Przedstawiono mi zarzut. Po złożeniu wyjaśnień na policji (nie zaprzeczałem) sprawa została przekazana do prokuratury po czym prokurator umorzył postępowanie.

W związku z tym mam pytanie: czy mogę (formalnie) kontynuować zarzucany mi czyn?

On 2012-01-18 22:15:07 +0000, PMG <pmg@pmg.pl> said:

Przedstawiono mi zarzut. Po złożeniu wyjaśnień na policji (nie zaprzeczałem) sprawa została przekazana do prokuratury po czym prokurator umorzył postępowanie.

W związku z tym mam pytanie: czy mogę (formalnie) kontynuować zarzucany mi czyn?

Kontynować możesz co chcesz i kiedy chcesz.
Poza zabiciem cię czy odizolowaniem nie ma skutecznego sposobu, by ci uniemożliwić.


Twoje pytanie brzmi tak:

"...byłem u pani Zosi, ona się nie zgodziła, ale Władek się nie czepiał. Mogę to robić dalej?..."


--
Bydlę

W dniu 18.01.2012 23:15, PMG pisze:

Przedstawiono mi zarzut.

Jaki?

Po złożeniu wyjaśnień na policji (nie
zaprzeczałem) sprawa została przekazana do prokuratury po czym
prokurator umorzył postępowanie.

Jak (warunkowo/bezwarunkowo) i z jakiego powodu?

W związku z tym mam pytanie: czy mogę (formalnie) kontynuować zarzucany
mi czyn?

Czyn popełniłeś - czas przeszły *dokonany* - zatem nie możesz go formalnie kontynuować.

Musisz pytać konkretniej, bo póki co to wróbelek ma drugą nóżkę bardziej.

W dniu 2012-01-18 23:58, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 18.01.2012 23:15, PMG pisze:

Przedstawiono mi zarzut.

Jaki?

No dobra chciałem krótko ale nie wyszło. Jest tak:

1) Umiera babcia mojej żony i zostawia w spadku (testament) dom. Moja żona jest jedną z potencjalnych spadkobierczyń. Dom jest nadal zamieszkiwany przez moją teściową i nasze dorosłe dzieci.
2) Po śmierci babci jest sprawa spadkowa ale przedłuża się z różnych nieistotnych dla tej sprawy powodów.
3) Niedługo po śmierci babci chcieliśmy uregulować sprawy z dostawcami mediów, m.in z wodociągami. Złożyliśmy wniosek o zawarcie umowy i faktury za wodę i kanalizację zaczęły przychodzić na mnie i na żonę. Płacimy regularnie.
4) Od wodociągów przychodzi "ostre" pismo wzywające nas do zawarcia umowy. Dzwonię i wyjaśniam jak jest: nie mamy tytułu prawnego-a tego wymagają wodociągi- bo trwa sprawa spadkowa i w zasadzie nikt nie ma. Pani mówi spoko, jak się zakończy do mamy dostarczyć i po sprawie.
5) Następuje kontrola z wodociągów w asyście policji. Stwierdzają, że odprowadzamy ścieki i że nie mamy umowy.
6) Jestem wezwany na policję i zarzut brzmi że: "wspólnie i w porozumieniu z [imię i nazwisko mojej żony] bezumownie odprowadzam ścieki do kanalizacji".
7) Wyjaśniam jak jest - faktycznie odprowadamy ścieki -  podpierając się zapłaconymi fakturami wystawionymi na mnie i na moją żonę. To samo wyjaśnia moja żona. Policja przekazuje sprawę do prokuratury.
8) Prokurator umorzył postępowanie. Treści umorzenia nie mam przed sobą
9) Dzisiaj przychodzi pismo z wodociągów  jak z p.4 toteż zapytałem. Nadal odprowadzamy ścieki i nadal nie mamy postanowienia o nabyciu spadku - sprawa nadal się toczy zatem nikt nie ma tytułu prawnego jakiego wymagają wodociągi do zawarcia umowy.

On 19 Sty, 00:26, PMG <p...@pmg.pl> wrote:

W dniu 2012-01-18 23:58, Andrzej Lawa pisze:

Ciach

Na podstawie  Ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę...
Art 6 pkt 2 popatrz sobie.

Na podstawie wezwań wodociagów zażądaj od nich przygotowania tej
umowy.

Wodę ci mogą wyłączyć zgodnie z art 8 więca płac rachunki.

PMG <pmg@pmg.pl> writes:

4) Od wodociągów przychodzi "ostre" pismo wzywające nas do zawarcia
umowy.

No to zawrzyj.

Dzwonię i wyjaśniam jak jest: nie mamy tytułu prawnego-a tego
wymagają wodociągi-

Nie mają podstaw.

Art. 6. 1. Dostarczanie wody lub odprowadzanie ścieków odbywa się na
podstawie umowy o zaopatrzenie w wodę lub odprowadzanie ścieków
zawartej między przedsiębiorstwem wodociągowo-kanalizacyjnym a
odbiorcą usług.
2. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane do
                                              ^^^^^^^^^^^^^^^
zawarcia umowy o zaopatrzenie w wodę lub odprowadzanie ścieków z
osobą, której nieruchomość została przyłączona do sieci i która
wystąpiła z pisemnym wnioskiem o zawarcie umowy.

4. Umowa, o której mowa w ust. 1, może być zawarta z osobą, która
posiada tytuł prawny do korzystania z obiektu budowlanego, do którego
ma być dostarczana woda lub z którego mają być odprowadzane ścieki,
albo z osobą, która korzysta z nieruchomości o nieuregulowanym stanie
     ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^      prawnym.
^^^^^^^

Wezwij wodociągi do zawarcia umowy, zacytuj ustawę.

A jak ci się chce, to ich pozwij... :)

  MJ

On Thu, 19 Jan 2012, Michal Jankowski wrote:

PMG <pmg@pmg.pl> writes:

4) Od wodociągów przychodzi "ostre" pismo wzywające nas do zawarcia
umowy.

No to zawrzyj.

  :)

Dzwonię i wyjaśniam jak jest: nie mamy tytułu prawnego-a tego
wymagają wodociągi-

Nie mają podstaw.

Art. 6. 1.

[...]

Wezwij wodociągi do zawarcia umowy, zacytuj ustawę.

A jak ci się chce, to ich pozwij... :)

  Jak mu się chce, to IMVHO powinien im oddać pięknym
za nadobne. Skoro przyszli z policją... :P
  IMO powinien wezwać na piśmie do zawarcia umowy,
a po uzyskaniu odmowy donieść za naruszanie art.234 KK :>
  Albo przedsiębiorstwo nie miało podstaw do wszczynania
postępowania karnego lub o wykroczenie, albo mieli
bo z przepisu ustawy wynika kara za brak zawarcia
umowy, a w tym drugim przypadku to oni spowodowali
niezawarcie umowy.

  Patrzę na to tak: żądanie różnych "poświadczeń" i innych
papierków, *bezzasadne* żądanie, jest na tyle uciążliwe,
że trzeba żądającym skutecznie uświadamiać, że często
nie mają prawa żądać "pan mi przyniesie".

pzdr, Gotfryd

Thu, 19 Jan 2012 13:13:04 +0100, w <kjz1uqvevqn.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl>, Michal
Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> napisał(-a):

A jak ci się chce, to ich pozwij... :)

Albo podaj do prokuratury za fałszywe zawiadomienie o przestępstwie.
To powinno dokształcić ich dział prawny znacznie skuteczniej :).

Użytkownik "rg" <nie_ma_emaila@onet.pl> napisał w wiadomości news:m99qh7hur0iqvfrc6sb3a7sr2alpv6vjau4ax.com...

A jak ci się chce, to ich pozwij... :)

Albo podaj do prokuratury za fałszywe zawiadomienie o przestępstwie.
To powinno dokształcić ich dział prawny znacznie skuteczniej :).

I sam go podżegasz do przestępstwa takiego samego :-))

On Thu, 19 Jan 2012, PMG wrote:

mediów, m.in z wodociągami. Złożyliśmy wniosek o zawarcie umowy i faktury za wodę i kanalizację zaczęły przychodzić na mnie i na żonę. Płacimy regularnie.
4) Od wodociągów przychodzi "ostre" pismo wzywające nas do zawarcia umowy. Dzwonię i wyjaśniam jak jest: nie mamy tytułu prawnego-a tego wymagają wodociągi- bo trwa sprawa spadkowa i w zasadzie nikt nie ma. Pani mówi spoko, jak się zakończy do mamy dostarczyć i po sprawie.
5) Następuje kontrola z wodociągów w asyście policji. Stwierdzają, że odprowadzamy ścieki i że nie mamy umowy.
6) Jestem wezwany na policję i zarzut brzmi że: "wspólnie i w porozumieniu z [imię i nazwisko mojej żony] bezumownie odprowadzam ścieki do kanalizacji".

  Mi się nasuwa kilka pytań, a pierwsze jest takie: jaki czyn karalny
Wam zarzucono?
  Przecież bezumowność "sama w sobie" jeszcze karalna nie jest, musi
istnieć zakaz który przekroczyliście.

9) Dzisiaj przychodzi pismo z wodociągów  jak z p.4 toteż zapytałem.

IMVHO Michał Jankowski wrzucił najlepszą propozycję, przy czym
jakby Ci się chciało, to wcale nie musisz ich "uświadamiać"
ustawą, lecz odesłać im *żądanie* podpisania umowy.
  Niech oni odmówią :P, na piśmie.

pzdr, Gotfryd

W dniu 2012-01-20 12:07, Gotfryd Smolik news pisze:

 Mi się nasuwa kilka pytań, a pierwsze jest takie: jaki czyn karalny
Wam zarzucono?
 Przecież bezumowność "sama w sobie" jeszcze karalna nie jest, musi
istnieć zakaz który przekroczyliście.

Życie lubi zaskakiwać. Zarzut dotyczył Art 28 ust 4 Ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę.

Art 6 ust 1 wymaga formy pisemnej umowy.

IMVHO Michał Jankowski wrzucił najlepszą propozycję, przy czym
jakby Ci się chciało, to wcale nie musisz ich "uświadamiać"
ustawą, lecz odesłać im *żądanie* podpisania umowy.
 Niech oni odmówią :P, na piśmie.

Wczoraj poszedłem do mpwik i są "uświadomieni". O ile przez telefon i osobiście panie z bok-u są ok i wszystko rozumieją to wszystko zwalają na "dział prawny". Nie ma co przytaczać rozmowy bo patrząc z dystansu można się uśmiać. Napisałem po prostu, żeby zawarli ze mną umowę na czas określony jako zarządcą na podstawie mojego/żony oświadczenia albo niech się gonią i wycofają wniosek o zawarcie umowy i zapomną o mnie. Bo faktury jakimś cudem wystawiają na mnie. Ciekawe dlaczego? Odpowiedź pani z bok-u: bo złożyłem wniosek o zawarcie umowy.

Straciłem dzień, a mogłem po chrześcijańsku powiększać PKB :-/

Sat, 21 Jan 2012 00:01:27 +0100, w <jfcrof$g3f$1@inews.gazeta.pl>, PMG
<pmg@pmg.pl> napisał(-a):

W dniu 2012-01-20 12:07, Gotfryd Smolik news pisze:
>  Mi się nasuwa kilka pytań, a pierwsze jest takie: jaki czyn karalny
> Wam zarzucono?
>  Przecież bezumowność "sama w sobie" jeszcze karalna nie jest, musi
> istnieć zakaz który przekroczyliście.

Życie lubi zaskakiwać. Zarzut dotyczył Art 28 ust 4 Ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę.

Art 6 ust 1 wymaga formy pisemnej umowy.

ALe z jakiego artykułu KK było to "przestępstwo"?