie** nadużycia, ale czy pomimo istnienia tychże nadużyć można banki zaliczyć do instytucji złych? Tak nas uczy opiekuńcze państwo Państwo zbójeckie i zbrodnicze! które banki nadzoruje, kontroluje i ....kopie po xupie tak mocno, jak tylko potrafi! pobiera za te czynności opłaty z naszych podatków. I naszych, i bankowych, oferując w zamian raczej zamordyzm, nie ochronę. Obniżyliśmy wymagania do poziomu "dobry pan mógł zabić a tylko pobił" Mnie banki (pomijając PeKaO) i nie pobiły i nie usiłowały pobić. Nijak tego nie mogę powiedzieć o polskim państwie. -- _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/...... |
|
Data: 2016-08-31 07:29:25 | |
Autor: z | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
W dniu 2016-08-31 o 02:55, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Mnie banki raczej nie okradają. Po pierwsze Tobie się tak wydaje. Po Drugie Nie umiesz liczyć :-) Policz sobie wydatek sił i środków jakie musisz poświęcić aby Ciebie banki nie okradały i abyś coś przez te wiśnie od nich wyciągnął. Mój exell wyliczył że mi się nie opłaca nawet nie zarabiając średniej krajowej A rozum podpowiada że szkoda życia :-) z |
|
Data: 2016-08-31 15:32:39 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
"z" 57c66b36$0$12556$65785112@news.neostrada.pl Mnie banki raczej nie okradają. Po pierwsze Tobie się tak wydaje. Zapewne tak... Po Drugie Nie umiesz liczyć :-) Nie umiem, to fakt, ale mam kalkulatory. Policz sobie wydatek sił i środków jakie musisz Środków nie wydaję, lecz deponuję. [ciekawe, o których siłach myśli -- piekielnych, nieczystych, Lorentza i Coriolisa, czy rzeczywistych?... swoją Bursztynową, Lorentza jest chyba rzeczywista?... sił tak dużo, iż można pomyśleć -- siła ich... jest jeszcze siła złego na jednego, i na zero, czyli w efekcie siła bądź obłęd sięgający nieskończoności...] Co do sił -- aby mieć siły, trzeba ćwiczyć, czyli trzeba zużywać siły. i abyś coś przez te wiśnie od nich wyciągnął. Co mam wyciągać? Najpierw dali mi wiśnie, teraz te wiśnie lokuję u nich na %%%. Mój exell wyliczył że mi się nie opłaca nawet nie zarabiając średniej krajowej Może ja mam inną wersję exella?... [i wszystko jasne! przyganiał Kociołek garnkowi! z też nie umie liczyć! z też podpiera się kalkulatorami!!! wyszło Szydło z wora!] A rozum podpowiada że szkoda życia :-) [niby tak, ale muszę ćwiczyć, co uskuteczniam w czasie pisania, więc niezupełnie marnuję życie tym pisaniem; tym, czyli rozmowami z anonimami] -- _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/...... |
|
Data: 2016-08-31 17:09:59 | |
Autor: z | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
W dniu 2016-08-31 o 15:32, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Co mam wyciągać? Najpierw dali mi wiśnie, teraz te wiśnie lokuję u nich Obsługa wiśniowania kosztuje. Chyba że bardzo słabo cenisz swój czas. To wtedy szacun :-) z |
|
Data: 2016-08-31 18:59:02 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
"z" 57c6f349$0$12557$65785112@news.neostrada.pl Obsługa wiśniowania kosztuje. Czas zjada mi gadulstwo grupowe, ale w czasie pisania ćwiczę (mechanicznie) i porządkuję śmieci... W Wieńcu sporo czasu siedziałem w basenach, więc nie musiałem ,,gadać''. Początkowo też dużo spałem. Tutaj śpię bardzo dużo. I zaziębiam się... Obsługa wiśni nie jest czasochłonna, lecz jest po prostu nudna. [i nie nudyzm mam na swej myśli] -- _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/...... |
|
Data: 2016-08-31 20:14:06 | |
Autor: z | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
W dniu 2016-08-31 o 18:59, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
W Wieńcu sporo czasu siedziałem w basenach, więc nie musiałem ,,gadać''. Ty z jakiegoś sanatorium piszesz? :-) z |
|
Data: 2016-09-01 02:27:41 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
"z" 57c71e6f$0$15196$65785112@news.neostrada.pl W Wieńcu sporo czasu siedziałem w basenach, więc nie musiałem Ty z jakiegoś sanatorium piszesz? :-) Pisałem, ale mało, bo niewiele działo się na grupach i nie miałem motywacji, bo miałem mało czasu a basen to bardzo dobre ćwiczenie i kręgosłupa, i płuc. Miałem dylemat -- las czy basen a drzewa pachniały niessssamowicie. Lato w pełni!!! Lasy, niskie pylenie (nie licząc papierosów) częste deszcze... Ostatniego dnia zmieniłem towarzystwo stołówkowe -- na rosyjskich żydów z Izraela, którzy wywołali u mnie atak alergiczny tak silny, jakiego nie miałem chyba nigdy. :) Jadłem śniadanie i łykałem masę śluzu z płuc... Miałem ochotę na pasty rybne, na ser biały -- ale nic z tego... Musiałem wyjść i strzelić trochę ;) Cyklezonidu... (kilka dawek -- może 4?) Przy sobie (na stałowce) miałem tylko lek rozkurczający oskrzela, a potrzebny był raczej ;) antyśluzowy. Na dodatek ten antyśluzowy niby nie działa doraźnie. Byłem zły, bo za to śniadanie zapłaciłem 25 plnów a niewiele zjadłem. [pewnie ,,oni'' uważają, że i tak sporo] Żydzi mówili po rosyjsku, kładli na talerze dużo, mniej więcej połowę zostawiając do wyrzucenia, :) ale chyba palili najtańsze świństwo, które mnie doprowadziło niemal do szału. Alergolog mówi, że to mogły być grzyby/pleśnie, nie papierosy. Może i tak. Ja znam ten efekt (silnego śluzowania) z galerii handlowych, gdzie przed drzwiami ludzie palą różne papierosy -- właśnie ludzie ruscy (Białorusini, Rosjanie itp.) palą najgorsze... Ale tak silnej reakcji nie pamiętam. :) Niekoniecznie cokolwiek czuć nosem -- trochę zaczyna boleć głowa i zaczyna się lanie śluzu. Przeszkadza to, co jest w ubraniach. Czasami ludzie maskują zapach papierosów perfumami, repelentami itp. maskami. Problem w tym, że szkodzi nie zapach (jak pisze biegły sądowy pulmonolg, Anna Dziób), ale dym, czyli lotne ciało stałe -- pyłki dymu. (Dziób IMO wie, że dym jest ciałem stałym, choć lotnym, lecz nie pojmuje tego prostego rozdziału -- ciała stałe mają swój kształt) I raz jeszcze -- być może alergolog ma rację co do pleśni, ale dlaczego Polacy (ta sama stołówka, ale kilkadziesiąt godzin przed żydami) nie mieli tego w ubraniach a żydzi rosyjscy mieli? Mnie pasuje to coś do najgorszych papierosów. Po paru godzinach wróciłem na stołówkę, aby choć wziąć jabłka na drogę, ale że nie było, poprosiłem o szklankę soku -- na koszt niedokończonego śniadania. Wypiłem jedną, ale że jedna to trochę mało, poprosiłem o drugą... Wypiłbym więcej, ale jakoś głupio było prosić o kolejne... ;) Wkrótce ponowił się atak śluzowania. :) Szybko wyszedłem, wsiadłem do gotowego samochodu i odjechałem, ale zanim przejechałem parę kilometrów, musiałem zatrzymać się, popluć śluzem, strzelić kolejne dawki Cykleoznidu i Ventolinu, i nieco ochłonąć... Tutaj byłem: http://uzdrowisko-wieniec.pl/ w ramach prewencji rentowej: http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/zuswyrokm.pdf Nie wiem, czy ,,lecząca mnie'' lekarka była wysoka czy niska, gruba czy szczupła, czy była brunetką, blondynką czy rudą bądź szatynką... ;) Myślałem, że choć w necie ją zobaczę, ale nie wiem nadal, jak ona wygląda. :) Wiem, że orzecznik ZUS pomylił się ;) co do przepukliny pępkowej -- orzecznik uważał, że mam, zaś ww. lekarka napisała, że nie mam. :) Co prawda lekarka nie pisze wprost o przepuklinie pępkowej, lecz IMO nie ma wątpliwości, że w danym kontekście chodziło jej o pępkową. Wg lekarki przytyłem z 67 kg do 68 kg, i to w dniach ostatnich, ;) bo na kilka dni przed wyjazdem mam jeszcze 67 kg na sanatoryjnym piśmie. ;) W istocie miałem po powrocie mniej niż 66 kg. Wczoraj spadło poniżej 65 kg. :) Zamierzam powoli zejść poniżej 60 kg -- aby odciążyć i kręgosłup, i stawy bioder, i kolan, i prawej stopy, i serce (słabo radzi sobie nawet z lekkimi obciążeniami), i płuca, i resztę... Pod koniec września będę popisywał się u kardiologa -- zamierzam pokazać skutki schudnięcia z ponad 70 kg do około 65 kg. Czyli zejście ze 150 skurczy na minutę po byle jakim obciążeniu do niespełna 100, może nawet do 80... :) Pochwalę się też zasłabnięciem na basenie po forsowaniu na bezdechu -- ponad godzinę nie mogłem dojść do siebie, co imo zawdzięczam ;) lekowi na zmniejszenie tętna, nie zaś płucom. :) Pływam jak korek, więc wejście pod wodę muszę opłacić pełnym wydechem (nawet wówczas nie mogę zanurzyć się całkowicie i muszę pomagać sobie rękami, aby głębiej zanurzyć się) co skutkuje różnie. ;) 3 lata temu z trudem pływałem na plecach, teraz bez trudu mogę po prostu stać w wodzie, leżeć czy siedzieć na wodzie -- stale oddychając. :) Za jakiś czas położę się na plecach i wyciągnę do góry (nad wodę) obie ręce. :) -=- Teraz piszę z mieszkania, ćwicząc w czasie pisania. :) Tu nie raczej popływam -- i bez basenu stale zaziębiam się. -- _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/...... |
|
Data: 2016-09-01 08:34:04 | |
Autor: z | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
W dniu 2016-09-01 o 02:27, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Pisałem, ale mało, bo niewiele działo się na grupach Trzeba było tak od razu. Masz dużo czasu. Renta emeryturka, państwo płaci na Twoje utrzymanie i funduje baseny a Ty piszesz, piszesz i piszesz... Chwalisz banki bo z Twojego punktu widzenia przy zerowych kosztach jakoś wychodzisz na swoje i czujesz się dobrze. Wybacz ale jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę i miliony postów nic nie zmienią w opinii o tej zgrai przebrzydłej ;-) A i Twoje wypociny ani interesujące ani ciekawe ani merytoryczne. Zrób sobie bloga w końcu :-) z |
|
Data: 2016-09-02 02:51:22 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
"z" 57c7cbdd$0$654$65785112@news.neostrada.pl Trzeba było tak od razu. Pływałem, zanim urodziłem się, ale później przestałem... ;) (to treflówka, czy jak kto woli -- grypsowanie; treść zakamuflowana, skierowana do pewnej dziewczyny, która może stosownie odpowiedzieć, o ile zechce, jakoś tak: 'zamierzam szukać osób, które otrzymały...') Tak zakamuflowałem masę treści -- piszę niby do wszystkich, lecz tylko niektórzy ;) rozumieję to, co piszę naprawdę. :) Mogę z takim kimś rozmawiać na grupie tak, iż nikt poza nami nie pojmie, o czym piszemy, dzięki czemu nie zdziwi się tym, że tak otwarcie ;) rozmawiamy o seksie itp... :) Masz dużo czasu. Renta emeryturka, państwo płaci na Twoje utrzymanie i funduje baseny Fakt -- funduje, ale niekoniecznie poprzez ZUS. Ten akurat wyjazd pochłonął około tałzena plnów z mojej kieszeni idących obok ZUSu. (ale z państwa) ZUS zafundował mi 10 razy po 30 minut w małym basenie + kilkanaście razy http://www.naszekwatery.pl/upload/1/big/uzdrowisko_wieniec_zdroj_512dae3d4426a.jpg po 15 minut w wannie, na terenie aquaparku. Właściciel sanatorium dorzucił z własnej kieszeni ze 30 godzin w swym/jego aquaparku i ja dopłaciłem za kilkadziesiąt (około 30) godzin (17 plnów za 90 minut) w tymże aquaparku oraz zapłaciłem za parking (9 pln za dobę -- osttanią dobę miałem za free) i pokój (5 dych) za ostatnią dobę oraz (25 plnów) za ostatnie śniadanie, którego nie dokończyłem. :) Zapłaciłem też za dojazd, choć niby ZUS zwraca koszty dojazdu -- ZUS zwrócił mniej niż 3 lata temu gdy pojechałem do Gołdapi. Zwrócił około 7 dych za niemal 700 kilometrów. :) Nad wyraz miłe pracowniczki sanatorium dorzuciły od siebie kilka razy w tym małym basenie http://www.naszekwatery.pl/upload/1/big/uzdrowisko_wieniec_zdroj_512dae3d4426a.jpg i trochę masażu w wannie, z tym, że jeśli ktoś wszedł do wanny na tak zwany kwadrans, mógł siedzieć w całym aquaparku do woli, choćby i cały dzień. ;) (i niektórzy siedzieli tam godzinami bez skrępowania, ale ZUS nie płacił za to) Z przyzwoitości niektórzy nie brali kluczyków do szafek. :) Ja dwa razy wziąłem -- też siedziałem do woli. :) (raz nie wiedziałem, że warto nie brać kluczyka a raz mi wciśnięto) ,,Swojej'' lekarki nie spotkałem (o czym pisałem) i miałem problemy z otrzymaniem od lekarzy dodatkowego czasu w wodzie, ale na szczęście personel ,,pomocniczy'' jest tam bardzo sympatyczny, jeśli nie liczyć paru osób z ,,elektryczności''. ;) Ogólnie jest tam BARDZO miło. :) Klimat udziela się kuracjuszom. :) Raz dostałem kluczyk do szafki z wysokim (chyba 111) numerkiem, przez co wszedłem pod prysznic z kobietami (szafki z wysokimi numerkami były blisko prysznica kobiet a ja nie miałem czasu na rozsądne myślenie, więc pomyliłem się) i zdumiony obecnością kobiet dałem im do zrozumienia: ,,dobrze, że poza mną nie ma akurat teraz żadnego innego faceta, bo byłaby chryja'' i znacząco wskazałem wzrokiem oznaczenie na drzwiach, które q memu zdumieniu... nie wskazywało na to, iż to ja miałem rację... Ogólnie na terenie aquaparku było bardzo miło -- może chwilami aż za bardzo. ;) a Ty piszesz, piszesz i piszesz... Chwalisz banki bo z Twojego punktu widzenia przy zerowych Nie twierdzę, że koszty są zerowe, lecz twierdzę, że interes zdecydowanie bardzo dobry dla mnie. Wybacz ZAWSZE byłem wspaniałomyślny, ;) skromny (mogę godzinami opowiadać o mej skromności) i pokorny -- wybaczam Ci w ciemno! ;) Odprawisz pokutę, przyjmiesz należną Ci karę i będzie OK! Powaga! ;) Nie jestem zatwardzielcem! Wielkoduszność to moja natura! ;) ale jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę i miliony postów nic nie zmienią w opinii o tej zgrai przebrzydłej ;-) Czyli? A i Twoje wypociny ani interesujące ani ciekawe ani merytoryczne. Piszesz jak pan feudalny -- 'zrób'... W wolnej chwili zastanów się nad tym, kim ja dla Ciebie jestem, byś mi rozkazywał? :) Masz problemy psychiczne. :) Masz zaburzenia własnej osobowości -- myślisz, że jesteś moim panem a ja jestem Twoim niewolnikiem, lub choćby pracownikiem... W Carrefourze ponoć taki jeden, który uważa, że jest Napoleonem Bonaparte... Ostatnio ponoć nie tylko jeden... ;) Ty także nie wiesz, kim jesteś naprawdę. :) -=- Co jakiś czas komuś wydaje się, że jest kimś, kim naprawdę nie jest... -- _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/...... |
|
Data: 2016-09-02 02:01:45 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" nq7sm4$nmc$1@node1.news.atman.pl I raz jeszcze -- być może alergolog ma rację co do pleśni, ale dlaczego Kilkadziesiąt minut -- rzecz jasna. tego w ubraniach a żydzi rosyjscy mieli? Mnie pasuje to coś do najgorszych Tutaj byłem: http://uzdrowisko-wieniec.pl/ w ramach prewencji rentowej: http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/zuswyrokm.pdf Nie wiem, czy ,,lecząca mnie'' lekarka była wysoka czy niska, Nie znam zapachu perfum, których używa ta lekarka i nie znam tembru jej głosu... https://youtu.be/aUE0J_xmlc0 <-- fajny film kiedyś widziałem -- _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/...... |
|
Data: 2016-09-02 09:44:56 | |
Autor: J.F. | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nq7sm4$nmc$1@node1.news.atman.pl...
Ostatniego dnia zmieniłem towarzystwo stołówkowe -- na rosyjskich żydów Hej, to grupa o bankach, a nie o alergiach :-) Zydzi mówili po rosyjsku, kładli na talerze dużo, mniej więcej połowę Przy stole palili ? mnie doprowadziło niemal do szału. Alergolog mówi, że to mogły być Czosnek. A jesli czosnek ci szkodzi ... no tak, w bankach masz przeciez ksywe "wampir" :-) śluzowania) z galerii handlowych, gdzie przed drzwiami ludzie palą różne A nie pasuje ci do izraelskich plesni, izraelskiego piasku, czy czegokolwiek ? Bo papierosy ... jestes pewien ze "najgorsze" ? Ja tam nie pale i sie nie znam, ale odkad PRL sie skonczyl, to chyba papierosy mamy z tytoniu. Owszem - ponoc sa lepsze i gorsze gatunki ... No coz, moze i jestes na tyton uczulony, nie wiem - alergolog powinien to sprawdzic, czy sam mozesz ... Po paru godzinach wróciłem na stołówkę, aby choć wziąć jabłka na drogę, ale No i co - myslisz, ze Zydzi spaskudzili cala stolowke w jedno sniadanie ? Moze po prostu sok byl z Izraela, albo klimy/wentylacji cos polecialo .... J. |
|
Data: 2016-09-02 17:17:36 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
"J.F." 57c92dff$0$653$65785112@news.neostrada.pl Hej, to grupa o bankach, a nie o alergiach :-) Nie odkrywasz Ameryki. ;) Zydzi mówili po rosyjsku, kładli na talerze dużo, mniej więcej połowę Przy stole palili ? Mieli dym w ubraniach. Dym, bądź pleśnie... mnie doprowadziło niemal do szału. Alergolog mówi, że to mogły być Czosnek. A jesli czosnek ci szkodzi Nie szkodzi -- piję mleko z czosnkiem. Wrzucam kilka ząbków ;) czosnku do kubka (plastykowego, jeszcze francuskiej produkcji, sprzed dwudziestu paru lat) i zalewam gorącym mlekiem. :) ... no tak, w bankach masz przeciez ksywe "wampir" :-) Nic o tym nie wiem. A nie pasuje ci do izraelskich plesni, izraelskiego piasku, czy czegokolwiek ? Nie, ale być może dlatego, że nie znam ani izraelskich plesni, ani izraelskiego piasku. Bo papierosy ... jestes pewien ze "najgorsze" ? Nie jestem -- może są gdzieś jeszcze gorsze. ;) Ja tam nie pale Tam? -- gdzie? ;) W Wieńcu czy przy wejściach do hipermarketów? i sie nie znam, ale odkad PRL sie skonczyl, to chyba papierosy mamy z tytoniu. Owszem - ponoc sa lepsze i gorsze gatunki ... No coz, moze i jestes na tyton uczulony, nie wiem - alergolog powinien to sprawdzic, czy sam mozesz ... Właśnie skończyłem odczulanie -- na kilka dni przed tym atakiem. :) Ale IMO trawki dają dobry efekt -- zwykle o tej porze roku miałem bardzo źle z uwagi (chyba na trawy) a teraz nie jest źle. Na razie za wcześnie na ocenę efektu. No i co - myslisz, ze Zydzi spaskudzili cala stolowke w jedno sniadanie ? Całą nie. Najpierw wziąłem jedzenie i poszedłem tam, gdzie było pusto, gdzie nikt jeszcze nie dotarł -- jadłem spokojnie. Skończyłem picie -- chyba kawę, więc wróciłem, aby zatankować, ale natknąłem na problemy (wraz z żydami długo przekonywałem obsługanta o braku kawy, zanim ów obsługant dał nam i wiarę, ;) i kawę) techniczne, w wyniku których wróciłem do swego stolika zbyt późno -- moje jedzenie zniknęło... Wróciłem tedy raz jeszcze w pobliże drzwi, nałożyłem ponownie to, co (białko) mi sprzątnięto, ale usiadłem bliżej wejścia, by zapobiec kolejnym zaborom, gdy skończy się picie... I tu właśnie pojawiły się problemy... ZUS (czy NFZ -- nie wiem, bo różni ludzie różnie mówią) nie płaci dobrze za jedzenie, Tak naprawdę to płacił tam dobrze jedynie za sałatę i bułki, których jadłem raczej dużo. (kilkanaście dziennie) Bułki i pieczywo w ogóle. Dokształty mówią o potrzebie jedzenia owoców i warzyw, ale pod dostatkiem było tylko pieczywo i sałata. I herbata, kompot na obiad... Sól i cukier tez były dostępne, choć wiadomo, że to krótka droga do ,,nieba''. W pokojach nie ma lodówek, elektryczność wyłącza się po wyjściu (zabraniu plastykowego klucza) z pokoju, więc temperatura szybko rośnie, co uniemożliwia przechowywanie owoców... Żydzi na stołówce mieli jedzenie do woli. I znacznie lepsze jakościowo niż my. :) Moze po prostu sok byl z Izraela, albo klimy/wentylacji cos polecialo Cały budynek jest klimatyzowany i te klimatyzatory raczej ;) nie leniuchowały. W pokojach i pracowało ogrzewanie, i pracowała klimatyzacja. Ustawiasz temperaturę i ósz. :) Zmniejszanie temperatury w pokoju było bardzo skuteczne. Odwilżanie -- też, rzecz jasna. :) Dla mnie to bardzo ważne, choć ponoć astmatycy lubią wysoką wilgotność względną powietrza. Cicha praca, wysoka skuteczność, mała awaryjność... (gdzieś widziałem otwarte drzwiczki rewizyjne czy coś podobnego i słyszałem o laniu wody; na tak duży budynek i tak wysoką skuteczność to IMO dobry efekt) Pod tym względem jest doskonale! W windach nie ma czym oddychać. Wentylacja w pokojach (byłem w dwóch) też raczej słaba. -=- Wracając do tematyki bankowej... Krokodyl serwuje swym klientom kawę... Ale ani jajecznicy, ani owoców... Ww. plastykowe klucze mają kształt karty płatniczej. Otwierają drzwi i uruchamiają elektryczność. -- _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/...... |
|
Data: 2016-08-31 02:27:44 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
"J.F." 57c5cd20$0$12557$65785112@news.neostrada.pl No, po czesci na pewno tak, z drugiej strony - oni ci reklamuja kredyt 5%, a drobnym druczkiem RRSO 30%. Auchan: 0 w reklamach i IMO 0 naprawdę. Mille: jw. Kredytówki różne: jw. EuroAGD: BARDZO WYRAŹNIE mówią, że raty nie są bezpłatne. Oni ci powiedza, ze spread musi byc i bedzie rynkowy, bo inaczej nikt w banku nie wymieni, a potem zrobia osobny kurs na kredyty. Oni ci "darmowe konto", a potem sie okazuje, ze za karte trzeba placic. Konto to nie jest karta. Taka tam - uczciwosc ograniczona :-) IMO trzeba znać ich język. Oni mi mówią: ,,konto za free'' i śmieją się. Pytam: ,,Co w tym śmiesznego?''. Pada odpowiedź: ,,Karta kosztuje i jest obowiązkowa''... Gdy nie zapytam o powód śmiechu, niemal chwycą mnie za rękę i powtórzą tak, abym zrozumiał: ,,KONTO za free''... A gdy powiedzą: ,,obowiązkowa'', ja zaśmieję się i (; merytorycznie ;) poprawię na (; język fachowy ;) -- ,,obligatoryjna?'' co skwitują śmiechem: ,,tak, obligatoryjna''... -=- Mnie banki rzadko oszukują, ale i ja -- nie oszukuję banków. Ściąłem się kilka razy z różnymi bankami, ale wyszliśmy z tych potyczek jako przyjaciele, nie jako wrogowie... Potyczka z PKO bp ustawiła mnie na pewnym (stuprocentowym) strzale... Wycelowałem, pokazałem pazury, ale nie strzeliłem zbyt mocno -- ledwo drasnąłem... Po latach PKO stanął w mojej obronie -- dzięki czemu przeżyłem. Tanio wówczas sprzedałem swoją skórę, ale przeżyłem. Bank po prostu stanął w mojej obronie, nie wdając się w szczegóły zawieranego kontraktu, który do dziś (po ponad piętnastu latach) nie uległ wpływom czasu... Może tutaj tkwi problem -- ja, mogąc dowalić z całych sił, pastwiąc się nad przeciwnikiem, zadowoliłem się lekkim, bezbolesnym muśnięciem, czym zyskałem sobie sympatię przeciwnika, który zamienił się wówczas w przyjaciela... Podobnie postąpiłem z innymi osobami i ludźmi -- mądrzy przeciwnicy zamienili się w moich przyjaciół. Głupcy uznali moją słabość i pokaleczyli się ,,we własnym zakresie''. -=- Ponoć drapieżniki nie czynią sobie krzywdy nawet w ,,śmiertelnych'' walkach, podczas gdy trawożercy ;) potrafią zadziobać się na śmierć, walcząc: ,,o msze, o odpusty, o świętych, o nadania i o sakramenty, o szalbierstwa czy nadużycia i wieczny spór o sens życia''.. -=- Ktoś zapytał mnie, o co chodzi w zadawaniu przez kochanków sobie nawzajem śmiertelnych ciosów... Nawet ponoć z tego powodu ,,zakochał się'' w rasowej bokserce... ;) [czym wywołał ubaw i mój, i innych ,,drapieżników''] Po jakimś czasie zrozumiał -- nie chodzi o zadawanie ran śmiertelnych czy innych, ale o okazanie zaufania... O wyczucie sytuacji, o dotknięcie śmierci, czyli czegoś/zjawiska realnego, motywującego do życia... mogę cię zabić, lecz nie zabijam, co znaczy, ze nie chcę cię zabić Nie tylko ja budzę się do życia dopiero w obecności śmierci... Zjawiska nieodwracalnego, lecz mimo swej nieodwracalności, wpisanego w nasze życie... -=- Może podobnie jest z bankiem? Bank nie dąży do okaleczania (osłabiania) ,,przeciwnika'', lecz do słusznej obrony swojego jestestwa w sytuacji, gdy ów bank jest atakowany?... Zachowuje sobie możliwości obrony poprzez atak, lecz nie nadużywa tej możliwości... Korzysta z niej dopiero w ostateczności, gdy staje oko w oko z durnowatym trawożercą?... -=- Bankom zawdzięczam przeżycie w sytuacji, gdy rzymski Kościół nakapał ,,miłowanie'' mnie... Gdy przyjaciele wymiękli -- banki mi dopomogły... Ja zaś uratowałem z pożogi to, co istotne, czyli swoje życie choć bezpowrotnie straciłem zdrowie... -=- Lubię i banki, i hipermarkety. Nikomu nie narzucam swoich wyborów, ale i nie zamierzam ulęgać cudzym gustom... Banki i hipermarkety karmią mnie i dobrze mnie traktują -- więc je lubię. nikomu nie nakazuje miłości do banków, ale swojej postawy nie zmienię tylko dlatego, że jest ,,stosowny klimat''. -=- Komornik (rzekomo dla dobra Czarneckiego) zajął kobiecinie konto niesłusznie -- Czarnecki forsę zwrócił, nie tłukąc się z komornikiem, nie dochodząc swego, nie tracąc czasu, nie marnując kobicie życia, nie zabijając tejże kobiety... Czarnecki mógł nic nie robić -- nie musiał nawet okazywać hipokryzji... Ale wolał pieniądze zwrócić. Ja banki raczej ;) znam od tej strony -- dobrej. O tym, że banki dały nam zarobić masę forsy, nie muszę chyba przypominać. Cieniem kładzie się tutaj postawa BZWBKKBSg: http://leszekc.w.tkb.pl/800400/wyciagi/wyciagi.htm oraz postawa PeKaO sprzed lat... -- _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/...... |
|
Data: 2016-08-31 10:29:40 | |
Autor: J.F. | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości
"J.F." 57c5cd20$0$12557$65785112@news.neostrada.pl No, po czesci na pewno tak, z drugiej strony - oni ci reklamuja kredyt 5%, a drobnym druczkiem RRSO 30%. Auchan: 0 w reklamach i IMO 0 naprawdę. Auchan byc moze, ale Mille to chyba bank ? Nie ma darmowych kredytow, chyba ze masz na mysli karte kredytowa w GP.. Oni ci powiedza, ze spread musi byc i bedzie rynkowy, bo inaczej nikt w banku nie wymieni, a potem zrobia osobny kurs na kredyty. Konto to nie jest karta.Ano nie. Konto to nie jest tez wyciag, przelew, haslo sms itp.. Taka tam - uczciwosc ograniczona :-)IMO trzeba znać ich język. Oni mi mówią: ,,konto za free'' i śmieją się. Ano wlasnie - trzeba byc czujnym i zakladac z gory ze oni chca cie okrasc, tylko jeszcze nie wiesz jak :-) Komornik (rzekomo dla dobra Czarneckiego) zajął kobiecinie Ale co - komornik sie pomylil, czy wczesniej Czarnecki sie pomylil, wniosek wypisujac ? J. |
|
Data: 2016-08-31 15:30:44 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
"J.F." 57c69584$0$649$65785112@news.neostrada.pl Auchan byc moze, ale Mille to chyba bank ? Nie ma darmowych Nie ma, ale miał. Dał mi 40 kpln za freeko, ale nie dłużej niż na 7 dni w miesiącu. Jednym liczył 6 zamiast 7, mnie raz policzył 8 zamiast 7. Lokowałem to na oszczędnym w Mille. Konto to nie jest karta.Ano nie. Konto to nie jest tez wyciag, przelew, haslo sms itp.. A, widzisz! Też tak uważasz!!! Ano wlasnie - trzeba byc czujnym i zakladac z gory ze oni Prosta zasada mówi -- zło, którego szuka Twój adwersarz w Tobie, znajdziesz w tymże adwersarzu. :) Komornik (rzekomo dla dobra Czarneckiego) zajął kobiecinie Ale co - komornik sie pomylil, czy wczesniej Czarnecki Nikt nie pomylił się w tym miejscu. Czarnecki miał trudnego dłużnika rzeczywistego, lecz komornik ściągnął od kobiety stosownie słabej, choć niewinnej, co w tym kraju jest normą. Po tym incydencie zmieniłem zdanie o Czarneckim i zdecydowałem się na założenie konta w Getin. Konto w Getin mam nadal i jestem bardzo zadowolony z obsługi tegoż konta. Tankując w bydgoskim Carrefourze, nie miałem wnętrzy na RORze, więc wyjąłem telefon, zleciłem lanie wewnętrzne wnętrzy z oszczędnego na RozRzutnE i podszedłem kolejny raz do płacenia... -- _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/...... |
|
Data: 2016-09-09 02:43:57 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" nq6m9u$d5k$2@node2.news.atman.pl "J.F." 57c69584$0$649$65785112@news.neostrada.pl Auchan byc moze, ale Mille to chyba bank ? Nie ma darmowych Nie ma, Ma. Marmur Mille w białostockiej Galerii Jurowieckiej oferuje za freeko przez rok, licząc od czasu wyborów parlamentarnych. Dowiedziałem się o tym niedawno -- może przedwczoraj... Zaproponowano mi niemal 20 kpln, ale i zarazem odmówiono z uwagi na rzekomo zbyt wielkie zaangażowanie kredytowe. Mam: kredytówkę prezydencką, dwie Impresje (w sumie niecałe 50kpln) i kredytówkę w Citi, do której podczepiony jest plastyk matki... ale miał. Dał mi 40 kpln za freeko, ale nie dłużej niż na 7 dni -- _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/...... |
|