Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków

Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków

Data: 2016-08-26 22:17:41
Autor: Zbynek Ltd.
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
Elo

W skrócie:
Zysk to zysk. Niezależnie od znaku liczby. Czy plus czy minus. Ujemny zysk, czyli strata, która jest zaksięgowana jako potencjalny zysk sprawia podwyższenie przychodów banków. Więc w nagrodę premia dla zarządów. Zagranicznych. I transfer pieniędzy za granicę. Zgodnie z prawem.

Więcej wytłumaczone łopatologicznie tu:
http://m.interia.pl/biznes/news,2377216,4141
Wprawdzie to artykuł o odmowach restrukturyzacji kredytu, ale mowa jest o tym, że strata banku zamieniona kreatywną księgowością w zysk równa się premii dla akcjonariuszy.

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0xE09DDDC1

Data: 2016-08-27 10:29:26
Autor: z
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
W dniu 2016-08-26 o 22:17, Zbynek Ltd. pisze:
Elo

W skrócie:
Zysk to zysk. Niezależnie od znaku liczby. Czy plus czy minus. Ujemny
zysk, czyli strata, która jest zaksięgowana jako potencjalny zysk
sprawia podwyższenie przychodów banków. Więc w nagrodę premia dla
zarządów. Zagranicznych. I transfer pieniędzy za granicę. Zgodnie z prawem.

Więcej wytłumaczone łopatologicznie tu:
http://m.interia.pl/biznes/news,2377216,4141
Wprawdzie to artykuł o odmowach restrukturyzacji kredytu, ale mowa jest
o tym, że strata banku zamieniona kreatywną księgowością w zysk równa
się premii dla akcjonariuszy.



"słowa jednego z najwybitniejszych polskich bankowców, doktora Krzysztofa Czerkasa, byłego członka zarządu BRE Banku Hipotecznego S.A. Oto fragmenty wypowiedzi tegoż eksperta dla jednego z portali ekonomicznych:
"MSR 39 jest to system księgowania, który obowiązuje w polskich bankach od stycznia 2005 roku. Zgodnie z MSR 39, odsetki od ekspozycji nieregularnych naliczane przez banki od wartości ekspozycji netto, są ujmowane w rachunku zysków i strat.
Tłumacząc powyższe na język potoczny: MSR 39 daje możliwość zaliczania do przychodów odsetek od kredytów nieregularnych. Wpisujemy więc w pozycji "przychód" także wirtualne odsetki w sytuacji, kiedy klient nie spłaca zobowiązania. Jest to niezwykle ryzykowny mechanizm. Bank z takiej ekspozycji wykazuje zysk w wyniku finansowym, pomimo oczywistego faktu, że na tym kredycie zostanie poniesiona strata."
"

Z każdym rokiem czy miesiącem jako zwykły Kowalski utwierdzam się w przekonaniu że bankowcy to oszuści i złodzieje

Co będzie następne? Mafijne wymuszenia i rozboje?

z

Data: 2016-08-29 10:00:07
Autor: J.F.
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
Użytkownik "z"  napisał w wiadomości
W dniu 2016-08-26 o 22:17, Zbynek Ltd. pisze:
http://m.interia.pl/biznes/news,2377216,4141
[...]
Oto fragmenty wypowiedzi tegoż eksperta dla jednego z portali ekonomicznych:
"MSR 39 jest to system księgowania, który obowiązuje w polskich bankach od stycznia 2005 roku. Zgodnie z MSR 39, odsetki od ekspozycji nieregularnych naliczane przez banki od wartości ekspozycji netto, są ujmowane w rachunku zysków i strat.
Tłumacząc powyższe na język potoczny: MSR 39 daje możliwość zaliczania do przychodów odsetek od kredytów nieregularnych. Wpisujemy więc w pozycji "przychód" także wirtualne odsetki w sytuacji, kiedy klient nie spłaca zobowiązania. Jest to niezwykle ryzykowny mechanizm. Bank z takiej ekspozycji wykazuje zysk w wyniku finansowym, pomimo oczywistego faktu, że na tym kredycie zostanie poniesiona strata."
"

Pachnie Enronem ... ale co to sa kredyty nieregularne ?
Moze drobiazg nie warty wzmianki, albo i tak wyjdzie po zamknieciu roku ?

Z każdym rokiem czy miesiącem jako zwykły Kowalski utwierdzam się w
przekonaniu że bankowcy to oszuści i złodzieje

Co będzie następne? Mafijne wymuszenia i rozboje?

Ale po co - widzisz przeciez, ze maja papier i okradna cie w bialych rekawiczkach :-)

J.

Data: 2016-08-29 23:14:34
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków

"J.F." 57c3eb92$0$12544$65785112@news.neostrada.pl

Z każdym rokiem czy miesiącem jako zwykły Kowalski
utwierdzam się w przekonaniu że bankowcy to oszuści
i złodzieje

Ja utwierdzany jestem w przekonaniu przeciwnym. :)

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Data: 2016-08-30 11:32:42
Autor: J.F.
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nq29pn$9s4$1@node2.news.atman.pl...
Z każdym rokiem czy miesiącem jako zwykły Kowalski
utwierdzam się w przekonaniu że bankowcy to oszuści
i złodzieje

Ja utwierdzany jestem w przekonaniu przeciwnym. :)

Pomysl - komus musieli zabrac, zeby Tobie dac.

Poza tym ... myslisz, ze oni ci tak daja z dobrego serca ?
Zabrac ci chca w przyszlosci :-)

J.

Data: 2016-08-30 12:03:50
Autor: Zbynek Ltd.
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a) :
"J.F." 57c3eb92$0$12544$65785112@news.neostrada.pl

Z każdym rokiem czy miesiącem jako zwykły Kowalski
utwierdzam się w przekonaniu że bankowcy to oszuści
i złodzieje

Ja utwierdzany jestem w przekonaniu przeciwnym. :)

Znaczy, że złodzieje i oszuści? :-)

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0xE09DDDC1

Data: 2016-08-30 18:42:54
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków

"Zbynek Ltd." nq3lle$e29$2@node1.news.atman.pl

Z każdym rokiem czy miesiącem jako zwykły Kowalski
utwierdzam się w przekonaniu że bankowcy to oszuści
i złodzieje

Ja utwierdzany jestem w przekonaniu przeciwnym. :)

Znaczy, że złodzieje i oszuści? :-)

Znaczy, że uczciwi. IMO problem leży w tym, że bankierzy zawarli umowy
i chcą dotrzymania tych umów, podczas gdy (nie 'w międzyczasie', lecz
'podczas gdy' lub 'tymczasem') klienci banków to mentalne dzieci,
z którymi nie można umawiać się ani na randki, ani jakkolwiek.

Nie twierdzę, że bankowcy są uczciwi, ale zauważam, że jestem
utwierdzany w przekonaniu ogólnym takim, iż bankowcy są uczciwi.


-=-


"J.F." 57c552c7$0$12546$65785112@news.neostrada.pl

Pomysl - komus musieli zabrac, zeby Tobie dac.

Podobnie krowa -- komuś zabrała, aby dać mi mleko?
Twoje poglądy, ogólnie rzecz ujmując -- są zrąbane.
Każdy musi zabrać, aby dać?
Komuś zabierasz, aby dać fryzjerowi?
Komuś zabrano, aby dać Ci ,,pensję''?

W podatkach i profesjonalnym dobroczynieniu tak jest -- komuś
(hipermarketom i bankom) trzeba zabrać, aby komuś innemu (dzieciom+) dać.

Bank daje z tego, co wypracował.

Jeden człowiek buduje dom, aby ten dom odpłatnie wypożyczać innym ludziom, zaś
inny człowiek gromadzi pieniądze, aby je odpłatnie wypożyczać innym ludziom.
(być może ktoś wypożyczy te pieniądze, by zbudować sobie dom -- zamiast ów
dom wypożyczyć od tego, kto zbudował na wynajem...)

Poza tym ... myslisz, ze oni ci tak daja z dobrego serca ?

Co mi dają? Święty spokój? Wisienki i orzeszki?
,,Dają'', bo im to jakoś opłaca się.

Zabrac ci chca w przyszlosci :-)

Dali mi trzy walizki, czekają, aż coś w te walizki
włożę (być może złoto lub pieniądze) i zabiorą mi
te walizki?! Jesteś zupełnie porąbany!!!

-=-

IMO niejeden bank daje mi po prostu z dobrego serca.

Sygma periodycznie daje mi kredytówki wraz z prezentami i bonami.

Citi pokłócił się ze mną o 3 plny, aby mnie zachęcić do wypowiedzenia
umów o kredytówki i tym samym otworzyć sobie drogę do podarowania mi
kilkuset plnów... Może i kilku tałzenów plnów...

-=-

Gdy byłem bogaty -- chętnie dawałem ludziom podarunki naprawdę z dobroci serca.
Dziś z podobnych pobudek karmię łabędzie, kaczki, czy ryby, zaś Auchan/Bi1
sprzedaje mi bułki po 15 groszy, aby zachęcić mnie do karmienia kaczek
w oczku wodnym należącym do tegoż hipermarketu...

Lubię to karmienie -- nie zamierzam polować na te kaczki czy ryby. ;)

-=-

Ludzie zdrowi na umyśle lubią życie -- karmią i łabędzie, i głodnych ludzi...
Bawią się, rozwijają intelektualnie i fizycznie, budują, podróżują i nie czują
nienawiści do innych ludzi. Mają świadomość konieczności takiego właśnie życia.

Ludzie zrąbani nieustannie szukają dziury w całym i powodu do wojny...

Kolonko mądrze powiedział -- bogaci dawali mu zarobić; biednie -- nie dawali.


Tylko bogaty człowiek pomoże Tobie, dlatego nie warto dążyć do biednienia otoczenia.
Jako biedny -- nie pomogę nikomu, a nawet mogę stać się zagrożeniem dla otoczenia.
Mogę rabować i kraść (aby żyć) i/lub mogę jeździć niesprawnym samochodem... Jako
bogaty, wymienię opony, zanim będą łyse, lecz jako biedny, zaczekam do momentu,
gdy coś (przepisy) lub ktoś (kontroler) zmusi mnie do wymiany tychże opon,
licząc na ładną pogodę.

Ze 3 lata temu ,,nakłaniano'' mnie do wymiany przednich opon, które zachowałem do teraz,
licząc na ładną pogodę. Pewnego dnia, gdy opadałem z sił, wracałem z Ciechocinka do Wieńca...
Sił brakowało, nadchodziła nocka, czas naglił... Osmandowej nawigacji porypało się tak, że
skierowała mnie na północ, zamiast na południe a ja jej zaufałem bezgranicznie jak [napisałbym,
że jak JF, ale boję się tego, że JF da mi w mordę -- w moją mordę na domiar złego] przygłup...

Bursztynowa autostrada trzęsie i na boki, bo stale wije się, omijając to żabę, to sikorkę,
to zabytek przyrody 2000, i w pionie, bo jest nierówna... Po węzłach nie ma miejsca na
zawracanie, więc musiałem dojechać do Torunia, zjechać z Bursztynowej na asfaltową, ;)
aby tam zawrócić, co zabrało mi kilkadziesiąt cennych minut...

Gdy wracałem -- spadł ulewny deszcz.. Miałem wrażenie takie, że jadący za mną chcą mnie
rozdeptać/staranować tak, jak rozdeptuje stado bawołów... Z pomocą przywędrował jak zwykle
kierowca TIRa, narzucając rozsądne tempo -- 80 km/h...

Zmęczenie, przekroczenie czasu (miałem odpoczywać, gdy tymczasem nadal jechałem) i przekroczenie
kilometrów (zarezerwowałem tak zwane siły na krótszą jazdę) oraz ulewny deszcz -- dały rezultaty...
Gdyby nie ten kierowca TIRa -- byłoby groźnie...



Tak oto bieda rykoszetując, uderza w otoczenie. Gdybym spowodował wypadek -- ucierpieliby
także inni, a być może w masie wraków próżno by było szukać winowajców... [czyli tych,
którzy pozbawili mnie możliwości zarabiania, gdy jeszcze miałem niezły kręgosłup]



Jako biedak -- zmieniłem koła w ,,profesjonalnym'' warsztacie:

  https://www.groupon.pl/deals/wulcar
  http://panoramafirm.pl/podlaskie,,bia%C5%82ystok,zdrojowa,4_lok._1/wulcar_pawel_golec-zfzbsf_pad.html#rekomendacje
  https://www.google.pl/search?newwindow=1&q=wul+car+bialystok&oq=wul+car+&gs_l=serp.3.0.35i39j0l2j0i22i30l6.5240.5240.0.6789.1.1.0.0.0.0.128.128.0j1.1.0....0...1c..64.serp..0.1.126.eOWBFUMA9ik


tak, że niemal zgubiłem prawe, przednie koło...

  https://www.facebook.com/wulcarpawel

Właściciel nie chciał nawet odkupić mi straconej nakrętki zabezpieczającej!


-=-

Przygłupom wydaje się, że bogacenie się ich otoczenia jest złem...
Ja tak nie uważałem.

-=-

BTW -- Bursztynowa to obłęd, Przed laty zapłaciłem mandat, bo jechałem 105 km/h tam,
gdzie dopuszczono jedynie 70 km/h -- policjant zauważył, że tolerował tylko do setki...
Wg mnie warunki zezwalały co najmniej na 110 km/h -- równa jezdnia, dwa pasy w jedną
stronę i przedzielający pas zieleni, brak pobliskiej zabudowy, ekrany dźwiękochłonne,
szeroka droga, dobra widoczność...

Kwadrans wcześniej jechałem ponad 150 km/h tam, gdzie dopuszczano 70 km/h...
Bywało, że całkiem blisko centrum Białegostoku przekraczałem momentami 150 km/h...
(czyli jechałem 3 razy szybciej, niż mogłem jechać zgodnie z prawem) Jeździłem
spokojnie jeszcze szybciej na zwykłych, ale równych i pustych drogach... Także zimą...

Ale Bursztynową, mimo spuszczenia (i starannego wyrównania) powietrza, nie
mogłem nacieszyć się... Zauważyłem, że inne samochody także trzęsą się...

[Tusk nie jeździ Bursztynową -- lata samolotami; zostawił rodakom prezenty w postaci śmiercionośnych dróg]

-=-

Ja lubię i banki, i hipermarkety.
Banki lubię od niepamiętnych czasów i tylko drobne incydenty (z PeKaO chociażby)
kładą cień na tę sympatię.


Gdyby nie hipermarkety -- chodziłbym z gołą xupą.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Data: 2016-08-30 20:14:42
Autor: J.F.
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nq4d2m$90c$1@node2.news.atman.pl...
"Zbynek Ltd." nq3lle$e29$2@node1.news.atman.pl
Z każdym rokiem czy miesiącem jako zwykły Kowalski
utwierdzam się w przekonaniu że bankowcy to oszuści
i złodzieje
Ja utwierdzany jestem w przekonaniu przeciwnym. :)
Znaczy, że złodzieje i oszuści? :-)

Znaczy, że uczciwi. IMO problem leży w tym, że bankierzy zawarli umowy
i chcą dotrzymania tych umów, podczas gdy (nie 'w międzyczasie', lecz
'podczas gdy' lub 'tymczasem') klienci banków to mentalne dzieci,
z którymi nie można umawiać się ani na randki, ani jakkolwiek.

No, po czesci na pewno tak, z drugiej strony - oni ci reklamuja kredyt 5%, a drobnym druczkiem RRSO 30%.
A samo to 30 % zakrawa juz na kradziez w bialy dzien.

Oni ci powiedza, ze spread musi byc i bedzie rynkowy, bo inaczej nikt w banku nie wymieni, a potem zrobia osobny kurs na kredyty.

Oni ci "darmowe konto", a potem sie okazuje, ze za karte trzeba placic.

Taka tam - uczciwosc ograniczona :-)

J.

Data: 2016-08-30 21:34:52
Autor: z
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
W dniu 2016-08-30 o 20:14, J.F. pisze:
Taka tam - uczciwosc ograniczona :-)

Najgorsze jest to że lemingi bankowe ;-) uznają taką dewaluację uczciwości za normę i nie widzą w tym nic złego.
"Wszyscy kradną i oszukują to może i ja zacznę i założę jakiegoś pobieraczka"

O zgrozo. O czym my tu piszemy? Przecież banki kreowane jako instytucje zaufania publicznego powinny być wzorem cnót wszelakich. Tak nas uczy opiekuńcze państwo które banki nadzoruje, kontroluje i pobiera za te czynności opłaty z naszych podatków.

Obniżyliśmy wymagania do poziomu "dobry pan mógł zabić a tylko pobił"

Żenada

z

Data: 2016-08-31 02:55:30
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków

"z" 57c5dfde$0$12547$65785112@news.neostrada.pl

Najgorsze jest to że lemingi bankowe ;-) uznają taką dewaluację uczciwości za normę i nie widzą w tym nic złego.
"Wszyscy kradną i oszukują to może i ja zacznę i założę jakiegoś pobieraczka"

Mnie banki raczej nie okradają.
Zazwyczaj spór pomiędzy mną a bankiem rozstrzygany jest na moją
korzyść choćby tylko dlatego, że jestem niepomiernie słabszy od banku.


Wyjątkiem jest BZWBKKBSg:

   http://leszekc.w.tkb.pl/800400/wyciagi/wyciagi.htm





Gdy byłem dzieckiem, uczono mnie szacunku do kobiet, jako do istot z reguły
słabszych od mężczyzn. Co jakiś czas dokładano (powołując się na rzekomo
rosyjską modę) szacunek do kobiet budzony ,,ciążeniem''...

Dziewczynie trzeba było zejść z drogi choćby dlatego tylko, że kobieta
jest słabsza od nmężczyzny, choć (o ironio!!!) kilkulatki są zwykle
silniejsze od swych równieśników!

Dziewczyna mogła bezkarnie bić chłopaka, a ten nawet gdy tylko zaśłonił
się, gdy choćby zablokował uderzenie czy po prostu zszedł z linii
ciosu -- był piętnowany jako ,,babski bokser''!!! nie mogąc ani
blokować, ani nawet schodzić z linii ciosu, ratowałem się uciekaniem,
w czym byłem bardzo dobry... Być może właśnie dlatego nauczyłem się
uciekania i przewidywania bezrozumnego zachowania dziewcząt?


Młode dziewczęta rozmawiają i myślą tylko o seksie -- gdy nie ma w pobliżu
chłopaków. Dorosłe kobiety są nieco inne, gdyż rozmawiają i myślą tylko
o seksie -- gdy nie ma w pobliżu mężczyzn. Wiem, bo wychowywałem się
zarazem i jako chłopiec, i jako dziewczyna. Później kobiety przestały
mnie traktować jak ,,swoją'', ale od czasu śmierci księdza HSamula,
powracają ;) dawne zwyczaje...

Póki nie było w pobliżu chłopców innych niż ja -- dziewczęta nie
okazywały mi agresji, ale w obliczu ,,prawdziwych'' mężczyzn
zapominały o tym, o czym myślą stale i potrafiły być groźne...


,,Prawdziwych'' w ciapkach, bo ja miałem raczej kłopoty z nadpotencję/hiperpotencję, ;)
nie zaś z impotencją... Do tej pory raczej ;) wolę siedzieć nago wśród dziewcząt, niż
w gaciach, gdyż nago nie wstydzę się tak mocno, jak w ubraniu. :)







Pamiętam, jak kiedyś KrólowaF wzięła mnie (część mnie!!) w obronę i zabroniła
dziewczynom kopania mnie po pewnej części ciała, wyjaśniając im, że ,,tam'' są

   jajeczka

czym wzbudziła i moją sympatię, i  niechęć zarazem, bo niby fajnie, że
choć zabroniła kopania po jajach, ale jednocześnie zauważała, że nie ma
miejsca ani dla mnie, ani dla kopiącej mnie dziewczyny, :) i jest tylko
rozród, są dzieci, kolejne pokolenia itd...

Miałem wówczas kilka lat -- być może już byłem uczniem pierwszej klasy podstawówki.

Na pomoc rodziców nie można było liczyć w tej materii. Matka twierdziła jakoś tak:

 -- kobiety nie można uderzyć nawet kwiatkiem
 -- natomiast mężczyznę można/trzeba bić donicą!!!

i w swych poglądach nie była odosobniona.




Może kiedyś w ogóle był jakiś szacunek do osób jakoś słabszych?...
Lekarza do pacjenta, banku do klienta, mężczyzny do kobiety i dorosłego do dziecka?...
Ponoć nawet zbrodniarze nie lubili krzywdzić dzieci...




O zgrozo. O czym my tu piszemy? Przecież banki kreowane jako instytucje zaufania publicznego powinny być wzorem cnót wszelakich.

Powinny!!! Dlatego rażącymi są **wszelkie** nadużycia, ale czy pomimo
istnienia tychże nadużyć można banki zaliczyć do instytucji złych?


Tak nas uczy opiekuńcze państwo

Państwo zbójeckie i zbrodnicze!

które banki nadzoruje, kontroluje i

....kopie po xupie tak mocno, jak tylko potrafi!

pobiera za te czynności opłaty z naszych podatków.

I naszych, i bankowych, oferując w zamian raczej zamordyzm, nie ochronę.

Obniżyliśmy wymagania do poziomu "dobry pan mógł zabić a tylko pobił"

Mnie banki (pomijając PeKaO) i nie pobiły i nie usiłowały pobić.

Nijak tego nie mogę powiedzieć o polskim państwie.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Data: 2016-08-31 07:29:25
Autor: z
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
W dniu 2016-08-31 o 02:55, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Mnie banki raczej nie okradają.

Po pierwsze Tobie się tak wydaje.
Po Drugie Nie umiesz liczyć :-)

Policz sobie wydatek sił i środków jakie musisz poświęcić aby Ciebie banki nie okradały i abyś coś przez te wiśnie od nich wyciągnął.

Mój exell wyliczył że mi się nie opłaca nawet nie zarabiając średniej krajowej

A rozum podpowiada że szkoda życia :-)

z

Data: 2016-08-31 15:32:39
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków

"z" 57c66b36$0$12556$65785112@news.neostrada.pl

Mnie banki raczej nie okradają.

Po pierwsze Tobie się tak wydaje.

Zapewne tak...

Po Drugie Nie umiesz liczyć :-)

Nie umiem, to fakt, ale mam kalkulatory.

Policz sobie wydatek sił i środków jakie musisz
poświęcić aby Ciebie banki nie okradały

Środków nie wydaję, lecz deponuję.
[ciekawe, o których siłach myśli -- piekielnych,
nieczystych, Lorentza  i Coriolisa, czy rzeczywistych?...
swoją Bursztynową, Lorentza jest chyba rzeczywista?...
sił tak dużo, iż można pomyśleć -- siła ich...
jest jeszcze siła złego na jednego, i na zero,
czyli w efekcie siła bądź obłęd sięgający
nieskończoności...]

Co do sił -- aby mieć siły, trzeba ćwiczyć, czyli trzeba zużywać siły.

i abyś coś przez te wiśnie od nich wyciągnął.

Co mam wyciągać? Najpierw dali mi wiśnie, teraz te wiśnie lokuję u nich na %%%.

Mój exell wyliczył że mi się nie opłaca nawet nie zarabiając średniej krajowej

Może ja mam inną wersję exella?...

[i wszystko jasne! przyganiał Kociołek garnkowi! z też nie umie
liczyć! z też podpiera się kalkulatorami!!! wyszło Szydło z wora!]

A rozum podpowiada że szkoda życia :-)

[niby tak, ale muszę ćwiczyć, co uskuteczniam w czasie
pisania, więc niezupełnie marnuję życie tym pisaniem;
tym, czyli rozmowami z anonimami]

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Data: 2016-08-31 17:09:59
Autor: z
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
W dniu 2016-08-31 o 15:32, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Co mam wyciągać? Najpierw dali mi wiśnie, teraz te wiśnie lokuję u nich
na %%%.

Obsługa wiśniowania kosztuje.
Chyba że bardzo słabo cenisz swój czas.
To wtedy szacun :-)

z

Data: 2016-08-31 18:59:02
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków

"z" 57c6f349$0$12557$65785112@news.neostrada.pl

Obsługa wiśniowania kosztuje.
Chyba że bardzo słabo cenisz swój czas.
To wtedy szacun :-)

Czas zjada mi gadulstwo grupowe, ale w czasie
pisania ćwiczę (mechanicznie) i porządkuję śmieci...

W Wieńcu sporo czasu siedziałem w basenach, więc nie musiałem ,,gadać''.
Początkowo też dużo spałem. Tutaj śpię bardzo dużo.
I zaziębiam się...

Obsługa wiśni nie jest czasochłonna, lecz jest po prostu nudna.
[i nie nudyzm mam na swej myśli]

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Data: 2016-08-31 20:14:06
Autor: z
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
W dniu 2016-08-31 o 18:59, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
W Wieńcu sporo czasu siedziałem w basenach, więc nie musiałem ,,gadać''.
Początkowo też dużo spałem. Tutaj śpię bardzo dużo.
I zaziębiam się...

Ty z jakiegoś sanatorium piszesz? :-)

z

Data: 2016-09-01 02:27:41
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków

"z" 57c71e6f$0$15196$65785112@news.neostrada.pl

W Wieńcu sporo czasu siedziałem w basenach, więc nie musiałem
,,gadać''. Początkowo też dużo spałem. Tutaj śpię bardzo dużo.
I zaziębiam się...

Ty z jakiegoś sanatorium piszesz? :-)

Pisałem, ale mało, bo niewiele działo się na grupach
i nie miałem motywacji, bo miałem mało czasu a basen
to bardzo dobre ćwiczenie i kręgosłupa, i płuc.


Miałem dylemat -- las czy basen a drzewa pachniały niessssamowicie.
Lato w pełni!!! Lasy, niskie pylenie (nie licząc papierosów)
częste deszcze...

Ostatniego dnia zmieniłem towarzystwo stołówkowe -- na rosyjskich żydów
z Izraela, którzy wywołali u mnie atak alergiczny tak silny, jakiego nie
miałem chyba nigdy. :) Jadłem śniadanie i łykałem masę śluzu z płuc...
Miałem ochotę na pasty rybne, na ser biały -- ale nic z tego... Musiałem
wyjść i strzelić trochę ;) Cyklezonidu... (kilka dawek -- może 4?) Przy
sobie (na stałowce) miałem tylko lek rozkurczający oskrzela, a potrzebny
był raczej ;) antyśluzowy. Na dodatek ten antyśluzowy niby nie działa
doraźnie.

Byłem zły, bo za to śniadanie zapłaciłem 25 plnów a niewiele zjadłem.
[pewnie ,,oni'' uważają, że i tak sporo]

Żydzi mówili po rosyjsku, kładli na talerze dużo, mniej więcej połowę
zostawiając do wyrzucenia, :) ale chyba palili najtańsze świństwo, które
mnie doprowadziło niemal do szału. Alergolog mówi, że to mogły być
grzyby/pleśnie, nie papierosy. Może i tak. Ja znam ten efekt (silnego
śluzowania) z galerii handlowych, gdzie przed drzwiami ludzie palą różne
papierosy -- właśnie ludzie ruscy (Białorusini, Rosjanie itp.) palą najgorsze...

Ale tak silnej reakcji nie pamiętam. :)


Niekoniecznie cokolwiek czuć nosem -- trochę zaczyna boleć głowa
i zaczyna się lanie śluzu. Przeszkadza to, co jest w ubraniach.

Czasami ludzie maskują zapach papierosów perfumami, repelentami itp.
maskami. Problem w tym, że szkodzi nie zapach (jak pisze biegły sądowy
pulmonolg, Anna Dziób), ale dym, czyli lotne ciało stałe -- pyłki dymu.
(Dziób IMO wie, że dym jest ciałem stałym, choć lotnym, lecz nie pojmuje
tego prostego rozdziału -- ciała stałe mają swój kształt)

I raz jeszcze -- być może alergolog ma rację co do pleśni, ale dlaczego
Polacy (ta sama stołówka, ale kilkadziesiąt godzin przed żydami) nie mieli
tego w ubraniach a żydzi rosyjscy mieli? Mnie pasuje to coś do najgorszych
papierosów.

Po paru godzinach wróciłem na stołówkę, aby choć wziąć jabłka na drogę, ale
że nie było, poprosiłem o szklankę soku -- na koszt niedokończonego śniadania.
Wypiłem jedną, ale że jedna to trochę mało, poprosiłem o drugą... Wypiłbym
więcej, ale jakoś głupio było prosić o kolejne... ;)

Wkrótce ponowił się atak śluzowania. :)
Szybko wyszedłem, wsiadłem do gotowego samochodu i odjechałem,
ale zanim przejechałem parę kilometrów, musiałem zatrzymać się,
popluć śluzem, strzelić kolejne dawki Cykleoznidu i Ventolinu,
i nieco ochłonąć...

Tutaj byłem:

   http://uzdrowisko-wieniec.pl/

w ramach prewencji rentowej:

    http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/zuswyrokm.pdf

Nie wiem, czy ,,lecząca mnie'' lekarka była wysoka czy niska,
gruba czy szczupła, czy była brunetką, blondynką czy rudą bądź
szatynką... ;) Myślałem, że choć w necie ją zobaczę, ale nie
wiem nadal, jak ona wygląda. :)


Wiem, że orzecznik ZUS pomylił się ;) co do przepukliny pępkowej -- orzecznik
uważał, że mam, zaś ww. lekarka napisała, że nie mam. :) Co prawda lekarka
nie pisze wprost o przepuklinie pępkowej, lecz IMO nie ma wątpliwości, że
w danym kontekście chodziło jej o pępkową.

Wg lekarki przytyłem z 67 kg do 68 kg, i to w dniach ostatnich, ;) bo na kilka
dni przed wyjazdem mam jeszcze 67 kg na sanatoryjnym piśmie. ;) W istocie miałem
po powrocie mniej niż 66 kg. Wczoraj spadło poniżej 65 kg. :) Zamierzam powoli
zejść poniżej 60 kg -- aby odciążyć i kręgosłup, i stawy bioder, i kolan,
i prawej stopy, i serce (słabo radzi sobie nawet z lekkimi obciążeniami),
i płuca, i resztę...

Pod koniec września będę popisywał się u kardiologa -- zamierzam pokazać skutki
schudnięcia z ponad 70 kg do około 65 kg. Czyli zejście ze 150 skurczy na minutę
po byle jakim obciążeniu do niespełna 100, może nawet do 80... :)



Pochwalę się też zasłabnięciem na basenie po forsowaniu na bezdechu -- ponad
godzinę nie mogłem dojść do siebie, co imo zawdzięczam ;) lekowi na zmniejszenie
tętna, nie zaś płucom. :) Pływam jak korek, więc wejście pod wodę muszę opłacić
pełnym wydechem (nawet wówczas nie mogę zanurzyć się całkowicie i muszę pomagać
sobie rękami, aby głębiej zanurzyć się) co skutkuje różnie. ;)

3 lata temu z trudem pływałem na plecach, teraz bez trudu mogę po prostu stać
w wodzie, leżeć czy siedzieć na wodzie -- stale oddychając. :) Za jakiś czas
położę się na plecach i wyciągnę do góry (nad wodę) obie ręce. :)


-=-

Teraz piszę z mieszkania, ćwicząc w czasie pisania. :)

Tu nie raczej popływam -- i bez basenu stale zaziębiam się.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Data: 2016-09-01 08:34:04
Autor: z
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
W dniu 2016-09-01 o 02:27, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Pisałem, ale mało, bo niewiele działo się na grupach
i nie miałem motywacji, bo miałem mało czasu a basen
to bardzo dobre ćwiczenie i kręgosłupa, i płuc.


Trzeba było tak od razu.

Masz dużo czasu. Renta emeryturka, państwo płaci na Twoje utrzymanie i funduje baseny a Ty piszesz, piszesz i piszesz...
Chwalisz banki bo z Twojego punktu widzenia przy zerowych kosztach jakoś wychodzisz na swoje i czujesz się dobrze.

Wybacz ale jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę i miliony postów  nic nie zmienią w opinii o tej zgrai przebrzydłej ;-)
A i Twoje wypociny ani interesujące ani ciekawe ani merytoryczne.
Zrób sobie bloga w końcu :-)

z

Data: 2016-09-02 02:51:22
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków

"z" 57c7cbdd$0$654$65785112@news.neostrada.pl

Trzeba było tak od razu.

Pływałem, zanim urodziłem się, ale później przestałem... ;)
(to treflówka, czy jak kto woli -- grypsowanie; treść
zakamuflowana, skierowana do pewnej dziewczyny, która
może stosownie odpowiedzieć, o ile zechce, jakoś tak:
'zamierzam szukać osób, które otrzymały...')

Tak zakamuflowałem masę treści -- piszę niby do wszystkich,
lecz tylko niektórzy ;) rozumieję to, co piszę naprawdę. :)
Mogę z takim kimś rozmawiać na grupie tak, iż nikt poza
nami nie pojmie, o czym piszemy, dzięki czemu nie zdziwi
się tym, że tak otwarcie ;) rozmawiamy o seksie itp... :)

Masz dużo czasu. Renta emeryturka, państwo płaci na Twoje utrzymanie i funduje baseny

Fakt -- funduje, ale niekoniecznie poprzez ZUS.
Ten akurat wyjazd pochłonął około tałzena plnów
z mojej kieszeni idących obok ZUSu. (ale z państwa)

ZUS zafundował mi 10 razy po 30 minut w małym basenie + kilkanaście razy

  http://www.naszekwatery.pl/upload/1/big/uzdrowisko_wieniec_zdroj_512dae3d4426a.jpg

po 15 minut w wannie, na terenie aquaparku. Właściciel sanatorium dorzucił z własnej
kieszeni ze 30 godzin w swym/jego aquaparku i ja dopłaciłem za kilkadziesiąt (około
30) godzin (17 plnów za 90 minut) w tymże aquaparku oraz zapłaciłem za parking (9 pln
za dobę -- osttanią dobę miałem za free) i pokój (5 dych) za ostatnią dobę oraz (25 plnów)
za ostatnie śniadanie, którego nie dokończyłem. :) Zapłaciłem też za dojazd, choć niby ZUS
zwraca koszty dojazdu -- ZUS zwrócił mniej niż 3 lata temu gdy pojechałem do Gołdapi.
Zwrócił około 7 dych za niemal 700 kilometrów. :)

Nad wyraz miłe pracowniczki sanatorium dorzuciły od siebie kilka razy w tym małym basenie

  http://www.naszekwatery.pl/upload/1/big/uzdrowisko_wieniec_zdroj_512dae3d4426a.jpg

i trochę masażu w wannie, z tym, że jeśli ktoś wszedł do wanny na tak zwany kwadrans, mógł
siedzieć w całym aquaparku do woli, choćby i cały dzień. ;) (i niektórzy siedzieli tam
godzinami bez skrępowania, ale ZUS nie płacił za to)

Z przyzwoitości niektórzy nie brali kluczyków do szafek. :) Ja dwa razy wziąłem -- też
siedziałem do woli. :) (raz nie wiedziałem, że warto nie brać kluczyka a raz mi wciśnięto)

,,Swojej'' lekarki nie spotkałem (o czym pisałem) i miałem problemy z otrzymaniem od
lekarzy dodatkowego czasu w wodzie, ale na szczęście personel ,,pomocniczy'' jest tam
bardzo sympatyczny, jeśli nie liczyć paru osób z ,,elektryczności''. ;)

Ogólnie jest tam BARDZO miło. :)
Klimat udziela się kuracjuszom. :)


Raz dostałem kluczyk do szafki z wysokim (chyba 111) numerkiem, przez co wszedłem pod
prysznic z kobietami (szafki z wysokimi numerkami były blisko prysznica kobiet a ja nie
miałem czasu na rozsądne myślenie, więc pomyliłem się) i zdumiony obecnością kobiet dałem
im do zrozumienia: ,,dobrze, że poza mną nie ma akurat teraz żadnego innego faceta, bo
byłaby chryja'' i znacząco wskazałem wzrokiem oznaczenie na drzwiach, które q memu
zdumieniu... nie wskazywało na to, iż to ja miałem rację...

Ogólnie na terenie aquaparku było bardzo miło -- może chwilami aż za bardzo. ;)

a Ty piszesz, piszesz i piszesz...

Chwalisz banki bo z Twojego punktu widzenia przy zerowych
kosztach jakoś wychodzisz na swoje i czujesz się dobrze.

Nie twierdzę, że koszty są zerowe, lecz twierdzę,
że interes zdecydowanie bardzo dobry dla mnie.

Wybacz

ZAWSZE byłem wspaniałomyślny, ;) skromny (mogę godzinami opowiadać
o mej skromności) i pokorny -- wybaczam Ci w ciemno! ;) Odprawisz
pokutę, przyjmiesz należną Ci karę i będzie OK! Powaga! ;)

Nie jestem zatwardzielcem! Wielkoduszność to moja natura!  ;)

ale jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę i miliony postów  nic nie zmienią w opinii o tej zgrai przebrzydłej ;-)

Czyli?

A i Twoje wypociny ani interesujące ani ciekawe ani merytoryczne.
Zrób sobie bloga w końcu :-)

Piszesz jak pan feudalny -- 'zrób'...
W wolnej chwili zastanów się nad tym, kim ja dla Ciebie jestem, byś mi rozkazywał? :)
Masz problemy psychiczne. :) Masz zaburzenia własnej osobowości -- myślisz, że jesteś
moim panem a ja jestem Twoim niewolnikiem, lub choćby pracownikiem...

W Carrefourze ponoć taki jeden, który uważa, że jest Napoleonem Bonaparte...
Ostatnio ponoć nie tylko jeden... ;)

Ty także nie wiesz, kim jesteś naprawdę. :)

-=-

Co jakiś czas komuś wydaje się, że jest kimś, kim naprawdę nie jest...

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Data: 2016-09-02 02:01:45
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków

"Eneuel Leszek Ciszewski" nq7sm4$nmc$1@node1.news.atman.pl

I raz jeszcze -- być może alergolog ma rację co do pleśni, ale dlaczego
Polacy (ta sama stołówka, ale kilkadziesiąt godzin przed żydami) nie mieli

Kilkadziesiąt minut -- rzecz jasna.

tego w ubraniach a żydzi rosyjscy mieli? Mnie pasuje to coś do najgorszych
papierosów.

Tutaj byłem:

  http://uzdrowisko-wieniec.pl/

w ramach prewencji rentowej:

   http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/zuswyrokm.pdf

Nie wiem, czy ,,lecząca mnie'' lekarka była wysoka czy niska,
gruba czy szczupła, czy była brunetką, blondynką czy rudą bądź
szatynką... ;) Myślałem, że choć w necie ją zobaczę, ale nie
wiem nadal, jak ona wygląda. :)

Nie znam zapachu perfum, których używa ta lekarka i nie znam
tembru jej głosu...

  https://youtu.be/aUE0J_xmlc0 <-- fajny film kiedyś widziałem

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Data: 2016-09-02 09:44:56
Autor: J.F.
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nq7sm4$nmc$1@node1.news.atman.pl...
Ostatniego dnia zmieniłem towarzystwo stołówkowe -- na rosyjskich żydów
z Izraela, którzy wywołali u mnie atak alergiczny tak silny, jakiego nie
miałem chyba nigdy. :)

Hej, to grupa o bankach, a nie o alergiach :-)

Zydzi mówili po rosyjsku, kładli na talerze dużo, mniej więcej połowę
zostawiając do wyrzucenia, :) ale chyba palili najtańsze świństwo, które

Przy stole palili ?

mnie doprowadziło niemal do szału. Alergolog mówi, że to mogły być
grzyby/pleśnie, nie papierosy. Może i tak. Ja znam ten efekt (silnego

Czosnek. A jesli czosnek ci szkodzi ... no tak, w bankach masz przeciez ksywe "wampir" :-)

śluzowania) z galerii handlowych, gdzie przed drzwiami ludzie palą różne
papierosy -- właśnie ludzie ruscy (Białorusini, Rosjanie itp.) palą najgorsze...
Niekoniecznie cokolwiek czuć nosem -- trochę zaczyna boleć głowa
i zaczyna się lanie śluzu. Przeszkadza to, co jest w ubraniach.
I raz jeszcze -- być może alergolog ma rację co do pleśni, ale dlaczego
Polacy (ta sama stołówka, ale kilkadziesiąt godzin przed żydami) nie mieli
tego w ubraniach a żydzi rosyjscy mieli? Mnie pasuje to coś do najgorszych
papierosów.

A nie pasuje ci do izraelskich plesni, izraelskiego piasku, czy czegokolwiek ?

Bo papierosy ... jestes pewien ze "najgorsze" ?
Ja tam nie pale i sie nie znam, ale odkad PRL sie skonczyl, to chyba papierosy mamy z tytoniu.
Owszem - ponoc sa lepsze i gorsze gatunki ...

No coz, moze i jestes na tyton uczulony, nie wiem - alergolog powinien to sprawdzic, czy sam mozesz ...

Po paru godzinach wróciłem na stołówkę, aby choć wziąć jabłka na drogę, ale
że nie było, poprosiłem o szklankę soku -- na koszt niedokończonego śniadania.
Wypiłem jedną, ale że jedna to trochę mało, poprosiłem o drugą... Wypiłbym
więcej, ale jakoś głupio było prosić o kolejne... ;)
Wkrótce ponowił się atak śluzowania. :)

No i co - myslisz, ze Zydzi spaskudzili cala stolowke w jedno sniadanie ?

Moze po prostu sok byl z Izraela, albo klimy/wentylacji cos polecialo ....

J.

Data: 2016-09-02 17:17:36
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków

"J.F." 57c92dff$0$653$65785112@news.neostrada.pl

Hej, to grupa o bankach, a nie o alergiach :-)

Nie odkrywasz Ameryki. ;)

Zydzi mówili po rosyjsku, kładli na talerze dużo, mniej więcej połowę
zostawiając do wyrzucenia, :) ale chyba palili najtańsze świństwo, które

Przy stole palili ?

Mieli dym w ubraniach. Dym, bądź pleśnie...

mnie doprowadziło niemal do szału. Alergolog mówi, że to mogły być
grzyby/pleśnie, nie papierosy. Może i tak. Ja znam ten efekt (silnego

Czosnek. A jesli czosnek ci szkodzi

Nie szkodzi -- piję mleko z czosnkiem. Wrzucam kilka ząbków ;) czosnku
do kubka (plastykowego, jeszcze francuskiej produkcji, sprzed dwudziestu
paru lat) i zalewam gorącym mlekiem. :)

 ... no tak, w bankach masz przeciez ksywe "wampir" :-)

Nic o tym nie wiem.


A nie pasuje ci do izraelskich plesni, izraelskiego piasku, czy czegokolwiek ?

Nie, ale być może dlatego, że nie znam ani
izraelskich plesni, ani izraelskiego piasku.

Bo papierosy ... jestes pewien ze "najgorsze" ?

Nie jestem -- może są gdzieś jeszcze gorsze. ;)

Ja tam nie pale

Tam? -- gdzie? ;) W Wieńcu czy przy wejściach do hipermarketów?

i sie nie znam, ale odkad PRL sie skonczyl, to chyba papierosy mamy z tytoniu. Owszem - ponoc sa lepsze i gorsze gatunki ...




No coz, moze i jestes na tyton uczulony, nie wiem - alergolog powinien to sprawdzic, czy sam mozesz ...

Właśnie skończyłem odczulanie -- na kilka dni przed tym atakiem. :)

Ale IMO trawki dają dobry efekt -- zwykle o tej porze roku miałem
bardzo źle z uwagi (chyba na trawy) a teraz nie jest źle. Na razie
za wcześnie na ocenę efektu.




No i co - myslisz, ze Zydzi spaskudzili cala stolowke w jedno sniadanie ?

Całą nie. Najpierw wziąłem jedzenie i poszedłem tam, gdzie było pusto, gdzie
nikt jeszcze nie dotarł -- jadłem spokojnie. Skończyłem picie -- chyba kawę,
więc wróciłem, aby zatankować, ale natknąłem na problemy (wraz z żydami długo
przekonywałem obsługanta o braku kawy, zanim ów obsługant dał nam i wiarę, ;)
i kawę) techniczne, w wyniku których wróciłem do swego stolika zbyt późno -- moje
jedzenie zniknęło... Wróciłem tedy raz jeszcze w pobliże drzwi, nałożyłem ponownie
to, co (białko) mi sprzątnięto, ale usiadłem bliżej wejścia, by zapobiec kolejnym
zaborom, gdy skończy się picie...

I tu właśnie pojawiły się problemy...


ZUS (czy NFZ -- nie wiem, bo różni ludzie różnie mówią) nie płaci dobrze za jedzenie,
Tak naprawdę to płacił tam dobrze jedynie za sałatę i bułki, których jadłem raczej
dużo. (kilkanaście dziennie) Bułki i pieczywo w ogóle.

Dokształty mówią o potrzebie jedzenia owoców i warzyw, ale pod dostatkiem było tylko
pieczywo i sałata. I herbata, kompot na obiad... Sól i cukier tez były dostępne,
choć wiadomo, że to krótka droga do ,,nieba''. W pokojach nie ma lodówek, elektryczność
wyłącza się po wyjściu (zabraniu plastykowego klucza) z pokoju, więc temperatura szybko
rośnie, co uniemożliwia przechowywanie owoców...

Żydzi na stołówce mieli jedzenie do woli. I znacznie lepsze jakościowo niż my. :)

Moze po prostu sok byl z Izraela, albo klimy/wentylacji cos polecialo

Cały budynek jest klimatyzowany i te klimatyzatory raczej ;) nie leniuchowały.
W pokojach i pracowało ogrzewanie, i pracowała klimatyzacja. Ustawiasz temperaturę
i ósz. :) Zmniejszanie temperatury w pokoju było bardzo skuteczne. Odwilżanie -- też,
rzecz jasna. :) Dla mnie to bardzo ważne, choć ponoć astmatycy lubią wysoką wilgotność
względną powietrza. Cicha praca, wysoka skuteczność, mała awaryjność... (gdzieś
widziałem otwarte drzwiczki rewizyjne czy coś podobnego i słyszałem o laniu
wody; na tak duży budynek i tak wysoką skuteczność to IMO dobry efekt)

Pod tym względem jest doskonale!

W windach nie ma czym oddychać.
Wentylacja w pokojach (byłem w dwóch) też raczej słaba.

-=-

Wracając do tematyki bankowej... Krokodyl serwuje swym klientom kawę...
Ale ani jajecznicy, ani owoców... Ww. plastykowe klucze mają kształt
karty płatniczej. Otwierają drzwi i uruchamiają elektryczność.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Data: 2016-08-31 02:27:44
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków

"J.F." 57c5cd20$0$12557$65785112@news.neostrada.pl

No, po czesci na pewno tak, z drugiej strony - oni ci reklamuja kredyt 5%, a drobnym druczkiem RRSO 30%.
A samo to 30 % zakrawa juz na kradziez w bialy dzien.

Auchan: 0 w reklamach i IMO 0 naprawdę.
Mille: jw.
Kredytówki różne: jw.
EuroAGD: BARDZO WYRAŹNIE mówią, że raty nie są bezpłatne.

Oni ci powiedza, ze spread musi byc i bedzie rynkowy, bo inaczej nikt w banku nie wymieni, a potem zrobia osobny kurs na kredyty.

Oni ci "darmowe konto", a potem sie okazuje, ze za karte trzeba placic.

Konto to nie jest karta.

Taka tam - uczciwosc ograniczona :-)

IMO trzeba znać ich język. Oni mi mówią: ,,konto za free'' i śmieją się.
Pytam: ,,Co w tym śmiesznego?''. Pada odpowiedź: ,,Karta kosztuje i jest
obowiązkowa''... Gdy nie zapytam o powód śmiechu, niemal chwycą mnie za
rękę i powtórzą tak, abym zrozumiał: ,,KONTO za free''...

A gdy powiedzą: ,,obowiązkowa'', ja zaśmieję się i (; merytorycznie ;)
poprawię na (; język fachowy ;) -- ,,obligatoryjna?'' co skwitują
śmiechem: ,,tak, obligatoryjna''...

-=-

Mnie banki rzadko oszukują, ale i ja -- nie oszukuję banków.
Ściąłem się kilka razy z różnymi bankami, ale wyszliśmy z tych
potyczek jako przyjaciele, nie jako wrogowie...

Potyczka z PKO bp ustawiła mnie na pewnym (stuprocentowym)
strzale... Wycelowałem, pokazałem pazury, ale nie strzeliłem
zbyt mocno -- ledwo drasnąłem... Po latach PKO stanął w mojej
obronie -- dzięki czemu przeżyłem. Tanio wówczas sprzedałem
swoją skórę, ale przeżyłem. Bank po prostu stanął w mojej
obronie, nie wdając się w szczegóły zawieranego kontraktu,
który do dziś (po ponad piętnastu latach) nie uległ wpływom
czasu...

Może tutaj tkwi problem -- ja, mogąc dowalić z całych sił,
pastwiąc się nad przeciwnikiem, zadowoliłem się lekkim,
bezbolesnym muśnięciem, czym zyskałem sobie sympatię
przeciwnika, który zamienił się wówczas w przyjaciela...

Podobnie postąpiłem z innymi osobami i ludźmi -- mądrzy
przeciwnicy zamienili się w moich przyjaciół. Głupcy
uznali moją słabość i pokaleczyli się ,,we własnym
zakresie''.

-=-

Ponoć drapieżniki nie czynią sobie krzywdy nawet w ,,śmiertelnych''
walkach, podczas gdy trawożercy ;) potrafią zadziobać się na śmierć,
walcząc: ,,o msze, o odpusty, o świętych, o nadania i o sakramenty,
o szalbierstwa czy nadużycia i wieczny spór o sens życia''..

-=-

Ktoś zapytał mnie, o co chodzi w zadawaniu przez kochanków
sobie nawzajem śmiertelnych ciosów...

Nawet ponoć z tego powodu ,,zakochał się'' w rasowej bokserce... ;)
[czym wywołał ubaw i mój, i innych ,,drapieżników'']

Po jakimś czasie zrozumiał -- nie chodzi o zadawanie ran śmiertelnych
czy innych, ale o okazanie zaufania... O wyczucie sytuacji, o dotknięcie
śmierci, czyli czegoś/zjawiska realnego, motywującego do życia...

  mogę cię zabić, lecz nie zabijam, co znaczy, ze nie chcę cię zabić

Nie tylko ja budzę się do życia dopiero w obecności śmierci...
Zjawiska nieodwracalnego, lecz mimo swej nieodwracalności,
wpisanego w nasze życie...

-=-

Może podobnie jest z bankiem? Bank nie dąży do okaleczania (osłabiania)
,,przeciwnika'', lecz do słusznej obrony swojego jestestwa w sytuacji,
gdy ów bank jest atakowany?... Zachowuje sobie możliwości obrony poprzez
atak, lecz nie nadużywa tej możliwości... Korzysta z niej dopiero
w ostateczności, gdy staje oko w oko z durnowatym trawożercą?...

-=-

Bankom zawdzięczam przeżycie w sytuacji, gdy rzymski Kościół nakapał
,,miłowanie'' mnie... Gdy przyjaciele wymiękli -- banki mi dopomogły...
Ja zaś uratowałem z pożogi to, co istotne, czyli swoje życie choć
bezpowrotnie straciłem zdrowie...

-=-

Lubię i banki, i hipermarkety.
Nikomu nie narzucam swoich wyborów, ale i nie zamierzam ulęgać cudzym gustom...
Banki i hipermarkety karmią mnie i dobrze mnie traktują -- więc je lubię.

nikomu nie nakazuje miłości do banków, ale swojej postawy nie zmienię tylko
dlatego, że jest ,,stosowny klimat''.

-=-

Komornik (rzekomo dla dobra Czarneckiego) zajął kobiecinie
konto niesłusznie -- Czarnecki forsę zwrócił, nie tłukąc
się z komornikiem, nie dochodząc swego, nie tracąc czasu,
nie marnując kobicie życia, nie zabijając tejże kobiety...

Czarnecki mógł  nic nie robić -- nie musiał nawet okazywać hipokryzji...
Ale wolał pieniądze zwrócić.

Ja banki raczej ;) znam od tej strony -- dobrej.

O tym, że banki dały nam zarobić masę forsy, nie muszę chyba przypominać.


Cieniem kładzie się tutaj postawa BZWBKKBSg:

   http://leszekc.w.tkb.pl/800400/wyciagi/wyciagi.htm

oraz postawa PeKaO sprzed lat...

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Data: 2016-08-31 10:29:40
Autor: J.F.
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał w wiadomości
"J.F." 57c5cd20$0$12557$65785112@news.neostrada.pl
No, po czesci na pewno tak, z drugiej strony - oni ci reklamuja kredyt 5%, a drobnym druczkiem RRSO 30%.
A samo to 30 % zakrawa juz na kradziez w bialy dzien.

Auchan: 0 w reklamach i IMO 0 naprawdę.
Mille: jw.

Auchan byc moze, ale Mille to chyba bank ? Nie ma darmowych kredytow, chyba ze masz na mysli karte kredytowa w GP..

Oni ci powiedza, ze spread musi byc i bedzie rynkowy, bo inaczej nikt w banku nie wymieni, a potem zrobia osobny kurs na kredyty.
Oni ci "darmowe konto", a potem sie okazuje, ze za karte trzeba placic.

Konto to nie jest karta.
Ano nie. Konto to nie jest tez wyciag, przelew, haslo sms itp..

Taka tam - uczciwosc ograniczona :-)
IMO trzeba znać ich język. Oni mi mówią: ,,konto za free'' i śmieją się.
Pytam: ,,Co w tym śmiesznego?''. Pada odpowiedź: ,,Karta kosztuje i jest
obowiązkowa''

Ano wlasnie - trzeba byc czujnym i zakladac z gory ze oni chca cie okrasc, tylko jeszcze nie wiesz jak :-)

Komornik (rzekomo dla dobra Czarneckiego) zajął kobiecinie
konto niesłusznie -- Czarnecki forsę zwrócił, nie tłukąc
się z komornikiem, nie dochodząc swego, nie tracąc czasu,
nie marnując kobicie życia, nie zabijając tejże kobiety...
Czarnecki mógł  nic nie robić -- nie musiał nawet okazywać hipokryzji...
Ale wolał pieniądze zwrócić.

Ale co - komornik sie pomylil, czy wczesniej Czarnecki sie pomylil, wniosek wypisujac ?

J.

Data: 2016-08-31 15:30:44
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków

"J.F." 57c69584$0$649$65785112@news.neostrada.pl

Auchan byc moze, ale Mille to chyba bank ? Nie ma darmowych
kredytow, chyba ze masz na mysli karte kredytowa w GP..

Nie ma, ale miał. Dał mi 40 kpln za freeko, ale nie dłużej niż na 7 dni
w miesiącu. Jednym liczył 6 zamiast 7, mnie raz policzył 8 zamiast 7.
Lokowałem to na oszczędnym w Mille.


Konto to nie jest karta.
Ano nie. Konto to nie jest tez wyciag, przelew, haslo sms itp..

A, widzisz! Też tak uważasz!!!




Ano wlasnie - trzeba byc czujnym i zakladac z gory ze oni
chca cie okrasc, tylko jeszcze nie wiesz jak :-)

Prosta zasada mówi -- zło, którego szuka Twój adwersarz
w Tobie, znajdziesz w tymże adwersarzu. :)

Komornik (rzekomo dla dobra Czarneckiego) zajął kobiecinie
konto niesłusznie -- Czarnecki forsę zwrócił, nie tłukąc
się z komornikiem, nie dochodząc swego, nie tracąc czasu,
nie marnując kobicie życia, nie zabijając tejże kobiety...
Czarnecki mógł  nic nie robić -- nie musiał nawet okazywać hipokryzji...
Ale wolał pieniądze zwrócić.

Ale co - komornik sie pomylil, czy wczesniej Czarnecki
sie pomylil, wniosek wypisujac ?

Nikt nie pomylił się w tym miejscu. Czarnecki miał trudnego dłużnika
rzeczywistego, lecz komornik ściągnął od kobiety stosownie słabej,
choć niewinnej, co w tym kraju jest normą.

Po tym incydencie zmieniłem zdanie o Czarneckim i zdecydowałem się
na założenie konta w Getin. Konto w Getin mam nadal i jestem bardzo
zadowolony z obsługi tegoż konta.





Tankując w bydgoskim Carrefourze, nie miałem wnętrzy na RORze, więc
wyjąłem telefon, zleciłem lanie wewnętrzne wnętrzy z oszczędnego na
RozRzutnE i podszedłem kolejny raz do płacenia...

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Data: 2016-09-09 02:43:57
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków

"Eneuel Leszek Ciszewski" nq6m9u$d5k$2@node2.news.atman.pl

"J.F." 57c69584$0$649$65785112@news.neostrada.pl

Auchan byc moze, ale Mille to chyba bank ? Nie ma darmowych
kredytow, chyba ze masz na mysli karte kredytowa w GP..

Nie ma,

Ma. Marmur Mille w białostockiej Galerii Jurowieckiej oferuje
za freeko przez rok, licząc od czasu wyborów parlamentarnych.

Dowiedziałem się o tym niedawno -- może przedwczoraj...
Zaproponowano mi niemal 20 kpln, ale i zarazem odmówiono
z uwagi na rzekomo zbyt wielkie zaangażowanie kredytowe.

Mam: kredytówkę prezydencką, dwie Impresje (w sumie niecałe 50kpln)
i kredytówkę w Citi, do której podczepiony jest plastyk matki...

ale miał. Dał mi 40 kpln za freeko, ale nie dłużej niż na 7 dni
w miesiącu. Jednym liczył 6 zamiast 7, mnie raz policzył 8 zamiast 7.
Lokowałem to na oszczędnym w Mille.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona