TJ_Blues <tomekania.tj@gmail.com> wrote:
Zdarza sie, ze ciekawe projekty zdychaja z roznych przyczyn. Jednym z takich
byl / jest wiatrakowiec. W okresie miedzywojennym cieszyl sie popularnoscia,
jednak dosc slabe silniki nie pozwalaly na sensowne osiagi i wojsko (czesto
powazny sponsor takich projektow) nie widzialo w nich powazniejszych zastosowan.
No moze oprocz imperialnej Japonii, w ktorej wykozystywane byly jako platformy
obserwacyjne w marynarce.
Po IIWS wiatrakowce / autogyro / gyrocoptery marginalnie byly uzywane
praktycznie wylacznie rekreacyjnie.
Dzis sprawy moga zmienic swoj obrot. Najpierw powstaly kostrukcje o przechylanych
wirnikach; Bell XV-15, V-22 Osprey, BA609. A teraz scigaja sie, doslownie i w przenosci, Sikorsky X2 z Eurocopter X3. Nie sa to typowe wiatrakowce ale
idea uzyskania sily nosnej dzieki poziomej predkosci statku zamiast bezposredniego
napedu glownego wirnika pozostaje:
http://www.flyingmag.com/aircraft/helicopters/eurocopter-x3-sets-helicopter-speed-record
... tego jest wiecej, patrz sterowce czy np. balony. Tez co ruszt te technoloogie powracaja. Z powazaniem
Adam Przybyla
|