Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Umowa przyniesiona przez kuriera i niemoĹĽność j ej przeczytania przed podpisaniem

Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność j ej przeczytania przed podpisaniem

Data: 2010-09-12 00:30:34
Autor: Adrian
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność j ej przeczytania przed podpisaniem
Witam szanowne grono prawników :) Chcę opisać swoją przygodę która miała niejednokrotnie sytuację i może coś zasugerujecie. Otóż nauczony różnymi życiowymi sytuacjami (niestety przykrymi) zawsze czytam umowy od początku do końca. Rok temu TP S.A. telefonicznie zaoferowała mi promocyjny abonament do którego aby wstąpić konieczne jest oczywiście podpisanie umowy. Umowa taka została wysłana kurierem i w obecności niego należy ją podpisać. Gdy ją przyniósł powiedziałem że zanim podpiszę muszę ją przeczytać (na co kurier zrobił wielkie oczy) by wiedzieć co podpisuje albo niech mi ją zostawi ja odeślę. Kurier oznajmił że nie ma czasu (tutaj akurat go rozumiem) oraz że nie ma możliwości mi jej zostawienia. W takim razie podziękowałem. Za kilka dni dzwoni do mnie miła Pani z TP dla czego nie podpisałem umowy skoro wyraziłem chęć do skorzystania z promocji. Powiedziałem że zanim cokolwiek podpiszę potrzebuję przeczytać i zapytałem dla czego nie mogą przesłać umowy Pocztą Polską z kopertą zwrotną. Pani odpowiedziała że mają wewnętrzne procedury i umowy z usługami kurierskimi. Zapewniała mnie że podpisując umowę nie mam czego się obawiać a także wyśle mi taką umowę najpierw na adres e-mail bym mógł sobie ją przeczytać przed podpisaniem. Na co również się nie zgodziłem gdyż papier a wersja elektroniczna to co innego. Po wymianie zdań i naradzie Pani z "kimś" tam nagle znalazła się możliwość wysłania umowy Pocztą Polską. Za kilka dni ku memu zdziwieniu przyjechał kurier i powtórzyła się sytuacja z poprzedniej wizyty. Otrzymałem kolejny telefon a ja wyjaśniałem że to jakieś nieporozumienie gdyż inaczej się umawialiśmy. Dopiero po tej rozmowie w końcu umowę przyniósł listonosz z kopertą zwrotną i mogłem w niedzielne popołudnie zagłębić się w treść umowy.

To pierwsza z sytuacji druga odbyła się miesiąc temu również z TP dotycząca przedłużenia umowy na neostradę która niemalże miała podobny zarys i skończyła się tak samo.

Jak widzicie jest to sytuacja być może dla wielu śmieszna bo zapewne 99% polaków przy tego typu umowach z takich firm jak np. TP podpisuje w obecności kuriera i nie przejmuje się niczym co ona zawiera. Zdaję sobie sprawę, że gdyby każdy do tego podchodził w ten sam sposób wówczas kurier więcej by przesiedział u osoby czytającej umowy niż będąc w trasie i dostarczając przesyłki/umowy. Jak wspomniałem wyżej nauczony pewnymi sytuacjami zawsze czytam to co podpisuję. Co sądzicie czy tego typu zachowanie/czujność jest wskazana przy jakichkolwiek zawieranych umowach?

Data: 2010-09-11 19:26:30
Autor: witek
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność jej przeczytania przed podpisaniem
On 9/11/2010 5:30 PM, Adrian wrote:

Jak widzicie jest to sytuacja być może dla wielu śmieszna bo zapewne 99%
polakĂłw przy tego typu umowach z takich firm jak np. TP podpisuje w
obecności kuriera i nie przejmuje się niczym co ona zawiera. Zdaję sobie
sprawę, że gdyby każdy do tego podchodził w ten sam sposób wówczas
kurier więcej by przesiedział u osoby czytającej umowy niż będąc w
trasie i dostarczając przesyłki/umowy. Jak wspomniałem wyżej nauczony
pewnymi sytuacjami zawsze czytam to co podpisujÄ™. Co sÄ…dzicie czy tego
typu zachowanie/czujność jest wskazana przy jakichkolwiek zawieranych
umowach?

czujność jest wskazana
Warto czytać zanim się podpisze.
Ale treśc umowy można spokojnie przestudiować wcześniej.
Myślę, ze założenie, że to co ci prześlą mailem z tym co na papierze jest zgodne raczaj można uznać za prawdziwe.

Data: 2010-09-13 09:56:37
Autor: Tomasz Kaczanowski
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność jej przeczytania przed podpisaniem
witek pisze:
On 9/11/2010 5:30 PM, Adrian wrote:

Jak widzicie jest to sytuacja być może dla wielu śmieszna bo zapewne 99%
polakĂłw przy tego typu umowach z takich firm jak np. TP podpisuje w
obecności kuriera i nie przejmuje się niczym co ona zawiera. Zdaję sobie
sprawę, że gdyby każdy do tego podchodził w ten sam sposób wówczas
kurier więcej by przesiedział u osoby czytającej umowy niż będąc w
trasie i dostarczając przesyłki/umowy. Jak wspomniałem wyżej nauczony
pewnymi sytuacjami zawsze czytam to co podpisujÄ™. Co sÄ…dzicie czy tego
typu zachowanie/czujność jest wskazana przy jakichkolwiek zawieranych
umowach?

czujność jest wskazana
Warto czytać zanim się podpisze.
Ale treśc umowy można spokojnie przestudiować wcześniej.

Zgadza się - taka forma jest dobra, do tego, by wiedzieć, czy dobrze się robi podpisując umowe - do przemyślenia, jednak ta przyniesiona może być inna od tej przysłanej e-mailem i choćby z tego powodu warto przeczytać.



--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-09-12 00:35:07
Autor: animka
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
W dniu 2010-09-12 00:30, Adrian pisze:
ak widzicie jest to sytuacja być może dla wielu ¶mieszna bo zapewne 99%
polaków przy tego typu umowach z takich firm jak np. TP podpisuje w
obecno¶ci kuriera i nie przejmuje się niczym co ona zawiera. Zdaję sobie
sprawę, że gdyby każdy do tego podchodził w ten sam sposób wówczas
kurier więcej by przesiedział u osoby czytaj±cej umowy niż będ±c w
trasie i dostarczaj±c przesyłki/umowy. Jak wspomniałem wyżej nauczony
pewnymi sytuacjami zawsze czytam to co podpisuję. Co s±dzicie czy tego
typu zachowanie/czujno¶ć jest wskazana przy jakichkolwiek zawieranych
umowach?

Przy kurierze się czyta umowę. Nie ma tak, że podpisujesz nieprzeczytan±.

--
animka

Data: 2010-09-12 09:46:14
Autor: RadoslawF
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
Dnia 2010-09-12 00:30, Użytkownik Adrian napisał:

Jak widzicie jest to sytuacja być może dla wielu ¶mieszna bo zapewne 99% polaków przy tego typu umowach z takich firm jak np. TP podpisuje w obecno¶ci kuriera i nie przejmuje się niczym co ona zawiera. Zdaję sobie sprawę, że gdyby każdy do tego podchodził w ten sam sposób wówczas kurier więcej by przesiedział u osoby czytaj±cej umowy niż będ±c w trasie i dostarczaj±c przesyłki/umowy. Jak wspomniałem wyżej nauczony pewnymi sytuacjami zawsze czytam to co podpisuję. Co s±dzicie czy tego typu zachowanie/czujno¶ć jest wskazana przy jakichkolwiek zawieranych umowach?

Nie koniecznie mamy pecha trafić do tego jednego procenta.
Z jednej strony ludzi podpisuj±cych w ciemno nadal jest spora grupa
a z drugiej niepodpisuj±cych jest chyba równie duża jak nie większa.
Jaka¶ namolna przedstawicielka tepsy namawiała mnie przez telefon
na zmianę umowy, doszli¶my do porozumienia że prze¶le mi poczt±
ja na spokojnie ja przeczytam, podpisze i ode¶le lub wyrzucę
do kosza jak nie będzie taka jak pani przez telefon obiecuje.
Umowa przyszła i kurier od razu stwierdza że mam już w drzwiach
przy nich podpisać bo on sie spieszy, po moim stwierdzeniu
że miałem mieć czas spokojnie przeczytać i porównać j± stwierdził
że albo podpisuje albo on pisze że zrezygnowałem z podpisu.
Z jego zachowania wnioskuje że nie był zdziwiony moj± rezygnacj±
i że nie była ona czym¶ wyj±tkowym.
Merketoidy wysyłaj±c takie umowy licz± że jaki¶ procent ludzi
podpisze w ciemno nie chc±c robić komu¶ problemów czy
nieprzyjemno¶ci.


Pozdrawiam

Data: 2010-09-12 23:09:25
Autor: Smok Eustachy
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
Dnia Sun, 12 Sep 2010 09:46:14 +0200, RadoslawF napisał(a):

/.../Merketoidy wysyłając takie umowy liczą że
jakiś procent ludzi podpisze w ciemno nie chcąc robić komuś problemów
czy nieprzyjemności.

Marketoidy przecież są inna firmą niż kurierska. 2. A jakby przestudiował i podpisał? Kto ma taką umowę niech wskanuje i poczytamy, czy są spiski. To raczej kurier miał gdzieś.

Data: 2010-09-13 02:11:58
Autor: animka
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
W dniu 2010-09-13 01:09, Smok Eustachy pisze:
Dnia Sun, 12 Sep 2010 09:46:14 +0200, RadoslawF napisał(a):

/.../Merketoidy wysyłaj±c takie umowy licz± że
jaki¶ procent ludzi podpisze w ciemno nie chc±c robić komu¶ problemów
czy nieprzyjemno¶ci.

Marketoidy przecież s± inna firm± niż kurierska.
2. A jakby przestudiował i podpisał? Kto ma tak± umowę niech wskanuje i
poczytamy, czy s± spiski.
To raczej kurier miał gdzie¶.

Kurier przy każdym podpisywaniu umowy prosi o dowód osobisty i sprawdza, czy dane się zgadzaj±. Kurierzy s± raczej dobrze przeszkoleni w tych sprawach. Np. z Orange to zawsze przyjeżdża ten sam kurier i on już dobrze wie co robić i jeszcze zawsze potrafi wyja¶nic jak kto¶ ma jakie¶ w±tpliwo¶ci.

--
animka

Data: 2010-09-12 10:14:58
Autor: grupy dyskusyjne
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność jej przeczytania przed podpisaniem

Umowa taka została wysłana kurierem i w obecności
niego należy ją podpisać. Gdy ją przyniósł powiedziałem że zanim podpiszę muszę ją przeczytać (na co kurier zrobił wielkie oczy) by wiedzieć co podpisuje albo niech mi ją zostawi ja odeślę. Kurier oznajmił że nie ma czasu (tutaj akurat go rozumiem) oraz że nie ma możliwości mi jej zostawienia. W takim razie podziękowałem. Za kilka dni dzwoni do mnie miła Pani z TP dla czego nie podpisałem umowy skoro wyraziłem chęć do skorzystania z promocji. Powiedziałem że zanim cokolwiek podpiszę potrzebuję przeczytać i zapytałem dla czego nie mogą przesłać umowy Pocztą Polską z kopertą zwrotną. Pani odpowiedziała że mają wewnętrzne procedury i umowy z usługami kurierskimi. Zapewniała mnie że podpisując umowę nie mam czego się obawiać

Miała rację, gdyż od tak podpisanej umowy zawsze masz prawo odstąpić bez żadnych konsekwencji.

To pierwsza z sytuacji druga odbyła się miesiąc temu również z TP dotycząca przedłużenia umowy na neostradę która niemalże miała podobny zarys i skończyła się tak samo.

Masz bardzo małe doświadczenie i bardzo skromną znajomość prawa, żeby nie napisać żadną.

Jak widzicie jest to sytuacja być może dla wielu śmieszna bo zapewne 99% polaków przy tego typu umowach z takich firm jak np. TP podpisuje w obecności kuriera i nie przejmuje się niczym co ona zawiera.

Ja tak robię i było tego już kilkadziesiąt przypadków. Podpisuję, gdyż wcześniej ,chócby ze stron www, zapoznałem się ze wzorcem (umowy i ew. regulaminu), a jeśli nie wcześniej, to w terminie czternastu dni (dawniej 10), kiedy to mija termin możliwości odstąpienia od podpisanej umowy (nie wypowiedzenia, a odstąpienia). Ba, taki formularz odstąpienia powinien być przy umowie przyniesionej przez kuriera. Przy braku zaufania do drugiej strony sprawdzam jedynie czy jest taki formularz i ... ale to niżej.

Zdaję sobie sprawę, że gdyby każdy do tego podchodził w ten sam sposób wówczas kurier więcej by przesiedział u osoby czytającej umowy niż będąc w trasie i dostarczając przesyłki/umowy. Jak wspomniałem wyżej nauczony pewnymi sytuacjami zawsze czytam to co podpisuję. Co sądzicie czy tego typu zachowanie/czujność jest wskazana przy jakichkolwiek zawieranych umowach?

Oczywiście wskazana, ale przy kurierze to samobójczy, czyli nie najlepszy pomysł. Namawiam cię do przeczytania takiej umowy nawet po odjeździe kuriera, gdyż w niej wspomniano o możliwości odstąpienia po podpisaniu, a jeśli już nikomu nie ufasz, to przy kurierze przeczytaj jedynie ten fragment o możliwości odstąpienia. Umowy mają bardzo schematyczną budowę i odnalezienie takiego fragmentu nawet na kilkunasto stronicowej umowie nie powinno zająć ci więcej jak kilkanaście sekund, które u kuriera nie pownny wzbudzić poniekąd często uzasadnionej agresji.

Data: 2010-09-12 04:29:40
Autor: witek
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność jej przeczytania przed podpisaniem
On 9/12/2010 3:14 AM, grupy dyskusyjne wrote:


Miała rację, gdyż od tak podpisanej umowy zawsze masz prawo odstąpić bez
ĹĽadnych konsekwencji.

to teraz doczytaj, kiedy "zawsze" ma wyjÄ…tki.

Data: 2010-09-12 11:26:26
Autor: RadoslawF
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
Dnia 2010-09-12 10:14, Użytkownik grupy dyskusyjne napisał:

To pierwsza z sytuacji druga odbyła się miesi±c temu również z TP dotycz±ca przedłużenia umowy na neostradę która niemalże miała podobny zarys i skończyła się tak samo.

Masz bardzo małe do¶wiadczenie i bardzo skromn± znajomo¶ć prawa, żeby nie napisać żadn±.

Ja to oceniam troszkę inaczej.
A do tego dochodzi kwestia wiarygodno¶ci pisz±cego.
Kto¶ podpisuj±cy się imieniem jest bardziej wiarygodny od kogo¶
podpisuj±cego się "grupy dyskusyjne".  :-)


pozdrawiam

Data: 2010-09-12 12:52:23
Autor: mvoicem
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność jej przeczytania przed podpisaniem
(09/12/2010 10:14 AM), grupy dyskusyjne wrote:
Zdaję sobie sprawę, że gdyby każdy do tego podchodził w ten sam sposób
wówczas kurier więcej by przesiedział u osoby czytającej umowy niż
będąc w trasie i dostarczając przesyłki/umowy. Jak wspomniałem wyżej
nauczony pewnymi sytuacjami zawsze czytam to co podpisujÄ™. Co sÄ…dzicie
czy tego typu zachowanie/czujność jest wskazana przy jakichkolwiek
zawieranych umowach?

Oczywiście wskazana, ale przy kurierze to samobójczy, czyli nie
najlepszy pomysł. Namawiam cię do przeczytania takiej umowy nawet po
odjeździe kuriera, gdyż w niej wspomniano o możliwości odstąpienia po
podpisaniu, a jeśli już nikomu nie ufasz, to przy kurierze przeczytaj
jedynie ten fragment o możliwości odstąpienia.

Dodajmy ĹĽe to nie dotyczy umĂłw "na firmÄ™".

Umowy majÄ… bardzo
schematycznÄ… budowÄ™ i odnalezienie takiego fragmentu nawet na kilkunasto
stronicowej umowie nie powinno zająć ci więcej jak kilkanaście sekund,
które u kuriera nie pownny wzbudzić poniekąd często uzasadnionej agresji.

Tak właśnie jest. Ja w takich sytuacjach w umowie szybko staram się wyszukać okresy wypowiedzenie, kary umowne, oświadczenia o przetwarzaniu danych osobowych i klauzule o odstąpieniu od umowy.

Co mi zajmuje kilka cennych dla kuriera minut i siÄ™ biedak juĹĽ irytuje.

p. m.

Data: 2010-09-12 17:55:17
Autor: Kotlet Mielony
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność jej przeczytania przed podpisaniem
W dniu 2010-09-12 12:52, mvoicem pisze:
(09/12/2010 10:14 AM), grupy dyskusyjne wrote:
Zdaję sobie sprawę, że gdyby każdy do tego podchodził w ten sam sposób
wówczas kurier więcej by przesiedział u osoby czytającej umowy niż
będąc w trasie i dostarczając przesyłki/umowy. Jak wspomniałem wyżej
nauczony pewnymi sytuacjami zawsze czytam to co podpisujÄ™. Co sÄ…dzicie
czy tego typu zachowanie/czujność jest wskazana przy jakichkolwiek
zawieranych umowach?

Oczywiście wskazana, ale przy kurierze to samobójczy, czyli nie
najlepszy pomysł. Namawiam cię do przeczytania takiej umowy nawet po
odjeździe kuriera, gdyż w niej wspomniano o możliwości odstąpienia po
podpisaniu, a jeśli już nikomu nie ufasz, to przy kurierze przeczytaj
jedynie ten fragment o możliwości odstąpienia.

Dodajmy ĹĽe to nie dotyczy umĂłw "na firmÄ™".

Umowy majÄ… bardzo
schematycznÄ… budowÄ™ i odnalezienie takiego fragmentu nawet na kilkunasto
stronicowej umowie nie powinno zająć ci więcej jak kilkanaście sekund,
które u kuriera nie pownny wzbudzić poniekąd często uzasadnionej agresji.

Tak właśnie jest. Ja w takich sytuacjach w umowie szybko staram się
wyszukać okresy wypowiedzenie, kary umowne, oświadczenia o przetwarzaniu
danych osobowych i klauzule o odstÄ…pieniu od umowy.

Co mi zajmuje kilka cennych dla kuriera minut i siÄ™ biedak juĹĽ irytuje.


oniektore firmy twierda ze nie od aneksow do umowy bo to ni ejest zawarcie umowy a zmiana warunkĂłw istniejacej

--
http://program.do.wystawiania.faktur.dumpingowiec.pl/ - rewelacja !
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://programdofakturowania.info.pl/

Data: 2010-09-12 23:17:13
Autor: Smok Eustachy
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
Dnia Sun, 12 Sep 2010 17:55:17 +0200, Kotlet Mielony napisał(a):
/.../
oniektore firmy twierda ze nie od aneksow do umowy bo to ni ejest
zawarcie umowy a zmiana warunkĂłw istniejacej

Kotlet zwrócił uwagę na ważną okoliczność.

Data: 2010-09-12 14:11:32
Autor: WAM
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
On Sun, 12 Sep 2010 10:14:58 +0200, "grupy dyskusyjne"
<oporek.beztego@homemedia.pl> wrote:

Miała rację, gdyż od tak podpisanej umowy zawsze masz prawo odst±pić bez żadnych konsekwencji.
Zawsze? Niekonsument tez? Na jakiej podstawie?

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

Data: 2010-09-12 10:36:55
Autor: SQLwiel
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność jej przeczytania przed podpisaniem

Fotokopiujesz umowę, kuriera odsyłasz w p.zdu i czekasz na następną.

--
Dziękuję.
    Pozdrawiam.
       SQLwiel.

Data: 2010-09-12 04:27:18
Autor: witek
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność jej przeczytania przed podpisaniem
On 9/12/2010 3:36 AM, SQLwiel wrote:

Fotokopiujesz umowę, kuriera odsyłasz w p.zdu i czekasz na następną.

po co?
nie prosciej poprosic, zeby ci wczesniej pdf-a przysłali.
Potem pozostaje rzucić okiem, czy pdf wygląda tak samo jak umowa, którą ma kurier.

Data: 2010-09-12 14:13:09
Autor: qwerty
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność jej przeczytania przed podpisaniem
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6i68p$6ps$2@inews.gazeta.pl...
po co?
nie prosciej poprosic, zeby ci wczesniej pdf-a przysłali.
Potem pozostaje rzucić okiem, czy pdf wygląda tak samo jak umowa, którą ma kurier.

Później w umowie dodadzą lub czasopisma i nie możesz tego nie zauważyć.

--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity

Data: 2010-09-12 09:55:47
Autor: witek
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność jej przeczytania przed podpisaniem
On 9/12/2010 7:13 AM, qwerty wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:i6i68p$6ps$2@inews.gazeta.pl...
po co?
nie prosciej poprosic, zeby ci wczesniej pdf-a przysłali.
Potem pozostaje rzucić okiem, czy pdf wygląda tak samo jak umowa,
ktĂłrÄ… ma kurier.

Później w umowie dodadzą lub czasopisma i nie możesz tego nie zauważyć.

i sądzisz, że firmom będzie się chciało w coś takiego bawić.

Data: 2010-09-12 17:17:17
Autor: Mithos
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność jej przeczytania przed podpisaniem
W dniu 2010-09-12 16:55, witek pisze:
i sądzisz, że firmom będzie się chciało w coś takiego bawić.

Tak samo jak im się nie będzie chciało bawić w wysyłanie .pdf

Jak zwykle nie odnosisz się do polskich realiów. W Polsce albo podpisujesz umowę jak dają albo nie podpisujesz (zwłaszcza w przypadku telefonów, banków), bo i tak konkurencji w zasadzie nie ma, jest albo monopol albo oligopol. Nikt nie będzie szedł na indywidualne odstępstwa jak wysyłanie w .pdf. Wzory dokumentów są oczywiście na stronach internetowych konkretnych firm, ale bardzo często jakimś dziwnym trafem, zdarza się że egzemplarz, który otrzymujemy ma "omyłkowo" zakreślone wyrażenie zgody na wszelkie możliwe spamy, płatne ubezpieczenia (banki) itp.


--
Mithos

Data: 2010-09-12 12:47:40
Autor: witek
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność jej przeczytania przed podpisaniem
On 9/12/2010 10:17 AM, Mithos wrote:
W dniu 2010-09-12 16:55, witek pisze:
i sądzisz, że firmom będzie się chciało w coś takiego bawić.

Tak samo jak im się nie będzie chciało bawić w wysyłanie .pdf

Jak zwykle nie odnosisz siÄ™ do polskich realiĂłw. W Polsce albo
podpisujesz umowę jak dają albo nie podpisujesz (zwłaszcza w przypadku
telefonĂłw, bankĂłw), bo i tak konkurencji w zasadzie nie ma, jest albo
monopol albo oligopol. Nikt nie będzie szedł na indywidualne odstępstwa
jak wysyłanie w .pdf. Wzory dokumentów są oczywiście na stronach
internetowych konkretnych firm, ale bardzo często jakimś dziwnym trafem,
zdarza się że egzemplarz, który otrzymujemy ma "omyłkowo" zakreślone
wyrażenie zgody na wszelkie możliwe spamy, płatne ubezpieczenia (banki)
itp.



ty to jakiĹ› pechowy jesteĹ› w takim razie.

Data: 2010-09-13 10:05:30
Autor: Tomasz Kaczanowski
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność jej przeczytania przed podpisaniem
witek pisze:
On 9/12/2010 7:13 AM, qwerty wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:i6i68p$6ps$2@inews.gazeta.pl...
po co?
nie prosciej poprosic, zeby ci wczesniej pdf-a przysłali.
Potem pozostaje rzucić okiem, czy pdf wygląda tak samo jak umowa,
ktĂłrÄ… ma kurier.

Później w umowie dodadzą lub czasopisma i nie możesz tego nie zauważyć.

i sądzisz, że firmom będzie się chciało w coś takiego bawić.


Widzisz, są na rynku takie, którym chce się bawić.... Niestety doświadczenie osobiste i proponuję wszystkim uważać na propozycje z infolinii dialogu...

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-09-13 18:02:50
Autor: Kotlet Mielony
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność jej przeczytania przed podpisaniem
W dniu 2010-09-12 14:13, qwerty pisze:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:i6i68p$6ps$2@inews.gazeta.pl...
po co?
nie prosciej poprosic, zeby ci wczesniej pdf-a przysłali.
Potem pozostaje rzucić okiem, czy pdf wygląda tak samo jak umowa,
ktĂłrÄ… ma kurier.

Później w umowie dodadzą lub czasopisma i nie możesz tego nie zauważyć.


no to bedzie oszustwo, a to chyba nie ma znaczenia przy tym czy kupowala firma czy osoba fizyczna nie prowadzaca DG

--
http://program.do.wystawiania.faktur.dumpingowiec.pl/ - rewelacja !
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://programdofakturowania.info.pl/

Data: 2010-09-12 10:39:25
Autor: Liwiusz
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność jej przeczytania przed podpisaniem
W dniu 2010-09-12 10:36, SQLwiel pisze:

Fotokopiujesz umowę, kuriera odsyłasz w p.zdu i czekasz na następną.

   Po to jest moĹĽliwość rezygnacji w ciÄ…gu 10 dni, aby nie robić takiej wiochy przy kurierze.

--
Liwiusz

Data: 2010-09-12 11:08:56
Autor: Michal Jankowski
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:

W dniu 2010-09-12 10:36, SQLwiel pisze:

Fotokopiujesz umowę, kuriera odsyłasz w p.zdu i czekasz na następn±.

   Po to jest możliwo¶ć rezygnacji w ci±gu 10 dni, aby nie robić
takiej wiochy przy kurierze.

Taaa, zwłaszcza jak umowa jest na firmę.

  MJ

Data: 2010-09-12 23:11:24
Autor: Smok Eustachy
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
Dnia Sun, 12 Sep 2010 11:08:56 +0200, Michal Jankowski napisał(a):
/.../

Taaa, zwłaszcza jak umowa jest na firmę.

Ale była na osobę...
Firma niech ruszy zwłoki do salonu.

Data: 2010-09-12 10:55:51
Autor: WAM
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
On Sun, 12 Sep 2010 00:30:34 +0200, Adrian <brak@brak.brak> wrote:

Umowa taka została wysłana kurierem i w obecno¶ci niego należy j± podpisać.
Generalnie z TP rozmawiam przez swojego opiekuna (wtedy umowy opiekun
przynosi do siedziby, zostawia do zapoznania sie a za pare dni wraca
po podpisana jak sie upewni ze juz moze wrocic). Czasem jednak zdarzy mi sie cos zlecac "na boku" bez opiekuna. I tez
tak kiedys dostalem umowe przeslana kurierem ale z braku mozliwosci
podpisania przez wlasciwie umocowanych reprezentantow kazalem
kurierowi odeslac umowe bez podpisu(odbioru) :) I zlozylem w TP
reklamacje via www - oddzwonili i rowniez wyslali poczta.
A kiedys pare lat wczesniej w takiej samej sytuacji umowe podpisal
pracownik ktory nie mial prawa do reprezentacji ale to ani kurierowi
ani TP nie przeszkadzalo. Mi wtedy zreszta tez nie :)

Niedawno mialem taka sama sytuacje z Orange i tez nie odebralem od
kuriera a pozniej przekazalem dzwoniacej zdziwionej konsultantce zeby
przekazala komus wyzej ze procedura jest nie do zaakceptowania i zeby
ja zmienili. No i chyba sobie Orange odpuszcze :) Pozniej mialem badanie satysfakcji klienta z opieki opiekuna i oferty
grupy TP - przekazalem jak wyzej ze ta procedura Orange jest dla mnie
powodem do rezygnacji z Orange.

gdyby każdy do tego podchodził w ten sam sposób wówczas kurier więcej by przesiedział u osoby czytaj±cej umowy niż będ±c w trasie i dostarczaj±c przesyłki/umowy.
Ale to problem miedzy TP a kurierem - jak by kurierzy zaczeli tracic
wiecej czasu na to to TP by dostala wyzsza cene za usluge i byc moze
przeszla by na domyslna wysylke poczta (albo podniosla by cene
abonamentu ;))

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

Data: 2010-09-12 11:29:58
Autor: grupy dyskusyjne
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem

gdyby każdy do tego podchodził w ten sam sposób wówczas
kurier więcej by przesiedział u osoby czytaj±cej umowy niż będ±c w
trasie i dostarczaj±c przesyłki/umowy.
Ale to problem miedzy TP a kurierem - jak by kurierzy zaczeli tracic
wiecej czasu na to to TP by dostala wyzsza cene za usluge i byc moze
przeszla by na domyslna wysylke poczta

Umowę dałby¶ do podpisania choćby kumplowi (twoim imieniem i nazwiskiem) i pod koniec jej obowi±zywania podniósłby¶ zarzut, że na umowie brak twojego podpisu, więc maj± zwrócić to, co przez ostatnie dwa lata zapłaciłe¶. Faktycznie poczta to wspaniały pomysł. Dlaczego TP uczepiła się tych kurierów?

Data: 2010-09-12 04:52:44
Autor: witek
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
On 9/12/2010 4:29 AM, grupy dyskusyjne wrote:

gdyby każdy do tego podchodził w ten sam sposób wówczas
kurier więcej by przesiedział u osoby czytaj±cej umowy niż będ±c w
trasie i dostarczaj±c przesyłki/umowy.
Ale to problem miedzy TP a kurierem - jak by kurierzy zaczeli tracic
wiecej czasu na to to TP by dostala wyzsza cene za usluge i byc moze
przeszla by na domyslna wysylke poczta

Umowę dałby¶ do podpisania choćby kumplowi (twoim imieniem i nazwiskiem)
i pod koniec jej obowi±zywania podniósłby¶ zarzut, że na umowie brak
twojego podpisu,

a kumpel po wyj¶ciu z pierdla da ci w morde.

Data: 2010-09-12 12:28:02
Autor: Adrian
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
Czytam wypowiedzi i widzę wiele odmiennych pogl±dów. Trudno wyrobić sobie jakie¶ stanowisko na ten temat. Przyznam że prawa nie znam ale wiele dziej±cych się sytuacji w moim otoczeniu oraz różnych obserwacji zaczyna mnie to coraz bardziej interesować. Między innymi subskrybowałem t± grupę dyskusyjn±. Kilka osób napisało że przysługuje mi możliwo¶ć w ci±gu 10 dni odst±pić od podpisanej umowy. Czy z każd± umow± tak jest zawieran± przez osobę prywatn±? Jakie¶ ogólne prawo to reguluje?

Data: 2010-09-12 13:28:49
Autor: oporny
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem


Kilka osób napisało że przysługuje mi możliwo¶ć w ci±gu 10 dni

Twierdziłem że 14, ale faktycznie 10, przepraszam za pomyłkę.

 odst±pić od podpisanej umowy. Czy z każd± umow± tak jest zawieran± przez osobę prywatn±?

Jest tak nawet z umowami pomiędzy firmami, je¶li w umowie jest odpowiedni zapis. Bardzo często jest i wystarczy chwilka by sprawdzić.

Jakie¶ ogólne prawo to reguluje?

Poszukaj ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialno¶ci za szkodę wyrz±dzon± przez produkt niebezpieczny zawieraj±cej już zmiany wprowadzone Dz.U. z 2000 r. Nr 22, poz. 271, z 2002 r. Nr 144, poz. 1204, z 2003 r. Nr 84, poz. 774, Nr 188, poz. 1837, z 2004 r. Nr 96, poz. 959, Nr 116, poz. 1204, z 2005 r. Nr 122, poz. 1021, z 2008 r. Nr 171, poz. 1056, z 2009 r. Nr 201, poz. 1540.
Ten link
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=332
chyba nie zawiera ostatnich dwóch poprawek, ale już on dowodzi powyższych praw konsumenta. Akrat ten akt prawny jest wyj±tkowo strawny. Pomóc mog± takie omówienia
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=75

Podpisywanie przez pocztę, nie daje żadnej pewno¶ci, że umowę podpisała osoba uprawniona, więc przynajmniej dla jednej ze stron nosiłaby olbrzymie ryzyko póĽniejszego stwierdzenia nieważno¶ci z wiadomymi konsekwencjami. Kurier ma możliwo¶ć sprawdzenia tożsamo¶ci. Można o czym¶ nie wiedzieć, ale my¶leć trzeba zawsze i do podobnych wniosków nie trzeba użyć olbrzymiej inteligencji. Przepraszam je¶li uraziłem, ale musiałem to napisać.

Data: 2010-09-12 14:00:24
Autor: Liwiusz
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
W dniu 2010-09-12 13:28, oporny pisze:


Kurier ma możliwo¶ć sprawdzenia tożsamo¶ci. Można o

   Do¶wiadczenia z ostatniego roku: zakładane konto w mbanku, kilka razy przenoszony numer GSM, w żadnym przypadku kurierom nie chciało się nawet poprosić o dowód. Procedura potwierdzania tożsamo¶ci osoby przez kuriera jest dziurawa jak szwajcarski ser. ¦miem twierdzić, że w ogóle jej nie ma.

   Testowane w DHL i Siódemce.

--
Liwiusz

Data: 2010-09-12 14:35:17
Autor: oporny
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:i6ifcp$1po$1news.onet.pl...
W dniu 2010-09-12 13:28, oporny pisze:


Kurier ma możliwo¶ć sprawdzenia tożsamo¶ci. Można o

  Do¶wiadczenia z ostatniego roku: zakładane konto w mbanku, kilka razy przenoszony numer GSM, w żadnym przypadku kurierom nie chciało się nawet poprosić o dowód. Procedura potwierdzania tożsamo¶ci osoby przez kuriera jest dziurawa jak szwajcarski ser. ¦miem twierdzić, że w ogóle jej nie ma.

Ale umowa pomiędzy kurierem i teps±, w kwestii odpowiedzialno¶ci kuriera, już tak dziurawa być nie musi i ty możesz dostać zwrot od tepsy zanim kurier zapłaci tepsie za swoje błędy.

  Testowane w DHL i Siódemce.

¦miem w±tpić by u innych było inaczej.

Data: 2010-09-12 14:40:07
Autor: Liwiusz
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
W dniu 2010-09-12 14:35, oporny pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomo¶ci news:i6ifcp$1po$1news.onet.pl...
W dniu 2010-09-12 13:28, oporny pisze:


Kurier ma możliwo¶ć sprawdzenia tożsamo¶ci. Można o

Do¶wiadczenia z ostatniego roku: zakładane konto w mbanku, kilka razy
przenoszony numer GSM, w żadnym przypadku kurierom nie chciało się
nawet poprosić o dowód. Procedura potwierdzania tożsamo¶ci osoby przez
kuriera jest dziurawa jak szwajcarski ser. ¦miem twierdzić, że w ogóle
jej nie ma.

Ale umowa pomiędzy kurierem i teps±, w kwestii odpowiedzialno¶ci

   Dziura w procedurach w przypadku umów z bankami to większe niebezpieczeństwo niż jakie¶ odszkodowania miedzy stronami umowy.

--
Liwiusz

Data: 2010-09-12 14:01:01
Autor: WAM
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
On Sun, 12 Sep 2010 13:28:49 +0200, "oporny"
<oporek.beztego@homemedia.pl> wrote:

Podpisywanie przez pocztę, nie daje żadnej pewno¶ci, że umowę podpisała osoba uprawniona, więc przynajmniej dla jednej ze stron nosiłaby olbrzymie ryzyko póĽniejszego stwierdzenia nieważno¶ci z wiadomymi konsekwencjami. Kurier ma możliwo¶ć sprawdzenia tożsamo¶ci.
W znanych mi przypadkach kurier z umowa TP nie sprawdzal umocowania
prawnego osoby ktora podpisywala umowe. Wpisana byla do umowy przez TP
jedna osoba, do reprezentacji wg KRS potrzebne sa dwie a umowe
podpisala osoba ktora nawet nie byla ta jedna z dwoch wpisanych w KRS.

W innym przypadku kurier zaproponowal sekretarce aby podpisala umowe
bo nie bedzie czekal az osoba umocowana do podpisu bedzie wolna :) Kuriera malo interesuje kto podpisuje - nie sprawdzaja tego (przy
umowach TP). WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

Data: 2010-09-12 14:01:02
Autor: Liwiusz
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
W dniu 2010-09-12 11:52, witek pisze:


a kumpel po wyj¶ciu z pierdla da ci w morde.

   Nie znajd± go, to przecież oczywiste.

--
Liwiusz

Data: 2010-09-12 09:55:06
Autor: witek
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
On 9/12/2010 7:01 AM, Liwiusz wrote:
W dniu 2010-09-12 11:52, witek pisze:


a kumpel po wyj¶ciu z pierdla da ci w morde.

Nie znajd± go, to przecież oczywiste.


bardziej oczywistym jest, ze raczej go znajda

Data: 2010-09-12 17:07:59
Autor: Liwiusz
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
W dniu 2010-09-12 16:55, witek pisze:
On 9/12/2010 7:01 AM, Liwiusz wrote:
W dniu 2010-09-12 11:52, witek pisze:


a kumpel po wyj¶ciu z pierdla da ci w morde.

Nie znajd± go, to przecież oczywiste.


bardziej oczywistym jest, ze raczej go znajda

  Jak?

--
Liwiusz

Data: 2010-09-12 14:24:57
Autor: oporny
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:i6ifdv$1po$2news.onet.pl...
W dniu 2010-09-12 11:52, witek pisze:


a kumpel po wyj¶ciu z pierdla da ci w morde.

  Nie znajd± go, to przecież oczywiste.

Witek doniesie.

Data: 2010-09-12 23:13:09
Autor: Smok Eustachy
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
Dnia Sun, 12 Sep 2010 04:52:44 -0500, witek napisał(a):
/.../
Umowę dałbyś do podpisania choćby kumplowi (twoim imieniem i
nazwiskiem) i pod koniec jej obowiązywania podniósłbyś zarzut, że na
umowie brak twojego podpisu,

a kumpel po wyjściu z pierdla da ci w morde.
Chłopak ma rację, zdarzają się chryje jak np. mąż podpisze, albo córka.
Czasem kurier odpuszcza.

Data: 2010-09-12 13:56:40
Autor: WAM
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
On Sun, 12 Sep 2010 11:29:58 +0200, "grupy dyskusyjne"
<oporek.beztego@homemedia.pl> wrote:

Umowę dałby¶ do podpisania choćby kumplowi (twoim imieniem i nazwiskiem) i pod koniec jej obowi±zywania podniósłby¶ zarzut, że na umowie brak twojego podpisu, więc maj± zwrócić to, co przez ostatnie dwa lata zapłaciłe¶.
Albo TP zazada zwrotu ulgi bo umowa byla na przedluzenie neo na
warunkach promocyjnych a skoro podpisala osoba nieupowazniona tzn ze
obowiazuje stara umowa ktora przeszla "na czas nieokreslony" po
kosmicznych stawkach.

Dlatego jak juz napisalem wtedy mi nie przeszkadzalo ze aneks podpisal
ktos kto nie mial umocowania poniewaz zalezalo mi na warunkach z
aneksu.

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

Data: 2010-09-12 14:03:24
Autor: WAM
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
On Sun, 12 Sep 2010 13:56:40 +0200, WAM <nospam@nowam.nopl.pl> wrote:

Albo TP zazada zwrotu ulgi bo umowa byla na przedluzenie neo na
warunkach promocyjnych a skoro podpisala osoba nieupowazniona tzn ze
obowiazuje stara umowa ktora przeszla "na czas nieokreslony" po
kosmicznych stawkach.
Autokorekta slowa "ulgi": TP zazada zwrotu roznicy miedzy kwota
zaplacona wg nowych (niewaznych) stawek a kwota wymagana w pierwotnej
umowie po zakonczeniu okresu promocyjnego

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

Data: 2010-09-12 14:30:24
Autor: oporny
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem

Użytkownik "WAM" <nospam@nowam.nopl.pl> napisał w wiadomo¶ci news:7sfp86lqgrc87f075d7ne1c33ttoi2ak1q4ax.com...
On Sun, 12 Sep 2010 11:29:58 +0200, "grupy dyskusyjne"
<oporek.beztego@homemedia.pl> wrote:

Umowę dałby¶ do podpisania choćby kumplowi (twoim imieniem i nazwiskiem) i
pod koniec jej obowi±zywania podniósłby¶ zarzut, że na umowie brak twojego
podpisu, więc maj± zwrócić to, co przez ostatnie dwa lata zapłaciłe¶.
Albo TP zazada zwrotu ulgi bo umowa byla na przedluzenie neo na
warunkach promocyjnych a skoro podpisala osoba nieupowazniona tzn ze
obowiazuje stara umowa ktora przeszla "na czas nieokreslony" po
kosmicznych stawkach.

Dlatego jak juz napisalem wtedy mi nie przeszkadzalo ze aneks podpisal
ktos kto nie mial umocowania poniewaz zalezalo mi na warunkach z
aneksu.

Także wtedy, gdy umowę podpisano po wysłaniu przez ciebie o¶wiadczenia o nie przedłużaniu, czyli umowę ci 'wcisneli' po otrzymaniu tego o¶wiadczenia, a tak tepsa zwykle postępuje? Jeste¶ pewny tego co wyżej napisałe¶? Można tak generalizować? Zawsze mog± być inne wypadki / przypadki.

Data: 2010-09-14 11:53:19
Autor: WAM
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożno¶ć jej przeczytania przed podpisaniem
On Sun, 12 Sep 2010 14:30:24 +0200, "oporny"
<oporek.beztego@homemedia.pl> wrote:

Albo TP zazada zwrotu ulgi bo umowa byla na przedluzenie neo na
warunkach promocyjnych a skoro podpisala osoba nieupowazniona tzn ze
obowiazuje stara umowa ktora przeszla "na czas nieokreslony" po
kosmicznych stawkach.

Dlatego jak juz napisalem wtedy mi nie przeszkadzalo ze aneks podpisal
ktos kto nie mial umocowania poniewaz zalezalo mi na warunkach z
aneksu.

Także wtedy, gdy umowę podpisano po wysłaniu przez ciebie o¶wiadczenia o nie przedłużaniu, czyli umowę ci 'wcisneli' po otrzymaniu tego o¶wiadczenia, a tak tepsa zwykle postępuje? Jeste¶ pewny tego co wyżej napisałe¶? Można tak generalizować? Zawsze mog± być inne wypadki / przypadki.
Tak, jestem pewny ze mi to nie przeszkadzalo.
Jestem rowniez pewny ze nie wysylalem oswiadczenia o nie przedluzaniu
i nie wciskano mi umowy.
Sam chcialem ja przedluzyc aby nie placic po kosmicznych stawkach.


WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność j ej przeczytania przed podpisaniem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona