Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Umowa a zmiana nazwy firmy

Umowa a zmiana nazwy firmy

Data: 2009-09-12 23:13:34
Autor: Leszek
Umowa a zmiana nazwy firmy
In article <h8gu1v$goc$1@inews.gazeta.pl>, gissen_antyspamrulez_@o2.pl says...>
witam

Mam podpisana umowe na rok z firma udostepniajaca mi Internet. W trakcie trwania umowy firma zmienila nazwe , zmienilo sie imie i nazwisko osoby prawnej ktora reprezentuje firme oraz nr konta na ktore przelew srodki za abonament. Firma nie poinformowala mnie o zmianie, nie zaproponowala aneksu do umowy. Czy moja umowa  ( wygasa grudzien 2009) nadal jest wazna i mnie obowiazuje ?

dzieki

Nie znajac szczegolow tranzakcji w wyniku ktorej doszlo do zmiany strony umowy nie sposob odpowiedziec. Jesli np. firma A wykupila przedsiebiorstwo firmy B, to takze z jej zobowiazaniami oraz umowami, stajac sie ich strona, na co nie jest potrzebna twoja zgoda, ani informowanie ciebie.

Data: 2009-09-13 00:52:31
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl)
Umowa a zmiana nazwy firmy
Leszek wrote:

Nie znajac szczegolow tranzakcji w wyniku ktorej doszlo do zmiany strony umowy nie sposob odpowiedziec. Jesli np. firma A wykupila przedsiebiorstwo firmy B, to takze z jej zobowiazaniami oraz umowami, stajac sie ich strona, na co nie jest potrzebna twoja zgoda, ani informowanie ciebie.


Logika godna Arystotelesa :-)

Wyobraź sobie, że wynajmujesz mieszkanie od Kowalskiego. Umówiliście się, że Kowalski każdego 10 dnia miesiąca przychodzi po czynsz. I nagle zamiast Kowalskiego przychodzi Nowak i mówi, że to mieszkanie jest jego i od dziś czynsz płacisz właśnie jemu. Co robisz? Bo, zgodnie z powyższą logiką "nie jest potrzebna twoja zgoda, ani informowanie ciebie".

M.

Data: 2009-09-13 00:28:00
Autor: przypadek
Umowa a zmiana nazwy firmy
On 13 Wrz, 00:52, "Maciej Bebenek (news.onet.pl)"
<maciej_...@tpsa.waw.pl> wrote:

Logika godna Arystotelesa :-)

Wyobraź sobie, że wynajmujesz mieszkanie od Kowalskiego. Umówiliście
się, że Kowalski każdego 10 dnia miesiąca przychodzi po czynsz. I nagle
zamiast Kowalskiego przychodzi Nowak i mówi, że to mieszkanie jest jego
i od dziś czynsz płacisz właśnie jemu. Co robisz? Bo, zgodnie z powyższą
logiką "nie jest potrzebna twoja zgoda, ani informowanie ciebie".

M.

Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Jest prawem właściciela sprzedawać
lokal komu chce i najemcy nic do tego - zgodnie z prawem obowiązki z
najmu przechodzą na nowego właściciela. W jego interesie jest jak
najszybciej powiadomić najemcę o zmianie, bo do czasu powzięcia tej
informacji najemca jest zobowiązany płacić staremu.

Data: 2009-09-13 10:29:11
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl)
Umowa a zmiana nazwy firmy
przypadek wrote:
On 13 Wrz, 00:52, "Maciej Bebenek (news.onet.pl)"
<maciej_...@tpsa.waw.pl> wrote:

Logika godna Arystotelesa :-)

Wyobraź sobie, że wynajmujesz mieszkanie od Kowalskiego. Umówiliście
się, że Kowalski każdego 10 dnia miesiąca przychodzi po czynsz. I nagle
zamiast Kowalskiego przychodzi Nowak i mówi, że to mieszkanie jest jego
i od dziś czynsz płacisz właśnie jemu. Co robisz? Bo, zgodnie z powyższą
logiką "nie jest potrzebna twoja zgoda, ani informowanie ciebie".

M.

Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Jest prawem właściciela sprzedawać
lokal komu chce i najemcy nic do tego - zgodnie z prawem obowiązki z
najmu przechodzą na nowego właściciela. W jego interesie jest jak
najszybciej powiadomić najemcę o zmianie, bo do czasu powzięcia tej
informacji najemca jest zobowiązany płacić staremu.

No to powiadomił. Przyszedł Nowak, wyglądający jak żul i powiedział "dawaj kasę". Dasz?

M.

Data: 2009-09-13 01:36:25
Autor: przypadek
Umowa a zmiana nazwy firmy
On 13 Wrz, 10:29, "Maciej Bebenek (news.onet.pl)"
<maciej_...@tpsa.waw.pl> wrote:


No to powiadomił. Przyszedł Nowak, wyglądający jak żul i powiedział
"dawaj kasę". Dasz?

M.

Jeszcze mały szczegół: powinien uczynić zadość obowiązkowi wyrażonemu
w art. 6 kc.

Data: 2009-09-13 07:19:17
Autor: Marcin Debowski
Umowa a zmiana nazwy firmy
On 2009-09-12, Maciej Bebenek (news.onet.pl) <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> wrote:
Wyobraź sobie, że wynajmujesz mieszkanie od Kowalskiego. Umówiliście się, że Kowalski każdego 10 dnia miesiąca przychodzi po czynsz. I nagle zamiast Kowalskiego przychodzi Nowak i mówi, że to mieszkanie jest jego i od dziś czynsz płacisz właśnie jemu. Co robisz? Bo, zgodnie z powyższą logiką "nie jest potrzebna twoja zgoda, ani informowanie ciebie".

Zgoda to pewnie nie jest potrzebna, ale tak na chłopski rozum, to w interesie Kowalskiego jest doprowadzenie do podpisania nowej umowy (o ile nie istnieją jakieś przepisy szczególny). W przypadku nieco bardziej skomplikowanych podmiotów (niejednoosobowych) to już może być róznie bo taki podmiot nie musi być pewnie utożsamiany z konkretną osobą fizyczną.

--
Marcin

Umowa a zmiana nazwy firmy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona