Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...

Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...

Data: 2012-03-14 19:23:05
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...
Moją matka też się chce spowiadać, a ze ja byłem pełnomocnikiem jej kont...
Ale po kolei... Te [cenzura]syny chcą od mojej matki 130 złotych!!!
Za co? Za prowadzenie kont, których nie prowadzili! Matka wypowiedziała
umowę 27 maja 2009 roku około godziny 11:52:45, ale nie ma pokwitowania
wypowiedzenia... Ja byłem pełnomocnikiem matki ds. tych kont.

Przez ten czas wielokrotnie odwiedzałem EB, dokonywałem wpłat
na mój rachunek, czasami być może nawet coś wypłaciłem...
Kilka razy pobierałem token -- a to za sprawą zmiany telefonu,
a to za sprawa popsucia się [wiem -- token nie psuje się,
ale mój odmówił posłuszeństwa] tokena...

Ale dopiero dziś, po prawie 3 latach, przy wpłacie keszbecznych
pieniędzy dowiedziałem się o tym koncie matki!!! Oczywiście po
wypowiedzeniu umowy o prowadzenie nie widziałem konta u siebie
w ,,systemie'' po zalogowaniu do swoich kont. O jego istnieniu
dowiedziałem się dziś około godziny 18 w czasie wpłacania
pieniędzy na mój rachunek w EuroBanku.



Real znów ma mleko z Mlekovity po zł 1,59 za litr -- więc kupiłem.
Sprzedają tylko po 6 litrów, ale ja kupiłem 18, [co tu napisać] bo
mam kiciusia (netbook) i dużego kota (notebook, z którego piszę
pełen oburzenia) i pobrałem pieniądze z jakże Dobrego Konta.
[doskonałego jak mleko z Mlekpolu]

Słabo widzę -- z wrażenia. Gdy zdenerwuje się -- prawie niczego nie widzę.

-=-

Tak więc Dobre konto jest teraz jeszcze lepsze, bo ujawniło
[cenzura]syństwo EuroBanku. EB wie o tym, że ja przechowuję
dokumenty do [cenzura] śmierci, więc zaatakował moją matkę.

-=-

Na wypowiedzeniu jest zaznaczone, że:

  Saldo ze zlikwidowanego konta odbiorę w kasie banku

-=-

Oczywiście saldo było zerowe. Co więcej -- matka nie ma tych
pokwitowań, bo mam je ja u siebie, jako że mnie oddała, aby
ich nie stracić.

-=-

Aby było jasne -- moja matka jest skrupulatna. Przechowuje nawet
,,papiery'' dotyczące kupna Panny Mercedes (jesień 1993 roku)
i gdyby trzeba cos było uregulować -- uregulowałaby natychmiast.
BZ WBK zaproponował matce zapłatę 7 złotych za zamknięcie konta
z Depardiem -- zapłaciła bez mrugnięcia okiem, choć pracowniczki
proponowały jej wpłacenie i wypłacenie gotówki w kasie.

-=-

EB ma u mnie prze[cenzura]!!!
Mogłem brać półgroszówki w imieniu matki, ale wolałem
oszczędzić EB -- taką dostałem od nich zapłatę.


  34*.15*30.5/2=77,775 <-- tyle mogłem od nich wziąć w tym czasie

34 miesiące; 30.5 dnia w miesiącu; 15/2 groszy na oszczędnym z zaokrąglania

-=-

miły nastrój prysł w efekcie kontaktu z EB.
A był miły -- bo kupiłem tanie i dobre mleko
(do września, czyli świeże) oraz mięso a przede
wszystkim nieco przyspieszyłem termin rehabilitowania kręgosłupa...

-=-

[teraz mi Mille będzie wytykało -- gówno to EB, nie Mille?...]

-=-

Ciekawe, czy i drugi równie dobry bank (zwany Ćwierćbankiem) coś wykombinuje.
Przy zamykaniu kont powiedzieli mi, że to koniec, ze nie trzeba niczego regulować.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-14 20:07:01
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Złodziejstwa Eurobanku!!

"Eneuel Leszek Ciszewski" jjqnqv$ja5$1@inews.gazeta.pl

Matka wypowiedziała umowę 27 maja 2009 roku około godziny 11:52:45

 Na wypowiedzeniu jest zaznaczone, że:

  Saldo ze zlikwidowanego konta odbiorę w kasie banku

Jest też mowa taka:

  Konto zostanie zamknięte po upływie 14 dni od złożenia wniosku.




Jedynym warunkiem jest czas -- 14 dni. Nie ma mowy o żadnych
innych warunkach, tymczasem EB nalicza od 3 lat opłaty i nie
mówi mi o tym ani słowa, choć byłem pełnomocnikiem tego konta
niemal do czasu zamknięcia tego końca, czyli do dnia złożenia
wypowiedzenia i przestałem być pełnomocnikiem w związku
z zamykaniem konta -- w wyniku zamykania tego konta.

-==-

Dziś, około 18 godziny poinformowano mnie (w czasie wpłacania
pieniędzy przeze mnie na moje konto w EB) o istnieniu konta
matki oraz o naliczaniu opłat. Co więcej -- jak zrozumiałem,
konto z niepojętej przyczyny zamieniło się w czasie tych
3 lat z onlajnowego na jakieś inne.

-=-

Bank nie wie:

 -- kiedy dokładnie została wypowiedziana umowa
 -- dlaczego konto nie zostało zamknięte mimo wypowiedzenia umowy
 -- kiedy i dlaczego konto zmieniło się z onlajnowego na inne

ale ów pseudoBank wie, że ja mam zapłacić 130 złotych dla dobra
sprawy tak zwanej!!!

-=-

Przemyślałem w banku to i owo, po czym poinformowałem pseudoBank
o moich zamiarach:

 -- zabieram swoje pieniądze
 -- likwiduję swoje konta w EB
 -- czekam cierpliwie na rozprawę sądową

po czym wstałem i odszedłem... Znaczy -- odjechałem wózkiem z mlekiem...

Aktualnie mam u nich około 2500 złotych.
Aż sprawdziłem -- 2 539,69 PLN, czyli jednak liczę nieźle. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-14 20:58:57
Autor: dwr
Złodziejstwa Eurobanku!!
W dniu 2012-03-14 20:07, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
[...]

-=-

Bank nie wie:

-- kiedy dokładnie została wypowiedziana umowa
-- dlaczego konto nie zostało zamknięte mimo wypowiedzenia umowy
-- kiedy i dlaczego konto zmieniło się z onlajnowego na inne

ale ów pseudoBank wie, że ja mam zapłacić 130 złotych dla dobra
sprawy tak zwanej!!!

-=-

[...]

Sprawa prosta.
Jak wyjaśnią kiedy i jak konto zmieniło się online to jesteś w "domu".
Na wszystko ma być papier z podpisem. A, że nie mają dyspozycji zmiany to sprawa jasna.
Resza problemów jest konsekwencją pierwszego, więc przegrali.

Data: 2012-03-14 21:13:48
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Złodziejstwa Eurobanku!!

"dwr" 4f60f882@news.home.net.pl

Sprawa prosta.
Jak wyjaśnią kiedy i jak konto zmieniło się online to jesteś w "domu".
Na wszystko ma być papier z podpisem. A, że nie mają dyspozycji zmiany to sprawa jasna.
Resza problemów jest konsekwencją pierwszego, więc przegrali.

IMO ja wygrałem po tym zapisie:

    Konto zostanie zamknięte po upływie 14 dni od złożenia wniosku.

Jeśli nawet wygrawerowali w czerwcu 2009 roku jakąś opłatę za to
konto -- nie mogą nadal naliczać żadnych opłat, bo konto zamykają
bezwarunkowo po 14 dniach. Mogą co najwyżej dać w mordę -- matce,
nie mnie, bo ja nie lubię długów. ;) [więc bym oddał, zanim by
naliczyli odsetki od tej darowizny, a że byłem odpowiedzialny
za konto, więc chyba i w imieniu matki mógłbym zwrócić taki
dar serca EB]

Pseudobank, jakim jest EB, chyba zapominał o tym że jest tylko
pseudobankiem, do którego wjeżdża się koszykami z mlekiem. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-14 21:06:15
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Złodziejstwa Eurobanku!!

"Eneuel Leszek Ciszewski" jjqq9c$9da$1@inews.gazeta.pl

Na wypowiedzeniu jest zaznaczone, że:

 Saldo ze zlikwidowanego konta odbiorę w kasie banku

Jest też mowa taka:

 Konto zostanie zamknięte po upływie 14 dni od złożenia wniosku.




Jedynym warunkiem jest czas -- 14 dni. Nie ma mowy o żadnych
innych warunkach, tymczasem EB nalicza od 3 lat opłaty i nie
mówi mi o tym ani słowa, choć byłem pełnomocnikiem tego konta
niemal do czasu zamknięcia tego końca, czyli do dnia złożenia
wypowiedzenia i przestałem być pełnomocnikiem w związku
z zamykaniem konta -- w wyniku zamykania tego konta.

**Być może** pełnomocnictwa nie wygasły nigdy.
Na pewno nie wcześniej niż w dniu złożenia tego,
co nosi nazwę:

   Wniosek o zamknięcie konta

-=-

EB może co najwyżej w sądzie dowodzić, że nie o ten wniosek chodzi w punkcie:

   Konto zostanie zamknięte po upływie 14 dni od złożenia wniosku.

 -- Wysoki Sądzie, umiłowana Rado Biskupów, pragnę zauważyć,
    iż rzeczywiście ten szmatławy kawałek papieru przedstawiony
    przez pozwaną nosi nazwę 'Wniosek itd.', ale bank nie pisze

       Konto zostanie zamknięte po upływie 14 dni od złożenia niniejszego wniosku

    lecz pisze ogólnie:

       Konto zostanie zamknięte po upływie 14 dni od złożenia wniosku

    mając na uwadze 'Wniosek o przyznanie kilograma kapusty'. :)

 -- Niezawisły Sąd RP, przed wydaniem wyrku, pragnie zapoznać się
    z dyrektywą, znaczy -- z opinią Rady Ekspertów wyłonionych
    z tysiącosobowej Rady Biskupów.

-=-

Że by było śmieszniej -- oszczędne konta EB wypowiada się składając
'Dyspozycję', nie 'Wniosek', ale tam także jest na dole napis:

       Konto zostanie zamknięte po upływie 14 dni od złożenia wniosku

-=-

Wniosek stąd jaki płynie? Że dziś (z powodu EB) nie kupiłem jaj!!!
Kur... Kurzych jaj nie kupiłem... A miałem kupić 30 sztuk...
Oczywiście z wolnego wybiegu -- żeby mi nie uciekły, bo ja powolny jestem...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-14 23:11:29
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Złodziejstwa Eurobanku!!

"Eneuel Leszek Ciszewski" jjqto1$t78$1@inews.gazeta.pl

-- Niezawisły Sąd RP, przed wydaniem wyrku, pragnie zapoznać się
   z dyrektywą, znaczy -- z opinią Rady Ekspertów wyłonionych
   z tysiącosobowej Rady Biskupów.

Rada Kapłańska, po rozpatrzeniu ilości [nie liczb, ale ilości]
kont i produktów bankowych, z jakich Eneuel korzysta w KANGur
Stefczyka, orzeka co następuje:

   Nie ma jednoznacznego zapisu typu:

      Konto zostanie zamknięte wraz z upływem 14 dni od złożenia niniejszego wniosku

   zatem bank mógł nie wiedzieć, kiedy ma zamknąć wiadome konto i o który
   dokładnie wniosek się rozchodzi w wiadomym zdaniu. W związku z powyższym
   [czyli tym, że Eneuel opluwa fundację Lux Veritatis] sąd biskupi orzeka
   karę dożywotniego płacenia za prowadzenie tego konta, przy czym nie chodzi
   o dożywocie grzesznego i śmiertelnego ciała, ale o dożywocie jego
   nieśmiertelnej duszy. O wysokości opłaty w miesiącach kolejnych
   decydować oczywiście będzie EuroBank, który ze stosownym uszanowaniem
   będzie uwzględniał opinie Wyższej Rady Kapłanów rządzących światem.

   W wypadku takim, gdyby Eneuel wstąpił (za sprawą jakiegoś cudu) do owej
   Wyższej Rady Kapłanów jako kapłan, ów Eneuel pokryje koszty cudownego
   uzdrowienie gospodarki polskiej, wyręczając tym samym NFZ.

-=-

Nie spotkałem się dotąd w żadnym banku z łajdactwem gorszym niż to,
którego dotyczy ten wątek.

Kobieta w banku, nie w jakimś kiosku, ale w banku, nie wie:

 -- kiedy zostało złożone wypowiedzenie
 -- z jakiego powodu konta nie zamknięto
 -- jak doszło do zamiany konta onlajnowego na jakieś inne
 -- nie wie, co głosi regulamin banku o zamykaniu kont...

Nie wie, bo wyjaśnia mi, że nie wie, co regulamin mówi o zamykaniu konta,
gdy jego saldo nie jest zerowe. Oczywistą jest sprawą, że to konto miało
zerowe saldo w chwili zamykania -- zazwyczaj onlajnowe konta EB mają saldo
zerowe, dlaczegóż więc konto przygotowane do kasacji miałoby nie mieć zerowego
salda? Tym bardziej trudno uwierzyć w ową niezerowość, gdy jest znaczek przy
zapisie:

      Saldo ze zlikwidowanego konta odbiorę w kasie banku

a w oddziale, w którym matka zamykała to konto, kasa była na co dzień
otwarta w godzinach pracy tego oddziału. Aby było jasne -- był to oddział
mieszczący się wówczas (teraz już nie) na ulicy Lipowej w Białymstoku.

Na wszelki wypadek wyjaśnię też, że bank nie przewidywał istnienia debetu na tym koncie.

-=-

27 maja 2009 roku matka zamknęła ,,dostęp elektroniczny'' oraz wszystkie swoje
konta prowadzone dla niej przez EuroBank -- jedno onlajnowe i pięć oszczędnych.
Oczywiście wszystkie potwierdzenie przyjęcia rezygnacji z prowadzenia tych kont
(zawierające całkiem czytelne pieczęcie EB i mniej ;) czytelne podpisy pracowników
EB) mam u siebie.

Bank nie uszanował woli (co tu duża gadać -- świętej dla banku) mojej matki
a swej klientki co do zamknięcia rachunku onlajnowego i bezprawnie prowadził
ów rachunek nadal, przy okazji naliczając opłaty za prowadzenie tego rachunku.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-15 09:18:57
Autor: Jarek Andrzejewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...

On Wed, 14 Mar 2012 19:23:05 +0100, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:

Moją matka też się chce spowiadać, a ze ja byłem pełnomocnikiem jej kont...
Ale po kolei... Te [cenzura]syny chcą od mojej matki 130 złotych!!!
Za co? Za prowadzenie kont, których nie prowadzili! Matka wypowiedziała
umowę 27 maja 2009 roku około godziny 11:52:45, ale nie ma pokwitowania
wypowiedzenia... Ja byłem pełnomocnikiem matki ds. tych kont.

Chyba jest dwuletni okres przedawnienia, więc można zmniejszyć kwotę
na wstępie podnosząc ten zarzut.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Sprzedam automat oddechowy TUSA RS-350
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=14629223

Data: 2012-03-15 11:50:47
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...

"Jarek Andrzejewski" oc93m7hh3908untpto4gfi22fd8umkf8u9@4ax.com

Moją matka też się chce spowiadać, a ze ja byłem pełnomocnikiem jej kont...
Ale po kolei... Te [cenzura]syny chcą od mojej matki 130 złotych!!!
Za co? Za prowadzenie kont, których nie prowadzili! Matka wypowiedziała
umowę 27 maja 2009 roku około godziny 11:52:45, ale nie ma pokwitowania
wypowiedzenia... Ja byłem pełnomocnikiem matki ds. tych kont.

Chyba jest dwuletni okres przedawnienia, więc można zmniejszyć kwotę
na wstępie podnosząc ten zarzut.

Chyba można nawet wysikać się. :) Ale wyjaśnij, jak bank mógł naliczać
opłaty, skoro konto musiał zamknąć po 14 dniach? A musiał, bo tak
napisane jest w umowie i tak napisano we wniosku o zamknięcie konta.

 -- Wysoki Sądzie, na koncie pozwanej został jeden wdowi grosz
    w chwili otrzymania wniosku o zamkniecie. W trosce o dobro
    naszej klientki (jak wiadomo wdowi grosz to więcej niż
    majątek) bank nie zamknął konta, aby pozwana mogła ów
    grosz spokojnie pobrać. A skoro nie zamknął, naliczał opłaty.

Już wyjaśniłem -- to nie jakaś opłata plus koszty typu odsetki, ale
to suma naliczonych opłat za prowadzenie konta, na dodatek konta,
które zamieniło się z onlajnowego na inne, choć umowa nie przewiduje
możliwości takiej zmiany bez udziału klientki. Tego nieprzewidywania
nie jestem pewien, ale nie jest to aż nazbyt istotne.

Bank (zgodnie z umową) ma zamknąć konto po upływie 14 dni, czyli 17 czerwca 2009 roku.
Jakim prawem bank tego konta nie zamknął, ale utrzymywał je nadal?

-=-

Miałem już i taką sprawę, gdzie sąd wydał imbecylny wyrok przeciwko
mojej matce, a dokładniej przeciwko mnie. O sprawie dowiedziałem się
po uprawomocnieniu się wyroku. Wyrok oczywiście skasowano, choć sędzia
co najmniej prosiła, abym jej darował. :) Oczywiście nie darowałem.
Spór potoczył się o zasady -- zgadzałem się co do zasadności pozwu,
ale nie zgadzałem się z potrzebą prowadzenia sporu i z możliwością
wydania wyroku. Nawet nie dostałem zwrotu kosztów procesu -- bo nie
zależało mi na tym. Zależało jedynie na skasowaniu wyroku, co później
okazało się trafieniem w tak zwane sedno, jako że wyrok miałby smutne
następstwa -- i chyba tylko po to był wydany, abym miał kłopoty.

Tu (w tej sprawie) też sędzia może pochwalić się swoja mądrością, uznając
rację banku a nawet podpierając się Pismem Świętym -- nie spieraj się
z sędzią czy jakoś podobnie.


   14 Nie prawuj się ze sędzią,
      ponieważ według jego uznania wydadzą mu wyrok.

   http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=598


Spowodowałem kiedyś wypadek (stłuczkę -- bez wielkich strat i bez
rannych) po czym pozwoliłem sobie naliczyć dwa inne wypadki na mój
rachunek -- wbrew rozsądkowi, jako że nie zależało mi na pieniądzach
straconych na mandaty czy zniżki w OC. (BTW -- ci dwaj rzekomo stratni
nie zwrócili się do moich ubezpieczycieli po odszkodowania, choć mieli
policyjne potwierdzenie mojej winy -- takiej rangi to były wypadki)
Po jakimś czasie absurdalnie przywalono mi kolejną absurdalną
stłuczkę z ciężarówką zakładów mięsnych, niejako powołując się
na szereg :) innych wypadków, które spowodowałem.

-=-

Chyba tylko na tyle można liczyć będąc gównobankiem:

 -- sąd [wspomagany finansowo przez gównobank] wydaje
    wyrok w oparciu o nic lub o sfałszowane dane
 -- pozwana osoba nie ma zdrowia na szarpanie się z sądem

I na to:

 -- nie wpłaciłem w maju 2009 roku 1000 złotych, zatem na początku
    czerwca naliczono opłatę, do której bank doliczał odsetki

Trudno mi po 3 latach stwierdzić, czy w maju 2009 roku dokonałem
wpłaty, ale wątpię w to, że nie dokonałem. Na pewno w czerwcu
takiej opłaty nie dokonałem, bo nie było możliwości zabrania tej
wpłaty, ale opłata za czerwiec nie mogła być naliczona -- konta
już wtedy (w czasie naliczania opłaty za czerwiec) nie było,
gdyż opłata za czerwiec naliczyłaby się dopiero w lipcu
a konto musiało być zamknięte 17 czerwca.

-=-


Mój ojciec latami (ale już w XXI wieku) sądził się z innym złodziejskim
bankiem -- lecz sprawa ojca była skomplikowana. Ojciec spłacał kredyt
samochodowy i nie miał pokwitowań wszystkich wpłat. Nie wiem, jak się
skończyło, ale chyba bank kiepsko wyszedł na tych procesach.

Nie wiem też, jaki to był bank -- IMO to był PeKaO SA, ale może mylę się.
Być może był to jakiś inny bank przejęty przez PeKaO w czasie spłacania,
być może jeszcze jakoś inaczej PeKaO był w to zamieszany -- być może PeKaO
kupił długi banku, w którym ojciec spłacał samochód.

Ojciec nie miał wszystkich pokwitowań, ale bank nie wiedział, które pokwitowania ojciec miał. :)

-=-

Wam wszystkim radzę od serca, abyście uważali przy zamykaniu
rachunków w gównobanku, jakim jest brzmiący dumnie Eurobank.
Powinien raczej mieć w nazwie Azję lub Afrykę, nie Europę. :)

I chwała Bogu, że tak właśnie zapisuje się w mej pamięci ów
galeriowoparodiowy pseudobank.

Być może trzeba zażądać pisemnego oświadczenia, iż wszelkie długi
wobec banku zostały uregulowane lub długi takie nie istniały wcale.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-15 12:43:47
Autor: Jarek Andrzejewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...
On Thu, 15 Mar 2012 11:50:47 +0100, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:


"Jarek Andrzejewski" oc93m7hh3908untpto4gfi22fd8umkf8u9@4ax.com

Moją matka też się chce spowiadać, a ze ja byłem pełnomocnikiem jej kont...
Ale po kolei... Te [cenzura]syny chcą od mojej matki 130 złotych!!!
Za co? Za prowadzenie kont, których nie prowadzili! Matka wypowiedziała
umowę 27 maja 2009 roku około godziny 11:52:45, ale nie ma pokwitowania
wypowiedzenia... Ja byłem pełnomocnikiem matki ds. tych kont.

Chyba jest dwuletni okres przedawnienia, więc można zmniejszyć kwotę
na wstępie podnosząc ten zarzut.

Chyba można nawet wysikać się. :) Ale wyjaśnij, jak bank mógł naliczać
opłaty, skoro konto musiał zamknąć po 14 dniach? A musiał, bo tak
napisane jest w umowie i tak napisano we wniosku o zamknięcie konta.

nie wnikam. To osobna sprawa (i uważam, że masz rację).
Chodzi mi tylko o to, że możesz im odpisać, że nie uznajesz długu, a z
ostrożności procesowej podnosisz także zarzut przedawnienia.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Sprzedam automat oddechowy TUSA RS-350
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=14629223

Data: 2012-03-15 14:35:39
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...

"Jarek Andrzejewski" tal3m7hnf5trk8ga5tq72eimr1ipinmegn@4ax.com

nie wnikam. To osobna sprawa (i uważam, że masz rację).
Chodzi mi tylko o to, że możesz im odpisać, że nie uznajesz
długu, a z ostrożności procesowej podnosisz także zarzut
przedawnienia.

Po co? Po co pisać i tracić czas? Po co powoływać się na coś, co nijak ma się do sprawy?

Prawdopodobnie EB naliczył odsetki (11 groszy) za jeden dzień
przetrzymywania 800 złotych, które tam prawdopodobnie wpłaciłem
25 maja. Wniosek zakłada, że matka pobierze ten szmal w kasie
banku, zaś umowa mówi, że w razie istnienia niezerowego salda,
środki (nie wiem, co z zewnętrzami) stają się nieoprocentowanym
depozytem.

Czy bank może zażądać 130 złotych za przechowywanie 11 groszy przez 3 lata? :)

-=-

Wszystkim radzę, aby sprawdzili, czy zamykane konto Banku ZuluGula
ma naprawdę saldo zerowe, co zapewne uchroni przed głupotą tego
banku skutkującą naliczaniem pustych opłat.

-=-

BTW -- moja matka jest mężatką, śmierć nie zwleka, zatem w każdej chwili
(licząc od momentu zawarcia małżeństwa -- nie wiem, czy ślubu cywilnego,
czy kościelnego) może zostać wdową, dlatego napisałem, że bank ów troszczy
się o wdowi grosz.

-=-

To, co Ty proponujesz, jest wchodzeniem na grząski grunt i usankcjonowaniem
prawa banku do pobierania opłaty za 2 lata. Droga dobra dla krętaczy, ale nie
dla mnie.

-=-

Bank szanujący swą pozycję wezwałby moją matkę do odebrania tych 11 groszy,
czego nie uczynił. I Umowa, i Wniosek -- oba te papierki mówią wyraźnie,
że konto ma być zamknięte po 14 dniach od złożenia wniosku.

Rozumiem, że ZuluGulaBank poniósł ogromne straty w związku z przechowywaniem
11 groszy (które chronił przed chłodem, głodem, zakusami sił nieczystych czy
pobrudzonych) ale IMO nasrane w głowie ma ów sędzia, który przyzna rację
bankowi co do tego, że można pobierać opłaty za prowadzenie tego konta.

Dla jasności:

 () to nadal konto o tym samym numerze
 () nadal wg banku ja jestem pełnomocnikiem konta
 () owe 130 złotych to opłata naliczana miesięcznie za utrzymanie
    konta, którego bank nie zamknął pomimo złożenia wiadomego wniosku

Nie ma mowy o pułapce typu -- konto zamknięto (bo wczoraj powiedziano
mi o tym, że nie zamknięto i nawet podano numer tego konta, za które
liczono opłaty -- pamięć mam słabą, ale kilka cyfr zapamiętałem
i porównałem z umowami, poza tym pamiętałem te cyfry) i otworzono
nowe, nieoprocentowane, ale drogie, na które przelano owe 11 groszy, :)
celem przechowania je do czasu, aż matka będzie mogła je pobrać...

-=-

Skoro bank ów tak sprytnie miota się -- moja sytuacja nie jest jakimś
wyjątkiem, ale stałem się ofiarą pułapki celowo zastawianej przez ów bank.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-15 14:37:34
Autor: Jarek Andrzejewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...
On Thu, 15 Mar 2012 14:35:39 +0100, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:


"Jarek Andrzejewski" tal3m7hnf5trk8ga5tq72eimr1ipinmegn@4ax.com

nie wnikam. To osobna sprawa (i uważam, że masz rację).
Chodzi mi tylko o to, że możesz im odpisać, że nie uznajesz
długu, a z ostrożności procesowej podnosisz także zarzut
przedawnienia.

Po co? Po co pisać i tracić czas? Po co powoływać się na coś, co nijak ma się do sprawy?

możesz nic nie pisać i poczekać na BTE. Jak lubisz...

Data: 2012-03-15 15:26:40
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...

"Jarek Andrzejewski" 54s3m7t2sptou99dva91nalseru6uk8063@4ax.com

Po co? Po co pisać i tracić czas? Po co powoływać się na coś, co nijak ma się do sprawy?

możesz nic nie pisać i poczekać na BTE. Jak lubisz...

Lubię. :) Ale (widzę, że rozmawiam z reprezentantem wiadomego banku)
zaproponować bankowi inna ugodę, jednak w celu doprowadzenia jej do
końca chcę, aby bank przedstawił mi na piśmie (w galerii jest
głośno -- nie ma warunków do studiowania problemu, dlatego
chcę to rozpatrzyć spokojnie, w domu) dokładny raport tego,
co zaistniało:

 -- kiedy złożono wniosek
 -- kiedy zamknięto konto
    (a już wiemy, że nie zostało, czyli złamano postanowienie
    umowy i wniosku; mówiąc lapidarnie -- ZuluBank miał w dupie
    wolę klientki i wbrew jej woli prowadził nadal konto; coś
    na kształt ,,kup pan cegłę!'')
 -- w jakich okresach naliczano opłaty
 -- na czym oparto wycenę utrzymania konta
    (tu bank przyzna się do tego, że jednak konta nie zamknął)
 -- co stało się z wyciągami
    (bank musi mi je wydać zgodnie z umową)
 -- co stało się z nieoprocentowanym depozytem 11 groszy

Zauważ obrońco ZuluBanku, że PiS już nie rządzi, że nie ma już
ministra Zbigniewa Religi palącego papierosy (dzięki Ci Boże za
jego śmierć) i parodii komorniczo-szpitalnej, w której szpital
zadłużał się, wkraczał komornik, następnie podatnicy spłacali
dług szpitala, czyli nakręcali zyski komornicze.

Nie żyjemy w czasach absurdu prokuratora Zbigniewa Ziobro:

   Ziobro_w_TV: Lepper nie wziął łapówki, ale jest łapówkarzem.

-=-

Mogę zaproponować temu pseudobankowi ,,wycieczkę pojednawczą'',
ale chyba mi nie chce się. :) Bank musiałby wydrukować masę
wyciągów, przedstawić pełną (chyba pięcioletnią) historię moich
kont (z naliczaniem półgroszówek włącznie) i kont matki, których
jestem pełnomocnikiem...

Zauważ, że taka historia jest dla mnie niezbędna do pojednawczego rozpatrzenia roszczenia banku.

-=-

Mogę też publicznie wezwać bank do wycofania swych żądań i wypłacenia
mi 11 groszy z konta mojej matki oraz przeproszenia za:

  -- nieuszanowanie woli zamknięcia konta
     (nie interesują mnie ich regulaminy wewnętrzne;
     mam umowę i wniosek)
  -- niepowiadomienia matki przez 3 lata o istnieniu owych 11 groszy,
     od których bank nie naliczał odsetek. :)

-=-

Ale co kto woli... Umowa wyraźnie mówi o tym, że ,,posiadacz''
zgadza się na otrzymywanie nieodpłatnych wyciągów w placówce banku.
Ja nie otrzymałem żadnego -- niech drukują... Niech drukują także
wyciągi matki? Za mało tego...


Niech gówniarze drukują moje wyciągi!!!

Matka ma chore serce -- podciągnięcie pod groźbę utraty życia
nie jest nie na miejscu? Na pewno bank dopuścił się próby
wyłudzenia ode mnie (zalęknionego, prostego klienta galerii
handlowej, kupującego najtańsze mleko, wjeżdżającego do banku
dużym, galeriowym wózkiem zakupowym, ubranego w podarty, niemal
żebraczy kożuch) pieniędzy a mnie --   na stresy i stratę mojego życia, bo moja matka bywa porywcza. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-15 16:11:48
Autor: Jarek Andrzejewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...
On Thu, 15 Mar 2012 15:26:40 +0100, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:


"Jarek Andrzejewski" 54s3m7t2sptou99dva91nalseru6uk8063@4ax.com

Po co? Po co pisać i tracić czas? Po co powoływać się na coś, co nijak ma się do sprawy?

możesz nic nie pisać i poczekać na BTE. Jak lubisz...

Lubię. :) Ale (widzę, że rozmawiam z reprezentantem wiadomego banku)

jak widzę nie masz problemów z pisaniem, za to z czytaniem - i owszem.
Na tym, pozwolisz, zakończę naszą miłą wymianę zdań.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Sprzedam automat oddechowy TUSA RS-350
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=14629223

Data: 2012-03-15 17:46:32
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...

"Jarek Andrzejewski" ak14m7po2iq13hl1ve2finipdk96rd5kj5@4ax.com

możesz nic nie pisać i poczekać na BTE. Jak lubisz...

Lubię. :) Ale (widzę, że rozmawiam z reprezentantem wiadomego banku)

jak widzę nie masz problemów z pisaniem, za to z czytaniem - i owszem.
Na tym, pozwolisz, zakończę naszą miłą wymianę zdań.

Już Ci zacytowałem

    bank ma obowiązek zamknięcia konta po upływie 14 dni

Równie dobrze jakiś inny bank może uznać, że od pewnego
dnia świadczy dla mnie jakieś płatne usługi -- na przykład
miauczenie o poranku, za które ja mam płacić zgodnie
z regulaminem tego banku. :)

Bank owszem -- może wystawić BTE, ale nie w takiej sytuacji, gdy ma
w dupie wolę klienta. Ten bank po prostu nie uznał woli mojej matki
i nadal prowadził to konto.

Co więcej:

 bank nie wie, dlaczego konta nie zamknął
 bank nie wie, dlaczego konto z onlajnowego zmieniło się na inne
 bank nie wie, od kiedy konto z onlajnowego zmieniło się na inne
 bank nie wie, kiedy wpłynęło wypowiedzenie, choć przyjął
      je w swojej placówce tak zwanej, i to nie była półplacówka
      czy kiosk lub quasi-placówka, ale placówka zwyczajna tak
      zwana, mieszcząca się nie w galerii handlowej, ale w lokalu
      takim, w jakim lokowane są zwykłe banki

Równie dobrze EB może zażądać pieniędzy od każdego -- skoro
złamał postanowienia umowy, nie o tę umowę się opiera...

A jeśli nie o tę, to znaczy, że zawarł umowę jednostronną.
Równie dobrze mógł ją zawrzeć wobec (bo nie z) każdego.

A że białostockie uczelnie nie tylko finansistów-przygłupów
  (dla przykładu -- uczenia profesora Szabłowskiego dającego
  dyplomy wyższego wykształcenia dziewczętom w zamian za usługi
  seksualne)
kształcą, ale i prawników, może tak się przytrafić, że BTE trafi
na głupiego sędziego czy takąż sędzię, jak kiedyś trafił absurdalny
pozew administratorów.

Tamten wyrok (już po uprawomocnieniu) został skasowanay.
Dobrze by było, gdyby kasowano od razu także takich sędziów.

Na pewno EB jest dla mnie skasowany na tak zwane zawsze. :)
  (chyba,że pójdzie po rozum do głowy i wyprze się znajomości
  z Tobą, mnie zwróci moje 11 groszy i przeprosi mnie oraz
  moją matkę za zaistniałą sytuację)
A mieli we mnie dobrego klienta, trzymającego u nich przez
parę lat około 30 tałzenów. :)


GównoBank chce ode mnie 130 złotych za swój błąd -- bo to bank nie
wykonał polecenia, które przyjął na piśmie. Zauważ, że poważne banki
płacą znacznie więcej za pozyskanie klienta. :)

-=-

Być może zresztą EB wiedział o tym, że nie ma szans w sądzie,
bo jednak to on popełnił błąd, dlatego zaproponował mi wczoraj
wpłacenie pieniędzy nie na moje konto, ale na konto mojej matki,
skąd by te pieniądze zagarnął, licząc na to, że wówczas ja bym
musiał iść do sądu, aby te pieniądze odzyskać i jeśli nawet
odzyskałbym je, to odzyskałbym je po dłuuuugim czasie. :)
A dla banku jednak czas to pieniądz. :)

-=-

Jakim cudem sąd ma uznać, iż ja jestem winny błędu banku?
Bank ma zamknąć po 14 dniach -- pisałem o tym wielokrotnie. :)
Ma obowiązek, którego nie dopełnił.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-16 08:21:10
Autor: Jarek Andrzejewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...
On Thu, 15 Mar 2012 17:46:32 +0100, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:


"Jarek Andrzejewski" ak14m7po2iq13hl1ve2finipdk96rd5kj5@4ax.com

możesz nic nie pisać i poczekać na BTE. Jak lubisz...

Lubię. :) Ale (widzę, że rozmawiam z reprezentantem wiadomego banku)

jak widzę nie masz problemów z pisaniem, za to z czytaniem - i owszem.
Na tym, pozwolisz, zakończę naszą miłą wymianę zdań.

Już Ci zacytowałem

a ja Ci zacytuję to, co napisałem w drugiej odpowiedzi "To osobna
sprawa (i uważam, że masz rację)."
Szczególnie Twojej uwadze polecam część w nawiasie. --
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Sprzedam automat oddechowy TUSA RS-350
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=14629223

Data: 2012-03-16 13:30:13
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...

"Jarek Andrzejewski" fcq5m79r9harkp4ncshbimqm6slvfb2ppn@4ax.com

a ja Ci zacytuję to, co napisałem w drugiej odpowiedzi
"To osobna sprawa (i uważam, że masz rację)."
Szczególnie Twojej uwadze polecam część w nawiasie.

Co jest osobną sprawą? To, że tacy sędziowie-gnojkarze dający wyroki
absurdalne jak wyrok przeciwko mnie sprzed lat (nie chcę podawać
nazwiska, bo być może się mylę i o innego ptaka tu chodzi)
w przyszłości wieszają bohaterów:

   http://pl.wikipedia.org/wiki/August_Emil_Fieldorf

To z takich gówien wyrastają mordercy.

-=-

Matka wypowiedziała umowę. Po 14 dniach EurBank prowadził to konto
wbrew woli mojej matki, naliczając za to prowadzenie opłaty. coś
tu nadal niejasnego?

Za trudne dla polskich profesorów prawa?
Bank prowadzi konto, bo chce -- mam dać skan wypowiedzenia i umowy?

Rozumiem, że gówno (jakim jest EB) chce pieniędzy, aby nie
zbankrutować, ale niech te pieniądze zarabia uczciwie.
Wolny rynek polega na tym, że złodzieja trzeba prawnie wspierać?
Moja matka nie miała tam kredytu, nie zalega z żadną opłatą za
prowadzenie tego, co chciała, aby jej prowadzono.

-=-

Panie profesorze Etel, dziekanie (czy były dziekanie) białostockiego
prawa -- to dlatego nie można było wywiązać się z powinności uczelni,
zatrudniają mnie tam, iż nie jestem chory umysłowo? Kształci pan
prawników, którzy nie pojmują tego, że umowy są po to, aby ich
dotrzymywać, a nie po to, aby coś było? Zgodnie z umową bank miał
konto zamknąć po upływie 14 dni -- do tego zobowiązał się pisemnie.


Kopania, jako rektor uczelni dal mi słowo -- pan mógł honor uczelni,
a zatem i państwa polskiego uratować, ale pan nie chciał. :)

Czy dlatego pan nie chciał, bo pracując na uczelni miałbym wpływ
na młodych ludzi i uczyłbym ich uczciwości?

-=-

A teraz do Jarka Andrzejewskiego:

Co jest dla Ciebie odrębną (czy osobną) sprawą?
Matka zrezygnowała z prowadzenia konta -- bank nadal je prowadził
wbrew woli matki. W czasie tego prowadzenia wbrew woli mojej matki
naliczał prowizje.

Równie dobrze każdy bank (czy ktokolwiek) może uznać, że świadczył dla mnie usługi,
aby zażądać ode mnie pieniędzy -- fryzjer może uznać, że mnie strzygł, dostawca
pizzy, że mi sprzedawał na kredyt przez pięć lat, każdy bank może uznać, że
da mnie prowadził konto... Może i ja powinienem uznać, że bank jest moim
usługobiorcą i zażądać od banku pieniędzy za moją pracę?


Prowadzili konto -- bo chcieli. Matka nie chciała, wypowiedzenie złożyła
i zgodnie z pismami po 14 dniach bank miał obowiązek zamknięcia konta
bez względu na cokolwiek.


Za trudne to dla nowej inteligencji polskiej?
Tak nisko upadło szkolnictwo w czasie nowej demokracji, która
przygotowuje grunt pod istnienie sędziów wieszających bohaterów?

  http://pl.wikipedia.org/wiki/August_Emil_Fieldorf

Weź sobie do serca. I niech wielki prawy i sprawiedliwy człowiek
oraz jego poplecznicy wezmą do serca -- sędziów wieszających
bohaterów produkują ci, którzy teraz popierają nieuczciwość
mniejszego kalibru. Bohaterom powieszonym czy wyklętym można
po latach stawiać pomniki, ale warto pamiętać, że mordowano tych
ludzi dzięki temu, iż wcześniej sędziom pozwalano na drobniejsze łajdactwa.


Aby było jasne -- mogę postawić skany: umowę, w której jest powiedziane, że
bank zamknie konto po 14 dniach od chwili przyjęcia wypowiedzenia i wniosek
o wypowiedzenie, na którym jest mowa o tym, że konto zostanie zamknięte po
14 dniach.

Ty proponujesz mi przedawnienie? Przedawnienie czego? Przedawnienia
się wtedy, gdy dochodzi do naruszenia prawa. Przedawnienie może
dotyczyć kogoś, kto popełnił błąd -- na przykład banku, bo to bank
jest tutaj winnym, gdyż miał w dupie wolę matki.


Od 12 czerwca 2009 roku to konto powinno być zamknięte, ale ponieważ
bank ma burdel u siebie -- konta nie zamknął a kosztami prowadzenia
chce obciążyć kogoś, kto nie jest winny.


BTW -- radzę staranne przemyślenie problemu, bo matka jest doradcą
podatkowym (zarejestrowanym pod numerem 02625) i łajdactwo banku
wymierzone w nią może mieć nieco symboliczny charakter. :)



Mnie nie zależy na przedawnieniu, nie zależy na łasce itd.
Jeśli państwo polskie musi łatać dziury finansowe banków
w ten sposób, to chyba jasne, iż to państwo się kończy.


Na pewno kończy się moja współpraca z EB, a jeśli ludziom wiśnie
znudziły się, jeśli banki muszą rzucać orzechami (BZ BWK, Mille,
BGŻ) to znaczy, że gównobanki mogą po prostu splajtować, czego
im (i sobie) życzę od serca. Nie uratuje gównobanków złodziejstwo,
rabunek czy temu podobna pomoc państwowa.

-=-

Niech sobie białostockie (czy inne) sądy wezmą moje ostrzeżenie do
serca, aby nie wydały popełniły kolejnej głupoty, takiej jak ta
sprzed lat, kiedy wydały na mnie absurdalny wyrok, wskazujący na
to, iż sędzia raczej była dobrą kandydatka do morderczyń wydających
wyroki na polskich bohaterów walczących przeciwko prawdziwym zbrodniarzom.

..-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -.
|                                                                           |
|   Matka wypowiedziała umwę. Bank to wypowiedzenie przyjął w swej          |
|   placówce, ale zlekceważył je i nadal prowadził konto, naliczając        |
|   **od tej pory** (czyli dopiero po złożeniu wypowiedzenia) opłaty za     |
|   prowadzenie tego konta, którymi chce obciążyć matkę. Matka zamykała     |
|   konto z zerowym saldem -- nie będąc jakąkolwiek dłużniczką tego banku.  |
|                                                                           |
'-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -'

Zapewne sędziowie wieszający Fieldorfa także byli przekonani o słuszności
swych wyroków i uważali, że jednak ,,prawa należy przestrzegać''. Ci
sędziowie (zbrodniarze) nie wzięli się znikąd -- wychowali ich ludzie
pobłażliwi, dobroduszni, którzy uważali, że jednak cóż to szkodzi, że
bank będzie prowadził niechciane konto wbrew prawu a niewinna kobieta
może zapłacić za prowadzenie konta, którego nie chciała.

Po latach można już tylko spektakularnie składać wieńce i odsłaniać pomniki,
ale winni zbrodni mordowania polskich bohaterów są ci, którzy zezwalali
na wyrastanie sędziów-zbrodniarzy w atmosferze powszechnej nieuczciwości.



Banki takie jak EB powinny być likwidowane, nie bronione.

Postawić skan wypowiedzenia czy uwierzysz mi na słowo?
Bank powinien uwierzyć w to, że ja mam to wypowiedzenie
w swoich rękach -- podałem godzinę z sekundami a bank tę
godzinę zna. Bank tez zna treść wniosku i umowy. Ty
natomiast być może nie znasz ani treści umowy, ani
treści wniosku, ani dokładnego czasu przyjęcia wymówienia widniejącego na wniosku.


Dla mnie to tak zwana chwila -- pstrykam fotkę, zamieniam
ją na jakiś uniwersalny format i stawiam do wglądu, jednak
uważam, ze nie tu leży problem.


Problem leży w innym miejscu -- gównobank potrzebuje pieniędzy,
które chce rabować, bo zarabiać nie umie, a nie umie, bo zatrudnia
gównianych pracowników wychowanych przez ludzi takich jak profesor
Szabłowski, który założył prywatną uczelnię wyższą, aby sypiać
(mówiąc wprost -- kopulować) ze swymi studentkami, którym
brakuje pieniędzy na opłacenie prywatnych studiów.

Szabłowkiego znam osobiście, problem

   dyplom uczelni Szabłowskiego w zamian za wspólnie spędzone
   chwile (w Tykocinie akurat) znam od dziewczyny (mężatki
   i matki, Anny, jakiejś krewnej Niny Siemieniuk,
   współwłaścicielki czy byłej współwłaścicielki
   szkoły Szabłowskiego)

też nam doskonale.

-=-


Dziś (rechocząc ze mnie jak przygłupy) pozwolicie gównobankom
rabować ludzi takich jak moja matka, jutro (ze łzami w oczach)
będziecie składali kwiaty na pomnikach ludzi takich jak Fieldorf.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-16 14:26:10
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...

"Eneuel Leszek Ciszewski" jjvc16$mlj$1@inews.gazeta.pl

Co jest osobną sprawą? To, że tacy sędziowie-gnojkarze dający wyroki
absurdalne jak wyrok przeciwko mnie sprzed lat (nie chcę podawać
nazwiska, bo być może się mylę i o innego ptaka tu chodzi)
w przyszłości wieszają bohaterów:

  http://pl.wikipedia.org/wiki/August_Emil_Fieldorf

To z takich gówien wyrastają mordercy.

Z takich gówien, czyli z takich sędziów, którzy uważają,
że niewinni ludzie mają płacić za błędy banków, bo banki
są teraz biedne, gdyż jest ogólnoświatowy kryzys. :)

Dziś polski sędzia na mocy ,,prawa'' sankcjonuje debilny BTE.

Jutro na mocy tego samego prawa ten sam sędzia skazuje bohaterów na śmierć.

A pojutrze pan prezes Kaczyński wiesza wieńce żołnierzom wyklętym...
....aby tworzyć podwaliny pod nową Polskę, w której sędziowie
będą skazywali bohaterów na śmierć. :)

Aby było jasne? Co tu dojasniać?

  .-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- .
  | Sporne opłaty naliczano po wpłynięciu wniosku o wypowiedzenie umowy prowadzenia konta. |
  | EB nie naliczał mojej matce opłat przed przyjęciem wniosku o wypowiedzenie umowy       |
  | prowadzenia konta.                                                                     |
  '-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- '

Czasami myślę, że Idiokracja/Idiokraci to spóźniony film -- być może nikt przesłania tego
filmu już nie rozumie, bo film ów powstał za późno, gdy ludzkość pogrążyła się w głupocie.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-17 01:17:20
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...

"Eneuel Leszek Ciszewski" jjt6gs$1jp$1@inews.gazeta.pl

Na pewno EB jest dla mnie skasowany na tak zwane zawsze. :)
 (chyba,że pójdzie po rozum do głowy i wyprze się znajomości
 z Tobą, mnie zwróci moje 11 groszy i przeprosi mnie oraz

11 groszy zwracać nie musi.

 moją matkę za zaistniałą sytuację)
A mieli we mnie dobrego klienta, trzymającego u nich przez
parę lat około 30 tałzenów. :)

Dobrze, że Alior ma lokaty 6.2%? Wolałbym, aby mieli konto
oszczędnościowe 6.2%, skoro i tak pieniadze mozna zabrać
bez utraty odsetek.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-17 14:26:21
Autor: Krzysztof Halasa
"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> writes:

Już Ci zacytowałem

   bank ma obowiązek zamknięcia konta po upływie 14 dni

Nie wydaje mi się, chyba że ten konkretny.

Banki w ogóle nie mają generalnego obowiązku zamykania kont (pomijając
ochronę danych itp), także po zakończeniu obowiązywania umowy
z klientem.

Po upływie terminu wypowiedzenia bank traci jednak prawo do naliczania
opłat (bo wynikało ono z umowy, a ta przestała obowiązywać).

Bank owszem -- może wystawić BTE, ale nie w takiej sytuacji, gdy ma
w dupie wolę klienta. Ten bank po prostu nie uznał woli mojej matki
i nadal prowadził to konto.

Obawiam się że niestety bank może "wystawić" BTE w każdej sytuacji.

bank nie wie, dlaczego konta nie zamknął

Bez znaczenia.

bank nie wie, dlaczego konto z onlajnowego zmieniło się na inne
bank nie wie, od kiedy konto z onlajnowego zmieniło się na inne

Kwestia odpowiedniego wykonania umowy, ale jeśli ta już nie
obowiązuje...

bank nie wie, kiedy wpłynęło wypowiedzenie, choć przyjął
     je w swojej placĂłwce tak zwanej, i to nie była półplacĂłwka
     czy kiosk lub quasi-placĂłwka, ale placĂłwka zwyczajna tak
     zwana, mieszcząca się nie w galerii handlowej, ale w lokalu
     takim, w jakim lokowane są zwykłe banki

Jeśli klient jest w stanie udowodnić złożenie wypowiedzenia, to nie
widzę problemu. Jeśli bank nie wie kiedy otrzymał wypowiedzenie, ale
zeznaje, że je otrzymał, to obawiam się, że może zostać przyjęty termin
najbardziej korzystny dla klienta.

Z tym, że być może trzeba nieco o takie rzeczy powalczyć.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2012-03-17 01:15:04
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...

"Eneuel Leszek Ciszewski" jjsu75$3co$1@inews.gazeta.pl

-- co stało się z nieoprocentowanym depozytem 11 groszy

Już wiem, że tego argumentu nie ma.


Mogę też publicznie wezwać bank do wycofania swych żądań i wypłacenia
mi 11 groszy z konta mojej matki oraz przeproszenia za:

Już nie żądam zwrotu 11 groszy.

 -- nieuszanowanie woli zamknięcia konta
    (nie interesują mnie ich regulaminy wewnętrzne;
    mam umowę i wniosek)
 -- niepowiadomienia matki przez 3 lata o istnieniu owych 11 groszy,
    od których bank nie naliczał odsetek. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-17 01:12:59
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...

"Eneuel Leszek Ciszewski" jjsr7f$i6k$1@inews.gazeta.pl

Prawdopodobnie EB naliczył odsetki (11 groszy) za jeden dzień

Nie naliczył -- pieniądze (800 złotych) zostały zabrane 25 maja na moje konto w EB.





Czy bank może zażądać 130 złotych za przechowywanie 11 groszy przez 3 lata? :)

Zatem i te pytania nie mają sensu, choć przypominam, że bank
po prostu **nie zamknął konta**, co było powodem naliczania opłat.





Rozumiem, że ZuluGulaBank poniósł ogromne straty w związku z przechowywaniem
11 groszy (które chronił przed chłodem, głodem, zakusami sił nieczystych czy

Nie poniósł.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-16 15:32:46
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...

"Jarek Andrzejewski" tal3m7hnf5trk8ga5tq72eimr1ipinmegn@4ax.com

Chodzi mi tylko o to, że możesz im odpisać, że nie uznajesz długu, a z

Nie mogę im odpasać w tej sprawie -- mogę odpowiedzieć.
Nie dostałem pisma, a jedynie ustną informację, na dodatek chaotyczną:

 -- bank chce, abym wpłacił pieniądze nie na swoje konto, a na konto matki

 -- gdy zauważam, że to konto jest zamknięte od lat, dostaję
    odpowiedź, że nie jest zamknięte, ale jest nadal prowadzone,
    choć nie jest już onlajnowe

 -- gdy zauważam, że być może są naliczane opłaty, skoro konto
    nie zostało zamknięte, dostaję odpowiedź, że tak, że na
    koncie jest -130 złotych, i że są to **same opłaty za
    prowadzenie tego konta**

    tu bankierka przegląda historię jakiegoś konta, co widzę

 -- gdy pytam o powód niezamknięcia konta, dostaję odpowiedź: ,,nie
    wiem, dlaczego konta nie zamknięto, być może saldo nie było zerowe''

 -- na moje naleganie, dostaje odpowiedzi:
     NIE WIEM Przecież mówię, że nie wiem.
     Wiem, że na konto przestały wpływać pieniądze,
     i że to konto nie jest onlajnowe

 -- na dociekanie: ,,od kiedy nie jest onlajnowe i dlaczego przestało
    być onlajnowe?'' słyszę: ,,nie wiem dlaczego, nie wiem od kiedy,
    ale wiem, jakie jest teraz''

 -- gdy pytam: ,,kiedy wpłynęło wypowiedzenie umowy?'' otrzymuję
    odpowiedź: ,,nie wiem''.

Po co mi przedawnienie i barszcz u cioci -- konto bank prowadził ***bezprawnie***.
W czasie tego bezprawnego prowadzenia naliczał opłaty.
Bank chce ode mnie wyłudzić 130 złotych.
Ty zaś straszysz mnie BTE.

Ja zaś, znając wyroki tego państwa (na przykład przytaczanego
Fieldorfa) wiem, że rozsądek nieczęsto tu gości. :)

Przestępcą jest bank -- wobec niego można użyć łaski przedawnienia, nie wobec mnie czy mojej matki.

Co innego, gdyby moja matka nie wypowiedziała umowy lub zgubiła to wypowiedzenie.
Jest księgową -- nie gubi dokumentów.

-=-

Jeszcze raz, bo chyba nie łapiesz:


  .-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- .
  |  Bank naliczał te opłaty dopiero po przyjęciu wypowiedzenia. |
  |  W chwili przyjmowania wypowiedzenia -- saldo było zerowe.   |
  |  Po wpłynięciu wypowiedzeniu do dnia dzisiejszego jedynie    |
  |  ten bank pobierał pieniądze z tego konta.                   |
  '-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- '

To, co Ty proponujesz, to pułapka głupoli-prawników podwórkowych:

  -- Eneuel prosi o przedawnienie, czyli przyznaje się do winy
  -- Eneuel ponosi niesłuszną karę
  -- Eneuel kieruje pozew przeciwko bankowi
     bank odpowiada za udokumentowane straty,
     dokumenty strat są, straty są, ale...
  -- teraz to bank sugeruje ;) przedawnienie

Bublowate prawo wiąże mnie z bankiem na 3 lata, ale banku ze mną nie
wiąże na te same 3 lata? Ziemia przyciąga mnie, ale ja nie przyciągam
Ziemi? Dziurka w prawie. :) Dziurka w głowie prawodawcy. :)

-=-

A Ty, sugerując mi ,,mądrze'' przedawnienie albo wiesz, o co chodzi
i udajesz głąba, albo nie wiesz, że jesteś głupim narzędziem cwanych
prawników podwórkowych. :)

-=-

Ja nie uznaje swojej winy, zatem nie mogę korzystać z przedawnienia winy.
Nie uznaję, bo bank naliczał te opłaty dopiero po wpłynięciu wypowiedzenia,
zatem czynił to bezprawnie, bazując na swoim złamaniu prawa, jakim jest
niedotrzymanie warunków umowy.


To tak, jakbyś włamał się do mnie do mieszkania, ukradł mi butelkę z napisem
'Wódka', wypił ją i skierował przeciwko mnie oskarżenie do sądu -- bo w butelce
był czyszczony denaturat, nie wódka produkowana chemicznie, czyli Vistula... :)

-=-

Bezprawiem banku jest niezamknięcie konta.
Opierają się na tym bezprawiu bank produkuje opłatę.
Jakim więc cudem te opłaty są prawne?

-=-

Upadła do rynsztoka moralność, jeśli dla kogoś jeszcze jakikolwiek
bank bezprawnie prowadząc konto naliczył prawnie opłaty za
prowadzenie takiego konta.

-=-

Jak ja Ci każę wpłacić mi 130 złotych -- nazwiesz mnie
czubkiem, czy poprosisz o zmniejszenie kary? :) Ale nie
powołuj się na to, że matka zawarła umowę, bo tę umowę
bank złamał -- a skutkiem złamania umowy jest naliczanie opłat.

Skutkiem jedynie złamania umowy. Innymi słowy nie
chodzi o złamanie nieistotnego punktu umowy.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-15 15:45:58
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...

"Eneuel Leszek Ciszewski" jjshkg$ed7$1@inews.gazeta.pl

Bank (zgodnie z umową) ma zamknąć konto po upływie 14 dni, czyli 17 czerwca 2009 roku.

Dokładniejsze obliczenia mówia, że to 12 czerwca, nie 17 czerwca.

a konto musiało być zamknięte 17 czerwca.

-=-

Na szczęście ów błąd niewiele wnosi i niewiele wyniesie naprawienie tego błędu.
Nigdy nie byłem mocny w rachunkowości. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona