Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Umowa kupna samochodu

Umowa kupna samochodu

Data: 2014-09-16 20:38:17
Autor: set
Umowa kupna samochodu
Witam, mam takie oto pytanie. Kupiem samochd ponad 200 km od miejsca zamieszkania, wziem ze sob standardow umow kupna z jakiego portalu motoryzacyjnego.Na miejscu okazao si, e wspwacicielem samochodu jest ona, ale na wzitym przezemnie wzorze umowy nie byo miejsca na wspwaciciela wic wpisaa si na drugiej (czystej) stronie umowy w sposb nastpujcy :
"Wspwasciciel sprzedajcy:
imi nazisko, adres , pesel , dowd osobisty, czytelny podpis "
w skarbowym do opaceniu podatku przeszo bez problemu, kasa, piecztka do domu, ale w urzdzie komunikacji niestety, baba uczepia si, e na drugiej stronie nie moe by bo ona nie wie co wspwacicielka podpisaa.
Wysaa mnie te 200 km w jedn stron na przepisanie umowy do poprzednich wacicieli, czy miaa prawo odmwi w tym przypadku rejestracji? Czy jak to powiedzia mj znajomy , ktry ma czsto kontakt z umowami z innych wydziaw komunikacji , e to tylko jej widzi mi si. Czy s jakie przepisy , paragrafy pozwalajce jej na odmow rejestracji lub wskazujce ,e w tym przypadku nie miaa prawa odmwi rejestracji? Mile widziana wszelka pomoc.

Data: 2014-09-16 21:10:23
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-16 20:38, set pisze:

imię nazisko, adres , pesel , dowód osobisty, czytelny podpis "
                                                 ^^^^^^^^^^^^^^^
                                                 BUAHAHAHAHAHAAA!

w skarbowym do opłaceniu podatku przeszło bez problemu, kasa, pieczątka do
domu, ale w urzędzie komunikacji niestety, baba uczepiła się, że na drugiej
stronie nie może być bo ona nie wie co współwłaścicielka podpisała.
Wysłała mnie te 200 km w jedną stronę na przepisanie umowy do poprzednich
właścicieli, czy miała prawo odmówić w tym przypadku rejestracji?

Tak - w formie decyzji administracyjnej.

, paragrafy pozwalające jej na odmowę rejestracji lub wskazujące ,że w tym
przypadku nie miała prawa odmówić rejestracji? Mile widziana wszelka pomoc.

Tak. Są.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

Data: 2014-09-16 21:24:05
Autor: set
Umowa kupna samochodu

imi nazisko, adres , pesel , dowd osobisty, czytelny podpis "
                                                ^^^^^^^^^^^^^^^
                                                BUAHAHAHAHAHAAA!
Nie bardzo rozumiem rozbawienia skoro poprzednia wacicielka oprcz tych danych wyranie napisaa "WSPӣWACICIEL SPRZEDAJCY" i poniej wspomniane dane


w skarbowym do opaceniu podatku przeszo bez problemu, kasa, piecztka do
domu, ale w urzdzie komunikacji niestety, baba uczepia si, e na drugiej
stronie nie moe by bo ona nie wie co wspwacicielka podpisaa.
Wysaa mnie te 200 km w jedn stron na przepisanie umowy do poprzednich
wacicieli, czy miaa prawo odmwi w tym przypadku rejestracji?

Tak - w formie decyzji administracyjnej.

Takiej decyzji nie wydaa, tylko oddaa papiery i koniec rozmowy (jakby mnie tam nie byo



, paragrafy pozwalajce jej na odmow rejestracji lub wskazujce ,e w tym
przypadku nie miaa prawa odmwi rejestracji? Mile widziana wszelka pomoc.

Tak. S.

A gdzie tego szuka?

Data: 2014-09-16 21:41:37
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-16 21:24, set pisze:
imię nazisko, adres , pesel , dowód osobisty, czytelny podpis "
Nie bardzo rozumiem rozbawienia skoro poprzednia właścicielka oprócz tych
danych wyraźnie napisała "WSPÓŁWŁAŚCICIEL SPRZEDAJĄCY" i poniżej wspomniane
dane

*czytelny podpis* - BUAAAAAAHAHAHAHAAAAAAAA.

HINT: Czytelniej nie umiem.

Tak - w formie decyzji administracyjnej.
Takiej decyzji nie wydała, tylko oddała papiery i koniec rozmowy (jakby mnie
tam nie było

A Ty się dałeś spławić jak małe dziecko. Żena za pultem jednak ma władzę cały czas ...

, paragrafy pozwalające jej na odmowę rejestracji lub wskazujące ,że w
tym
przypadku nie miała prawa odmówić rejestracji? Mile widziana wszelka
pomoc.
Tak. Są.
A gdzie tego szukać?

a bo ja wiem ... proboszcza bym zapytał... albo nie ... zajrzałbym min do ROZPORZĄDZENIA MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 22 lipca 2002 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów ...

I skupił się na tym co pod tym linkiem piszą:

http://www.mir.gov.pl/transport/transport_drogowy/informacje_o_pojazdach/rejestracja_pojazdow/strony/start.aspx


"Rejestracja pojazdów jest zadaniem własnym starosty, który wykonuje je w oparciu o obowiązujące przepisy prawa wydając decyzję administracyjną.".

Jeśli ŻENA ZA PULTEM MÓWI, że nie zarejestruje, to Ty mówisz : OK, to ja poproszę decyzję administracyjną o odmowie zarejestrowania. W końcu musisz mieć się od czegoś odwołać do SAMORZĄDOWEGO KOLEGIUM ODWOŁAWCZEGO ...


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

Data: 2014-09-16 22:04:45
Autor: set
Umowa kupna samochodu

Uytkownik ""Rafa \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisa w wiadomoci news:lva3pk$k7r$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2014-09-16 21:24, set pisze:
imi nazisko, adres , pesel , dowd osobisty, czytelny podpis "
Nie bardzo rozumiem rozbawienia skoro poprzednia wacicielka oprcz tych
danych wyranie napisaa "WSPӣWACICIEL SPRZEDAJCY" i poniej wspomniane
dane

*czytelny podpis* - BUAAAAAAHAHAHAHAAAAAAAA.

HINT: Czytelniej nie umiem.

Prawnikiem nie bd , ale na czym polega dowcip z tym podpisem, jezeli te same dane byy by na pierwszej stronie umowy to ok? a jeeli na drugiej to be?


Jeli ENA ZA PULTEM MWI, e nie zarejestruje, to Ty mwisz : OK, to ja poprosz decyzj administracyjn o odmowie zarejestrowania. W kocu musisz mie si od czego odwoa do SAMORZDOWEGO KOLEGIUM ODWOAWCZEGO ...

ENA ZA PULTEM ma u nas WIELK WADZ i nikt jej nie podskoczy, to jedynu urzd w mieciem, w ktrym nic si nie zmienio od lat 80tych gdy rejestrowaem swojego pierwszego Komarka, baba moga wszystko , a zeby byo smieszniej jak wyrejestrowywaem poprzednio sprzedany samochd u tej samej wadczyni pieczatek, wchodz do komnaty (rzadko , kolejki nie byo) i grzecznie , e zgosi chciaem sprzeda , a ta do mnie lekko plujc po pulpicie "ale prosz pana ja tu teraz jem" przerwy obiadowej oczywicie nie byo.
Wadczyni ca gb.

Data: 2014-09-16 22:11:46
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-16 22:04, set pisze:

*czytelny podpis* - BUAAAAAAHAHAHAHAAAAAAAA.
HINT: Czytelniej nie umiem.
Prawnikiem nie będę , ale na czym polega dowcip z tym podpisem,

No, że wymyśliłeś sobie, że na umowie ma pojawić się CZYTELNY PODPIS. A co jeśli ktoś, kto chce zawrzeć umowę z Tobą nie umie pisać czytelnie ?

ŻENA ZA PULTEM ma u nas WIELKĄ WŁADZĘ i nikt jej nie podskoczy,

Idziesz do urzędu z prośbą o wydanie decyzji administracyjnej o zarejestrowaniu pojazdu. Dostajesz odmowę (która powinna być zgodnie z przepisami wydana w formie w/w) "słowną" pt SPIEPRZAJ DZIADU ... a Ty spieprzasz. No śmieszy mnie to.

urząd w mieściem, w którym nic się nie zmieniło od lat 80tych gdy
rejestrowałem swojego pierwszego Komarka, baba mogła wszystko , a zeby było
smieszniej jak wyrejestrowywałem poprzednio sprzedany samochód u tej samej
władczyni pieczatek,

No chodzi o to, że twierdzisz, że dostałeś odmowę - a odmowy nie dostałeś, bo jesteś gatunkiem człowieka, który nawet nie potrafi asertywnie poprosić o tą odmowę. Skup się - takich "urzędników" należy edukować. Jakbyś poprosił o odmowę w formie decyzji administracyjnej - dowiedziałbyś się z niej, czy mogła czy nie mogła odmówić - a przynajmniej mógłbyś się odwołać do SKO od decyzji widzimisię ŻENY ZA PULTEM. Na ten moment, pobiegłeś jak piesek przez 200 km zgodnie z żądaniem baby z okresem, i nie bardzo wiem, co tu chcesz osiągnąć. Jakiej "rady zaznać" ?

Zadałeś pytanie, czy "pani mogła odmówić". A ja twierdzę, że NIE ODMÓWIŁA. Powiedziała Ci, że jej byłoby przyjemniej jakbyś przez pół polski przeleciał się dla niej - a Ty w podskokach spełniłeś jej życzenie.

Sumując: twierdzisz, że ŻENA ZA PULTEM odmówiła rejestracji. Proszę - zeskanuj mi tą odmowę.

Władczyni całą gębą.

Pachołek pełną gębą raczej ...

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

Data: 2014-09-16 22:45:43
Autor: Sonn
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-16 22:11, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2014-09-16 22:04, set pisze:

*czytelny podpis* - BUAAAAAAHAHAHAHAAAAAAAA.
HINT: Czytelniej nie umiem.
Prawnikiem nie będę , ale na czym polega dowcip z tym podpisem,

No, że wymyśliłeś sobie, że na umowie ma pojawić się CZYTELNY PODPIS. A
co jeśli ktoś, kto chce zawrzeć umowę z Tobą nie umie pisać czytelnie ?

ŻENA ZA PULTEM ma u nas WIELKĄ WŁADZĘ i nikt jej nie podskoczy,

Idziesz do urzędu z prośbą o wydanie decyzji administracyjnej o
zarejestrowaniu pojazdu. Dostajesz odmowę (która powinna być zgodnie z
przepisami wydana w formie w/w) "słowną" pt SPIEPRZAJ DZIADU ... a Ty
spieprzasz. No śmieszy mnie to.

No chodzi o to, że twierdzisz, że dostałeś odmowę - a odmowy nie
dostałeś, bo jesteś gatunkiem człowieka, który nawet nie potrafi
asertywnie poprosić o tą odmowę. Skup się - takich "urzędników" należy
edukować. Jakbyś poprosił o odmowę w formie decyzji administracyjnej -
dowiedziałbyś się z niej, czy mogła czy nie mogła odmówić - a
przynajmniej mógłbyś się odwołać do SKO od decyzji widzimisię ŻENY ZA
PULTEM.

Ale wiesz, że ta żena za pultem zgodnie z k.p.a. ma 30 dni na wydanie takiej decyzji, prawda? A jak sie uprze to nawet drugie tyle. Nie ma obowiązku wydania ci decyzji "na miejscu i od ręki". Więc nie wiem co tak cie tu bawi
Uprze się i zacznie ci robić na złośc i z rejestracją poczekasz sobie 60 dni.

Na ten moment, pobiegłeś jak piesek przez 200 km zgodnie z
żądaniem baby z okresem, i nie bardzo wiem, co tu chcesz osiągnąć.
Jakiej "rady zaznać" ?


Pachołek pełną gębą raczej ...


Maniery pachołka to ja tu raczej u ciebie widze

--
Sonn

Data: 2014-09-16 22:57:25
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-16 22:45, Sonn pisze:

Ale wiesz, że ta żena za pultem zgodnie z k.p.a. ma 30 dni na
wydanie takiej decyzji, prawda?

Prawda. Takiej o zarejestrowaniu również.

A jak sie uprze to nawet drugie
tyle. Nie ma obowiązku wydania ci decyzji "na miejscu i od
ręki". Więc nie wiem co tak cie tu bawi

Dokładnie, to co opisałem. Bawi mnie czytelny podpis.
Bawi mnie również zastanawianie się nad odmową, która nie została dokonana.

Uprze się i zacznie ci robić na złośc i z rejestracją poczekasz
sobie 60 dni.

A co mnie to boli ?
Jak się uprze i będzie mi na złość robić, ustali mój nr tel i będzie dzwonić o 2 w nocy ...

Maniery pachołka to ja tu raczej u ciebie widze

Jak zawsze. Grunt to popierdolić o manierach na pl.soc.prawo.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

Data: 2014-09-16 23:30:14
Autor: Liwiusz
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-16 22:11, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2014-09-16 22:04, set pisze:

*czytelny podpis* - BUAAAAAAHAHAHAHAAAAAAAA.
HINT: Czytelniej nie umiem.
Prawnikiem nie będę , ale na czym polega dowcip z tym podpisem,

No, że wymyśliłeś sobie, że na umowie ma pojawić się CZYTELNY PODPIS. A
co jeśli ktoś, kto chce zawrzeć umowę z Tobą nie umie pisać czytelnie ?

Dla osób nie umiejących pisać pozostaje pewnie jakąś forma notarialna,
albo z sołtysem jako świadkiem. Nie wiem co cię w tym śmieszy.

--
Liwiusz

Data: 2014-09-16 23:45:53
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-16 23:30, Liwiusz pisze:

*czytelny podpis* - BUAAAAAAHAHAHAHAAAAAAAA.
HINT: Czytelniej nie umiem.
Prawnikiem nie będę , ale na czym polega dowcip z tym podpisem,
No, że wymyśliłeś sobie, że na umowie ma pojawić się CZYTELNY PODPIS. A
co jeśli ktoś, kto chce zawrzeć umowę z Tobą nie umie pisać czytelnie ?
Dla osób nie umiejących pisać pozostaje pewnie jakąś forma notarialna,
albo z sołtysem jako świadkiem. Nie wiem co cię w tym śmieszy.

Nie umieć pisać, a nie umieć podpisać się na tyle czytelnie, na ile wymaga "pan urzędnik" to chyba dwie różne rzeczy.

Jeśli tego nie łapiesz - czytelniej nie umiem.


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

Data: 2014-09-17 06:39:38
Autor: Liwiusz
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-16 23:45, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2014-09-16 23:30, Liwiusz pisze:

*czytelny podpis* - BUAAAAAAHAHAHAHAAAAAAAA.
HINT: Czytelniej nie umiem.
Prawnikiem nie będę , ale na czym polega dowcip z tym podpisem,
No, że wymyśliłeś sobie, że na umowie ma pojawić się CZYTELNY PODPIS. A
co jeśli ktoś, kto chce zawrzeć umowę z Tobą nie umie pisać czytelnie ?
Dla osób nie umiejących pisać pozostaje pewnie jakąś forma notarialna,
albo z sołtysem jako świadkiem. Nie wiem co cię w tym śmieszy.

Nie umieć pisać, a nie umieć podpisać się na tyle czytelnie, na ile
wymaga "pan urzędnik" to chyba dwie różne rzeczy.

Nie wymyślaj jakiegoś urzędnika. Pojęcie czytelnego podpisu jak
najbardziej w prawie funkcjonuje - i dobrze. Przynajmniej nie ma
analfabetów podpisujących się XXX i twierdzących, że to ich podpis.


czytelniej nie umiem.

To nie mój problem. Trzeba było bardziej uważać w I klasie :)

--
Liwiusz

Data: 2014-09-17 07:22:47
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-17 06:39, Liwiusz pisze:

Nie umieć pisać, a nie umieć podpisać się na tyle czytelnie, na ile
wymaga "pan urzędnik" to chyba dwie różne rzeczy.
Nie wymyślaj jakiegoś urzędnika. Pojęcie czytelnego podpisu jak
najbardziej w prawie funkcjonuje - i dobrze.

W śiadomości żen za pultem i w bardzo ścisłych "wyjątkach".
Dobrze, że sądy o tym nie wiedzą, że istnieje takie coś, bo na kilkadziesiąt tysięcy pozwów, które przeszły przez moje ręce fizycznie z żadnego nie da się wywnioskować jakiego nazwiska i imienia rpr się pod nim podpisał.

analfabetów podpisujących się XXX i twierdzących, że to ich podpis.

Ktoś wspominał o 3 x oprócz Ciebie?

czytelniej nie umiem.
To nie mój problem.

Skoro nie masz żadnego wsparcia, i do tego to nie Twój problem - to nie bardzo rozumiem tej potrzeby wypowiedzenia się.


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

Data: 2014-09-17 15:24:43
Autor: Liwiusz
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-17 07:22, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2014-09-17 06:39, Liwiusz pisze:

Nie umieć pisać, a nie umieć podpisać się na tyle czytelnie, na ile
wymaga "pan urzędnik" to chyba dwie różne rzeczy.
Nie wymyślaj jakiegoś urzędnika. Pojęcie czytelnego podpisu jak
najbardziej w prawie funkcjonuje - i dobrze.

W śiadomości żen za pultem i w bardzo ścisłych "wyjątkach".
Dobrze, że sądy o tym nie wiedzą, że istnieje takie coś, bo na


A co mnie interesują sądy? Naśmiewałeś się, że jak ktoś chce, to nie
może żądać "czytelnego" podpisu, a to nieprawda.

kilkadziesiąt tysięcy pozwów, które przeszły przez moje ręce fizycznie z
żadnego nie da się wywnioskować jakiego nazwiska i imienia rpr się pod
nim podpisał.

Och, męczą już mnie argumenty z czyjejś niewiedzy lub niewiary.
http://www.fakt.pl/Giertych-popelnil-blad,artykuly,176589,1.html


analfabetów podpisujących się XXX i twierdzących, że to ich podpis.

Ktoś wspominał o 3 x oprócz Ciebie?

A co za różnica, czy XXX, czy ptaszek?


czytelniej nie umiem.
To nie mój problem.

Skoro nie masz żadnego wsparcia, i do tego to nie Twój problem - to nie
bardzo rozumiem tej potrzeby wypowiedzenia się.

Jakie wsparcie? To ty wywodzisz, że szlaczki to podpis. Słownikowo
podpis to znak graficzny wskazujący na (imię) i nazwisko.

--
Liwiusz

Data: 2014-09-17 18:04:26
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-17 15:24, Liwiusz pisze:

A co mnie interesują sądy? Naśmiewałeś się, że jak ktoś chce, to nie
może żądać "czytelnego" podpisu, a to nieprawda.

Naśmiewałem się, że żąda. Bo jest to wieś pierwszej klasy :). Czepia się głupoty urzędniczki, sam propagując ją w olbrzymich ilościach :)

P.S.

To jest pl.soc.prawo, więc przypomnę Ci, że ŻĄDAĆ może każdy, wszystkiego i wszędzie ...

Och, męczą już mnie argumenty z czyjejś niewiedzy lub niewiary.
http://www.fakt.pl/Giertych-popelnil-blad,artykuly,176589,1.html

Och, fascynujące ;), To, że sądy popełniają błędy nie jest dowodem na to, że twoje Twierdzenie ma choć odrobinę racji. Ja z praktyki wiem, że przy kilkudziesięciu tysiącach pozwów podpisanych "ptaszkiem" ani razu sąd nie wezwał o coś takiego. Ty z praktyki (w fakcie) wiesz, że raz sąd wezwał. Siła Twych argumentów jest miażdżąca. Przepraszam, zachowałem się jak dziecko, pozwalam sobie wyjść, zostawiając Ciebie w blasku i chwale pokazującego FAKT na dowód, że nie mam racji.

analfabetów podpisujących się XXX i twierdzących, że to ich podpis.
Ktoś wspominał o 3 x oprócz Ciebie?
A co za różnica, czy XXX, czy ptaszek?

No dla mnie NIECZYTELNY PODPIS a trzy czytelne znaki X (które jak rozumiem odczytałeś) to nie to samo. Sorry, nie mam aż tak ułańskiej fantazji by postawić między tym znak równości.

czytelniej nie umiem.
To nie mój problem.
Skoro nie masz żadnego wsparcia, i do tego to nie Twój problem - to nie
bardzo rozumiem tej potrzeby wypowiedzenia się.
Jakie wsparcie? To ty wywodzisz, że szlaczki to podpis. Słownikowo
podpis to znak graficzny wskazujący na (imię) i nazwisko.

To Ty twierdzisz, że prawnie czytelny podpis jest "usankcjonowany" - a ja twierdzę, że poza naprawdę nielicznymi wyjątkami - NIE. Jeśli twierdzisz, że coś jest usankcjonowane prawnie - przytocz rozporządzenie/ustawę/cokolwiek.


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

Data: 2014-09-17 18:39:43
Autor: Liwiusz
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-17 18:04, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2014-09-17 15:24, Liwiusz pisze:

A co mnie interesują sądy? Naśmiewałeś się, że jak ktoś chce, to nie
może żądać "czytelnego" podpisu, a to nieprawda.

Naśmiewałem się, że żąda. Bo jest to wieś pierwszej klasy :). Czepia się
głupoty urzędniczki, sam propagując ją w olbrzymich ilościach :)

Ty chyba nie umiesz czytać. Zajrzyj do pierwszego postu i zobacz czy tam
jest coś o wymaganiu czytelnego podpisu przez urzędnika.


Och, męczą już mnie argumenty z czyjejś niewiedzy lub niewiary.
http://www.fakt.pl/Giertych-popelnil-blad,artykuly,176589,1.html

Och, fascynujące ;), To, że sądy popełniają błędy nie jest dowodem na
to, że twoje Twierdzenie ma choć odrobinę racji. Ja z praktyki wiem, że
przy kilkudziesięciu tysiącach pozwów podpisanych "ptaszkiem" ani razu
sąd nie wezwał o coś takiego. Ty z praktyki (w fakcie) wiesz, że raz sąd
wezwał. Siła Twych argumentów jest miażdżąca. Przepraszam, zachowałem
się jak dziecko, pozwalam sobie wyjść, zostawiając Ciebie w blasku i
chwale pokazującego FAKT na dowód, że nie mam racji.

Masz jakieś poważne braki logiki. Nie twierdzę, że podpisy osób
niepiśmiennych nie przechodzą. Twierdzę, że jak zainteresowana strona
chce, to może powiedzieć "sprawdzam" (czy ktoś umie pisać) i poprosić o
rzeczywiste podpisanie się.



analfabetów podpisujących się XXX i twierdzących, że to ich podpis.
Ktoś wspominał o 3 x oprócz Ciebie?
A co za różnica, czy XXX, czy ptaszek?

No dla mnie NIECZYTELNY PODPIS a trzy czytelne znaki X (które jak
rozumiem odczytałeś) to nie to samo. Sorry, nie mam aż tak ułańskiej
fantazji by postawić między tym znak równości.

Zacznij od podstawowych lektur. Np. IV CSK 78/09 (SN).
"Zasadniczo podpis powinien wyrażać co najmniej nazwisko. Nie jest
konieczne, aby było to nazwisko w pełnym brzmieniu, gdyż dopuszczalne
jest jego skrócenie, nie musi ono być także w pełni czytelne. Podpis
powinien jednak składać się z liter i umożliwiać identyfikację autora, a
także stwarzać możliwość porównania oraz ustalenia, czy został złożony w
formie zwykle przezeń używanej; podpis więc powinien wykazywać cechy
indywidualne i powtarzalne"

To Ty twierdzisz, że prawnie czytelny podpis jest "usankcjonowany" - a
ja twierdzę, że poza naprawdę nielicznymi wyjątkami - NIE. Jeśli
twierdzisz, że coś jest usankcjonowane prawnie - przytocz
rozporządzenie/ustawę/cokolwiek.

Masz ogromne braki w wiedzy, jak na taką ilość pozwów.

--
Liwiusz

Data: 2014-09-17 22:23:43
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-17 18:39, Liwiusz pisze:

Ty chyba nie umiesz czytać. Zajrzyj do pierwszego postu i zobacz czy tam
jest coś o wymaganiu czytelnego podpisu przez urzędnika.

Dotąd dotarłem, reszty nie czytam. Skoro masz problem ze zrozumieniem słowa pisanego, poprzytaczam cytaty. Jasno z nich wynika, że nie z wymogu urzędnika się nabijam, a z wymogu postawionego samemu sobie - przez założyciela tego wątku. Jeśli nie widzisz tego i po przytoczeniu n/w cytatów nie dostrzeżesz - to plonk za głupotę.

Zaczynamy:

1 Wątek rozpoczynający tą dyskusję:

"na wziętym przezemnie"
     ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
     tu się Liwiusz skup, ale nie zrób dwójki...

"wzorze umowy nie było miejsca na
współwłaściciela więc wpisała się na drugiej (czystej) stronie umowy w
sposób następujący :
"Współwłasciciel sprzedający:
imię nazisko, adres , pesel , dowód osobisty, czytelny podpis ""
                                               ^^^^^^^^^^^^^^^
                                               tu też się skup.
2. Moja natychmiastowa odpowiedź:

"
> imię nazisko, adres , pesel , dowód osobisty, czytelny podpis
                                                 ^^^^^^^^^^^^^^^
                                                BUAHAHAHAHAHAAA!"

Gdzie Twoim zdaniem wcisnięty tu był jakiś urzędnik ?

Pytam, bo kurwa nie wiem.




--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

Data: 2014-09-17 22:53:01
Autor: set
Umowa kupna samochodu
 Jasno z nich
wynika, e nie z wymogu urzdnika si nabijam, a z wymogu postawionego samemu sobie - przez zaoyciela tego wtku.

A wytumacz mi skad przekonanie e chciaem ten czytelny podpis bo jako nie wspomniaem nic na ten temat.
Wasciciel wpisa dane , wspwacicielka si podpisaa (akurat czytelnie) ale dlatego e tak napisaa, a nie ze ja tak chciaem,
Pytanie dotyczyo dlaczego dane na pierwszej stronie s ok a jak te same na drugiej to be.

Data: 2014-09-17 23:11:33
Autor: Liwiusz
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-17 22:53, set pisze:
 Jasno z nich
wynika, że nie z wymogu urzędnika się nabijam, a z wymogu postawionego samemu sobie - przez założyciela tego wątku.

A wytłumacz mi skad przekonanie że chciałem ten czytelny podpis bo jakoś nie wspomniałem nic na ten temat.



Przetrollował, a że szybciej pisze, niż czyta...

--
Liwiusz

Data: 2014-09-18 00:35:49
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-17 22:53, set pisze:

A wytłumacz mi skad przekonanie że chciałem ten czytelny podpis bo jakoś nie
wspomniałem nic na ten temat.

No skoro nie chciałeś, to po co SAM WZIĄŁEŚ UMOWĘ z hasłem CZYTELNY PODPIS ? Albo czemu nie przeredagowałeś na podpis ... ?

Śmieję się z Ciebie, że w ogóle do łba Ci strzeliło wziąć umowę, w której jest coś takiego jak "czytelny podpis".

Pytanie dotyczyło dlaczego dane na pierwszej stronie są ok a jak te same na
drugiej to be.

I wyobraź sobie, że tak jak z czytelnym podpisem - to i z "odmową" odesłałem Cie do przepisów :).

Tam gdzie przepisy "istnieją" przecież Ci wskazałem, gdzie one są. Tam gdzie przepisy "nie istnieją" - ponabijałem się, a wówczas pojawił się obrońca kretynów i ŻENY ZA PULTEM pod postacią Liwiusza ;P

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

Data: 2014-09-18 06:43:14
Autor: Liwiusz
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-18 00:35, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2014-09-17 22:53, set pisze:

A wytłumacz mi skad przekonanie że chciałem ten czytelny podpis bo
jakoś nie
wspomniałem nic na ten temat.

No skoro nie chciałeś

Nie zmyślaj, że nie chciał.

to po co SAM WZIĄŁEŚ UMOWĘ z hasłem CZYTELNY
PODPIS ? Albo czemu nie przeredagowałeś na podpis ... ?

Tam, tumanku, nie było hasła czytelny podpis. Tam była czysta druga
strona kartki, na której współwłaściciel złożył czytelny podpis. A ty,
nie jarząc dobrze o co chodzi, zarechotałeś się. Jak to się mówi -
poznać głupiego po śmiechu jego.


Śmieję się z Ciebie, że w ogóle do łba Ci strzeliło wziąć umowę, w
której jest coś takiego jak "czytelny podpis".

I nie wskazałeś też żadnego powodu, dla którego nie powinno się brać
takiej umowy. A jest to po prostu wskazane z tego samego powodu, dla
którego się bierze umowę, w której jest np. pesel, czy inne dobrze
zapisane warunki - czytelny podpis jest po to, aby potem można było
udowodnić fakt jego złożenia przez odpowiednią osobę, bo z ptaszka
niepiśmiennych osób tego wywodzić nie da rady.


Tam gdzie przepisy "istnieją" przecież Ci wskazałem, gdzie one są. Tam
gdzie przepisy "nie istnieją" - ponabijałem się, a wówczas pojawił się
obrońca kretynów i ŻENY ZA PULTEM pod postacią Liwiusza ;P

Nie ma co się nabijać z dbania o własne interesy. Ale do tego odrobinę
spostrzegawczości potrzeba.

--
Liwiusz

Data: 2014-09-17 23:11:00
Autor: Liwiusz
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-17 22:23, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
Gdzie Twoim zdaniem wcisnięty tu był jakiś urzędnik ?

"Nie umieć pisać, a nie umieć podpisać się na tyle czytelnie, na ile
wymaga "pan urzędnik" to chyba dwie różne rzeczy. "

--
Liwiusz

Data: 2014-09-18 00:36:57
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-17 23:11, Liwiusz pisze:

Gdzie Twoim zdaniem wcisnięty tu był jakiś urzędnik ?
"Nie umieć pisać, a nie umieć podpisać się na tyle czytelnie, na ile
wymaga "pan urzędnik" to chyba dwie różne rzeczy. "

Lwiusz - tumanie pierwszej wody, skup się na 1 poście w tym wątku i skup się na 2 poście tego wątku. Jak tego nie ogarniasz i widzisz tam jakiegoś urzędnika - toś debil, i nawet nie masz co zaskarżać stosunku rodziców.


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

Data: 2014-09-18 06:46:20
Autor: Liwiusz
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-18 00:36, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2014-09-17 23:11, Liwiusz pisze:

Gdzie Twoim zdaniem wcisnięty tu był jakiś urzędnik ?
"Nie umieć pisać, a nie umieć podpisać się na tyle czytelnie, na ile
wymaga "pan urzędnik" to chyba dwie różne rzeczy. "

Lwiusz - tumanie pierwszej wody, skup się na 1 poście w tym wątku i skup
się na 2 poście tego wątku. Jak tego nie ogarniasz i widzisz tam
jakiegoś urzędnika - toś debil, i nawet nie masz co zaskarżać stosunku
rodziców.

Nie widzę, stąd tym głupiej wyglądają twoje podrygi przeciwko czytelnemu
podpisowi, jakoby był on wymagany przez urzędnika. Cytat powyżej już
jest - tak jak pisałem - więcej czytaj, mniej pisz.

--
Liwiusz

Data: 2014-09-17 18:46:38
Autor: Liwiusz
Umowa kupna samochodu
W dniu 2014-09-17 18:04, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
przy kilkudziesięciu tysiącach pozwów podpisanych "ptaszkiem"

Czyli nie podpisane, tylko parafowane. Mam wyłożyć czym jest parafa?

ani razu
sąd nie wezwał o coś takiego.

Jak tam sobie w kancelarii robicie, to wasza sprawa, możecie nawet
podpisywać pozwy odciskiem palca. Jednakże wyśmiewanie osób chcących
używać poprawnych podpisów jest czystej wody buractwem.

--
Liwiusz

Data: 2014-09-17 21:36:08
Autor: set
Umowa kupna samochodu
Panowie dla jasnoci i spokojnoci : Umow wypenia waciciel, ja byem
jeszcze zajty samochodem, na drugiej stronie umowy (nie na lunej kartce)
napisa :"Wspwaciciel sprzedajacy:" ponizej dane ony i kobieta si
podpisaa - czytelnie (mnie wsio ryba jak , czy czytelnie czy nie).
Tak czy siak , dzisiaj polazem za rad Rafaa z tymi samymi papierami i
yczeniem w razie odmowy decyzji administracyjnej.
Nie wiem czy kobicie si odmienio czy zadziaaa ta decyzja administracyjna
, ale po sprawdzeniu ponownie WIN, rejestracji i czegos tam jeszcze
zarejestrowaa bez marudzenia.
Nie wiem co o tym myle, wane ,e sprawa z gowy.

Data: 2014-09-18 13:52:31
Autor: Gotfryd Smolik news
Umowa kupna samochodu
On Wed, 17 Sep 2014, "Rafa \"SP\" Gil" wrote:

W dniu 2014-09-17 15:24, Liwiusz pisze:

Och, mcz ju mnie argumenty z czyjej niewiedzy lub niewiary.
http://www.fakt.pl/Giertych-popelnil-blad,artykuly,176589,1.html

Och, fascynujce ;), To, e sdy popeniaj bdy

  IMO w artykule nie ma mowy o adnym "bdzie sdu".
  Sd po prostu zada, aby OPRCZ podpisu bya podana informacja,
kto zacz si podpisa - imi i nazwisko.
  Tyle.
  I dla mnie jest oczywiste, e (ze wzgldu na jednoznaczno
informacji) taka informacja (tj. imi i nazwisko) powinna
by na (kadym) dokumencie, OPRCZ podpisu!
  Podpis powinien "by oparty co najmniej o nazwisko" IMO z prostego
powodu: aby zmniejszy szans na to, e intencja wrzucajcego
bazgro na karce bya inna ni podpisanie dokumentu.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-09-17 10:20:27
Autor: Gotfryd Smolik news
Umowa kupna samochodu
On Tue, 16 Sep 2014, set wrote:

Uytkownik ""Rafa \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisa
*czytelny podpis* - BUAAAAAAHAHAHAHAAAAAAAA.

HINT: Czytelniej nie umiem.

Prawnikiem nie bd , ale na czym polega dowcip z tym podpisem, jezeli te
same dane byy by na pierwszej stronie umowy to ok? a jeeli na drugiej to
be?

  Primo, nie mieszaj dwu rzeczy, tj. stron tej samej umowy i dwu rnych
dokumentw (umowy z jednej strony i owiadczenia luzem drugiej strony
kartki) z problemem "czytelnego podpisu".
  Pierwszy wie si z faktem, i owiadczenie nijak nie jest powizane
z umow i skdind zarzut jest sensowny.

  Ten drugi jest powodem sporw z oczywistego powodu: *PO CO* skada
si podpis?
  Jak ju odpowiesz sobie na to pytanie, to postaw drugie: z jednej
strony mamy manicie czym co pisania, czego nie sposb rozpozna,
nie majc przykadw takiego mazania przez tego konkretnego
czowieka (wzorca podpisu), z drugiej co, co "przypomina pismo
komputerowe", adne czytelne literki, poukadane jak trzeba
od linijki.
  W ktrym przypadku ATWIEJ podrobi "podpis"?
  Jak kto chce "wasnorcznie napisane imi i nazwisko", to owszem,
nie ma przeszkd, testament (aby nie musia by notarialny) te
ma by "wasnorczny" i prawd powiedziawszy, dobrze eby by
czytelny, ale wtedy nikt nie twierdzi, e jego tre jest "podpisem",
podpis ma by na dole ;)

Jeli ENA ZA PULTEM MWI, e nie zarejestruje, to Ty mwisz : OK, to ja
poprosz decyzj administracyjn o odmowie zarejestrowania. W kocu musisz
mie si od czego odwoa do SAMORZDOWEGO KOLEGIUM ODWOAWCZEGO ...

ENA ZA PULTEM ma u nas WIELK WADZ i nikt jej nie podskoczy,

  No niestety praktyka jest taka, e prawo daje jej wspomniane tu
kilkadziesit dni (na wydanie decyzji), wic co nieco zaley, czy
petentowi zaley i czy kto si interesuje ile i dlaczego trwaj
procedury w urzdzie :>
  Bo z trzeciej strony, KPA zawiera art.12 i "wykorzystywanie terminu"
go amie. Ale... co z tego?

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-09-17 21:24:04
Autor: set
Umowa kupna samochodu
 Primo, nie mieszaj dwu rzeczy, tj. stron tej samej umowy i dwu rnych
dokumentw (umowy z jednej strony i owiadczenia luzem drugiej strony
kartki) z problemem "czytelnego podpisu".
 Pierwszy wie si z faktem, i owiadczenie nijak nie jest powizane
z umow i skdind zarzut jest sensowny.

Owidczenie , waciwie nie owiadczenie tylko dane wspwaciciela w nagwku "Wspwaciciel sprzedajcy" poniej dane i podpis i nie na lunej kartce tylko na DRUGIEJ stronie umowy kupna.
O dziwo dzisiaj za rad kolegi Rafaa polazem z przeswiadczeniem ,ze i tak g...no z tego bdzie , odczekaem eby trafi do tej samej biurmenki , zoyem te same papiery i z marszu powiedziaem, e "skoro odmawia rejestracji niech da mi to w formie decyzji  administracyjnej" najbardziej mnie zdziwio ,e sprawdzia sobie ponwnie dane, numerki itd. i wrczya kwitek do opaty rejestracyjnej , zanim wrciem z kasy czeka na mnie dowd tymczasowy i nowiutkie tablice rejestracyjne.
Czyzby przez noc prawo si zmienio? Czy yczenie decyzji zadziaao?
Tak czy inaczej jest po sprawie bez jazdy do poprzedniego waciciela.

Umowa kupna samochodu

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona