Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Umowa najmu - kaucja/wypowiedzenie

Umowa najmu - kaucja/wypowiedzenie

Data: 2011-12-19 14:18:46
Autor: Bydlę
Umowa najmu - kaucja/wypowiedzenie
On 2011-12-19 11:43:17 +0000, lb <blonski9@gmail.com> said:

Co
kwalifikuje sie jako uszkodzenie, a co jako "zużycie wynikające z
normalnego korzystania"?

Np. papier toaletowy może się zużyć, a spłuczka zepsuć.
Np. ściany zażółknąć, a żelazko zepsuć.


Kto ustala co jest czym?

Zdrowy rozsądek.


Czy np plamy na scianie podpadają pod uszkodzenie czy pod zuzycie?
Zakładamy ze plamy zostały zrobione w okolicy blatu w kuchni i są np
z
rosołu ;)

Świnia jadła?
Drzewiej oddawało się mieszkanie pobielone i problemów nie było.
Niektórzy np. przez rodziców maltretowani potrafią posprzątać, bo się wstydzą oddać brudne...

I tak z innej beczki: czy w umowie najmu można zawrzeć, że w okresie
wypowiedzenia wynajmujący przyprowadza "oglądaczy" powiedzmy
codziennie w jakichś godzinach(może ale nie musi)?

Jeśli się tak umówią, to co im zrobisz?

 Najemcy może
przecież żaden dzień nie pasować i nie ma obowiązku być w domu

To się tak wtedy tak nie umówi.


ale
jednak coś takiego podpisał.

Czyli nie wie co robi?

Czy można to obwarować jakąś kar
ą w razie
niewpuszczenia?

Jeśli się tak umówią?
(no tak, ale podpisujący nie wie co robi - ma zdolność do czynności prawnych?)


--
Bydlę

Data: 2011-12-19 05:52:02
Autor: lb
Umowa najmu - kaucja/wypowiedzenie
On 19 Gru, 14:18, Bydlę <pan.by...@gmail.com> wrote:

Zdrowy rozsądek.

To kto ustala co to jest "zdrowy rozsądek"? Właściciel, najemca czy
ktoś jeszcze inny?

> Czy np plamy na scianie podpadają pod uszkodzenie czy pod zuzycie?
> Zakładamy ze plamy zostały zrobione w okolicy blatu w kuchni i są np
> z
> rosołu ;)

Świnia jadła?

Nie, świnia ma koryto w łazience.
Ja uwazam ze to "normalne zuzycie" w koncu sciany sie brudza, a
wlasciciel za uszkodzenie. Kto ma racje? Czy dopiero sąd to musi
okreslić w razie niedogadania? A może już jakieś wyroki były co jest,
a co nie?


Jeśli się tak umówią, to co im zrobisz?
...
--
Bydlę

Nic im nie chce robic, pytam o taka sytuacje: jest zapis w umowie
kiedy i kogo najemca ma wpuscic, powiedzmy 12:00-18:00 kazdego dnia
przez okres wypowiedzenia. Właściciel dzwoni 1 dnia mowi, ze
przyjdzie, najemca mowi, że będzie, ale go nie ma albo, że danego dnia
nie może i przekłada aż do końca wypowiedzenia na kolejny dzień. Co w
takiej sytuacji może zrobić właściciel? Jeśli będzie zapis o karze
pieniężnej to czy jest on skuteczny, to znaczy czy nie jest sprzeczny
z zapisem w jakiejś ustawie? Albo czy może wejść tam legalnie w jakiś
inny sposób?

pozdrawiam,

Data: 2011-12-19 21:41:07
Autor: Bydlę
Umowa najmu - kaucja/wypowiedzenie
On 2011-12-19 13:52:02 +0000, lb <blonski9@gmail.com> said:

On 19 Gru, 14:18, Bydlę <pan.by...@gmail.com> wrote:

Zdrowy rozsądek.

To kto ustala co to jest "zdrowy rozsądek"?

Zdrowy rozsądek.


 Właściciel, najemca czy
ktoś jeszcze inny?

Hint: masz zgodę na używanie komputera?
Pisemną?



Czy np plamy na scianie podpadają pod uszkodzenie czy pod zuzycie?
Zakładamy ze plamy zostały zrobione w okolicy blatu w kuchni i są
 np
z
rosołu ;)

Świnia jadła?

Nie, świnia ma koryto w łazience.

To i tam trzeba sprawdzać - brud w fugach bywa trudny do usunięcia.
(jeśli w piewnicy siedzi gęś i czeka na to, aż gospodyni przygotuje czerninę, to tak samo - i tam trzeba sprzątać)


Ja uwazam ze to "normalne zuzycie" w koncu sciany sie brudza,

Więc się je myje, maluje, odnawia.
Dla właściciela, który wynajmował czyste może być dość ważne, by nie dostać uświnionego.


wlasciciel za uszkodzenie.

Właściciel coś uszkodził?
Bo są uszkodzenia, są i usterki - zapytaj prawnika czym się różnią, to bez portek wyjdziesz.


 Kto ma racje?

Tak zadane pytanie nie ma sensu - musisz najpierw podać dwie opinie.


Czy dopiero sąd to musi
okreslić w razie niedogadania?

Oczywiście! Jeśłi strony nie potrafią dojść do porozumienia, to ktoś musi to rozsądzić - rozum, sąsiad, posterunkowy, ksiądz, sąd...
a co nie?


Jeśli się tak umówią, to co im zrobisz?

Nic im nie chce robic, pytam o taka sytuacje: jest zapis w umowie
kiedy i kogo najemca ma wpuscic, powiedzmy 12:00-18:00 kazdego dnia
przez okres wypowiedzenia.

I jeśli komuś to pasuje, to podpisuje umowę.
A jeśli nie - to nie.


co takiej sytuacji może zrobić właściciel?

Może nie wynająć, jeśli chętny nie chce się zgodzić.

 Albo czy może wejść tam legalnie w jak

inny sposób?

Legalnie może, jeśli tak się umówił z drugą stroną.



(podpisałeś coś i teraz pytasz, czy masz dopiero coś podpisać?)


--
Bydlę

Umowa najmu - kaucja/wypowiedzenie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona