Data: 2013-08-05 02:44:14 | |
Autor: Ghost | |
Ułożenie opony na obręczy | |
Witam!
Czy jest jaki¶ uniwersalny patent na własciwe założenie opony w obręczy? koło jest wycentrowane, detka jest nowa, a jednak czuć delikatne bicie podczas jazdy. Czy to prawda, że przy niskim cisnieniu jesli się na niej troche pojeĽdzi sama się wyrówna? Jak to zlikwidować? Pozdrawiam, M. |
|
Data: 2013-08-05 10:57:37 | |
Autor: Raffaello | |
Ułożenie opony na obręczy | |
On Mon, 05 Aug 2013 02:44:14 -0700, Ghost wrote:
Witam! Ja nie mam takich problemów, o ile faktycznie opona nie jest uszkodzona. Zakładam oponę na obręcz na pierwszy rant, pod nią wsadzam dętkę, potem wciskam oponę na dętkę na obręcz ostrożnie, aby nie przygnieć dętki. Wstępne pompowanie do 1-1.5 atm, sprawdzanie ułożenia dętki w oponie i opony na obręczy. Stukam kołem o podłogę, niech się tma w środku poukłada co pwoinno i sama opona na obręczy. Potem już pompowanie na max. I na koniec sprawdzenie czy wszystko w porządku. Zdarza się, że gdzieś tam opona odstaje więcej od obręczy - spuszczam powietrze do 1-1.5 atm poprawiam, podpompowuję troszkę aby się upewnić, że dobrze sie ułozyło i trzyma - i potem pompowanie na max. Raz miałem problemy z oponą i biciem - po klejeniu opony, po prostu Kenda nie dawała rady i druty się rozchodziły. Ale do domu dojechałem. Obecnie korzystam ze <reklama?>Schwalbe Marathonów</reklama?> i są w porządku. |
|
Data: 2013-08-05 05:00:31 | |
Autor: Ignac | |
Ułożenie opony na obręczy | |
W dniu poniedziałek, 5 sierpnia 2013 12:57:37 UTC+2 użytkownik Raffaello napisał:
Zdarza się, że gdzie¶ tam opona odstaje więcej od obręczy - spuszczam powietrze do 1-1.5 atm poprawiam, podpompowuję troszkę aby się upewnić, że dobrze sie ułozyło i trzyma - i potem pompowanie na max. Dokładnie,dodam tylko że,na oponie(po obu stronach) jest taka gumowa kreska,cos w rodzaju marginesu,ona musi być równo oddalona od obręczy po całym obwodzie opony,u mnie wystaje ok 2mm na około obręczy. |
|
Data: 2013-08-05 13:51:12 | |
Autor: ToMasz | |
Ułożenie opony na obręczy | |
W dniu 05.08.2013 12:57, Raffaello pisze:
On Mon, 05 Aug 2013 02:44:14 -0700, Ghost wrote: a ja mam takie problemy na co dzień. Wodą z mydłem posmaruj oponę, dmuchaj na maksa, potem upuść powietrza do żądanego poziomu. Jest do tego taki specjalny "szuwaks" - ale drogie i nie warto w rowerach z dętkami sobie łepetyny zawracać ToMasz |
|
Data: 2013-08-05 12:09:16 | |
Autor: Ghost | |
Ułożenie opony na obręczy | |
> Ja nie mam takich problemów, o ile faktycznie opona nie jest uszkodzona. a ja mam takie problemy na co dzień. A jednak. Zdawać by się mogło, że niby proste i banalne pytanie, a tutaj się okazuje, ze jednak faktycznie może być z tym czasem problem Wod± z mydłem posmaruj oponę, Dzięki, sprawdzę! :) Pozdro, M. |
|
Data: 2013-08-05 22:42:24 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
Ułożenie opony na obręczy | |
W dniu 2013-08-05 21:09, Ghost pisze:
Problem występuje wbrew pozorom dosyć często, szczególne przy nowych topornych oponach, czasem kevlarowych, czasem obręczach tubeless.
Metoda bardzo skuteczna. G±bka w dłoń, piana mydlana/ludwikowa w dużych ilo¶ciach i mocno smarujesz na mokro styk opony z obręcz±. Ma być ¶lisko. I szybko pompujesz, czasem trzeba mocno dowalić. I ogl±daj koło przy pompowaniu czy dętka nie wyłazi. Jak usłyszysz trzask znaczy OK, wskoczyło. Czasem i dwa trzaski. Jak usłyszysz huk, znaczy wywaliło obręcz albo oponę :-) A swoj± drog±, próbowałem ułożyć oponę tubeless na jakim¶ carbonowym kole DT. Niestety nie udało się, nie mogłem dowalić ci¶nienia z powodu ostrzeżenia producenta opony, chyba jakie¶ max 40-45 psi. Pozdrawiam Seco |
|
Data: 2013-08-05 14:00:41 | |
Autor: cytawa | |
Ułożenie opony na obręczy | |
Raffaello pisze:
Ja nie mam takich problemĂłw, o ile faktycznie opona nie jest uszkodzona. Nie zawsze jest tak prosto. Bywa, ze opona jest ciasna i sa miejsca gdzie opona sie zapada. Czasami bardzo mocne napompowanie powoduje, ze opona sama wskakuje na swoje miejsce. Powinien w tym pomoc stary wulkanizatorski sposob smarowania obreczy woda z mydlem. Ale nie zawsze jest ta woda pod reka i nie zawsze taki sposob jest skuteczny. Bywalo, ze walczylem z ciasna opona i pol godziny. Ja w takim trudnym przypadku pompuje opone ponad 5 atm. Gdy opona nie chce sie prawidlowo ulozyc i sie "zapada" to to miejsce chwytam w imadle i wyciagam opone z obreczy. To najszybszy sposob. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-08-05 16:20:51 | |
Autor: Raffaello | |
Ułożenie opony na obręczy | |
On Mon, 05 Aug 2013 14:00:41 +0200, cytawa wrote:
że dobrze sie ułozyło i trzyma - i potem pompowanie na max. Ano widzisz - bo dla mnie standardem jest pompowanie do 6atm :) I to jest moje minimum w zasadzie, a przeważnie staram się mieć te 6.5 a czasami i 7 jak jest jakiś maraton. (Schwalbe Maraton 1.5"x20") |