Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   Ulga na złe długi raz jeszcze

Ulga na złe długi raz jeszcze

Data: 2012-03-12 21:51:00
Autor: Maciek
Ulga na złe długi raz jeszcze
Witam

Raz jeszcze wracam do ulgi na złe długi. Przeszedłem już część drogi
papierkowej, czyli:
1. zdobyłem zaświadczenie o rejestracji dłużnika jako podatnik VAT (czynny)
2. wysłałem do dłużnika zawiadomienie o zamiarze skorygowania VAT od
niezapłaconych przez niego faktur i otrzymałem "potwierdzenie
odbioru"(czyli poleconego nie odebrał)

No i teraz wątpliwości:
Art. 89a, ust. 3: Korekta podatku należnego może nastąpić w rozliczeniu
za okres rozliczeniowy, w którym upłynął termin określony w ust. 2 pkt
6, nie wcześniej niż w rozliczeniu za okres, w którym wierzyciel uzyskał
potwierdzenie odbioru przez dłużnika zawiadomienia, o którym mowa ust. 2
pkt 6. Warunkiem dokonania korekty jest uzyskanie przez wierzyciela
potwierdzenia odbioru przez dłużnika zawiadomienia, o którym mowa ust. 2
pkt 6.

Czyli zakładając, że rozliczam się kwartalnie i wszystkie wymienione w
powyższym ustępie terminy upłynęły w lutym br, to korekty dokonuję w
rozliczeniu za 1 kwartał br, czyli np. 31 marca wpisuję w rejestr
sprzedaży VAT odpowiednią kwotę VAT z minusem, wypisuję VAT-7K i lecę do
US - dobrze to sobie wyobrażam?

Jednocześnie "wierzyciel i dłużnik na dzień dokonania korekty, o której
mowa w ust. 1, są podatnikami zarejestrowanymi jako podatnicy VAT
czynni", a zaświadczenie, które się otrzymuje z US jest na konkretny
dzień, ale jest to dzień, w którym akurat urzędnik rozpatrzy mój wniosek
o wydanie zaświadczenia. Na mój chłopski rozum: mogę złożyć korektę,
jeśli mam zaświadczenie, że dłużnik jest w dniu składania korekty
podatnikiem VAT czynnym, czyli muszę wyliczyć sobie ile urzędnikowi
zajmie czasu wydanie zaświadczenia i chyba odpowiednio wcześniej złożyć
wniosek.

Szczerze mówiąc wydałem 21 zł, dostałem zaświadczenie, ale wynika z
niego, że podatnik jest (był) czynnym podatnikiem VAT w połowie lutego,
a czy będzie w dniu dokonania korekty, to już tylko on jeden wie.

A może dokonać korekty zgodnie z datą zaświadczenia z US? Jednak w ciągu
7 dni od dokonania korekty, powinienem powiadomić o tym fakcie dłużnika,
a zaświadczenie z US szło do mnie ... 14 dni, bo zostało nadane 7 dni po
dacie wystawienia zaświadczenia. Oczywiście w tym przypadku korekta i
powiadomienie dłużnika nastąpiłyby przed złożeniem deklaracji VAT, czyli
korekta byłaby co najwyżej na poziomie moich ksiąg.

Czyli pytanie podsumowujące: kiedy dokładnie zrobić korektę w
księgach/US i czy martwić się "przedawnieniem" zaświadczenia o
rejestracji VAT dłużnika?

PS: Wniosek o zaświadczenie można złożyć do US przez epuap (dostaje się
Urzędowe Poświadczenie Przedłożenia), ale co ciekawe, odpowiedź
(zaświadczenie) idzie poleconym :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-03-13 23:50:24
Autor: Gotfryd Smolik news
Ulga na złe długi raz jeszcze
On Mon, 12 Mar 2012, Maciek wrote:

Jednocześnie "wierzyciel i dłużnik na dzień dokonania korekty, o której
mowa w ust. 1, są podatnikami zarejestrowanymi jako podatnicy VAT
czynni", a zaświadczenie, które się otrzymuje z US jest na konkretny
dzień, ale jest to dzień, w którym akurat urzędnik rozpatrzy mój wniosek
o wydanie zaświadczenia.
Na mój chłopski rozum: mogę złożyć korektę,
jeśli mam zaświadczenie,

  Podważam :)
  Gdzie w przepisach jest taki warunek?
  Podatnik nie ma prawa do odliczenia o ile nie sa spełnione warunki.
  Podatnik powinien mieć dowody spełnienia warunków.
  Ale wymogu zebrania dowodów *przed* wystawieniem *dokumentu*
służacego do odliczania nie widzę, samego odliczenia od tego
podatnik jeszcze nie zrobił (zrobi dopiero przy sporzadzaniu
deklaracji).
  Pasuje?

że dłużnik jest w dniu składania korekty
podatnikiem VAT czynnym, czyli muszę wyliczyć sobie ile urzędnikowi
zajmie czasu wydanie zaświadczenia i chyba odpowiednio wcześniej złożyć
wniosek.

Szczerze mówiąc wydałem 21 zł, dostałem zaświadczenie, ale wynika z
niego, że podatnik jest (był) czynnym podatnikiem VAT w połowie lutego,
a czy będzie w dniu dokonania korekty, to już tylko on jeden wie.

  Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale:
- problemem o który się martwisz jest to, że dłużnik może wywinać
  psikusa i wyrejestrować się w międzyczasie
- przepis uzależnia dokonanie korekty od zaistnienia dwu czynników,
  ale nie ustanawia warunku *uprzedniego* powiadomienia przez US

  Na mój gust:
- "typowo" wypadałoby powiadomić o korekcie dłużnika *i* wystapić
  do US z pytaniem o stan podatnika *na dzień powiadomienia*;
  czy przepis wyklucza taka możliwosc? (zadanie pytanie o to,
  czy dłużnik *był* podatnikiem 20.II.2012, a nie czy jest dzis)
  W ten sposób nie ma miejsca na "okienko" wyrejestrowania
  z VAT.
  Otwiera się inne okienko - na to, że dłużnik jednak się i tak
wyrejestrował, ale wczesniej.
  No to skoro prawo nie przysługuje to trudno, wystawić wypadnie
korektę. Do korekty :>

  Cos zle dedukuję?

  Oczywiscie, w zaistniałym przypadku pozostaje wystawienie korekty
i tyle, najwyżej okaże się że dłużnik się wyrejestrował i...
i tak trzeba się wycofywać.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-03-14 09:39:04
Autor: Maciek
Ulga na złe długi raz jeszcze
W dniu 2012-03-13 23:50, Gotfryd Smolik news pisze:
  Oczywiscie, w zaistniałym przypadku pozostaje wystawienie korekty
i tyle, najwyżej okaże się że dłużnik się wyrejestrował i...
i tak trzeba się wycofywać.
Serdeczne dzięki. Czyli w sumie ryzykuję tylko ewentualnymi odsetkami, w
przypadku konieczności dokonania korekty korekty i nie powinno się to
skończyć innymi sankcjami?
--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-03-14 21:25:31
Autor: Gotfryd Smolik news
Ulga na złe długi raz jeszcze
On Wed, 14 Mar 2012, Maciek wrote:

W dniu 2012-03-13 23:50, Gotfryd Smolik news pisze:
  Oczywiscie, w zaistniałym przypadku pozostaje wystawienie korekty
i tyle, najwyżej okaże się że dłużnik się wyrejestrował i...
i tak trzeba się wycofywać.
Serdeczne dzięki. Czyli w sumie ryzykuję tylko ewentualnymi odsetkami,
w przypadku konieczności dokonania korekty korekty

  Zakładajac że "sprawdzenia" dokonasz *przed* złożeniem deklaracji,
to niby od czego odsetki?

i nie powinno się to
skończyć innymi sankcjami?

  Nie próbowałem, jesli ktos widzi możliwosc sankcji to proszony jest
o zabranie głosu.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-03-14 21:30:19
Autor: Maciek
Ulga na złe długi raz jeszcze
W dniu 2012-03-14 21:25, Gotfryd Smolik news pisze:
  Zakładajac że "sprawdzenia" dokonasz *przed* złożeniem deklaracji,
to niby od czego odsetki?
To może być trudne, bo na poprzednie pismo czekałem jakiś miesiąc, z
czego 2 tygodnie "dochodziło" (wysłane tydzień po wystawieniu, tydzień
na poczcie).

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-03-14 21:34:53
Autor: Maciek
Ulga na złe długi raz jeszcze
W dniu 2012-03-14 21:25, Gotfryd Smolik news pisze:
  Zakładajac że "sprawdzenia" dokonasz *przed* złożeniem deklaracji,
to niby od czego odsetki?
I jeszcze takie uściślenie: dłużnika powiadamiam o dokonaniu korekty w
ciągu 7 dni. Czyli jak rozumiem dokonuję korekty (w księgach) np. 31
marca, w ciągu 7 dni zawiadamiam dłużnika, a do 25 kwietnia zanoszę
deklarację VAT do US z załącznikiem, że dokonałem korekty. Czy może
dłużnika zawiadamiam dopiero po złożeniu deklaracji VAT?

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-03-14 22:13:07
Autor: Gotfryd Smolik news
Ulga na złe długi raz jeszcze
On Wed, 14 Mar 2012, Maciek wrote:

I jeszcze takie uściślenie: dłużnika powiadamiam o dokonaniu korekty
w ciągu 7 dni. Czyli jak rozumiem dokonuję korekty (w księgach)

  Możesz wkazać podstawę do wpisywania owej korekty gdziekolwiek?
  Bo jak na razie odnosiłem się do wystawienia *dokumentu*, a nie do
wpisywania go dokadkolwiek ;)

np. 31 marca, w ciągu 7 dni zawiadamiam dłużnika,

  No tak myslałem.

Czy może
dłużnika zawiadamiam dopiero po złożeniu deklaracji VAT?

  To by było nielogiczne.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-03-14 22:34:35
Autor: Maciek
Ulga na złe długi raz jeszcze
W dniu 2012-03-14 22:13, Gotfryd Smolik news pisze:
  Możesz wkazać podstawę do wpisywania owej korekty gdziekolwiek?
  Bo jak na razie odnosiłem się do wystawienia *dokumentu*, a nie do
wpisywania go dokadkolwiek ;)
Hehe. Już spieszę podać: otóż w trakcie wizyty w US pani (ale nie w
okienku, tylko na pięterku - specjalistka od VAT :->) podała mi całą
procedurę i tu cytuję: "musi pan zrobić sobie korektę, pewnie trzeba by
to jakoś w księgi wpisać, ale ja nie wiem jak" :->
A poważnie, to wpisanie tego np. z minusem do rejestru VAT sprzedaży
wygenerowałoby mi w programie od razu ładną, skorygowaną deklarację VAT :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-03-14 22:40:56
Autor: Maciek
Ulga na złe długi raz jeszcze
W dniu 2012-03-14 22:34, Maciek pisze:
Hehe. Już spieszę podać: otóż w trakcie wizyty w US pani (ale nie w
okienku, tylko na pięterku - specjalistka od VAT :->) podała mi całą
procedurę i tu cytuję: "musi pan zrobić sobie korektę, pewnie trzeba by
to jakoś w księgi wpisać, ale ja nie wiem jak" :->
A poważnie, to wpisanie tego np. z minusem do rejestru VAT sprzedaży
wygenerowałoby mi w programie od razu ładną, skorygowaną deklarację VAT :-)
No i dodam jeszcze sposób dokonania korekty na deklaracji VAT
zaproponowany przez panią: tworzymy deklarację za ostatni okres i po
prostu pomniejszamy podstawę opodatkowania i podatek należny (np. pola
29 i 30 przy najwyżej stawce VAT). Ma to chyba sens i tym bardziej
przemawia do mnie wpisanie czegoś z minusem w rejestr sprzedaży VAT.

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-03-15 22:53:19
Autor: 'Tom N'
Ulga na złe długi raz jeszcze
Maciek w <news:jjr39d$s9g$1node2.news.atman.pl>:

No i dodam jeszcze sposób dokonania korekty na deklaracji VAT
zaproponowany przez panią: tworzymy deklarację za ostatni okres i po
  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
prostu pomniejszamy podstawę opodatkowania i podatek należny (np. pola
        ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
29 i 30 przy najwyżej stawce VAT). Ma to chyba sens i tym bardziej
przemawia do mnie wpisanie czegoś z minusem w rejestr sprzedaży VAT.

I tu jest największy LOL. Genialny system nie przyjmuje deklaracji z
pomniejszonym tylko podatkiem należnym, i panie proponują składanie takiej
deklaracji, żeby podatnik i system byli zadowoleni -- pytanie tylko jak
długo podatnik będzie zadowolony, może mu kary za podanie nieprawdziwej
podstawy nie przywalą, a może przywalą...

<http://www.podatki.egospodarka.pl/52611,Ulga-na-zle-dlugi-a-deklaracja-VAT,1,65,1.html> "Pewne wątpliwości budzi jednak kwestia, czy w deklaracji, w której podatnik
korzysta z ulgi na złe długi, należy korygować zarówno podstawę
opodatkowania i podatek należny, czy tylko podatek należny. Przepisy ulgi
mówią co prawda jedynie o korekcie podatku należnego, z drugiej jednak
strony w deklaracji tej są korygowane dane z niezapłaconej faktury (czyli
także podstawa opodatkowania). Ujęcie w niej skorygowanej podstawy
opodatkowania oraz podatku należnego niewątpliwie sprawia, że deklaracja
jest bardziej przejrzysta niż w sytuacji, gdy korygowany jest sam podatek.
Ustawa o podatku od towarów i usług nie rozstrzyga tej kwestii. Dlatego też
zdaniem autora prawidłowe wydają się być obydwie metody "


--
Tomasz Nycz

Data: 2012-03-20 11:06:55
Autor: Maciek
Ulga na złe długi raz jeszcze
W dniu 2012-03-15 22:53, 'Tom N' pisze:
I tu jest największy LOL. Genialny system nie przyjmuje deklaracji z
pomniejszonym tylko podatkiem należnym, i panie proponują składanie takiej
deklaracji, żeby podatnik i system byli zadowoleni -- pytanie tylko jak
długo podatnik będzie zadowolony, może mu kary za podanie nieprawdziwej
podstawy nie przywalą, a może przywalą...
Ja to mam jeszcze większy LOL, bo jak teraz liczę, to wychodzi mi, że na
aktualnej deklaracji musiałbym umieścić kwoty ujemne :-) Można tak?

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-03-20 16:07:12
Autor: tomek
Ulga na złe długi raz jeszcze
W dniu 20.03.2012 11:06, Maciek pisze:
W dniu 2012-03-15 22:53, 'Tom N' pisze:
I tu jest największy LOL. Genialny system nie przyjmuje deklaracji z
pomniejszonym tylko podatkiem należnym, i panie proponują składanie takiej
deklaracji, żeby podatnik i system byli zadowoleni -- pytanie tylko jak
długo podatnik będzie zadowolony, może mu kary za podanie nieprawdziwej
podstawy nie przywalą, a może przywalą...
Ja to mam jeszcze większy LOL, bo jak teraz liczę, to wychodzi mi, że na
aktualnej deklaracji musiałbym umieścić kwoty ujemne :-) Można tak?


Kiedyś przerabiałem to z doradcą podatkowym i mu wyszło że jeśli tak wychodzi to tak wychodzi. Nie pamiętam o co dokładnie chodziło, ale od reki mogę Ci podać taki przykład: w styczniu przeznaczasz towar handlowy na cele osobiste, minusujesz kol. 10 i masz ujemne koszty. Obecnie nie ma do tego żadnej deklaracji, ale kiedyś były PIT-5 i trzeba było takiego minusa wpisać.

Natomiast jak to łyka "system" i białkowy interfejs preweryfikujący - to inna sprawa :)

Tomek

Data: 2012-03-20 16:22:15
Autor: Maciek
Ulga na złe długi raz jeszcze
W dniu 2012-03-20 16:07, tomek pisze:
Kiedyś przerabiałem to z doradcą podatkowym i mu wyszło że jeśli tak wychodzi to tak wychodzi. Nie pamiętam o co dokładnie chodziło, ale od reki mogę Ci podać taki przykład: w styczniu przeznaczasz towar handlowy na cele osobiste, minusujesz kol. 10 i masz ujemne koszty. Obecnie nie ma do tego żadnej deklaracji, ale kiedyś były PIT-5 i trzeba było takiego minusa wpisać.
Można też mieć szereg faktur korygujących i również na minus da się
wyjść, więc samego minusa się nie obawiam :-)

Natomiast jak to łyka "system" i białkowy interfejs preweryfikujący - to inna sprawa :)
No właśnie interfejsu białkowego się boję, bo taki minus, to przecież
sprawa podejrzana, to może być jakiś spisek, albo zamach - może
bezpieczniej będzie skontrolować? ;-) Zwłaszcza, że ten niebezpieczny i
politycznie podejrzany element zażąda zapewne zwrotu nadpłaty VAT na
konto ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-03-20 16:31:51
Autor: tomek
Ulga na złe długi raz jeszcze
W dniu 20.03.2012 16:22, Maciek pisze:
W dniu 2012-03-20 16:07, tomek pisze:
Natomiast jak to łyka "system" i białkowy interfejs preweryfikujący - to
inna sprawa :)
No właśnie interfejsu białkowego się boję, bo taki minus, to przecież
sprawa podejrzana, to może być jakiś spisek, albo zamach - może
bezpieczniej będzie skontrolować? ;-) Zwłaszcza, że ten niebezpieczny i
politycznie podejrzany element zażąda zapewne zwrotu nadpłaty VAT na
konto ;-)


Ja ostatnio się przemogłem do zwrotu na konto, wpadły czynności sprawdzające i poza tuzinem błędów formalnych i faktycznych w protokole oraz faktyczną datą zwrotu ni z gruchy ni z pietruchy wszystko grało :)

Tomek

Data: 2012-03-20 16:49:44
Autor: Maciek
Ulga na złe długi raz jeszcze
W dniu 2012-03-20 16:31, tomek pisze:
Ja ostatnio się przemogłem do zwrotu na konto, wpadły czynności sprawdzające i poza tuzinem błędów formalnych i faktycznych w protokole oraz faktyczną datą zwrotu ni z gruchy ni z pietruchy wszystko grało :)
Możesz w skrócie napisać jak to wyglądało, co kontrolowano i jakich
błędów się dopatrzono - ot tak dla podatnika, który nigdy nie był
kontrolowany? :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-03-20 16:13:42
Autor: Wojciech Bancer
Ulga na złe długi raz jeszcze
On 2012-03-20, Maciek <maciek@nospam.pl> wrote:

[...]

Ja ostatnio się przemogłem do zwrotu na konto, wpadły czynności sprawdzające i poza tuzinem błędów formalnych i faktycznych w protokole oraz faktyczną datą zwrotu ni z gruchy ni z pietruchy wszystko grało :)
Możesz w skrócie napisać jak to wyglądało, co kontrolowano i jakich
błędów się dopatrzono - ot tak dla podatnika, który nigdy nie był
kontrolowany? :-)

Ja zwroty VAT mam regularne (usługi dla UK), więc i parę kontroli było.
 - Przychodzi pan/pani, wręcza postanowienie o wszczęciu kontroli. [1]
 - Prosi (zazwyczaj) o dokumenty księgowe z okresu za który chcemy    zwrot (u mnie kwartał): faktury + ewidencje
 - Prosi o książkę kontroli [2]
 - Przegląda
 - Zadaje pytania w stylu "a co to za wydatek", weryfikuje kontrahentów
   UE we VIES, prosi o umowy (np. najmu), takie tam

Generalnie jak się prowadzi księgowość sumiennie, to większego
problemu raczej nie będzie. :) Czynności sprawdzające są jak wyżej, tylko bez postanowienia o wszczęciu kontroli i bez wpisów do książki kontroli.

[1] I tu uwaga: wolno im to zrobić "bez zapowiedzi" w przypadku     zwrotów VAT - nie muszą uprzedzać
[2] Tu wiem, że niewiele osób ma świadomość konieczności posiadania     takowej :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2012-03-20 17:19:04
Autor: Maciek
Ulga na złe długi raz jeszcze
W dniu 2012-03-20 17:13, Wojciech Bancer pisze:
[1] I tu uwaga: wolno im to zrobić "bez zapowiedzi" w przypadku     zwrotów VAT - nie muszą uprzedzać
[2] Tu wiem, że niewiele osób ma świadomość konieczności posiadania     takowej :)
No dobra, a jak się ma działalność zarejestrowaną na mieszkanie, w
którym się praktycznie nie bywa, ewentualnie mieszka tam ktoś z rodziny,
z działalnością gospodarczą zupełnie niezwiązany, to co dalej? Owszem,
księgi pod tym adresem są, ale udostępnić powinien je chyba właściciel?

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-03-20 17:57:58
Autor: cef
Ulga na złe długi raz jeszcze
Maciek wrote:

No dobra, a jak się ma działalność zarejestrowaną na mieszkanie, w
którym się praktycznie nie bywa, ewentualnie mieszka tam ktoś z
rodziny, z działalnością gospodarczą zupełnie niezwiązany, to co
dalej?

Ja przyjąłem dwie kontrole w mieszkaniu, a raz nie miałem czasu
i zaproponowali, żebym podrzucił ksiązkę i rejestry do US,
co tez uczyniłem - potem odebrałem z protokołem.

Data: 2012-03-21 00:20:12
Autor: Gotfryd Smolik news
Ulga na złe długi raz jeszcze
On Tue, 20 Mar 2012, Maciek wrote:

No dobra, a jak się ma działalność zarejestrowaną na mieszkanie,
w którym się praktycznie nie bywa, ewentualnie mieszka tam ktoś z rodziny,
z działalnością gospodarczą zupełnie niezwiązany, to co dalej? Owszem,
księgi pod tym adresem są, ale udostępnić powinien je chyba właściciel?

  Tak by wychodziło ;)
  U mnie kiedy wpadli w 1. dzień to po to, żeby ustalić w który dzień
ma być przetrzepanie papierów. Dostałem postanowienie i chcieli
od ręki tylko oswiadczenia, czy bronię się sam ;) czy też mam
przedstawiciela. To była kontrola.
  Na czynnosci sprawdzajace dostawałem "zaproszenia" do US.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-03-20 19:47:15
Autor: tomek
Ulga na złe długi raz jeszcze
W dniu 20.03.2012 16:49, Maciek pisze:
W dniu 2012-03-20 16:31, tomek pisze:
Ja ostatnio się przemogłem do zwrotu na konto, wpadły czynności
sprawdzające i poza tuzinem błędów formalnych i faktycznych w protokole
oraz faktyczną datą zwrotu ni z gruchy ni z pietruchy wszystko grało :)
Możesz w skrócie napisać jak to wyglądało, co kontrolowano i jakich
błędów się dopatrzono - ot tak dla podatnika, który nigdy nie był
kontrolowany? :-)


Już ci napisali. Ja mam głównie czynności sprawdzające przy zwrotach,
aczkolwiek po ostatniej zmianie US okazało się że w obecnym robią jakieś debilne protokoły i trzeba kursować z papierami - więc sobie odpuściłem regularne zwroty i czekam aż się coś uzbiera.

Potem się okazuje że w tych protokołach są błędy więc z wrodzonej przezorności wysyłam zastrzeżenia do nich, chociaż w ordynacji podatkowej nie znalazłem takiego trybu. No ale jak nie wyślę to kiedyś ktoś może to wyciągnąć taki protokół na kontroli czy w postępowaniu i spytać: "to gdzie te fakturki na skład drukarski, hę?" i wtedy się "spocę" :)

Tomek

Data: 2012-03-20 16:37:09
Autor: tomek
Ulga na złe długi raz jeszcze
W dniu 20.03.2012 16:22, Maciek pisze:
W dniu 2012-03-20 16:07, tomek pisze:
Kiedyś przerabiałem to z doradcą podatkowym i mu wyszło że jeśli tak
wychodzi to tak wychodzi. Nie pamiętam o co dokładnie chodziło, ale od
reki mogę Ci podać taki przykład: w styczniu przeznaczasz towar handlowy
na cele osobiste, minusujesz kol. 10 i masz ujemne koszty. Obecnie nie
ma do tego żadnej deklaracji, ale kiedyś były PIT-5 i trzeba było
takiego minusa wpisać.
Można też mieć szereg faktur korygujących i również na minus da się
wyjść, więc samego minusa się nie obawiam :-)

Natomiast jak to łyka "system" i białkowy interfejs preweryfikujący - to
inna sprawa :)
No właśnie interfejsu białkowego się boję, bo taki minus, to przecież
sprawa podejrzana, to może być jakiś spisek, albo zamach - może
bezpieczniej będzie skontrolować? ;-) Zwłaszcza, że ten niebezpieczny i
politycznie podejrzany element zażąda zapewne zwrotu nadpłaty VAT na
konto ;-)


A co do kontroli, tu jest przykładowy plan pracy US na 2012:

https://docs.google.com/viewer?url=http%3A%2F%2Fwww.pus.wroclaw.pl%2Ffiles_mce%2FBIP%2Fplan_pus_2012.pdf

W działe "4. Realizacja innych wybranych zadań i założeń z dokumentów
(...)" są cele ilościowe dla kontroli - może nie ma się czego bać :)

ChociaĹź z drugie strony:

16.Liczba sporządzonych i przekazanych zawiadomień karnych – skarbowych
w celu zdyscyplinowania podatników i płatników w zakresie dokonywania
wpłat należności (RP) - Wzrost o 5%

:)

Tomek

Data: 2012-03-21 18:28:26
Autor: Piotrek
Ulga na złe długi raz jeszcze
On 2012-03-20 16:37, tomek wrote:
[...]
ChociaĹź z drugie strony:

16.Liczba sporządzonych i przekazanych zawiadomień karnych – skarbowych
w celu zdyscyplinowania podatników i płatników w zakresie dokonywania
wpłat należności (RP) - Wzrost o 5%

:)


"Franc Fiszer powiedział kiedyś przy kawie w Ziemiańskiej: - Żeby w Polsce zapanował porządek to się powinno rozstrzelać 200 tysięcy łajdaków. Ktoś zapytał: - A jak się tylu nie znajdzie? - A to się dobierze z uczciwych." ;-)

Piotrek

Data: 2012-03-16 17:10:25
Autor: wromek
Ulga na złe długi raz jeszcze
za okres rozliczeniowy, w którym upłynął termin określony w ust. 2 pkt
6, nie wcześniej niż w rozliczeniu za okres, w którym wierzyciel uzyskał
potwierdzenie odbioru przez dłużnika zawiadomienia, o którym mowa ust. 2
pkt 6. Warunkiem dokonania korekty jest uzyskanie przez wierzyciela
potwierdzenia odbioru przez dłużnika zawiadomienia, o którym mowa ust. 2
pkt 6.

Wiem, że dłużnik na pewno nie zapłaci dobrowolnie, czy mogę mu już po 3 miesiącach wysłać a'conto (tych 180 dni) takie zawiadomienie o planowanej korekcie podatku czy muszę czekać te poł roku z wysłaniem zawiadomienia?


--
pozdrawiam, wromek

Data: 2012-03-16 19:35:16
Autor: Maciek
Ulga na złe długi raz jeszcze
W dniu 2012-03-16 17:10, wromek pisze:
Wiem, że dłużnik na pewno nie zapłaci dobrowolnie, czy mogę mu już po 3 miesiącach wysłać a'conto (tych 180 dni) takie zawiadomienie o planowanej korekcie podatku czy muszę czekać te poł roku z wysłaniem zawiadomienia?
Prawo nie zabrania, więc pewnie możesz. Ale może lepiej zacząć od
wysłania wezwania do zapłaty i od razu sprawę do sądu?

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-03-17 06:42:51
Autor: wromek
Ulga na złe długi raz jeszcze
Prawo nie zabrania, więc pewnie możesz. Ale może lepiej zacząć od
wysłania wezwania do zapłaty i od razu sprawę do sądu?

A oczywiście ale chcę upiec 3 pieczenie na jednym ogniu ;)


--
pozdrawiam, wromek

Data: 2012-03-19 09:00:02
Autor: Gotfryd Smolik news
Ulga na złe długi raz jeszcze
On Fri, 16 Mar 2012, Maciek wrote:

W dniu 2012-03-16 17:10, wromek pisze:
Wiem, że dłużnik na pewno nie zapłaci dobrowolnie, czy mogę mu już po 3
miesiącach wysłać a'conto (tych 180 dni) takie zawiadomienie o planowanej
korekcie podatku czy muszę czekać te poł roku z wysłaniem zawiadomienia?
Prawo nie zabrania, więc pewnie możesz. Ale może lepiej zacząć od
wysłania wezwania do zapłaty i od razu sprawę do sądu?

  Czekajcie, bo nie nadażam.
  Co ma dać to wysłanie, skoro 180 dni liczy się od *upływu terminu
płatnosci*, który wynika co do zasady z umowy?
  Mam rozumieć że wromek sprzedaje cos gosciowi o którym wie, że on
bez przymusu nie zapłaci, i nie zapisuje w umowie terminu płatnosci?
  I co więcej ma (nawet w takim przypadku) zrobić "takie zawiadomienie"
(czyli w rozumieniu ustawy o VAT) od zwykłego żadania zapłaty?

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-03-19 10:14:48
Autor: Maciek
Ulga na złe długi raz jeszcze
W dniu 2012-03-19 09:00, Gotfryd Smolik news pisze:
  Czekajcie, bo nie nadażam.
  Co ma dać to wysłanie, skoro 180 dni liczy się od *upływu terminu
płatnosci*, który wynika co do zasady z umowy?
  Mam rozumieć że wromek sprzedaje cos gosciowi o którym wie, że on
bez przymusu nie zapłaci, i nie zapisuje w umowie terminu płatnosci?
Ja założyłem (być może niesłusznie), że od terminu płatności upłynęły
już 3 miesiące i wromek pyta, czy już może wysłać zawiadomienie, chociaż
oczywiście korekty dokona dopiero po 6 miesiącach.

  I co więcej ma (nawet w takim przypadku) zrobić "takie zawiadomienie"
(czyli w rozumieniu ustawy o VAT) od zwykłego żadania zapłaty?
Jak sam zauważyłeś, zwykłe żądanie zapłaty jest zwykłe :-) Być może jak
klient zobaczy, że będzie miał do czynienia z US (jakiś korekty będzie
musiał robić i VAT zwracać), to zmięknie i zapłaci :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-03-19 10:51:54
Autor: Gotfryd Smolik news
Ulga na złe długi raz jeszcze
On Mon, 19 Mar 2012, Maciek wrote:

Ja założyłem (być może niesłusznie), że od terminu płatności upłynęły
już 3 miesiące i wromek pyta, czy już może wysłać zawiadomienie, chociaż
oczywiście korekty dokona dopiero po 6 miesiącach.

  OK.
  Faktycznie trzeba by litera po literze weryfikować skutecznosć
takiego uprzedniego zawiadomienia :) (bo wysłać oczywiscie mozna,
byleby nie dało się pózniej podważac skutecznosci)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-03-19 10:22:22
Autor: Maciek
Ulga na złe długi raz jeszcze
W dniu 2012-03-19 09:00, Gotfryd Smolik news pisze:
  Czekajcie, bo nie nadażam.
A! No i oczywiście "takie wezwanie" jest także wezwaniem do zapłaty,
także nie trzeba wysyłać jeszcze "zwykłego wezwania", wręcz
przygotowałbym sobie wzór "zwykłego wezwania", na którym jest od razu
adnotacja, że w przypadku braku zapłaty zostanie dokonana korekta
zgodnie z art. ... itd :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-03-20 17:02:18
Autor: wromek
Ulga na złe długi raz jeszcze
A! No i oczywiście "takie wezwanie" jest także wezwaniem do zapłaty,
także nie trzeba wysyłać jeszcze "zwykłego wezwania", wręcz
przygotowałbym sobie wzór "zwykłego wezwania", na którym jest od razu
adnotacja, że w przypadku braku zapłaty zostanie dokonana korekta
zgodnie z art. ... itd :-)

no i właśnie coś w tym stylu mam na myśli ;)


--
pozdrawiam, wromek

Ulga na złe długi raz jeszcze

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona