Data: 2018-09-26 08:38:38 | |
Autor: bytomir.kwasigrochvelkarbonylek | |
Układ rodzinno-towarzysko, biznesowy | |
użytkownik Bruno Brunowski napisał:
Aż takiej bezczelności w wykonaniu władz samorządowych "Ż" mają to do siebie, że trza brać na nich dużą poprawkę. Ale w wawce podobno 40 tysi luda wyjebnano za Hanki, jak więc ta sprawa ma być najbardziej bezczelna? Chyba bardziej bezczelne jest te 40 tysi? Czy nie? za decyzję w tej sprawie odpowiadał Zarząd Budynków Komunalnych kierowany przez Edmunda Świderskiego cyt. w 2004 r., kiedy dzielnica Bielany wydała nieruchomość spadkobiercom, był zastępcą dyrektora Zarządu Budynków Komunalnych Jako pierwsza zeznawała jedna ze spadkobierczyń Maria Szajer, mówiła, że kamienica przy Marymonckiej 49 należała do jej babci Marii Morzyckiej, która otrzymała ją od swojej matki. Jak dodała, babcia zginęła pod koniec powstania warszawskiego rozstrzelana przez Niemców, a nieruchomość odziedziczył dziadek oraz prababka świadek. Po wojnie kamienica została odremontowana przez właścicieli, ale została im odebrana dekretem Bieruta. Rodzina Morzyckich starała się odzyskać nieruchomość pod koniec lat 40., ale bezskutecznie. Kamienicę próbowała odzyskać w latach 90. matka świadek i brat matki. Zarząd nad kamienicą został przywrócony rodzinie świadka w 2004 r. Niech "ż" przestaną łgać, bo i tak wiarygodność mają mizerną na 2+. |
|