Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Umowa alimentacyjna? Zagrozenia.

Umowa alimentacyjna? Zagrozenia.

Data: 2010-09-08 00:39:11
Autor: Robert Tomasik
Umowa alimentacyjna? Zagrozenia.
Użytkownik "stracc iato" <stracciato@gmail.com> napisał w wiadomości news:982264a7-a372-4b5d-98cc-aa3ffc12cabdl6g2000yqb.googlegroups.com...

Rozwiązanie moim zdaniem bardzo sensowne. Zawarcie tego przed notariuszem samo w sobie niczego nie zmienia, ale odpowiednio spisana taka umowa mogłaby być sama w sobie podstawą do nadania przez sąd klauzuli wykonalności. Trzeba dopytać u notariusza, bo dawno tego nie robiłem i nie pamiętam szczegółów.

Data: 2010-09-08 00:29:15
Autor: stracc iato
Umowa alimentacyjna? Zagrozenia.
On 8 Wrz, 00:39, "Robert Tomasik" <robert.toma...@gazeta.pl> wrote:

Rozwiązanie moim zdaniem bardzo sensowne. Zawarcie tego przed notariuszem
samo w sobie niczego nie zmienia, ale odpowiednio spisana taka umowa
mogłaby być sama w sobie podstawą do nadania przez sąd klauzuli
wykonalności. Trzeba dopytać u notariusza, bo dawno tego nie robiłem i nie
pamiętam szczegółów.

Rozumiem - wlasnie o taka rzecz chodzi - by umowa taka byla rownie
(lub bardziej) wiazaca jak alimenty przyznane sadownie. By Pan A nie
mogl powiedziec; "zmienilem zdanie i co mi zrobisz".
Pan A ma stala prace na wysokim stanowisku, niezle pobory, wiec ew.
egzekucja jest mozliwa. To czarny scenariusz, lecz wyprowadzka z
wlasnego mieszkania z malym dzieckiem to ryzyko...
Trzeba bedzie zatem dopytac u notariusza... A moze ktos wie/przerabial
temat - co musi koniecznie zawierac taka umowa?

Data: 2010-09-08 10:16:47
Autor: Robert Tomasik
Umowa alimentacyjna? Zagrozenia.
Użytkownik "stracc iato" <stracciato@gmail.com> napisał w wiadomości news:86a94f22-7992-4535-b9b1-c12d175395c3i13g2000yqd.googlegroups.com...
On 8 Wrz, 00:39, "Robert Tomasik" <robert.toma...@gazeta.pl> wrote:

Rozwiązanie moim zdaniem bardzo sensowne. Zawarcie tego przed notariuszem
samo w sobie niczego nie zmienia, ale odpowiednio spisana taka umowa
mogłaby być sama w sobie podstawą do nadania przez sąd klauzuli
wykonalności. Trzeba dopytać u notariusza, bo dawno tego nie robiłem i nie
pamiętam szczegółów.

Rozumiem - wlasnie o taka rzecz chodzi - by umowa taka byla rownie
(lub bardziej) wiazaca jak alimenty przyznane sadownie. By Pan A nie
mogl powiedziec; "zmienilem zdanie i co mi zrobisz".
Pan A ma stala prace na wysokim stanowisku, niezle pobory, wiec ew.
egzekucja jest mozliwa. To czarny scenariusz, lecz wyprowadzka z
wlasnego mieszkania z malym dzieckiem to ryzyko...
Trzeba bedzie zatem dopytac u notariusza... A moze ktos wie/przerabial
temat - co musi koniecznie zawierac taka umowa?



-- -

Musi zawierać odpowiednią klauzulę o poddaniu się egzekucji. Ale notariusz będzie wiedział na pewno o co chodzi.

Umowa alimentacyjna? Zagrozenia.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona