Data: 2009-06-02 22:46:49 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Umyślne potrącenie | |
Witam!
Przepraszam, że się powtarzam, pisałem już na pl.soc.prawo, ale tam się zrobiło straszne trolowisko i nie uzyskałem rzeczowej odpowiedzi, liczę zatem, że może uzyskam jakieś konkrety od bliskiej memu sercu braci rowerowej, a może nawet ktoś ma konkretne doświadczenie. ;-) Jechałem rowerem kulturalnie i zgodnie z przepisami ulicą gdzie jest torowisko i separator, tak z 30 km/h, za mną kierowca dojechał mi do koła i zatrąbił. Zbliżaliśmy się do skrzyżowania to zwolniłem, facet za mną przyhamował z piskiem opon, dojechaliśmy do przystanku z podniesionym peronem, świeciło czerwone światło, przed nami 3, 4 auta, koleś w momencie jak wjechaliśmy na peron gwałtownie przyspieszył, wjechał na chodnik i zaczął mnie wyprzedzać prawą stroną po czym zepchnął mnie na lewo i uderzył w kierownicę. Kierownica mi się obróciła i wywaliłem się na lewo. Facet się zatrzymał, ja wstałem, ledwo się pozbierałem, zacząłem grzebać w kieszonce w poszukiwaniu telefonu, a ten ruszył i drugi raz mnie potrącił, znowu się wywaliłem, tym razem uderzył w widelec i w nogę zderzakiem i odjechał. Od razu już przy pierwszym potrąceniu jakiś pieszy-świadek zadzwonił na policję, po czym jak kierowca uciekł podszedł do mnie i zaoferował pomoc. Ja również zadzwoniłem na policję, przekazaliśmy numery, przyjechała drogówka i pogotowie. Zmierzono mi ciśnienie, wyszło _bardzo_ wysokie ;-) i lekarz powiedział, że należy prześwietlić kolano i zainteresować się tym ciśnieniem, ale powiedziałem, że zgłoszę się sam na SOR. Co do strat, rower raczej cały, jedynie kilka otarć i przekręcona klamka i manetka, ciuchy też raczej pobrudzone niż zniszczone, chociaż malutkie przetarcia i dziurki są, za to niestety bardzo boli mnie prawe kolano, w tej chwili na pewno nie jestem w stanie jeździć na rowerze (no chyba, że jedną nogą, tak wracałem do domu) ani za bardzo chodzić, jutro idę jeszcze na badania. Oprócz tego obity mięsień udowy na lewej nodze nad kolanem, ale to tylko otarcie i krwiak i nawet nie boli bardzo i minimalnie otarta i obita dłoń prawa. Nie byłem jeszcze zeznawać na policji, mają do mnie zadzwonić, ale już teraz mam parę pytań: 1. Przede wszystkim czy to był wypadek czy kolizja? 2. Czy dobrze mnie się wydaje, że to jednak było coś więcej niż zwykły wypadek/kolizja? Jeśli tak to co dalej powinienem zrobić? 3. Co robić, żeby kolesiowi maksymalnie wszystkimi legalnymi drogami dać odczuć, że zrobił źle i żeby już więcej tego nie powtórzył? 4. Czy jest szansa na jakiekolwiek odszkodowanie? Chodzi mi po pierwsze o sprzęt i ubrania, a te mają znikome uszkodzenia jak już pisałem, po drugie o coś więcej z tytułu jakichś strat na zdrowiu, za leczenie, strat moralnych itp. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Przy okazji jeszcze usłyszałem kilka zabawnych wypowiedzi z ust świadków i policjantki typu "dobrze, że pan miał kask" czy "musi pan na siebie uważać". -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-06-02 14:20:30 | |
Autor: Saurus | |
Umyślne potrącenie | |
Myślę że pomogłyby zeznania jakiegoś świadka wypadku, na przykład tego
człowieka który zadzwonił na policję. Masz z nim jakiś kontakt? Policja pewnie nie będzie zbyt chętna żeby podzielić się numerem z którego dokonano zgłoszenia. |
|
Data: 2009-06-02 23:32:26 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Umyślne potrącenie | |
Dnia 02.06.2009 23:20 użytkownik Saurus napisał :
Myślę że pomogłyby zeznania jakiegoś świadka wypadku, na przykład tego Świadek złożył zeznania policjantom i oczywiście został spisany z dokumentów. Oprócz tego wymieniliśmy się numerami telefonów. Sam od razu podszedł do mnie, powiedział, że wszystko widział i może być świadkiem. Ogólnie bardzo w porządku człowiek, oby więcej takich. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-06-02 23:03:44 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Umyślne potrącenie | |
Mikołaj "Miki" Menke pisze:
Witam! Możesz tu liczyć na histerię skierowaną w przeciwną stronę :) Konkrety napisano Ci też tam - jeżeli potrafisz przed sądem udowodnić żeby było tak jak piszesz, to dostaniesz odszkodowanie, a gość może zostać skazany na umyślne spowodowanie zagrożenia. Jeżeli potrafisz chociaż udowodnić że zderzenie nastąpiło z jego winy, to dostaniesz odszkodowanie za straty w sprzęcie (bo w zdrowiu jak piszesz strat nie było). Jeżeli nie potrafisz to nic nie dostaniesz. Nie bardzo wiem jakiej jeszcze odpowiedzi oczekujesz na kolejnych grupach dyskusyjnych. Chyba że szukasz poklepywania po ramieniu, to fakt... tu trafiłeś dobrze :) |
|
Data: 2009-06-02 21:26:31 | |
Autor: Krees | |
Umyślne potrącenie | |
Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> napisał(a):
(bo w zdrowiu jak piszesz strat nie było). Z tym wnioskiem wstrzymałbym się kilka dni. Ja w ubiegłym roku, na początku września, miałem drobny wypadek. OTB i lądowania z przewrotem przez lewy bark. Wstałem, otrzepałem się, stwierdziłem, że nic mi nie jest, rower cały, więc tylko opieprzyłem winowajcę, postraszyłem Straszą Wiejską i pojechałem do domu. Kiedyś uczono mnie, jak padać, aby nie zrobić sobie krzywdy - ale ty było ponad 20 lat temu i okazało się, że już nie pamiętam, jak to poprawnie zrobić :/. Ale okazało się to kilka dni po tym zdarzeniu. Kontuzję barku leczyłem aż do końca marca tego roku - teraz już jest ok, ale zimą nie mogłem się nawet podrapać po plecach lewą ręką :/. Niektóre urazy ujawniają się dopiero, kiedy ustąpi szok powypadkowy, czasami nawet po kilku dniach. Poza tym kolega przecież napisał, że boli go kolano, prawda? -- Pozdrawiam, Krees -- |
|
Data: 2009-06-02 23:29:41 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Umyślne potrącenie | |
Krees pisze:
Poza tym kolega przecież napisał, że boli go kolano, prawda? Kolano to do bani, powinien mieć bóle głowy i zawroty ;) |
|
Data: 2009-06-03 00:40:15 | |
Autor: #:-) gps | |
Umyślne potrącenie | |
Tomasz Pyra pisze:
Krees pisze: Kolega także cierpi na stany lękowe, bezsenność lub wybudzenia; w skrajnych przypadkach moczenie. Stale łomoczące bóle głowy. niedosłuch. Torsje. Niemożność skupienia się i czytania. Skrajne stany emocjonalne. Ustawiczne konsultacje lekarskie, strata czasu, niemożność zarobkowania. Piszę to całkiem na poważnie. #:-) gps |
|
Data: 2009-06-15 05:07:06 | |
Autor: nb | |
UmyĹlne potrÄ cenie | |
at Tue 02 of Jun 2009 23:26, Krees wrote:
Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> napisaĹ(a): Tego siÄ nie zapomina, znaczy, Ĺźe nie za bardzo siÄ nauczyĹeĹ. Ja robiÄ w sezonie Ĺrednio ze 4 OTB i dwa razy czÄĹciej ciekawsze ewolucje, ale zawsze*) udaĹo mi siÄ zbiec o wĹasnych siĹach do domu zanim przyjechaĹa karetka i policja. Nie wiem jak siÄ teraz uczy padĂłw. Ja trenowaĹem akrobatykÄ sportowÄ , gdzie na dwugodzinnym treningu byĹo 45 minut rozgrzewki, 45 minut padĂłw i póŠgodziny akrobacji. Podejrzewam, Ĺźe to raczej wyjÄ tkowo dobra szkoĹa. Ale taka, po ktĂłrej nie ma siÄ odpowiednich odruchĂłw na zawsze, jest oszustwem. :/. Ale okazaĹo siÄ to kilka dni po tym zdarzeniu. KontuzjÄ barku Albo jeszcze później, zwĹaszcza po urazach gĹowy. Poza tym kolega przecieĹź napisaĹ, Ĺźe boli go kolano, prawda? *) za wyjÄ tkiem zahaczenia o drzwi otwarte od strony jezdni -- nb |
|
Data: 2009-06-02 23:22:30 | |
Autor: KuFeL | |
Umyślne potrącenie | |
Tomasz Pyra pisze:
Mikołaj "Miki" Menke pisze:na Twoja korzysc zdaje sie przemawiac fakt ze gosc odjechal, a Ty masz swiadka na to ze zostales potracony a sprawca uciekl... Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / http://kufel.bloog.pl http://www.zachody.pl / skype:kufel78 |
|
Data: 2009-06-03 08:32:49 | |
Autor: click | |
Umyślne potrącenie | |
Tomasz Pyra pisze:
Mikołaj "Miki" Menke pisze: to ostatnie nie jest prawda dostanie z OC kierowcy - i nie musi niczego wykazywac policja wszczela dochodzenie - jest swiadek umyslnego i bezprawnego dzialania kierowcy - nie powinno byc klopotow z uznaniem jego winy i teraz jesli obrazenia nie sa "powyzej dni 7" policja ukarze mandatem kierowce i umorzy postepowanie - wtedy mozesz go Miki wloczyc po sadach z oskarzenia prywatnego jesli jednak z kolanem jest nieteges (a kregi szyjne Miki cie nie bola?) *i* biegly orzecze, ze jednak "skutkuje naruszeniem czynnosci narzadow powyzej dni 7", to sprawa trafia do sadu z urzedu niezaleznie od tego, odszkodowanie z OC kierowcy (jak nie ma to placi fundusz gwarancyjny) - tu nie strugaj kozaka, smigaj do lekarza idz na rehabilitacje, potem z wszystkimi papierami stawiasz sie przed obliczem orzecznika ZU -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-) |
|
Data: 2009-06-03 17:58:00 | |
Autor: amrac | |
Umyślne potrącenie | |
Chciałbym zauważyć, że ten Costas "poprawił" Mikiemu, nie tylko ja klasyfikowałbym to jako usiłowanie zabójstwa. Mamy już zresztą precedens w tej kwestii (pan co jeszcze ukradł lasce rower).
|
|
Data: 2009-06-02 23:09:46 | |
Autor: KuFeL | |
Umyślne potrącenie | |
Mikołaj "Miki" Menke pisze:
teoretyzuje wiec niech ktos madrzejszy mnie poprawi Nie byłem jeszcze zeznawać na policji, mają do mnie zadzwonić, ale już teraz mam parę pytań:moim zdaniem kolicja z puntku widzenia ruchu drogowego, ale z karnego to bylo dzialanie umyslne w celu uszkodzenia ciala 2. Czy dobrze mnie się wydaje, że to jednak było coś więcej niż zwykły wypadek/kolizja? Jeśli tak to co dalej powinienem zrobić?policja, i szkoda ze karetka nie przyjechala, bo wtedy masz dodatkowe 'akta' 3. Co robić, żeby kolesiowi maksymalnie wszystkimi legalnymi drogami dać odczuć, że zrobił źle i żeby już więcej tego nie powtórzył?policja, jesli masz numer auta to policja zwroci sie do wlasciciela auta celem wskazania prowadzacego o tej godzinie, na tej ulicy itp.. 4. Czy jest szansa na jakiekolwiek odszkodowanie? Chodzi mi po pierwsze o sprzęt i ubrania, a te mają znikome uszkodzenia jak już pisałem, po drugie o coś więcej z tytułu jakichś strat na zdrowiu, za leczenie, strat moralnych itp.jesli policji bedzie chcialo sie go poszukac to wystepujesz do ubezpieczyciela tego goscia ze stosownym wnioskiem. Ale tu znow brak 'akt' medycznych moze utrudnic sprawe. Tez pytanie, jak dokladnie spisala Cie policja na miejscu Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / http://kufel.bloog.pl http://www.zachody.pl / skype:kufel78 |
|
Data: 2009-06-02 23:34:55 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Umyślne potrącenie | |
Dnia 02.06.2009 23:09 użytkownik KuFeL napisał :
Mikołaj "Miki" Menke pisze: Karetka przyjechała. 4. Czy jest szansa na jakiekolwiek odszkodowanie? Chodzi mi po pierwsze o sprzęt i ubrania, a te mają znikome uszkodzenia jak już pisałem, po drugie o coś więcej z tytułu jakichś strat na zdrowiu, za leczenie, strat moralnych itp.jesli policji bedzie chcialo sie go poszukac to wystepujesz do ubezpieczyciela tego goscia ze stosownym wnioskiem. Ale tu znow brak 'akt' medycznych moze utrudnic sprawe. Tez pytanie, jak dokladnie spisala Cie policja na miejscu Pytanie tylko czy będzie za co uzyskać odszkodowanie? Wiadomo nie od dziś jaki u nas panuje system prawno-sądowniczy. Policja sporządziła typową dokumentację, czyli zeznania moje i świadka, zdjęcia, pomiary, alkomat i notatka od pogotowia. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-06-02 14:51:13 | |
Autor: Saurus | |
Umyślne potrącenie | |
On 2 Cze, 23:34, "Mikołaj \"Miki\" Menke" <m...@menek.one.pl> wrote:
Pytanie tylko czy będzie za co uzyskać odszkodowanie? Wiadomo nie od W sumie lepiej żeby nie było za co, a ból kolana okazał się wynikiem zwykłego stłuczenia (przyłozyłem solidnie kolanem o ziemię kilka razy w różnych okolicznościach i zawsze po najwyżej kilku dniach mijało). Ale oczywiście wybierz się do lekarza. Nie odpuszczaj chamowi, pociągnij go do odpowiedzialności do samego końca. Wypadek (nieumyślny) to nie był, więc jak ma zapłacić grzywnę czy iść siedzieć to niech idzie, należy mu się. |
|
Data: 2009-06-02 23:24:33 | |
Autor: zcxz | |
Umyślne potrącenie | |
Mikołaj "Miki" Menke wrote:
Witam!rok temu przechodzilem na pasach na zielonym swietle...jeden CHXJ razem z cala swoja rodzinka (kobita + 2 dzieci) cofajac przejechal mi po stopie - uciekl, a widzial co zrobil on i jego kobita. Zadzwonilem na policje, podalem numery auta i gdzie jestem. Przyjechali po 30 minutach. Podali 2 opcje: - jedziemy na komisariat i bedzie pan skladal zeznania - potem sad grodzki - zapominamy o sprawie tylko prosze nam podac swoj numer telefonu, w razie co sie skontaktujemy Seredczna rada panufff policjantufff: na drugi raz wez pan nos ze soba duza latarke i wybij takiemu szybe i wpixxxol -- zcxz |
|
Data: 2009-06-03 10:24:25 | |
Autor: Budzik | |
Umyślne potrącenie | |
Osobnik posiadający mail valter@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
no i co? Odpusciłes?Przepraszam, że się powtarzam, pisałem już na pl.soc.prawo, ale tamrok temu przechodzilem na pasach na zielonym swietle...jeden CHXJ Seredczna rada panufff policjantufff: z głupkami nie ma co gadac. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") A świstak siedzi i wyrabia nadgodziny. |
|
Data: 2009-06-03 12:50:44 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Umyślne potrącenie | |
- jedziemy na komisariat i bedzie pan skladal zeznania - potem sadno i co? Odpusciłes? Sprawa została przekazana do panów od czarnej roboty. ;-) zyga |
|
Data: 2009-06-04 15:43:46 | |
Autor: zcxz | |
Umyślne potrącenie | |
Zygmunt M. Zarzecki wrote:
Sprawa została przekazana do panów od czarnej roboty.zadzialala zasada zachowania energii :) -- zcxz |
|
Data: 2009-06-04 15:37:59 | |
Autor: zcxz | |
Umyślne potrącenie | |
Budzik wrote:
no i co? Odpusciłes?odpuscilem, ja i kolega, ktory byl swiadkiem spieszylismy (wiem, ze to glupie wytlumaczenie ale tak bylo) dodatkowo rok wczesniej bujalem sie z sadem grodzkim prawie 9 miesiecy. 3 rozprawy itd. notabene bylem oskarzony o przejechanie na czerwonym swietle -> wygralem :) odzwierciedlenie polskie prawa :) -- zcxz |
|
Data: 2009-06-03 01:33:31 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Umyślne potrącenie | |
koła i zatrąbił. Zbliżaliśmy się do skrzyżowania to zwolniłem, facet za mną przyhamował z piskiem opon, dojechaliśmy do przystanku z podniesionym peronem, świeciło czerwone światło, przed nami 3, 4 auta, koleś w momencie jak wjechaliśmy na peron gwałtownie przyspieszył, wjechał na chodnik i zaczął mnie wyprzedzać prawą stroną po czym zepchnął mnie na lewo i uderzył w kierownicę. Kierownica mi się obróciła i wywaliłem się na lewo. Facet się zatrzymał, ja wstałem, ledwo się pozbierałem, zacząłem grzebać w kieszonce w poszukiwaniu telefonu, a ten ruszył i drugi raz mnie potrącił, znowu się wywaliłem, tym razem uderzył w widelec i w nogę zderzakiem i odjechał. Od razu już przy pierwszym potrąceniu jakiś pieszy-świadek zadzwonił na policję, po czym jak kierowca uciekł podszedł do mnie i zaoferował pomoc. Ja również Marka samochodu, kolor, nr rejestracyjny? zyga |
|
Data: 2009-06-02 22:58:02 | |
Autor: romekk | |
Umyślne potrącenie | |
Marka samochodu, kolor, nr rejestracyjny?O to, to - samemu trzeba wymierzyć sprawiedliwość |
|
Data: 2009-06-03 18:00:02 | |
Autor: amrac | |
Umyślne potrącenie | |
romekk pisze:
Tak samo mówiłem.Marka samochodu, kolor, nr rejestracyjny?O to, to - samemu trzeba wymierzyć sprawiedliwość |
|
Data: 2009-06-04 11:32:52 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Umyślne potrącenie | |
Tak samo mówiłem.Marka samochodu, kolor, nr rejestracyjny?O to, to - samemu trzeba wymierzyć sprawiedliwość Lepszy czarny PR. zyga |
|
Data: 2009-06-03 08:26:13 | |
Autor: robert 21 | |
Umyślnepotrącenie | |
Czy na w/w skrzyżowaniu był monitoring? może policja ma zapis z kamer?
-- |
|
Data: 2009-06-03 09:26:17 | |
Autor: rafal | |
Umyślnepotrącenie | |
robert_21@wp.pl wrote:
Czy na w/w skrzyżowaniu był monitoring? może policja ma zapis z kamer? Czasem warto przejść się po okolicznych sklepach / firmach i popytać. Może na rogu jest bank, czasem nawet bankomat ma swój monitoring. Nie odpuszczaj kolesiowi - tak agresywne i idiotyczne zachowanie wskazuje, że albo był pod wpływem albo jest psychiczny. Tak czy owak osoba która umyślnie dwukrotnie doprowadza do wypadku i potrąca bezbronnego (w sensie nic go nie chroni w odróżnieniu od człowieka w puszcze) rowerrzystę/pieszego powinna część życia spędzić w więzieniu i stracić dożywotnio prawo jazdy. BTW co to za miasto? |
|
Data: 2009-06-03 11:20:22 | |
Autor: Tomasso | |
Umyślnepotrącenie | |
Użytkownik "rafal" napisał:
Czasem warto przejść się po okolicznych sklepach / firmach i popytać. Może na rogu jest bank, czasem nawet bankomat ma swój monitoring. True BTW co to za miasto? Tuszę, że Kraków... Tramwaj + separator to np. Stradom... t |
|
Data: 2009-06-03 18:01:00 | |
Autor: amrac | |
Umyślnepotrącenie | |
robert_21@wp.pl pisze:
Czy na w/w skrzyżowaniu był monitoring? może policja ma zapis z kamer? Kamery na skrzyżowaniach nic nie zapisują, służą tylko do sterowania światłami, choć... poszła fama po mieście jakoby te na Alejach (w krk) nagrywały jadących buspasem. |
|
Data: 2009-06-03 09:16:46 | |
Autor: kosik | |
Umyślne potrącenie | |
Użytkownik ""Mikołaj \"Miki\" Menke"" <miki@menek.one.pl> napisał w wiadomości news:pmfgf6-de8.ln1menek.one.pl... 1. Przede wszystkim czy to był wypadek czy kolizja? Przede wszystkim nie ma tutaj wypadku w rozumieniu art. 177kk. Jest za to art. 157 - czyli uszkodzenie ciała. Zdaje się też, że w przypadu użycia pojazdu do uszkodzenia ciała, sąd może zabrać prawo jazdy. Można się też rozejrzećw PoRD czy nie ma dodatkowych artykułów. 3. Co robić, żeby kolesiowi maksymalnie wszystkimi legalnymi drogami dać odczuć, że zrobił źle i żeby już więcej tego nie powtórzył? Wykazać obrażenia przekraczające 7 dni (oj panie doktorze jak mnie to kolano boli...), wtedy działa prokurator. 4. Czy jest szansa na jakiekolwiek odszkodowanie? Chodzi mi po pierwsze o sprzęt i ubrania, a te mają znikome uszkodzenia jak już pisałem, po drugie o coś więcej z tytułu jakichś strat na zdrowiu, za leczenie, strat moralnych itp. Jest jak najbardziej. Możesz zgłosić roszczenie o naprawienie szkody przed sądem w czasie sprawy karnej. Jeśli sąd orzeknie obowiązek naprawienia szkody i zawiasy (a to najbardziej prawdopodobne) to nie naprawienie szkody jest naruszeniem warunkowego zawieszenia kary i ... :) Pozdrawiam kosik |
|
Data: 2009-06-03 09:21:10 | |
Autor: robert 21 | |
Umyślnepotrącenie | |
Jechałem rowerem kulturalnie i zgodnie z przepisami ulicą gdzie jest torowisko i separator, tak z 30 km/h, za mną kierowca dojechał mi do koła i zatrąbił. Zbliżaliśmy się do skrzyżowania to zwolniłem, facet za mną przyhamował z piskiem opon, dojechaliśmy do przystanku z podniesionym peronem, świeciło czerwone światło, przed nami 3, 4 auta, koleś w momencie jak wjechaliśmy na peron gwałtownie przyspieszył, wjechał na chodnik i zaczął mnie wyprzedzać prawą stroną po czym zepchnął mnie na lewo i uderzył w kierownicę. Kierownica mi się obróciła i wywaliłem się na lewo. Facet się zatrzymał, ja wstałem, ledwo się pozbierałem, zacząłem grzebać w kieszonce w poszukiwaniu telefonu, a ten ruszył i drugi raz mnie potrącił, znowu się wywaliłem, tym razem uderzył w widelec i w nogę zderzakiem i odjechał. Można by to podciągnąć o usiłowanie zabójstwa, a wtedy gość ma dożywocie... -- |
|
Data: 2009-06-03 09:46:52 | |
Autor: kosik | |
Umyślnepotrącenie | |
Użytkownik <robert_21@wp.pl> napisał w wiadomości news:6069.000002fa.4a262466newsgate.onet.pl... Można by to podciągnąć o usiłowanie zabójstwa, a wtedy gość ma dożywocie... Chyba sie za dużo filmów naoglądałeś... Pozdrawiam kosik |
|
Data: 2009-06-03 18:03:26 | |
Autor: amrac | |
Umyślnepotrącenie | |
kosik pisze:
Doprawdy? A czym się różni koleś biegający po szkole i strzelający do ludzi od tego co w tłumie wyciąga żyletki i nimi wymachuje na oślep? Albo od tego co po pijaku wsiada za kółko albo od tego co _umyślnie_ (to jest chyba tutaj bezdyskusyjne) najeżdża samochodem na rowerzystę? |
|
Data: 2009-06-03 19:48:48 | |
Autor: kosik | |
Umyślnepotrącenie | |
Użytkownik "amrac" <szymekto@o2.pl> napisał w wiadomości news:h066se$3ps$4inews.gazeta.pl... Doprawdy? A czym się różni koleś biegający po szkole i strzelający do ludzi od tego co w tłumie wyciąga żyletki i nimi wymachuje na oślep? Albo od tego co po pijaku wsiada za kółko albo od tego co _umyślnie_ (to jest chyba tutaj bezdyskusyjne) najeżdża samochodem na rowerzystę? Od tego co OBIEKTYWNIE był w stanie zrobić. Żaden sąd nie uzna, że to było usiłowanie zabójstwa. Usiłowanie spowodowania ciężkich obrażeń jeszcze przjedzie. Poczytaj czym w prawie karnym jest usiłowanie. Żeby nikt nie przekręcał to nie neguje, że koleś odpowie za swój czyn ale nie z tego artykułu. Pozdrawiam kosik |
|
Data: 2009-06-03 21:07:50 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Umyślnepotrącenie | |
Dnia 03.06.2009 18:03 użytkownik amrac napisał :
kosik pisze: Przede wszystkim to niektórzy chyba za dużo filmów amerykańskich się naoglądali. Nikt nie uwierzy w to, że to była próba zabójstwa, bez przesady. Jeśli już się pytasz, to liczy się z jakim zamiarem ktoś działał. Myślę, że nie do udowodnienia jest, że typek chciał mnie zabić i sam nawet w to nie wierzę. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-06-03 23:05:38 | |
Autor: kosik | |
Umyślnepotrącenie | |
Użytkownik ""Mikołaj \"Miki\" Menke"" <miki@menek.one.pl> napisał w wiadomości news:79uif6-nbe.ln1menek.one.pl... Myślę, że nie do udowodnienia jest, że typek chciał mnie zabić i sam nawet w to nie wierzę. A możesz napisać chociaz jakie auto? Bo ja miałem bardzo niemiłe przejścia tego samego dnia z jakimś debilem w srebrnej Toyocie. Pozdrawiam kosik |
|
Data: 2009-06-03 23:44:30 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Umyślnepotrącenie | |
Dnia 03.06.2009 23:05 użytkownik kosik napisał :
Biały fiat. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-06-04 13:52:27 | |
Autor: Coaster | |
Umyślnepotrącenie | |
amrac wrote:
kosik pisze: Albo od tego rowerzysty, ktory z kopa lamie lusterko w aucie, a auto tego samego dnia uczestniczy w powaznym wypadku (zgineli ludzie), do ktorego by nie doszlo gdyby lusterko bylo na miejscu... ;-( -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "More experienced cyclists learn to "get light" for a fraction of a second while going over rough patches; newbies tend to sit harder on the saddle, increasing the risk of pinch flats." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-06-04 14:43:57 | |
Autor: fabian | |
Umyślnepotrącenie | |
Coaster wrote:
Albo od tego rowerzysty, ktory z kopa lamie lusterko w aucie, a auto tego samego dnia uczestniczy w powaznym wypadku (zgineli ludzie), do ktorego by nie doszlo gdyby lusterko bylo na miejscu... Mógłbyś wyjaśnić jak urwanie lusterka przyczyniło się do wypadku? Fabian. |
|
Data: 2009-06-03 09:35:29 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Umyślne potrącenie | |
Mikołaj \Miki\ Menke <miki@menek.one.pl> napisał(a):
Witam! Ty z tym "rowerowi chyba nic się nie stało" nie przesadzaj. Jak przejechałem Wagantem Toyotę, to 2-3 miesiące później odpadł widelec. Może ze wstydu, a może jednak był naruszony... rmikke -- |
|
Data: 2009-07-13 17:16:49 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Umyślne potrącenie | |
Dziś dostałem pismo:
http://miki.menek.one.pl/postanowienie.html Dochodzenie zostało umorzone i dalej będzie postępowanie o wykroczenie. Upiekło się typkowi. Martwi mnie tylko jedna rzecz, wspominają tylko o art. 86. § 1. KW czyli "Kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny." Nie ma nic o art. 93. § 1. "Prowadzący pojazd, który, uczestnicząc w wypadku drogowym, nie udziela niezwłocznej pomocy ofierze wypadku, podlega karze aresztu albo grzywny." i § 2. "W razie popełnienia wykroczenia o którym mowa w § 1 orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów." Myślałem jeszcze czy nie mogę gościa ścigać z oskarżenia prywatnego z art. 157. § 4 KK, wszak wyraźnie napisane jest, że nastąpiło naruszenie czynności narządów ciała w rozumieniu art. 157 § 2 KK, ale na psp twierdzą, że nie. :-( -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-07-13 19:05:40 | |
Autor: Menel | |
Umyślne potrącenie | |
Mikołaj \Miki\ Menke <miki@menek.one.pl> napisał(a):
Dziś dostałem pismo: Pouczenie niech przeczyta a nie marudzi. PS. Trza było wsiadać do karetki a nie kozakować. -- |
|
Data: 2009-07-13 21:12:34 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Umyślne potrącenie | |
Dnia 13.07.2009 21:05 użytkownik Menel napisał :
Mikołaj \Miki\ Menke <miki@menek.one.pl> napisał(a): A karetka niby co? Powiększa i przedłuża obrażenia? Pouczenie przeczytałem i wiem, że mogę złożyć zażalenie, ale jedyna szansa to udowodnić, że koleś umyślnie mnie zaatakował, a to raczej nie będzie łatwe, a już na pewno nie będzie łatwe bez prawnika. Koleś zapewne jakoś się wykręci, poza tym na jego miejscu prawnik to bardzo opłacalna inwestycja, więc zdziwiłbym się gdyby z takowego nie skorzystał. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-07-13 19:33:33 | |
Autor: Menel | |
Umyślne potrącenie | |
Mikołaj \Miki\ Menke <miki@menek.one.pl> napisał(a):
Dnia 13.07.2009 21:05 użytkownik Menel napisał :Nie, ale spokojnie byś na ostrym dyżurze dostał zwolnienie lekarskie. -- |
|
Data: 2009-07-13 14:57:29 | |
Autor: Quapcio | |
Umyślne potrącenie | |
On 13 Lip, 21:33, "Menel " <menel13.WYT...@gazeta.pl> wrote:
Mikołaj \Miki\ Menke <m...@menek.one.pl> napisał(a): > > Mikołaj \Miki\ Menke <m...@menek.one.pl> napisał(a): Tylko chyba ani zwolnienie lekarskie, ani długość leczenia obrażeń, nijak nie wpływa na klasyfikację poniżej/powyżej 7 dni. Mi 20 maja zajechała drogę półciężarówka (jak tu wyhamować z 25km/h na dystansie 50 cm?)- nie miałem żadnych złamań - "tylko" stłuczenie barku, uszkodzenie torebki stawowej, ponadrywane przyczepy mięśniowe itp (cały impet poszedł "na miękkie"). Jeszcze nie mam pełnej władzy/ruchomości w prawej ręce (prawie 2 miesiące siedzę na zwolnieniu - już pozwolili mi zacząć rehabilitację) - ze 2-3 tyg temu dostałem pismo o treści podobnej do Mikiego - "uszkodzenie poniżej 7 dni". Nie miałem siły ani ochoty się odwoływać - więcej z tym zachodu niż korzyści. (Tylko sytuacja jest o tyle odmienna, że tu u Mikiego jest nie kierowca sierota, ale s%^&nsyn i uziemić go by było warto - tylko znowu koszty kontra szansa na powodzenie) |
|
Data: 2009-07-14 00:14:53 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Umyślne potrącenie | |
Dnia 13.07.2009 23:57 użytkownik Quapcio napisał :
(Tylko sytuacja jest o tyle odmienna, że tu u Mikiego jest nie No i właśnie chcę go uziemić, ale widzę, że się nie da. I bądź tu praworządny w tym kraju. :-( -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-07-15 20:05:38 | |
Autor: fishbed | |
Umyślnepotrącenie | |
Dnia 13.07.2009 23:57 użytkownik Quapcio napisał : Nóż się w kieszeni sam otwiera... Policjanty napisały, że to co on zrobił to nie było zabronione. Czemu wciąż maskujesz numer rejestracyjny tego samochodu? Czyżby podlegał ustawie o ochronie danych osobowych? Ostrzeż innych - pokaż numer tego furiata. Może mu jeszcze ktoś od ciebie podziękuje... Kurde, aż bym chciał, żeby mnie ktoś tak potraktował. Z tak - jednak jak by nie było - znikomymi konsekwencjami. chociaż może lepiej nie - pewnie bym dostał wylewu od tego "bardzo wysokiego ciśnienia" :/ Mat S -- |
|
Data: 2009-07-15 23:13:15 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Umyślnepotrącenie | |
Dnia 15.07.2009 20:05 użytkownik fishbed@poczta.onet.pl napisał :
Dnia 13.07.2009 23:57 użytkownik Quapcio napisał : Zamaskowałem tylko po to, żeby "spece" na psp zamiast odchodzić od tematu i pieprzyć głupoty na temat słuszności bądź nie zamazywania numerów, chociaż się postarały o merytoryczną dyskusję. Bądź pewien, że ujawnię. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-07-17 20:19:37 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Umyślnepotrącenie | |
Dnia 15.07.2009 20:05 użytkownik fishbed@poczta.onet.pl napisał :
Dnia 13.07.2009 23:57 użytkownik Quapcio napisał : A w sumie to proszę bardzo: http://miki.menek.one.pl/postanowienie.html -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-07-17 22:05:01 | |
Autor: Dawid 911 | |
Umyślne potrącenie | |
<ciach>
jestem po roku aplikacji adwokackiej, jak się nie chcesz odwoływać i odpuszczasz w połowie to po co zawracałes gitarrę, to jakby w połowie podjazdu zawrócic miast prowadzić pod górę :P, a bez metafor to ciągnąc, napisać o zwolnienie z kosztów dociagnąc do rozprawy. myslisz że wszystcy mają bronić sprawiedliwosci jak ty nie jesteś zainteresowany... a jak nie to ta rada z latarką jest na miejscu, mnie gość prawie przejechał, komórka itd nie zauważył pieszego , nie było szybko to zdążyłem odskoczyć, pierdolnąłem z buta w grill od chłodnicy, połamałem go i poszedłem nadal nie zdejmując słuchawek, nikt nie wysiadł i mi nie wpierdolił, a jek cię oskarży to powiesz że to retorsje i represalia i że to w afekcie było ;) o swoje trza sie starać i walczyc, by jak to w pawlakach było sprawiedliwość była po naszej stronie. poza tym buce są wszędzie, i jak kto debil to sie albo oddalam albo zwalniam dla własnego dobra, a i sam czasem zjeżdżam tirom na pobocze jak jest ciasno i czeka za mną sznurek ciężarówek -- |
|
Data: 2009-07-13 23:06:47 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Umyślne potrącenie | |
Dziś dostałem pismo: A akcja na osiedlu? zyga |