Data: 2009-06-03 01:33:31 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Umyślne potrącenie | |
koła i zatrąbił. Zbliżaliśmy się do skrzyżowania to zwolniłem, facet za mną przyhamował z piskiem opon, dojechaliśmy do przystanku z podniesionym peronem, świeciło czerwone światło, przed nami 3, 4 auta, koleś w momencie jak wjechaliśmy na peron gwałtownie przyspieszył, wjechał na chodnik i zaczął mnie wyprzedzać prawą stroną po czym zepchnął mnie na lewo i uderzył w kierownicę. Kierownica mi się obróciła i wywaliłem się na lewo. Facet się zatrzymał, ja wstałem, ledwo się pozbierałem, zacząłem grzebać w kieszonce w poszukiwaniu telefonu, a ten ruszył i drugi raz mnie potrącił, znowu się wywaliłem, tym razem uderzył w widelec i w nogę zderzakiem i odjechał. Od razu już przy pierwszym potrąceniu jakiś pieszy-świadek zadzwonił na policję, po czym jak kierowca uciekł podszedł do mnie i zaoferował pomoc. Ja również Marka samochodu, kolor, nr rejestracyjny? zyga |
|
Data: 2009-06-02 22:58:02 | |
Autor: romekk | |
Umyślne potrącenie | |
Marka samochodu, kolor, nr rejestracyjny?O to, to - samemu trzeba wymierzyć sprawiedliwość |
|
Data: 2009-06-03 18:00:02 | |
Autor: amrac | |
Umyślne potrącenie | |
romekk pisze:
Tak samo mówiłem.Marka samochodu, kolor, nr rejestracyjny?O to, to - samemu trzeba wymierzyć sprawiedliwość |
|
Data: 2009-06-04 11:32:52 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Umyślne potrącenie | |
Tak samo mówiłem.Marka samochodu, kolor, nr rejestracyjny?O to, to - samemu trzeba wymierzyć sprawiedliwość Lepszy czarny PR. zyga |
|