Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Ulgn??em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?

Ulgn??em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?

Data: 2011-02-08 23:58:52
Autor: Michał
Ulgn??em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?
Benhaker <c3190298@pjjkp.com> napisał(a):
Witam
Ulgnąłem prawym przednim kołem w błocie na działce koło garażu. Czy jest sens bawic się podnosnikiem? Mam n myśli podłożenie jakiejś deski lub płyty na błoto pod samochód i uniesienie samochodu i koła które się zapadło. Potem podsypanie ziemi pod koło i opuszczenie samochodu. Czy to sie może udać?

a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?


--


Data: 2011-02-09 01:01:02
Autor: Lewis
UlgnÄ???em prawym ko??em w b??ocie U?? yÄ? podno??nika?
W dniu 2011-02-09 00:58,  Michał pisze:
Benhaker<c3190298@pjjkp.com>  napisał(a):

Witam
Ulgnąłem prawym przednim kołem w błocie na działce koło garażu. Czy jest
sens bawic się podnosnikiem? Mam n myśli podłożenie jakiejś deski lub płyty
na błoto pod samochód i uniesienie samochodu i koła które się zapadło. Potem
podsypanie ziemi pod koło i opuszczenie samochodu. Czy to sie może udać?



a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?



Gorzej jak wciśnięcie hamulca odcina gaz... Ale tak owszem, pomaga.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2011-02-09 01:18:17
Autor: Rafał \"SP\" Gil
UlgnÄ???em prawym ko??em w b??ocie U?? yÄ? podno??nika?
W dniu 2011-02-09 01:01, Lewis pisze:

a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?
Gorzej jak wciśnięcie hamulca odcina gaz... Ale tak owszem, pomaga.

Są jakieś nowe auta, w których tak to nie działa ? ;/
(şe GAZ+HAMULEC=ODCIĘCIE PALIWA)

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterĂłw   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2011-02-09 23:38:49
Autor: Tomasz Pyra
UlgnÄ???em prawym ko??em w b??ocie U?? yÄ? podno??nika?
W dniu 2011-02-09 01:18, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2011-02-09 01:01, Lewis pisze:

a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?
Gorzej jak wciśnięcie hamulca odcina gaz... Ale tak owszem, pomaga.

Są jakieś nowe auta, w których tak to nie działa ? ;/
(şe GAZ+HAMULEC=ODCIĘCIE PALIWA)

W Vectrze po 3s trzymania nawet lekko naciśniętego hamulca (tak żeby się światło stop zapaliło) silnik przestaje napędzać.

W Toyocie pewnie by teraz dużo dali, żeby wpaść na to kilka lat temu ;)

Data: 2011-02-10 00:02:39
Autor: Rafał \"SP\" Gil
UlgnÄ???em prawym ko??em w b??ocie U?? yÄ? podno??nika?
W dniu 2011-02-09 23:38, Tomasz Pyra pisze:

Są jakieś nowe auta, w których tak to nie działa ? ;/
(şe GAZ+HAMULEC=ODCIĘCIE PALIWA)
W Vectrze po 3s trzymania nawet lekko naciśniętego hamulca (tak
żeby się światło stop zapaliło) silnik przestaje napędzać.
W Toyocie pewnie by teraz dużo dali, żeby wpaść na to kilka lat
temu ;)

No ja mam w skodzie też to, jak cisnę gaz i tylko dotknę hamulca delikatnie następuje odcięcie.

Ciekawiło mnie, od kiedy to "cudowne" psia mać ulepszenie pojawiło się jako standard.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterĂłw   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2011-02-10 00:06:43
Autor: Tomasz Pyra
UlgnÄ???em prawym ko??em w b??ocie U?? yÄ? podno??nika?
W dniu 2011-02-10 00:02, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

W Toyocie pewnie by teraz dużo dali, żeby wpaść na to kilka lat
temu ;)

No ja mam w skodzie też to, jak cisnę gaz i tylko dotknę hamulca
delikatnie następuje odcięcie.

U mnie dopiwro po 3s, co pozwala jeszcze nadrzucić auto LFB.
A w razie awarii elektronicznie sterowanej przepustnicy mam nadzieje że pozwoli się jakoś zatrzymać :)

Ciekawiło mnie, od kiedy to "cudowne" psia mać ulepszenie pojawiło się
jako standard.

Od akcji w Toyotach to już pewnie wszędzie.
U mnie jest rocznik 2004.

Data: 2011-02-10 00:19:03
Autor: Rafał \"SP\" Gil
UlgnÄ???em prawym ko??em w b??ocie U?? yÄ? podno??nika?
W dniu 2011-02-10 00:06, Tomasz Pyra pisze:

Od akcji w Toyotach to już pewnie wszędzie.
U mnie jest rocznik 2004.

Ehhh ... no to mimo, że mam szkodę, to 2010 chyba mnie skazuje na to ;/.

A powiem czemu mnie to drażni - jadę w trasie, siedzi mi coś na żylety na ogonie (czego nie lubię), lubiłem se po prostu dotknąć hamulca tak co by zapaliło się światło stopu ... zawodnik za mną od razu odstawał do tyłu (w beemce włączałem po prostu tylne przeciwmgielne, w skodzie świeci tylko po jednej stronie). Teraz jak musnę pedał hamulca, odcięcie trwa właśnie koło 3 sekund (po odpuszczeniu już hamulca), i przy współczynniku CX bloku z wielkiej płyty - skoda potrafi w tym czasie mocno np ze 150 zwolnić w dół ... drażni mnie to to maksymalnie. Nie mówię już o ew stosowaniu manewru opisanego w wątku, tj manewru "zwiększającego" ciąg na lodzie.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterĂłw   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2011-02-09 04:39:44
Autor: Benhaker
Ulgn??em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?
Użytkownik "Lewis"
a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?

Mam tylko ABS. Czy to co napisałeś by zadziałało?

Data: 2011-02-09 01:53:29
Autor: J.F.
Ulgn??em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?
On Tue, 8 Feb 2011 23:58:52 +0000 (UTC),   Michał wrote:
a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?

Smiem twierdzic ze nie. Ale moze ktos potrafi zademonstrowac.

Z Torsenem na lodzie z jednej strony - o, to moze zadzialac.

J.

Data: 2011-02-09 02:22:00
Autor: Michał
Ulgn??em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?
Smiem twierdzic ze nie. Ale moze ktos potrafi zademonstrowac.

Z Torsenem na lodzie z jednej strony - o, to moze zadzialac.


lód to prosty jest ;)

na lodzie to ASR z mazdy z 1994 działa nawet na jedną oś.
albo lanciowe visco cośtam, czy renaultowe z początków 90'
(wersje bez torsenów też).

pozdrawiam

--


Data: 2011-02-09 08:06:38
Autor: Artur\(m\)
Ulgn??em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?

Użytkownik " Michał" <mttj@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:iislbs$6no$1inews.gazeta.pl...
Benhaker <c3190298@pjjkp.com> napisał(a):

Witam
Ulgnąłem prawym przednim kołem w błocie na działce koło garażu. Czy jest
sens bawic się podnosnikiem? Mam n myśli podłożenie jakiejś deski lub płyty
na błoto pod samochód i uniesienie samochodu i koła które się zapadło. Potem
podsypanie ziemi pod koło i opuszczenie samochodu. Czy to sie może udać?



a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?

A jaka tym rządzi zasada?
Hamulec  blokuje różnicowy?


Artur(m)

Data: 2011-02-09 10:12:46
Autor: Krzysiek Kielczewski
UlgnÄ???em prawym ko??em w b??ocie U??yÄ? podno??nika?
On 2011-02-09, Artur(m) <musicm@interia.pl> wrote:

a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?

A jaka tym rządzi zasada?
Hamulec  blokuje różnicowy?

Bez hamulca: cały moment idzie na jedno luźno kręcące się koło. Z
hamulcem nieco je blokujesz i część momentu pójdzie na drugie. Dużo tak
nie uzyskasz, ale czasami da się z lodu/błota ruszyć.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-02-09 10:58:25
Autor: Artur\(m\)
Ulgn??em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?

Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnil4mki.92m.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
On 2011-02-09, Artur(m) <musicm@interia.pl> wrote:

a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?

A jaka tym rządzi zasada?
Hamulec  blokuje różnicowy?

Bez hamulca: cały moment idzie na jedno luźno kręcące się koło. Z
hamulcem nieco je blokujesz i część momentu pójdzie na drugie. Dużo tak
nie uzyskasz, ale czasami da się z lodu/błota ruszyć.

Tak też trochę próbowałem kombinować:)
Ale jeżeli hamulce pracują równo to mi się
wydawało, że moment i tak "przejdzie" tam "gdzie mu łatwiej".
Praktyka zazwyczaj bywa "nielaboratoryjna"

Artur(m)

Data: 2011-02-09 13:51:01
Autor: J.F.
Ulgn??em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?
On Wed, 9 Feb 2011 10:58:25 +0100,  Artur(m) wrote:
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w
Bez hamulca: cały moment idzie na jedno luźno kręcące się koło. Z
hamulcem nieco je blokujesz i część momentu pójdzie na drugie. Dużo tak
nie uzyskasz, ale czasami da się z lodu/błota ruszyć.

Tak też trochę próbowałem kombinować:)
Ale jeżeli hamulce pracują równo to mi się
wydawało, że moment i tak "przejdzie" tam "gdzie mu łatwiej".

No wlasnie - jedno kolo zostanie zahamowane, drugie zostanie
zahamowane tak samo i zysku nie ma. Szczegolnie jak sie juz jedno kolo kreci a drugie stoi i wcisniemy
hamulec - wtedy to stojace zostanie zahamowane mocniej(statycznie) i bedzie gorzej niz bylo.

Moze gdyby odwrotnie - wcisnac hamulec a potem ruszac, moze by zerwalo
najpierw to o lepszej przyczepnosci. Tylko jak to zrobic bez trzeciej
nogi. Kijem od szczotki ? Czy to rada dla posiadaczy automata ? Rozwiazanie nazywa sie ASR/TCS - system przyhamuje jedno kolo i moze
ruszymy. Bo rozwiazania typu Ursus sie w samochodach nie stosuje :-)

J.

Data: 2011-02-09 13:00:08
Autor: Kamil
Ulgn????em prawym ko??em w b??ocie U?? yÄ? podno???nika?
On 09/02/2011 12:51, J.F. wrote:
On Wed, 9 Feb 2011 10:58:25 +0100,  Artur(m) wrote:
UĹźytkownik "Krzysiek Kielczewski"<krzysiek.kielczewski@gmail.com>  napisał w
Bez hamulca: cały moment idzie na jedno luźno kręcące się koło. Z
hamulcem nieco je blokujesz i część momentu pójdzie na drugie. Dużo tak
nie uzyskasz, ale czasami da się z lodu/błota ruszyć.

Tak też trochę próbowałem kombinować:)
Ale jeżeli hamulce pracują równo to mi się
wydawało, że moment i tak "przejdzie" tam "gdzie mu łatwiej".

No wlasnie - jedno kolo zostanie zahamowane, drugie zostanie
zahamowane tak samo i zysku nie ma.
Szczegolnie jak sie juz jedno kolo kreci a drugie stoi i wcisniemy
hamulec - wtedy to stojace zostanie zahamowane mocniej(statycznie) i
bedzie gorzej niz bylo.

Twoja teoria jakos nie pokrywa sie z praktyka i moim doswiadczeniem. Nie mowimy tu o wcisnieciu hebla do deski, tylko lekkim przyhamowaniu, kolo wiszace w powietrzu bedzie miec caly czas mniejszy opor od drugiego, w wiekszosci przypadkow wystarczy, zeby z otwartym dyferencjalem wygrzebac sie z lekkiego blota czy sniegu.

Moze gdyby odwrotnie - wcisnac hamulec a potem ruszac, moze by zerwalo
najpierw to o lepszej przyczepnosci. Tylko jak to zrobic bez trzeciej
nogi. Kijem od szczotki ? Czy to rada dla posiadaczy automata ?

Heel and toe?

Rozwiazanie nazywa sie ASR/TCS - system przyhamuje jedno kolo i moze
ruszymy. Bo rozwiazania typu Ursus sie w samochodach nie stosuje :-)

Powiedz to ludziom smigajacym chocby Foresterem po blocie. ;)

--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-02-09 15:02:09
Autor: J.F.
Ulgnš?em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?
On Wed, 09 Feb 2011 13:00:08 +0000,  Kamil wrote:
On 09/02/2011 12:51, J.F. wrote:
No wlasnie - jedno kolo zostanie zahamowane, drugie zostanie
zahamowane tak samo i zysku nie ma.
Szczegolnie jak sie juz jedno kolo kreci a drugie stoi i wcisniemy
hamulec - wtedy to stojace zostanie zahamowane mocniej(statycznie) i
bedzie gorzej niz bylo.

Twoja teoria jakos nie pokrywa sie z praktyka i moim doswiadczeniem. Nie mowimy tu o wcisnieciu hebla do deski, tylko lekkim przyhamowaniu, kolo wiszace w powietrzu bedzie miec caly czas mniejszy opor od drugiego, w wiekszosci przypadkow wystarczy, zeby z otwartym dyferencjalem wygrzebac sie z lekkiego blota czy sniegu.

Potrafisz zademonstrowac ?
Bo ja nie. Kompletnie nic nie pomaga.

Hm, sprobowac z wiekszym gazem i zdac sie na ABS ? J.

Data: 2011-02-09 15:56:24
Autor: Kamil
Ulgnš?em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?
On 09/02/2011 14:02, J.F. wrote:
On Wed, 09 Feb 2011 13:00:08 +0000,  Kamil wrote:
On 09/02/2011 12:51, J.F. wrote:
No wlasnie - jedno kolo zostanie zahamowane, drugie zostanie
zahamowane tak samo i zysku nie ma.
Szczegolnie jak sie juz jedno kolo kreci a drugie stoi i wcisniemy
hamulec - wtedy to stojace zostanie zahamowane mocniej(statycznie) i
bedzie gorzej niz bylo.

Twoja teoria jakos nie pokrywa sie z praktyka i moim doswiadczeniem. Nie
mowimy tu o wcisnieciu hebla do deski, tylko lekkim przyhamowaniu, kolo
wiszace w powietrzu bedzie miec caly czas mniejszy opor od drugiego, w
wiekszosci przypadkow wystarczy, zeby z otwartym dyferencjalem wygrzebac
sie z lekkiego blota czy sniegu.

Potrafisz zademonstrowac ?
Bo ja nie. Kompletnie nic nie pomaga.

Nastepnym razem postaram sie miec ze soba kamere..

Hm, sprobowac z wiekszym gazem i zdac sie na ABS ?

Co ma ABS do tego? Zreszta w wiekszosci samochodow nie wlaczy sie wcale ponizej jakiejs ustalonej przez producenta predkosci.



--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-02-09 17:04:59
Autor: J.F.
Ulgnš?em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?
On Wed, 09 Feb 2011 15:56:24 +0000,  Kamil wrote:
On 09/02/2011 14:02, J.F. wrote:
Potrafisz zademonstrowac ?
Bo ja nie. Kompletnie nic nie pomaga.

Nastepnym razem postaram sie miec ze soba kamere..

Hm, sprobowac z wiekszym gazem i zdac sie na ABS ?

Co ma ABS do tego?

Odpusci hamulec na tym kole ktore jest "zablokowane"

Zreszta w wiekszosci samochodow nie wlaczy sie wcale ponizej jakiejs ustalonej przez producenta predkosci.

Dlatego najpierw rozpedzic do wiekszej "predkosci" :-)

J.

Data: 2011-02-09 16:07:28
Autor: Kamil
Ulgnš?em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?
On 09/02/2011 16:04, J.F. wrote:
On Wed, 09 Feb 2011 15:56:24 +0000,  Kamil wrote:
On 09/02/2011 14:02, J.F. wrote:
Potrafisz zademonstrowac ?
Bo ja nie. Kompletnie nic nie pomaga.

Nastepnym razem postaram sie miec ze soba kamere..

Hm, sprobowac z wiekszym gazem i zdac sie na ABS ?

Co ma ABS do tego?

Odpusci hamulec na tym kole ktore jest "zablokowane"

Co odpusci, skoro sie nie zalaczy?

Zreszta w wiekszosci samochodow nie wlaczy sie wcale
ponizej jakiejs ustalonej przez producenta predkosci.

Dlatego najpierw rozpedzic do wiekszej "predkosci" :-)

Stojac po drzwi w blocie, swietna rada. ;)

--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-02-09 16:12:44
Autor: Krzysiek Kielczewski
UlgnÂ?Â?em prawym koÂ?em w bÂ?ocie UÂ?y?? podnoÂ?nika?
On 2011-02-09, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

No wlasnie - jedno kolo zostanie zahamowane, drugie zostanie
zahamowane tak samo i zysku nie ma.

Nie koniecznie tak samo, dyfer też ma swoje opory - czasem wyjdzie.
Szpery oczywiście z tego nie będzie.

Moze gdyby odwrotnie - wcisnac hamulec a potem ruszac, moze by zerwalo
najpierw to o lepszej przyczepnosci. Tylko jak to zrobic bez trzeciej
nogi. Kijem od szczotki ? Czy to rada dla posiadaczy automata ?

Zmień szpilki na normalne buty i spróbuj jedną nogą wcisnąć dwa pedały
;-)


Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-02-09 10:15:21
Autor: SET
Ulgn??em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?

> a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
> to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?

A jaka tym rządzi zasada?
Hamulec  blokuje różnicowy?


Artur(m)


Raczej udaje opór podłoża na kole, które de fakto oporu nie ma bo się na nim
ślizga.
Wtedy różnicówka 'nie działa' i daje napęd na oba koła.

Data: 2011-02-09 10:29:23
Autor: SET
Ulgn??em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?
Data: 2011-02-09 11:37:57
Autor: flower
Ulgn??em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?

Użytkownik "SET" <brak@maila.pl> napisał w wiadomości
news:iitm0m$89a$1inews.gazeta.pl...

> > a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
> > to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?
>
> A jaka tym rządzi zasada?
> Hamulec  blokuje różnicowy?
>
>
> Artur(m)
>

Raczej udaje opór podłoża na kole, które de fakto oporu nie ma bo się na
nim
ślizga.
Wtedy różnicówka 'nie działa' i daje napęd na oba koła.

Ale ten sam opór dostaje też to stojące koło. Nie umiem sobie tego
wyobrazić - da coś takie naciśnięcie hamulca?

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-02-09 11:17:46
Autor: Benhaker
Ulgn??em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?
Użytkownik " Michał" >
a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?

Jak jednoczesnie nacisnac hamulec i gaz? Przeciez lewa noge ma sie na pedale sprzegła ktory sie puszcza w momencie ruszania. A prawaą nogę ma się na gazie coby przy ruszaniu nie zgasł. Hamuje się puszczając pedał gazu i przesuwajac prawą stopę na pedał hamulca.

Data: 2011-02-09 11:40:46
Autor: Hinek
Ulgn??em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?

Użytkownik "Benhaker" <c3190298@pjjkp.com> napisał

Jak jednoczesnie nacisnac hamulec i gaz? Przeciez lewa noge ma sie na pedale sprzegła ktory sie puszcza w momencie ruszania. A prawaą nogę ma się na gazie coby przy ruszaniu nie zgasł.


To jeszcze musisz trochę pojezdzic.
Pozdr

--
Hinek

Ulgn??em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona