Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Umowa o usługi

Umowa o usługi

Data: 2009-03-24 08:59:03
Autor: Gienek
Umowa o usługi
witam
sytuacja wygląda następująco;
firma G (geodezyjna) zawiera z firmą B (budowlana) umowę o świadczeniu usług na budowie. Ustalony jest termin od do, kwota , oraz zakres , których obiektów budowlanych dotyczy. Kwota umowy jest podzielona na liczbę miesięcy (24) i w takich transzach wyplacana firmie G.
Umowa jest na dwa lata, po 18 miesiącach firma B stwierdza że nie zdąży wybudować wszystkich obiektów w czasie 24 miesięcy. Zmienia plany i teraz zaklada ze zakończy po 30 miesiącach. Więc żąda od firmy G przedłuzenia umowy o następne 6 miesięcy, jednocześnie zmniejszając miesięczną transzę o połowę(tak, by kwota końcowa się nie zmieniła).
Pytanie: czy firma G mając umowę z terminami ma prawo odmówić przedłużenia?
Czy firma B ma prawo niewypłacać reszty wynagrodzenia za kolejne 6 miesięcy?
Co jest ważniejsze, terminy czy przedmiot umowy?
Jesli przedmiot, to czy nie jest możliwy paradoks w którym firma B nieskończenie wiele razy przedłuża termin zakończenia prac?
Dzięki za opinie na ten temat,

pozdrawiam
Gienek

Data: 2009-03-24 07:32:08
Autor: causa1980
Umowa o usługi
On 24 Mar, 08:59, "Gienek" <gie...@poczta.inna> wrote:
witam
sytuacja wygląda następująco;
firma G (geodezyjna) zawiera z firmą B (budowlana) umowę o świadczeniu usług
na budowie. Ustalony jest termin od do, kwota , oraz zakres , których
obiektów budowlanych dotyczy. Kwota umowy jest podzielona na liczbę miesięcy
(24) i w takich transzach wyplacana firmie G.
Umowa jest na dwa lata, po 18 miesiącach firma B stwierdza że nie zdąży
wybudować wszystkich obiektów w czasie 24 miesięcy. Zmienia plany i teraz
zaklada ze zakończy po 30 miesiącach. Więc żąda od firmy G przedłuzenia
umowy o następne 6 miesięcy, jednocześnie zmniejszając miesięczną transzę o
połowę(tak, by kwota końcowa się nie zmieniła).
Pytanie: czy firma G mając umowę z terminami ma prawo odmówić przedłużenia?
Czy firma B ma prawo niewypłacać reszty wynagrodzenia za kolejne 6 miesięcy?
Co jest ważniejsze, terminy czy przedmiot umowy?
Jesli przedmiot, to czy nie jest możliwy paradoks w którym firma B
nieskończenie wiele razy przedłuża termin zakończenia prac?
Dzięki za opinie na ten temat,

pozdrawiam
Gienek

Sprawa nie jest oczywista. Ważniejszy jest przedmiot umowy, bowiem to
za wykonanie konkretnych rzeczy firma G otrzymuje wynagrodzenia.
Zastanowić się jednak nad tym, co jest istotą umowy. Nie znam treści
umowy, więc piszę w ciemno. Jeżeli firma G wykonuje nadzór nad pracami
(oprócz wykonania dokumentacji) to uważam, iż są podstawy do
podwyższenia wynagrodzenia, gdyż przez wydłużenie terminu zakończenia
budowy zwiększa się również rozmiar świadczeń firmy G na rzecz firmy
B. Jeżeli jednak firma G wykonała tylko dokumentację i nie angażuje
się już fizycznie w wykonywanie poszczególnych etapów to byłbym
ostrożny w żądaniu podwyższenia wynagrodzenia. Tak na prawdę to
najistotniejsze do rozstrzygnięcia sprawy są postanowienia łączącej
firmy umowy. Dopiero po analizie umowy mógłbym dokładniej odpowiedzieć
na postawione zagadnienie. Szkoda, że w umowie nie była przewidziana
sytuacja przełożenia terminu zakończenia prac. Dlatego zawsze
powtarzam, że najważniejsze jest prawidłowe sporządzenia umowy, w
której będą uwzględnione wszystkie zagrożenia dla stron. Można było
przecież obwarować taka sytuacją postanowieniem o podwyzszeniu
wynagrodzenia lub ewentualnie karą umowną.

Pozdrawiam

Umowa o usługi

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona