Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Umowy kredytowe (filozoficznie)

Umowy kredytowe (filozoficznie)

Data: 2014-09-01 11:20:18
Autor: J.F.
Umowy kredytowe (filozoficznie)
Użytkownik "Bolko"  napisał w wiadomości
Jestem zwykłym szaraczkiem jakich wielu w Polsce.
Dużo się mówi o tym żeby czytać umowy (nawet tutaj).
Bo jak nie czytałeś to teraz płacz i płać.
Generalnie zgadzam się z tym.
Ale:
Chcę wziąść kredyt 100 tysięcy.
I na pytanie czy można negocjować TREŚĆ umowy słyszę: pffff
I co teraz mam podpisywać płacić i płakać ?

Zawsze mozesz poszukac innego banku, moze bedzie mial lepsze warunki.
Albo dac ogloszenie w gazecie "pozycze 100 tys na wysoki procent" i negocjowac warunki.

Czy nie brać kredytu?
be or not to be

Jak ci nie odpowiada to nie brac :-)

J.

Umowy kredytowe (filozoficznie)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona