Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Umowa o internet

Umowa o internet

Data: 2009-03-07 18:42:49
Autor: Stefan
Umowa o internet
Dnia Fri, 6 Mar 2009 22:57:13 +0100, Dysiek napisał(a):

Witam

Sprawa ma sie nastepujaco. Moi znajomi zamowili w pewnej firmie internet. Warto dodac, ze mieszkali na czarno. Przyszedl pan, zalozyl, net dzialal. Mial dostarczyc takze umowe, ale zapomnial. Nie kwitowali ani odbioru modemu, ani niczego takiego. Po kilku miesiacach zadzwonili i poprosili wreszcie o umowe. Bez odzewu ze strony firmy. Wyprowadzajac sie z mieszkania napisali do tej firmy, ze skoro nie byla w stanie przez prawie rok dostarczyc umowy to nie chca korzystac z jej uslug. Niedawno do jednego znajomego zadzwonila firma windykacyja i chciala 1300 zl (800 za zerwanie umowy, 500 za net). Pytanie jest czy placic czy nie? Kto wygra sprawe w sadzie?

Pozdrawiam
Dysiek

Witam.
Nie wyobrażam sobie żeby firma nie mając żadnych dokumentów "na papierze"
zdecydowała się pójść do sądu. Ciekawe czy na abonament wystawili faktury i
czy odprowadzili podatek. To, że przekazali sprawę do windykacji nic nie
znaczy i nie pociąga żadnych skutków. Czy znajomi otrzymują w tej sprawie
korespondencję poleconymi?

Jeśli znajomi chcą być fair niech skontaktują się np. telefonicznie
najlepiej z szefem firmy internetowej. Jeśli doszło do takich zaniedbań
formalnych to podejrzewam, że jest to jakaś lokalna firma, a nie moloch
ogólopolski. Jeśli zaproponują, że zapłącą za okres korzystania z netu i
okres ten przekracza okres trwania umowy promocyjnej, to dostawca internetu
powinien odstąpić od naliczania opłaty karnej.

Jeśli pójdą w zaparte, poproś o wzór umowy, cennik i regulamin. Poinformuj
ich, że chcesz przekazać te pisma do UKE aby zweryfikowali, czy firma nie
stosuje klauzuli niedozwolonych. Poproś o duplikat faktur - a nuż nie
zapłacili podatku i US powinien się dowiedzieć o tym.


Pozdrawiam

stefan

Data: 2009-03-07 20:53:14
Autor: Arek
Umowa o internet
Użytkownik Stefan napisał:
[..]
Jeśli pójdą w zaparte, poproś o wzór umowy, cennik i regulamin. Poinformuj
ich, że chcesz przekazać te pisma do UKE aby zweryfikowali, czy firma nie
stosuje klauzuli niedozwolonych. Poproś o duplikat faktur - a nuż nie
zapłacili podatku i US powinien się dowiedzieć o tym.

I jeszcze niech poskarżą się Mosadowi i pani przedszkolance.

Od niedozwolonych klauzul to jest Sąd Antymonopolowy a nie UKE, tyle są warte Twoje rady.

Widzę, że duch złodziejstwa w narodzie nie ginie :)

Arek

--

www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-03-07 23:43:10
Autor: leon
Umowa o internet
Dnia 07-03-2009 o 20:53:14 Arek <arek@eteria.net> napisał(a):

Od niedozwolonych klauzul to jest Sąd Antymonopolowy a nie UKE, tyle są  warte Twoje rady.

jak zwykle cos gdzie s slyszal ale nie wie gdzie. od klauzul jest UOKiK


Widzę, że duch złodziejstwa w narodzie nie ginie :)

ja widze ze duch trollowania nie ginie


leon

Data: 2009-03-10 18:51:59
Autor: Artur
Umowa o internet
Dnia Sat, 07 Mar 2009 23:43:10 +0100, leon napisał(a):


Widzę, że duch złodziejstwa w narodzie nie ginie :)

ja widze ze duch trollowania nie ginie


Ojjj Lijo ... teraz to pojechałeś po bandzie ;)
Jesteś już na pewno w kolejce tuż za "Wiki" ;)


--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16  ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB

Data: 2009-03-08 00:09:37
Autor: Stefan
Umowa o internet
Dnia Sat, 07 Mar 2009 20:53:14 +0100, Arek napisał(a):

Użytkownik Stefan napisał:
[..]
Jeśli pójdą w zaparte, poproś o wzór umowy, cennik i regulamin. Poinformuj
ich, że chcesz przekazać te pisma do UKE aby zweryfikowali, czy firma nie
stosuje klauzuli niedozwolonych. Poproś o duplikat faktur - a nuż nie
zapłacili podatku i US powinien się dowiedzieć o tym.

I jeszcze niech poskarżą się Mosadowi i pani przedszkolance.

Od niedozwolonych klauzul to jest Sąd Antymonopolowy a nie UKE, tyle są warte Twoje rady.

Widzę, że duch złodziejstwa w narodzie nie ginie :)

Arek

Wcale nie poradziłem żeby się skarżył gdziekolwiek. Wystarczy że napisze ze
wie gdzie sieś ma poskarżyć. I to w ostateczności.
Doradziłem żeby się dogadał i zapłacił a wykorzystany internet - gdzie tu
złodziejstwo?
Zważ śmietanka z kim się ważysz i nie osądzaj ludzi po nagłówku.

pozdro

Umowa o internet

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona