Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.

Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.

Data: 2013-02-06 16:01:28
Autor: JDX
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
Jak to jest z tymi drogami dla rowerów? Jeśli jadę sobie tym
http://tnij.org/uh5w odcinkiem ulicy to mogę jechać jezdnią ponieważ
znak C-13/C16 stoi po lewej stronie jezdni, ale jeśli jadę sobie tym
samym odcinkiem ulicy ale w przeciwnym kierunku http://tnij.org/uh5x to
muszę telepać się chodnikiem ponieważ znak stoi po prawej stronie jezdni?

Data: 2013-02-06 17:01:49
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 16:01, JDX pisze:
Jak to jest z tymi drogami dla rowerów? Jeśli jadę sobie tym
http://tnij.org/uh5w odcinkiem ulicy to mogę jechać jezdnią ponieważ
znak C-13/C16 stoi po lewej stronie jezdni, ale jeśli jadę sobie tym
samym odcinkiem ulicy ale w przeciwnym kierunku http://tnij.org/uh5x to
muszę telepać się chodnikiem ponieważ znak stoi po prawej stronie jezdni?

Co ma do tego położenie znaku do jezdni? Znak ma być po prawej stronie drogi dla rowerów i obowiązuje jadących jezdnią w każdym kierunku.

--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 08:18:27
Autor: rmikke
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu środa, 6 lutego 2013 17:01:49 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-02-06 16:01, JDX pisze:
> Jak to jest z tymi drogami dla rowerów? Jeśli jadę sobie tym
> http://tnij.org/uh5w odcinkiem ulicy to mogę jechać jezdnią ponieważ
> znak C-13/C16 stoi po lewej stronie jezdni, ale jeśli jadę sobie tym
> samym odcinkiem ulicy ale w przeciwnym kierunku http://tnij.org/uh5x to
> muszę telepać się chodnikiem ponieważ znak stoi po prawej stronie jezdni?

Co ma do tego położenie znaku do jezdni? Znak ma być po prawej stronie drogi dla rowerów i obowiązuje jadących jezdnią w każdym kierunku.

Znaczy, jadąc jezdnią mam obowiazek wypatrzeć znak, stojący gdzieś
fafnaście metrów w lewo ode mnie? Nie wydaje mi się. Co wiecej,
Wojewódzkiemu Ośrodkowi Ruchu Drogowego w Słupsku też się nie wydaje:
http://u.42.pl/2J5q (możesz od razu zajrzeć na koniec).

Data: 2013-02-06 17:38:27
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 17:18, rmikke pisze:
W dniu środa, 6 lutego 2013 17:01:49 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-02-06 16:01, JDX pisze:
Jak to jest z tymi drogami dla rowerów? Jeśli jadę sobie tym
http://tnij.org/uh5w odcinkiem ulicy to mogę jechać jezdnią ponieważ
znak C-13/C16 stoi po lewej stronie jezdni, ale jeśli jadę sobie tym
samym odcinkiem ulicy ale w przeciwnym kierunku http://tnij.org/uh5x to
muszę telepać się chodnikiem ponieważ znak stoi po prawej stronie jezdni?

Co ma do tego położenie znaku do jezdni? Znak ma być po prawej stronie
drogi dla rowerów i obowiązuje jadących jezdnią w każdym kierunku.

Znaczy, jadąc jezdnią mam obowiazek wypatrzeć znak, stojący gdzieś
fafnaście metrów w lewo ode mnie? Nie wydaje mi się. Co wiecej,
Wojewódzkiemu Ośrodkowi Ruchu Drogowego w Słupsku też się nie wydaje:
http://u.42.pl/2J5q (możesz od razu zajrzeć na koniec).

Dobrze napisałeś: "wydaje im się". Oraz "musi wypatrywać".

Znak "droga dla rowerów" ustawiony po prawej stronie jezdni oznacza, że drogą dla rowerów jest jezdnia.

--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 08:53:07
Autor: rmikke
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu środa, 6 lutego 2013 17:38:27 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-02-06 17:18, rmikke pisze:
> W dniu środa, 6 lutego 2013 17:01:49 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
>> W dniu 2013-02-06 16:01, JDX pisze:
>>> Jak to jest z tymi drogami dla rowerów? Jeśli jadę sobie tym
>>> http://tnij.org/uh5w odcinkiem ulicy to mogę jechać jezdnią ponieważ
>>> znak C-13/C16 stoi po lewej stronie jezdni, ale jeśli jadę sobie tym
>>> samym odcinkiem ulicy ale w przeciwnym kierunku http://tnij.org/uh5x to
>>> muszę telepać się chodnikiem ponieważ znak stoi po prawej stronie jezdni?
>>
>> Co ma do tego położenie znaku do jezdni? Znak ma być po prawej stronie
>> drogi dla rowerów i obowiązuje jadących jezdnią w każdym kierunku.
>
> Znaczy, jadąc jezdnią mam obowiazek wypatrzeć znak, stojący gdzieś
> fafnaście metrów w lewo ode mnie? Nie wydaje mi się. Co wiecej,
> Wojewódzkiemu Ośrodkowi Ruchu Drogowego w Słupsku też się nie wydaje:
> http://u.42.pl/2J5q (możesz od razu zajrzeć na koniec).

Dobrze napisałeś: "wydaje im się". Oraz "musi wypatrywać".

Hmm, znaczy zalinkowanego artykułu nie przeczytałeś.
Bo gdybyś przeczytał, to przecież byś zrezygnował z "musi wypatrywać".
Tam stoi jak byk, że śmieszka po lewej stronie drogi nie zobowiązuje
rowerzystów do korzystania z niej - przynajmniej według WORD Słupsk.

A skoro nie zobowiazuje - to i wypatrywać jej nie trzeba.

Znak "droga dla rowerów" ustawiony po prawej stronie jezdni oznacza, że drogą dla rowerów jest jezdnia.

To oczywiste. Z drugiej jednak strony, Rozporządzenie O Bardzo Długiej Nazwie
mówi wraźnie, że znaki wyznaczajace warunki ruchu na danej drodze
(w tym - np. powodujące zakaz poruszania się po niej rowerem),
muszą być ustawione po prawej stronie drogi, lub nad pasem ruchu,
którego dotyczą. Nie ma znaku - nie ma zakazu...

Data: 2013-02-06 17:58:49
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 17:53, rmikke pisze:
W dniu środa, 6 lutego 2013 17:38:27 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-02-06 17:18, rmikke pisze:
W dniu środa, 6 lutego 2013 17:01:49 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-02-06 16:01, JDX pisze:
Jak to jest z tymi drogami dla rowerów? Jeśli jadę sobie tym
http://tnij.org/uh5w odcinkiem ulicy to mogę jechać jezdnią ponieważ
znak C-13/C16 stoi po lewej stronie jezdni, ale jeśli jadę sobie tym
samym odcinkiem ulicy ale w przeciwnym kierunku http://tnij.org/uh5x to
muszę telepać się chodnikiem ponieważ znak stoi po prawej stronie jezdni?

Co ma do tego położenie znaku do jezdni? Znak ma być po prawej stronie
drogi dla rowerów i obowiązuje jadących jezdnią w każdym kierunku.

Znaczy, jadąc jezdnią mam obowiazek wypatrzeć znak, stojący gdzieś
fafnaście metrów w lewo ode mnie? Nie wydaje mi się. Co wiecej,
Wojewódzkiemu Ośrodkowi Ruchu Drogowego w Słupsku też się nie wydaje:
http://u.42.pl/2J5q (możesz od razu zajrzeć na koniec).

Dobrze napisałeś: "wydaje im się". Oraz "musi wypatrywać".

Hmm, znaczy zalinkowanego artykułu nie przeczytałeś.
Bo gdybyś przeczytał, to przecież byś zrezygnował z "musi wypatrywać".
Tam stoi jak byk, że śmieszka po lewej stronie drogi nie zobowiązuje
rowerzystów do korzystania z niej - przynajmniej według WORD Słupsk.

A skoro nie zobowiazuje - to i wypatrywać jej nie trzeba.

Toż napisałem, że "wydaje im się", co nie znaczy, że mają rację. Ścieżka ma umożliwiać jazdę w tym samym kierunku (umożliwia), a nie być położona po tej samej stronie drogi, którą jedzie rowerzysta (jakby tak miało być, to tak by zostało zapisane).


Znak "droga dla rowerów" ustawiony po prawej stronie jezdni oznacza, że
drogą dla rowerów jest jezdnia.

To oczywiste. Z drugiej jednak strony, Rozporządzenie O Bardzo Długiej Nazwie
mówi wraźnie, że znaki wyznaczajace warunki ruchu na danej drodze
(w tym - np. powodujące zakaz poruszania się po niej rowerem),

Zakaz poruszania się rowerem to znak B9. Znak C13 nie oznacza zakazu poruszania się rowerem, tylko wyznacza drogę dla rowerów. Niektóre rowery powinny wówczas jechać tą drogą, inne nie (jeśli np. DDR skręca w lewo, a my chcemy jechać prosto - wówczas ma właśnie zastosowanie "kierunku", którym DDR prowadzi).

muszą być ustawione po prawej stronie drogi, lub nad pasem ruchu,
którego dotyczą. Nie ma znaku - nie ma zakazu...

Zgoda, tylko że znak C13 to nie znak zakazu.

--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 09:49:29
Autor: rmikke
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu środa, 6 lutego 2013 17:58:49 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-02-06 17:53, rmikke pisze:
> W dniu środa, 6 lutego 2013 17:38:27 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
>> W dniu 2013-02-06 17:18, rmikke pisze:
>>> W dniu środa, 6 lutego 2013 17:01:49 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
>>>> W dniu 2013-02-06 16:01, JDX pisze:
>>>>> Jak to jest z tymi drogami dla rowerów? Jeśli jadę sobie tym
>>>>> http://tnij.org/uh5w odcinkiem ulicy to mogę jechać jezdnią ponieważ
>>>>> znak C-13/C16 stoi po lewej stronie jezdni, ale jeśli jadę sobie tym
>>>>> samym odcinkiem ulicy ale w przeciwnym kierunku http://tnij.org/uh5x to
>>>>> muszę telepać się chodnikiem ponieważ znak >>>>> stoi po prawej stronie jezdni?
>>>>
>>>> Co ma do tego położenie znaku do jezdni? Znak ma być po prawej stronie
>>>> drogi dla rowerów i obowiązuje jadących jezdnią w każdym kierunku.
>>>
>>> Znaczy, jadąc jezdnią mam obowiazek wypatrzeć znak, stojący gdzieś
>>> fafnaście metrów w lewo ode mnie? Nie wydaje mi się. Co wiecej,
>>> Wojewódzkiemu Ośrodkowi Ruchu Drogowego w Słupsku też się nie wydaje:
>>> http://u.42.pl/2J5q (możesz od razu zajrzeć na koniec).
>>
>> Dobrze napisałeś: "wydaje im się". Oraz "musi wypatrywać".
>
> Hmm, znaczy zalinkowanego artykułu nie przeczytałeś.
> Bo gdybyś przeczytał, to przecież byś zrezygnował z "musi wypatrywać".
> Tam stoi jak byk, że śmieszka po lewej stronie drogi nie zobowiązuje
> rowerzystów do korzystania z niej - przynajmniej według WORD Słupsk.
>
> A skoro nie zobowiazuje - to i wypatrywać jej nie trzeba.

Toż napisałem, że "wydaje im się", co nie znaczy, że mają rację. Ścieżka ma umożliwiać jazdę w tym samym kierunku (umożliwia), a nie być położona po tej samej stronie drogi, którą jedzie rowerzysta

Chyba jednak sobie nadinterpretujesz ustawę PoRD.
Tam nie jest napisane, że DDR "ma umożliwiać jazdę w tym samym kierunku",
cokolwiek by to miało znaczyć, tylko:

"Art. 33. 1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić."

A już co oznacza "wyznaczony dla kierunku" podlega interpretacji.
Masz, oczywiście prawo interpretować to inaczej, niż WORD w Słupsku,
ale czytaj dalej...

(jakby tak miało być, to tak by zostało zapisane).

Czekaj, brzuch mnie rozbolał. Czyli np. czała akcja zmiany PoRD,
żeby zalegalizować migające lampki przednie była bez sensu,
bo skoro wcześniej nie było napisane, że sa zakazane, to nie były?

>> Znak "droga dla rowerów" ustawiony po prawej stronie jezdni oznacza, że
>> drogą dla rowerów jest jezdnia.
>
> To oczywiste. Z drugiej jednak strony, > Rozporządzenie O Bardzo Długiej Nazwie
> mówi wraźnie, że znaki wyznaczajace warunki ruchu na danej drodze
> (w tym - np. powodujące zakaz poruszania się po niej rowerem),

Zakaz poruszania się rowerem to znak B9. Znak C13 nie oznacza zakazu poruszania się rowerem, tylko wyznacza drogę dla rowerów. Niektóre rowery powinny wówczas jechać tą drogą, inne nie (jeśli np. DDR skręca w lewo, a my chcemy jechać prosto - wówczas ma właśnie zastosowanie "kierunku", którym DDR prowadzi).

AAAaaaaaa...

Czyli, według Ciebie, prawo wymaga od rowerzysty nie tylko umiejętności
wypatrzenia znaku znaku w krakach fafnascie metrów w lewo od drogi,
ale również umiejętności odgadnięcia, np. w obcym miescie, że ta śmieszka
po lewej nie tylko tam jest, ale jeszcze - dokąd prowadzi?

Tego, to chyba nawet Coaster nie potrafi, a on umie przewidzieć WSZYSTKO
na drodze.

Oraz, patrz niżej.

> muszą być ustawione po prawej stronie drogi, lub nad pasem ruchu,
> którego dotyczą. Nie ma znaku - nie ma zakazu...

Zgoda, tylko że znak C13 to nie znak zakazu.

Dlatego też nie napisałem "znaki zakazu", tylko "znaki [...]
powodujące zakaz poruszania się po niej rowerem". Znak zobowiązujacy mnie do zjechania z ogólnej jezdni na DDR
spełnia ten warunek śpiewająco, niezależnie od tego, do której
grupy znaków wg Rozporządzenia O Bardzo Długiej Nazwie się zalicza.

Data: 2013-02-06 19:35:15
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 18:49, rmikke pisze:
Chyba jednak sobie nadinterpretujesz ustawę PoRD.
Tam nie jest napisane, że DDR "ma umożliwiać jazdę w tym samym kierunku",
cokolwiek by to miało znaczyć, tylko:

Można to różnie interpretować i różnie się interpretuje. Nie moja w tym wina, że ktoś napisał takie niejednoznaczne prawo :) Ale wykoncypować z tego, że zwalnia to z jazdy rowerzystę jeśli DDR jest po lewej stronie drogi to chyba najsłabsza koncepcja :)

Czekaj, brzuch mnie rozbolał. Czyli np. czała akcja zmiany PoRD,
żeby zalegalizować migające lampki przednie była bez sensu,
bo skoro wcześniej nie było napisane, że sa zakazane, to nie były?

Nie za bardzo widzę analogię.


Zakaz poruszania się rowerem to znak B9. Znak C13 nie oznacza zakazu
poruszania się rowerem, tylko wyznacza drogę dla rowerów. Niektóre
rowery powinny wówczas jechać tą drogą, inne nie (jeśli np. DDR skręca w
lewo, a my chcemy jechać prosto - wówczas ma właśnie zastosowanie
"kierunku", którym DDR prowadzi).

AAAaaaaaa...

Czyli, według Ciebie, prawo wymaga od rowerzysty nie tylko umiejętności
wypatrzenia znaku znaku w krakach fafnascie metrów w lewo od drogi,
ale również umiejętności odgadnięcia, np. w obcym miescie, że ta śmieszka
po lewej nie tylko tam jest, ale jeszcze - dokąd prowadzi?

I to zarzut do mnie, czy do prawa? :)


Zgoda, tylko że znak C13 to nie znak zakazu.

Dlatego też nie napisałem "znaki zakazu", tylko "znaki [...]
powodujące zakaz poruszania się po niej rowerem".

Zasadniczo nie wywodziłbym zakazu poruszania się rowerem akurat z położenia znaku. Znak ten ma znaczenie tylko informacyjne i wyznaczające DDR. I na podstawie tej informacji rowerzysta ma sobie wyliczyć, czy może jechać jezdnią, czy nie może. Sam znak C13 nie oznacza automatycznie, że "nie może".


Znak zobowiązujacy mnie do zjechania z ogólnej jezdni na DDR
spełnia ten warunek śpiewająco, niezależnie od tego, do której
grupy znaków wg Rozporządzenia O Bardzo Długiej Nazwie się zalicza.
Takim znakiem byłby B9.

A ja nadal nie mam odpowiedzi na pytanie, jak wg was prawidłowo należy oznaczyć:


|chodnik|jezdnia|chodnik|DDR|

--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 19:47:59
Autor: johnkelly
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 19:35, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 18:49, rmikke pisze:
Chyba jednak sobie nadinterpretujesz ustawę PoRD.
Tam nie jest napisane, że DDR "ma umożliwiać jazdę w tym samym kierunku",
cokolwiek by to miało znaczyć, tylko:

Można to różnie interpretować i różnie się interpretuje. Nie moja w tym
wina, że ktoś napisał takie niejednoznaczne prawo :) Ale wykoncypować z
tego, że zwalnia to z jazdy rowerzystę jeśli DDR jest po lewej stronie
drogi to chyba najsłabsza koncepcja :)

Akurat nie, bo ta interpretacja wynika z obowiązującej umowy międzynarodowej do której, między innymi, rowerowa nowela PORD dostosowała.

[...]


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
.................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ...................

Data: 2013-02-06 20:07:51
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 19:47, johnkelly pisze:
Akurat nie, bo ta interpretacja wynika z obowiązującej umowy
międzynarodowej do której, między innymi, rowerowa nowela PORD dostosowała.

I jak ten przepis brzmi w oryginale?

--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 22:03:39
Autor: Coaster
[OT] Re: Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
rmikke wrote:
[...]
Tego, to chyba nawet Coaster nie potrafi, a on umie przewidzieć WSZYSTKO
na drodze.
 [...]

Kolego, prosze nie nadinterpretowac - od tego tu jest kolega Liwiusz ;-) IMHO nalezy widziec wszystko na drodze. A co do '(prze)widzenia' - po prostu zakladam, ze choc nie musi, to _wszystko*_moze_sie_zdazyc_. Przewidywanie zachowan ludzi na drogach/chodnikach/w supermarketach nie jest trudne - repertuar ten jest dosyc ograniczony i stosunkowo latwo przewidywalny.

* Wszystko z puli zdarzen drogowych... chociaz hmmm... w jakim to filmie, lodowka spada z nieba zabijac lezaca w ogorku na lezaku zone glownego bohatera? ;-)


P.S. Napisales 'chyba'? ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2013-02-06 12:16:11
Autor: Rowerex
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 6 Lut, 17:58, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

Zakaz poruszania się rowerem to znak B9. Znak C13 nie oznacza zakazu
poruszania się rowerem, tylko wyznacza drogę dla rowerów.

Po innej stronie niż prawa mogą stać znaki D-cośtam (§ 68.
rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych.). Reszta ma stać
po stronie prawej lub nad pasem.

DDR ma być "wyznaczona" dla kierunku w którym zamierza jechać
rowerzysta, ale owe "wyznaczenie" (czyli odpowiednie znaki) musi być
_prawidłowo_ umiejscowione. Rozporządzenie nie robi wyjątku dla C13,
więc rowerzysta jadący _jezdnią_ może w majestacie prawa zignorować
C13 po lewej.

To co widać na zdjęciu (C13 i DDR po lewej) jadącego rowerem do
niczego nie zmusza, co najwyżej go o czymś informuje i to w sposób
nieprawidłowy. Jeśli jadący jezdnią zechce zerknąć na ten znak  (bo
wcale nie musi, a może nawet nie powinien), to się dowie, że ma obok
ścieżkę a nie chodnik i jak zechce, to może tamtędy jechać i nie
dostanie mandatu za niezgodną z PoRD jazdę po chodniku.

Aby zmusić rowerzystę do jazdy po tej DDR należy postawić B9 po prawej
stronie - albo ktoś o nim zapomniał, albo w zamierzeniu ta DDR ma być
nieobowiązkowa.

Tak przy okazji, skoro znaki mają stać po prawej stronie, to powinno
to też dotyczyć DDR. Coś mi się wydaje, że widuję znaki C13 postawione
po lewej stronie DDR od jej początku, co by oznaczało, że to jezdnia
jest DDR, a to coś obok jezdni np. gdy nie ma znaków poziomych
jest ... no właśnie czym?

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-02-06 12:58:26
Autor: Olgierd
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu środa, 6 lutego 2013 21:16:11 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

Po innej stronie niż prawa mogą stać znaki D-cośtam (§ 68. rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych.). Reszta ma stać
po stronie prawej lub nad pasem.

Ale dlaczego chciałbyś, żeby stało po prawej stronie *innej* jezdni?

DDR ma być "wyznaczona" dla kierunku w którym zamierza jechać rowerzysta

A to już jest akurat nieprawda.

--
Olgierd
http://m2m.legeartis.org.pl/

Data: 2013-02-06 13:55:02
Autor: Rowerex
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 6 Lut, 21:58, Olgierd <olgie...@gmail.com> wrote:
W dniu środa, 6 lutego 2013 21:16:11 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

> Po innej stronie niż prawa mogą stać znaki D-cośtam (§ 68.
> rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych.). Reszta ma stać
> po stronie prawej lub nad pasem.

Ale dlaczego chciałbyś, żeby stało po prawej stronie *innej* jezdni?

Jakiej innej? Po tej którą się akurat jedzie.

> DDR ma być "wyznaczona" dla kierunku w którym zamierza jechać
> rowerzysta

A to już jest akurat nieprawda.

Czepiasz się ;-) Nadmierny skrót myślowy mi wyszedł - zapomniałem
dodać, że "aby zmusić rowerzystę" to "DDR ma być wyznaczona dla
kierunku..."

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-02-06 23:01:58
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 22:55, Rowerex pisze:
On 6 Lut, 21:58, Olgierd <olgie...@gmail.com> wrote:
W dniu środa, 6 lutego 2013 21:16:11 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

Po innej stronie niż prawa mogą stać znaki D-cośtam (§ 68.
rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych.). Reszta ma stać
po stronie prawej lub nad pasem.

Ale dlaczego chciałbyś, żeby stało po prawej stronie *innej* jezdni?

Jakiej innej? Po tej którą się akurat jedzie.

Chyba nie chciałbyś, aby po jezdni, po której jedziesz samochodem, pojawiał się nagle znak oznaczający, że jest to droga dla rowerów. Przemyśl to jeszcze raz.

--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 14:17:31
Autor: Rowerex
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 6 Lut, 23:01, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2013-02-06 22:55, Rowerex pisze:

> On 6 Lut, 21:58, Olgierd <olgie...@gmail.com> wrote:
>> W dniu środa, 6 lutego 2013 21:16:11 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

>>> Po innej stronie niż prawa mogą stać znaki D-cośtam (§ 68.
>>> rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych.). Reszta ma stać
>>> po stronie prawej lub nad pasem.

>> Ale dlaczego chciałbyś, żeby stało po prawej stronie *innej* jezdni?

> Jakiej innej? Po tej którą się akurat jedzie.

Chyba nie chciałbyś, aby po jezdni, po której jedziesz samochodem,
pojawiał się nagle znak oznaczający, że jest to droga dla rowerów.
Przemyśl to jeszcze raz.

Nie do końca rozumiem o czym piszecie... Rozporządzenie mówi jasno
gdzie mają stać znaki i nie ma tam mowy o stronie lewej dla znaków C-
cośtam. Może zwyczajnie nie przemyślano kwestii umiejscawiania DDR
tylko po jednej stronie, co w przypadku tego rozporządzenia doprowadza
do absurdalnych następstw.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-02-06 23:23:29
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 23:17, Rowerex pisze:
On 6 Lut, 23:01, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2013-02-06 22:55, Rowerex pisze:

On 6 Lut, 21:58, Olgierd <olgie...@gmail.com> wrote:
W dniu środa, 6 lutego 2013 21:16:11 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

Po innej stronie niż prawa mogą stać znaki D-cośtam (§ 68.
rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych.). Reszta ma stać
po stronie prawej lub nad pasem.

Ale dlaczego chciałbyś, żeby stało po prawej stronie *innej* jezdni?

Jakiej innej? Po tej którą się akurat jedzie.

Chyba nie chciałbyś, aby po jezdni, po której jedziesz samochodem,
pojawiał się nagle znak oznaczający, że jest to droga dla rowerów.
Przemyśl to jeszcze raz.

Nie do końca rozumiem o czym piszecie... Rozporządzenie mówi jasno

Znak C13 oznacza: to coś, po lewej stronie znaku jest drogą dla rowerów. Jeśli jest ustawiony z prawej strony DDR, to ok, ale jeśli jest ustawiony z prawej strony jezdni, to... czyni z niej DDR.


gdzie mają stać znaki i nie ma tam mowy o stronie lewej dla znaków C-
cośtam. Może zwyczajnie nie przemyślano kwestii umiejscawiania DDR
tylko po jednej stronie, co w przypadku tego rozporządzenia doprowadza
do absurdalnych następstw.

Ja tu żadnej sprzeczności nie widzę. Przecież nie wszystkie znaki muszą się koniecznie znajdować po prawej stronie jezdni dla samochodów, niektóre są ustawiane po prawej stronie innych ciągów komunikacyjnych, np. właśnie "droga dla rowerów", czy "droga dla pieszych", co nie oznacza, że nie obowiązują w jakiś sposób jadących jezdnią.
--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 15:01:16
Autor: Rowerex
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 6 Lut, 23:23, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2013-02-06 23:17, Rowerex pisze:









> On 6 Lut, 23:01, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> W dniu 2013-02-06 22:55, Rowerex pisze:

>>> On 6 Lut, 21:58, Olgierd <olgie...@gmail.com> wrote:
>>>> W dniu środa, 6 lutego 2013 21:16:11 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

>>>>> Po innej stronie niż prawa mogą stać znaki D-cośtam (§ 68..
>>>>> rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych.). Reszta ma stać
>>>>> po stronie prawej lub nad pasem.

>>>> Ale dlaczego chciałbyś, żeby stało po prawej stronie *innej* jezdni?

>>> Jakiej innej? Po tej którą się akurat jedzie.

>> Chyba nie chciałbyś, aby po jezdni, po której jedziesz samochodem,
>> pojawiał się nagle znak oznaczający, że jest to droga dla rowerów.
>> Przemyśl to jeszcze raz.

> Nie do końca rozumiem o czym piszecie... Rozporządzenie mówi jasno

Znak C13 oznacza: to coś, po lewej stronie znaku jest drogą dla rowerów.
Jeśli jest ustawiony z prawej strony DDR, to ok, ale jeśli jest
ustawiony z prawej strony jezdni, to... czyni z niej DDR.

Hmmm... zaczynam odnajdywać ten rok myślenia.

Więc mamy obok siebie są dwie drogi, jedną (jezdnia) nie wiadomo czy
dla wszystkich, bo po jej prawej stronie nie ma niczego co
zakazywałoby jazdy rowerem (nie ma B9), a np. po jej lewej stronie
zaczynająca się właśnie druga droga, tym razem tylko dla rowerów, przy
czym nie ma pewności czy prowadzi ona w kierunku w którym zamierza
jechać rowerzysta jadący jezdnią, bo o dziwo jest po nietypowej
stronie, nie jest pasem jezdni i może nie mieć wyznaczonego znakami
pionowymi wjazdu.

Jeśli rowerzysta jedzie prawą stroną jezdni i nagle wyrasta mu przed
oczami DDR z C13 po lewej, to czegoś tu brakuje. Skąd on ma wiedzieć,
że jadąc prosto po prawej, po zjeździe na lewo na DDR dalej będzie
jechał prosto czyli tak jak zamierzał? Oczywiście nie można C13
postawić po prawej stronie jezdni, bo to czyniłoby z jezdni DDR, a z
DDR chyba chodnik.

Brakuje mi jasnej informacji, że rowerzysta musi zakończyć swoją jazdę
prawą stroną jezdni i przeprawić się na drugą stronę jezdni po to, by
jechać DDR.

Czyli zapis w PoRD o konieczności jazdy po DDR gdy DDR jest
"wyznaczona dla kierunku w którym (...)" wprowadza coś, co oznacza, że
C13 jest znakiem, którego należy szukać po dowolnej stronie drogi
którą akurat się jedzie. Po znalezieniu tego znaku należy natychmiast
zaprzestać jazdy i szukać możliwości dotarcia na DDR wyznaczoną przez
ten C13.

Tak nieco poza tematem - co to jest "chodnik"? Załóżmy coś asfaltowego
ciągnącego się obok jezdni, nie oznakowanego niczym - jaki przepis
mówi, że jest to chodnik?

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-02-07 00:06:30
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-07 00:01, Rowerex pisze:

Hmmm... zaczynam odnajdywać ten rok myślenia.

Eureka ;)


Więc mamy obok siebie są dwie drogi, jedną (jezdnia) nie wiadomo czy
dla wszystkich, bo po jej prawej stronie nie ma niczego co
zakazywałoby jazdy rowerem (nie ma B9), a np. po jej lewej stronie
zaczynająca się właśnie druga droga, tym razem tylko dla rowerów, przy
czym nie ma pewności czy prowadzi ona w kierunku w którym zamierza
jechać rowerzysta jadący jezdnią, bo o dziwo jest po nietypowej
stronie, nie jest pasem jezdni i może nie mieć wyznaczonego znakami
pionowymi wjazdu.

Jak jest po prawej stronie, to też niewiadomo, czy "prowadzi w kierunku", wszak może sobie zaraz skręcić :)

Jeśli rowerzysta jedzie prawą stroną jezdni i nagle wyrasta mu przed
oczami DDR z C13 po lewej, to czegoś tu brakuje. Skąd on ma wiedzieć,
że jadąc prosto po prawej, po zjeździe na lewo na DDR dalej będzie
jechał prosto czyli tak jak zamierzał? Oczywiście nie można C13
postawić po prawej stronie jezdni, bo to czyniłoby z jezdni DDR, a z
DDR chyba chodnik.

Generalnie ma zakładać, że jak spojrzy wprzód i zobaczy, że DDR biegnie zgodnie z jezdnią, to znaczy, że prowadzi w jego kierunku :)



Brakuje mi jasnej informacji, że rowerzysta musi zakończyć swoją jazdę
prawą stroną jezdni i przeprawić się na drugą stronę jezdni po to, by
jechać DDR.

Czasem jest to (przeprawienie się) niemożliwe, bo linie ciągłe, bo barierki, wówczas uznałbym jazdę jezdnią za usprawiedliwioną :)




Czyli zapis w PoRD o konieczności jazdy po DDR gdy DDR jest
"wyznaczona dla kierunku w którym (...)" wprowadza coś, co oznacza, że
C13 jest znakiem, którego należy szukać po dowolnej stronie drogi
którą akurat się jedzie. Po znalezieniu tego znaku należy natychmiast
zaprzestać jazdy i szukać możliwości dotarcia na DDR wyznaczoną przez
ten C13.

Tak w teorii, bo w praktyce przecież nikt się tym aż tak bardzo nie przejmuje.



Tak nieco poza tematem - co to jest "chodnik"? Załóżmy coś asfaltowego
ciągnącego się obok jezdni, nie oznakowanego niczym - jaki przepis
mówi, że jest to chodnik?

"Chodnik jaki jest, każdy widzi". Czyli część drogi przeznaczona do ruchu pieszych. Czasami "nie widać", że jest to chodnik, wówczas stawia się znak "droga dla pieszych"-C16


--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 15:51:08
Autor: Rowerex
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 7 Lut, 00:06, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2013-02-07 00:01, Rowerex pisze:

> Hmmm... zaczynam odnajdywać ten rok myślenia.

Eureka ;)

> Więc mamy obok siebie są dwie drogi, jedną (jezdnia) nie wiadomo czy
> dla wszystkich, bo po jej prawej stronie nie ma niczego co
> zakazywałoby jazdy rowerem (nie ma B9), a np. po jej lewej stronie
> zaczynająca się właśnie druga droga, tym razem tylko dla rowerów, przy
> czym nie ma pewności czy prowadzi ona w kierunku w którym zamierza
> jechać rowerzysta jadący jezdnią, bo o dziwo jest po nietypowej
> stronie, nie jest pasem jezdni i może nie mieć wyznaczonego znakami
> pionowymi wjazdu.

Jak jest po prawej stronie, to też niewiadomo, czy "prowadzi w
kierunku", wszak może sobie zaraz skręcić :)

Ale domniemanie jest pewniejsze gdy jest po prawej.

> Jeśli rowerzysta jedzie prawą stroną jezdni i nagle wyrasta mu przed
> oczami DDR z C13 po lewej, to czegoś tu brakuje. Skąd on ma wiedzieć,
> że jadąc prosto po prawej, po zjeździe na lewo na DDR dalej będzie
> jechał prosto czyli tak jak zamierzał? Oczywiście nie można C13
> postawić po prawej stronie jezdni, bo to czyniłoby z jezdni DDR, a z
> DDR chyba chodnik.

Generalnie ma zakładać, że jak spojrzy wprzód i zobaczy, że DDR biegnie
zgodnie z jezdnią, to znaczy, że prowadzi w jego kierunku :)

A może wystarczy udawać chęć skrętu w prawo, by móc olać DDR po lewej?

> Brakuje mi jasnej informacji, że rowerzysta musi zakończyć swoją jazdę
> prawą stroną jezdni i przeprawić się na drugą stronę jezdni po to, by
> jechać DDR.

Czasem jest to (przeprawienie się) niemożliwe, bo linie ciągłe, bo
barierki, wówczas uznałbym jazdę jezdnią za usprawiedliwioną :)

Nawet przy B9?

> Czyli zapis w PoRD o konieczności jazdy po DDR gdy DDR jest
> "wyznaczona dla kierunku w którym (...)" wprowadza coś, co oznacza, że
> C13 jest znakiem, którego należy szukać po dowolnej stronie drogi
> którą akurat się jedzie. Po znalezieniu tego znaku należy natychmiast
> zaprzestać jazdy i szukać możliwości dotarcia na DDR wyznaczoną przez
> ten C13.

Tak w teorii, bo w praktyce przecież nikt się tym aż tak bardzo nie
przejmuje.

A czy w praktyce wystarczy udawać zamiar skrętu w lewo (choćby do
najbliższej posesji) aby móc olać DDR po lewej stronie? Wszak ta DDR
nie prowadzi w kierunku w którym zamierza się jechać lub skręcić?

> Tak nieco poza tematem - co to jest "chodnik"? Załóżmy coś asfaltowego
> ciągnącego się obok jezdni, nie oznakowanego niczym - jaki przepis
> mówi, że jest to chodnik?

"Chodnik jaki jest, każdy widzi". Czyli część drogi przeznaczona do
ruchu pieszych. Czasami "nie widać", że jest to chodnik, wówczas stawia
się znak "droga dla pieszych"-C16

Droga dwupasmowa, kierunki ruchu rozdzielone wysepką - 1km długości.
Po jednej stronie tej drogi jest asfaltowa DDR (bo jest C13) , po
drugiej stronie jest też coś identycznego i też asfaltowego, ale nie
ma przy tym C13 (a więc chodnik asfaltowy). Na końcach i w połowie
drogi są przejścia dla pieszych.
Po stronie "bez C13" czyli przy tym chodniku asfaltowym stoi sobie
firma handlowa, dokładnie w 3/4 owej drogi (750m od początku) więc do
każdego z przejść jest od niej jakieś 250m...

Jak się do tej firmy dostać rowerem? Ano pojechać po DDR 500m,
skorzystać z przejścia dla pieszych w środku drogi (po tych 500m), a
potem prowadzić rower 250m asfaltowym chodnikiem aby w końcu pokonać
te 750m... (?)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-02-07 08:14:35
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-07 00:51, Rowerex pisze:


Jak jest po prawej stronie, to też niewiadomo, czy "prowadzi w
kierunku", wszak może sobie zaraz skręcić :)

Ale domniemanie jest pewniejsze gdy jest po prawej.

Nie wydaje mi się, aby "stronność" DDRu o czymś świadczyła.


Jeśli rowerzysta jedzie prawą stroną jezdni i nagle wyrasta mu przed
oczami DDR z C13 po lewej, to czegoś tu brakuje. Skąd on ma wiedzieć,
że jadąc prosto po prawej, po zjeździe na lewo na DDR dalej będzie
jechał prosto czyli tak jak zamierzał? Oczywiście nie można C13
postawić po prawej stronie jezdni, bo to czyniłoby z jezdni DDR, a z
DDR chyba chodnik.

Generalnie ma zakładać, że jak spojrzy wprzód i zobaczy, że DDR biegnie
zgodnie z jezdnią, to znaczy, że prowadzi w jego kierunku :)

A może wystarczy udawać chęć skrętu w prawo, by móc olać DDR po lewej?

Jeśli taki skręt faktycznie jest możliwy - to tak.


Brakuje mi jasnej informacji, że rowerzysta musi zakończyć swoją jazdę
prawą stroną jezdni i przeprawić się na drugą stronę jezdni po to, by
jechać DDR.

Czasem jest to (przeprawienie się) niemożliwe, bo linie ciągłe, bo
barierki, wówczas uznałbym jazdę jezdnią za usprawiedliwioną :)

Nawet przy B9?

B9 to o wiele większy rygor. Jak nie można jechać, to się schodzi z roweru, nie ma dyskusji. A przy zwykłym braku możliwości wjechania na ścieżkę, to już sprawa dyskusyjna, przynajmniej dla takiej lubiącej dzielić włos na czworo osoby jak ja :)


Czyli zapis w PoRD o konieczności jazdy po DDR gdy DDR jest
"wyznaczona dla kierunku w którym (...)" wprowadza coś, co oznacza, że
C13 jest znakiem, którego należy szukać po dowolnej stronie drogi
którą akurat się jedzie. Po znalezieniu tego znaku należy natychmiast
zaprzestać jazdy i szukać możliwości dotarcia na DDR wyznaczoną przez
ten C13.

Tak w teorii, bo w praktyce przecież nikt się tym aż tak bardzo nie
przejmuje.

A czy w praktyce wystarczy udawać zamiar skrętu w lewo (choćby do
najbliższej posesji) aby móc olać DDR po lewej stronie? Wszak ta DDR
nie prowadzi w kierunku w którym zamierza się jechać lub skręcić?

Na bardzo krótką metę można się tak tłumaczyć, ale jak jedzie się przez kilka skrzyżowań jezdnią, to nie sposób zaprzeczyć, że można było jechać DDRem i dopiero na ostatniej przecznicy włączyć się do ruchu na jezdni.

Generalnie "prlblem" taki sam jak na przykład przy jeździe buspasem, gdzie mogą też jechać "samochody wjeżdżające na stanowisko postojowe". Czyli co, jechał, nie wjechał, bo się rozmyślił, bo nie było miejsca itp. Woda na młyn interpretacji :)


Droga dwupasmowa, kierunki ruchu rozdzielone wysepką - 1km długości.
Po jednej stronie tej drogi jest asfaltowa DDR (bo jest C13) , po
drugiej stronie jest też coś identycznego i też asfaltowego, ale nie
ma przy tym C13 (a więc chodnik asfaltowy). Na końcach i w połowie
drogi są przejścia dla pieszych.
Po stronie "bez C13" czyli przy tym chodniku asfaltowym stoi sobie
firma handlowa, dokładnie w 3/4 owej drogi (750m od początku) więc do
każdego z przejść jest od niej jakieś 250m...

Jak się do tej firmy dostać rowerem? Ano pojechać po DDR 500m,
skorzystać z przejścia dla pieszych w środku drogi (po tych 500m), a
potem prowadzić rower 250m asfaltowym chodnikiem aby w końcu pokonać
te 750m... (?)

Normalny człowiek przejechałby te 250m chodnikiem, czy czymkolwiek on tam jest :)

--
Liwiusz

Data: 2013-02-07 00:42:57
Autor: Rowerex
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 7 Lut, 08:14, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2013-02-07 00:51, Rowerex pisze:

>> Jak jest po prawej stronie, to też niewiadomo, czy "prowadzi w
>> kierunku", wszak może sobie zaraz skręcić :)

> Ale domniemanie jest pewniejsze gdy jest po prawej.

Nie wydaje mi się, aby "stronność" DDRu o czymś świadczyła.

Tu się nie zgadzam. Jeśli obowiązuje ruch prawostronny, to początku
drogi wydzielonej dla ruchu jakichś konkretnych pojazdów w danym
kierunku można się spodziewać wszędzie, ale nie po stronie którą
rozdziela pas dla ruchu w kierunku przeciwnym (czyli całkowicie po
lewej).

Powinien być zakaz budowania DDR tylko po jednej stronie drogi, bo to
zmusza do niebezpiecznego i zbędnego manewru przecinania przeciwnego
pasa ruchu po ty by "wedrzeć się" na DDR, a potem z reguły ponownie
"wedrzeć się z" DDR na jezdnię, bo każda DDR _musi_ się gdzieś
skończyc (zwykle niespodziewanie).

Generalnie "prlblem" taki sam jak na przykład przy jeździe buspasem,
gdzie mogą też jechać "samochody wjeżdżające na stanowisko postojowe".
Czyli co, jechał, nie wjechał, bo się rozmyślił, bo nie było miejsca
itp. Woda na młyn interpretacji :)

No właśnie :) Czyli jadąc rowerem po jezdni (DDR mamy po lewej) i
widząc podejrzanie patrzący patrol policji, wyciągamy prawą rękę i
idziemy odwiedzić właściciela najbliższej posesji :)

> Droga dwupasmowa, kierunki ruchu rozdzielone wysepką - 1km długości.
> Po jednej stronie tej drogi jest asfaltowa DDR (bo jest C13) , po
> drugiej stronie jest też coś identycznego i też asfaltowego, ale nie
> ma przy tym C13 (a więc chodnik asfaltowy). Na końcach i w połowie
> drogi są przejścia dla pieszych.
> Po stronie "bez C13" czyli przy tym chodniku asfaltowym stoi sobie
> firma handlowa, dokładnie w 3/4 owej drogi (750m od początku) więc do
> każdego z przejść jest od niej jakieś 250m...

> Jak się do tej firmy dostać rowerem? Ano pojechać po DDR 500m,
> skorzystać z przejścia dla pieszych w środku drogi (po tych 500m), a
> potem prowadzić rower 250m asfaltowym chodnikiem aby w końcu pokonać
> te 750m... (?)

Normalny człowiek przejechałby te 250m chodnikiem, czy czymkolwiek on
tam jest :)

A policja robi akcję uświadamiającą rowerzystów w obecności kamer
jakiejś lokalnej telewizji lub przedstawicieli prasy i wlepia należne
mandaty - taki filmik był na preclu chyba w ubiegłym roku :)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-02-07 10:12:01
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-07 09:42, Rowerex pisze:


Tu się nie zgadzam. Jeśli obowiązuje ruch prawostronny, to początku
drogi wydzielonej dla ruchu jakichś konkretnych pojazdów w danym
kierunku można się spodziewać wszędzie, ale nie po stronie którą
rozdziela pas dla ruchu w kierunku przeciwnym (czyli całkowicie po
lewej).

Ruch prawostronny oznacza konieczność jazdy po prawej stronie jezdni, ale nie po prawej stronie drogi. Można zatem jechać prawą stroną DDR leżącej po lewej stronie jezdni.


Powinien być zakaz budowania DDR tylko po jednej stronie drogi, bo to
zmusza do niebezpiecznego i zbędnego manewru przecinania przeciwnego
pasa ruchu po ty by "wedrzeć się" na DDR, a potem z reguły ponownie
"wedrzeć się z" DDR na jezdnię, bo każda DDR _musi_ się gdzieś
skończyc (zwykle niespodziewanie).


Wishful thinking ;)

Normalny człowiek przejechałby te 250m chodnikiem, czy czymkolwiek on
tam jest :)

A policja robi akcję uświadamiającą rowerzystów w obecności kamer
jakiejś lokalnej telewizji lub przedstawicieli prasy i wlepia należne
mandaty - taki filmik był na preclu chyba w ubiegłym roku :)

Było, było, z Dworakiem bodajże. Wyjątkowo irytujący typ.

--
Liwiusz

Data: 2013-02-07 01:33:52
Autor: Rowerex
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 7 Lut, 10:12, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2013-02-07 09:42, Rowerex pisze:

> Tu się nie zgadzam. Jeśli obowiązuje ruch prawostronny, to początku
> drogi wydzielonej dla ruchu jakichś konkretnych pojazdów w danym
> kierunku można się spodziewać wszędzie, ale nie po stronie którą
> rozdziela pas dla ruchu w kierunku przeciwnym (czyli całkowicie po
> lewej).

Ruch prawostronny oznacza konieczność jazdy po prawej stronie jezdni,
ale nie po prawej stronie drogi. Można zatem jechać prawą stroną DDR
leżącej po lewej stronie jezdni.

Tylko jak nabyć przeświadczenie graniczące z pewnością, że równoległa
droga po lewej stronie drogi po której się poruszamy prowadzi w tym
samym kierunku? Dla mnie takiej pewności nie ma, bo może to być
kawałek innej drogi wiodącej kawałek w kierunku zgodnym, a potem
zupełnie gdzie indziej.

To prowadzi do sytuacji w której tubylcy będą karani, bo z natury
bycia tubylcem wynika, że muszą oni wiedzieć o kierunku w którym
prowadzi DDR po lewej (taki wyrok sądu otrzymał Mocniak - sąd
podkreślił, że jest tubylcem), a "nietubylcy" mogą nie być karani, bo
z natury bycia "nietubylcem" wynika brak zdolności telepatycznych lub
innych nadprzyrodzonych, które pozwoliłyby ocenić kierunkowość takiej
DDR....

Zalozmy taki uklad |DDR z C13| |X metrów trawnika| |jezdnia|, a my
jedziemy rowerem jezdnią. Dla jakiego X ten C-13 po lewej jest
obowiązujący dla jadącego jezdnią?

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-02-07 01:57:46
Autor: Olgierd
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 10:33:52 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

Zalozmy taki uklad |DDR z C13| |X metrów trawnika| |jezdnia|, a my jedziemy rowerem jezdnią. Dla jakiego X ten C-13 po lewej jest
obowiązujący dla jadącego jezdnią?

Szczerze mówiąc to nigdy nie rozumiem dlaczego akurat rowerzyści robią z siebie takie ofermy ("a skąd mam wiedzieć?")

Jak jadę autem -- przez nieznany mi, dziewiczy teren -- nigdy nie próbuję zgadywać "na pewno za 500 metrów będzie skrzyżowanie i na pewno z możliwością skrętu w lewo". Jadę i patrzę.

Jak jadę rowerem to generalnie też jadę i patrzę. Bo skąd ma brać się różnica?

--
Olgierd
[reklama] oferta finansowa http://m2m.legeartis.org.pl/ [/reklam]

Data: 2013-02-07 13:14:22
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On Thu, 7 Feb 2013, Olgierd wrote:

Szczerze mówiąc to nigdy nie rozumiem dlaczego akurat rowerzyści robią z siebie takie ofermy ("a skąd mam wiedzieć?")

  Z dążenia do wyboru "lepszej drogi".
  Kierujący pojazdami mechanicznymi też usiłują robić wszystko, aby tak
jechać, zeby omijać progi i podobne wynalazki.

Jak jadę autem -- przez nieznany mi, dziewiczy teren -- nigdy nie próbuję zgadywać
"na pewno za 500 metrów będzie skrzyżowanie i na pewno z możliwością
skrętu w lewo". Jadę i patrzę.

  Właśnie.
  Jedziesz sobie i już - nikt się nie czepia, ze jedziesz tak lub
inaczej, jak pojedziesz "niekorzystnie" dla siebie nie grozi Ci KARA!
  Nikt nie będzie się głupio pytał "to dlaczego kierowca pojechał
tam w prawo". Pojechał to pojechał.
  Pytanie będzie uzasadnione wyłącznie wtedy, jak kierowca zignoruje
stojący po jego PRAWEJ stronie znak "zakaz skrętu w prawo" lub
odpowiedni nakaz jazdy prosto lub w lewo.

Jak jadę rowerem to generalnie też jadę i patrzę. Bo skąd ma brać się różnica?

  Z usiłowania ukarania za jazdę tak jak rowerzysta CHCE jechać.
  Skoro kierowcę samochodu trzeba ZMUSIĆ aby jechał inaczej niż chce,
wydaje się oczywiste, że to samo powinno dotyczyć rowerzysty.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-07 14:32:10
Autor: Ludek Vasta
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 07/02/2013 10:57, Olgierd wrote:
Szczerze mówiąc to nigdy nie rozumiem dlaczego akurat rowerzyści
robią z siebie takie ofermy ("a skąd mam wiedzieć?")

Już to kiedyś pisałem: wystarczy robić na odwrót niż dziś: to znaczy DDR z gładkiego asfaltu i ulice z bruku, a rowerzyści od razu zaczną korzystać z DDR.

Oczywiście to tylko taki żart, bo tak naprawdę tych przeszkód na DDR, które utrudniają jazdę, jest dużo więcej i na pewno sobie nie przypomnę wszystkich:

- latarnie, kosze na śmieci, słupki i znaki na DDR (w zeszłym roku chyba nawet 2 rowerzystów zabiło się wpadając na takie coś)
- bruk (kierowcy przecież też nie lubią dróg z płyt, a komfort takiej jazdy jest porównywalny, jak taka ścieżka ma już jakieś 3 lata)
- krawężniki
- piesi łażą po DDR (no bo wygląda jak chodnik) i co za tym idzie, bardzo często na DDR są kawałki szkła po rozbitych butelkach (nie z mleka)
- brak czyszczenia DDR lub DDR są przez służby miejskie czyszczone dużo rzadziej niż drogi (dlatego szkło leży na DDR przez kilka tygodni), brak odśnieżania
- brak utrzymania (nikt nie obcina gałęzi drzew i krzaków)
- zbyt często DDR są zastawione samochodami
- choroba morska spowodowana obniżonymi wyjazdami z posesji co kilkanaście metrów
- DDR nierzadko przechodzą z jednej strony drogi na drugą (trzeba więc pokonać oba kierunki na drogi, co oczywiście jest obniżenie bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego [oczywiście "w trosce" o ich bezpieczeństwo])
- włączenie się na drogę na końcu DDR jest sytuacją z mniejszym bezpieczeństwem, a na pewno już z mniejszym komfortem jazdy (hamowanie, rozglądanie się)
- DDR nierzadko kończą się bez możliwości wjazdu na drogę, w każdym razie
- jazda DDR jest zazwyczaj dłuższa (mam na myśli odległość w metrach) i wolniejsza (mam na myśli czas) niż jazda ulicą.

I te wszystkie wady są potęgowane, jak się jedzie z pełnymi i ciężkimi sakwami 100 km dziennie.

Ludek

Data: 2013-02-09 01:30:59
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On Thu, 7 Feb 2013, Ludek Vasta wrote:

On 07/02/2013 10:57, Olgierd wrote:
Szczerze mówiąc to nigdy nie rozumiem dlaczego akurat rowerzyści
robią z siebie takie ofermy ("a skąd mam wiedzieć?")

Już to kiedyś pisałem: wystarczy robić na odwrót niż dziś: to znaczy DDR
z gładkiego asfaltu i ulice z bruku, a rowerzyści od razu zaczną korzystać
z DDR.

  I to jest sedno sprawy.

  Ale *KONIECZNIE* dodałbym coś jeszcze: taki poziom utrudnień
na jezdni, jaki dotyczy usiłowania skrętu w lewo tam gdzie
jest DDR (koniecznie z dodatkowym cyklem świateł dla jezdni!)
oraz przeniesienie poprzecznych "zygzaków", wszelkich, (na jezdnię).

Oczywiście to tylko taki żart, bo tak naprawdę tych przeszkód na DDR, które utrudniają jazdę, jest dużo więcej

  Ano jest.

- DDR nierzadko przechodzą z jednej strony drogi na drugą

  Jak wyżej!

- włączenie się na drogę na końcu DDR jest sytuacją z mniejszym bezpieczeństwem, a na pewno już z mniejszym komfortem jazdy (hamowanie, rozglądanie się)

  A myślałby kto, że w rozporządzeniu są ładnie rozpisane konstrukcje
które ten problem rozwiazują, łącznie ze słupkiem zapobiegajacym
parkowaniu :|

- jazda DDR jest zazwyczaj dłuższa (mam na myśli odległość w metrach)
i wolniejsza (mam na myśli czas) niż jazda ulicą.

  Jezdnią, jezdnią :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-07 05:08:02
Autor: rmikke
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 10:57:46 UTC+1 użytkownik Olgierd napisał:
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 10:33:52 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:



> Zalozmy taki uklad |DDR z C13| |X metrów trawnika| |jezdnia|, a my > jedziemy rowerem jezdnią. Dla jakiego X ten C-13 po lewej jest

> obowiązujący dla jadącego jezdnią?



Szczerze mówiąc to nigdy nie rozumiem dlaczego akurat rowerzyści robią z siebie takie ofermy ("a skąd mam wiedzieć?")



Jak jadę autem -- przez nieznany mi, dziewiczy teren -- nigdy nie próbuję zgadywać "na pewno za 500 metrów będzie skrzyżowanie i na pewno z możliwością skrętu w lewo". Jadę i patrzę.



Jak jadę rowerem to generalnie też jadę i patrzę. Bo skąd ma brać się różnica?

Stąd, że jak jedziesz samochodem i jakiejś drogi nie wypatrzysz, to zabłądzisz,
a rowerem, jak nie wypatrzysz DDR, to Ci policjant mandat wrzepi?

Tak tylko zgaduje...

Data: 2013-02-07 20:37:21
Autor: Jacek Maciejewski
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
Dnia Thu, 7 Feb 2013 05:20:11 -0800 (PST), Olgierd napisał(a):

Stąd, że jak jedziesz samochodem i jakiejś drogi nie wypatrzysz, to zabłądzisz, a rowerem, jak nie wypatrzysz DDR, to Ci policjant mandat wrzepi?

Niemożliwe, albowiem: jeśli autem wjadę tam, gdzie mi nie wolno, to też mi mandat wlepi.

Logika ci się kłania. Nie jest mowa o wjeżdżaniu tylko o niewjeżdżaniu.
--
Jacek

Data: 2013-02-07 05:20:11
Autor: Olgierd
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 14:08:02 UTC+1 użytkownik rmikke napisał:
 
> Jak jadę rowerem to generalnie też jadę i patrzę. Bo skąd ma brać się różnica?

Stąd, że jak jedziesz samochodem i jakiejś drogi nie wypatrzysz, to zabłądzisz, a rowerem, jak nie wypatrzysz DDR, to Ci policjant mandat wrzepi?

Niemożliwe, albowiem: jeśli autem wjadę tam, gdzie mi nie wolno, to też mi mandat wlepi.

--
Olgierd
http://m2m.legeartis.org.pl/

Data: 2013-02-08 09:55:54
Autor: Bartłomiej Zieliński
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
Użytkownik rmikke napisał:
A Mocniak przegrał... i to jest ta różnica.

Tak swoją drogą, to on się odwoływał do wyższych instancji? Słyszałem o sprawie, ale nie znam jej zbyt dokładnie.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2013-02-08 10:14:25
Autor: johnkelly
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-08 09:55, Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik rmikke napisał:
A Mocniak przegrał... i to jest ta różnica.

Tak swoją drogą, to on się odwoływał do wyższych instancji? Słyszałem o
sprawie, ale nie znam jej zbyt dokładnie.

Nie odwoływał bodajże.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
.................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ...................

Data: 2013-02-10 00:06:57
Autor: Olgierd
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu niedziela, 10 lutego 2013 01:43:59 UTC+1 użytkownik Marcin Hyła napisał:

Rozporządzenie wyraźnie określa znaczenie i zakres stosowania znaków.  Znak musi być po prawej stronie jezdni (u Mocniaka w Bstoku - był po  lewej

A mnie coś mówi, że jakbyśmy zobaczyli to miejsce na własne oczy, to by się okazało, że jednak po prawej. Po prawej stronie *tej jezdni, której ma się trzymać rower*.

--
Olgierd
http://legeartis.org.pl

Data: 2013-02-10 08:19:06
Autor: piecia aka dracorp
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
Dnia Sun, 10 Feb 2013 00:06:57 -0800, Olgierd napisał(a):

A mnie coś mówi, że jakbyśmy zobaczyli to miejsce na własne oczy, to by
się okazało, że jednak po prawej. Po prawej stronie *tej jezdni, której
ma się trzymać rower*.
To może ma ktoś zdjęcie lub może zrobić jeśli ciągle to aktualne?




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-02-10 01:43:59
Autor: Marcin Hyła
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 2013-02-07 21:31, rmikke wrote:

Moze się tak zdarzyć, ale jeśli nie było na wjeździe tam, gdzie nie wolno,
żadnego znaku informującego, że nie wolno, to robisz zdjęcie i wygrasz
w każdym sądzie. A Mocniak przegrał... i to jest ta różnica.

Mocniak przegrał bo zaspał. Nie odebrał poleconego, nie odwołał się bo termin minął. Ale jego sprawa dotyczyła ciut innej kwestii.

Kierujący ma obowiązek stosować się do przepisów ustawy, znaków i sygnałów drogowych. Znak drogowy "wygasza" przepis ustawy, sygnał - zarówno przepis jak i znak. (Np. jak masz A-7 "ustąp pierwszeństwa" i jednocześnie sygnał zielony, to jedziesz a inni ci ustępują, jak masz D-1 "droga z pierwszeństwem" i jednocześnie sygnał czerwony to mimo znaku - sorry, ale halt).

Rozporządzenie wyraźnie określa znaczenie i zakres stosowania znaków. Znak musi być po prawej stronie jezdni (u Mocniaka w Bstoku - był po lewej, sędzia nie znała PoRD, nie wiem czy miała prawo jazdy ale jak piszę - Mocniak zaspał, nie odebrał poleconego, nie odwołał się/nie dochował terminu itp. - to kwestia formalna a nie merytoryczna).

Warto jednak zwrócić uwagę, że _jedyne_ co odwołuje znak C-13 "droga dla rowerów" to znak C-13a "koniec drogi dla rowerów". I jest to koszmarny (ohoho, jak mocno powiedziane) błąd prawodawcy.

Bo to znaczy, że razem ze znakiem C-13/C-16 z kreską poziomą trzeba ustawiać znak C-13a, że oprócz znaku D-40 (który merytorycnie wyłącza znaczenie znaku C-13) trzeba stawiać też C-13a, że oprócz znaku C-16/T-22 który też wyłącza znaczenie znaku C-13 trzeba stawiać C-13a itp. I że - formalnoprawnie - jak masz skrzyżowanie, przejazd dla rowerzystów a dalej ewidentnie chodnik to możesz nim jechać, a jak jezdnię - to domagać się mandatu dla każdego kierowcy który po tej jezdni jedzie, bo to "droga dla rowerów" (nie było C-13a to się nie skończyła przecież).

I jak wyjeżdżasz z ulicy osiedlowej, strefy ruchu, strefy zamieszkania itp. i skręcasz w ulicę, mimo że przecinasz drogę dla rowerów, to nie popełniasz wykroczenia - jeśli nie było znaku C-13 do którego byś musiał się zastosować. Ale ktoś, kto jedzie dokladnie tą samą jezdnią co ty, bo zjechał z drogi dla rowerów wczesniej bo nie było C-13 - hmmm: no właśnie miał stale obowiązek jechać _nieoznakowana_ (!) drogą dla rowerów. Bo nie było C-13a.

To problem rozporządzeń, które niestety się kiszą w sposób wkurwiający.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2013-02-10 08:22:10
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-10 01:43, Marcin Hyła pisze:
. Znak musi być po prawej stronie jezdni (u Mocniaka w Bstoku - był po
lewej, sędzia nie znała PoRD,

Był po lewej stronie DDR?

--
Liwiusz

Data: 2013-02-10 12:00:38
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-10 09:06, Olgierd pisze:
W dniu niedziela, 10 lutego 2013 01:43:59 UTC+1 użytkownik Marcin Hyła napisał:

Rozporządzenie wyraźnie określa znaczenie i zakres stosowania znaków.
Znak musi być po prawej stronie jezdni (u Mocniaka w Bstoku - był po
lewej

A mnie coś mówi, że jakbyśmy zobaczyli to miejsce na własne oczy, to by się okazało, że jednak po prawej. Po prawej stronie *tej jezdni, której ma się trzymać rower*.

To logicznie rzecz biorąc, to nie ma nawet takiej możliwości, aby znak był postawiony po lewej stronie DDR.

Jeśli bowiem mamy sytuację, w której "niespecjalistom" może się wydawać, że znak jest postawiony po lewej stronie DDRu, to jednak należy uznać, że znak jest postawiony po prawej stronie. A DDRem nie jest to po prawej stronie znaku, tylko to po lewej, cokolwiek tam jest :)

--
Liwiusz

Data: 2013-02-11 00:29:52
Autor: Olgierd
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu niedziela, 10 lutego 2013 09:19:06 UTC+1 użytkownik piecia aka dracorp napisał:

> A mnie coś mówi, że jakbyśmy zobaczyli to miejsce na własne oczy, to by > się okazało, że jednak po prawej. Po prawej stronie *tej jezdni, której
> ma się trzymać rower*.
 
To może ma ktoś zdjęcie lub może zrobić jeśli ciągle to aktualne?

Wierzę, że to wyglądało mniej-więcej jak na tym obrazku:

http://bi.gazeta.pl/im/0/11523/z11523390X.jpg

(plus wyobrażenie C-13 na pierwszym planie, frontem do fotografującego).. Myślenie "środowiska krakowskiego" jest takie: znak C-13 powinien być po prawej stronie jezdni dla aut, co skłoniłoby rowerzystę do zastanowienia się "aha, gdzieś jest DDR".

Myślenie moje (i nie tylko) jest takie: znak C-13 stawia się po prawej stronie jezdni, którą ma jechać dany pojazd. Jakby C-13 stał po prawej stronie jezdni dla aut, to by rower jechał tą jezdnią, bo ona byłaby dlań wyznaczona jako DDR. Jednak znak C-13 stojący po prawej stronie pomarańczowego szlaczka -- choćby był on maźnięty po lewej stronie jezdni dla aut -- jest znakiem drogowym stojącym po prawej stronie jezdni; *tej jezdni*, trawestując Karola Wojtyłę.

Jeśli ktoś nadal tego nie rozumie, mogę zrobić zdjęcie jak należy (tj. z prawdziwym, nie wyimaginowanym znakiem C-13) i opisać to. Albo nie, zrobię to, nawet jeśli dziś wszyscy powiedzą, że pojmują -- bo przecież góra za 4 miesiące pojawi się tu kolejny temat tego rodzaju.

--
Olgierd
http://legeartis.org.pl

Data: 2013-02-11 09:56:50
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-11 09:29, Olgierd pisze:
W dniu niedziela, 10 lutego 2013 09:19:06 UTC+1 użytkownik piecia aka dracorp napisał:

A mnie coś mówi, że jakbyśmy zobaczyli to miejsce na własne oczy, to by
się okazało, że jednak po prawej. Po prawej stronie *tej jezdni, której
ma się trzymać rower*.

To może ma ktoś zdjęcie lub może zrobić jeśli ciągle to aktualne?

Wierzę, że to wyglądało mniej-więcej jak na tym obrazku:

http://bi.gazeta.pl/im/0/11523/z11523390X.jpg

(plus wyobrażenie C-13 na pierwszym planie, frontem do fotografującego).


Myślenie "środowiska krakowskiego" jest takie: znak C-13 powinien być po prawej stronie jezdni dla aut, co skłoniłoby rowerzystę do zastanowienia się "aha, gdzieś jest DDR".

Myślenie moje (i nie tylko) jest takie: znak C-13 stawia się po prawej stronie jezdni, którą ma jechać dany pojazd. Jakby C-13 stał po prawej stronie jezdni dla aut, to by rower jechał tą jezdnią, bo ona byłaby dlań wyznaczona jako DDR. Jednak znak C-13 stojący po prawej stronie pomarańczowego szlaczka -- choćby był on maźnięty po lewej stronie jezdni dla aut -- jest znakiem drogowym stojącym po prawej stronie jezdni; *tej jezdni*, trawestując Karola Wojtyłę.

Jeśli ktoś nadal tego nie rozumie, mogę zrobić zdjęcie jak należy (tj. z prawdziwym, nie wyimaginowanym znakiem C-13) i opisać to.

Albo nie, zrobię to, nawet jeśli dziś wszyscy powiedzą, że pojmują -- bo przecież góra za 4 miesiące pojawi się tu kolejny temat tego rodzaju.

Zrób to, zrób, trzeba ukrócić głowę hydrze temu flejmu :)

--
Liwiusz

Data: 2013-02-11 01:00:55
Autor: rmikke
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu poniedziałek, 11 lutego 2013 09:29:52 UTC+1 użytkownik Olgierd napisał:
W dniu niedziela, 10 lutego 2013 09:19:06 UTC+1 użytkownik piecia aka dracorp napisał:



> > A mnie coś mówi, że jakbyśmy zobaczyli to miejsce na własne oczy, to by > > się okazało, że jednak po prawej. Po prawej stronie *tej jezdni, której

> > ma się trzymać rower*.

 > To może ma ktoś zdjęcie lub może zrobić jeśli ciągle to aktualne?



Wierzę, że to wyglądało mniej-więcej jak na tym obrazku:



http://bi.gazeta.pl/im/0/11523/z11523390X.jpg

(plus wyobrażenie C-13 na pierwszym planie, frontem do fotografującego).

Akurat w tym miejscu jest DDR po obu stronach jezdni, wiec problem
jakby mniejszy.

Myślenie "środowiska krakowskiego" jest takie: znak C-13 powinien być po prawej stronie jezdni dla aut, co skłoniłoby rowerzystę do zastanowienia się "aha, gdzieś jest DDR".

Myślenie moje (i nie tylko) jest takie: znak C-13 stawia się po prawej stronie jezdni, którą ma jechać dany pojazd. Jakby C-13 stał po prawej stronie jezdni dla aut, to by rower jechał tą jezdnią, bo ona byłaby dlań wyznaczona jako DDR. Jednak znak C-13 stojący po prawej stronie pomarańczowego szlaczka -- choćby był on maźnięty po lewej stronie jezdni dla aut -- jest znakiem drogowym stojącym po prawej stronie jezdni; *tej jezdni*, trawestując Karola Wojtyłę.

Natomiast myślenie moje (warszawskie) jest takie:
Jadącego jezdnią obowiązują znaki przy tejże jezdni, a przepisy nie mogą
od niego wymagać wszechwiedzy. Nalezy go zatem jakoś poinformować
o istnieniu DDR, z której ma obowiązek korzystać, a informacja ta
powinna być umieszczona tam, gdzie on ma obowiązek patrzeć, czyli
po prawej stronie jezdni, którą jedzie. To OCZYWIŚCIE nie może być
znak C-13, z powodów, które tu kilkakrotnie podnosiłeś. Moim zdaniem
powinny być przed skrzyżowaniami tabliczki, informujące rowerzystów,
jak mają jechać. Nawet nie przed wszystkimi, tylko przed tymi, na których
istnieją takie tory jazdy, które wymagają od rowerzysty przeniesienia
się z DDR na jezdnię ogólną lub odwrotnie.

Data: 2013-02-11 02:20:11
Autor: Olgierd
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu poniedziałek, 11 lutego 2013 10:00:55 UTC+1 użytkownik rmikke napisał:

Moim zdaniem
powinny być przed skrzyżowaniami tabliczki, informujące rowerzystów, jak mają jechać.

Tedy ilość blachy na każdym skrzyżowaniu (albo choćby na tych "problemowych dla rowerów") wzrosłyby do takiego stopnia, że czytelność naszych skrzyżowań spadłaby do minimum.

Ja mam postulat przeciwny, acz pewnie nieosiągalny:
- PDR-y zamiast DDR-ów (gdzie się da),
- liberalizacja korzystania z chodników (nawet biegnących wzdłuż PDR-ów -- tu zresztą postulat dobiega do stanu rzeczywistości),
- wydzielanie DDR-ów tylko przy mega-ulicach (lub gdzie nie da się wydzielić PDR) i tylko tam, gdzie liberalizacja chodnikowa też nic nie da,
- likwidacja większości niepotrzebnych znaków drogowych, w tym C-13 (i wielu, wielu innych) oraz zmniejszenie liczby kolorowych blaszek przy ulicach.

--
Olgierd
http://legeartis.org.pl

Data: 2013-02-11 05:04:18
Autor: Olgierd
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu poniedziałek, 11 lutego 2013 12:41:12 UTC+1 użytkownik coaster napisał:

** Oczywiscie z pewnymi _sensownymi_ wyjatkami - zakaz dla jazdy dla  roweru tam, gdzie bylo by to _naprawde_ niebezpieczne.

No i to ma sens :) --
Olgierd
http://legeartis.org.pl

Data: 2013-02-11 14:16:21
Autor: johnkelly
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-11 14:04, Olgierd pisze:
W dniu poniedziałek, 11 lutego 2013 12:41:12 UTC+1 użytkownik coaster napisał:

** Oczywiscie z pewnymi _sensownymi_ wyjatkami - zakaz dla jazdy dla
roweru tam, gdzie bylo by to _naprawde_ niebezpieczne.

No i to ma sens :)

Ta, jasne. Pomijając całą tę dyskusję - ja ciągle słyszę, że DDRy buduje się w celu poprawy mojego bezpieczeństwa, w związku z czym mam ich imitacje przy osiedlowych drogach z natężeniem kilkanaście pojazdów na godzinę w szczycie a nie nie mam takowej wzdłuż DK2. Możecie sobie marzyć o sensownych DDRach, niemniej miejcie świadomość, że te są budowane najczęściej przez ludzi o zerowej znajomości tematu i potrzeb rowerzystów.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
.................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ...................

Data: 2013-02-11 12:41:12
Autor: coaster
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-11 11:20, Olgierd pisze:
W dniu poniedziałek, 11 lutego 2013 10:00:55 UTC+1 użytkownik rmikke napisał:

Moim zdaniem
powinny być przed skrzyżowaniami tabliczki, informujące rowerzystów,
jak mają jechać.

Tedy ilość blachy na każdym skrzyżowaniu (albo choćby na tych "problemowych dla rowerów") wzrosłyby do takiego stopnia, że czytelność naszych skrzyżowań spadłaby do minimum.

Ja mam postulat przeciwny, acz pewnie nieosiągalny:
- PDR-y zamiast DDR-ów (gdzie się da),
- liberalizacja korzystania z chodników (nawet biegnących wzdłuż PDR-ów -- tu zresztą postulat dobiega do stanu rzeczywistości),
- wydzielanie DDR-ów tylko przy mega-ulicach (lub gdzie nie da się wydzielić PDR) i tylko tam, gdzie liberalizacja chodnikowa też nic nie da,
- likwidacja większości niepotrzebnych znaków drogowych, w tym C-13 (i wielu, wielu innych) oraz zmniejszenie liczby kolorowych blaszek przy ulicach.


IMHO najprostrzym, samoregulujacym sie rozwiazaniem jest pozostawienie kierujacemu rowerem wyboru* - kto chce niech jedzie jezdnia, kto chce uzywac DDR niech uzywa a kto chce poruszac sie rowerem chodnikiem - niech jedzie (z zachowaniem pierwszenstwa pieszych) chodnkiem**.

W Danii juz w latach 80-tych po wybudowaniu osiedla zasiewano trawe i czekano, az ludzie wydepcza sciezki - na ich miejscu robiono chodniki. U nas robiono 'niezyciowe' chodniki prowadzace nie do konca tam, gdzie pieszy chcialby dotrzec... Chodniki wiec istnialy sobie a ludzie i tak wydeptywali 'swoje', praktyczne sciezki. ;-)


* W praktyce, to tak sie mniej wiecej odbywa ;-)
** Oczywiscie z pewnymi _sensownymi_ wyjatkami - zakaz dla jazdy dla roweru tam, gdzie bylo by to _naprawde_ niebezpieczne.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2013-02-11 14:42:22
Autor: Jacek Maciejewski
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
Dnia Mon, 11 Feb 2013 12:41:12 +0100, coaster napisał(a):

IMHO najprostrzym, samoregulujacym sie rozwiazaniem jest pozostawienie kierujacemu rowerem wyboru* - kto chce niech jedzie jezdnia, kto chce uzywac DDR niech uzywa a kto chce poruszac sie rowerem chodnikiem - niech jedzie (z zachowaniem pierwszenstwa pieszych) chodnkiem**.
Przybij piatkę :) jakbys mi z ust wyjął :)

W Danii juz w latach 80-tych po wybudowaniu osiedla zasiewano trawe i czekano, az ludzie wydepcza sciezki - na ich miejscu robiono chodniki. U nas robiono 'niezyciowe' chodniki prowadzace nie do konca tam, gdzie pieszy chcialby dotrzec... Chodniki wiec istnialy sobie a ludzie i tak wydeptywali 'swoje', praktyczne sciezki. ;-)
Ha, znam to ze swojego osiedla.


--
Jacek

Data: 2013-02-13 11:36:59
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On Mon, 11 Feb 2013, coaster wrote:

IMHO najprostrzym, samoregulujacym sie rozwiazaniem jest pozostawienie
kierujacemu rowerem wyboru* - kto chce niech jedzie jezdnia, kto chce uzywac
DDR niech uzywa a kto chce poruszac sie rowerem chodnikiem - niech jedzie
(z zachowaniem pierwszenstwa pieszych) chodnkiem**.


  Zgadzam się w zupełności, z drobną korektą :)
  Na rzecz pieszych.
  Otóż IMO nie należy ujmować im praw, przyznając im *TYLKO*
pierwszeństwo na chodniku.
  Nie bić, sprawa formalna :) (ale ważna, a czasem przeoczana)

  Zazwyczaj popełnia się uproszczenie, ale to uproszczenie prowadzi
u "ciężkokapujących" a opornych do argumentacji pt. "niby dlaczego
nie dopuścić więc jazdy po chodniku samochodem" :>
  Bo co za różnica, prawda?

  Otóż w myśl obowiązujących przepisów, rowerzysta na chodniku
(pomijając kwestię przypadków *kiedy* jest to dopuszczalne)
oraz pieszy na DDR (tak... konia z rzędem...) są obowiązani
ustąpić MIEJSCA.
  A nie tylko pierwszeństwa.
  W teorii najczęściej sprowadza się to do teleportacji
w bok lub w tył tudzież w konwersję w pieszego (!),
w praktyce - wymaga pomyślenia przed wjechaniem w dwa
prowadzone naprzeciw siebie wózki dziecięce.

W Danii juz w latach 80-tych po wybudowaniu osiedla zasiewano trawe
i czekano, az ludzie wydepcza sciezki - na ich miejscu robiono chodniki.
U nas robiono 'niezyciowe' chodniki

  O dziwo, w okolicy mogę wskazać dwa krótkie odcinki, które wyłożono
w takich miejscach kostką :D
  Jedno z nich to "ścięcie" przy zakręcie drogi, obok (bezokiennej)
ściany bloku; prawdę powiedziawszy, dawno temu zastanawiałem się
czy ktoś nie postawi tam zasieków, wykopie fosy albo zaaplikuje
podobnej konstrukcji (aby wymusić łażenie chodnikiem 3m dalej)
jak zdarza się to w niektórych miejscach, a tu niespodzianka,
"zalegalizowali" :D

** Oczywiscie z pewnymi _sensownymi_ wyjatkami - zakaz dla jazdy
dla roweru tam, gdzie bylo by to _naprawde_ niebezpieczne.

  Obawiam się, że kryterium "naprawdę" aplikowane jest *przez*
oraz *pod kątem* osób, które mają strach po czymkolwiek jechać
rowerem, pustego placu nie wyłączając.
  W tym problem :(

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-11 03:40:39
Autor: rmikke
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu poniedziałek, 11 lutego 2013 11:20:11 UTC+1 użytkownik Olgierd napisał:
W dniu poniedziałek, 11 lutego 2013 10:00:55 UTC+1 użytkownik rmikke napisał:



> Moim zdaniem

> powinny być przed skrzyżowaniami tabliczki, informujące rowerzystów, > jak mają jechać. Tedy ilość blachy na każdym skrzyżowaniu (albo choćby na tych "problemowych dla rowerów") wzrosłyby do takiego stopnia, że czytelność naszych skrzyżowań spadłaby do minimum.



Ja mam postulat przeciwny, acz pewnie nieosiągalny:

- PDR-y zamiast DDR-ów (gdzie się da),

- liberalizacja korzystania z chodników (nawet biegnących wzdłuż PDR-ów -- tu zresztą postulat dobiega do stanu rzeczywistości),

- wydzielanie DDR-ów tylko przy mega-ulicach (lub gdzie nie da się wydzielić PDR) i tylko tam, gdzie liberalizacja chodnikowa też nic nie da,

- likwidacja większości niepotrzebnych znaków drogowych, w tym C-13 (i wielu, wielu innych) oraz zmniejszenie liczby kolorowych blaszek przy ulicach.

Ale jedno z drugim nie jest sprzeczne. Uważam wręcz, że najpierw
należy zrobić to, co piszesz, a potem dopiero te tablice informacyjne.

Oraz, jakby te tablice dla rowerów były łatwo odróżnialne (np. niżej
i ze znaczkiem roweru u góry), to nie byłyby problemem. Szczególnie,
jak najpierw zrobi się to, co piszesz - wtedy skrzyżowań, gdzie rowery
musiałyby obowiązkowo zmieniać rodzaj jezdni (DDR<->ogólna), wymagających
informacji, byłoby niewiele.

Data: 2013-02-13 11:06:23
Autor: Gotfryd Smolik news
zielone, bylo: Umiejscowienie znaku C-13
On Sun, 10 Feb 2013, Marcin Hyła wrote:

Kierujący ma obowiązek stosować się do przepisów ustawy, znaków i sygnałów drogowych. Znak drogowy "wygasza" przepis ustawy, sygnał - zarówno przepis jak i znak. (Np. jak masz A-7 "ustąp pierwszeństwa" i jednocześnie sygnał zielony, to jedziesz a inni ci ustępują

  Ostrożnie.
  Jeszcze któryś przeczyta i potem przed sądem się bedzie
powoływał ;)
  To jest duże uproszczenie, zbyt duże - sygnały zmieniają pierwszeństwo
określone znakami, ale zielone uprawnia wyłącznie do wjazdu na
skrzyżowanie :)
(to nie oznacza nabycia pierwszeństwa, bo inni też mogli wjechać
na zielonym, w szczególności "swoim poprzednim zielonym", a tego
wjeżdżający nie może rozstrzygać).

jak masz D-1 "droga
z pierwszeństwem" i jednocześnie sygnał czerwony to mimo
znaku - sorry, ale halt).

  :D

  Przyczepiłem się u góry, bo zdarzają się przypadki kiedy
uproszczenie "zielone->mogę jechać", w szczególności w wersji
"wjazdu na chama bo przecież tamten musi mi ustąpić" może
prowadzić do błędu. AFAIR było parę flejmów na .samochody
w tej kwestii - a to jakieś osygnalizowane rozległe SoRO,
a to jakieś skrzyżowanie z nieparzystą liczbą wlotów...

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-07 10:44:15
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-07 10:33, Rowerex pisze:
Zalozmy taki uklad|DDR z C13||X metrów trawnika|  |jezdnia|, a my
jedziemy rowerem jezdnią. Dla jakiego X ten C-13 po lewej jest
obowiązujący dla jadącego jezdnią?

Jest to kwestia interpretacyjna. Sporo lat temu widziałem wyrok sądu, który karał za jazdę jezdnią, mimo że DDR naprawdę była z jezdni niewidoczna, bo gdzieś tam za naturalnymi przeszkodami się wiła. Sąd uznał (dura lex sed lex), że skoro przepis nakazuje, to nakazuje, i nie ma przebacz. Ale od tego czasu mam nadzieję, że coś się zmieniło w orzecznictwie.

--
Liwiusz

Data: 2013-02-07 12:31:15
Autor: rmikke
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 14:20:11 UTC+1 użytkownik Olgierd napisał:
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 14:08:02 UTC+1 użytkownik rmikke napisał:

 > > Jak jadę rowerem to generalnie też jadę i patrzę. Bo skąd ma brać się różnica?

> Stąd, że jak jedziesz samochodem i jakiejś drogi nie wypatrzysz, to zabłądzisz, > a rowerem, jak nie wypatrzysz DDR, to Ci policjant mandat wrzepi?

Niemożliwe, albowiem: jeśli autem wjadę tam, gdzie mi nie wolno, to też mi mandat wlepi.

Moze się tak zdarzyć, ale jeśli nie było na wjeździe tam, gdzie nie wolno,
żadnego znaku informującego, że nie wolno, to robisz zdjęcie i wygrasz
w każdym sądzie. A Mocniak przegrał... i to jest ta różnica.

Data: 2013-02-07 20:02:18
Autor: Bartłomiej Zieliński
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
Użytkownik Olgierd napisał:
Jak jadę autem -- przez nieznany mi, dziewiczy teren -- nigdy nie
próbuję zgadywać "na pewno za 500 metrów będzie skrzyżowanie i na
pewno z możliwością skrętu w lewo". Jadę i patrzę.

Albo "jadę i patrzę" na nawigację. Ups, wyprowadziła mnie w pole... a raczej do jeziora ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2013-02-07 09:28:02
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On Wed, 6 Feb 2013, Liwiusz wrote:

Ja tu żadnej sprzeczności nie widzę. Przecież nie wszystkie znaki muszą się koniecznie znajdować po prawej stronie jezdni dla samochodów,

  Oczywiscie.
  Zmień sobie rower na autobus, przyjmij że pas ruchu dla autobusów
wyznaczono na osobnej wąskiej jezdni po lewej stronie drogi
i już znasz odpowiedź.

  Aby ten pas był "skuteczny" konieczne będzie poprowadzenie WJAZDU
na ten pas za pomocą znaków nakazu.
  I ten nakaz wjazdu będzie musiał być po prawej stronie jezdni,
na której objęty nakazem pojazd poprzednio się znajdował.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-07 01:21:26
Autor: Olgierd
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu środa, 6 lutego 2013 22:55:02 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:


> Ale dlaczego chciałbyś, żeby stało po prawej stronie *innej* jezdni?

Jakiej innej? Po tej którą się akurat jedzie.

No właśnie: stoi po prawej stronie DDR. Owa DDR ma jezdnię, po której masz jechać. 
> > DDR ma być "wyznaczona" dla kierunku w którym zamierza jechać > > rowerzysta

> A to już jest akurat nieprawda.

Czepiasz się ;-) Nadmierny skrót myślowy mi wyszedł - zapomniałem dodać, że "aby zmusić rowerzystę" to "DDR ma być wyznaczona dla
kierunku..."

Osobiście jestem zdania, że DDR nie może być kierunkowa.

--
Olgierd
http://m2m.legeartis.org.pl/

Data: 2013-02-09 01:06:41
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On Thu, 7 Feb 2013, Olgierd wrote:

Osobiście jestem zdania,

  Co powoduje, że służbowo się zgadzasz?

że DDR nie może być kierunkowa.

  :D

  No to teraz poproszę o prosty i zwięzły komentarz - cytuję
z rozporządzenia o budowie DDR:

+++
§ 47.
   Szerokoœć œcieżki rowerowej powinna wynosić nie mniej niż:
       1)   1,5 m - gdy jest ona jednokierunkowa,
       2)   2,0 m - gdy jest ona dwukierunkowa,
       3)   2,5 m - gdy ze œcieżki jednokierunkowej mogš korzystać piesi.
  Szerokoœć œcieżki rowerowej należy ustalać indywidualnie, jeżeli oprócz prowadzenia ruchu rowerowego pełni ona inne funkcje.
-- -

  Widziałem gdzieś argumentację która mi się nie spodobała, zaraz
odszukam post i się przyczepię ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-07 09:25:07
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On Wed, 6 Feb 2013, Olgierd wrote:

W dniu środa, 6 lutego 2013 21:16:11 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

Po innej stronie niż prawa mogą stać znaki D-cośtam (§ 68.
rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych.). Reszta ma stać
po stronie prawej lub nad pasem.

Ale dlaczego chciałbyś, żeby stało po prawej stronie *innej* jezdni?

  Tej samej.
  Zmień sobie rower na jakiś inny środek komunikacji, np. autobus,
i ustal gdzie będzie musiał stać znak opisujący pas ruchu dla
autobusów.
  Tak, on MOŻE stać w dwu miejscach. Niekoniecznie ten sam pas,
z powodu niżej.

  I Liwiusz oczywiście stawia sprawę na głowie - jasne jest,
że znak "DDR" nie może stać przy jezdni.
  Przy jezdni ma być oznakowanie nakazujące JAK ROWERZYSTA MA ZJECHAĆ
na DDR.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-07 10:16:10
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-07 09:25, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 6 Feb 2013, Olgierd wrote:

W dniu środa, 6 lutego 2013 21:16:11 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

Po innej stronie niż prawa mogą stać znaki D-cośtam (§ 68.
rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych.). Reszta ma stać
po stronie prawej lub nad pasem.

Ale dlaczego chciałbyś, żeby stało po prawej stronie *innej* jezdni?

  Tej samej.
  Zmień sobie rower na jakiś inny środek komunikacji, np. autobus,
i ustal gdzie będzie musiał stać znak opisujący pas ruchu dla
autobusów.

DDR to nie jest ta sama jezdnia, czy osobny pas ruchu dla rowerów. DDR znajduje się poza jezdnią.

  Tak, on MOŻE stać w dwu miejscach. Niekoniecznie ten sam pas,
z powodu niżej.

  I Liwiusz oczywiście stawia sprawę na głowie - jasne jest,
że znak "DDR" nie może stać przy jezdni.

Oczywiście, że nie może (nie powinien). Dlatego jak DDR jest po lewej stronie, to siłą rzeczy znaku C13 nie będzie po prawej stronie jezdni i nie może być. Z czego nie można wyciągać wniosku, że DDR nie obowiązuje jadących jezdnią rowerzystów.


  Przy jezdni ma być oznakowanie nakazujące JAK ROWERZYSTA MA ZJECHAĆ
na DDR.

A to "ma być" to z czego wynika? Bo nie ma.

--
Liwiusz

Data: 2013-02-07 01:24:01
Autor: Olgierd
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 10:16:10 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:

DDR to nie jest ta sama jezdnia, czy osobny pas ruchu dla rowerów. DDR  znajduje się poza jezdnią.

Poza "tamtą" jezdnią, aczkolwiek patrząc do definicji "jezdni", to DDR jest sama w sobie "swoją" jezdnią. Więc znaki stawia się po prawej stronie jezdni, więc jeśli znak został umiejscowiony po prawej stronie DDR, to... etc. etc. Q.E.D.

--
Olgierd
http://m2m.legeartis.org.pl/

Data: 2013-02-07 02:30:27
Autor: Rowerex
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
On 7 Lut, 10:24, Olgierd <olgie...@gmail.com> wrote:
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 10:16:10 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:

> DDR to nie jest ta sama jezdnia, czy osobny pas ruchu dla rowerów. DDR
> znajduje się poza jezdnią.

Poza "tamtą" jezdnią, aczkolwiek patrząc do definicji "jezdni", to DDR jest sama w sobie "swoją" jezdnią. Więc znaki stawia się po prawej stronie jezdni, więc jeśli znak został umiejscowiony po prawej stronie DDR, to... etc. etc.

Moze tak - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13 :)

Zalozenia:

1. Zgodnie z PoRD: "Droga - wydzielony pas _terenu (!!!) _składający_
się (!!!) z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi
dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się
w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu
pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt;

a) "Droga" to zatem jezdnia _razem_ z  DDR, czyli DDR jest
_czescią_skadową_ drogi, taką "poddrogą drogi"

3. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie znakow, znaki stawia sie po
_prawej_stronie_drogi lub nad pasami.

Teza:

1. _Nie_mozna_ stawiać znakow _na_środku_ drogi_. Postawienie znaku
C13 po prawej stronie poddrogi jaką jest DDR (skądinąd prawidłowe dla
samej DDR) i po lewej stronie jezdni, jest postawieniem znaku
_NA_SRODKU_ drogi zasadniczej (tego wydzielonego terenu skladajacego
sie z _DDR_i_jezdni_)

2. C13 nie moze stac po prawej stronie jezdni, bo uczyni jezdnie DDR

3. C13 nie moze stac _nad_ DDR, bo DDR jest drogą nie pasem drogi, a
znaki moga stac tylko _nad_ pasami drogi

4. Zatem C-13 stoi tam nieprawidlowo.

5. Wobec tez 3 i 4 - nie da sie takiej drogi _prawidlowo_ oznakowac
bez nielegalnego stawiania znakow pionowych _na_srodku_ drogi
(wydzielony teren DDR+jezdnia)

6. Wobec tezy 5 - znakowanie DDR znakiem widocznym po lewej stronie
dla jadacego jezdnią _nie_moze_byc_stosowane_, a skoro nie moze byc
stosowane, to _musi_ byc_usuniete_, a jesli musi byc usuniete, to
rowerzysta _nie_bedzie_widzial_nieistniejacego_znaku_, wiec
_moze_jechac_po_jezdni!!!!

Moze być?

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-02-07 02:47:24
Autor: Olgierd
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 11:30:27 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

3. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie znakow, znaki stawia sie po _prawej_stronie_drogi lub nad pasami.


Prawej stronie *jezdni* -- par. 2 ust. 1 MI oraz MSWiA w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Więc nawet biorąc pod uwagę logicznie nieskładną definicję drogi oraz jezdni (w zestawieniu z definicją DDR): bo droga składa się z jezdni oraz DDR, ale jezdnia to część drogi służąca do ruchu pojazdów (a więc DDR ma też jezdnię), bez dwóch zdań znaki stawia się *po prawej stronie jezdni*. Więc znak C-13 stojący po prawej stronie jezdni będącej drogą dla rowerów jest ustawiony prawidłowo i oznacza nakaz korzystania z tej DDR przez pojazdy tam oznaczone.

--
Olgierd
http://m2m.legeartis.org.pl/

Data: 2013-02-07 11:35:43
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu 2013-02-07 11:30, Rowerex pisze:
3. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie znakow, znaki stawia sie po
_prawej_stronie_drogi lub nad pasami.

Po prawej stronie jezdni.


Teza:

A to już mniej ważne. Z fałszu może wynikać wszystko :)

--
Liwiusz

Data: 2013-02-07 02:53:54
Autor: Rowerex
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
On 7 Lut, 11:35, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2013-02-07 11:30, Rowerex pisze:

> 3. Zgodnie z rozporz dzeniem w sprawie znakow, znaki stawia sie po
> _prawej_stronie_drogi lub nad pasami.

Po prawej stronie jezdni.

> Teza:

A to ju mniej wa ne. Z fa szu mo e wynika wszystko :)

Raczej "diabel tkwi w szczegolach", ale faktycznie jest "jezdni" a nie
"drogi", wiec teoria bierze w leb.

Zatem zapis w PoRD "o obowiazku jazdy po DDR wyznaczonej dla kierunku
(...)" byłby "przepisem szczegolnym" o ktorym mowi sie w roporzadzeniu
w zdaniu: "Znak drogowy umieszczony po lewej stronie jezdni lub pasów
ruchu stanowi powtórzenie znaku umieszczonego po prawej stronie, chyba
że _przepisy_szczególne_ stanowią inaczej".

Tyle, ze ow przepis w PoRD nie mowi wprost o obowiazywaniu C-13
postawionego po lewej (moze nie musi?)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-02-07 04:31:31
Autor: Olgierd
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 11:53:54 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

Raczej "diabel tkwi w szczegolach", ale faktycznie jest "jezdni" a nie "drogi", wiec teoria bierze w leb.

Bo to teoria, której (nie wiedzieć czemu) czepiło się -- skądinąd naprawdę bardzo zasłużone -- środowisko krakowskie" i powiela.


Zatem zapis w PoRD "o obowiazku jazdy po DDR wyznaczonej dla kierunku (...)"

Po pierwsze nie tak brzmi norma. PoRD w żadnym miejscu nie mówi o tym, że DDR w ogóle może mieć kierunek. Kierunek ma pas ruchu dla rowerów. Wiem, że troszkę inaczej jest w stosownym rozporządzeniu, aczkolwiek rozporządzenie jest starsze, niż parę nowel PoRD, więc w tym zakresie utraciło moc.


Tyle, ze ow przepis w PoRD nie mowi wprost o obowiazywaniu C-13 postawionego po lewej (moze nie musi?)

A stawia się go gdzieś po lewej? Zresztą, literalnie: czym jest DDR każdy widzi, więc nie C-13 czyni DDR (chociaż na gruncie przepisów wykroczeniowych jest już dobry temat do zaczepienia).

--
Olgierd
http://m2m.legeartis.org.pl/

Data: 2013-02-07 05:14:07
Autor: Rowerex
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
On 7 Lut, 13:31, Olgierd <olgie...@gmail.com> wrote:
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 11:53:54 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

> Raczej "diabel tkwi w szczegolach", ale faktycznie jest "jezdni" a nie
> "drogi", wiec teoria bierze w leb.

Bo to teoria, której (nie wiedzieć czemu) czepiło się -- skądinąd naprawdę bardzo zasłużone -- środowisko krakowskie" i powiela.

Na tej opinii polegałem powiedzmy do wczoraj. Ale w tej dyskusji
pogląd mi wyewoluował choć w kierunku niezbyt miłym, ponieważ z
bardziej nieczystym sumieniem będę jechał rowerem jezdnią, zwłaszcza w
jednym takim miejscu...

Gdybym w owym miejscu nie jechał jezdnią prosto (po prostu prosto i
nic więcej!), musiałbym:

1) 3 razy przekraczać jezdnie z jednej strony na drugą, w tym przez 2
przejścia dla pieszych, ale z "fragmentem" czegoś co mogłoby być
przejazdem, ale nim nie jest z racji braku jednej przerywanej linii, a
jedna przerywania linia to linia warunkowego zatrzymania, a nie
przejazd.

2) Przeprawić się przez 4 "skrzyżowania - nie skrzyżowania" DDR z tzw.
drogami wewnętrznymi, które jak mi powiedział pewien policjant z
drogówki nie są " normalnymi drogami" z racji bycia "wewnętrznymi"
więc "nie ma tam skrzyżowań" z DDR i nie wiadomo kto ma pierwszenstwo,
ale są tam pasy (przejścia) i oczywiście nie ma przejazdów, tylko są
linie warunkowego zatrzymania... (dwie linie warunkowego zatrzymania
dałyby przejazd... ale jednej nie ma... chyba sam namaluję lub czarną
farbę "wytnę" jedna linię przerywaną z zebry dla pieszych)

No...

> Zatem zapis w PoRD "o obowiazku jazdy po DDR wyznaczonej dla kierunku
> (...)"

Po pierwsze nie tak brzmi norma. PoRD w żadnym miejscu nie mówi o tym, że DDR w ogóle może mieć kierunek. Kierunek ma pas ruchu dla rowerów. Wiem, że troszkę inaczej jest w stosownym rozporządzeniu, aczkolwiek rozporządzenie jest starsze, niż parę nowel PoRD, więc w tym zakresie utraciło moc.

Jest stwierdzenie "wyznaczona dla kierunku" ...


> Tyle, ze ow przepis w PoRD nie mowi wprost o obowiazywaniu C-13
> postawionego po lewej (moze nie musi?)

A stawia się go gdzieś po lewej?

Zdaje się, ze widziałem u mnie po lewej względem DDR..

 Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-02-07 05:23:38
Autor: Olgierd
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 14:14:07 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

> > Zatem zapis w PoRD "o obowiazku jazdy po DDR wyznaczonej dla kierunku

> Po pierwsze nie tak brzmi norma. PoRD w żadnym miejscu nie mówi o tym, że DDR w ogóle może mieć kierunek. Kierunek ma pas ruchu dla rowerów. Wiem, że troszkę inaczej jest w stosownym rozporządzeniu, aczkolwiek rozporządzenie jest starsze, niż parę nowel PoRD, więc w tym zakresie utraciło moc.

Jest stwierdzenie "wyznaczona dla kierunku" ...


Z definicji (art. 2 pkt 5 i 5a):

- droga dla rowerów - drogę lub jej część *przeznaczoną do ruchu rowerów*, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi; droga dla rowerów jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego;

- pas ruchu dla rowerów - część jezdni *przeznaczoną do ruchu rowerów w jednym kierunku*, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi;

dopiero teraz, tj. pamiętając, że definicyjnie tylko PRdR może być przeznaczony do ruchu w jednym kierunku, można przejść do art. 33 ust. 1 PoRD. --
Olgierd
http://m2m.legeartis.org.pl

Data: 2013-02-07 14:50:37
Autor: Ludek Vasta
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
On 07/02/2013 14:23, Olgierd wrote:
Z definicji (art. 2 pkt 5 i 5a): - droga dla rowerów - drogę lub jej
część *przeznaczoną do ruchu rowerów*, oznaczoną odpowiednimi znakami
drogowymi; droga dla rowerów jest oddzielona od innych dróg lub
jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń
bezpieczeństwa ruchu drogowego;

Nie ma nigdzie nic na temat szerokości DDR? Znakiem "autostrada" też nie możesz oznaczyć dowolnego pasu asfaltu, autostrada też musi spełniać pewne normy, które są gdzieś zdefiniowane.

Ludek

Data: 2013-02-07 06:15:18
Autor: Olgierd
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 14:50:37 UTC+1 użytkownik Ludek Vasta napisał:

 
Nie ma nigdzie nic na temat szerokości DDR? Znakiem "autostrada" też nie  możesz oznaczyć dowolnego pasu asfaltu, autostrada też musi spełniać pewne normy, które są gdzieś zdefiniowane.

Ale to jest insza inszość. Równie dobrze możesz powiedzieć, że nie przyjmiesz mandatu za wjechanie autem np. pod prąd (albo na trawnik, albo gdziekolwiek indziej), bo Twoim zdaniem "ten przepis widzisz inaczej". Owszem, masz prawo go widzieć inaczej i nawet bazując na tym masz prawo odwoływać się -- często nawet ze sporymi szansami na to czy tamto -- ale na pewno nie da uzasadnić apriorycznie roszczeniowej postawy części rowerzystów "a bo nam to słupki, lampki i pył w oczy".


PS żeby była jasność: do roboty pedałuję codziennie, na około, cały rok i też mnie to wszystko wpienia. Ale nie zmienia to faktu, że z podstawowymi rzeczami dyskutować jest trudno.

--
Olgierd
http://m2m.legeartis.org.pl/

Data: 2013-02-07 16:06:00
Autor: Ludek Vasta
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
On 07/02/2013 15:15, Olgierd wrote:
Nie ma nigdzie nic na temat szerokości DDR? Znakiem "autostrada"
też nie możesz oznaczyć dowolnego pasu asfaltu, autostrada też musi
spełniać pewne normy, które są gdzieś zdefiniowane.

Ale to jest insza inszość. Równie dobrze możesz powiedzieć, że nie
przyjmiesz mandatu za wjechanie autem np. pod prąd (albo na trawnik,
albo gdziekolwiek indziej), bo Twoim zdaniem "ten przepis widzisz
inaczej".

Proszę Cię bardzo, nie zmyślaj, co ja hipotetycznie mógłbym chcieć Twoim
zdaniem powiedzieć w sytuacjach przez Ciebie wyimaginowanych. Pytałem o normy dotyczące DDR (i autostrad). Albo wiesz i podajesz, albo nie wiesz.

Owszem, masz prawo go widzieć inaczej

Wkładasz mi do ust słowa, których nie powiedziałem, a potem z nimi
polemizujesz. Myślę, że to nie jest uczciwy sposób prowadzenia dyskusji.

apriorycznie roszczeniowej postawy części rowerzystów "a bo nam to
słupki, lampki i pył w oczy".

Słuchaj, te słupki i lampy w środku DDR to naprawdę problem. Bo są ofiary śmiertelne:
http://www.mmwloclawek.pl/artykul/trzeba-przestawic-slupy-zeby-uniknac-kolejnych-tragedii
http://www.nasze.fm/news,10933
Oczywiście przed wypadkami śmiertelnymi problem bagatelizowano, te DDR(iP) były niezgodne z normami, co jaskrawo widać na zdjęciu ilustracyjnym w pierwszym artykule. (Nikt mi nie wmówi, że latarnie na DDR są zgodne z normami i że nie ma żadnych norm nt. minimalnej szerokości DDR.)

Ludek

Data: 2013-02-07 20:24:41
Autor: Bartłomiej Zieliński
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Użytkownik Ludek Vasta napisał:
(Nikt mi nie wmówi, że latarnie na DDR są zgodne z normami i że nie
ma żadnych norm nt. minimalnej szerokości DDR.)

To jaka jest ta szerokość i na podstawie jakiego przepisu? Pytam, bo chcę mieć argument w razie dyskusji z ZDM, SM czy Policją.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2013-02-09 01:03:33
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
On Thu, 7 Feb 2013, Bartłomiej Zieliński wrote:

Użytkownik Ludek Vasta napisał:
(Nikt mi nie wmówi, że latarnie na DDR są zgodne z normami i że nie
ma żadnych norm nt. minimalnej szerokości DDR.)

To jaka jest ta szerokość i na podstawie jakiego przepisu?

  Zeszłego roku weryfikowałem w przepisach, bo wychdziło mi że
śmieszka na którą tu czasami wyrzekam jest "nielegalna"
(nie ma chodnika, więc mogą chodzić po niej piesi, a ma
2m dopiero wraz z płytami krawędziowymi, samej kostki
jest 198 cm).

  Nie pamiętam czy rozporządzenie było nowelizowane,
można sprawdzić sobie na isip.sejm.gov.pl (tam są linki
do aktów zmieniających i aktów uchylających).
  Wycinki z treści:
http://siskom.waw.pl/rowery.htm
http://rower.zm.org.pl/?a=rso.przepisy
http://rowerowalodz.pl/baza-wiedzy/warunki-techniczne-drog-rowerowych

....i setka innych trafień :) kończy się głośnym wołaniem:
  OLGIERD, OL-GIERD! (zaraz będę go łapał osobnym postem :D)

  Cytat z rozporządzenia:
+++
§ 47.
     Szerokoœć œcieżki rowerowej powinna wynosić nie mniej niż:
       1)   1,5 m - gdy jest ona jednokierunkowa,
       2)   2,0 m - gdy jest ona dwukierunkowa,
       3)   2,5 m - gdy ze œcieżki jednokierunkowej mogš korzystać piesi.
     Szerokoœć œcieżki rowerowej należy ustalać indywidualnie, jeżeli oprócz prowadzenia ruchu rowerowego pełni ona inne funkcje.
-- -

Pytam, bo chcę
mieć argument w razie dyskusji z ZDM, SM czy Policją.

  Ototo.
  Z tego powodu szukałem ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-07 20:23:03
Autor: Bartłomiej Zieliński
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Użytkownik Olgierd napisał:
[...]
nie da uzasadnić apriorycznie roszczeniowej postawy części
rowerzystów "a bo nam to słupki, lampki i pył w oczy".

Kierowcy nie skarżyliby się na takie warunki? Gdyby oczywiście pośrodku pasa ruchu nagle były słupki czy lampki. Co do pyłu w oczy, samochód zazwyczaj ma szybę i filtr przeciwpyłkowy ;)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2013-02-07 20:26:49
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu 2013-02-07 20:23, Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik Olgierd napisał:
[...]
nie da uzasadnić apriorycznie roszczeniowej postawy części
rowerzystów "a bo nam to słupki, lampki i pył w oczy".

Kierowcy nie skarżyliby się na takie warunki? Gdyby oczywiście pośrodku
pasa ruchu nagle były słupki czy lampki. Co do pyłu w oczy, samochód
zazwyczaj ma szybę i filtr przeciwpyłkowy ;)

Był już taki przypadek - ktoś żądał zwrotu opłaty za przejazd autostradą, w sytuacji, kiedy na danym odcinku był remont i droga autostrady nawet nie przypominała. AFAIR przegrał.

--
Liwiusz

Data: 2013-02-08 07:00:11
Autor: Bartłomiej Zieliński
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Użytkownik Liwiusz napisał:
Był już taki przypadek - ktoś żądał zwrotu opłaty za przejazd
autostradą, w sytuacji, kiedy na danym odcinku był remont i droga
autostrady nawet nie przypominała. AFAIR przegrał.

Tylko że remont jest sprawą, powiedzmy, tymczasową. A już na pewno czas jego trwania jest niczym wobec wieczności istnienia latarń i drzew na DDR...

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2013-02-08 07:07:47
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu 2013-02-08 07:00, Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał:
Był już taki przypadek - ktoś żądał zwrotu opłaty za przejazd
autostradą, w sytuacji, kiedy na danym odcinku był remont i droga
autostrady nawet nie przypominała. AFAIR przegrał.

Tylko że remont jest sprawą, powiedzmy, tymczasową. A już na pewno czas
jego trwania jest niczym wobec wieczności istnienia latarń i drzew na
DDR...

Tymczasowość zasadniczo niczego nie zmienia w kwestii uznania, czy coś nie spełniające warunków technicznych jest tym czymś w rzeczywistości.

--
Liwiusz

Data: 2013-02-08 08:57:14
Autor: johnkelly
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu 2013-02-07 20:26, Liwiusz pisze:

Był już taki przypadek - ktoś żądał zwrotu opłaty za przejazd
autostradą, w sytuacji, kiedy na danym odcinku był remont i droga
autostrady nawet nie przypominała. AFAIR przegrał.

Wygrał. To był prawnik i przeciągnął towarzystwo po kilku instancjach.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
.................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ...................

Data: 2013-02-09 01:32:23
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
On Thu, 7 Feb 2013, Bartłomiej Zieliński wrote:

Użytkownik Olgierd napisał:
[...]
nie da uzasadnić apriorycznie roszczeniowej postawy części
rowerzystów "a bo nam to słupki, lampki i pył w oczy".

Kierowcy nie skarżyliby się na takie warunki?

  Kilka lat temu było w prasie - wielka awantura, bo w .pl
(całej) występowały ze *dwa* takie przypadki.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-07 20:20:42
Autor: Bartłomiej Zieliński
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Użytkownik Ludek Vasta napisał:
Znakiem "autostrada" też nie możesz oznaczyć dowolnego pasu asfaltu,
autostrada też musi spełniać pewne normy, które są gdzieś
zdefiniowane.

No to ciekaw jestem jakie są to normy, skoro odcinek A4 na zachód od Wrocławia a raczej od Kątów Wrocławskich nie ma pobocza, a mimo to jest autostradą. Gdzie indziej drogi niby lepszej klasy wcale autostradą nie są, co najwyżej "eską".

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2013-02-09 01:13:31
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
On Thu, 7 Feb 2013, Olgierd wrote:

W dniu czwartek, 7 lutego 2013 14:14:07 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

Jest stwierdzenie "wyznaczona dla kierunku" ...


Z definicji (art. 2 pkt 5 i 5a):

- droga dla rowerów - drogę lub jej część *przeznaczoną do ruchu rowerów*,
oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi; droga dla rowerów jest
oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie
lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego;

  I z tego wcale nie wynika, że DDR nie może być jednokierunkowa.

  Mam proste pytanie: czy może istnieć droga która w całości składa
się *wyłącznie* z jednej jednokierunkowej jezdni?
(calem łatwiejszego znalezienia przykładu, dopuśćmy wersję
z chodnikiem, jednym lub dwoma).
  Wychodzi Ci może, że po takiej drodze rower może jechać, ale
tylko w jednym kierunku?
  To dlaczego w przypadku DDR miałoby być inaczej?

  IMO popełniasz błąd, zakładając, że JAKIKOLWIEK element drogi
inny niż chodnik musi być dwukierunkowy. Brak podstaw do takiej tezy.

- pas ruchu dla rowerów - część jezdni *przeznaczoną do ruchu rowerów w jednym kierunku*

  I to oznacza tyle i TYLKO TYLE.
  Pas ruchu dla rowerów jest jednokierunkowy, a o DDR nie powiedziano NIC.

  W szczególności nie widzę przeszkód, aby droga składała się
z dwu oddzielnych, jednokierunkowych jezdni oraz dwu oddzielnych,
jednokierunkowych DDR.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-07 05:15:03
Autor: rmikke
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 13:31:31 UTC+1 użytkownik Olgierd napisał:

Zresztą, literalnie: czym jest DDR każdy widzi, więc nie C-13 czyni DDR (chociaż na gruncie przepisów wykroczeniowych jest już dobry temat do zaczepienia).

Wprost przeciwnie, C-13 jest jedynym sposobem wyznaczenia DDR,
znaki poziome i ewentualna różnica w nawierzchni spełniają wyłącznie rolę pomocniczą. Nie ma C-13 - nie ma DDR.

Data: 2013-02-07 05:24:45
Autor: Olgierd
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 14:15:03 UTC+1 użytkownik rmikke napisał:

> Zresztą, literalnie: czym jest DDR każdy widzi, więc nie C-13 czyni DDR (chociaż na gruncie przepisów wykroczeniowych jest już dobry temat do zaczepienia).

Wprost przeciwnie, C-13 jest jedynym sposobem wyznaczenia DDR, znaki poziome i ewentualna różnica w nawierzchni spełniają wyłącznie rolę pomocniczą. Nie ma C-13 - nie ma DDR.

Uważasz, że jeśli nie ma takiego znaku, to policja wlepi mandat za wjechanie tam rowerem?

--
Olgierd
http://m2m.legeartis.org.pl/

Data: 2013-02-09 01:23:26
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
On Thu, 7 Feb 2013, Olgierd wrote:

W dniu czwartek, 7 lutego 2013 14:15:03 UTC+1 użytkownik rmikke napisał:

Wprost przeciwnie, C-13 jest jedynym sposobem wyznaczenia DDR,
znaki poziome i ewentualna różnica w nawierzchni spełniają wyłącznie
rolę pomocniczą. Nie ma C-13 - nie ma DDR.

Uważasz, że jeśli nie ma takiego znaku, to policja wlepi mandat za wjechanie tam rowerem?

  Uczciwie mówiąc, policja niejednokrotnie zachowuje się "rozsądnie".
  Przypuszczam że ewentualne czepialstwo wynika z "prikazów"
w rodzaju konferencji na której burmistrz sugeruje przestrzeganie
ograniczenia 10kmph na DDR :P
  W szczególności, kiedy lata temu nie było zezwolenia na jazdę rowerem
w trudnych warunkach NIGDY nie zostałem zaatakowany przez Policję
za toczenie się chodnikiem (IMVHO, wbrew tezie Andrzeja Lawy nie
wynikało to z przepisów z powodu zasady uchylania przepisów ogólnych
przez szczegółówe), takoż w miejscach w których są "śmieszki"
o wysokim poziomie śmieszności nie zostałem zaczepiony ani
ukarany za jazdę jezdnią (prawda, że w miejscu o którym myślę,
a nie chodzi o "moją" śmieszkę, DK jeżdżę na ogół tylko
w jedną stronę, "z górki", więc >40kmph, pod górkę objeżdżam i już).
  Ba, tej jesieni patrol usiłowali mnie przekonać do zjadu na coś takiego,
nieoznaczonego :) (teza: *z przodu* jestem słabo widoczny, wyszło
mi, że przesadzam ze zwężaniem snopa w celu nieoślepiania kierujących
z przeciwka).

  Wniosek praktyczny: nie, nie ukarzą, CHYBA, że tam będą ludzie,
to coś o czym mowa spełnia warunki "prawdziwego DDR" a rowerzysta
pojedzie jak DDRką a nie śmieszką. Znaczy >30kmph.
  Wtedy może być różnie.
  I teraz pytanie - czy rowerzysta jechał na spacer i czy nie
podałeś za mało założeń :D

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-07 20:17:41
Autor: Bartłomiej Zieliński
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Użytkownik rmikke napisał:
 Nie ma C-13 - nie ma DDR.

A ja mam pytanie odnośnie końca DDR.
Czy strefa zamieszkania (oznaczona D-40) unieważnia C-13?
Jest sobie rondo, do którego dochodzi DDRiP (C13|16). Jak się zjeżdża z ronda drugim zjazdem (czyli de facto jedzie dalej "na wprost"), nie ma C-13a odwołującego DDR, tylko za jakąś chwilę jest D-40 i dalej drogi osiedlowe. Gdyby natomiast zjechać trzecim zjazdem (de facto skręt w lewo), jest kolejny C13|16).
Pytanie, czy te drogi osiedlowe można traktować jak DDR?

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2013-02-08 15:00:33
Autor: MadMan
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Dnia Thu, 07 Feb 2013 20:17:41 +0100, Bartłomiej Zieliński napisał(a):

A ja mam pytanie odnośnie końca DDR.
Czy strefa zamieszkania (oznaczona D-40) unieważnia C-13?

Nie, DDR jest unieważniany wyłącznie znakiem C-13a tudzież C-13a/16a.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2013-02-08 07:36:54
Autor: rmikke
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu piątek, 8 lutego 2013 15:00:33 UTC+1 użytkownik MadMan napisał:
Dnia Thu, 07 Feb 2013 20:17:41 +0100, Bartłomiej Zieliński napisał(a):

> A ja mam pytanie odnośnie końca DDR.
> Czy strefa zamieszkania (oznaczona D-40) unieważnia C-13?

Nie, DDR jest unieważniany wyłącznie znakiem C-13a tudzież C-13a/16a.

Z tym, że znak C-13a/C-16a nie istnieje według ROBDN (Rozporządzenia
O Bardzo Długiej Nazwie).

Oraz, C-13a można według tegoż ROBDN ustawiać wyłącznie w dwóch
przypadkach: jak DDR łączy się z jezdnią i jak DDR przecina jezdnię
i nie da się ze względów technicznych wyznaczyć przejazdu dla rowerów.
Wszelki inne sposoby kończenia ROBDN nielegalne. Co zresztą logicznie wynika z zakazu jazdy chodnikiem...

Data: 2013-02-08 15:21:16
Autor: Jacek Maciejewski
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Dnia Fri, 8 Feb 2013 15:00:33 +0100, MadMan napisał(a):

Nie, DDR jest unieważniany wyłącznie znakiem C-13a tudzież C-13a/16a.

A jak na fizycznym końcu DDR nie ma C13a? To co, DDR się skończyła czy nie?
:) Przypadek wcale nie akademicki. Mam to na codzień :)
--
Jacek

Data: 2013-02-08 15:56:39
Autor: MadMan
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Dnia Fri, 8 Feb 2013 15:21:16 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):

A jak na fizycznym końcu DDR nie ma C13a? To co, DDR się skończyła czy nie?

Nie. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2013-02-08 16:06:53
Autor: Jacek Maciejewski
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Dnia Fri, 8 Feb 2013 15:56:39 +0100, MadMan napisał(a):

A jak na fizycznym końcu DDR nie ma C13a? To co, DDR się skończyła czy nie?

Nie.

Ciekawe konsekwencje :) Jak na takie coś trafisz to w zasadzie już możesz
wszędzie rowerkiem, no bo zawsze możesz powiedzieć - przecież mi się DDR
jeszcze nie skończyła :)
--
Jacek

Data: 2013-02-08 16:10:32
Autor: johnkelly
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu 2013-02-08 15:56, MadMan pisze:
Dnia Fri, 8 Feb 2013 15:21:16 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):

A jak na fizycznym końcu DDR nie ma C13a? To co, DDR się skończyła czy nie?

Nie.

Mylisz się. Wtedy jest empirycznym dowodem potwierdzającym zasadę nieoznaczoności Heisenberga.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
.................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ...................

Data: 2013-02-07 20:47:11
Autor: Jacek Maciejewski
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Dnia Thu, 7 Feb 2013 05:15:03 -0800 (PST), rmikke napisał(a):

Wprost przeciwnie, C-13 jest jedynym sposobem wyznaczenia DDR,
znaki poziome i ewentualna różnica w nawierzchni spełniają wyłącznie rolę pomocniczą. Nie ma C-13 - nie ma DDR.

Mieszkam na osiedlu, 2km od centrum. Wzdłuż drogi (ważnej i ruchliwej)
łączącej mnie z centrum, po chodniku biegnie śmieszka oznaczona białymi
rowerkami namalowanymi na kostce. Nie ma  ani jednego C-13. To mam
obowiązek jej używania czy nie? :)
--
Jacek

Data: 2013-02-07 12:23:44
Autor: rmikke
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 20:47:11 UTC+1 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
Dnia Thu, 7 Feb 2013 05:15:03 -0800 (PST), rmikke napisał(a):

> Wprost przeciwnie, C-13 jest jedynym sposobem wyznaczenia DDR,
> znaki poziome i ewentualna różnica w nawierzchni spełniają wyłącznie > rolę pomocniczą. Nie ma C-13 - nie ma DDR.

Mieszkam na osiedlu, 2km od centrum. Wzdłuż drogi (ważnej i ruchliwej)
łączącej mnie z centrum, po chodniku biegnie śmieszka oznaczona białymi
rowerkami namalowanymi na kostce. Nie ma  ani jednego C-13. To mam
obowiązek jej używania czy nie? :)

Nie musisz. Jedynym znakiem, nakładającym obowiazek poruszania się po DDR jest C-13 (ewentualnie w kombinacji z C-16), o czym mówi
Rozporządzenie O Bardzo Długiej Nazwie:

==== Nazwa Rozporządzenia ===ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY1)

z dnia 3 lipca 2003 r.

w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach
==== Koniec nazwy Rozporządzenia ===
w załączniku czwartym ("Znaki nakazu"), punkt 4.1.1.

W opisie znaków poziomych P-11 i P-23 (załącznik 7, punkt 7.11) nic nie ma
ani o najładaniu przez nie obowiązku, ani nawet o wyznaczaniu przez nie DDR.
Służą one wyłącznie oznakowaniu dróg dla potrzeb ruchu rowerzystów.

Jest to zresztą logiczne - nie można wymagać od nikogo wypatrzenia
znaków poziomych gdzieś w bok od drogi, więc nie mogą one powodować
żadnego obowiązku.

Data: 2013-02-07 21:55:11
Autor: Jacek Maciejewski
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Dnia Thu, 7 Feb 2013 12:23:44 -0800 (PST), rmikke napisał(a):

Mieszkam na osiedlu, 2km od centrum. Wzdłuż drogi (ważnej i ruchliwej)
łączącej mnie z centrum, po chodniku biegnie śmieszka oznaczona białymi
rowerkami namalowanymi na kostce. Nie ma  ani jednego C-13. To mam
obowiązek jej używania czy nie? :)

Nie musisz. Jedynym znakiem, nakładającym obowiazek poruszania się po DDR jest C-13 (ewentualnie w kombinacji z C-16), o czym mówi
Rozporządzenie O Bardzo Długiej Nazwie:
OK, ale teraz: Śmieszka idąc w kierunku za miasto mija moje osiedla i leci
jeszcze ze 2 km, mijając jeszcze kilka skrzyżowań. Nawet nie wiem czy na
tym odcinku czy jej początku są jakieś C13. Czy jeśli ja powiem miśkowi
żeby się odwalił z mandatem to może mnie odesłać tam gdzieś hen, na
początek śmieszki żebym sobie sprawdził czy jest tam C13?
Innymi słowy, jak jest z obowiązkiem korzystania jeśli skręcimy z jakiejś
przecznicy na drogę wzdłuż której leci śmieszka i nie widzimy znaku ani go
nie ma na żadnym z mijanych skrzyżowań ale nie możemy wykluczyć że był on
gdzieś znacznie wcześniej?

--
Jacek

Data: 2013-02-07 15:41:47
Autor: rmikke
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 21:55:11 UTC+1 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
Dnia Thu, 7 Feb 2013 12:23:44 -0800 (PST), rmikke napisał(a):

>> Mieszkam na osiedlu, 2km od centrum. Wzdłuż drogi (ważnej i ruchliwej)
>> łączącej mnie z centrum, po chodniku biegnie śmieszka oznaczona białymi
>> rowerkami namalowanymi na kostce. Nie ma  ani jednego C-13. To mam
>> obowiązek jej używania czy nie? :)
> > Nie musisz. Jedynym znakiem, nakładającym obowiazek poruszania się > po DDR jest C-13 (ewentualnie w kombinacji z C-16), o czym mówi
> Rozporządzenie O Bardzo Długiej Nazwie:

OK, ale teraz: Śmieszka idąc w kierunku za miasto mija moje osiedla i leci
jeszcze ze 2 km, mijając jeszcze kilka skrzyżowań. Nawet nie wiem czy na
tym odcinku czy jej początku są jakieś C13. Czy jeśli ja powiem miśkowi
żeby się odwalił z mandatem to może mnie odesłać tam gdzieś hen, na
początek śmieszki żebym sobie sprawdził czy jest tam C13?
Innymi słowy, jak jest z obowiązkiem korzystania jeśli skręcimy z jakiejś
przecznicy na drogę wzdłuż której leci śmieszka i nie widzimy znaku ani go
nie ma na żadnym z mijanych skrzyżowań ale nie możemy wykluczyć że był on
gdzieś znacznie wcześniej?

Znaki, z nielicznymi wyjątkami, obowiązują do najbliższego skrzyżowania.
Robisz fotkę skrzyżowania bez znaku, najlepiej taką, żeby nie było oczywiste,
że śmieszka jak wół, pokazujesz w sądzie, mówisz że właśnie tam wjechałeś
na drogę, najlepiej od strony przeciwnej, niż śmieszka i nie miałeś możliwości
zauważenia, że śmieszka jest.

Ale tak zupełnie powiedzieć, żeby się misiek odwalił nie możesz, jak Ci
każe dalej jechać tą śmieszką, to masz jechać. Przynajmniej, aż znikniesz
mu z oczu.

Data: 2013-02-08 06:24:12
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu 2013-02-08 00:41, rmikke pisze:
Znaki, z nielicznymi wyjątkami, obowiązują do najbliższego skrzyżowania.
Robisz fotkę skrzyżowania bez znaku, najlepiej taką, żeby nie było oczywiste,
że śmieszka jak wół, pokazujesz w sądzie, mówisz że właśnie tam wjechałeś
na drogę, najlepiej od strony przeciwnej, niż śmieszka i nie miałeś możliwości
zauważenia, że śmieszka jest.

Przy najbliższym znaku śmieszki oczywiście powinien już na nią wjechać :)

--
Liwiusz

Data: 2013-02-08 15:02:08
Autor: MadMan
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Dnia Thu, 7 Feb 2013 15:41:47 -0800 (PST), rmikke napisał(a):

Znaki, z nielicznymi wyjątkami, obowiązują do najbliższego skrzyżowania.

C-13 jest ZTCW takim wyjątkiem. A na DDR masz obowiązek wjechać przy znaku C-13 lub C-13/C-16, gdyż jest
on umiejscawiany w miejscu wjazdu na drogę dla rowerów. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2013-02-08 16:17:59
Autor: Bartłomiej Zieliński
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Użytkownik MadMan napisał:
Znaki, z nielicznymi wyjątkami, obowiązują do najbliższego skrzyżowania.
C-13 jest ZTCW takim wyjątkiem.

Czyli, jeśli za skrzyżowaniem nie ma C-13, to DDR nadal jest i powinienem nią jechać? Tylko ciekawe, skąd mam wiedzieć, że 100m wcześniej się zaczęła, jeśli wjechałem np. z przecznicy na tym skrzyżowaniu?

A na DDR masz obowiązek wjechać przy znaku C-13 lub C-13/C-16, gdyż jest
on umiejscawiany w miejscu wjazdu na drogę dla rowerów.

Różnie z tym bywa (znaczy z umiejscowieniem).

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2013-02-08 16:29:29
Autor: MadMan
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Dnia Fri, 08 Feb 2013 16:17:59 +0100, Bartłomiej Zieliński napisał(a):

Znaki, z nielicznymi wyjątkami, obowiązują do najbliższego skrzyżowania.
C-13 jest ZTCW takim wyjątkiem.

Czyli, jeśli za skrzyżowaniem nie ma C-13, to DDR nadal jest i powinienem nią jechać? Tylko ciekawe, skąd mam wiedzieć, że 100m wcześniej się zaczęła, jeśli wjechałem np. z przecznicy na tym skrzyżowaniu?

Tak jak już napisano - musisz być poinformowany o fakcie istnienia drogi
dla rowerów. I o fakcie jej końca.
A na DDR masz obowiązek wjechać przy znaku C-13 lub C-13/C-16, gdyż jest
on umiejscawiany w miejscu wjazdu na drogę dla rowerów.

Różnie z tym bywa (znaczy z umiejscowieniem).

To już problem zarządcy drogi, wytyczne stawiania znaków są dosyć jasne. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2013-02-08 16:32:41
Autor: Jacek Maciejewski
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Dnia Fri, 08 Feb 2013 16:17:59 +0100, Bartłomiej Zieliński napisał(a):

Różnie z tym bywa (znaczy z umiejscowieniem).

Zawsze twierdziłem że PoRD jest nadmiernie szczegółowy/rygorystyczny.
Powinna pozostać znacznie większa przestrzeń dowolności. Rowerzysta w
związku z niewielkim zagrożeniem jakie powoduje dla pieszych powinien móc
jeździć po chodniku (ustępując pieszym) lub po jezdni. Jazda po DDR nie
powinna byc obligatoryjna. Słusznie wielu prawi że DDR powinny być tak
dobre żeby wszyscy chcieli dobrowolnie po nich jeździć. Rowerzysta powinien
np. móc jechać nie dość że lewym poboczem to nawet lewym skrajem jezdni
poza obszarem zabudowanym. Restrykcje za stan "pod wpływem" powinny być o
jakiś rząd mniej dolegliwe niż w przypadku kierowców.Około 9/10 zanków
pionowych jest niepotrzebne i powinno być zdemontowane.  ITD.... To co widzimy to piękny przykład zawłaszczenia przez państwo prywatnej
strefy odpowiedzialności czyli wolności.
--
Jacek

Data: 2013-02-08 16:51:57
Autor: Piotr Skrzynkowski
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu 2013-02-08 16:32, Jacek Maciejewski pisze:

Zawsze twierdziłem że PoRD jest nadmiernie szczegółowy/rygorystyczny.
Powinna pozostać znacznie większa przestrzeń dowolności. Rowerzysta w
związku z niewielkim zagrożeniem jakie powoduje dla pieszych powinien móc
jeździć po chodniku (ustępując pieszym) lub po jezdni. Jazda po DDR nie
powinna byc obligatoryjna. Słusznie wielu prawi że DDR powinny być tak
dobre żeby wszyscy chcieli dobrowolnie po nich jeździć.

100% popieram, było by w końcu normalnie.

P.S.

Data: 2013-02-08 18:14:14
Autor: Bartłomiej Zieliński
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
Rowerzysta w związku z niewielkim zagrożeniem jakie powoduje dla
pieszych powinien móc jeździć po chodniku (ustępując pieszym)

Tu bym dał zapis o minimalnej szerokości chodnika, po której może
poruszać się rowerzysta. Szczególnie na starówkach bywają chodniki tak
wąskie, że dwie osoby ledwo się mijają, a gdyby tam jechać rowerem to
osoba wychodząca ze sklepu ładuje się prosto na rower.

lub po jezdni.

Tu bym z kolei dał zapis, że jeśli szerokość pasa nie pozwala wyprzedzić
roweru z zachowaniem odległości 1m np. przez samochód ciężarowy bez
zjechania na kolejny pas, to taką drogą nie powinny poruszać się...
samochody ciężarowe oczywiście. (to oczywiście mało realne).

ITD.... To co widzimy to piękny przykład zawłaszczenia przez państwo
prywatnej strefy odpowiedzialności czyli wolności.

Jak rozumiem, ową wolność przywłaszczyła sobie Inspekcja Transportu Drogowego? ;)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2013-02-08 18:27:28
Autor: Jacek Maciejewski
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Dnia Fri, 08 Feb 2013 18:14:14 +0100, Bartłomiej Zieliński napisał(a):

Rowerzysta w związku z niewielkim zagrożeniem jakie powoduje dla
pieszych powinien móc jeździć po chodniku (ustępując pieszym)

Tu bym dał zapis o minimalnej szerokości chodnika,
Spoko, wszystko załatwia zasada że pieszy ma pierwszeństwo na chodniku. Jak
się nie mieścisz pedalarzu, to spadaj na jezdnię :)

lub po jezdni.

Tu bym z kolei dał zapis,
Eee, i co, każdy ma jeździć z centymetrem w kieszeni? Coś za bardzo
podobają ci się regulacje :)

ITD.... To co widzimy to piękny przykład zawłaszczenia przez państwo
prywatnej strefy odpowiedzialności czyli wolności.

Jak rozumiem, ową wolność przywłaszczyła sobie Inspekcja Transportu Drogowego? ;)
Nieee... :) Myślałem raczej o Ustawodawcy ogólnie.


--
Jacek

Data: 2013-02-09 00:36:12
Autor: Wojtek Paszkowski
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13

"Jacek Maciejewski" <jacmac@go2.pl> wrote in message
news:974sesolfq78.idmbll86poll.dlg40tude.net...

OK, ale teraz: Śmieszka idąc w kierunku za miasto mija moje osiedla i leci
jeszcze ze 2 km, mijając jeszcze kilka skrzyżowań. Nawet nie wiem czy na
tym odcinku czy jej początku są jakieś C13. Czy jeśli ja powiem miśkowi
żeby się odwalił z mandatem to może mnie odesłać tam gdzieś hen, na
początek śmieszki żebym sobie sprawdził czy jest tam C13?
Innymi słowy, jak jest z obowiązkiem korzystania jeśli skręcimy z jakiejś
przecznicy na drogę wzdłuż której leci śmieszka i nie widzimy znaku ani go
nie ma na żadnym z mijanych skrzyżowań ale nie możemy wykluczyć że był on
gdzieś znacznie wcześniej?

w Zielonej Górze policja i sąd są zgodni w tej kwestii, więc tam obowiązek
jazdy takimi mocno zakamuflowanymi śmieszkami zdecydowanie występuje:

http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,11714089,Rowerzysta_przed_sadem__I_jest_dylemat__Czy_to_jest.html
http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,12222319,Zielonogorski_rowerzysta_przegrywa_w_sadzie.html

pozdr

Data: 2013-02-09 02:22:13
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
On Thu, 7 Feb 2013, Olgierd wrote:

Po pierwsze nie tak brzmi norma.
PoRD w żadnym miejscu nie mówi o tym, że DDR w ogóle może mieć kierunek.

  Powiedzmy że tę kwestię poruszyłem w postach obok,
tym razem w sprawie formalnej:

Wiem, że troszkę inaczej jest w stosownym rozporządzeniu,
aczkolwiek rozporządzenie jest starsze, niż parę nowel PoRD,
więc w tym zakresie utraciło moc.

  Z "zakresem" widzę pewien problem - musiałaby wystąpić jawna
sprzeczność z treścią ustawy.
  A z tego, że ustawa nie określa kierunkowości DDR, nie wynika
jeszcze że go nie dopuszcza.
  Brak LITERALNEJ sprzeczności.

  W razie użycia określenia niezdefiniowanego w ustawie, należy
wziąć pod uwagę definicję "ogólną" z innej ustawy o ile taka
istnieje (pewnie nie ma), a jeśli nadal nie ma, to znaczenie
słownikowe.
  Nie widzę szans na obronę tezy iż słownikowe znaczenie
"jednokierunkowości" jakiegokolwiek tworu związanego
z ruchem może wzbudzać wątpliwości.
  Na wszelki wypadek sprawdziłem czy nie jest uchylone w całości,
ostatnia nowelizacja, z TEGO roku (DU nr 0 poz 181 - swoją drogą
ciekawostka, nie wiedziałem że DU numerowane są C-logicznie,
od zera :)) ciągle odwołuje się do rozporządzenia z 1999r,
zakładam więc że minister wie co robi.

  Wracając do meritum (jednak nie da się bez) - czy uważasz,
że jeśli mamy drogę składającą się wyłącznie z jednej jezdni,
to *może się zdarzyć* że można mówić o drodze jednokierunkowej?
  A może nie? ;)

  Weź i zastosuj tę samą logikę którą zastosowałeś do DDR
do takiej drogi (nie, w PoRD *nie ma* definicji "drogi
jednokierunkowej", sprawdziłem!) i potem proszę skomentuj
znaczenie znaku D-13
  :D

  Ciekaw jestem wniosku o nieważności rozporządzenia :)
(no dobra, "w tej części")

Zresztą, literalnie: czym jest DDR każdy widzi, więc nie C-13 czyni DDR

  Zakładam że z tego się wycofałeś lub wycofasz.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-07 11:57:00
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu 2013-02-07 11:53, Rowerex pisze:
On 7 Lut, 11:35, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2013-02-07 11:30, Rowerex pisze:

3. Zgodnie z rozporz dzeniem w sprawie znakow, znaki stawia sie po
_prawej_stronie_drogi lub nad pasami.

Po prawej stronie jezdni.

Teza:

A to ju mniej wa ne. Z fa szu mo e wynika wszystko :)

Raczej "diabel tkwi w szczegolach", ale faktycznie jest "jezdni" a nie
"drogi", wiec teoria bierze w leb.

Zatem zapis w PoRD "o obowiazku jazdy po DDR wyznaczonej dla kierunku
(...)" byłby "przepisem szczegolnym" o ktorym mowi sie w roporzadzeniu
w zdaniu: "Znak drogowy umieszczony po lewej stronie jezdni lub pasów
ruchu stanowi powtórzenie znaku umieszczonego po prawej stronie, chyba
że _przepisy_szczególne_ stanowią inaczej".

Tyle, ze ow przepis w PoRD nie mowi wprost o obowiazywaniu C-13
postawionego po lewej (moze nie musi?)

Co masz na myśli, że znak C13 obowiązuje (lub nie)? Rowerzysta ma jechać DDRem z powodu jej występowania, a nie z powodu nakazania mu tego znakiem. Z kolei sama DDR ma być oznaczona C13, ale - jak już ustaliliśmy - nie na jezdni dla samochodów, tylko właśnie na DDR.


Skoro DDR jest prawidłowo oznakowany, to rower ma jechać (lub "wypatrywać":)

--
Liwiusz

Data: 2013-02-07 20:07:30
Autor: Bartłomiej Zieliński
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Użytkownik Liwiusz napisał:
Rowerzysta ma jechać DDRem z powodu jej występowania, a nie z powodu
nakazania mu tego znakiem.

A skąd ma wiedzieć, że DDR występuje, jeśli nie jest oznakowana (bądź oznakowana nieprawidłowo)?

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2013-02-07 11:23:58
Autor: rmikke
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 20:07:30 UTC+1 użytkownik Bartłomiej Zieliński napisał:
Użytkownik Liwiusz napisał:
> Rowerzysta ma jechać DDRem z powodu jej występowania, a nie z powodu
> nakazania mu tego znakiem.

A skąd ma wiedzieć, że DDR występuje, jeśli nie jest oznakowana (bądź oznakowana nieprawidłowo)?

W tym problem. Ma wiedzieć i już - na tym poległ Mocniak.

Z drugiej strony, Konwencja Wiedeńska (którą stosuje się bezpośrednio),
mówi (cytat z poradnika Miasta dla Rowerów, linkowanego już przez Marcina):

Z wielu stron słychać głosy, że miejsce rowerzysty "nie jest na jezdni". To nieprawda. Rowerzysta jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu i zwykle ma prawo jechać jezdnią. Słyszy się też, że rowerzysta ma "obowiązek korzystać ze ścieżki rowerowej". To tylko część prawdy. Przepis ustawy mówi o tym obowiązku warunkowo - "jeśli jest ona wyznaczona dla kierunku w którym rowerzysta jedzie lub zamierza skręcić". To znaczy, że droga (lub pas ruchu) dla rowerów musi być wyznaczona po prawej stronie jezdni, aby rowerzysta miał obowiązek z niej korzystać.

Wynika to między innymi z art. 1 pkt. z) Konwencji Wiedeńskiej o Ruchu Drogowym (Dz. U. 1988 nr 5 poz. 40 i 44), który stwierdza, że "określenia "kierunek ruchu" oraz "odpowiadający kierunkowi ruchu" oznaczają prawą stronę, jeżeli zgodnie z ustawodawstwem krajowym kierujący pojazdem jest obowiązany wymijać inny pojazd po swojej lewej stronie; w przeciwnym razie określenia te oznaczają lewą stronę"". Tam też (po prawej stronie) musi być umieszczony znak drogowy oznaczający drogę dla rowerów.

Data: 2013-02-07 20:29:04
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu 2013-02-07 20:23, rmikke pisze:
  "jeśli jest ona wyznaczona dla kierunku w którym rowerzysta jedzie lub zamierza skręcić". To znaczy, że droga (lub pas ruchu) dla rowerów musi być wyznaczona po prawej stronie jezdni, aby rowerzysta miał obowiązek z niej korzystać.

Nie wiem skąd te wnioski. Dla mnie "wyznaczona dla kierunku w którym rowerzysta jedzie *lub* *zamierza* *skręcić*" oznacza właśnie tylko geograficzny kierunek prowadzenia ściezki, bez znaczenia, czy po prawej stronie, czy po lewej stronie jezdni.

--
Liwiusz

Data: 2013-02-07 11:52:10
Autor: rmikke
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 20:29:04 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-02-07 20:23, rmikke pisze:

>   "jeśli jest ona wyznaczona dla kierunku w którym rowerzysta jedzie lub zamierza skręcić". To znaczy, że droga (lub pas ruchu) dla rowerów musi być wyznaczona po prawej stronie jezdni, aby rowerzysta miał obowiązek z niej korzystać.

Nie wiem skąd te wnioski.

Z Konwencji Wiedeńskiej...

Dla mnie "wyznaczona dla kierunku w którym rowerzysta jedzie *lub* *zamierza* *skręcić*" oznacza właśnie tylko geograficzny kierunek prowadzenia ściezki, bez znaczenia, czy po prawej stronie, czy po lewej stronie jezdni.

....której przepisy mają pierwszeństwo przed ustawą PoRD, którą cytujesz.

Data: 2013-02-07 20:59:27
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu 2013-02-07 20:52, rmikke pisze:
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 20:29:04 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-02-07 20:23, rmikke pisze:

   "jeśli jest ona wyznaczona dla kierunku w którym rowerzysta jedzie lub zamierza skręcić". To znaczy, że droga (lub pas ruchu) dla rowerów musi być wyznaczona po prawej stronie jezdni, aby rowerzysta miał obowiązek z niej korzystać.

Nie wiem skąd te wnioski.

Z Konwencji Wiedeńskiej...

To jest cytat z Konwencji???
" To znaczy, że droga (lub pas ruchu) dla rowerów musi być wyznaczona po prawej stronie jezdni, aby rowerzysta miał obowiązek z niej korzystać."




Dla mnie "wyznaczona dla kierunku w którym
rowerzysta jedzie *lub* *zamierza* *skręcić*" oznacza właśnie tylko
geograficzny kierunek prowadzenia ściezki, bez znaczenia, czy po prawej
stronie, czy po lewej stronie jezdni.

...której przepisy mają pierwszeństwo przed ustawą PoRD, którą cytujesz.

No ale skoro to cytat z Konwencji, to z czym ma ona mieć pierwszeństwo? Z samą sobą? Dla mnie ten cytat nie oznacza, że DDR ma być po prawej stronie jezdni.

--
Liwiusz

Data: 2013-02-07 12:17:14
Autor: rmikke
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 20:59:27 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-02-07 20:52, rmikke pisze:

> W dniu czwartek, 7 lutego 2013 20:29:04 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:

>> W dniu 2013-02-07 20:23, rmikke pisze:

>>

>>>    "jeśli jest ona wyznaczona dla kierunku w którym rowerzysta jedzie lub zamierza skręcić". To znaczy, że droga (lub pas ruchu) dla rowerów musi być wyznaczona po prawej stronie jezdni, aby rowerzysta miał obowiązek z niej korzystać.

>>

>> Nie wiem skąd te wnioski.

>

> Z Konwencji Wiedeńskiej...


To jest cytat z Konwencji???
" To znaczy, że droga (lub pas ruchu) dla rowerów musi być wyznaczona po prawej stronie jezdni, aby rowerzysta miał obowiązek z niej korzystać."

Ale ustalamy, jak jest, czy trollujemy?

Cytat z Konwencji jest tu:
"określenia "kierunek ruchu" oraz "odpowiadający kierunkowi ruchu" oznaczają prawą stronę, jeżeli zgodnie z ustawodawstwem krajowym kierujący pojazdem jest obowiązany wymijać inny pojazd po swojej lewej stronie; w przeciwnym razie określenia te oznaczają lewą stronę"

Data: 2013-02-07 20:18:51
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu 2013-02-07 20:07, Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał:
Rowerzysta ma jechać DDRem z powodu jej występowania, a nie z powodu
nakazania mu tego znakiem.

A skąd ma wiedzieć, że DDR występuje, jeśli nie jest oznakowana (bądź
oznakowana nieprawidłowo)?

Co to znaczy nie jest oznakowana? Musi być oznakowana, jeśli nie jest, to znaczy, że nie jest to DDR.

--
Liwiusz

Data: 2013-02-07 20:27:20
Autor: Bartłomiej Zieliński
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
Użytkownik Liwiusz napisał:
Rowerzysta ma jechać DDRem z powodu jej występowania, a nie z powodu
nakazania mu tego znakiem.

A skąd ma wiedzieć, że DDR występuje, jeśli nie jest oznakowana (bądź
oznakowana nieprawidłowo)?

Co to znaczy nie jest oznakowana? Musi być oznakowana, jeśli nie jest,
to znaczy, że nie jest to DDR.

Twoje zdanie:
"Rowerzysta ma jechać DDRem z powodu jej występowania, a nie z powodu
nakazania mu tego znakiem."
może sugerować, że DDR pozostaje DDRem mimo braku znaku.

Jeśli znak jest warunkiem koniecznym aby DDR był DDRem, a rowerzysta "ma jechać DDRem", to de facto znak właśnie takie zachowanie nakazuje.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2013-02-07 20:31:03
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 - proba ostatecznego rozwiazania kwestii C13
W dniu 2013-02-07 20:27, Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał:
Rowerzysta ma jechać DDRem z powodu jej występowania, a nie z powodu
nakazania mu tego znakiem.

A skąd ma wiedzieć, że DDR występuje, jeśli nie jest oznakowana (bądź
oznakowana nieprawidłowo)?

Co to znaczy nie jest oznakowana? Musi być oznakowana, jeśli nie jest,
to znaczy, że nie jest to DDR.

Twoje zdanie:
"Rowerzysta ma jechać DDRem z powodu jej występowania, a nie z powodu
nakazania mu tego znakiem."
może sugerować, że DDR pozostaje DDRem mimo braku znaku.

Chodzi o to, że nie ma (nie musi być) znaku po prawej stronie jezdni "rowerzysto, uprzejmie zapraszamy na DDR" (czy innego piktogramu to oznaczającego).


Jeśli znak jest warunkiem koniecznym aby DDR był DDRem, a rowerzysta "ma
jechać DDRem", to de facto znak właśnie takie zachowanie nakazuje.

Zatem: jeśli DDR jest oznakowana nieprawidłowo lub wcale, to znaczy, że DDRu nie ma i problemu z nią związanego również.

--
Liwiusz

Data: 2013-02-07 01:44:46
Autor: Rowerex
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 7 Lut, 10:16, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2013-02-07 09:25, Gotfryd Smolik news pisze:

> On Wed, 6 Feb 2013, Olgierd wrote:

>> W dniu środa, 6 lutego 2013 21:16:11 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

>>> Po innej stronie niż prawa mogą stać znaki D-cośtam (§ 68.
>>> rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych.). Reszta ma stać
>>> po stronie prawej lub nad pasem.

>> Ale dlaczego chciałbyś, żeby stało po prawej stronie *innej* jezdni?

>   Tej samej.
>   Zmień sobie rower na jakiś inny środek komunikacji, np. autobus,
> i ustal gdzie będzie musiał stać znak opisujący pas ruchu dla
> autobusów.

DDR to nie jest ta sama jezdnia, czy osobny pas ruchu dla rowerów. DDR
znajduje się poza jezdnią.

>   Tak, on MOŻE stać w dwu miejscach. Niekoniecznie ten sam pas,
> z powodu niżej.

>   I Liwiusz oczywiście stawia sprawę na głowie - jasne jest,
> że znak "DDR" nie może stać przy jezdni.

Oczywiście, że nie może (nie powinien). Dlatego jak DDR jest po lewej
stronie, to siłą rzeczy znaku C13 nie będzie po prawej stronie jezdni i
nie może być. Z czego nie można wyciągać wniosku, że DDR nie obowiązuje
jadących jezdnią rowerzystów.

Przyklad:

[Droga dwukierunkowa 1, nie ma B9] [3m trawy] [DDR] [4m trawy] [Droga
dwukierunkowa 2, też nie ma B9].

Przez kilkaset metrów drogi 1 i 2 oraz DDR między nimi idą równolegle,
a potem w innych kierunkach. Czyli po żadnej drodze (1 i 2) nie można
jechać rowerem przez te kilkaset metrów?

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-02-07 02:01:15
Autor: Olgierd
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 10:44:46 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

[Droga dwukierunkowa 1, nie ma B9] [3m trawy] [DDR] [4m trawy] [Droga dwukierunkowa 2, też nie ma B9].

Przez kilkaset metrów drogi 1 i 2 oraz DDR między nimi idą równolegle,
a potem w innych kierunkach. Czyli po żadnej drodze (1 i 2) nie można
jechać rowerem przez te kilkaset metrów?

Rozumiem, że opisałeś np. wrocławską ul. Powstańców Śląskich? http://goo.gl/ho9DB

Nie, nie ma takiej możliwości.

--
Olgierd
http://m2m.legeartis.org.pl

Data: 2013-02-07 10:50:24
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-07 10:44, Rowerex pisze:
On 7 Lut, 10:16, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2013-02-07 09:25, Gotfryd Smolik news pisze:

On Wed, 6 Feb 2013, Olgierd wrote:

W dniu środa, 6 lutego 2013 21:16:11 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:

Po innej stronie niż prawa mogą stać znaki D-cośtam (§ 68.
rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych.). Reszta ma stać
po stronie prawej lub nad pasem.

Ale dlaczego chciałbyś, żeby stało po prawej stronie *innej* jezdni?

   Tej samej.
   Zmień sobie rower na jakiś inny środek komunikacji, np. autobus,
i ustal gdzie będzie musiał stać znak opisujący pas ruchu dla
autobusów.

DDR to nie jest ta sama jezdnia, czy osobny pas ruchu dla rowerów. DDR
znajduje się poza jezdnią.

   Tak, on MOŻE stać w dwu miejscach. Niekoniecznie ten sam pas,
z powodu niżej.

   I Liwiusz oczywiście stawia sprawę na głowie - jasne jest,
że znak "DDR" nie może stać przy jezdni.

Oczywiście, że nie może (nie powinien). Dlatego jak DDR jest po lewej
stronie, to siłą rzeczy znaku C13 nie będzie po prawej stronie jezdni i
nie może być. Z czego nie można wyciągać wniosku, że DDR nie obowiązuje
jadących jezdnią rowerzystów.

Przyklad:

[Droga dwukierunkowa 1, nie ma B9] [3m trawy] [DDR] [4m trawy] [Droga
dwukierunkowa 2, też nie ma B9].

Przez kilkaset metrów drogi 1 i 2 oraz DDR między nimi idą równolegle,
a potem w innych kierunkach. Czyli po żadnej drodze (1 i 2) nie można
jechać rowerem przez te kilkaset metrów?

Zapodaj google maps z takim przypadkiem :)

Pytasz się jak jest "w prawie"? No to poczekaj co na ten temat sądzi pełen skład Sądu Najwyższego :) I póki co, jeździj jak chcesz, jak Ci ddr prowadzi tam gdzie chcesz jechać, to nią jedź, a jak nie - to nie :)

--
Liwiusz

Data: 2013-02-07 12:55:55
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On Thu, 7 Feb 2013, Liwiusz wrote:

W dniu 2013-02-07 09:25, Gotfryd Smolik news pisze:
  Zmień sobie rower na jakiś inny środek komunikacji, np. autobus,
i ustal gdzie będzie musiał stać znak opisujący pas ruchu dla
autobusów.

DDR to nie jest ta sama jezdnia, czy osobny pas ruchu dla rowerów.
DDR znajduje się poza jezdnią.

  Taki właśnie przypadek poddaję do rozważenia - osobna jezdnia
dla autobusów.
  Przypomnę, na Zachodzie to nie jest rzadkość, gdzieś na stronie
kojarzącej się z hasłem "zielone" widziałem filmiki z osobno
poprowadzonymi jezdniami (fizycznie oddzielonymi, tak jak
typowa DDR w .pl).
  Oczywiście nie twierdzę, że na Zachodzie spotyka się dedykowane
jezdnie poprowadzone na zewnątrz jezdni prowadzących w kierunku
przeciwnym, znaczy:

| ^ | v | ^ |
(przy czym lewa na rysunku jezdnia dla pojazdów dedykowanych,
np. autobusów), ale taki przypadek mamy do rozważenia.

Oczywiście, że nie może (nie powinien). Dlatego jak DDR jest po lewej stronie, to siłą rzeczy znaku C13 nie będzie po prawej stronie jezdni i nie może być.

  OCZYWIŚCIE :)

Z czego nie można wyciągać wniosku, że DDR nie obowiązuje jadących
jezdnią rowerzystów.

  Ależ nie, TEN ZNAK ich nie obowiązuje.

  Pytaniem pozostaje jaki OBOWIĄZUJĄCY znak spowoduje konieczność
zjazdu na DDR :)
  IMO dokładnie tak samo jak w przypadku każdych innych pojazdów:
znaki z kategorii "F".
  IMO coś zbliżonego do F22b z przykładu:
http://www.znaki-drogowe.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=43&Itemid=65
....tylko zamiast znaku B-15 znak C-13 (na tym F22b!)

  Przy jezdni ma być oznakowanie nakazujące JAK ROWERZYSTA MA ZJECHAĆ
na DDR.

A to "ma być" to z czego wynika?

  Z faktu, że trzeba obowiązującym rowerzystę znakiem (czyli
po jego prawej stronie) spowodować, że znak "DDR" znajdzie się
po jego prawej stronie. Odtąd będzie go obowiązywał.

Bo nie ma.

  Zazwyczaj.
  Przypadki zastosowania oznakowania "znakami" nie występującymi
w rozporządzeniu (wychodzi więc, że również nieobowiązującymi)
znam.
  Niewykluczone że gdzieś są "obowiązujące" i faktycznie do
takiego zjazdu zmuszają :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-07 14:02:40
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-07 12:55, Gotfryd Smolik news pisze:

  Pytaniem pozostaje jaki OBOWIĄZUJĄCY znak spowoduje konieczność
zjazdu na DDR :)

Konieczność ta nie wynika ze znaku, tylko z przepisu :)

--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 14:54:20
Autor: Olivander
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
6 lutego 2013 21:16:11 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:
 
Aby zmusić rowerzystę do jazdy po tej DDR należy postawić B9 po prawej stronie - albo ktoś o nim zapomniał, albo w zamierzeniu ta DDR ma być nieobowiązkowa.
Obawiam się, że PoRD nie przewiduje śmieszek dobrowolnych. Istnienie śmieszki wiodącej _w_naszym_ kierunku jezdni, czy dobrze oznaczonej czy źle, powoduje przymus jej używania. Getto.

Nie musi tak być. Np niemiecki PoRD (StVO) takie dobrowolne dopuszcza. U nich, by śmieszka była obowiązkowa musi być i znak pionowy i poziomy. Jeśli jest tylko jeden rodzaj, wolno jechać albo jezdnią dla samochodów, albo jezdnią śmieszki. A oni narzekają, że StVO jest pogięty...

Data: 2013-02-06 21:19:53
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 21:16, Rowerex pisze:
Aby zmusić rowerzystę do jazdy po tej DDR należy postawić B9 po prawej
stronie - albo ktoś o nim zapomniał, albo w zamierzeniu ta DDR ma być
nieobowiązkowa.

Przecież to bzdura - a gdzie wówczas pojadą rowery nie mogące jechać DDR?

--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 14:02:49
Autor: Rowerex
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 6 Lut, 21:19, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2013-02-06 21:16, Rowerex pisze:

> Aby zmusić rowerzystę do jazdy po tej DDR należy postawić B9 po prawej
> stronie - albo ktoś o nim zapomniał, albo w zamierzeniu ta DDR ma być
> nieobowiązkowa.

Przecież to bzdura - a gdzie wówczas pojadą rowery nie mogące jechać DDR?

Na moim zadupiu B9 po prawej i C13 z DDR po lewej to norma. Każda
droga wlotowa do "miasta" okraszona jest tandemem B9/C13 i przy każdej
DDR jest wybudowana tylko po jednej stronie drogi (czasem z
przelatanką z lewa na prawo...).

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-02-06 23:06:33
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 23:02, Rowerex pisze:
On 6 Lut, 21:19, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2013-02-06 21:16, Rowerex pisze:

Aby zmusić rowerzystę do jazdy po tej DDR należy postawić B9 po prawej
stronie - albo ktoś o nim zapomniał, albo w zamierzeniu ta DDR ma być
nieobowiązkowa.

Przecież to bzdura - a gdzie wówczas pojadą rowery nie mogące jechać DDR?

Na moim zadupiu B9 po prawej i C13 z DDR po lewej to norma. Każda
droga wlotowa do "miasta" okraszona jest tandemem B9/C13 i przy każdej
DDR jest wybudowana tylko po jednej stronie drogi (czasem z
przelatanką z lewa na prawo...).

Jakie zadupie, takie oznakowanie :)

--
Liwiusz

Data: 2013-02-07 05:48:32
Autor: Bartłomiej Zieliński
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
Użytkownik Rowerex napisał:
Aby zmusić rowerzystę do jazdy po tej DDR należy postawić B9 po prawej
stronie - albo ktoś o nim zapomniał, albo w zamierzeniu ta DDR ma być
nieobowiązkowa.

Czyli wg Ciebie, jeśli jest B-9, to DDR znajdująca się z lewej strony jezdni i takoż oznakowana, jest już obowiązkowa? Bo moim zdaniem B-9 oznacza tylko zakaz jazdy rowerem i nie powoduje, że oznakowanie DDR, które normalnie można zignorować, nagle staje się obowiązujące. W rezultacie równie dobrze mogę zsiąść z roweru i prowadzić go chodnikiem po prawej (jeśli jest) lub poboczem po lewej (jeśli nie ma chodnika, a tylko DDR).

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2013-02-06 21:23:11
Autor: Rowerex
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 7 Lut, 05:48, Bartłomiej Zieliński <Bartlomiej.Zielin...@polsl.pl>
wrote:
Użytkownik Rowerex napisał:

> Aby zmusić rowerzystę do jazdy po tej DDR należy postawić B9 po prawej
> stronie - albo ktoś o nim zapomniał, albo w zamierzeniu ta DDR ma być
> nieobowiązkowa.

Czyli wg Ciebie


Jeszcze nie wg mnie, bo nie mam stałych poglądów na ten temat i staram
się je ciągle dopracowywać. Może na starość poglądy mi skostnieją :)

jeśli jest B-9, to DDR znajdująca się z lewej strony
jezdni i takoż oznakowana, jest już obowiązkowa? Bo moim zdaniem B-9
oznacza tylko zakaz jazdy rowerem i nie powoduje, że oznakowanie DDR,
które normalnie można zignorować, nagle staje się obowiązujące. W
rezultacie równie dobrze mogę zsiąść z roweru i prowadzić go chodnikiem
po prawej (jeśli jest) lub poboczem po lewej (jeśli nie ma chodnika, a
tylko DDR).

Zarządcy dróg stawiają B9 na potęgę razem z C13. A celem jest wybicie
z głowy rowerzystom jakiegokolwiek powodu do pojawienia się na jezdni,
nawet zgodnego z prawem gdy DDR nie prowadzi w kierunku w którym
rowerzysta np. zamierza skręcić (bez B9 taką DDR i tak można próbować
ignorować, przynajmniej do miejsca dojazdu do jakiegoś skrętu).

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-02-07 06:37:09
Autor: rmikke
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu czwartek, 7 lutego 2013 05:48:32 UTC+1 użytkownik Bartłomiej Zieliński napisał:
Użytkownik Rowerex napisał:
> Aby zmusić rowerzystę do jazdy po tej DDR należy postawić B9 po prawej
> stronie - albo ktoś o nim zapomniał, albo w zamierzeniu ta DDR ma być
> nieobowiązkowa.

Czyli wg Ciebie, jeśli jest B-9, to DDR znajdująca się z lewej strony jezdni i takoż oznakowana, jest już obowiązkowa? Bo moim zdaniem B-9 oznacza tylko zakaz jazdy rowerem i nie powoduje, że oznakowanie DDR, które normalnie można zignorować, nagle staje się obowiązujące. W rezultacie równie dobrze mogę zsiąść z roweru i prowadzić go chodnikiem po prawej (jeśli jest) lub poboczem po lewej (jeśli nie ma chodnika, a tylko DDR).

Ale... To możesz zrobić zawsze, niezależnie od oznakowania.

Data: 2013-02-07 09:32:06
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On Thu, 7 Feb 2013, Bartłomiej Zieliński wrote:

Użytkownik Rowerex napisał:
Aby zmusić rowerzystę do jazdy po tej DDR należy postawić B9 po prawej
stronie - albo ktoś o nim zapomniał, albo w zamierzeniu ta DDR ma być
nieobowiązkowa.

Czyli wg Ciebie, jeśli jest B-9, to DDR znajdująca się z lewej strony jezdni
i takoż oznakowana, jest już obowiązkowa?

  Nie jest, tylko nie pozostawia "legalnego" wyboru.

Bo moim zdaniem B-9 oznacza tylko zakaz jazdy rowerem i nie powoduje, że oznakowanie DDR, które normalnie można zignorować, nagle staje się obowiązujące.

  Nie jest OBOWIAZUJĄCE!

W rezultacie równie dobrze mogę zsiąść z roweru i prowadzić go chodnikiem po prawej (jeśli jest) lub poboczem po lewej (jeśli nie ma chodnika, a tylko DDR).

  Tak właśnie, ale nie masz przymusu jazdy DDRką :D

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-06 18:37:21
Autor: JDX
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 2013-02-06 17:58, Liwiusz wrote:
[...]
Zakaz poruszania się rowerem to znak B9. Znak C13 nie oznacza zakazu
poruszania się rowerem, tylko wyznacza drogę dla rowerów. Niektóre
rowery powinny wówczas jechać tą drogą, inne nie (jeśli np. DDR skręca w
lewo, a my chcemy jechać prosto - wówczas ma właśnie zastosowanie
"kierunku", którym DDR prowadzi).

muszą być ustawione po prawej stronie drogi, lub nad pasem ruchu,
którego dotyczą. Nie ma znaku - nie ma zakazu...

Zgoda, tylko że znak C13 to nie znak zakazu.
Ale jest przecież znakiem nakazu i o ile mi wiadomo to nakazuje
rowerzyście poruszanie się DDR.

Data: 2013-02-06 18:40:54
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 18:37, JDX pisze:
On 2013-02-06 17:58, Liwiusz wrote:
[...]
Zakaz poruszania się rowerem to znak B9. Znak C13 nie oznacza zakazu
poruszania się rowerem, tylko wyznacza drogę dla rowerów. Niektóre
rowery powinny wówczas jechać tą drogą, inne nie (jeśli np. DDR skręca w
lewo, a my chcemy jechać prosto - wówczas ma właśnie zastosowanie
"kierunku", którym DDR prowadzi).

muszą być ustawione po prawej stronie drogi, lub nad pasem ruchu,
którego dotyczą. Nie ma znaku - nie ma zakazu...

Zgoda, tylko że znak C13 to nie znak zakazu.
Ale jest przecież znakiem nakazu i o ile mi wiadomo to nakazuje
rowerzyście poruszanie się DDR.

Czasem nakazuje, czasem nie. Głównym jego celem jest *wyznaczenie* drogi dla rowerów, którą - pod pewnymi warunkami - rower ma obowiązek jechać.

--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 18:02:49
Autor: Marcin Hyła
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 2013-02-06 17:38, Liwiusz wrote:

Znak "droga dla rowerów" ustawiony po prawej stronie jezdni oznacza, że
drogą dla rowerów jest jezdnia.

Don't f*ck with Jesus.

Tak by było, gdyby między jezdnią ogólnodostępną a znakiem nie było jeszcze jednej jezdni - jezdni drogi dla rowerów.

Podałem ci link tłumaczący, dlaczego jest tak jak piszę.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2013-02-06 18:08:55
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 18:02, Marcin Hyła pisze:
On 2013-02-06 17:38, Liwiusz wrote:

Znak "droga dla rowerów" ustawiony po prawej stronie jezdni oznacza, że
drogą dla rowerów jest jezdnia.

Don't f*ck with Jesus.

Tak by było, gdyby między jezdnią ogólnodostępną a znakiem nie było
jeszcze jednej jezdni - jezdni drogi dla rowerów.

Podałem ci link tłumaczący, dlaczego jest tak jak piszę.

Jeśli masz

|jezdnia|DDR|

to znak powinien byc tutaj:

|jezdnia|DDR|znak|

a nie tutaj:

|jezdnia|znak|DDR|
--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 18:21:56
Autor: johnkelly
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 18:08, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 18:02, Marcin Hyła pisze:
On 2013-02-06 17:38, Liwiusz wrote:

Znak "droga dla rowerów" ustawiony po prawej stronie jezdni oznacza, że
drogą dla rowerów jest jezdnia.

Don't f*ck with Jesus.

Tak by było, gdyby między jezdnią ogólnodostępną a znakiem nie było
jeszcze jednej jezdni - jezdni drogi dla rowerów.

Podałem ci link tłumaczący, dlaczego jest tak jak piszę.

Jeśli masz

|jezdnia|DDR|

to znak powinien byc tutaj:

|jezdnia|DDR|znak|

a nie tutaj:

|jezdnia|znak|DDR|

A przy jeździe w przeciwnym kierunku powinien być jak? Tak?:
|znak|jezdnia|ddr|


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
.................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ...................

Data: 2013-02-06 18:24:26
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 18:21, johnkelly pisze:
A przy jeździe w przeciwnym kierunku powinien być jak? Tak?:
|znak|jezdnia|ddr|

Powinien być:

|jezdnia|ddr|znak|

--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 18:54:09
Autor: johnkelly
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 18:24, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 18:21, johnkelly pisze:
A przy jeździe w przeciwnym kierunku powinien być jak? Tak?:
|znak|jezdnia|ddr|

Powinien być:

|jezdnia|ddr|znak|

Czyli po lewej stronie DDR?

:)


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
.................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ...................

Data: 2013-02-06 19:25:28
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 18:54, johnkelly pisze:
W dniu 2013-02-06 18:24, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 18:21, johnkelly pisze:
A przy jeździe w przeciwnym kierunku powinien być jak? Tak?:
|znak|jezdnia|ddr|

Powinien być:

|jezdnia|ddr|znak|

Czyli po lewej stronie DDR?

Po prawej stronie DDR.

--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 19:34:48
Autor: johnkelly
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 19:25, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 18:54, johnkelly pisze:
W dniu 2013-02-06 18:24, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 18:21, johnkelly pisze:
A przy jeździe w przeciwnym kierunku powinien być jak? Tak?:
|znak|jezdnia|ddr|

Powinien być:

|jezdnia|ddr|znak|

Czyli po lewej stronie DDR?

Po prawej stronie DDR.

To czemu stawiasz go po lewej skoro mieliśmy jechać po tej samej ddr, ale w przeciwnym kierunku?


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
.................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ...................

Data: 2013-02-06 19:38:32
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 19:34, johnkelly pisze:
W dniu 2013-02-06 19:25, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 18:54, johnkelly pisze:
W dniu 2013-02-06 18:24, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 18:21, johnkelly pisze:
A przy jeździe w przeciwnym kierunku powinien być jak? Tak?:
|znak|jezdnia|ddr|

Powinien być:

|jezdnia|ddr|znak|

Czyli po lewej stronie DDR?

Po prawej stronie DDR.

To czemu stawiasz go po lewej skoro mieliśmy jechać po tej samej ddr,
ale w przeciwnym kierunku?

Nie rozumiem zarzutu, stawiam znak po prawej stronie DDR, a Ty gdzie byś postawił?

>>>> |jezdnia|ddr|znak|

--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 19:49:14
Autor: johnkelly
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 19:38, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 19:34, johnkelly pisze:
W dniu 2013-02-06 19:25, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 18:54, johnkelly pisze:
W dniu 2013-02-06 18:24, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 18:21, johnkelly pisze:
A przy jeździe w przeciwnym kierunku powinien być jak? Tak?:
|znak|jezdnia|ddr|

Powinien być:

|jezdnia|ddr|znak|

Czyli po lewej stronie DDR?

Po prawej stronie DDR.

To czemu stawiasz go po lewej skoro mieliśmy jechać po tej samej ddr,
ale w przeciwnym kierunku?

Nie rozumiem zarzutu, stawiam znak po prawej stronie DDR, a Ty gdzie byś
postawił?

 >>>> |jezdnia|ddr|znak|

Domyślam się, ze nie rozumiesz. Gdybyś rozumiał nie byłoby tej dyskusji. Jak oznakujesz tę samą ddr do jazdy w przeciwnym kierunku - z góry na dół, a nie z dołu do góry :>.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
.................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ...................

Data: 2013-02-06 19:58:35
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 19:49, johnkelly pisze:
W dniu 2013-02-06 19:38, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 19:34, johnkelly pisze:
W dniu 2013-02-06 19:25, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 18:54, johnkelly pisze:
W dniu 2013-02-06 18:24, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 18:21, johnkelly pisze:
A przy jeździe w przeciwnym kierunku powinien być jak? Tak?:
|znak|jezdnia|ddr|

Powinien być:

|jezdnia|ddr|znak|

Czyli po lewej stronie DDR?

Po prawej stronie DDR.

To czemu stawiasz go po lewej skoro mieliśmy jechać po tej samej ddr,
ale w przeciwnym kierunku?

Nie rozumiem zarzutu, stawiam znak po prawej stronie DDR, a Ty gdzie byś
postawił?

 >>>> |jezdnia|ddr|znak|

Domyślam się, ze nie rozumiesz. Gdybyś rozumiał nie byłoby tej dyskusji.
Jak oznakujesz tę samą ddr do jazdy w przeciwnym kierunku - z góry na
dół, a nie z dołu do góry :>.

Czy to miałaby być DDR jednokierunkowa?

--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 21:30:29
Autor: chester
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 06.02.2013 19:49, johnkelly pisze:
W dniu 2013-02-06 19:38, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 19:34, johnkelly pisze:
W dniu 2013-02-06 19:25, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 18:54, johnkelly pisze:
W dniu 2013-02-06 18:24, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 18:21, johnkelly pisze:
A przy jeździe w przeciwnym kierunku powinien być jak? Tak?:
|znak|jezdnia|ddr|

Powinien być:

|jezdnia|ddr|znak|

Czyli po lewej stronie DDR?

Po prawej stronie DDR.

To czemu stawiasz go po lewej skoro mieliśmy jechać po tej samej ddr,
ale w przeciwnym kierunku?

Nie rozumiem zarzutu, stawiam znak po prawej stronie DDR, a Ty gdzie byś
postawił?

 >>>> |jezdnia|ddr|znak|

Domyślam się, ze nie rozumiesz. Gdybyś rozumiał nie byłoby tej dyskusji.
Jak oznakujesz tę samą ddr do jazdy w przeciwnym kierunku - z góry na
dół, a nie z dołu do góry :>.

Przecież to dość oczywiste, gdzie to postawić. Pamiętajmy wszak, że znak na słupku jest "jednokierunkowy", czyli ma tylko jedną stronę na której coś jest.

|jezdnia|znak ddr dla jadacych w dol|ddr|znak konca ddr dla jadacych w gore
|jezdnia||ddr||
|jezdnia|znak konca ddr dla jadacych w dol|ddr|znak ddr dla jadacych w gore|

Jeśli się rozjedzie "obrazek" - po prostu po prawej stronie DDR dla jadących DDR w danym kierunku. W oczywisty sposób taki znak nie czyni z jezdni dla samochodów drogi dla rowerów.

chester

Data: 2013-02-07 09:38:48
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On Wed, 6 Feb 2013, Liwiusz wrote:

W dniu 2013-02-06 18:02, Marcin Hyła pisze:
On 2013-02-06 17:38, Liwiusz wrote:

Znak "droga dla rowerów" ustawiony po prawej stronie jezdni oznacza, że
drogą dla rowerów jest jezdnia.

  Tylko jeśli jest bezpośrednio po prawej od jezdni.

Don't f*ck with Jesus.

Tak by było, gdyby między jezdnią ogólnodostępną a znakiem nie było
jeszcze jednej jezdni - jezdni drogi dla rowerów.

Podałem ci link tłumaczący, dlaczego jest tak jak piszę.

Jeśli masz

|jezdnia|DDR|

to znak powinien byc tutaj:

|jezdnia|DDR|znak|

a nie tutaj:

|jezdnia|znak|DDR|

  Przekręcasz.
  W układzie:
|jezdnia|DDR|znak|
  w razie jazdy rowerzysty po jezdni znak jest PO JEGO PRAWEJ
STRONIE - czyli go obowiązuje, tam nie da się wydedukować
(chyba :D) wymogu "bezpośredniości".
  A wyznacza DDR nie na jezdni (jakiejkolwiek) lecz na...
właśnie wyszło mi, że zdaniem ministra jest to osobna DROGA.

  No to się zgubiłem, bo jeśli jest to osobna droga, to
znaczy że w myśl PoRD nie stanowi ona części drogi która
obejmuje jezdnię, ergo, na osobnej drodze nie obowiązuje
nakaz jazdy rowerem inną drogą :P

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-07 10:13:43
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-07 09:38, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 6 Feb 2013, Liwiusz wrote:

W dniu 2013-02-06 18:02, Marcin Hyła pisze:
On 2013-02-06 17:38, Liwiusz wrote:

Znak "droga dla rowerów" ustawiony po prawej stronie jezdni oznacza, że
drogą dla rowerów jest jezdnia.

  Tylko jeśli jest bezpośrednio po prawej od jezdni.

Don't f*ck with Jesus.

Tak by było, gdyby między jezdnią ogólnodostępną a znakiem nie było
jeszcze jednej jezdni - jezdni drogi dla rowerów.

Podałem ci link tłumaczący, dlaczego jest tak jak piszę.

Jeśli masz

|jezdnia|DDR|

to znak powinien byc tutaj:

|jezdnia|DDR|znak|

a nie tutaj:

|jezdnia|znak|DDR|

  Przekręcasz.
  W układzie:
|jezdnia|DDR|znak|
  w razie jazdy rowerzysty po jezdni znak jest PO JEGO PRAWEJ
STRONIE - czyli go obowiązuje, tam nie da się wydedukować
(chyba :D) wymogu "bezpośredniości".
  A wyznacza DDR nie na jezdni (jakiejkolwiek) lecz na...
właśnie wyszło mi, że zdaniem ministra jest to osobna DROGA.

No właśnie, na czym wyznacza DDR znak C13 postawiony bezpośrednio obok jezdni? Wynika, że na jezdni. A nie wyznacza na faktycznej DDR.


  No to się zgubiłem, bo jeśli jest to osobna droga, to
znaczy że w myśl PoRD nie stanowi ona części drogi która
obejmuje jezdnię, ergo, na osobnej drodze nie obowiązuje
nakaz jazdy rowerem inną drogą :P

W ramach jednej drogi masz jezdnię dla samochodów i jezdnię dla rowerów, zwaną DDR :)


--
Liwiusz

Data: 2013-02-07 12:37:10
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On Thu, 7 Feb 2013, Liwiusz wrote:

No właśnie, na czym wyznacza DDR znak C13 postawiony bezpośrednio obok jezdni? Wynika, że na jezdni.

  Dokładnie to samo napisałem wyżej.
  Razem w wątku mamy to już ładnych kilka razy zapisane, możemy
jeszcze kilkanaście razy się zgodzić że TAK JEST :>

A nie wyznacza na faktycznej DDR.

  Oczywiście.

  Problem w tym, że Ty utożsamiasz konieczność nakazania rowerzyście
wjazdu na DDR znakami postawionymi *po jego prawej stronie*
z postawieniem w tym celu znaku DDR.

  A *to* nieporozumienie.

  Po prostu na taką DDR (ułożoną po lewej) musi być z każdej
strony wytyczony wjazd, oznakowany *znakami po prawej stronie* kierującego.
  Nie da się tego więc zrobić TYLKO znakiem określającym DDR.

W ramach jednej drogi masz jezdnię dla samochodów i jezdnię dla rowerów, zwaną DDR :)

  Krótko mówiąc mamy bałagan w nomenklaturze :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-06 17:17:58
Autor: Piotr Skrzynkowski
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 17:01, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 16:01, JDX pisze:
Jak to jest z tymi drogami dla rowerów? Jeśli jadę sobie tym
http://tnij.org/uh5w odcinkiem ulicy to mogę jechać jezdnią ponieważ
znak C-13/C16 stoi po lewej stronie jezdni, ale jeśli jadę sobie tym
samym odcinkiem ulicy ale w przeciwnym kierunku http://tnij.org/uh5x to
muszę telepać się chodnikiem ponieważ znak stoi po prawej stronie jezdni?

Co ma do tego położenie znaku do jezdni? Znak ma być po prawej stronie
drogi dla rowerów i obowiązuje jadących jezdnią w każdym kierunku.



Pętla się zaciska... ;(

P.S.

Data: 2013-02-06 17:21:14
Autor: johnkelly
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 17:01, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 16:01, JDX pisze:
Jak to jest z tymi drogami dla rowerów? Jeśli jadę sobie tym
http://tnij.org/uh5w odcinkiem ulicy to mogę jechać jezdnią ponieważ
znak C-13/C16 stoi po lewej stronie jezdni, ale jeśli jadę sobie tym
samym odcinkiem ulicy ale w przeciwnym kierunku http://tnij.org/uh5x to
muszę telepać się chodnikiem ponieważ znak stoi po prawej stronie jezdni?

Co ma do tego położenie znaku do jezdni? Znak ma być po prawej stronie
drogi dla rowerów i obowiązuje jadących jezdnią w każdym kierunku.

Że no bo co ja przepraszam jak??? 8)



Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
.................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ...................

Data: 2013-02-06 17:39:02
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 17:21, johnkelly pisze:
W dniu 2013-02-06 17:01, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-02-06 16:01, JDX pisze:
Jak to jest z tymi drogami dla rowerów? Jeśli jadę sobie tym
http://tnij.org/uh5w odcinkiem ulicy to mogę jechać jezdnią ponieważ
znak C-13/C16 stoi po lewej stronie jezdni, ale jeśli jadę sobie tym
samym odcinkiem ulicy ale w przeciwnym kierunku http://tnij.org/uh5x to
muszę telepać się chodnikiem ponieważ znak stoi po prawej stronie
jezdni?

Co ma do tego położenie znaku do jezdni? Znak ma być po prawej stronie
drogi dla rowerów i obowiązuje jadących jezdnią w każdym kierunku.

Że no bo co ja przepraszam jak??? 8)

Hę?

--
Liwiusz

Data: 2013-02-06 18:00:56
Autor: Marcin Hyła
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 2013-02-06 17:01, Liwiusz wrote:

Co ma do tego położenie znaku do jezdni? Znak ma być po prawej stronie
drogi dla rowerów i obowiązuje jadących jezdnią w każdym kierunku.

Nieprawda. Znaki drogowe obowiązują kierujących jeśli są umieszczone po prawej stronie jezdni (nie drogi dla rowerów tylko jezdni drogi), nad pasem ruchu (i dotyczą wtedy tylko tego pasa ruchu) a po lewej stronie jezdni - tylko jeśli stanowią powtórzenie znaku po prawej lub przepis szczegółowy tak stanowi (por. znak B-35, B-36, C-9 itp.)

tu masz kompendium i wyjaśnienia:

http://www.miastadlarowerow.pl/index_poradnik.php?dzial=3&kat=9&art=4&limit=0

marcin ha



--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2013-02-06 10:29:15
Autor: rmikke
[OT] Re: Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu środa, 6 lutego 2013 18:00:56 UTC+1 użytkownik Marcin Hyła napisał:

http://www.miastadlarowerow.pl/index_poradnik.php?dzial=3&kat=9&art=4&limit=0

Bardzo dobre kompendium :D

Ale to o obligatoryjnym zakazie za jazdę pod wpływem chyba już nieaktualne?

Data: 2013-02-06 19:34:52
Autor: Marcin Hyła
[OT] Re: Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 2013-02-06 19:29, rmikke wrote:
W dniu środa, 6 lutego 2013 18:00:56 UTC+1 użytkownik Marcin Hyła napisał:

http://www.miastadlarowerow.pl/index_poradnik.php?dzial=3&kat=9&art=4&limit=0

Bardzo dobre kompendium :D

Ale to o obligatoryjnym zakazie za jazdę pod wpływem chyba już nieaktualne?

Owszem aktualne. I nie wygląda aby akurat to miało nie być aktualne. Zmienić ma się kwalifikacja samej jazdy po/pod wpływem, prawdopodobnie od 1 stycznia 2014 ale obligatoryjny zakaz najprawdopodobniej pozostanie.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2013-02-06 11:32:40
Autor: Olgierd
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu środa, 6 lutego 2013 18:00:56 UTC+1 użytkownik Marcin Hyła napisał:

Znaki drogowe obowiązują kierujących jeśli są umieszczone po prawej stronie jezdni (nie drogi dla rowerów tylko jezdni drogi),

No i tak właśnie jest w tych wszystkich "gdzie mam szukać niebieskiego kółeczka?" przypadkach, bo jak sobie popatrzysz do PoRD na definicję jezdni, to się okaże, że to część każdej drogi służąca do ruchu pojazdów (i wyłączone wprost jest tylko torowisko). Zatem DDR składa się z takiej samej jezdni, jak każda inna droga (aczkolwiek ta jezdnia służy do poruszania się nieco innych pojazdów). Więc stawianie znaczka po prawej stronie *tej jezdni* jest jak najbardziej prawidłowe.

--
Olgierd
http://m2m.legeartis.org.pl/

Data: 2013-02-06 18:05:22
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-06 18:00, Marcin Hyła pisze:
On 2013-02-06 17:01, Liwiusz wrote:

Co ma do tego położenie znaku do jezdni? Znak ma być po prawej stronie
drogi dla rowerów i obowiązuje jadących jezdnią w każdym kierunku.

Nieprawda. Znaki drogowe obowiązują kierujących jeśli są umieszczone po
prawej stronie jezdni (nie drogi dla rowerów tylko jezdni drogi), nad
pasem ruchu (i dotyczą wtedy tylko tego pasa ruchu) a po lewej stronie
jezdni - tylko jeśli stanowią powtórzenie znaku po prawej lub przepis
szczegółowy tak stanowi (por. znak B-35, B-36, C-9 itp.)

tu masz kompendium i wyjaśnienia:

http://www.miastadlarowerow.pl/index_poradnik.php?dzial=3&kat=9&art=4&limit=0

A co oznacza znak C13? "Droga dla rowerów". To chyba dobrze, że nie jest ustawiany po prawej stronie JEZDNI? (wówczas JEZDNIA byłaby DDR, bowiem zgodnie z tym co napisałeś, znak umieszczony po prawej stronie jezdni obowiązuje jadących jezdnią).

Poza tym czy mógłbyś wytłumaczyć co miałeś na myśli pisząc "jezdnia drogi"? jezdnia to jezdnia, droga to droga.

|DDR|chodnik|jezdnia|chodnik|

Gdzie wg was powinien być znak C13? Bo chyba nie po prawej stronie jezdni :)

--
Liwiusz

Data: 2013-02-07 09:41:57
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On Wed, 6 Feb 2013, Liwiusz wrote:

|DDR|chodnik|jezdnia|chodnik|

Gdzie wg was powinien być znak C13? Bo chyba nie po prawej stronie jezdni :)

  Oczywiście że nie.
  Tyle, że przed początkiem takiego układu drogi musi być (oznakowane)
"wprowadzenie" do nakazanego sposobu jazdu. W przypadku kiedy tak jest
od skrzyżowania, z każdej strony musi istnieć taki nakaz.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-07 10:14:25
Autor: Liwiusz
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
W dniu 2013-02-07 09:41, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 6 Feb 2013, Liwiusz wrote:

|DDR|chodnik|jezdnia|chodnik|

Gdzie wg was powinien być znak C13? Bo chyba nie po prawej stronie
jezdni :)

  Oczywiście że nie.
  Tyle, że przed początkiem takiego układu drogi musi być (oznakowane)
"wprowadzenie" do nakazanego sposobu jazdu. W przypadku kiedy tak jest
od skrzyżowania, z każdej strony musi istnieć taki nakaz.

Fajnie, jakby oznakowanie było. Ale nigdzie nie ma. Czy z tego wniosek, że generalnie w naszym kraju korzystanie z DDR nie jest obowiązkowe? :)

--
Liwiusz

Data: 2013-02-07 12:38:14
Autor: Gotfryd Smolik news
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On Thu, 7 Feb 2013, Liwiusz wrote:

Fajnie, jakby oznakowanie było. Ale nigdzie nie ma. Czy z tego wniosek, że
generalnie w naszym kraju korzystanie z DDR nie jest obowiązkowe? :)

  Bardzo mi ta wersja odpowiada :D
  Tyle, że nie wiem czy mam dość czasu żeby w razie czego bronić się
przed mandatem w sądzie :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-06 18:38:07
Autor: JDX
Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.
On 2013-02-06 18:00, Marcin Hyła wrote:
[...]
tu masz kompendium i wyjaśnienia:

http://www.miastadlarowerow.pl/index_poradnik.php?dzial=3&kat=9&art=4&limit=0
O, dzięki, dobry link.

Umiejscowienie znaku C-13 a obowiązek jazdy droga dla rowerów.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona